I ACa 262/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2021-07-08
Sygn. akt I ACa 262/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 lipca 2021 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący – Sędzia Katarzyna Jakubowska - Pogorzelska
po rozpoznaniu w dniu 8 lipca 2021 r. w Warszawie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa D. L.
przeciwko
(...) spółce akcyjnej z siedzibą w W., (...) Instytutowi (...) - Państwowemu Instytutowi (...) w W., Uniwersyteckiemu Centrum (...) (...) Zakładowi (...) z siedzibą w W., Instytutowi (...) w W.
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 17 grudnia 2020 r., sygn. akt I C 829/13
1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym częściowo w ten sposób, że zasądza od Uniwersyteckiego Centrum (...) (...) Zakładu (...) z siedzibą w W. i (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz D. L. kwotę 10 000 zł (dziesięć tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 31 stycznia 2014r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego do wysokości zapłaconej kwoty;
2. oddala apelację w pozostałym zakresie;
3. nie obciąża powoda obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego na rzecz pozwanych.
Katarzyna Jakubowska - Pogorzelska
Sygn. akt I ACa 262/21
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 17 lipca 2013 r. D. L. wniósł przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o:
1) zasądzenie kwoty 2.500.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za doznane krzywdy i cierpienia;
2) zasądzenie kwoty 148.336,78 zł z tytułu odszkodowania za koszty związane z powstałą szkodą;
3) zasądzenie odsetek: od kwoty 1.500.000 zł od dnia 12 marca 2011 r. tj. od dnia, w którym upłynął termin 30 dni od zgłoszenia szkody do ubezpieczyciela do dnia zapłaty; od kwoty 1.000.000 zł od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty; od kwoty 38.723,58 zł od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty;
4) ustalenie renty z tytułu całkowitej utraty zdolności powoda do pracy zarobkowej począwszy od dnia wniesienia pozwu w wysokości 2.181,38 zł, która to kwota wypłacana będzie przez pozwanego na rzecz powoda do 10-tego dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi zapłaty oraz zasądzenie skapitalizowanej renty z tego tytułu za okres od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia 30 czerwca 2013 r. w wysokości 38.723,58 zł;
5) ustalenie renty z tytułu zwiększenia się potrzeb powoda oraz zmniejszenia widoków na przyszłość począwszy od dnia wniesienia pozwu w wysokości 812,09 zł, która to kwota wypłacana będzie przez pozwanego na rzecz powoda do 10-tego dnia każdego kolejnego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi zapłaty;
6) ustalenie odpowiedzialności pozwanego za szkody wynikające z błędnej diagnozy i niewłaściwego leczenia oraz błędów w sztuce medycznej, a także procedurze przyjętego leczenia, które pojawią się w przyszłości;
7) zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości według norm przepisanych z uwagi na skomplikowany charakter sprawy oraz duży nakład pracy.
W odpowiedzi na pozew (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości w stosunku do norm przepisanych.
Postanowieniem z dnia 20 grudnia 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie na podstawie art. 194 § 3 k.p.c. wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanych: (...) – Szpital (...) w W., (...) – Instytut (...) w W. oraz Instytut (...) w W..
Pozwane placówki medyczne domagały się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powoda na ich rzecz kosztów procesu według norm prawem przepisanych.
W piśmie procesowym z dnia 9 czerwca 2015 r. powód precyzując powództwo wniósł o:
1. zasądzenie solidarnie od pozwanych Szpitala (...) w W., (...) – Instytutu (...) w W. i Instytutu (...) w W. na rzecz powoda:
a) kwoty 2.500.000 zł z tytułu zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 1.500.000 zł od dnia 22 lutego 2011 r. do dnia zapłaty i od kwoty 1.000.000 zł od dnia 30 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty;
b) kwoty 148.336,78 zł z tytułu odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 30 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty;
c) kwoty 38.723,58 zł z tytułu skapitalizowanej renty wyrównawczej za okres od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia 30 czerwca 2013 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty;
d) kwoty po 2.181,38 zł miesięcznie tytułem renty wyrównawczej, płatnej pomiędzy 1 a 10 dniem miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności poczynając od dnia 1 lipca 2013 r. i na przyszłość;
oraz o zasądzenie in solidum od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda:
e) kwoty 2.500.000 zł z tytułu zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 1.500.000 zł od dnia 4 czerwca 2011 r. do dnia zapłaty i od kwoty 1.000.000 zł od dnia 21 października 2013 r. do dnia zapłaty;
f) kwoty 148.336,78 zł z tytułu odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 21 października 2013 r. do dnia zapłaty;
g) kwoty 38.723,58 zł z tytułu skapitalizowanej renty wyrównawczej za okres od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia 30 czerwca 2013 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 października 2013 r. do dnia zapłaty;
h) kwoty po 2.181,38 zł miesięcznie tytułem renty wyrównawczej, płatnej pomiędzy 1 a 10 dniem miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności poczynając od dnia 1 lipca 2013 r. i na przyszłość;
z zastrzeżeniem, że odpowiedzialność pozwanego (...) S.A. ograniczona jest do łącznej kwoty 2.550.000 zł, a zapłata przez któregokolwiek z pozwanych zwalnia wobec powoda do wysokości dokonanej zapłaty (...) S.A. oraz zapłata jakiejkolwiek kwoty przez pozwanego (...) S.A. zwalnia wobec powoda do wysokości dokonanej zapłaty pozostałych pozwanych;
2. ustalenie, że pozwani będą ponosić odpowiedzialność za następstwa szkody wyrządzonej powodowi, które ujawnią się w przyszłości;
3. zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kosztów zastępstwa adwokackiego w wysokości zgodnie ze spisem kosztów, który zostanie złożony na rozprawie.
Postanowieniem z dnia 18 listopada 2019 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zawiesił postępowanie w sprawie w stosunku do Szpitala (...) w W. na podstawie art. 174 § 1 pkt 2 k.p.c., które następnie podjął z udziałem (...) Zakładu (...) Uniwersyteckiego Centrum (...) z siedzibą w W..
Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2020 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo i postanowił nie obciążać powoda kosztami postępowania w sprawie.
Sąd ustalił, że w dniu 20 czerwca 2007 r. D. L. schodząc po schodach, przewrócił się, doznał silnych dolegliwości lewej kończyny dolnej. Wezwana karetka pogotowia przewiozła powoda do Szpitala (...) w W..
D. L. w dniu 20 czerwca 2007 r. przyjęty został w trybie ostrego dyżuru do Szpitala (...) w W. – Kliniki (...) z rozpoznaniem wstępnym złamania trzonu kości udowej lewej. Rozpoznanie ostateczne stwierdziło patologiczne złamanie trzonu kości udowej lewej, mięsak E..
Następnego dnia po przyjęciu do szpitala (...) szczególną opieką lekarską roztoczył dr Ł. A., który był znajomym kuzyna D. L., który poprosił telefonicznie o pomoc.
W dniu 20 czerwca 2007 r. D. L. wyraził pisemną zgodę na zabieg zespolenia śródszpikowego złamania kości udowej, oświadczając, że został zapoznany z opisem leczenia operacyjnego, jego celowością i oczekiwanym wynikiem oraz potencjalnymi zagrożeniami mogącymi wystąpić w wyniku leczenia.
Wobec podejrzenia przez lekarzy, na podstawie badania radiologicznego, złośliwych zmian nowotworowych w miejscu złamania odstąpiono od zabieg zespolenia śródszpikowego złamania kości udowej. Doktor A. poinformował powoda o przyczynach odstąpienia od zespolenia.
Powód został poinformowany przez lekarzy Szpitala (...) o wyniku badania RTG przeprowadzonego przy przyjęciu, nie okazano mu jednak pisemnego wyniku badania.
22 czerwca 2007 r. w Zakładzie (...) w W. przeprowadzono u D. L. badanie scyntygrafii układu kostnego, które uwidoczniło obszar nieprawidłowego gromadzenia izotopu w rzucie górnej części lewej kości udowej oraz niewielkie ognisko podwyższonego gromadzenia u nasady górnej lewej kości piszczelowej. Na badanie powód został skierowany ze Szpitala (...) w W..
Po przeprowadzeniu konferencji klinicznej z udziałem kierownika kliniki i zespołu lekarzy, podjęto decyzję o wykonaniu biopsji, tomografii komputerowej oraz rezonansu magnetycznego lewego uda.
Dnia 27 czerwca 2007 r. w Szpitalu (...) w W. wykonano u D. L. biopsję nacinającą kość udową lewą. Podczas biopsji pobrano do badania histopatologicznego przy pomocy dłuta fragment warstwy korowej kości poniżej szczeliny złamania patologicznego. Do badania pobrano również stwierdzone podczas biopsji miękkie nieupostaciowione sinawe masy oraz tkankę mięśniową.
Pojemnik z materiałem z biopsji w formalnie jest opisywany i przekazywany do specjalistycznej firmy zajmującej się roznoszeniem materiału. Pojemnik oznaczony imieniem i nazwiskiem pacjenta, wiekiem wraz ze skierowaniem zostaje zanumerowany i wpisany do komputera przez rejestratorkę laboratorium. Następnie wycinek zostaje zmieniony w preparat w celu przeprowadzenia badania. Materiał kostny podlega innej obróbce niż tkanek miękkich, ponieważ wymaga odwapnienia. Badanie zostaje wprowadzone w specjalny system komputerowy w którym umieszcza się rozpoznanie. Wyszukiwanie w systemie odbywa się po nazwisku pacjenta. Materiał do badania trafia do laboratorium w różnym czasie, nie ma to znaczenia dla badania i wartości materiału, ponieważ znajduje się on w płynie utrwalającym. Nie wykonuje się badań na materiale nieutrwalonym.
U powoda w dniu 29 czerwca 2007 r. w Szpitalu (...) w W. wykonano badanie rezonansu magnetycznego lewego uda, które stwierdziło stan po patologicznym złamaniu bliższego odcinka kości udowej z przyśrodkowym przemieszczeniem i kątowym ustawieniem odłamów. Stwierdzono, że całość obrazu odpowiada najprawdopodobniej pierwotnej zmianie rozrostowej kości, przy czym decydujące znaczenie miała mieć biopsja.
Ponad to 29 czerwca 2007 r. w Szpitalu (...) w W. u D. L. wykonano badanie tomografii komputerowej bliższej części lewej kości udowej. Stwierdzono śródszpikową pierwotną lub wtórną zmianę rozrostową w trzonie kości udowej, najpewniej o złośliwym charakterze.
W badaniu histopatologicznym z dnia 3 lipca 2007 r. nr (...)w preparacie I – warstwie korowej na granicy złamania kości udowej oraz materiale wewnętrznym i tkankach miękkich stwierdzono sarcoma Ewingi. Fragment kostny znajdował się w odwapnieniu. W tkankach miękkich z przebiegu cięcia biopsji nacinającej – fragmentów mięśni poprzecznie prążkowanych nie stwierdzono nacieku nowotworowego. Wynik badania opatrzono uwagą „rozpoznanie niezakończone”.
Opatrzenie wyniku badania uwagą „rozpoznanie niezakończone” wynikało z konieczności odwapnienia fragmentu kostnego co wymagało czasu. Pomimo tego badanie wykazało obecność sarcoma Ewingi już w pierwszym preparacie.
Dla postawienia diagnozy nowotworu najważniejsze i podstawowe jest badanie histopatologiczne. Jest najbardziej wiarygodnym badaniem dla rozpoznania nowotworu. W tym celu konieczne jest pobranie wycinka.
W trakcie pobytu D. L. w Szpitalu (...) w W. przeprowadzono również badania USG jąder, TK klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy. Badania te nie stwierdziły nieprawidłowości. Zostały wykonane w kierunku ustalenia czy nowotwór powoda dał lub dawał przerzuty do innych części organizmu. Doktor A. poinformował powoda o wynikach badań, które nie potwierdziły przerzutów.
Podczas pobytu w Szpitalu (...) w W. zastosowano u powoda wyciąg bezpośredni za guzowatość kości piszczelowej z obciążeniem 8 kg.
Ostateczną diagnozę – sarcoma Ewingi, postawiono u powoda w Szpitalu (...) w W. na podstawie badania histopatologicznego potwierdzającego badania obrazowe.
W dniu 11 lipca 2007 r. D. L. został skierowany w celu konsultacji i dalszego leczenia do Kliniki (...) (...) Instytutu (...).
Powód został przewieziony ze Szpitala (...) w W. do (...) – Instytutu (...) ambulansem w obecności lekarza dr. A., który posiadał ze sobą dokumentację medyczną D. L. w celu przekazania jej lekarzom (...) tj. badanie histopatologiczne, zdjęcia RTG i CT kończyny dolnej i miednicy.
Przy przyjęciu lekarz (...) – Instytutu (...) w badaniu stwierdził u powoda zniekształcenie obrysu górnej 1/3 uda wynikające z przesunięcia odłamów kostnych po zwolnieniu z wyciągu na czas transportu, nie stwierdził cech nacieku (...) w tkankach miękkich – lekarz nie wyczuł guza w tkankach miękkich. Wykrycie nacieku jest trudne gdyż guz osadzony jest w tkankach głębokich. Brak nacieku świadczy o dobrym rokowaniu. D. L. skierowano do Kliniki (...) (...) do przyjęcia celem rozpoczęcia leczenia skojarzonego.
W centrum Onkologii stwierdzono, że D. L. nie ma możliwości na wyleczenie i zaproponowano leczenie paliatywne obejmujące amputację kończyny. Z tych względów dr Ł. A. zwrócił się do Instytutu (...), gdzie wyrażono zgodę na leczenie przyczynowe.
W dniu 16 lipca 2007 r. zdiagnozowano z badania histopatologicznego z dnia 3 lipca 2007 r. nr (...) w preparacie I – w warstwie korowej na granicy złamania kości udowej oraz materiale wewnętrznym i tkankach miękkich - sarcoma Ewingi. We fragmencie kostnym po odwapnieniu stwierdzono sarcoma Ewingi. Badanie immunohistochmiczne nie nadawało się do interpretacji ze względu na odwapnienie materiału. W tkankach miękkich z przebiegu cięcia biopsji nacinającej – fragmentów mięśni poprzecznie prążkowanych, nie stwierdzono nacieku nowotworowego.
Histopatolodzy (...) w celu wykluczenia pomyłki sami jeszcze raz badają materiały z badań w innych placówkach dostarczone przez pacjentów. Ponadto w przypadku mięsaka Ewinga konieczne jest uzyskanie drugiej opinii.
W dniu 18 lipca 2007 r. w (...) – Instytutu (...) skonsultowano preparaty nr (...) (9 szkiełek + 4 niebarwione) z badania histopatologicznego z dnia 3 lipca 2007 r. Sprawdzono oznaczenie preparatów z oznaczeniem na dokumentacji. Konsultacja stwierdziła fragmenty tkanki łącznej i kości z drobnymi fragmentami częściowo martwiczo zmienionego nowotworu złośliwego drobnokomórkowego odpowiadającego Ewing sarcoma. Badanie metodą (...) dało wynik dodatni. Badanie potwierdziło diagnozę postawioną w Szpitalu (...).
Po badaniu szkiełek metodą (...) są one niszczone, materiał na szkiełku po tym badaniu nie nadaje się do powtórnego wykorzystania.
Po wykonaniu wlewów chemioterapii w (...) – Instytutu (...) w dniu 19 lipca 2007 r. D. L. został wypisany do Szpitala (...) w W. z propozycją wykonania zespolenia złamania – wstawienie gwoździa śródszpikowego.
Powód w Szpitalu (...) w W. przebywał od 19 lipca 2007 r. do 27 lipca 2007 r. W dniu 24 lipca 2007 r. nie wyraził zgody na zabieg operacyjny zespolenia kości udowej. Wcześniej na temat zabiegu rozmawiał z dr. A., który odradził mu operacyjne zespolenie kości. W dniu 26 lipca 2007 r. D. L. założono gips biodrowy kończyny dolnej lewej z uwagi na brak leczenia operacyjnego w celu unieruchomienia kończyny, jej zabezpieczenia i działania przeciwbólowego.
W dniu 28 lipca 2007 r. D. L. przyjęty został do (...) – Instytutu (...) z powodu powikłań po chemioterapii.
D. L. nie chciał kontynuować leczenia w (...) z uwagi na to, iż lekarze z tej placówki proponowali mu amputowanie nogi. W(...)powodowi podano trzy sesje chemii. Zdecydował się na leczenie w Instytucie (...) gdzie było możliwe leczenie oszczędzające.
Powód przebywał w Klinice (...) w W. od dnia 14 września 2007 r. do 3 października 2007 r. W biopsji szpiku kostnego z dnia 17 września 2007 r. nie znaleziono utkania nowotworowego. W tym samym dniu w znieczuleniu ogólnym powodowi założono vascuport, przeprowadzono czwartą z kolei chemioterapię, a I kurację VIDE i usunięto vascuport w dniu 24 września 2007 r.
W Instytucie (...) w W. przeprowadza się weryfikację badań histopatologicznych z innych placówek medycznych w celu potwierdzenia prawidłowości wyniku. W Zakładzie (...) w W. wykonano badanie konsultacyjne preparatów nr (...) z badania histopatologicznego z dnia 3 lipca 2007 r. W badaniu stwierdzono, że w preparatach histopatologicznych wśród fragmentów utkania tkanek miękkich przykostnie widoczne niewielkie, mikroskopowe skupienia nacieku drobnokomórkowego, w przewadze monomorficznego złośliwego rozrostu nowotworowego z rodziny Ewing’s sarcoma. Wykonane odczyny immunohistochemiczne potwierdziły rozpoznanie złośliwego rozrostu z rodziny Ewing’s sarcoma.
D. L. ponownie przebywał w Klinice (...) w W. od dnia 10 października 2007 r. do 23 października 2007 r. W dniu 12 października 2007 r. D. L. wyłyżeczkowano w znieczuleniu ogólnym lożę po (...). Wobec uzyskania ujemnych posiewów i poprawie stanu miejscowego powodowi podano chemioterapię – II kurację (...). Po chemioterapii powód wymagał hospitalizacji z powodu powikłań infekcyjno-hematologicznych.
Dalej powód przebywał w Klinice (...) w W. od dnia 29 października 2007 r. do 2 listopada 2007 r. z uwagi na powikłania po II kuracji (...).
Podczas kolejnego pobytu w ww. klinice od dnia 8 listopada 2007 r. do 20 listopada 2007 r., w dniu 8 listopada 2007 r. u powoda wykonano biopsję kości udowej i piszczelowej lewej, zaś w dniu 9 listopada założono B.. W wyniku badania nie stwierdzono ognisk przerzutowych. Gdyby takie stwierdzono zrezygnowano by z planowanej operacji endoprotezoplastyki na rzecz amputacji kończyny. Przebieg pooperacyjny powikłany był stanem zapalnym. Po uzyskaniu poprawy stanu zdrowia powodowi podano chemioterapię – III kurację (...).
Ponownie powód przebywał w Klinice (...) w W. od dnia 26 listopada 2007 r. do 6 grudnia 2007 r. z powodu powikłań hematologicznych i zmian śluzówkowych (jama ustna, okolice odbytu). Po uzyskaniu poprawy pacjent w stanie ogólnym dobrym został wypisany do domu.
D. L. przebywał ww. klinice również od dnia 16 grudnia 2007 r. do 17 grudnia 2007 r. w celu przyjęcia chemioterapii, której nie otrzymał z uwagi na biegunkę. Pacjent w stanie ogólnym dobrym został wypisany do domu.
Ponowny pobyt to od dnia 19 grudnia 2007 r. do 23 grudnia 2007 r. w celu przyjęcia IV dawki kuracji (...) (przebieg chemioterapii bez powikłań, pacjent w stanie ogólnym dobrym został wypisany do domu), a kolejny od dnia 27 grudnia 2007 r. do 10 stycznia 2008 r. z uwagi na powikłania po IV kuracji (...). Po leczeniu pacjent w stanie ogólnym dobrym został wypisany do domu.
Dalej D. L. przebywał w Instytucie (...) w W. od 28 stycznia 2008 r. do 13 lutego 2008 r. W dniu 30 stycznia 2008 r. u powoda wykonano endoprotezoplastykę uda lewego. W trakcie zabiegu u powoda stwierdzono osteoporozę. Wyciętą kość przekazano do badania histopatologicznego. Zabieg został dokładnie omówiony z powodem, przedstawiono ewentualne możliwe powikłania oraz poinformowano, że plan operacji z przyczyn niezależnych może ulec zmianie. Przebieg pooperacyjny bez powikłań. Lekarze codziennie przychodzili do pacjenta i sprawdzali stan rany. 8 lutego 2008 r. powód otrzymał 1 kurację (...), zaś 13 lutego 2008 r. D. L. założono gips biodrowy.
W dniu 30 stycznia 2008 r. w Zakładzie (...) w W. przeprowadzono badanie usuniętej kości udowej lewej z zawartością jamy szpikowej. W badaniu rozpoznano drobnokomórkowy nowotwór złośliwy kości udowej lewej z rodziny Ewing’s Sarcoma po wstępnej chemioterapii. W opracowanej mapie guza kości stwierdzono utkanie nowotworowe. Utkanie nowotworowe podlegało regresji mezenchymalnej. W zawartości jamy szpikowej i w wycinkach z blizny po biopsji, z tkanek miękkich oraz okolic przyczepu torebki stawowej nie stwierdzono nacieków i utkania nowotworowego. Badanie potwierdziło prawidłowość diagnozy postawionej w Szpitalu (...).
Wynik badania przekazany został z opóźnieniem z uwagi na zajęcie konta instytutu przez komornika i związane z tym opóźnienia w zakupie odczynników.
D. L. przebywał w Klinice (...) w W.: od dnia 29 lutego 2008 r. do 4 marca 2008 r. w celu przyjęcia II kuracji (...), pacjent w stanie ogólnym dobrym został wypisany do domu; od dnia 31 marca 2008 r. do 5 kwietnia 2008 r. w celu przyjęcia III kuracji (...), pacjent w stanie ogólnym dobrym został wypisany do domu; od 22 kwietnia 2008 r. do 26 kwietnia 2008 r. podano mu IV kurację (...), zdjęto gips, wypisano do domu w stanie ogólnym dobrym z planowaną kontynuacją leczenia chemicznego; od dnia 15 maja 2008 r. do 18 maja 2008 r. w celu przyjęcia V kuracji (...), pacjent w stanie ogólnym dobrym został wypisany do domu; od 12 czerwca 2008 r. do 16 czerwca 2008 r. - powodowi podano VI kurację (...), pacjent w stanie ogólnym dobrym został wypisany do domu.
W czerwcu 2008 r. zakończono leczenie onkologiczne D. L.. Powód 3 lipca 2008 r. nie wyraził zgody na kontynuację leczenia chemicznego sądząc, że i tak umrze. Powód pisemnie oświadczył, że został poinformowany o konsekwencjach przerwania leczenia chemicznego. Lekarze namawiali powoda oraz jego matkę do kontunuowania leczenia chemioterapią.
Powód przebywał w Klinice (...) w W. od dnia 3 lipca 2008 r. do 6 lipca 2008 r. w celu wykonania niezbędnych badań tomograficznych i rentgenowskich. Pacjent w stanie ogólnym dobrym został wypisany do domu.
Ponownie przebywał ww. Instytucie od 24 lipca 2008 r. do 25 lipca 2008 r. Powodowi w dniu 24 lipca 2008 r. usunięto B..
Powód przyczynę złamania z 20 czerwca 2007 r. wiąże z torbielą, którą miał mieć na kości oraz niedoborem witaminy D w organizmie. Wiedzę o schorzeniu uzyskać miał od lekarzy podczas wizyt po leczeniu onkologicznym.
Mięsak Ewina wymaga leczenia kompleksowego tj. chemioterapii przed zabiegiem (4 chemie), zabiegu wycinającego guza oraz chemioterapii pooperacyjnej (8 chemii).
Na skutek chemioterapii u pacjentów dochodzi do zmian w obszarze układu kostnego, wobec czego jego obraz w badaniach nie jest prawidłowy. Chemioterapia nie jest obojętna dla organizmu, działa na wszystkie komórki. Skutkować może m.in. spadkiem poziomu białych ciałek, zakażeniami w obrębie (...), zakażeniami endoprotezy, co stanowi powikłanie po chemioterapii.
W Szpitalu (...) wykonano niezbędną i prawidłową diagnostykę obrazową. Wynik badania histopatologicznego uzasadniał rozpoznanie mięsaka Ewinga. Działanie Szpitala (...) było w pełni prawidłowe i należycie staranne. Podjęte czynności były niezbędne dla postawienia prawidłowego rozpoznania nowotworu złośliwego, co skutkowało niezwłocznym ustaleniem miejsca dalszego leczenia w (...) – Instytucie im. (...) w W.. W (...) – Instytucie im. (...) w W. ponowiono diagnostykę powoda i ponownie poddano ocenie preparaty z materiału pochodzącego od powoda. Dodatkowo wykonano badanie metodą fluoroscencyjnej hybrydyzacji in situ ( (...)) potwierdzając w sposób pewny rozpoznanie prymitywnego guza neuroektodermalnego – mięsaka Ewinga. W instytucie (...) w W. u powoda wykonano zabieg operacyjny wycięcia częściowego kości udowej wraz z guzem w trakcie chemioterapii z implantacją endoprotezy. Pozyskany fragment kości został poddany badaniu histopatologicznemu, w którym stwierdzono zajęcie przez komórki nowotworowe, potwierdza mięsaka Ewinga. Stwierdzenie obecności mięsaka w usuniętej kości udowej powoda dodatkowo potwierdza słuszność rozpoznania postawionego przez Szpital (...), (...) – Instytut (...) oraz Instytut (...). Rozpoznanie postawione przez ww. placówki było prawidłowe. Prawidłowe również było zastosowane przez szpitale leczenie. Zastosowaną chemioterapią zmniejszono u powoda masę zajętych tkanek w stopniu umożliwiającym radykalne leczenie w postaci wycięcia fragmentu kości udowej i zastąpienia jej protezą, unikając amputacji kończyny. Zaproponowany schemat leczenia był w pełni prawidłowy, zgodny ze standardem przyjętym w Europie. Zastosowanie endoprotezy dedykowanej dla osób po resekcjach kości długich w przebiegu nowotworów złośliwych nie daje pełnej możliwości reimplantacji do protezy wszystkich przyczepów mięśniowych w obrębie uda. Zabieg operacyjny usunięcia fragmentu kości udowej z guzem oraz implantacji endoprotezy został przeprowadzony prawidłowo. Wszystkie procedury diagnostyczne, terapeutyczne zostały przeprowadzone zgodnie ze standardami obowiązującymi w latach 2007-2008 i wiedzą medyczną.
(...) Zakład (...) Szpital (...) w W. w dacie udzielania świadczeń medycznych D. L. posiadał zawartą z (...) S.A. umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakładu opieki zdrowotnej.
(...) – Instytut im. (...) w W. w dacie udzielania świadczeń medycznych D. L. posiadało zawartą z (...) S.A. umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakładu opieki zdrowotnej.
Instytut (...) w W. w dacie udzielania świadczeń medycznych D. L. posiadało zawartą z (...) S.A. umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakładu opieki zdrowotnej.
Prokuratura Rejonowa W.-W. w W. prowadziła dochodzenie w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu D. L. w W. przez osoby mające szczególny obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo.
W postępowaniu toczącym się przed Prokuraturą Rejonowy dla Warszawy-W. w W. przeprowadzono dowód z badania bloczków parafinowych oznaczonych numerami (...), (...), (...). Do badania dostarczono szereg preparatów mikroskopowych, jednakże nie poddano ich badaniu ze względu na niską szansę uzyskania pozytywnego wyniku. Przeprowadzone badania wykazało, że tkanki w bloczkach parafinowych oznaczonych numerami (...), (...) pochodzą od D. L., natomiast tkanki w bloczku (...) pochodzą od mężczyzny, jednakże nie od D. L..
W dniu 14 maja 2010 r. na zlecenie D. L. poddano analizie szkiełko mikroskopowe oznaczone nr (...) oraz dwie pałeczki z wymazem ze śluzówki policzków D. L.. Zgodnie z ekspertyzą z badań genetycznych, materiał genetyczny próbki pobranej ze szkiełka mikroskopowego jest tożsamy z próbką porównawczą pobraną od D. L..
W dniu 27 października 2010 r. na zlecenie powoda w Klinice (...) w H.poddano analizie preparaty histologiczne nr (...) oraz (...) oraz próbki z błony śluzowej D. L.. Zgodnie z ekspertyzą z badań, materiał genetyczny z preparatu histologicznego nr (...) jest tożsamy z próbką porównawczą pobraną od D. L., natomiast preparat (...) nie pochodzi do powoda, lecz należy przyporządkować do nieznanej osoby płci męskiej.
Stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie okoliczności bezspornych, dowodów z dokumentów, ze świadków, z przesłuchania powoda oraz z opinii biegłych z Pracowni Ekspertyz Sądowo-Lekarskich (...).
Oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii innego zespołu biegłych, stojąc na stanowisku, że opinia biegłych z Pracowni Ekspertyz Sądowo-Lekarskich (...) oraz opinia uzupełniająca wykonane zostały prawidłowo, zgodnie z tezą dowodową.
Pominął dokumentację medyczną obejmującą leczenia powoda wiele lat po wyleczeniu goz mięsaka Ewinga i po chemioterapii, jako niemającą znaczenia dla weryfikacji roszczeń powoda i rozstrzygnięcia sprawy. Stwierdził, że zbędne było czynienie ustaleń faktycznych w zakresie obejmującym stan powoda po leczeniu w pozwanych placówkach, wizyt w innych zakładach opieki zdrowotnej i u innych lekarzy oraz kosztów z tym poniesionych.
Sąd Okręgowy uznał, że nie zostały wykazane zarówno przesłanki odpowiedzialności deliktowej pozwanych placówek medycznych za błąd w sztuce lekarskiej, o których stanowi art. 430 k.c. w zw. z art. 415 k.c., jak i przesłanki odpowiedzialności pozwanego zakładu ubezpieczeń z art. 822 § 1 i 2 k.c., co uzasadniało oddalenie powództwa. Wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego nie potwierdziły zarzutów powoda co do zawinionego zachowania personelu placówek medycznych uczestniczących w procesie diagnostyki i leczenia D. L..
Jak wyjaśnił Sąd pierwszej instancji błąd w sztuce lekarskiej w prawie cywilnym rozumiany jest wąsko, jako postępowanie sprzeczne z zasadami wiedzy i nauki medycznej w zakresie dla lekarza dostępnym. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 1955 r., sygn. akt IV CR 39/54 (publik. OSN 1957, poz. 7) „ Błędem w sztuce lekarskiej jest czynność (zaniechanie) lekarza w zakresie diagnozy i terapii, niezgodna z nauką medycyny w zakresie dla lekarza dostępnym. Zaniedbania lekarza w zakresie obowiązków otoczenia chorego opieką oraz w zakresie organizacji bezpieczeństwa higieny i opieki nad chorym nie są błędem w sztuce lekarskiej”. Na lekarzu spoczywa szczególny obowiązek dochowania należytej staranności i powszechnie obowiązujących reguł postępowania według aktualnie obowiązującej wiedzy medycznej. Sformułowanie „w zakresie dla lekarza dostępnym” wyznacza granicę odpowiedzialności z uwagi na możliwość przewidzenia błędu, lub zapobieżenia mu, albowiem pomimo dużego postępu medycyny, w wielu sferach nauka ta pozostaje w dalszym ciągu bezsilna. Podnosi się, że obowiązująca wiedza medyczna powinna być oceniana na dzień wystąpienia błędu medycznego, a nie na dzień wyrokowania. Błąd medyczny jest, więc kategorią obiektywną, niezależną od indywidualnych cech czy zdolności konkretnego lekarza i od okoliczności, w jakich udziela świadczeń zdrowotnych. Ujęcie to odpowiada tendencjom panującym powszechnie w nauce i orzecznictwie, które wyłączają z zakresu błędu medycznego zaniedbania oraz uchybienia lekarza niedotyczące sfery fachowej tj. diagnozy i terapii, lecz mające charakter pomyłek, błędów lub innego rodzaju niedociągnięć o charakterze technicznym bądź organizacyjnym, prowadzących do powstania u pacjenta szkody. W piśmiennictwie prawniczym i medycznym wprowadza się różne podziały i klasyfikacje błędów lekarskich. Sąd Najwyższy oceniając na tle poszczególnych stanów faktycznych kwestię cywilnej odpowiedzialności za szkody wyrządzone przy leczeniu odwołuje się do trzech typów (kategorii) błędu, wyróżnionych w oparciu o kryterium czynności w związku z podjęciem których dochodzi do błędu medycznego. Należą tu: błąd rozpoznania (tzw. diagnostyczny), błąd prognozy (rokowania), błąd w leczeniu (terapeutyczny).
Odnosząc te rozważania do ustalonego stanu faktycznego oraz opierając się na wnioskach biegłych z Pracowni Ekspertyz Sądowo-Lekarskich (...) (...), Sąd Okręgowy uznał, że powód nie udowodnił postawienia błędnej diagnozy przez lekarzy pozwanych placówek medycznych, wdrożenia niewłaściwej procedury medycznej i zastosowano nieodpowiednich środków leczenia. Z przeprowadzonych w toku postępowania opinii biegłych wynika, że postawiona diagnoza i zastosowane leczenie powoda było w pełni prawidłowe i odpowiadało aktualnej wiedzy medycznej. Biegli w swojej opinii wskazali, że w Szpitalu (...) w stosunku do powoda wykonano niezbędną i prawidłową diagnostykę obrazową, a wynik badania histopatologicznego uzasadniał rozpoznanie przez lekarzy mięsaka Ewinga. Działanie personelu medycznego Szpitala (...) było w pełni prawidłowe i należycie staranne. Również w (...) – Instytucie (...) w W. prawidłowo ponowiono diagnostykę D. L. i raz jeszcze poddano ocenie preparaty rozszerzając badanie o metodę fluoroscencyjnej hybrydyzacji in situ ( (...)), które to badania również potwierdzając w sposób pewny rozpoznanie u powoda mięsaka Ewinga. Rozpoznanie postawione przez ww. placówki było prawidłowe. Ostatecznie potwierdziło to niekwestionowane przez stronę powodową badanie jakie miało miejsce w Instytucie (...) w W. po wycięciu u powoda części kości udowej wraz z guzem w trakcie chemioterapii z implantacją endoprotezy. Wycięty fragment kości poddano badaniu histopatologicznemu, w którym komórki nowotworowe, potwierdzające mięsaka Ewinga. Wobec prawidłowej diagnozy za słuszne uznać należy zastosowane względem powoda przez szpitale leczenie. Jak podkreślili biegli, zastosowaną chemioterapią zmniejszono u powoda masę zajętych tkanek w stopniu umożliwiającym radykalne leczenie w postaci wycięcia fragmentu kości udowej i zastąpienia jej protezą, unikając amputacji kończyny. Zabieg operacyjny usunięcia fragmentu kości udowej z guzem oraz implantacji endoprotezy został przeprowadzony w pełni prawidłowo. W ocenie biegłych wszystkie procedury diagnostyczne, terapeutyczne zostały przeprowadzone zgodnie ze standardami obowiązującej w latach 2007-2008 wiedzy medycznej.
Sąd Okręgowy podkreślił szczególny charakter dowodu z opinii biegłego, podnosząc, że do dowodów tych nie mogą więc mieć zastosowania wszystkie zasady o prowadzeniu dowodów. W konsekwencji nie można przyjąć, że sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych biegłych czy też z opinii instytutu w każdym wypadku, gdy opinia złożona jest niekorzystna dla strony. W świetle art. 286 k.p.c. sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych lub z opinii instytutu, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wówczas, gdy opinia złożona już do sprawy zawiera istotne braki, względnie też nie wyjaśnia istotnych okoliczności ( zob. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 30 czerwca 2016 r. III AUa 82/16, LEX nr 2084117). Wbrew zarzutom powoda, lekarze sporządzający opinię, są specjalistami w swoich dziedzinach, co daje właściwe kompetencje do oceny stanu faktycznego w tej sprawie, a konkluzje płynące z opinii znajdują potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym oraz wzajemnie się uzupełniają.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że powód swoje roszczenie oparł na niejasnych dla niego stwierdzeniach zawartych w dokumentacji medycznej, jak również nieostrych zwrotach lekarzy uczestniczących po latach w leczeniu skutków przebytego przez powoda nowotworu, bądź prywatnych badaniach w zagranicznych instytutach, którym trudno dać wiarę. Jako przykład podał twierdzenie o błędnej diagnozie. Stanowisko takie powód poparł brakiem stwierdzenia przez lekarza (...) nacieku w badaniu jakiemu powód poddany został przy przyjęciu. Nie dostrzegł jednak, że brak stwierdzenia cech nacieku (...) w tkankach miękkich jest równoznaczne z tym, że lekarz nie wyczuł guza w tkankach miękkich. Co więcej wykrycie nacieku jest trudne gdyż guz osadzony jest w głębokich tkankach. Zaś sam brak nacieku świadczy o dobrym rokowaniu. Również wykonane biopsje w Instytucie (...) przed operacją nie pochodziły z miejsca zmienionego, lecz miejsc przyległych celem ustalenia czy nowotwór daje przerzuty i czy możliwa jest operacja oszczędzająca.
Sąd Okręgowy nie uwzględnił roszczenia powoda o zasądzenie od pozwanych odszkodowania i renty dochodzonych na podstawie art. 444 k.c. oraz zadośćuczynienia dochodzonego na podstawie 445 § 1 k.c.
Nie uwzględnił również roszczenia powoda o zadośćuczynienie, o którym mowa w przepisach ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Wskazał, że z materiału dowodowego, a w szczególności zeznań powoda wynikało, iż otoczony on został przez dr. Ł. A. szczególną opieką medyczną w Szpitalu (...). W szpitalu tym oraz w pozostałych placówkach medycznych powód był informowany na bieżąco o wynikach badań, proponowanym i zastosowanym leczeniu, jego skutkach i możliwych powikłaniach, co pozwoliło na współdecydowanie powoda o jego leczeniu i przejawiało się w odmowie przyjęcia proponowanego leczenia i zastosowaniu alternatywnego. Co więcej, jak wynika z opinii biegłych D. L. otrzymywał świadczenia zdrowotne odpowiadające wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej, z należytą starannością przez specjalistów z najlepszych ośrodków medycznych w Polsce. Zdaniem Sądu nie uzasadnia naruszenia prawa powoda do dostępu do dokumentacji medycznej fakt, iż z uwagi na przekazanie jej do organów ścigania wystąpiły trudności z jej uzyskaniem. Naruszenia praw powoda nie stanowią poprawki w dokumentacji medycznej stanowiące poprawki oczywistych omyłek pisarskich.
Z uwagi na brak błędu medycznego po stronie pozwanych placówek medycznych, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do ustalenia odpowiedzialności pozwanych za ewentualne dalsze szkody mogące się ujawnić w przyszłości w oparciu o art. 189 k.p.c.
O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c.
Apelację wniósł powód, zaskarżając wyrok w całości.
Przedmiotowemu wyrokowi zarzucił:
1) naruszenie art. 286 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez bezpodstawne oddalenie wniosku dowodowego powoda odnośnie dopuszczenia dowodu z opinii innych biegłych lub instytutu, podczas gdy zachodziła bezwzględna potrzeba i podstawa do uwzględnienia tego wniosku albowiem sporządzona opinia z dnia 14 sierpnia 2018 r. i opinia uzupełniająca z dnia 28 sierpnia 2019 r. nie ustosunkowuje się do zarzutów powoda postawionych w piśmie z dnia 09 października 2018 r. i nie udziela odpowiedzi na postawione tamże pytania przez powoda , nadto jest niekompletna , zawiera istotne luki , jest niejasna , oparta na fragmentarycznym materiale dowodowym, sprzeczna z medycznym materiałem źródłowym oraz nie wyjaśnia istotne okoliczności a nadto nie pozwala na skontrolowanie jej treści i rozumowania biegłych co do trafności wniosków końcowych postawionych w tych opiniach; nadto została sporządzona przez lekarzy nie posiadających wiedzy specjalnej i doświadczenia zawodowego odnośnie bardzo wąskiej specjalizacji, tj. w zakresie diagnozowania i leczenia mięsaka kościopochodnego - mięsaka Ewinga;
2) naruszenie art. 236 k.p.c. i art. 240 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. i art. 279 k.p.c. skutkujące nie wykonaniem postanowienia dowodowego sądu z dnia 5 października 2015 r. albowiem w sporządzeniu opinii nie brał udział lekarz specjalista chirurg onkolog wskazany w tym postanowieniu a brali udział lekarze o specjalnościach nie wskazanych w postanowieniu (specjalista medycyny sądowej, internista, specjalista chorób zakaźnych , specjalista chorób wewnętrznych endokrynolog, specjalista neurolog, specjalista psychologii klinicznej), których udział nadto był bezprzedmiotowy i bez związku z tezami postanowienia dowodowego oraz nadto nie posiadających wiedzy specjalnej i doświadczenia zawodowego odnośnie bardzo wąskiej specjalizacji, tj. w zakresie diagnozowania i leczenia mięsaka kościopochodnego - mięsaka Ewinga; nadto Sąd Okręgowy pominął milczeniem wnioski powoda o zmianę postanowienia dowodowego poprzez dopuszczenie lekarzy specjalistów radiologii i diagnostyki obrazowej oraz medycyny nuklearnej do udziału w sporządzeniu przedmiotowej opinii, których udział winien być konieczny z uwagi na konieczność dokonania właściwej interpretacji wyników przeprowadzonych badań diagnostycznych, tj. rentgenowskich, scyntygrafii układu kostnego itd. przez lekarzy posiadających w tym zakresie stosowne wąskie specjalizacje oraz doświadczenie zawodowe;
3) art. 233 § l k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów w tym w odniesieniu do dowodu z opinii biegłych z dnia 14 sierpnia 2018 r. i opinii uzupełniającej tych biegłych z dnia 28 sierpnia 2019 r., oparcie się na fragmentarycznym materiale dowodowym z bezpodstawnym pominięciem dowodów z dokumentów zawnioskowanych w pozwie i dalszych pismach powoda oraz nie dokonanie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału oraz wyprowadzenie ze zgromadzonego materiału dowodowego wniosków z niego niepłynących przez przyjęcie , że postawiona u powoda diagnoza mięsaka Ewinga była prawidłowa, a w procesie diagnostyki i leczenia powoda w pozwanych placówkach medycznych nie doszło do błędu w sztuce lekarskiej oraz, że wszystkie procedury diagnostyczne i leczenia powoda zostały przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi standardami, a nadto w toku leczenia powoda nie doszło do naruszenia jego praw jako pacjenta;
4) błąd w ustaleniach faktycznych, stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku a mający wpływ na jego treść , polegający na dokonaniu wadliwych ustaleń w tym między innymi na ustaleniu , że postawiona u powoda diagnoza mięsaka Ewinga była prawidłowa a w procesie diagnostyki i leczenia powoda w pozwanych placówkach medycznych nie doszło do błędu w sztuce lekarskiej oraz, że wszystkie procedury diagnostyczne i leczenia powoda zostały przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi standardami a nadto w toku leczenia powoda nie doszło do naruszenia jego praw jako pacjenta, podczas gdy całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego nie daje podstawy do czynienia takich ustaleń, wskazując, że dokonane rozpoznanie mięsaka Ewinga u powoda było nieprawidłowe jako nie znajdujące potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym a procedury diagnostyczne i leczenia powoda nie zostały przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi standardami, a nadto w toku leczenia powoda doszło do szeregu nieprawidłowości, skutkujących naruszeniem jego praw jako pacjenta. W rezultacie, zdaniem powoda, doszło do nierozpoznania istoty sprawy przez Sąd Okręgowy.
W oparciu o powyższe zarzuty powód wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.
Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie apelacji oraz zastosowanie art. 102 k.p.c. w zakresie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, wobec braku środków po stronie powoda.
Pozwany Uniwersyteckie Centrum (...) wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Pozwany (...) Instytut (...)
(...)Instytutu (...)wniósł w pierwszej kolejności o odrzucenie apelacji, a w przypadku nieodrzucenia apelacji o oddalenie apelacji w całości.
Pozwany Instytut (...) w W. wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja powoda jest w przeważającej części nietrafna. Zasługiwała ona jedynie na częściowe uwzględnienie w zakresie w jakim odnosiła się do rozstrzygnięcia o zadośćuczynieniu za naruszenie praw pacjenta.
Argumentacja przytoczona przez skarżącego w apelacji skupiała się w istocie na kwestionowaniu oceny wiarygodności dowodu opinii biegłych sądowych dokonanej przez Sąd Okręgowy, a w konsekwencji niezasadnego, zdaniem skarżącego, oparcia się na tym dowodzie i oddalenia wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z opinii innych biegłych.
Sąd Apelacyjny nie podziela powyższych zarzutów.
Powód, kwestionując wartość dowodową opinii biegłych, wskazał, że w jej sporządzeniu nie brał udziału lekarz specjalista chirurg onkolog, wskazany postanowieniu Sądu Okręgowego a brali udział lekarze o specjalnościach nie wskazanych w tym postanowieniu. Opinia w została wydana przez specjalistę medycyny sądowej, internistę, specjalistę chorób zakaźnych, specjalistę chorób wewnętrznych, endokrynologa, specjalistę neurologa oraz specjalistę psychologii klinicznej. Wprawdzie biegli sporządzający opinię nie zostali stricte wymienieni w postanowieniu Sądu Okręgowego o dopuszczeniu dowodu, jednak to ostatecznie do Sądu rozpoznającego sprawę należało rozstrzygnięcie, czy przedstawiona opinia spełnia kryteria zakreślone postanowieniem, w szczególności biorąc pod uwagę skomplikowany i złożony charakter sprawy oraz konieczność odwołania się do wiedzy i specjalizacji wielu biegłych. Trzeba też uwzględnić, że opinia biegłych miała ostatecznie służyć jako dowód także w innej sprawie, zatem kwestia doboru biegłych wypowiadających się w ramach instytutu naukowo-badawczego podlegała ostatecznie ocenie Sądu orzekającego. Należy zauważyć, że Sąd Okręgowy, dysponując opinią podstawową sporządzoną przez zespół biegłych z Pracowni Ekspertyz Sądowych (...), w skład którego wchodzili lekarz internista, endokrynolog, neurolog, chirurg, patomorfolog, onkolog oraz psycholog, zdecydował się dopuścić dowód z uzupełniającej opinii Pracowni Ekspertyz Sądowo Lekarskich (...) w K., co nadaje tej opinii charakter opinii instytutu naukowo badawczego, wykonanej zgodnie z postanowieniem Sądu Okręgowego, który pozytywnie ocenił kompetencje biegłych pod kątem wymaganych do wydania tej opinii specjalizacji.
Nie można zgodzić się ze skarżącym co do naruszenia przez Sąd pierwszej instancji przepisu art. 233 § l k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów w zakresie oceny dowodu z opinii złożonych przez biegłych z Pracowni Ekspertyz Sądowo-Lekarskich (...) (...)
Wbrew zarzutom apelacji, powyższa opinia została oceniona przez Sąd Okręgowy w sposób wszechstronny, z uwzględnieniem wiedzy i doświadczenia biegłych, a także całokształtu dokumentacji medycznej dotyczącej procesu diagnostyki i leczenia powoda w pozwanych placówkach, w tym również dokumentów wskazanych w pozwie i dalszych pismach procesowych powoda.
Należy wskazać, że skuteczne sformułowanie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymagało wykazania, że sąd pierwszej instancji uchybił określonym zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, gdyż tylko takie uchybienie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Jak wywiódł bowiem Sąd Najwyższy, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, Lex nr 56906).
W ocenie Sądu Apelacyjnego, zarzut naruszenia powyższego przepisu podniesiony w apelacji pozwanego nie spełnia warunków, o których mowa powyżej. Pozwany skupił się polemice z wnioskami biegłych oraz ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, koncentrując się na wybranych dokumentach i wyprowadzając z nich wnioski zgodne ze stawianymi przez siebie tezami. Sąd Okręgowy jasno natomiast przedstawił swój tok rozumowania, w sposób wszechstronny ocenił przedłożone opinie biegłych, dochodząc do wniosku, że posiadali oni kompetencje do oceny stanu faktycznego w tej sprawie, a nadto konkluzje płynące z tych opinii uznał za przekonujące, znajdujące potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym oraz wzajemnie się uzupełniające. Opinia uzupełniająca z 14 sierpnia 2018 r. udzielała odpowiedzi na wszystkie pytania postawione w tezie dowodowej, a także w sposób wyczerpujący odnosiła się do zarzutów stawianych przez powoda. Z treści tych opinii wynikało także, iż biegli zapoznali się z całością materiału dowodowego, w tym również prywatną opinią zagranicznego instytutu, zaświadczeniami lekarskimi czy badaniami materiału genetycznego w niemieckich klinikach, które zostały przedłożone do przez powoda do akt niniejszej sprawy. Biegli przeanalizowali te dokumenty, odnosząc się do ich wiarygodności, a także przeprowadzili badania podmiotowe, przedmiotowe neurologiczne, endokrynologiczne, psychologiczne oraz mikroskopowe preparatów oznaczonych (...) i (...), które pochodziły od powoda. Nie było też rolą biegłych polemizowanie ze stanowiskiem procesowym i twierdzeniami powoda, który odmiennie od biegłych interpretował zgromadzone dokumenty i prawidłowość leczenia.
Należy zauważyć, że dowód z opinii biegłego wyróżnia się specyfiką spośród wszystkich poddawanych ocenie na podstawie art. 233 § 1 k.p.c. W postanowieniu z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98 (OSNC 2001, Nr 4, poz. 64), Sąd Najwyższy przyjął, że opinia biegłego podlega ocenie - zgodnie z art. 233 § 1 - na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków. Swoistość tej oceny polega na tym, że nie chodzi tu o kwestię wiarygodności, jak przy dowodzie z zeznań świadków i stron, lecz o pozytywne lub negatywne uznanie wartości rozumowania zawartego w opinii i uzasadnienie, dlaczego pogląd biegłego trafił lub nie do przekonania sądu. Z jednej strony konieczna jest kontrola z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania i źródeł poznania, z drugiej - istotną rolę odgrywa stopień zaufania do wiedzy reprezentowanej przez biegłego (por. W. Ossowski, Uwagi o korzystaniu z biegłych w sprawach cywilnych, NP 1960, nr 10, s. 1350). Sąd może oceniać opinię biegłego pod względem fachowości, rzetelności czy logiczności. Może pomijać oczywiste pomyłki czy błędy rachunkowe. Nie może jednak nie podzielać merytorycznych poglądów biegłego czy zamiast nich wprowadzać własnych stwierdzeń (por. wyrok SN z dnia 19 grudnia 1990 r., I PR 148/90, OSP 1991, z. 11-12, poz. 300), chyba że dysponuje opinią lub opiniami, z których wypływają przeciwne wnioski. Jeżeli opinie dwóch lub więcej biegłych są ze sobą sprzeczne, ewentualne przyznanie przewagi jednej z nich nad drugą powinno być oparte na gruntownej i wnikliwej analizie treści uzasadnienia każdej z osobna.
Mając to na uwadze, Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego w zakresie przydatności opinii sporządzonych w niniejszej sprawie oraz braku podstaw do powoływania kolejnych biegłych, za niezasadny uznając tym samym zarzut apelacji dotyczący naruszenia art. 286 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c.
Zważywszy, że Sąd Okręgowy dysponował jednoznaczną w swej treści opinią sporządzoną przez powołanych biegłych, którzy wypowiedzieli się w sposób jednoznaczny, logicznie i przekonująco motywując swój tok rozumowania, a w swoich wywodach przedstawili analizę przypadku opartą na zgromadzonej dokumentacji, wnioski zaprezentowane przez biegłych musiały być uznane za miarodajne w zakresie prawidłowości rozpoznania i podjętego leczenia. I jakkolwiek na etapie diagnozowania powoda w pozwanych placówkach można było spierać się co do trafności ocen i interpretacji poszczególnych wyników, jak to obecnie akcentuje strona powodowa w toku postępowania sądowego, to jednak ostateczna diagnoza musiała opierać się na kompleksowej ocenie wszystkich zgromadzonych wyników i przeprowadzonych badań. Jedynie wybiórcze traktowanie poszczególnych dowodów nie daje pełnego obrazu i prowadzi do pochopnych, a przez to wadliwych wniosków. I tak, nie ma racji powód, akcentując, że przy przyjęciu go do (...) – Instytutu (...) w lipcu 2007r., lekarz M. Z. nie stwierdził cech nacieku (...) w tkankach miękkich, nie wyczuł także guza w tkankach miękkich. Należało uwzględnić, że wykrycie nacieku jest trudne z uwagi na osadzenie guza w tkankach głębokich, stąd badanie palpacyjne nie może mieć przesądzającego znaczenia. Brak nacieku świadczył natomiast o dobrym rokowaniu, co ostatecznie znalazło potwierdzenie w efektach leczenia.
Dla podarcia tezy o braku nowotworu nie było też wystarczające odwołanie się do wyników badań USG jąder, TK klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy, przeprowadzone podczas pobytu powoda w Szpitalu (...), które nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Trzeba pamiętać, że zostały one wykonane w kierunku ustalenia czy nowotwór powoda dał lub dawał przerzuty do innych części organizmu.
Należy zwrócić uwagę, że badanie rezonansem magnetycznym lewego uda, wykonane w dniu 29 czerwca 2007 r. w Szpitalu (...) w W., potwierdziło, że całość obrazu odpowiada najprawdopodobniej pierwotnej zmianie rozrostowej kości, tym niemniej decydujące znaczenie miała mieć biopsja. Także wykonana tego samego dnia tomografia komputerowa bliższej części lewej kości udowej wskazywała na śródszpikową pierwotną lub wtórną zmianę rozrostową w trzonie kości udowej, najpewniej o złośliwym charakterze.
Prawidłowość rozpoznania sarcoma Ewinga w sposób nie budzący wątpliwości znalazła jednak ostatecznie potwierdzenie w badaniu histopatologicznym usuniętej lewej kości udowej z zawartością jamy szpikowej w dniu 30 stycznia 2008 r., przeprowadzonym w Zakładzie (...) w W.. W powyższym badaniu rozpoznano drobnokomórkowy nowotwór złośliwy kości udowej lewej z rodziny Ewing’s Sarcoma po wstępnej chemioterapii. W opracowanej mapie guza kości stwierdzono utkanie nowotworowe podlegające regresji mezenchymalnej, natomiast nie stwierdzono nacieków i utkania nowotworowego w zawartości jamy szpikowej i w wycinkach z blizny po biopsji, z tkanek miękkich oraz okolic przyczepu torebki stawowej. Ponieważ powód nie kwestionował prawidłowości tego badania, nie negował też by pobrany do badania materiał pochodził od niego, w sposób nie budzący wątpliwości można było potwierdzić prawidłowość diagnozy postawionej w Szpitalu (...) co do istnienia w organizmie powoda komórek nowotworowych wskazujących na występowanie mięsaka Ewinga. Mając powyższe na uwadze, biegli sądowi słusznie odstąpili od przeprowadzenia kosztownych badań związanych z badaniem genetycznym wcześniejszych próbek, co do pochodzenia których strona powodowa zgłosiła zastrzeżenia, gdyż powyższa okoliczność nie mogła mieć ostatecznie znaczenia dla oceny prawidłowości postawionej diagnozy. Biegli w swojej opinii w sposób jednoznaczny wskazali, że w Szpitalu (...) w stosunku do powoda wykonano niezbędną i prawidłową diagnostykę obrazową, a wynik badania histopatologicznego uzasadniał rozpoznanie przez lekarzy mięsaka Ewinga. Również w (...) – Instytucie (...)w W. prawidłowo ponowiono diagnostykę D. L. i raz jeszcze poddano ocenie preparaty rozszerzając badanie o metodę fluoroscencyjnej hybrydyzacji in situ ( (...)), które to badania również potwierdzały rozpoznanie u powoda mięsaka Ewinga. Za logiczne należy także uznać ocenę biegłych że zastosowaną chemioterapią zmniejszono u powoda masę zajętych tkanek w stopniu umożliwiającym wycięcie fragmentu kości udowej i zastąpienia jej protezą, unikając tym samym amputacji kończyny.
Nie można zatem zgodzić się z powodem, że zgromadzona dokumentacja medyczna nie potwierdza prawidłowości rozpoznania postawionego przez lekarzy Szpitala (...) i podjętego leczenia. Teza jakoby powód nie był chory na mięsaka Ewinga, a jedynie cierpiał na problemy związane z przyswajaniem wapnia, które zostały przeoczone przez personel medyczny pozwanego, pozostaje jedynie w sferze twierdzeń procesowych strony powodowej, sprzecznej z całokształtem materiału dowodowego oraz opiniami biegłych sądowych, które nie zostały skutecznie podważone.
Nie zmienia to jednak faktu, że w postępowaniu toczącym się przed Prokuraturą Rejonowy dla Warszawy-W. w W. przeprowadzono dowód z badania bloczków parafinowych oznaczonych numerami (...), (...), (...), a badanie to wykazało, że tkanki w bloczkach parafinowych oznaczonych numerami (...), (...) pochodzą od D. L., natomiast tkanki w bloczku (...) pochodzą od mężczyzny, jednakże nie od D. L.. Także z dalszych ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że w dniu 27 października 2010 r. na zlecenie powoda w Klinice (...) w H. poddano analizie preparaty histologiczne nr (...) oraz (...) oraz próbki z błony śluzowej D. L., stwierdzając, że materiał genetyczny z preparatu histologicznego nr (...) jest tożsamy z próbką porównawczą pobraną od D. L., natomiast preparat (...) nie pochodzi do powoda, lecz należy przyporządkować go do nieznanej osoby płci męskiej.
Na tej podstawie można było stwierdzić, że jeden z preparatów poddanych badaniu na obecność nowotworu nie pochodził od powoda, to jednak nie rzutuje to na trafność ostatecznie potwierdzonej diagnozy i prawidłowości leczenia zakończonego sukcesem, którego należy upatrywać w wyleczeniu powoda z nowotworu. Nie można zanegować, że proces leczenia nowotworowego był trudny, okupiony cierpieniem powoda, a jego aktualny stan zdrowia jest naznaczony długotrwałym leczeniem onkologicznym. Nie oznacza to jednak, że którykolwiek z pozwanych na etapie diagnostyki i leczenia dopuścił się błędu w sztuce medycznej. Błędu takiego należałoby upatrywać w nietrafnej diagnozie lub leczeniu nieadekwatnym do stanu zdrowia, stwierdzonej jednostki chorobowej i wskazań wiedzy medycznej. Tego rodzaju wadliwości strona powodowa jednak w toku niniejszego procesu nie udowodniła. Zgromadzony materiał dowodowego nie potwierdził tezy powoda, jakoby w dacie hospitalizacji, zamiast na nowotwór złośliwy, powód cierpiał w istocie na niedobór witamy D, wywołany jej niewłaściwym przyswajaniem, co ostatecznie spowodowało u powoda zmiany w kościach i osteoporozę.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie można było jednak pominąć, że w toku diagnostyki doszło do pomyłki, gdyż obok właściwych preparatów, do badań przedstawiono także jedną próbkę materiału niepochodzącego od powoda. Okoliczność ta została w sposób wystarczająco wiarygodny wykazana przez powoda, a nadto znalazła ona odzwierciedlenie w ustaleniach Sądu Okręgowego, które Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości podziela i przyjmuje za własne. I wprawdzie powyższa okoliczność nie rzutuje na ocenę prawidłowości postawionej diagnozy i podjętego leczenia przez pozwane placówki medyczne, to jednak wskazuje na naruszenie praw pacjenta przez pozwaną placówkę, co zostało niewłaściwie ocenione przez Sad Okregowy.
W świetle zapisów ustawy z 6.11.2008r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz.U. 2009.76.641) w zw. z art. 448 Kodeksu cywilnego pacjent może ubiegać się o zadośćuczynienie z tytułu naruszenia jego praw. Przepis art. 4 ust. 1 powołanej ustawy stanowi, że w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 Kodeksu cywilnego. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do zawinionego naruszenia prawa pacjenta do: 1) przechowywania rzeczy wartościowych w depozycie podmiotu leczniczego wykonującego działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne; 2) informacji o rodzaju i zakresie świadczeń zdrowotnych udzielanych przez podmioty udzielające świadczeń zdrowotnych; 3) dostępu do dokumentacji medycznej dotyczącej jego stanu zdrowia; 4) zgłaszania działań niepożądanych produktów leczniczych (art. 4 ust. 3).
Na odrębność i samodzielność roszczeń o zadośćuczynienie z tytułu naruszenia praw pacjenta oraz zadośćuczynienia za skutki tego naruszenia w postaci rozstroju zdrowia wskazywał wielokrotnie Sąd Najwyższy (np. w wyrokach z dnia 29 maja 2007 r, V CSK 76/2007, OSNC 2008/7-8/91, z dnia 27 kwietnia 2012 r, V CSK 142/11, niepubl. czy z 4 listopada 2016 r., I CSK 739/15, Lex nr 2166373).
Naruszenie praw pacjenta traktowane jest jako naruszenie jego dóbr osobistych, zaś roszczenie przysługuje poszkodowanemu z samego faktu naruszenia jego praw jako pacjenta. Przyznane zadośćuczynienie powinno stanowić kompensatę krzywdy z tytułu naruszenia dóbr osobistych pacjenta.
Zważywszy, że postępowanie w niniejszej sprawie wykazało, iż na etapie diagnozowania powoda doszło do przedstawienia do badań próbki zawierającej materiał pochodzący od innego pacjenta, zaś podmiotem, który pobierał i przekazywał te próbki byli niewątpliwie personel zatrudniony przez pozwanego (...) – Szpital (...) w W. (obecnie (...) Centrum (...) (...) Zakład (...) z siedzibą w W.) zachodziły podstawy do przypisania temu podmiotowi odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych powoda. W świetle art. 8 ustawy pacjent bowiem ma prawo do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością przez podmioty udzielające świadczeń zdrowotnych w warunkach odpowiadających określonym w odrębnych przepisach wymaganiom fachowym i sanitarnym. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, sytuacja polegająca na przedstawieniu do badań histopatologicznych materiału pochodzącego do innego pacjenta świadczy o niedochowaniu przez placówkę należytej staranności w zabezpieczeniu i oznaczeniu preparatów do badań. Pomimo iż nie było możliwości ustalenia w niniejszym postępowaniu w jaki dokładnie sposób doszło do pomyłki oraz który z pracowników i na jakim etapie dopuścił się zaniedbań, to jednak odwołanie się do winy bezimiennej placówki medycznej przy uwzględnieniu znacznego poziomu prawdopodobieństwa, iż doszło do tego na etapie gromadzenia i oznaczania preparatów, dawało podstawy do zastosowania normy z art. 4 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. - o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta poprzez stwierdzenie, iż doszło do niezachowania przez personel pozwanego szpitala zasad należytej staranności co najmniej w stopniu odpowiadającym niedbalstwu.
Należy wskazać, że w razie naruszenia praw pacjenta, do powstania roszczenia o zadośćuczynienie nie jest konieczne spełnienie przesłanki uszkodzenia ciała czy pogorszenia stanu zdrowia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2019 r., II CSK 96/18). Tym niemniej krzywda powoda z tytułu stwierdzonej pomyłki nie była bardzo dolegliwa i wiązała się jedynie z negatywnymi odczuciami, nie mając przełożenia na rodzaj podjętego leczenia, które okazało się prawidłowe, prowadząc do wyleczenia pacjenta. W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny za odpowiednią i wystarczającą kompensatę krzywdy powoda uznał przyznanie mu zadośćuczynienia w wysokości 10 000 zł, która mieściła się w zakresie dochodzonego roszczenia. Odsetki ustawowe za opóźnienie zasądzono od daty wymagalności roszczenia wyznaczonej przez datę doręczenia pozwanemu szpitalowi odpisu pozwu (art. 455 k.c.) oraz upływ 7 dni na spełnienie świadczenia (k. 395), przyjmując, że wyrok zasądzający zadośćuczynienie ma charakter deklaratywny (tak również: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004,1 CK 131/2003, OSNC 2005/2 poz. 401; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2006, V CSK 266/2006, Lex nr 1009723; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011 roku, I CSK 243/2010, Lex nr 2811286), a zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia ma charakter bezterminowy (455 k.c.), zaś o przekształceniu go w zobowiązanie terminowe decyduje wierzyciel, poprzez wezwanie dłużnika do spełnienia świadczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2010 roku, 11CSK 434/09, Legalis, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 maja 2008 roku, III APa 34/2008, Lex nr 19995843).
Odpowiedzialność pozwanego ubezpieczyciela opierała się na zawartej umowie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z pozwaną placówką, potwierdzonej stosowną polisą ubezpieczeniową, zaś podstawę prawną zasądzenia świadczenia od ubezpieczyciela stanowił przepis art. 822 k.c.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny uwzględnił apelację powoda w zakresie zadośćuczynienia za naruszenie praw pacjenta na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zaś w pozostałym zakresie podlegała ona oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego należało orzec po myśli art. 102 k.p.c., mając na uwadze aktualny stan zdrowia powoda, charakter zgłaszanych roszczeń oraz subiektywnie usprawiedliwione przekonanie powoda o ich słuszności.
SSA Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska
Data wytworzenia informacji: