Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI ACa 1405/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2017-03-13

Sygn. akt VI ACa 1405/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 marca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA Marcin Łochowski

Sędziowie: SA Jolanta Pyźlak

SO del. Renata Puchalska (spr.)

Protokolant: Katarzyna Łopacińska

po rozpoznaniu w dniu 2 marca 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. L.

przeciwko (...) sp. z o.o. w Z.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie

z dnia 14 maja 2015 r.

sygn. akt III C 1408/13

oddala apelację.

VI ACa 1405/15

UZASADNIENIE

Powód M. L. pozwem z 16 października 2013 roku, wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z., na jego rzecz kwoty 50 000 złotych tytułem odszkodowania na podstawie art. 415 k.p.c. oraz zadośćuczynienia w kwocie 350 000 złotych na podstawie art. 448 k.p.c. za bezprawne i przymusowe umieszczenie go w pozwanym szpitalu. W uzasadnieniu żądań powód wskazał, iż na skutek bezprawnego umieszczenia go w pozwanym szpitalu poniósł on wymierne straty giełdowe szacowane na 50 000 złotych jak również zostały naruszone jego dobra osobiste w postaci wolności i godności, podupadł również na zdrowiu psychicznym.

W odpowiedzi na pozew (...) Sp. z o.o. w Z. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany wskazał, iż powód w żaden sposób nie wykazał okoliczności uzasadniających żądanie pozwu, co do naruszenia jego dóbr osobistych jak również nie wykazał okoliczności, iż jego interesy doznały uszczerbku, a umieszczenie powoda w szpitalu (...) nie było bezprawne.

Wyrokiem z 14 maja 2015 r. Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie oddalił powództwo w całości oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego 7217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach stanu faktycznego i jego ocenie prawnej.

W dniu 15 lutego 2012 roku w siedzibie Ministerstwa (...) w W. stawił się M. L., występujący jako jedna ze stron postępowania prowadzonego przez ministra (...) w sprawie decyzji Wojewody (...) o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Podczas zapoznawania się z aktami sprawy powód zagroził, że w geście protestu podpali się pod siedzibą Ministerstwa. Oświadczył również, że zamierza dokonać ponownego zapoznania się z aktami prowadzonego postępowania administracyjnego 16 lutego 2012 r. Pracownicy Ministerstwa sporządzili notatki opisując zachowanie powoda a Dyrektor generalny (...) zwrócił się do Komendanta Stołecznego Policji z prośbą o udzielenie profesjonalnej pomocy w sprawie oraz podjęcie działań, które mogłyby zapobiec zapowiadanym przez powoda zdarzeniom.

Dnia 16 lutego 2012r. funkcjonariusze policji z Komendy Stołecznej Policji w W. w związku z nadesłaniem informacji z Ministerstwa (...) przeprowadzili czynności służbowe udając się do miejsca zamieszkania powoda.

W trakcie rozmowy powód poinformował, że urzędnicy chcą zabrać mu część nieruchomości pod drogę nie dając nic w zamian, kilkakrotnie powiedział, że jak trzeba będzie to się podpali, nawet pod swoim budynkiem przynosząc jeszcze krzyż i stanie się "Chrystusem" ludzi, którym zabiera się ziemię. Podczas rozmowy podnosił głos, szybko mówił i gwałtownie gestykulował rękami. Powód z własnej woli udał się z funkcjonariuszami Policji do Komendy Stołecznej Policji. W rozmowie powód wskazał, że za jedyne rozwiązanie sytuacji związanej z prowadzonym postępowaniem administracyjnym w przedmiocie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej uważa samopodpalenie, gdyż nikt nie jest w stanie mu pomóc. W obecności policyjnego psychologa powód powtórzył, że jest w stanie „ponieść śmierć męczeńską. W czasie rozmowy po raz kolejny ujawnił, że myśli o podpaleniu się i że myśli samobójcze ma już od około miesiąca, rodzina zaś nic nie wie o jego zamiarze. Z uwagi na uzasadnione obawy, że M. L. może zrealizować swoją deklarację o zamanifestowaniu swojej postawy poprzez samopodpalenie się, oraz fakt, że w dniu 17.02.2012 r. upływał dla powoda termin na wniesienie odwołania od decyzji, na teren Komendy wezwano zespół Pogotowia Ratunkowego. Zespół Specjalistyczny Pogotowia Ratunkowego dokonał badania lekarskiego M. L., który w czasie badania oświadczył, iż przyjechał na Komendę w celu wyjaśnienia swoich problemów z budynkiem przy ul. (...) i że z uwagi na te problemy zostanie „męczennikiem gdyż się podpali i na dodatek na krzyżu, ponieważ jest osobą wierzącą".

Lekarz Pogotowia Ratunkowego podjął decyzję o przewiezieniu powoda do szpitala. Powód został przewieziony na Izbę Przyjęć do Wojewódzkiego Szpitala (...) w D. - obecnie (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z., został zbadany przez lekarza specjalistę psychiatrii, który w wyniku badania stanu psychicznego wpisał „zorientowany prawidłowo, kontakt rzeczowy, lekko drażliwy, groźby S" i stwierdził, że konieczna jest obserwacja stanu psychicznego.

Powód nie wyraził zgody na umieszczenie w szpitalu (...). Następnego dnia po przyjęciu powód był badany i Zastępca Ordynatora Oddziału lekarz specjalista psychiatra potwierdził zasadność przyjęcia pacjenta bez zgody w myśl art. 24 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. O fakcie przyjęcia pacjenta bez zgody Szpital powiadomił Sąd Rejonowy w Wołominie.

Po umieszczeniu na oddziale M. L. szczegółowo opisał wydarzenia z ostatnich dni, stanowczo negował groźby samobójcze oraz negował myśli samobójcze. W testach psychologicznych stwierdzono cechy organicznego uszkodzenia centralnego Układu Nerwowego. M. L. został wypisany do domu w piątej dobie obserwacji wobec braku stwierdzenia bezpośredniego zagrożenia życia w dniu 20 lutego 2012 r.

Sąd Rejonowy w Wołominie wszczął postępowanie w sprawie o przyjęcie do szpitala (...) bez zgody w trybie art. 24 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego M. L.. Postanowieniem z 5 marca 2013 roku Sąd Rejonowy w Wołominie stwierdził, iż nie zachodziły przesłanki z art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego do przyjęcia w dniu 16.02.2012 r. do szpitala (...) bez zgody pacjenta M. L..

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na przedstawionych przez strony dokumentach. Autentyczności, ani treści przedstawionych w sprawie dokumentów żadna ze stron postępowania nie kwestionowała. Sąd także nie miał wątpliwości, co do ich wartości dowodowej. W szczególności Sąd oparł się na dokumentacji lekarskiej, opinii biegłego oraz notatek sporządzonych przez funkcjonariuszy Policji oraz urzędników Ministerstwa (...). Powyższe ustalenia faktyczne Sąd oparł także na zeznaniach świadka M. M. w zakresie w jakim uzupełniały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Sąd oparł się również częściowo na zeznaniach powoda. W ocenie Sądu Okręgowego zeznania powoda pozostawały w sprzeczności z dowodami w postaci notatek urzędowych, dokumentów lekarskich, na podstawie których Sąd dokonał ustaleń stanu faktycznego, a twierdzenia powoda o utracie dochodów, i stratach giełdowych nie zostały potwierdzone materiałem dowodowym w sprawie.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo okazało się niezasadne.

Sąd wskazał, że powód nie wykazał, że działanie pozwanego było działaniem zawinionym, a analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wskazuje, że działanie pozwanej w postaci umieszczenia powoda w szpitalu (...) bez jego zgody, nie było działaniem bezprawnym ale było działaniem w granicach ustawowej kompetencji. Powód w dniu poprzedzającym jego przyjęcie do szpitala wypowiadał groźby samopodpalenia wobec urzędników Ministerstwa (...). Na powyższe okoliczności urzędnicy sporządzili stosowne notatki oraz wystosowali do Komendy Stołecznej Policji pisemną prośbę o podjęcie profesjonalnych działań celem zapewnienia bezpieczeństwa. Następnego dnia powód powtórzył groźby wobec funkcjonariuszy Policji, którzy udali się do jego miejsca zamieszkania, powtórzył je również na Komendzie Stołecznej Policji oraz w rozmowie z psychologiem policyjnym.

W ocenie Sądu w chwili przyjęcia powoda do pozwanej, lekarz -pracownik pozwanego - dokonujący oceny stanu zdrowia powoda oraz okoliczności towarzyszących - istnienia konfliktu z urzędem działał w ramach ustawowej kompetencji określonej przepisem art. 24 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego z dnia 19.08.1994 r.

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazuje jednoznacznie, że powód wielokrotnie wypowiadał groźby samopodpalenia, a treść jego wypowiedzi w kontekście jego konfliktu związanego z prowadzonym postępowaniem administracyjnym uzasadniała obiektywną ocenę istnienia bezpośredniego zagrożenia dla życia powoda. Fakt, na co wskazuje powód, że były to tylko jego wypowiedzi, a nie realne zamierzenia, nie zmienia obiektywnej oceny jego zachowania/przez cały szereg osób trzecich w postaci urzędników Ministerstwa, funkcjonariuszy Policji, lekarza Pogotowia Ratunkowego i lekarza przyjmującego w placówce pozwanej, którzy nie dysponowali ani żadną dokumentacją medyczną powoda, ani nie mieli żadnych danych pozwalających na stwierdzenie, w momencie wypowiadania przez powoda gróźb, że te groźby nie będą faktycznie zrealizowane przez powoda.

W ocenie Sądu procedura przyjęcia powoda do pozwanego szpitala była zgodna z przepisami ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, powód został zbadany na Izbie Przyjęć przez lekarza, co potwierdzają zapisy wywiadu i badania z historii choroby powoda, lekarz stwierdził konieczność obserwacji podejrzewając zaburzenia psychiczne i stwierdzając zagrożenie dla życia powoda wpisując deklaracje samobójcze.

Sąd Okręgowy wskazał, że wydanie przez Sąd Rejonowy w Wołominie postanowienia z dnia 5.03.2013 r. stwierdzającego, że nie zachodziły przesłanki z art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego do przyjęcia powoda do szpitala (...) bez zgody pacjenta nie może przesądzać o zasadności uznania, że pozwany działał bezprawnie, a działanie to było zawinione i uzasadniona jest odpowiedzialność z art. 448 k.c. Ponadto orzeczenie Sądu Rejonowego nie zawierało uzasadnienia, nie wiadomo było więc czy sąd opiekuńczy uznał naruszenie procedury przy przyjęciu powoda do szpitala, czy brak przesłanek materialnoprawych wskazanych w ust. 1 art. 24 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Co więcej orzeczenie sądu opiekuńczego zostało wydane ponad rok po umieszczeniu powoda w placówce pozwanego, po przeprowadzeniu całego postępowania dowodowego, po sporządzeniu opinii psychiatrycznej powoda na podstawie zgromadzonej historii choroby, a więc sąd opiekuńczy dysponował szerszym materiałem dowodowych obrazującym całokształt okoliczności związanych z osobą powoda w przeciwieństwie do lekarza dyżurnego na Izbie Przyjęć pozwanego szpitala, który musiał podjąć natychmiastową decyzję w oparciu o posiadane dane i dokonać oceny czy powód cierpi na zaburzenia psychiczne i czy stwarza bezpośrednie niebezpieczeństwo dla swojego życia.

Powód nie wykazał winy pozwanego, nie wykazał naruszenia dobra osobistego w postaci zdrowia, nie wykazał krzywdy. Nie został przedstawiony materiał dowodowy pozwalający na dokonanie ustaleń, że na skutek właśnie pobytu powoda w placówce pozwanego nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia powoda. Złożone w sprawie zaświadczenia o przyznaniu zasiłku rehabilitacyjnego potwierdzając jedynie okoliczność przyznania powodowi takiego zasiłku ale nie potwierdzają doznania przez niego rozstroju zdrowia w związku z pobytem w szpitalu.

W ocenie Sądu Okręgowego powód nie wykazał również, aby zostały naruszone jego prawa pacjenta, uzasadniające przyjęcie odpowiedzialności pozwanego na zasadzie art. 4 ustawy z dnia 6.11.2008r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta w zw. z art. 448 k.c. Sąd zaznaczył również, że dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy nie miała znaczenia treść korespondencji kierowana przez Rzecznika Praw Pacjenta do powoda, albowiem nie mogła ona przesądzać o odpowiedzialności pozwanego. Rzecznik nie dysponował całością dokumentacji medycznej oraz wyraził wątpliwości co do przeprowadzonego badania na Izbie Przyjęć.

W odniesieniu do roszczenia odszkodowawczego Sąd wskazał, że powód nie wykazał zawinionego działania pozwanej w związku z umieszczeniem w placówce medycznej, nie wykazał również istnienia szkody oraz istnienia związku przyczynowo - skutkowego określonego w przepisie art. 361 k.c. Powód nie wykazał również zaistnienia szkody majątkowej w związku z działaniem pozwanego szpitala oraz jej wysokości. Powód twierdził, że w związku z umieszczeniem w szpitalu poniósł straty finansowe albowiem nie mógł inwestować na giełdzie. Na potwierdzenie tego faktu złożył formularze deklaracji podatkowych PIT za lata 2010-2013r. Analiza przedstawionych przez powoda deklaracji finansowych nie potwierdza twierdzeń powoda w zakresie zaistnienia szkody w jego majątku. Złożona w sprawie kserokopia wydruku z wyceny rachunku w Domu Maklerskim na dzień 10.10.2014 r. i 1.10.2011 r. nie stanowiła również dowodu na potwierdzenie twierdzeń powoda o doznanych stratach majątkowych. Złożone kserokopie nie zostały potwierdzone za zgodność z oryginałem, nie zostały opatrzone żadnym podpisem, a na podstawie treści znajdującej się na w/wym. wydrukach nie można dokonać żadnych ustaleń stanu faktycznego mogących mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

W konsekwencji Sąd Okręgowy oddalił powództwo.

O kosztach postępowania orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. zasądzając je od powoda jako strony przegrywającej na rzecz pozwanego.

Apelację od przedmiotowego orzeczenia wniósł powód. Zaskarżył wyrok w całości. Zarzucił błędną wykładnię art. 415 k.c., art. 448 k.c. i 244 k.p.c. Wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie zgodnie z żądaniem pozwu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowego ustalenia stanu faktycznego i zasadniczo prawidłowych rozważań prawnych, wobec powyższego wyrok tego Sądu odpowiada prawu wobec niezasadności roszczeń powoda.

Apelacja powoda w swej bardzo lakonicznej treści nie zawiera właściwie żadnych merytorycznych argumentów przeciwko ustaleniom Sądu Okręgowego, a trafny jest tylko jeden zarzut, w zakresie naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 365 k.p.c. i w konsekwencji błędnego rozważenia przesłanki bezprawności naruszenia dóbr osobistych powoda, niemniej jednak rozstrzygnięcie Sądu I Instancji jest prawidłowe, a zarzuty apelacji dotyczące naruszenia art. 448 k.c. oraz art. 415 k.c. nie mogły doprowadzić do zmiany merytorycznego rozstrzygnięcia.

Argumentacja Sądu Okręgowego dotycząca oceny związania tego Sądu wydanym przez Sąd Rejonowy w Wołominie postanowieniem z dnia 5 marca 2013 roku jest nieuprawniona. Mocą niniejszego postanowienia, właściwy Sąd opiekuńczy w sentencji swego orzeczenia stwierdził, że nie zachodziły przesłanki z art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 roku o ochronie zdrowia psychicznego, pozwalające na przyjęcie powoda bez jego zgody na obserwację w pozwanej placówce. W orzecznictwie przyjmuje się, iż mocą wiążącą i powagą rzeczy osądzonej objęta jest sentencja wyroku, postanowienia w trybie nieprocesowym oraz motywy wyroku w takich graniach, w jakich stanowią one konieczne uzupełnienie rozstrzygnięcia, niezbędne do określenia jego zakresu. W sytuacji, kiedy zachodzi związanie prawomocnym orzeczeniem sądu i ustaleniami faktycznymi, które legły u jego podstaw, niedopuszczalne jest w innej sprawie o innym przedmiocie, dokonywanie ustaleń i ocen prawnych sprzecznych z prawomocnie osądzoną sprawą. W ocenie Sądu Apelacyjnego orzeczenie wydane w trybie art. 24 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 roku o ochronie zdrowia psychicznego ( obecnie Dz. U. z 2011 roku, nr 231, poz. 1375 ze zm.) wiąże Sąd w niniejszej sprawie, w zakresie sentencji wyrażonej w tym orzeczeniu, a brak jego uzasadnienia pozostaje obojętny dla ustalenia związania przedmiotowym orzeczeniem. Sentencja niniejszego postanowienia jednoznacznie wskazuje, iż nie zostały spełnione przesłanki z art. 24 ustawy o ochronie życia psychicznego – co jest równoznaczne ze stwierdzeniem bezprawnego naruszenia dóbr osobistych powoda. Niemniej jednak pomimo wadliwej oceny prawnej Sądu Okręgowego w zakresie oceny jednej z ustawowych przesłanek warunkujących odpowiedzialność opartą o treść art. 448 k.c., Sąd Apelacyjny uznał, iż żądanie zasądzenia przedmiotowego roszczenia nie zasługuje na uwzględnienie.

Przyczyną tego rozważenia jest brak winy w działaniach podjętych przez pozwaną w ramach ochrony zdrowia i życia powoda uzasadnionej okolicznościami faktycznymi sprawy.

Sąd Apelacyjny na wstępie podkreśla, iż zadośćuczynienie przewidziane w art. 448 kc jest roszczeniem samodzielnym, niezależnym od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia dobra osobistego. Oznacza to, iż osoba, której dobra osobiste zostały naruszone, ma pełną swobodę wyboru roszczenia, z którym wystąpi przeciwko podmiotowi, który naruszył te dobra. Dopuszczalna jest zatem kumulacja poszczególnych środków ochrony dóbr osobistych przewidzianych w art. 24 kc i 448 kc. Należy jednak mieć na uwadze, iż ochrona dóbr osobistych środkami niematerialnymi jest niezależna od winy naruszyciela, jedyną przesłanką ich zastosowania jest bezprawność działania. Natomiast sama bezprawność nie wystarcza do zasądzenia odpowiedniego zadośćuczynienia na podstawie art. 448 kc. Przepis ten nie może być bowiem interpretowany w oderwaniu od zasad rządzących odpowiedzialnością cywilną oraz systemem ochrony dóbr osobistych. Wskazuje na to usytuowanie art. 448 k.c. w tytule VI księgi trzeciej kodeksu cywilnego „Czyny niedozwolone”. Generalną zasadą odpowiedzialności przyjętą w kodeksie cywilnym w odniesieniu do czynów niedozwolonych jest zaś odpowiedzialność na zasadzie winy. Odpowiedzialność oparta na ryzyku lub zasadach współżycia społecznego jest dopuszczalna tylko, gdy została wyraźnie przewidziana w treści przepisu. Gdyby ustawodawca chciał, aby przesłanką roszczeń przewidzianych w art. 448 kc była wyłącznie bezprawność naruszenia dobra osobistego, to umieściłby ten przepis w części ogólnej prawa cywilnego (w obrębie art. 24 kc). Tymczasem w art. 24 kc jest zawarte odesłanie do „zasad przewidzianych w kodeksie”. W konsekwencji Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko wyrażone w dotychczasowym orzecznictwie, zgodnie z którym art. 448 kc może być stosowany tylko w przypadku zawinionego naruszenia dobra osobistego. Gdyby było inaczej, art. 448 kc nie tylko brzmiałby inaczej („sąd zasądza” zamiast „sąd może zasądzić”), ale ponadto zostałby umieszczony obok art. 24 kc.

Wobec powyższego uwzględnienie zadośćuczynienia w oparciu o treść art. 448 k.c. wymaga nie tylko ustalenia bezprawności zachowania sprawcy, lecz także jego winy, określanej subiektywną przesłanką odpowiedzialności. Chodzi o podmiotową niewłaściwość postępowania, ponieważ oceniane jest zachowanie szkodzące wyłącznie z uwagi na cechy podmiotowe sprawcy. Judykatura i doktryna dość powszechnie przyjmują tzw. normatywną koncepcję winy, uznającą winę za ujemną ocenę zachowania podmiotu, umożliwiającą postawienie mu zarzutu podjęcia niewłaściwej decyzji w danej sytuacji (por. Z. Banaszczyk (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2011, art. 415, nb 17–20; W. Czachórski (w:) System prawa cywilnego, t. III, cz. 1, s. 540; J. Dąbrowa, Wina jako przesłanka odpowiedzialności cywilnej, Wrocław 1968, s. 134 i n.; W. Dubis (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2011, art. 415, nb 26; B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wina..., s. 87 i n.; P. Machnikowski (w:) System prawa prywatnego, t. 6, s. 424; Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania, 2012, nb 508–509; M. Sośniak, Elementy winy nieumyślnej w prawie cywilnym, ZNUŚl, z. 68, t. VI, Katowice 1975, s. 153; A. Szpunar, Czyny..., s. 54 i n.).

Wina jest bezsporna, jeżeli sprawca dopuszcza się umyślnie czynu bezprawnego. Ma on wówczas zamiar naruszenia obowiązujących nakazów lub zakazów, chce je przekroczyć (zamiar bezpośredni) albo przewiduje taką możliwość i godzi się na ten skutek (zamiar ewentualny). Trudniejsza jest ocena, jeżeli sprawca nie kieruje się zamiarem zachowania bezprawnego. Winę nieumyślną sprawcy uznaje się w dwóch sytuacjach. Z dezaprobatą spotyka się zachowanie, gdy sprawca nie chce postępować bezprawnie i chociaż przewiduje taką możliwość, nie godzi się na ten skutek, bezpodstawnie sądząc, że go uniknie (lekkomyślność, rażące niedbalstwo). Ujemna ocena dotyczy także sytuacji, gdy sprawca jest nieświadomy tego, że jego zachowanie może być bezprawne, chociaż miał możliwość i powinność dokonania właściwej oceny sytuacji, gdyby działał z dostateczną starannością (niedbalstwo).

Zarzut winy nieumyślnej można postawić sprawcy tylko wówczas, gdy ustalimy naganność decyzji, jaką sprawca podjął w konkretnej sytuacji, nieświadomy możliwości bezprawnego zachowania albo bezpodstawnie sądząc, że go uniknie. Dominuje pogląd, że właściwym kryterium oceny jest należyta staranność, w kształcie określonym w przepisie art. 355 k.c. (por. uwagi do tego przepisu; por. uchwała SN z dnia 15 lutego 1971 r., III CZP 33/70, OSNC 1971, nr 4, poz. 59; wyrok SN z dnia 12 czerwca 2002 r., ). Dla przypisania niedbalstwa konieczne jest ustalenie, że w konkretnych okolicznościach danego przypadku sprawca mógł zachować się z należytą starannością.

Biorąc pod uwagę okoliczności faktyczne niniejszej sprawy, w ocenie Sądu II Instancji pozwanemu nie można przypisać winy nawet w formie niedbalstwa. Wielokrotnie wypowiadana przez powoda względem różnych osób, samobójcza groźba samopodpalenia, uzasadniała obiektywną ocenę istnienia realnego i bezpośredniego zagrożenia dla życia powoda, szczególnie w kontekście jego konfliktu związanego z prowadzonym postępowaniem administracyjnym. Jak słusznie wskazał Sąd Okręgowy, argumentacja powoda jakoby formułowane przez niego groźby były jedynie wypowiedziami, a nie realnymi zamierzeniami, nie zmienia obiektywnej oceny jego zachowania przez cały szereg osób trzecich w postaci urzędników Ministerstwa, funkcjonariuszy Policji, lekarza Pogotowia Ratunkowego i lekarza przyjmującego w placówce pozwanej, którzy nie dysponowali na tamten czas dokumentacją medyczną, czy innymi informacjami, pozwalającymi na stwierdzenie, czy w momencie wypowiadania przez powoda gróźb samobójczych, groźby te faktycznie zostaną zrealizowane. Należy z całym naciskiem podkreślić, iż w chwili przyjęcia powoda do placówki pozwanego, nie była możliwa pełna i jednoznaczna ocena jego faktycznego stanu psychicznego, nie sposób zatem postawić pozwanej zarzutu w realiach niniejszej sprawy, że mogła przewidzieć, że groźby powoda nie zostaną rzeczywiście zrealizowane. Lekarz dyżurny musiał podjąć natychmiastową, ale też i ryzykowną decyzję w oparciu o deklarowane uprzednio przez powoda groźby samobójcze oraz fakt, iż powód pozostaje w przewlekle trudnej i konfliktowej sytuacji osobistej i zawodowej.

Należy następnie wskazać, że uwzględnienie roszczeń z art. 448 k.c. ma charakter fakultatywny, a więc nie muszą być one uwzględnione mimo spełnienia przesłanek ustawowych. Sąd nie ma obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie komentowanego przepisu w każdym przypadku naruszenia dóbr osobistych - przy stosowaniu tego przepisu bierze się pod uwagę całokształt okoliczności faktycznych, w tym winę sprawcy naruszenia dóbr osobistych i jej stopień oraz rodzaj naruszonego dobra. ( por. wyrok SN z dnia 19 kwietnia 2006 roku, II PK 245/2005, OSNP 2007, nr 7-8, poz. 101 ).

Biorąc pod uwagę rodzaj naruszonego dobra osobistego i w istocie niewielki rozmiar doznanej przez powoda krzywdy a nade wszystko motyw i cel działania pozwanej w postaci ochrony najwyżej chronionego dobra, jakim jest życie człowieka oraz brak winy po stronie pozwanej, Sąd Apelacyjny uznał, iż żądanie zasądzenia zadośćuczynienia nie zasługuje na uwzględnienie. Należy również podkreślić mając na uwadze okoliczności faktyczne niniejszej sprawy, oraz fakultatywny charakter zadośćuczynienia, że zachowanie powoda, nawet jeśli miało charakter luźnych wypowiedzi, których jak wskazywał później skarżący nie miał on zamiaru zrealizować, to zachowanie i postawa powoda nawet w obliczu jego konfliktu z władzami miasta nie powinna zasługiwać na ochronę prawną w postaci uwzględnienia zadośćuczynienia. Swoim zachowaniem w postaci wypowiadania gróźb samospalenia powód zmusił do podjęcia działań szereg instytucji państwowych, angażując kolejno pracowników Ministerstwa (...), Policję, Pogotowie (...) i na końcu pozwaną placówkę. Powód sugerował zmowę tych podmiotów, ale okoliczności tej nie wykazał.

Z tych wszystkich względów roszczenie powoda oparte o treść art. 448 k.c. nie zasługiwało na uwzględnienie.

Również roszczenie odszkodowawcze powoda wywodzone z treści art. 415 k.c. nie zasługiwało na uwzględnienie. W ocenie Sądu Apelacyjnego słusznie Sąd pierwszej instancji uznał, iż w sprawie niniejszej powód nie wykazał przesłanek odpowiedzialności deliktowej pozwanego. Jakkolwiek w warunkach niniejszej sprawy doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, to jednak sam ten fakt nie jest wystarczający dla przypisania pozwanemu odpowiedzialności na podstawie przepisów o czynach niedozwolonych. Przesłankami tej odpowiedzialności - oprócz powstania szkody w szerokim rozumieniu – są także: wykazanie zawinionego działania pozwanego oraz normalnego związku przyczynowego pomiędzy tym zdarzeniem a szkodą. Również w zakresie tego roszczenia, Sąd Okręgowy prawidłowo rozważył, iż czynności podjęte przez pozwanego nie noszą znamion winy, nawet w formie niedbalstwa. Powód nie wykazał przede wszystkim zaistnienia szkody majątkowej w związku z działaniem pozwanego szpitala oraz jej wysokości. Powód twierdził, że w związku z umieszczeniem w szpitalu poniósł straty finansowe, albowiem nie mógł inwestować na giełdzie. Na potwierdzenie tego faktu złożył formularze deklaracji podatkowych PIT za lata 2010-2013r. Słusznie wskazał Sąd Okręgowy, iż analiza przedstawionych przez powoda deklaracji finansowych nie potwierdza twierdzeń powoda w zakresie zaistnienia szkody w jego majątku. Z dokumentów tych w żaden sposób nie wynika, aby doszło do spadku dochodów powoda w związku z umieszczeniem powoda w placówce pozwanego w lutym 2012 roku. Złożona w sprawie kserokopia wydruku z wyceny rachunku w Domu Maklerskim na dzień 10.10.2014 r. i 1.10.2011 r. nie stanowiła również dowodu na potwierdzenie twierdzeń powoda o doznanych stratach majątkowych. Złożone kserokopie nie zostały potwierdzone za zgodność z oryginałem, nie zostały opatrzone żadnym podpisem, a na podstawie treści znajdującej się na w/wym. wydrukach nie można dokonać żadnych ustaleń stanu faktycznego mogących mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Należy wskazać, iż również na etapie apelacji, powód nie przedstawił przekonywujących argumentów mogących podważyć dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia, przede wszystkim, co do szkody oraz jej wysokości i związku przyczynowego pomiędzy stratami powoda a umieszczeniem go w placówce pozwanej. Twierdzenia powoda w zakresie oszacowania wysokości szkody oraz rozmiaru doznanej krzywdy są dowolne i nie poparte przekonywującą argumentacją.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powoda jako bezzasadną.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Hydzik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Marcin Łochowski,  Jolanta Pyźlak
Data wytworzenia informacji: