Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 441/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2019-08-21

Sygn. akt I ACa 441/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 sierpnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SA Beata Kozłowska

Sędziowie:SA Roman Dziczek (spr.)

SA Katarzyna Polańska - Farion

Protokolant:sekr. sądowy Ignacy Osiński

po rozpoznaniu w dniu 14 sierpnia 2019 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. W.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w T.

o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 14 lutego 2018 r., sygn. akt XXIV C 1003/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od M. W. na rzecz (...) spółki akcyjnej z siedzibą w T. kwotę 8100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Katarzyna Polańska – Farion Beata Kozłowska Roman Dziczek

Sygn. akt I ACa 441/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 14 stycznia 2015 r. powódka M. W. wniosła o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci aktu notarialnego z dnia 15 października 2014 r. (§ 5 pkt 1 i 2 tego aktu) (Rep. (...)), któremu Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli w Warszawie nadał klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 12 sierpnia 2015 r. (sygn. akt II Co 2615/15), co do obowiązku wydania nieruchomości przy ul. (...) w W.. Powódka swoje żądanie oparła na twierdzeniu, że okoliczności ustanowienia przez nią zabezpieczeń pożyczki oraz wielkość zabezpieczeń pożyczki pozostają w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, co z kolei prowadzi do wniosku, że wszystkie zabezpieczenia spłaty pożyczki są nieważne. W szczególności powódka podała, że pozwana świadomie wykorzystała w stosunku do powódki swoją silniejszą pozycję, a umowa poręczenia została zawarta pod presją przewagi pozwanej. Powódka wskazała także, że pożyczka została udzielona wyłącznie w celu wyzucia powódki z własności oraz faktycznego władania nieruchomości przy ul. (...) w W.. Dodatkowo powódka podniosła, że zabezpieczenia umowy poręczenia były nadmierne, co powoduje, że doszło do nadzabezpieczenia, które skutkuje nieważnością ustanowionych zabezpieczeń pożyczki. Aktem tym powódka zobowiązała się wydać na rzecz pozwanej – (...) S.A. z siedzibą w T. zabudowaną nieruchomość gruntową nr (...), położoną przy ul. (...) w W., dzielnicy B., o pow. 450 m2, dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie prowadzi KW nr (...). Wskazała, że kwestionuje istnienie obowiązku wydania nieruchomości pozwanej, albowiem umowa poręczenia stanowiąca element umowy pożyczki z dnia 15 października 2014 r., jak i wszystkie zobowiązania zaciągnięte przez powódkę i zawarte w akcie notarialnym są nieważne, jako że cała konstrukcja zabezpieczeń pozwanego na mieniu powódki jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, gdyż prowadzi do nie ekwiwalentności świadczeń stron umowy stanowiąc naruszenie równowagi kontraktowej stron oraz wykorzystanie silniejszej pozycji pozwanej wobec powódki prowadząc do nadzabezpieczenia pozwanej na majątku powódki. Powódka podniosła, że pozwana w żaden sposób nie zweryfikowała stanu majątkowego i finansowego pożyczkobiorcy tj. A. M. co spowodowało, że cały ciężar zabezpieczeń pożyczki spadł na powódkę jako poręczyciela. Podniosła również, że zastosowany przez pozwaną sposób zabezpieczeń jest niespotykany w praktyce instytucji finansowych. Banki udzielając kredytów hipotecznych ograniczają się bowiem do ustanowienia zabezpieczeń w postaci ustanowienia hipoteki na nieruchomości oraz obligują do poddania się egzekucji z aktu notarialnego do określonej kwoty, nie wymagając przy tym bardziej dotkliwych sposobów zabezpieczenia jak to uczyniła pozwana. Powódka wskazała, że swoje oświadczenia woli (zawarte w akcie notarialnym, jak i załącznikach do umowy pożyczki) złożyła w ciężkim stanie psychicznym, niedługo po wypadku jej partnera życiowego K. S. (1). Ponadto przed ich podpisaniem nie były one przesłane jej do zapoznania się z ich treścią oraz do akceptacji. Powódka nie jest prawnikiem a wobec braku pouczeń ze strony notariusza nie miała w pełni świadomości konsekwencji prawnych zapisów zawartych w akcie notarialnym. Konsekwencji tych nie przedstawił jej nikt ze strony pozwanej czy też A. M., której powódka wówczas ufała. Dokumenty te zostały przygotowane przez pozwaną, która wykorzystując swoją silniejszą pozycję narzuciła ich treść powódce. Dokumenty te miały, w ocenie powódki, na celu przyjęcie jej nieruchomości, czego osoby działające w imieniu pozwanej były świadome.

W odpowiedzi na pozew pozwana (...) S.A. z siedzibą w T. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa według norm przepisanych. Podniosła, że to nie pozwana zainicjowała proces mający na celu zawarcie umowy pożyczki, od początku zabezpieczeniem pożyczki oferowanym przez pożyczkobiorcę była nieruchomość przy ul. (...) w W., będąca własnością powódki, a powódka miała poręczyć za zobowiązania wynikające z umowy pożyczki. W ocenie pozwanej zmiana pożyczkobiorcy z (...) Sp. z o.o. (pierwotnie ustalanego pożyczkobiorcę) na A. M. nie miała znaczenia dla sprawy, albowiem A. M. była i jest jedynym wspólnikiem oraz jedynym członkiem zarządu spółki (...). Ponadto zdaniem pozwanej udzielenie pożyczki A. M. zamiast (...) było korzystniejsze zarówno dla pożyczkodawcy jak i poręczyciela. Podniosła, że powódka skutecznie poręczyła za zobowiązania A. M. oraz, że powódka była informowana szczegółowo o warunkach pożyczki, miała świadomość wysokości pożyczki i zabezpieczeniach, akceptowała zabezpieczenia, w obecności powódki została przeprowadzona wycena nieruchomości, powódka otrzymała od pracownika pozwanej wizytówkę z telefonem kontaktowym. Wypadek konkubenta powódki nie miał znaczenia, gdyż decyzja o zaciągnięciu pożyczki i o zabezpieczeniu jej spłaty nieruchomością zapadła jeszcze przed wypadkiem, a wypadek jedynie opóźnił zawarcie umowy, gdyż przedstawiciele pożyczkobiorcy czekali na wyjście K. S. (1) ze szpitala. Pozwana zaprzeczyła, aby w sposób oszukańczy wykorzystała swoją przewagę nad pożyczkobiorcą i poręczycielem by zmusić ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem ponieważ przed zawarciem umowy wszystkie konsekwencje zostały wyjaśnione pożyczkobiorcy i poręczycielowi w sposób dokładny i przejrzysty, pozwana odbyła spotkanie z powódką oraz postawała z nią w kontakcie za pośrednictwem K. S. (1) i J. J. (który zastępował K. S. (1) w trakcie jego pobytu w szpitalu). Powódka całkowicie dobrowolnie udostępniła swój dom w celu przeprowadzenia wyceny i aktywnie uczestniczyła w gromadzeniu dokumentów potrzebnych do sfinalizowania transakcji. W dniu 10 października 2014 r. zawarła przed notariuszem umowę zniesienia współwłasności, na mocy której stała się wyłączną właścicielką nieruchomości przy ul. (...) w W.. Czynienie przygotowań świadczy o tym, że powódka wiedziała i rozumiała na co się decyduje, a decyzji o poręczeniu nie podjęła pod wpływem chwili, lecz dużo wcześniej. Od września 2104 r. powódka konsekwentnie realizowała czynności zmierzające do poręczenia za zobowiązania przyszłej pożyczki swoją nieruchomością przy ul. (...) w W.. Sama powódka jest zatrudniona w przedsiębiorstwie zarządzania nieruchomościami, a więc zawodowo zajmuje się obrotem nieruchomościami. Pozwana zakwestionowała twierdzenie powódki o tym, że nieruchomość warta jest 1.200.000 zł., powołała się, że nieruchomość została wcześniej obciążona hipoteką umowną kaucyjną na rzecz (...), a akt przewidywał, że nadwyżka zostanie wypłacona powódce. Pozwana wykazała inicjatywę w zakresie odzyskania należności od kredytobiorcy jednak wszczęta egzekucja okazała się nieskuteczna. Zakwestionował aby nastąpiło nadzabezpieczenie roszeń Spółki.

Wyrokiem z dnia 14 lutego 2018 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo; zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 7.217 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, a nieuiszczone przez powódkę koszty sądowe w kwocie 39.500 zł przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka ustaliła z K. S. (1), z którym był związana, że należąca do niej nieruchomość, położona przy ul. (...) w W., posłuży pod zabezpieczenie kredytu biznesowego, który miał prowadzić K. S. (1) (przesłuchanie powódki, zeznanie świadka K. S.).

K. S. (1) zgłosił się do pośrednika finansowego R. K. z prośbą o znalezienie pożyczkodawcy, który udzieli spółce (...) Sp. z o.o. pożyczki pod zabezpieczenie w postaci nieruchomości przy ul. (...) w W.. Udzielenie pożyczki przez bank było wykluczone ze względu na fakt, iż spółka (...) Sp. z o.o. otrzymała dotację unijną. W dniu 17 września 2014 r. R. K. skontaktował się z pozwaną i poprosił jej pracownicę o złożenie anonimowej oferty dotyczącej warunków udzielenia ewentualnej pożyczki. Pozwana zaproponowała kwotę ok. 200.000 zł. Informacja ta została przekazana K. S. (1), który przystał na warunki postawione przez pozwaną (zeznania świadka B. S., zeznania świadka P. S., zeznania świadka J. J., zeznania świadka K. G.). Pożyczka miała zostać wykorzystana na (...) Sp. z o.o. (zeznania świadka P. S.).

W dniu 19 września 2014 r. pracownica pozwanej spotkała się z powódką oraz z K. S. (1) w celu dokonania wstępnej wyceny przedmiotu zabezpieczenia tj. nieruchomości przy ul. (...) w W.. Na spotkanie został dostarczony komplet dokumentów. W trakcie oględzin nieruchomości powódka zdawała sobie sprawę z istoty zawieranej umowy (zeznania świadka B. S., zeznania świadka K. G.). Nieruchomość była już w tym czasie obciążona hipoteką umowną kaucyjną na rzecz (...) na podstawie umowy kredytu z dnia 29 listopada 2005 r. do kwoty 543.587,89 zł (bezsporne).

Pracownicy pozwanej wyceniając nieruchomość na 800.000 zł mieli na uwadze, że na nieruchomości ciąży wierzytelność wobec G. (...) Banku. Zakładali jednak, że bank w toku egzekucji zajmie kwotę nie większą niż 550.000 zł (zeznania świadka P. S.).

W dniu 23 września 2014 r. doszło do wypadku drogowego z udziałem K. S. (1) (zeznania świadka J. J., zeznania świadka K. G.).

Pracownica pozwanej otrzymała informację, aby w sprawie pożyczki kontaktować się z J. J.. Dowiedziała się wówczas, że trzeba czekać na dostarczenie dokumentów (zeznania świadka K. G.).

W dniu 10 października 2014 r. powódka dokonała zniesienia współwłasności nieruchomości przy ul. (...) w W. (akt notarialny – k. 125-135, zeznania świadka J. J.)

Ostatecznie zdecydowano, że pożyczka zostanie zaciągnięta przez Kancelarię (...) (zeznania świadka B. S., zeznania świadka P. S.).

Do zawarcia umowy doszło ostatecznie w dniu 15 października 2014 r. (zeznania świadka K. G.).

Pozwana udzieliła pożyczki na rzecz przedsiębiorcy – A. M. prowadzącej działalność pod firmą Kancelaria (...) w wysokości 225.988,70 zł. Termin zwrotu pożyczki określony został na 14 kwietnia 2015 r. W treści załącznika nr (...) do umowy pożyczki powódka M. W. poręczyła za zobowiązania A. M. wynikające z tej umowy, jednak z ograniczeniem jej odpowiedzialności do nieruchomości położonej w W. przy ul. (...). Poręczenie zostało dodatkowo ograniczone w czasie do dnia 14 kwietnia 2025 r. Jednocześnie tego samego dnia doszło do podpisania aktu notarialnego ustanawiającego zabezpieczenia na rzecz pozwanej. Powódka w celu zabezpieczenia wierzytelności pozwanej w stosunku do A. M.:

- ustanowiła na nieruchomości położonej przy ul. (...) w W. hipotekę do kwoty 450.000 zł oraz poddała się, do wysokości 450.000 zł, egzekucji wprost z aktu notarialnego na podstawie art. 777 § 1 pkt 6 k.p.c.,

- zobowiązała się do przeniesienia ustanowionej hipoteki na pierwsze miejsce hipoteczne w księdze wieczystej prowadzonej dla tej nieruchomości,

- zobowiązała się do przeniesienia na swój koszt a na rzecz pozwanej, w przypadku wszczęcia postępowania windykacyjnego, własności tej nieruchomości,

- zobowiązała się do pokrycia wszelkich kosztów związanych ze sprzedażą nieruchomości w celu zaspokojenia wierzytelności pozwanej z tytułu umowy pożyczki,

- zobowiązała się wydać pozwanej nieruchomość w określonym terminie i w zakresie tego zobowiązania poddała się egzekucji wprost z aktu notarialnego na podstawie art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c.,

- zobowiązała się do wymeldowania z nieruchomości do dnia wydania jej pozwanej,

- udzieliła B. S., pełnomocnikowi pozwanej, pełnomocnictwa do czynności wymienionych w akcie, w tym m.in. do zawarcia umowy przeniesienia własności nieruchomości w wykonaniu umowy zobowiązującej, sprzedaży nieruchomości, przeniesienia posiadania nieruchomości.

W czasie podpisywania aktu notarialnego powódka zadawała pytania (pożyczka – k. 221-232, akt notarialny – k. 233-245, zeznania świadka K. G.).

A. M. zaprzestała regulować zobowiązania z umowy pożyczki. Przeciwko niej zostało wszczęte postępowanie windykacyjne, które okazało się bezskuteczne. Wobec powyższego pozwana zwróciła się z roszczeniem o zapłatę do powódki jako poręczyciela.

W dniu 21 lutego 2015 r. decyzją Zarządu pozwanej pożyczka została postawiona w stan natychmiastowej wymagalności (zawiadomienie – k. 104).

Na podstawie aktu notarialnego z dnia 2 kwietnia 2015 r. powódka przewłaszczyła na rzecz pozwanej własność nieruchomości przy ul. (...) w W. (akt notarialny – k. 93-103). Pozwana w celu dokonania sprzedaży nieruchomości kilkakrotnie wzywała powódkę do wydania nieruchomości, ta jednakże odmawiała jej wydania pozwanej.

W tej sytuacji pozwana wystąpiła do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w Warszawie z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu co do obowiązku wydania przez powódkę nieruchomości przy ul. (...) w W.. Wniosek ten został uwzględniony na mocy postanowienia z dnia 12 sierpnia 2015 r.

Po nabyciu własności nieruchomości przez pozwaną (...) zagroził pozwanej wszczęciem postępowania sądowego. Pozwana, aby uniknąć poniesienia dodatkowych kosztów zdecydowała się na przejęcie wierzytelności banku względem powódki. W dniu 15 września 2016 r. działający w imieniu własnym, lecz na rachunek pozwanej P. C. nabył od (...)wierzytelność z tytułu umowy kredytu względem M. W.. Zapłata ceny za nabycie wierzytelności nastąpiła poprzez przelanie kwoty 325.000 zł z rachunku pozwanej (umowa powiernictwa – k. 403-408).

Powyższy stan faktyczny Sąd pierwszej instancji oparł na dokumentach załączonych do akt sprawy, w postaci aktów notarialnych oraz na zeznaniach świadków. Zeznania świadków były w zasadzie spójne. Świadkowie uczestniczący bezpośrednio i pośrednio w transakcji zgodni wskazywali na zgodę powódki odnośnie zawarcia aktu notarialnego z dnia 15 października 2014 r., którym powódka ustanowiła zabezpieczenie pożyczki udzielonej przez pozwaną A. M.. Świadek K. S. przedstawił kulisy i motywy ubiegania się o pożyczkę. Sąd dał wiarę tym zeznaniom.

Sąd Okręgowy w ograniczonym zakresie dał wiarę wyjaśnieniom powódki. Wyjaśnienia powódki stanowiły podstawę ustaleń stanu faktycznego w zakresie, w jakim dotyczyły one czynności faktycznych, to jest uczestnictwa powódki w podpisywaniu aktu i tych dotyczących starań pozwanej w zakresie odbioru nieruchomości. Sąd nie dał natomiast wiary powódce odnośnie braku wiedzy o konsekwencjach zawartego aktu notarialnego. Wyjaśnienia te pozostają w sprzeczności z zeznaniami świadków jak również z czynnościami podjętymi przez powódkę w celu dokonania zabezpieczenia pożyczki. Z zeznań powódki wynikają natomiast rzeczywiste motywy wszczęcia procesu w postaci żalu, do A. M. za brak wywiązywania się z umowy i niemożność pogodzenia się z konsekwencjami podjętych działań prawnych.

Sąd pominął dowód z zeznań świadka A. M. wobec długotrwałej przeszkody w możliwości jej przesłuchania. Świadek składała zwolnienia lekarskie wskazujące na długotrwałą chorobę. Mimo pominięcia tych zeznań zebrany materiał dowodowy pozwolił Sądowi na ustalenie stanu faktycznego w sprawie i odniesienie się do żądania zawartego w pozwie.

W tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Żądanie pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego strona powodowa oparła na regulacji art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c., który stanowi, że dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu.

Strona powodowa w toku postępowania podniosła zarzut nieważności tytułu egzekucyjnego w postaci aktu notarialnego zawartego przed zastępcą notarialnym A. G. – zastępcą S. K. – notariusza w W., którym to aktem notarialnym powódka, występująca wówczas jako poręczyciel A. M., w celu zabezpieczenia wierzytelności A. M. wobec pozwanej spółki z tytułu umowy pożyczki:

- ustanowiła na nieruchomości położonej przy ul. (...) w W. hipotekę do kwoty 450.000 zł oraz poddała się, do wysokości 450.000 zł, egzekucji wprost z aktu notarialnego na podstawie art. 777 § 1 pkt 6 k.p.c.,

- zobowiązała się do przeniesienia ustanowionej hipoteki na pierwsze miejsce hipoteczne w księdze wieczystej prowadzonej dla tej nieruchomości,

- zobowiązała się do przeniesienia na swój koszt a na rzecz pozwanej, w przypadku wszczęcia postępowania windykacyjnego, własność tej nieruchomości,

- zobowiązała się do pokrycia wszelkich kosztów związanych ze sprzedażą nieruchomości w celu zaspokojenia wierzytelności pozwanej z tytułu umowy pożyczki,

- zobowiązała się wydać pozwanej nieruchomość w określonym terminie i w zakresie tego zobowiązania poddała się egzekucji wprost z aktu notarialnego na podstawie art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c.,

- zobowiązała się do wymeldowania z nieruchomości do dnia wydania jej pozwanej,

- udzieliła B. S., pełnomocnikowi pozwanej, pełnomocnictwa do czynności wymienionych w akcie, w tym m.in. do zawarcia umowy przeniesienia własności nieruchomości w wykonaniu umowy zobowiązującej, sprzedaży nieruchomości, przeniesienia posiadania nieruchomości.

Powódka twierdziła, że akt notarialny jest nieważny, albowiem ustanowione w nim zabezpieczenia wierzytelności pozwanej są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i elementarnymi zasadami uczciwego kontraktowania, a to z uwagi na usankcjonowanie dominującej pozycji pozwanej i wynikającej z niej nierówności kontrahentów umowy, a wreszcie sankcjonują brak ekwiwalentności świadczeń stron umowy. Podstawą prawną roszczenia był więc art. 58 § 2 k.c. zgodnie z dyspozycją którego, nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Sąd podkreślił, że nieprawdziwym jest założenie, iż w praktyce obrotu kredytowego, zwłaszcza pozabankowego, obowiązuje - nawet elastycznie pojmowana - powszechna reguła adekwatności prawnej i ekonomicznej w zakresie ustanawiania zabezpieczeń, wyrażająca się w stwierdzeniu, że wysokość zabezpieczonej wierzytelności kredytowej powinna mniej więcej korespondować z uzyskanym przez wierzyciela poziomem jej zabezpieczenia prawnego. Ponadto zasada swobody umów zezwala na faktyczną nierówność stron umowy, zaś nieekwiwalentność sytuacji prawnej stron umowy nie wymaga co do zasady, istnienia okoliczności, które by ją usprawiedliwiały, skoro stanowi ona wyraz woli stron. Z drugiej strony „obiektywnie niekorzystna dla jednej strony treść umowy zasługiwać będzie na negatywną ocenę moralną, a w konsekwencji prowadzić do uznania umowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego w sytuacji, gdy do takiego ukształtowania stosunków umownych, który jest dla niej w sposób widoczny krzywdzący, doszło przy świadomym lub tylko spowodowanym niedbalstwem, wykorzystaniu przez drugą stronę swojej silniejszej pozycji. Umowa zawarta przez stronę działającą pod presją faktycznej przewagi kontrahenta nie może być bowiem uznana za wyraz w pełni swobodnej i rozważnie podjętej przez nią decyzji” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2008 r., IV CSK 478/07, MoP 2011 r. Nr 5, s. 279).

Odnosząc powyższy pogląd do realiów sprawy Sąd pierwszej instancji uznał, że nie ma podstaw do stwierdzenia, że powódka została zdominowaną przez interes i pozycję silniejszego kontrahenta. Świadczą o tym następujące okoliczności:

Powódka od początku posiadała wiedzę o wysokości zaciąganego kredytu oraz o tym, że zabezpieczeniem spłaty tego kredytu będzie nieruchomość przy ul. (...).

Pomysł zaciągnięcia zobowiązania pod zabezpieczenie w postaci domu powódki wyszedł wprawdzie od K. S. (1), jednak powódka pomysł ten zaakceptowała. Ponadto przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, iż powódka brała czynny udział w przygotowywaniu transakcji zabezpieczenia. Z zeznań świadków wynika, że powódka bezpośrednio uczestniczyła w czynnościach pracowników pozwanej polegających na wycenie nieruchomości. Co więcej, powódka brała czynny udział w czynnościach polegających na przygotowaniu przedmiotu poręczenia pod zabezpieczenie. Z dokumentów przedstawionych przez pozwaną wynika, że powódka dokonała zniesienia współwłasności nieruchomości przy ul. (...), natomiast z zeznań świadków wynika, że powódka zapoznawała się z projektem aktu notarialnego, mocą którego pozwana miała uzyskać zabezpieczenie wierzytelności. Świadek B. S. zeznała, że powódka miała swoją wizję projektu aktu i nanosiła swoje poprawki.

Jednocześnie Sąd doszedł do przekonania, że powódka nie zdołała wykazać faktu, iż dopiero podczas dokonywania czynności notarialnych powzięła wiedzę, że pożyczka zostanie faktycznie udzielona nie spółce (...), lecz A. M.. Choć powódka powoływała A. M. na świadka to jej choroba i ustawicznie składane przez nią zaświadczenia lekarskie usprawiedliwiające jej niestawiennictwo (pomimo wyznaczania kolejnych terminów rozpraw, na których miała zostać wysłuchana) powodowały zwłokę w rozpoznaniu sprawy.

Z tej przyczyny Sąd, działając na podstawie art. 242 k.p.c., pominął dowód z zeznań świadka A. M. uznając, że przeprowadzenie tego dowodu nie jest celowe, gdyż napotyka przeszkody o nieokreślonym czasie trwania. Sąd zważył przy tym, że nawet gdyby treść aktu notarialnego w momencie dokonywania czynności notarialnych różniła się od projektu, który był przedstawiany powódce, to powódka uczestniczyła w czynnościach notarialnych osobiście a zatem mogła sprzeciwić się i nie zaakceptować postanowień aktu. Materiał dowodowy świadczy zaś o tym, że po odczytaniu treści aktu notarialnego strony zgodziły się z jego postanowieniami i akt ten podpisały.

Powódka nie zdołała wykazać, że udzielenie poręczenia A. M. oraz zaakceptowanie zabezpieczeń zostały przez nią podjęte w stanie wyłączającym świadome podjęcie decyzji. Powódka nie wykazała, że żałoba po zmarłym rok wcześniej ojcu oraz wypadek K. S. (1) miały aż tak daleko idące reperkusje, że powódka nie była świadoma skutków dokonywanych czynności. Powódka na bieżąco uczestniczyła w przygotowywaniu nieruchomości do zabezpieczenia, a później w przygotowywaniu aktu notarialnego. Kontrahenci nie mieli wiedzy o złym samopoczuciu powódki. Ponadto w trakcie przeprowadzania czynności notarialnych przed notariuszem nikt nie zauważył, aby powódka nie była świadoma istoty składanych oświadczeń woli. Wręcz przeciwnie powódka zadawała pytania notariuszowi, co świadczy o jej aktywnym uczestnictwie w tych czynnościach.

Pozwana w żaden sposób nie naciskała na dokonanie transakcji, a w szczególności nie domagała się, aby powódka udzieliła A. M. poręczenia. Materiał dowodowy świadczy o tym, że wszelkie kwestie dotyczące poręczenia przez powódkę w stosunku do zaciąganej pożyczki były wzajemnymi ustaleniami powódki, K. S. (1) i A. M.. Bez znaczenia dla odpowiedzialności pozwanej był przebieg późniejszych wydarzeń a w szczególności rozwój relacji pomiędzy powódką a A. M..

Sąd nie podzielił poglądu powódki o świadomym jej wykorzystaniu przez pozwaną poprzez zaniechanie zbadania sytuacji finansowej A. M. przed udzieleniem jej kredytu. Zauważył, że pożyczkodawca nie ma obowiązku badania sytuacji finansowej drugiej strony i czyni to jedynie we własnym interesie. Pozwana nie odpowiada też za błędną prognozę pożyczkobiorcy co do jego sytuacji finansowej w przyszłości. To wyłącznie pożyczkobiorca odpowiada za swoją zdolność kredytową.

W orzecznictwie zostało przesądzone, że przyjęcie przez bank poręczenia - jako zabezpieczenia wykonania umowy kredytowej przez dłużniczkę - w sytuacji słabej kondycji finansowej dłużniczki, nie stanowi podstępnego działania banku (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 28 lutego 2017 r., I ACa 547/16, Legalis).

Na marginesie Sąd Okręgowy stwierdził, że powództwo nie mogło zostać uwzględnione nawet w kontekście rozważenia innych podstaw prawnych, aniżeli wskazywany przez powódkę art. 58 § 2 k.c. Nie można mówić o przesłankach „wyzysku” który przewidziany został w art. 388 k.c. Przepis ten stanowi, że jeżeli jedna ze stron, wyzyskując przymusowe położenie, niedołęstwo lub niedoświadczenie drugiej strony, w zamian za swoje świadczenie przyjmuje albo zastrzega dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie, którego wartość w chwili zawarcia umowy przewyższa w rażącym stopniu wartość jej własnego świadczenia, druga strona może żądać zmniejszenia swego świadczenia lub zwiększenia należnego jej świadczenia, a w wypadku gdy jedno i drugie byłoby nadmiernie utrudnione, może ona żądać unieważnienia umowy.

Strona pozwana w żaden sposób nie wykorzystała przymusowego położenia powódki celem wymuszenia na niej określonej treści umowy. Poręczenie przez powódkę umowy pożyczki nie było inicjatywą pozwanej. Nie sposób też stwierdzić, aby powódka zawierając umowę poręczenia wierzytelności A. M. znajdowała się w przymusowym położeniu, odznaczała się niedołęstwem czy też była niedoświadczona. Nadto zastosowanie instytucji wyzysku w sprawie niniejszej jest wykluczone z tego względu, że umowa poręczenia zawarta pomiędzy powódką a A. M. była jednostronnie zobowiązująca. Art. 388 k.c. może być zaś zastosowany jedynie do umów dwustronnie zobowiązujących.

Nie było też podstaw do zastosowania art. 84 k.c., traktującego o możliwości uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli pod wpływem błędu. Pomijając już przesłanki merytoryczne, które powódka musiałaby wykazać powołując się na tę podstawę prawną (co nie miało miejsce), żądanie to nie mogłoby zostać uwzględnione już tylko z tej przyczyny, że powódka nie przedstawiła żadnego dowodu, który wskazywałby, że w przewidzianym w art. 88 § 2 k.c. prekluzyjnym terminie jednego roku złożyła oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych swojego oświadczenia w kwestii zawarcia spornej umowy poręczenia.

Reasumując Sąd Okręgowy stwierdził, że udzielenie przez powódkę poręczenia celem zabezpieczenia udzielonego A. M. kredytu oraz ustanowienie licznych zabezpieczeń było prawnie dopuszczalne, a ich przyjęcie przez pozwaną stanowiło typowy wyraz dbałości kredytodawcy o zabezpieczenie swoich interesów na wypadek niewypłacalności dłużnika. Dokonana przez strony czynność nie była zatem sprzeczna z prawem czy zasadami współżycia społecznego.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w pkt 2 i 3 sentencji wyroku.

Powódka przegrała niniejszą sprawę w całości wobec czego, stosownie do przewidzianej w art. 98 k.c. zasady odpowiedzialności za wynik procesu, winna zwrócić pozwanej wszelkie poniesione przez nią koszty procesu. Z tej przyczyny zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 7.217 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (w oparciu o § 6 pkt 7 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 490 - w brzmieniu obowiązującym w dniu wniesienia powództwa, plus uiszczona przez stronę pozwaną opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł).

Jeśli chodzi o koszt sądowe w postaci tej części opląty od pozwu, której powódka nie miała obowiązku uiścić tj. kwoty 39.500 zł Sąd, działając na podstawie przepisu art. 113 ust.4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, przejął ją na rachunek Skarbu Państwa.

Z wyrokiem tym nie zgodziła się powódka.

Zaskarżyła wyrok w całości zarzucając Sądowi pierwszej instancji:

- naruszenie przepisów postępowania – art. 242 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. oraz art. 217 § 1 k.p.c., a także art. 227 k.p.c. i art. 233 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c.,

- naruszenie prawa materialnego – art. 58 § 2 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c.

Wniosła o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa w całości ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.

Wniosła nadto o zmianę r postanowienia dowodowego w przedmiocie dopuszczenia dowodu z zeznań świadka M. na okoliczności wskazane przez powódkę.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd Okręgowy nie naruszył powołanych w apelacji przepisów postępowania, a poczynione ustalenia faktyczne podziela w całości Sąd drugiej instancji uznając, że zasadnicze dowody na okoliczności sporne zostały przeprowadzone, pominięcie zaś dowodu z zeznań świadka M. nastąpiło w warunkach art. 242 k.p.c., a ocena dowodów i poczynione na ich podstawie ustalenia nie naruszają art. 328 § 2 k.p.c., którego to naruszenia notabene apelacja nie podniosła; wreszcie wywód sądu odpowiada regułom rządzącym swobodną oceną sędziowską (art. 233 § 1 k.p.c.), tj. jest logiczny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego.

Także subsumpcja materialnoprawna nie wzbudza zastrzeżeń Sądu Apelacyjnego. Brak podstaw do uznania, że umowa z 15 października 2014 r. była nieważna w świetle art. 58 § 2 k.c.

I. Zasadniczy zarzut naruszenia przepisów postępowania odnosi się do zastosowania przez Sąd pierwszej instancji art. 242 k.p.c. i pominięcie dowodu z zeznań świadka M..

Sąd Okręgowy pominął jednak ten dowód wobec długotrwałej przeszkody. Świadek składała zwolnienia lekarskie wskazujące na długotrwałą chorobę i brak było podstaw do podważania istnienia przeszkody uniemożliwiającej stawiennictwo.

Mimo pominięcia tych zeznań, poczynione ustalenia faktyczne odnoszące się do warunków, w jakich doszło do zawarcia przedmiotowej Umowy, treści umowy, udzielonych zabezpieczeń i jej wykonywania (nie wykonywania) oraz podjętych przez pozwanego czynności związanych z wypowiedzeniem Umowy oraz egzekucją niespłaconego długu przez pozwaną i jego wysokości, nie zostały zaczepione (podważone) w apelacji, której treść w tej części (w zakresie naruszenia art. 233 i art. 231 k.p.c.) jest w istocie kwestionowaniem oceny materialnoprawnej, że sposób zabezpieczenia był typowym wyrazem dbałości kredytodawcy i nie stanowił naruszenia zasad współżycia społecznego (s. 2 apelacji). Jako takie, zarzuty te były ubraną w szaty zarzutów naruszenia przepisów postępowania, uzupełniającymi zarzutami wadliwej subsumpcji i nie zastosowania art. 58 § 2 k.c.

Przepis art. 242 k.p.c. określa termin oczekiwania na możliwość przeprowadzenia dowodu i ma zastosowanie do przeszkody usuwalnej, która jednak jest rozciągnięta w czasie.

Sąd meriti może oznaczyć termin (i może to uczynić w dowolny sposób), po upływie którego odstępuje od przeprowadzenia tego dowodu. Prekluzja określona w art. 242 jest uprawnieniem sądu, a bezskuteczny upływ ustalonego przez sąd terminu pociąga za sobą utratę środka dowodowego i podlega rygorom przewidzianym w art. 6 k.c.

Sąd Okręgowy nie nadużył swojego uprawnienia. Wyznaczał pięć rozpraw, na które wzywał świadka, który usprawiedliwiał swoją nieobecność zaświadczeniem lekarskim lekarza sądowego.

Powódka nie wskazała także nowych okoliczności, z których wynikałoby odpadnięcie przeszkody w przeprowadzeniu tego dowodu, a także nie podniosła zarzutu błędnych ustaleń faktycznych w sprawie co do faktów (okoliczności), na które miał zeznawać ten świadek. Jak już wspomniano, zarzuty w tym zakresie były w istocie polemiką z dokonaną oceną materialnoprawną, a w tym przedmiocie Sąd Apelacyjny wypowie się w punkcie drugim uzasadnienia.

Z kolei wniosek o zmianę postanowienia dowodowego zmierzał do kontroli prawidłowego zaświadczenia lekarza sądowego, nie wskazując jednak w żaden sposób okoliczności, które miałyby czynić owo zaświadczenie wadliwym.

Reasumując: nie doszło do skutecznego zaczepienia podstawy faktograficznej ustalonej przez Sąd Okręgowy. Ustalenia te w całości podziela Sąd Apelacyjny i przyjmuje za podstawę swego rozstrzygnięcia.

II. W świetle tych ustaleń, nie można zgodzić się z zarzutem apelacji, że sposób zabezpieczenia był sprzeczny z zasadami współżycia społecznego i że doszło w sprawie do nadzabezpieczenia, krzywdzącego powódkę.

W istocie, co należy podkreślić, w sprawie doszło do udzielenia dwóch zasadniczych zabezpieczeń: przewłaszczenia na zabezpieczenie i hipoteki, a pozostałe zapisy były jedynie narzędziami dla ich realizacji.

W każdym z tych przypadków zabezpieczeń, egzekucja może nastąpić poprzez zaspokojenie ze sprzedaży nieruchomości, przy czym w przypadku przewłaszczenia na zabezpieczenie – które zostało skonsumowane przez pozwaną - pozwana nabywała prawo zaspokojenia się z ceny ze sprzedanej nieruchomości (§ 4 ust. 2 aktu notarialnego) we własnym wykonaniu, zaś nadwyżka ma zostać wypłacona M. W. (tamże, tiret drugi tego paragrafu). Innymi słowy, przewłaszczenie na zabezpieczenie nie zmierzało do uzyskania innych, większych korzyści niż wynikające z Umowy pożyczki. Tymi dodatkowymi kosztami są jedynie koszty związane ze sprzedażą (pośrednictwa, ogłoszeń, znalezienia nabywcy, wynagrodzenie notariusza, podatki i opłaty sądowe).

Z kolei poddanie się egzekucji (§ 5 Umowy) zmierzało do uzyskania skutków rzeczowych owego zabezpieczenia (przewłaszczenia w warunkach umownych) oraz uzyskania władztwa faktycznego nad nieruchomością, umożliwiającego efektywną jej sprzedaż (ust. 2 tego zapisu). Temu samemu celowi służył § 7 Umowy, a paragraf 6 stanowił zabezpieczenie hipoteczne wierzytelności. Przy czym oba te zabezpieczenia nie pozbawiały i nie pozbawiają powódki zarzutów związanych z wysokością wierzytelności zabezpieczonych hipotecznie (art. 73 u.k.w.h.).

Notabene, w trakcie sprawy, wielkość zobowiązania zabezpieczonego przez powódkę Umową z 15 października, nie była kwestionowana.

W tych okolicznościach, przyjęta w Umowie wycena nieruchomości (800 000 zł), a także ta wskazywana w procesie (1 200 000), zaakceptowana przez pozwaną, w świetle niespornego faktu, że w dacie zawierania Umowy istniało zabezpieczenie hipoteką kaucyjną wierzytelności banku na kwotę ponad 500 tyś. zł, w żadnym razie nie może być uznana, za relewantną, dla uznania zastosowanych zabezpieczeń spłaty pożyczki przez pozwaną, za naruszające zasady słuszności (dobre obyczaje).

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 lutego 2012 r. (III CSK 181/11, OSNC 2012/7-8/101), aby mówić stanie „nadzabezpieczenia", należy in concreto dokonać pogłębionej oceny okoliczności i konsekwencji prawnych ustanowienia zabezpieczenia zindywidualizowanej wierzytelności z punktu widzenia zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.), a niekiedy także - kryteriów przewidzianych w art. 353 1 k.c. Przy czym, badanie takie powinno nastąpić przede wszystkim w sferze relacji dłużnika ustanawiającego zabezpieczenie i wierzyciela - beneficjenta zabezpieczenia. Konkluzja ma zmierzać do oceny, czy dłużnik nie jest "nadmiernie obciążony" istniejącymi zabezpieczeniami.

W realiach sprawy, trudno mówić o nadmiernym obciążeniu, skoro zabezpieczenie hipoteczne przedmiotowej wierzytelności wraz z istniejącą hipoteką kaucyjną przewyższało uzgodnioną wartość nieruchomości. Okoliczność przejęcia powierniczego wierzytelności objętej hipoteką banku za kwotę niższą, w sytuacji przyznanej przez pozwaną wartości 1 200 000 zł, także nie czyni Umowy w zakresie udzielonych zabezpieczeń, nadmierną, albowiem uwzględniając wszystkie koszty związane ze sprzedażą i zaspokojeniem, wydaje się jedynie gwarantować pełne zaspokojenie wierzyciela. Nadto, zapis § 4 Umowy wprowadza czytelny i gwarancyjny dla powódki, sposób rozliczenia nadwyżki z ceny sprzedaży, nie uchybiając zarzutom przysługującym dłużnikowi rzeczowemu.

Trudno w tej sytuacji twierdzić o uzależnieniu dłużnika od wierzyciela uzyskującego nadmierne zabezpieczenie wierzytelności lub wywodzić pokrzywdzenie powódki ponad miarę. Brak zatem podstaw do uznania, że Umowa w spornym zakresie jest nieważna, z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Nie zachodziły więc podstawy do pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego (art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c.).

Już tylko gwoli przypomnienia, wskazać należy, że powódka od początku posiadała wiedzę o wysokości zaciąganego kredytu oraz o tym, że zabezpieczeniem spłaty tego kredytu będzie nieruchomość przy ul. (...). Pomysł zaciągnięcia zobowiązania pod zabezpieczenie w postaci domu powódki wyszedł wprawdzie od K. S. (1), jednak powódka pomysł ten zaakceptowała. Ponadto przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, iż powódka brała czynny udział w przygotowywaniu transakcji zabezpieczenia. Z zeznań świadków wynika, że powódka bezpośrednio uczestniczyła w czynnościach pracowników pozwanej polegających na wycenie nieruchomości. Co więcej, powódka brała czynny udział w czynnościach polegających na przygotowaniu przedmiotu poręczenia pod zabezpieczenie. Z dokumentów przedstawionych przez pozwaną wynika, że powódka dokonała zniesienia współwłasności nieruchomości przy ul. (...), natomiast z zeznań świadków wynika, że powódka zapoznawała się z projektem aktu notarialnego, mocą którego pozwana miała uzyskać zabezpieczenie wierzytelności. Świadek B. S. zeznała, że powódka miała swoją wizję projektu aktu i nanosiła swoje poprawki.

Okoliczność, że kredytobiorcą była świadek M., a nie jednoosobowa spółka tego świadka, nie miała istotnego znaczenia dla oceny Umowy i udzielanych zabezpieczeń. Notabene, trudno dać wiarę, że powódka nie miała świadomości kto staje do umowy pożyczki. Świadek S., spirytus movens transakcji, w istocie potwierdził uzgodnienie zmiany pomiotu kredytobiorcy, a działanie pod wpływem błędu nigdy nie było podnoszone przez powódkę.

III. Z tych wszystkich względów, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji. O kosztach procesu w instancji odwoławczej orzeczono na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c., zasądzając od powódki na rzecz pozwanej koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej obowiązującej w dacie wniesienia apelacji.

Katarzyna Polańska – Farion Beata Kozłowska Roma Dziczek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Zaks
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Beata Kozłowska,  Katarzyna Polańska-Farion
Data wytworzenia informacji: