I ACa 446/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2019-07-10
Sygn. akt I ACa 446/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 lipca 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący:SSA Edyta Mroczek (spr.)
Sędziowie:SA Beata Byszewska
SO del. Małgorzata Sławińska
Protokolant:sekr. sądowy Ignacy Osiński
po rozpoznaniu w dniu 10 lipca 2019 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa M. K.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 9 maja 2018 r., sygn. akt I C 527/15
I. oddala obie apelacje;
II. znosi między stronami koszty postępowania apelacyjnego.
Małgorzata Sławińska Edyta Mroczek Beata Byszewska
I ACa 446/18
UZASADNIENIE
Powód M. K. w pozwie z dnia 15 maja 2015 r. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na swoją rzecz kwoty 235.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 lutego 2014 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, będącą następstwem uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia powstałych w wyniku wypadku z dnia 6 lipca 2013 r., kwoty 7.112,41 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami od kwot: 6.866,14 zł od dnia 21 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 246 zł od 31 dnia od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty, kwoty 6.133,71 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych wraz z odsetkami ustawowymi od 31 dnia od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty, nadto o ustalenie na przyszłość odpowiedzialności pozwanego za wszelkie następstwa szkody, którą poniósł w wypadku w dniu 6 lipca 2013 r. oraz o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów postępowania.
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania.
Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 9 maja 2018 r. zasądził od (...) S.A. w W. na rzecz M. K. kwotę 135 000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 10 maja 2018 r. do dnia zapłaty; kwotę 3 072,74 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 21 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 6 133,71 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 30 lipca 2015 r. do dnia zapłaty; a w pozostałej części powództwo oddalił i pozostawił referendarzowi sądowemu rozliczenie kosztów postępowania, ustalając że powód wygrał spór w 58 %.
Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne.
W dniu 6 lipca 2013 r. pomiędzy godz. 13.00 a 14.00 na drodze leśnej w miejscowości Ś. na powoda przewróciła się załadowana drewnem przyczepa marki S. (...) o nr rejestracyjnym (...) połączona z samochodem marki S. (...) o nr rejestracyjnym (...). Z miejsca zdarzenia powód został przewieziony do Wojewódzkiego Szpitala (...) w S., gdzie w związku z odniesionymi obrażeniami był hospitalizowany na Oddziale(...) od 6 lipca 2013 r. do 23 lipca 2013 r.
W wyniku wypadku powód doznał wieloodłamowego złamania miednicy typu Malgaigne’a, złamania gałęzi kości łonowej lewej z rozejściem spojenia łonowego na 27 mm, gałęzi kości kulszowej lewej, masy bocznej prawej kości krzyżowej ze szczeliną przechodzącą przez otwory krzyżowe, złamania wyrostków kolczystych kręgosłupa L5 i S1, wyrostków poprzecznych lewych od L2 do L4, wyrostka poprzecznego prawego L5, wyrostka stawowego S1, trzonu mostka w 1/3 dolnej długości oraz częściowego przerwania cewki moczowej. Pojawiły się u niego krwiaki w obrębie mięśni czworobocznego lędźwiowego i biodrowego lędźwiowego większego. Podejrzewano pęknięcie ściany pęcherza moczowego.
W dniu 7 lipca 2013 r. powodowi założono stabilizator zewnętrzny po wprowadzeniu pinów w talerze kości biodrowych. Kolejno w dniu 12 lipca 2013 r. wykonano zespolenie prawego stawu krzyżowo-biodrowego wkrętami i zespolenie spojenia łonowego płytą LCP .
Powód był pacjentem leżącym, zacewnikowanym, wymagającym stałej opieki osób trzecich. Dnia 23 lipca 2013 r. powód został wypisany ze szpitala z zaleceniami dalszego leczenia ambulatoryjnego .
Z dalszych ustaleń wynika, że w dniu 26 lipca 2013 r. powód zgłosił się do Szpitala Wojewódzkiego w K. z objawami infekcji. Rozpoznano wówczas u niego ropowicę jądra i powrózka nasiennego po stronie prawej, stan po złamaniu miednicy i zespoleniu z ropnym wyciekiem z rany pooperacyjnej i cystostomię nadłonową. Powikłania te stanowiły następstwo urazu, którego doznał powód w wyniku wypadku.
Dnia 27 lipca 2013 r. usunięto martwicze tkanki z rany pooperacyjnej, ruchomą płytkę zespalającą oraz jądro prawe wraz z powrózkiem nasiennym, założono cewnik do cewki moczowej. Usunięto cystostomię i założono cewnik pęcherza moczowego. Podawano antybiotyki. Powód był hospitalizowany do 22 sierpnia 2013 r. W tym samym dniu został przyjęty na Oddział Rehabilitacji (...) w B. celem leczenia usprawniającego, skąd wypisano go w dniu 2 października 2013 r. w stanie ogólnym dobrym ze zmniejszeniem dolegliwości bólowych i poprawą sprawności. Powód po zakończeniu leczenia był spionizowany i chodził przy pomocy balkonika .
Kolejno w dniach 9-30 października 2013 r. powód przebywał na Oddziale Rehabilitacji Szpitala w S. W dacie przyjęcia chodził przy pomocy kul łokciowych, ruchomość czynna stawu biodrowego była ograniczona, występował przykurcz wyprostny stawu biodrowego prawego. Podczas rehabilitacji uzyskano wzmocnienie mięśni kończyn dolnych oraz grzbietu, poprawę dynamiki chodu. Powód został wypisany w stanie dobrym, z adnotacją „samodzielny, nadal poruszający się przy pomocy kul łokciowych” z zaleceniami kontynuacji rehabilitacji w warunkach ambulatoryjnych i wykonywania wyuczonych ćwiczeń rehabilitacyjnych w domu. Odczuwany przy poruszaniu ból, zarówno przy przyjęciu do szpitala, jak i przy wypisie, powód szacował na 4 w 10 stopniowej skali .
Po zakończeniu leczenia szpitalnego powód zgodnie z zaleceniami wykonywał samodzielnie ćwiczenia rehabilitacyjne w domu i kontynuował leczenie w Poradni Ortopedycznej. Do marca 2014 r. poruszał się przy pomocy kul łokciowych .
Dalej Sąd Okręgowy ustalił, iż (...) Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w B. orzeczeniem z dnia 25 listopada 2013 r. zaliczył powoda do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności, zakreślając datę, od której istnieje niepełnosprawność na dzień 4 listopada 2013 r. Orzeczenie wydano do dnia 30 listopada 2016 r. Powód otrzymał zasiłek stały w kwocie 529 zł .
Opiekę nad powodem w czasie leczenia i rekonwalescencji sprawowała ciotka (siostra matki powoda) – K. G.. Odwiedzała go, gdy przebywał w szpitalu, zawoziła na wizyty lekarskie i do szpitala. Każdorazowo po zakończeniu hospitalizacji powód mieszkał u niej w domu. Ciotka pomagała mu początkowo we wszystkich czynnościach życia codziennego, tj. mycie, ubieranie, jedzenie – powód bezpośrednio po urazie nie mógł się poruszać, a gdy już chodził o kulach, robiła mu zakupy, załatwiała inne sprawy poza domem .
Z kolejnych ustaleń wynika, że powód w okresie od 23 do 26 lipca 2013 r. po wypisaniu ze szpitala wymagał opieki przez 8 godzin w ciągu dnia. Od 2 do 9 października 2013 r. konieczna była pomoc osób trzecich w wymiarze 4 godzin dziennie. W okresie od 30 października 2013 r. do 6 lipca 2014 r. powód wymagał pomocy w zakresie wykonywania prac porządkowych, robienia zakupów, załatwiania spraw poza domem, tj. średnio przez 2 godziny dziennie .
W 2013 r. wysokość stawki za jedną godzinę usług opiekuńczych pracowników (...) Ośrodka Pomocy Społecznej w M. wynosiła 12,53 zł, a w 2014 r. 12,73 zł .
W chwili wypadku powód miał 26 lat. Pracował w Holandii w gospodarstwie rolnym. Był aktywny zawodowo od 2010 r. Wykonywał prace fizyczne – na stanowisku montera, ślusarza-magazyniera, pracownika leśnego. Z zawodu jest technikiem mechanikiem .
Stopień stałego uszczerbku na zdrowiu powoda wynosi 33%, w tym: następstwa złamania miednicy – 25%, przebyte złamania wyrostków kolczystych i poprzecznych – 8%, zaś w ocenie biegłego chirurga – 35 %, w tym: złamanie trzonu mostka w 1/3 dalszej ze zniekształceniami – 10%, utrata prawego jądra – 20%, szpecąca blizna okolicy lędźwiowej – 5% .
Aktualnie powód porusza się samodzielnie, bez zaopatrzenia ortopedycznego. Siada, wstaje swobodnie, bez podparcia. Bez pomocy wykonuje codzienne czynności. Podjął pracę w Holandii. Nie może uprawiać sportów (przed wypadkiem chodził na siłownię, grał w piłkę nożną), biegać, odczuwa ból podczas poruszania (ruchy zgięcia i rotacji, dłuższe chodzenie) i w czasie zmian pogody. W dalszym ciągu zażywa leki przeciwbólowe – i. (...), k. (...). W okolicy lędźwiowej do górnej części pośladka w kierunku kolca biodrowego tylnego po operacji pozostała mu widoczna blizna o charakterze szpecącym. U powoda występuje również nierówność poprzeczna w 1/3 dalszej mostka, będąca skutkiem złamania .
Brak prawego jądra i wygląd blizny nad spojeniem łonowym powoduje u powoda wstyd i skutkuje niechęcią do kontaktów seksualnych. Badanie nasienia wykazało oligoasthenozoospermie – zaburzenie w produkcji nasienia, zaś badanie hormonalne – zaburzenie w obrębie funkcji przysadka – jądro, co wskazuje na istnienie po stronie powoda zaburzeń płodności, skutkujących utratą płodności w trybie naturalnej prokreacji .
Sąd ustalił dalej, że po wypadku powód doznał przejściowych zaburzeń adaptacyjnych przejawiających się obniżonym nastrojem, wynikających z ograniczeń motorycznych, dolegliwości bólowych, poczucia wstydu i zażenowania w związku z koniecznością korzystania z pomocy przy podstawowych czynnościach życia codziennego (w tym higienicznych), których nasilenie z czasem zmniejszało się. W chwili obecnej powód odczuwa dyskomfort sporadycznie – głównie w relacjach z kobietami, jednak objawy te nie spełniają kryteriów zaburzeń psychicznych. Zdarzenie nie spowodowało załamania linii życia powoda, który zaadaptował się do nowej sytuacji, i nie skutkowało utrzymaniem pierwotnie występujących, czy powstaniem nowych, zaburzeń w sferze psychicznej. Problemy alkoholowe powoda występowały już przed wypadkiem i nie były jego skutkiem. Przy przyjęciu do szpitala bezpośrednio po zdarzeniu w wywiadzie pielęgniarskim powód wskazał, że jest uzależniony od alkoholu i założono mu „wszywkę” .
Sprawca wypadku posiadał w chwili zdarzenia obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym zakładzie ubezpieczeń . Powód zgłosił roszczenie pozwanemu w dniu 17 stycznia 2014 r., domagając się zapłaty kwoty 300.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. W postępowaniu likwidacyjnym pozwany uznał swoją odpowiedzialność i wypłacił powodowi w dniu 23 lipca 2014 r. kwotę 25.000 zł tytułem zadośćuczynienia. W odwołaniu od tej decyzji powód zażądał zapłaty kwoty 287.476,30 zł, tj: 275.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami od kwoty 25.000 zł za okres od dnia 17 lutego 2014 r. do dnia 24 lipca 2014 r., a od kwoty 275.000 zł za okres od 17 lutego 2014 r. do dnia zapłaty, oraz 12.476,30 zł tytułem odszkodowania, w tym: koszty leczenia – 490,79 zł, koszty opieki – 10.935,12 zł, koszty transportu – 817,66 zł oraz koszty pozyskania dokumentacji medycznej – 232,73 zł. Pozwany uwzględnił odwołanie w części i wypłacił powodowi w dniu 23 stycznia 2015 r. kwotę 45.419,37 zł – 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 5.419,37 zł tytułem odszkodowania, w tym: 422,64 zł tytułem zwrotu kosztów przejazdów oraz 4.464 zł tytułem zwrotu kosztów opieki .
Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie dokumentacji medycznej powoda, dokumentów załączonych do akt szkody, zeznań świadka K. G., opinii biegłych z zakresu ortopedii, chirurgii, andrologii oraz psychologii i psychiatrii, oraz zeznań powoda, które to dowody uznał za wiarygodne.
Sąd pominął zgłoszony wniosek pozwanego o przeprowadzenie dowodu z pisemnej opinii uzupełniającej biegłego androloga z uwagi na dostateczne wyjaśnienie okoliczności, na które dowód miałby zostać przeprowadzony.
Sąd Okręgowy podkreślił, iż pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności za zdarzenie, które miało miejsce w dniu 6 lipca 2013 r. czemu dał wyraz już na etapie postępowania likwidacyjnego, przyznając powodowi świadczenie w łącznej kwocie 70.419,37 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę i odszkodowania.
Na podstawie opinii biegłego androloga Sąd Okręgowy uznał, iż powikłania w postaci ropowicy jądra prawego i powrózka nasiennego oraz infekcji rany pooperacyjnej, skutkujące reoperacją i w efekcie usunięciem jądra prawego wraz z powrózkiem nasiennym stanowiły konsekwencję wypadku i wobec tego nie podzielił odmiennego stanowiska pozwanego.
Kolejno Sąd Okręgowy przytoczył regulacje prawne, które mają zastosowanie do odpowiedzialności pozwanego w tej sprawie, tj. art. 822 § 1, 2 i 4 k.c., art. 445 § 1 k.c., art. 444 § 1 k.c. i wskazał kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Ma ono przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być – przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego – utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001 r., III CKN 427/00, LexPolonica nr 387330). Jednocześnie dodał, że oceniając wysokość przyjętej sumy zadośćuczynienia jako „odpowiedniej”, Sąd korzysta z daleko idącej swobody, nie może to być to jednak suma rażąco odbiegająca od kwot zasądzanych w analogicznych przypadkach. Przyznanego poszkodowanemu zadośćuczynienia nie należy traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje się wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § 1 k.c., ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2000 r. III CKN 582/98, LexPolonica nr 379528).
Ustalenie wysokości zadośćuczynienia wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takich jak wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007 roku, sygn. akt V CSK 245/07).
Sąd Okręgowy ponownie opisał skutki wypadku jakiemu uległ powód, a więc wieloodłamowe złamanie miednicy typu Malgaigne’a, złamanie gałęzi kości łonowej lewej z rozejściem spojenia łonowego na 27 mm, gałęzi kości kulszowej lewej, masy bocznej prawej kości krzyżowej ze szczeliną przechodzącą przez otwory krzyżowe, złamanie wyrostków kolczystych kręgosłupa L5 i S1, wyrostków poprzecznych lewych od L2 do L4, wyrostka poprzecznego prawego L5, wyrostka stawowego S1, trzonu mostka w 1/3 dolnej długości oraz częściowego przerwania cewki moczowej. Podkreślił, że powikłania pourazowe w postaci ropowicy jądra prawego i powrózka nasiennego, które wystąpiły 2 tygodnie po zdarzeniu, skutkowały koniecznością ich usunięcia, w konsekwencji czego stwierdzono u powoda utratę płodności w trybie naturalnej prokreacji. Doznane obrażenia spowodowały trwającą kilka miesięcy niesamodzielność powoda i konieczność korzystania przez niego z pomocy przy wykonywaniu początkowo wszelkich czynności życia codziennego – mycia, ubierania, jedzenia, a następnie – przy załatwianiu spraw poza domem i robieniu zakupów. Powód do marca 2014 r. poruszał się o kulach łokciowych. Dolegliwości spowodowały podporządkowanie całego dotychczasowego życia powoda procesowi leczenia. Powód odczuwał w tym czasie bardzo duży ból i związany z nim dyskomfort. Był uzależniony od pomocy osób trzecich, nie był w stanie pracować zawodowo, musiał całkiem zrezygnować z uprawiania sportu, regularnie badać się, wykonywać ćwiczenia rehabilitacyjne i przyjmować leki.
Sąd zwrócił również uwagę, że pomimo długotrwałego leczenia i rehabilitacji powód do dnia dzisiejszego odczuwa ból przy ruchach zgięcia i rotacji, po dłuższym chodzeniu, przy zmianach pogody, szybciej się męczy, nadal nie może uprawiać sportu, biegać. Choć początkowo występujące u niego zaburzenia adaptacyjne objawiające się obniżonym nastrojem z czasem zanikły, a skutki wypadku na płaszczyźnie psychicznej nie są już odczuwalne w takim stopniu, to jednak w dalszym ciągu powód doznaje dyskomfortu w sferze społecznej swojego życia. Usunięcie jądra prawego oraz duża, szpecąca blizna w okolicy lędźwiowej rzutuje negatywnie na jego kontakty z kobietami, bowiem powód wstydzi się swojego ciała. Trwały uszczerbek na zdrowiu powoda biegli sądowi oszacowali na 33-35%.
Doznane przez powoda obrażenia były i nadal są źródłem dolegliwości bólowych, a okresowo również obniżonego samopoczucia i w dalszym ciągu oddziałują one na bieżące funkcjonowanie powoda, uniemożliwiają podejmowanie określonych czynności, tj. uprawiania sportów, oraz wobec występujących zaburzeń płodności – mogą poważnie utrudnić w przyszłości założenie rodziny.
Biorąc pod uwagę rozmiar doznanej krzywdy oraz kompensacyjny charakter zadośćuczynienia, Sąd uznał wypłaconą w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 70.419,37 zł tytułem zadośćuczynienia oraz odszkodowania za poniesione koszty związane z leczeniem za niewystarczającą.
Zdaniem Sądu Okręgowego kwota 200.000 zł, przy uwzględnieniu wypłaconej kwoty 65.000 zł, będzie stanowić rekompensatę adekwatną do doznanych przez powoda w związku z wypadkiem krzywd. Sąd, ustalając wartość zadośćuczynienia, wziął pod uwagę nasilenie cierpień, czas trwania leczenia, jego intensywność, a także konsekwencje wypadku, które w dalszym ciągu mają wpływ na życie powoda. Obrażenia, jakich doznał powód, były rozległe, jego leczenie wymagało podjęcia wielu zabiegów, a powód był początkowo całkowicie wyłączony, a następnie ograniczony w wykonywaniu codziennych czynności. Do chwili obecnej powód odczuwa ból przy dłuższym chodzeniu, a przy jego dolegliwościach niewskazany jest wysiłek fizyczny oraz uprawianie sportów, co dla młodego człowieka stanowi dużą uciążliwość. Sąd, określając wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, wziął pod uwagę także subiektywne odczucia powoda związane z wypadkiem, tj. ciągłe odczuwanie dyskomfortu w związku z doznanym urazem, konieczność zażywania leków przeciwbólowych, wstyd spowodowany defektami ciała skutkujący unikaniem relacji z kobietami, co oznacza, że ograniczenia wynikłe z utrzymujących się dolegliwości nadal powodują u niego przykre uczucia.
Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 135.000 zł, oddalając jego żądanie w pozostałym zakresie jako niewspółmierne do skali poniesionej krzywdy. Nie ulega wątpliwości, że jest ona znaczna, a jej skutki będą oddziaływały na dalsze życie powoda, niemniej jednak powód nie jest osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji, nie wymaga stałej opieki i jest w stanie funkcjonować pomimo deficytów wywołanych urazami. Aktualnie ponownie podjął pracę w Holandii, gdzie również zamieszkuje.
Sąd zasądził kwotę zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 10 maja 2018 r., tj. od dnia następnego po dniu wyrokowania, z uwagi na okoliczność iż powód w piśmie skierowanym do pozwanego na etapie postępowania likwidacyjnego nie podnosił okoliczności dotyczącej utraty płodności w trybie naturalnej prokreacji. Okoliczność ta została ustalona dopiero w wyniku postępowania dowodowego w trakcie procesu, dopiero w trakcie postępowania została zgłoszona jako mająca wpływ na wysokość krzywdy powoda i została wzięta przez Sąd pod uwagę przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia. Tym samym w stosunku do nieprzyznanej części zadośćuczynienia pozwany będzie pozostawał w zwłoce dopiero od dnia następującego po dniu ustalenia wymiaru tego świadczenia, a więc po dniu wyrokowania.
W zakresie kosztów leczenia za uzasadnione Sąd uznał koszty transportu w kwocie łącznej 817,66 zł, na którą składały się wydatki związane z dojazdem powoda do szpitali, lekarzy i (...) Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności, ale także jego bliskich do placówek, w których przebywał. Sąd nie ma wątpliwości, biorąc pod uwagę zasady doświadczenia życiowego, że obecność osób bliskich, sprawujących opiekę nad poszkodowanym w czasie jego pobytu w szpitalu, stanowi nieodłączny element procesu leczenia, a zatem koszt ich dojazdu do placówek, uznać należy za wydatek pozostający w związku ze szkodą. Mając na względzie, że pozwany w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił powodowi kwotę 422,64 zł z żądanych 817,66 zł, Sąd do łącznej kwoty należnego powodowi odszkodowania doliczył różnicę w wysokości 395,02 zł.
Co do kosztów opieki, oszacowanych przez powoda w sumie na kwotę 10.935,12 zł, Sąd uznał za zasadne przyjęcie stawki godzinowej usług opiekuńczych w oparciu o tabelę MOPS w M. (w 2013 r. – 12,53 zł, zaś w 2014 r. – 12.73 zł – stawki te nie odbiegają od stawek ustalanych w innych sprawach, co sprawia, że ich wysokość jest znana Sądowi
z urzędu), jednak za biegłym ortopedą ustalił, że powód wymagał opieki w niższym niż deklarowany przez niego w toku postępowania wymiarze, tj. w okresie od 23 do 26 lipca 2013 r. przez 8 godzin dziennie (8 godz. x 12,53 zł x 4 dni = 400,96 zł), od 2 do 9 października 2013 r. przez 4 godziny dziennie (4 godz. x 12,53 zł x 8 dni = 400,96 zł), od 30 października 2013 r. do 6 lipca 2014 r. przez 2 godziny dziennie ((2 godz. x 12,53 zł x 63 dni) + (2 godz. x 12,73 zł x 187 dni) = 1.578,78 zł + 4.761,02 zł = 6.339,80 zł).
Wobec tego Sąd określił koszty opieki w sumie na kwotę 7.141,72 zł (400,96 zł + 400,96 zł + 6.339,80 zł) i uznał za zasadne przyznanie powodowi zwrotu różnicy pomiędzy ww. kwotą, wypłaconą przez zakład ubezpieczeń – 4.464 zł, tj. w kwocie 2.677,72 zł.
Sąd oddalił roszczenie powoda o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów sporządzonej przez niego prywatnej opinii medycznej w wysokości 246 zł, z uwagi na brak wykazania konieczności jej wykonania. Zakład ubezpieczeń nie żądał przedstawienia prywatnej opinii medycznej w toku postępowania likwidacyjnego. Sąd nie znalazł podstaw do obciążania pozwanego tym wydatkiem.
Reasumując Sąd przyznał łączną kwotę odszkodowania za poniesione w związku z leczeniem koszty w wysokości 7.959,38 zł (7.141,72 zł – koszty opieki + 817,66 zł – koszty transportu), przy uwzględnieniu wypłaty przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego kwoty 4.886,64 zł, zasądził od pozwanego na rzecz powoda różnicę pomiędzy tymi kwotami w wysokości 3.072,74 zł.
O odsetkach od w/w kwoty orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Żądanie powoda dotyczące zwrotu kosztów związanych z leczeniem zostało sprecyzowane w odwołaniu od decyzji pozwanego, odebranym przez niego w dniu 20 listopada 2014 r. a zatem początkowy termin naliczania odsetek zaczął biec w dniu 21 grudnia 2014 r., tj. z upływem terminu 30-dniowego od dnia doręczenia ww. pisma pozwanemu.
Sąd uwzględnił w całości żądanie powoda o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 6.133,71 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 lipca 2015 r. do dnia zapłaty tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych od kwot: 25.000 zł – za okres od dnia 18 lutego 2014 r. do dnia 24 lipca 2014 r., 40.000 zł – za okres od dnia 18 lutego 2014 r. do dnia 26 stycznia 2015 r. oraz 4.886,64 zł – za okres od dnia 21 grudnia 2014 r. do dnia 26 stycznia 2015 r. Powód zgłosił pozwanemu roszczenie o zwrot kosztów poniesionych w związku z leczeniem pismem z dnia 17 listopada 2014 r., otrzymanym przez pozwanego w dniu 20 listopada 2014 r., zaś o wypłatę zadośćuczynienia pismem z dnia 10 stycznia 2014 r., doręczonym zakładowi ubezpieczeń w dniu 17 stycznia 2014 r. Zgodnie z powołanym powyżej art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Nie budzi zatem wątpliwości, że pozwany, spełniając świadczenie po upływie odpowiednio: 5, 11 i 13 miesięcy, pozostawał w zwłoce z zapłatą na rzecz powoda dochodzonych przez niego świadczeń. Należne powodowi odsetki ustawowe od ww. kwoty Sąd ustalił zgodnie z jego wnioskiem na datę upływu 31 dni od dnia otrzymania przez pozwanego odpisu pozwu, tj. na dzień 30 lipca 2015 r., bowiem w dacie doręczenia odpisu pozwu pozwany powziął już wiedzę o roszczeniu, a termin do spełnienia przez niego świadczenia rozpoczął swój bieg.
Co do zastosowanych przez Sąd stawek odsetek zważyć należało, że dopuszczalne było zasądzenie odsetek ustawowych zgodnie z żądaniem pozwu jako niższych niż odsetki ustawowe za opóźnienie, o których mowa w art. 481 § 1 k.c.
Sąd oddalił roszczenie powoda o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące ujawnić się w przyszłości, a pozostające w związku ze zdarzeniem z dnia 6 lipca 2013 r., jako niezasadne. Zakres powstałego uszczerbku na zdrowiu został określony w opinii biegłych i oscyluje wokół 35 %. Biegli nie stwierdzili przy tym, że poza skutkami wypadku, jakie aktualnie zostały u powoda stwierdzone, prawdopodobne jest wystąpienie jakichkolwiek innych, nieokreślonych w tej chwili schorzeń. Brak jest zatem interesu prawnego po stronie powoda w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody powstałe w przyszłości, a będące następstwem wypadku. Ponadto zgodnie z treścią art. 442 1 § 3 k.c. w razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat 3 od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. A zatem w razie wystąpienia ewentualnej szkody w przyszłości powód nie jest ograniczony dziesięcioletnim terminem przedawnienia obowiązującym na gruncie uchylonego art. 442 k.c., brak tym samym przeszkód, by w przypadku ujawnienia się nowej szkody ponownie dochodził od pozwanego roszczenia, z tym jednak zastrzeżeniem, że wykazania będzie wymagał nie tylko fakt jej wystąpienia, rozmiar i skutki przekładające się na ocenę wielkości krzywdy i ewentualnej szkody niemajątkowej, ale także związek przyczynowy ze zdarzeniem, za którego skutki odpowiada pozwany.
O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz art. 100 k.p.c., i art. 108 § 1 k.p.c.
Apelacje od tego rozstrzygnięcia złożyły obie strony.
Powód zaskarżył wyrok w części:
a) oddalającej roszczenie powoda o zapłatę kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18.02.2014 r. do dnia zapłaty,
a) oddalającej roszczenie powoda o zapłatę kwoty 246 zł tytułem zwrotu kosztów opinii medycznej wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 31 dnia od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty,
b) oddalającej odsetki ustawowe za opóźnienie od zasądzonej wyrokiem I instancji kwoty 135.000 zł od dnia 18.02.2014 r. do dnia 09.05.2018 r„
c) oddalającej żądanie powoda o ustalenie na przyszłość odpowiedzialności pozwanego za wszelkie następstwa szkody, którą powód poniósł w wypadku w dniu 06.07.2013 roku.
oraz co do rozstrzygnięcia o kosztach tj. w części ustalającej, że powód wygrał spór jedynie w 58%.
Przedmiotowemu wyrokowi powód zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:
a) art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji uznanie, że łączna kwota 200.000 zł, z w tym wypłacona wcześniej przez pozwanego kwota 65.000 zł, stanowi odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez powoda w wyniku wypadku z 06.07.2013 r.,
a) art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie i oddalenie w całości roszczenia powoda z tytułu odszkodowania za koszty poniesione przez niego na sporządzenie w toku postępowania przedsądowego opinii prywatnej,
b) art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 109 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez przyjęcie, że roszczenia powoda z tytułu zadośćuczynienia stały się wymagalne dopiero po dniu wydania wyroku i oddalenie powództwa o zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za okres od 18.02.2014 r. do dnia wydania wyroku;
oraz prawa procesowego tj.:
a) art. 189 k.p.c. poprzez błędną wykładnię i w konsekwencji przyjęcie, że powód nie ma interesu prawnego w żądaniu ustalenia na przyszłość odpowiedzialności pozwanego za wszelkie następstwa szkody, którą poniósł na skutek wypadku z dnia 06.07.2013 r.,
a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie ustaleń sprzecznych z materiałem dowodowym zebranym w sprawie poprzez przyjęcie, że całkowity uszczerbek na zdrowiu powoda oscyluje wokół 35 % podczas, gdy z opinii biegłych wynika, że na podstawie tych samych punktów tabeli oceniali oni inne obrażenia i urazy powoda, a suma wskazywanych przez nich uszczerbków na zdrowiu wynosi łącznie 68%-70%.
W związku z powyższym skarżący wniósł o:
1. zmianę wyroku w punkcie 4. poprzez zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego:
a) dalszej kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18.02.2014 r. do dnia zapłaty,
b) kwoty 246 zł tytułem zwrotu kosztów opinii medycznej wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 31 dnia od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty,
c) kwoty odsetek ustawowych za opóźnienie od zasądzonej kwoty 135.000 zł za okres od dnia 18.02.2014 r. do dnia 09.05.2018 r.
d) ustalenie na przyszłość odpowiedzialności pozwanego za wszelkie następstwa szkody, którą powód poniósł w wypadku w dniu 06.07.2013 roku,
2. zmianę wyroku w punkcie 5. poprzez ustalenie wyższego stopnia wygranej powoda stosownie do zmiany wyroku Sądu Okręgowego,
3. zasądzenie od pozwanego rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Pozwany zaskarżył wyrok w części w zakresie pkt 1, w zakresie kwoty 75.000zł, oraz w zakresie pkt 2 wyroku i wniósł o jego zmianę i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Wyrokowi skarżący zarzucił naruszenie:
1. art. 233 §1 kpc poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego w zakresie uznania zadośćuczynienia,
2. art. 322 kpc poprzez błędne przyjęcie kwoty z pkt 1 wbrew wywodom uzasadnienia pozwu,
1. art. 233 §1 kpc w związku z art. 445 kc poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego w zakresie ustalenia, iż zakres krzywdy powoda uzasadnia przyznanie świadczenia tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę,
3. art. 322 kpc poprzez błędne uznanie oczekiwanych przez powoda wszystkich kosztów leczenia bez szczegółowej oceny ich zasadności,
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Obie apelacje są bezzasadne i podlegają oddaleniu.
Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne. Na akceptację zasługują również rozważania prawne tegoż Sądu.
Odnośnie apelacji powoda.
Powód podniósł, iż przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia Sąd Okręgowy nie wziął pod uwagę w odpowiedni sposób obrażeń w zakresie blokad psychicznych powoda w relacjach intymnych oraz utraty przez niego płodności. Apelujący wskazał, iż wskutek urazu został pozbawiony aktywności seksualnej i całkowicie wycofał się z relacji z kobietami. Biorąc pod uwagę wszystkie skutki wypadku, a nie tylko obrażenia ortopedyczne, na których zdaniem skarżącego skupił się Sąd Okręgowy, odpowiednią w jego ocenie kwotą zadośćuczynienia jest kwota 300 000 zł. Jednocześnie apelujący odwołał się do kwot zadośćuczynienia przyznawanych w innych sprawach.
Odnosząc się do powyższego Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, iż w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku bardzo precyzyjnie zostały wskazane wszystkie skutki wypadku jakiemu uległ powód. A mianowicie Sąd I Instancji przytacza nie tylko ortopedyczne skutki dla zdrowia fizycznego powoda, ale również zwraca uwagę na usunięcie prawego jądra i utratę przez powoda płodności w sposób naturalny. Sąd opisał okres w jakim powód był niesamodzielny, zwrócił uwagę na dolegliwości bólowe utrzymujące się dotychczas, konieczność rezygnacji ze sportu i wykonywania pracy. Jednocześnie zwrócił uwagę, że zaburzenia adaptacyjne powoda z czasem zanikły, a skutki wypadku w sferze psychicznej nie są odczuwalne w takim stopniu jak poprzednio. Linia życiowa nie została załamana, powód powrócił do pracy. Sąd dostrzegł także, że usunięcie jądra oraz duża szpecąca blizna wpływają negatywnie na kontakty intymne powoda. Na stronie 11 uzasadnienia Sąd Okręgowy bardzo szczegółowo wskazał, jakie okoliczności wziął pod uwagę przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należnego powodowi. A zatem był to czas trwania cierpień i ich intensywność, okres leczenia, ból, który utrzymuje się w dalszym ciągu, wstyd związany z defektami ciała co skutkuje unikaniem kontaktów intymnych. Wbrew zatem twierdzeniom skarżącego sfera psychicznych cierpień powoda, w tym również okoliczności podnoszone w apelacji, były brane przez Sąd Okręgowy pod uwagę.
Sąd Apelacyjny zwraca jednocześnie uwagę, iż z niekwestionowanej opinii biegłego psychologa wyraźnie wynika, iż powód miał przejściowe zaburzenia adaptacyjne co objawiało się stanem obniżonego nastroju w związku z ograniczeniem ruchomości, bólem, poczuciem wstydu i zażenowania w związku z koniecznością korzystania z pomocy przy podstawowych czynnościach dnia codziennego. Biegły wskazał jednak, iż nasilenie obaw z czasem zmniejszyło się i okresowo zdarzają się powodowi trudności w relacjach z kobietami, co może okresowo powodować u niego dyskomfort psychiczny. Nie jest zatem tak jak twierdzi apelujący, iż sfera życia intymnego powoda została całkowicie wyeliminowana. Biegły podkreślił, iż proces adaptacji M. K. przebiegał w sposób niepowikłany i nie ma podstaw do stwierdzenia cech zaburzeń stresowych pourazowych, zaburzeń nastroju, nerwicowych czy osobowości jak również emocjonalnych. Wbrew twierdzeniom apelacji postępowanie dowodowe nie wykazało, iż przeżycia psychiczne związane z wypadkiem skutkowały u powoda ucieczką w alkohol, hazard i narkotyki. Na istnienie uzależnienia od w/w używek powód wskazywał już przed wypadkiem. Co prawda w opinii psychologiczno – psychiatrycznej nie wzięto pod uwagę kwestii związanych z dyskomfortem powoda w realizacji życia płciowego, na co zwrócił uwagę opiniujący w tej sprawie biegły androlog, jednakże powyższa konstatacja nie spotkała się z reakcją procesową powoda. A zatem nie można uznać za wykazane, że skutkiem wypadku jest także całkowita niemożność podejmowania przez powoda pożycia fizycznego.
Rację ma natomiast skarżący, iż Sąd Okręgowy sprzecznie z konkluzjami biegłych ustalił uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości około 35%. Tymczasem biegły ortopeda ocenił uszczerbek na zdrowiu powoda biorąc pod uwagę złamania miednicy – na 25%, oraz złamania wyrostków kolczystych i poprzecznych – na 8%, co łącznie stanowi wartość 33% uszczerbku na zdrowiu. Z kolei biegły chirurg ocenił uszczerbek na zdrowiu powoda w związku ze złamaniem trzonu mostka na 10%, w związku z utratą prawego jądra na 20% oraz w związku ze szpecąca blizną na 5% co stanowi razem 35% uszczerbku na zdrowiu. Biegli oceniali więc różne uszkodzenia ciała powoda, a zatem łączny uszczerbek na zdrowiu powoda wynosi 68%. Powyższe jednak nie może skutkować zmianą rozstrzygnięcia, albowiem trwały uszczerbek procentowy na zdrowiu ma tylko pomocniczy charakter i nie stanowi podstawy do wyliczenia wysokości zadośćuczynienia, byłoby to bowiem niewłaściwym uproszczeniem. Jak wskazano już wyżej chodzi o kompleksowe rozważenie przypadku konkretnego pokrzywdzonego.
Oczywiste jest, że rozmiar krzywdy powoda był i jest rozległy, a skutki wypadku -pomimo upływu czasu są nadal odczuwalne, tym niemniej stan jego zdrowia w świetle zgromadzonego materiału dowodowego uległ poprawie zarówno w sferze fizycznej jak i psychicznej. W orzecznictwie wyrażany jest pogląd, że z uwagi na indywidualny charakter krzywdy przydatność kierowania się przy ustalaniu zadośćuczynienia sumami zasądzonymi z tego tytułu w innych przypadkach jest ograniczona, jednak przesłanka ta nie jest całkowicie pozbawiona znaczenia. Jednolitość orzecznictwa sądowego w tym zakresie odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa. Postulat ten może być uznany za słuszny tylko wtedy, gdy daje się pogodzić z zasadą indywidualizacji okoliczności określających rozmiar krzywdy w odniesieniu do konkretnej osoby poszkodowanego i pozwala uwzględnić specyfikę poszczególnych przypadków (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 kwietnia 2015 r., sygn. akt I CSK 434/14, LEX nr 1712803). W apelacji powód przytacza trzy orzeczenia, przy czym tylko jedno z nich dotyczyło amputacji jądra u małoletniego powoda, a przyznana w tamtej sprawie kwota zadośćuczynienia to 150 000 zł.
Przypomnieć w tym miejscu należy, iż zgodnie z brzmieniem art. 445 k.c. przyznana na jego podstawie suma zadośćuczynienia powinna wyrażać wartość „odpowiednią” w stosunku do doznanej krzywdy. Ustawodawca zaniechał zatem wskazania przesłanek determinujących wysokość zasądzanego zadośćuczynienia i posłużył się klauzulą generalną, całkowicie pozostawiając rozstrzygnięcie w powyższym zakresie do uznania sądu. Orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych przedstawia kierunek interpretacji określonych okoliczności faktycznych towarzyszących wyrządzonej krzywdzie, kształtuje sposób wykładni i stosowania danej normy przy wydawaniu indywidualnych rozstrzygnięć. Według przeważającego w doktrynie poglądu, klauzule generalne są przepisami odsyłającymi – upoważniają podmiot stosujący prawo do sięgania do pozaprawnego systemu wartości lub norm, przez co pozostawiają sądowi swobodę decyzyjną, a jednocześnie umożliwiają mu dokonanie oceny niemierzalnych wartości i wielkości, takich jak np. rozmiar odczuwanej krzywdy, z uwzględnieniem kontekstu charakterystycznego dla danego przypadku (vide: M. Safjan, Klauzule generalne: wady i zalety, Rzeczpospolita 1998, nr 184).
Uznanie sędziowskie nie może być przy tym dowolne, lecz winno stanowić rezultat analizy okoliczności konkretnej sprawy. Zgodnie z ugruntowanym w orzecznictwie poglądem, który Sąd Apelacyjny w niniejszej sprawie podziela, korygowanie w toku kontroli instancyjnej przez Sąd drugiej instancji wysokości zasądzonej kwoty zadośćuczynienia możliwe jest jedynie wówczas, gdy stwierdza się, że zaskarżone orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wartości świadczenia (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 1999 r., III CKN 339/98, Biul.SN 1999/12/8; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2003 r. IV CK 151/02, LEX nr 157306). Weryfikacja zasadności rozstrzygnięcia wydanego przez Sąd pierwszej instancji nie może bowiem wkraczać w sferę swobodnego uznania sędziowskiego. A zatem, o ile nie należy utożsamiać swobody decyzyjnej z dowolnością rozstrzygnięć, to jednak tylko rażąca dysproporcja świadczeń albo pominięcie przy orzekaniu o zadośćuczynieniu istotnych okoliczności, które powinny być uwzględnione przez sąd jako wpływające na wysokość zadośćuczynienia, uprawniają do ingerencji w wysokość zasądzonego zadośćuczynienia. Taka sytuacja nie zachodzi w niniejszej sprawie.
- -
-
Reasumując orzecznictwo sądowe i doktryna zwracają uwagę na szereg czynników, które należy uwzględnić przy określaniu wysokości zadośćuczynienia. Wskazuje się w szczególności na funkcję kompensacyjną czyli dającą pokrzywdzonemu satysfakcję proporcjonalną do wcześniejszych negatywnych odczuć. Te wszystkie kryteria Sąd Okręgowy wziął pod uwagę prawidłowo uznając, iż kwota 200 000 zł będzie adekwatna do stopnia krzywdy powoda i zasądził różnicę pomiędzy tą kwotą, a wypłaconą w toku postępowania likwidacyjnego. W ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest podstaw do uznania, że kwota zasądzona na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia ukształtowana została w sposób niewłaściwy, tj. w sposób nieuwzględniający ujawnionych okoliczności faktycznych. Sąd Odwoławczy może dokonać korekty wysokości zasądzonego zadośćuczynienia tylko wtedy, gdy, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy, jest ono rażąco nieodpowiednie (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 07.01.2000 r., II CKN 651/98, Lex nr 5103; z dnia 09.09.1999 r., II CKN 477/98, Lex nr 477661; z dnia 26.08.1970 r., I PR 52/70, Lex nr 14082; z dnia 09.12.1968 r., III PRN 81/68, Lex nr 13997). W sytuacji zadośćuczynienia, mającego naprawić krzywdę niematerialną, a więc niewymierną, nie można skutecznie podejmować prób podważenia oceny rozmiarów krzywdy wyłącznie przez przedstawienie subiektywnego stanowiska apelującego, opartego na założeniu, że sumą odpowiednią dla naprawienia szkody doznanej przez powoda jest inna suma niż zasądzona przez Sąd I instancji. W ocenie Sądu Apelacyjnego przyznane powodowi zadośćuczynienie stanowi kwotę spełniającą wszystkie cytowane na wstępie kryteria. Stanowi ona dla niego odczuwalną ekonomicznie wartość, a jednocześnie spełnia swą funkcję kompensacyjną, jak również odpowiada aktualnym warunkom, jest społecznie uzasadniona i nie prowadzi do bezpodstawnego wzbogacenia.
Prawidłowo również Sąd Okręgowy określił datę początkową odsetek należnych powodowi z tytułu zadośćuczynienia. W myśl art. 455 k.c., jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Wynikająca z tego przepisu regulacji ulega modyfikacji przewidzianej w art. 817 § 1 k.c., zgodnie z którym ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku, a także w art. 14 ust. 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.
Za utrwalone w orzecznictwie sądowym uznać należy także stanowisko, które Sąd Apelacyjny podziela, że wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy. Terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę, może być więc, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania (por. np.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10, LEX nr 848109; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 9 lutego 2016 r., I ACa 1167/15, LEX nr 2004539). Okoliczności niniejszej sprawy uzasadniały zasądzenie odsetek od dnia wyrokowania. Zwrócić bowiem należy uwagę, że Sąd I Instancji ustalając wysokość odpowiedniego zadośćuczynienia w wysokości 200 000 zł brał pod uwagę przedstawione okoliczności istniejące na dzień wyrokowania, w tym okoliczność dotyczącą sfery intymnej powoda tj. utraty płodności w trybie naturalnej prokreacji. W zgłoszeniu szkody te okoliczności nie były podnoszone przez powoda. Pozwany w związku ze zgłoszeniem zdarzenia wypłacił powodowi zadośćuczynienie, ale z uwagi na brak zgłoszenia w/w okoliczności w toku postępowania likwidacyjnego, nie mógł wówczas przewidzieć iż Sąd uwzględni ją w tej konkretnej sprawie jako istotną dla ostatecznej wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia. Kwestie te podlegały bowiem analizie dopiero na etapie postępowania sądowego.
Nie ma również racji powód wskazując, iż Sąd Okręgowy naruszył art. 444§1 k.c. w zw. z art. 361§2 k.c. poprzez oddalenie roszczenia z tytułu zwrotu kosztów opinii prywatnej. Ocena czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej na zlecenie poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela, musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności uzależniona od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a wypadkiem, oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne także w kontekście ułatwienia określenia prawidłowo konkretnego ubezpieczyciela, jak i ułatwienia zakładowi ubezpieczeń ustalenia okoliczności wypadku i rozmiarów szkody (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 r., III CZP 24/04, OSNC 2005/7-8/117). W ocenie Sądu Apelacyjnego w tym przypadku taki związek przyczynowy nie zachodzi. W tej sprawie pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności, natomiast opinia, za której sporządzenie zwrotu kosztów domaga się powód, dotyczyła kwestii ustalenia wysokości uszczerbku na jego zdrowiu. Tymczasem jak już była mowa wyżej wysokość procentowego uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego nie jest jedynym kryterium decydującym o wysokości zadośćuczynienia.
Podobnie rację ma Sąd Okręgowy wskazując, iż powód nie ma interesu prawnego w żądaniu ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku mogące powstać w przyszłości. Z opinii biegłych oceniających stan zdrowia powoda wynika, że proces jego leczenia uległ zakończeniu, a biegli nie stwierdzili, że istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia innych schorzeń w przyszłości. Jeśli u powoda wystąpią nowe szkody, to tego rodzaju wyrok ustalający w żaden sposób nie zapewni ochrony jego interesów i nie zakończy ewentualnego sporu. Nie wpłynie także na ewentualną potrzebę wystąpienia z pozwem o świadczenie. Powód nie wskazał konkretnie czemu ma służyć uzyskanie takiego wyroku, w jaki sposób ma on chronić jej interesy. Sąd Apelacyjny podziela w zupełności pogląd Sądu Okręgowego przytoczony w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Odnośnie apelacji pozwanego.
Strona pozwana zakwestionowała wysokość przyznanego powodowi przez Sąd Okręgowy zadośćuczynienia oraz kosztów leczenia. W zakresie kwoty przyznanego zadośćuczynienia pozwany podniósł, iż kwota ta jest rażąco wygórowana z uwagi na ustalony uszczerbek na zdrowiu powoda. Takie stanowisko pozwanego jest błędne. Wykazanie naruszenia przez Sąd orzekający zasady swobodnej oceny dowodów, w szczególności podniesienie zarzutu dowolności tej oceny, wymaga wykazania, że ustalenia poczynione przez ten sąd na podstawie zgromadzonego materiału, nie mogły zostać z niego wyprowadzone w sposób zgodny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art.233§1 k.p.c. nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe, odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie ustaleń. Skarżący powinien zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając (zob. postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753, wyrok SN z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925). Apelacja pozwanego powyższych wymogów nie spełnia.
W ocenie Sądu Odwoławczego, jak była mowa wyżej, przyznane powodowi zadośćuczynienie stanowi kwotę spełniającą wszystkie kryteria omówione wyżej przy okazji oceny zarzutów apelacji powoda. Z tych samych przyczyn, dla których apelacja strony powodowej okazała się bezzasadna, powoduje bezzasadność argumentów apelacji strony pozwanej.
Odnośnie zarzutów pozwanego dotyczących kosztów leczenia, które zasądził Sąd pierwszej instancji, to wskazać należy, że wbrew twierdzeniom apelującego, Sąd ten bardzo szczegółowo wskazał za jaki okres i w jakiej wysokości koszty te są należne. Dokonał w tym zakresie własnych ustaleń i wyliczeń, które precyzyjnie opisał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Na koszty te składają się koszty dojazdu powoda do szpitali i (...) Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności oraz koszty dojazdu osób bliskich sprawujących nad nim opiekę podczas pobytu powoda w szpitalach, jak również koszty opieki w okresie tego wymagającym (co wynika z opinii biegłych) przy przyjęciu stawek w oparciu o tabele MOPS. Apelacja pozwanego nie kwestionuje tych wyliczeń, a stanowi jedynie niczym nie popartą polemikę z prawidłowymi wnioskami Sądu Okręgowego, które to Sąd Apelacyjny podziela w całej rozciągłości.
Powyższe prowadziło do uznania, iż obie apelacje jako pozbawione uzasadnionych podstaw podlegały oddaleniu na zasadzie art. 385 k.p.c. (pkt 1). O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono stosownie do treści art. 100 k.p.c. w zw. z art.108§1k.p.c.(pkt. 2)
Małgorzata Sławińska Edyta Mroczek Beata Byszewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Edyta Mroczek, Beata Byszewska , Małgorzata Sławińska
Data wytworzenia informacji: