Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 501/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2017-06-09

Sygn. akt I ACa 501/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 czerwca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:SSA Marzena Konsek-Bitkowska

Sędziowie:SA Ewa Kaniok

SO del. Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska (spr.)

Protokolant:sekretarz sądowy Sławomir Mzyk

po rozpoznaniu w dniu 9 czerwca 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. S., M. G. i H. S.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 17 listopada 2015 r., sygn. akt XXIV C 275/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  w punkcie czwartym zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W.:

- na rzecz A. S. kwotę 20.843,34 zł (dwadzieścia tysięcy osiemset czterdzieści trzy złote trzydzieści cztery grosze) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 8.390,97 zł od dnia 20 lipca 2011roku do dnia zapłaty i od kwoty 12.452,37 zł od dnia 4 lipca 2013 roku do dnia zapłaty;

- na rzecz M. G. kwotę 9.461,34 zł (dziewięć tysięcy czterysta sześćdziesiąt jeden złotych trzydzieści cztery grosze) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 8.390,97 zł od dnia 20 lipca 2011 roku do dnia zapłaty i od kwoty 1.070,37 zł od dnia 4 lipca 2013 roku do dnia zapłaty;

- na rzecz H. S. kwotę 5.143,64 zł (pięć tysięcy sto czterdzieści trzy złote sześćdziesiąt cztery grosze) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 lipca 2011 roku do dnia zapłaty;

b)  zasądzoną w punkcie piątym tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 4.322,42 zł podwyższa do kwoty 8.073,01 zł (osiem tysięcy siedemdziesiąt trzy złote jeden grosz);

c)  zasądzoną w punkcie szóstym tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 5.555,49 zł podwyższa do kwoty 8.073,01 zł (osiem tysięcy siedemdziesiąt trzy złote jeden grosz);

d)  zasądzoną w punkcie siódmym tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 5.408,99 zł podwyższa do kwoty 6.677,76 zł (sześć tysięcy sześćset siedemdziesiąt siedem złotych siedemdziesiąt sześć groszy);

e)  uchyla punkt ósmy, dziewiąty i dziesiąty wyroku;

II.  oddala apelację powodów w pozostałym zakresie;

III.  oddala apelację pozwanego;

IV.  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz każdego z powodów kwoty po 6.003,33 zł (sześć tysięcy trzy złote trzydzieści trzy grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska Marzena Konsek-Bitkowska Ewa Kaniok

Sygn. akt I ACa 501/16

UZASADNIENIE

Pozwem z 15 marca 2013 r., skierowanym przeciwko (...) S.A. w W., powodowie A. S., M. G. i H. S. wnieśli o zasądzenie: na rzecz A. S. kwoty 93.143,77 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 74.933,25 zł od 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty i od kwoty 18.210,52 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, na rzecz M. G. kwotę 80.635,67 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 74.933,25 zł od 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty i od kwoty 5.704,42 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, oraz na rzecz H. S. kwoty 49.460,28 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty. Powodowie wnieśli również o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o jego oddalenie oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 17 listopada 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględniając powództwo zasądził od pozwanej: na rzecz A. S. kwotę 63.917,66 zł z odsetkami ustawowymi od kwoty 59.798,03 zł od 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty i od kwoty 4.119,63 zł od 4 lipca 2013 r. do dnia zapłaty, na rzecz M. G. kwotę 63.917,66 zł z odsetkami ustawowymi od kwoty 59.798,03 zł od 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty i od kwoty 4.119,63 zł od 4 lipca 2013 r. do dnia zapłaty oraz na rzecz H. S. kwotę 39.865,36 zł z odsetkami ustawowymi od 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Sąd także orzekł o kosztach procesu, zasądzając od pozwanej na rzecz A. S. kwotę 4.322,42 zł, na rzecz M. G. kwotę 5.555,49 zł oraz na rzecz H. S. kwotę 5.408,99 zł. Sąd nakazał nadto pobrać tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa – Kasy Sądu Okręgowego w Warszawie od A. S. kwotę 94,36 zł, od M. G. kwotę 80,88 zł, od H. S. kwotę 49,43 zł, zaś od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Kasy Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 673,99 zł.

Sąd Okręgowy ustalił, że 11 grudnia 2003 r. (...) S.A. w W. oraz (...)Izba Inżynierów Budownictwa w W. zawarły umowę generalną w przedmiocie określenia zasad i warunków ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej członków Izby za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie. Ubezpieczenie miało obejmować odpowiedzialność cywilną członków Izby wyrządzone przez działanie lub zaniechanie ubezpieczonego w związku z wykonywaniem samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie, w zakresie posiadanych uprawnień budowlanych, w których następstwie została wyrządzona szkoda (§ 3 umowy). Suma gwarancyjna w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki objęte były umową wynosiła równowartość 50.000 euro przy zastosowaniu kursu średniego Euro ogłoszonego przez (...) Bank (...) po raz pierwszy w danym roku. A. C. posiadał uprawnienia budowlane do kierowania robotami budowlanymi bez ograniczeń w specjalności konstrukcyjno - budowlanej. Ustalenie i wypłata ewentualnego świadczenia miała następować w terminie 30 dni od złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego (§ 9 ust 4 umowy). W przypadkach, w których ustalenie wysokości odszkodowania nie było możliwe w tym terminie, wypłata odszkodowania następowała najpóźniej w terminie 90 dni od zgłoszenia, chyba że ustalenie odpowiedzialności pozwanej albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania cywilnego (§ 9 ust 5 umowy). Suma gwarancyjna w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte umową ubezpieczenia wynosi równowartość 50.000 Euro przy zastosowaniu kursu średniego Euro ogłoszonego przez (...) Bank (...)po raz pierwszy w danym roku. Jako członek (...) Izby Inżynierów Budownictwa A. C. objęty był ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej u pozwanej.

18 lutego 2004 r. M. G., A. S. i H. S. zawarli umowę spółki cywilnej (...) w K.. Przedmiotem działalności spółki miała być budowa budynku mieszkalnego na nieruchomości przy ul. (...) oraz sprzedaż wyodrębnionych następnie lokali.

6 lipca 2004 r. reprezentujący spółkę A. S., działając jako zamawiający, zawarł z R. C., działającym jako wykonawca, umowę w przedmiocie wybudowania budynku mieszkalnego wielorodzinnego w K. przy ul. (...). Strony określiły, że obowiązki kierownika budowy będzie pełnił A. C. (§ 4 umowy). Ryczałtowo-ilościowe wynagrodzenie wykonawcy zostało ustalone na kwotę 1.391.000 zł brutto (§ 10 ust 1 umowy). Zamawiający zastrzegał możliwość zmiany wysokości wynagrodzenia w przypadku zmiany zakresu robót lub materiałów (§ 10 ust 3 umowy).

Budowa była prowadzona w latach 2004-2006. Jednym z elementów nowopowstającego budynku miał być zielony taras, posadowiony nad garażem. Pismem z 14 października 2005 r. wykonawca zwrócił się do powodów z prośbą o zgodę na zmianę technologii wykonania zewnętrznego tarasu w zakresie izolacji. wskazując, że w opinii kierownika budowy nie spowoduje to wzrostu kosztów, a jedocześnie znacząco poprawi jakość izolacji. Proponowano zatem zastąpienie membrany wodoszczelnej (...) systemu C. warstwą papy termozgrzewalnej. W piśmie z 21 października 2005 r. powodowie poinformowali wykonawcę, że nie wyrażają zgody na zmianę technologii budowy tarasu. W kolejnym piśmie z 25 października powodowie wskazali, że mimo braku ich zgody izolacja tarasu została wykonana niezgodnie z technologią przewidzianą w projekcie. Nadto powodowie zaznaczyli, że zmiana technologii bez ich zgody oznacza naruszenie warunków umowy i grozi jej rozwiązaniem z winy wykonawcy. Pismem z 26 października 2005 r. kierownik budowy A. C. zapewnił powodów, że izolacja tarasu wykonana na podstawie jego decyzji daje pełną gwarancję szczelności i nie obniży jakości budynku. Dodatkowo wskazał, że wszystkie wykonywane prace objęte są gwarancją, a zmiana technologii nie będzie miała wpływu na użytkowanie tarasu.

Pozwem z 6 maja 2008 r. Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. (...) w K. wniosła o zasądzenie od M. G., A. S., H. S. kwoty 178.750 zł z odsetkami ustawowymi od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty, tytułem obniżenia ceny za wady fizyczne budynku przy ul. (...) w K.. W toku postępowania wspólnota rozszerzyła powództwo domagając się zasądzenia kwoty 202.574,58 zł z odsetkami ustawowymi od daty wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Wyrokiem z 16 października 2009 r., wydanym w sprawie I C 1193/08, Sąd Okręgowy w Kielcach zasądził od powodów solidarnie kwotę 165.103,96 zł z odsetkami od 22 września 2009 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 13.026,90 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Na skutek apelacji wniesionych przez strony, wyrokiem z 18 marca 2010 r., wydanym w sprawie I ACa 154/10, Sąd Apelacyjny w Krakowie zmienił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że podwyższył zasądzoną od powodów kwotę roszczenia głównego do 170.098,36 zł oraz kwotę podlegających zwrotowi na rzecz wspólnoty kosztów procesu na 13.319,90 zł.

Kolejnym pozwem z 14 marca 2011 r. Wspólnota Mieszkaniowa (...) przy ul. (...) w K. wniosła o zasądzenie od M. G., A. S., H. S. solidarnie kwoty 10.299,08 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Roszczenie pozwu stanowiło różnicę pomiędzy kwotą konieczną do wykonania remontu tarasu a kwotą zasądzoną przez sąd ceny za wady fizyczne budynku przy ul. (...) w K., podzielonej proporcjonalnie do udziałów współwłaścicieli, którzy nie przenieśli na wspólnotę roszczeń z tytułu wad nieruchomości wspólnej. Wyrokiem z 5 lipca 2012 r., wydanym w sprawie VIII C 107/11, Sąd Rejonowy w Kielcach zasądził do powodów solidarnie kwotę 10.299,08 zł z odsetkami ustawowymi od 14 marca 2011 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 2.919,25 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W wykonaniu powyższych orzeczeń na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w K. powodowie uiścili:

a)  A. S. kwotę 74.933,25 zł na poczet należności głównej, odsetek i kosztów zasądzonych w sprawie I C 1193/08 / I ACa 154/10, kwotę 5.702,42 zł na poczet należności głównej, odsetek i kosztów zasądzonych w sprawie VIII C 107/11 oraz 12.508,10 zł na poczet należności głównej, odsetek i kosztów zasądzonych od G. i J. S., członków jego rodziny (w sprawie VIII C 107/11);

b)  M. G. kwotę 74.933,25 zł na poczet należności głównej, odsetek i kosztów zasądzonych w sprawie I C 1193/08 / I ACa 154/10, kwotę 5.702,42 zł na poczet należności głównej, odsetek i kosztów zasądzonych w sprawie VIII C 107/11;

c)  H. S. kwotę 49.460,28 zł kwotę 5.702,42 zł na poczet należności głównej, odsetek i kosztów zasądzonych w sprawie I C 1193/08 / I ACa 154/10.

Pismem z 15 lutego 2011 r. powodowie wezwali A. C. do zapłaty kwot wynikających z prawomocnych wyroków sądowych, które musieli wydatkować w związku z wadliwym wykonaniem tarasu w budynku przy ul. (...) w K.. W odpowiedzi A. C. wskazał, że pozwana ubezpiecza go od odpowiedzialności cywilnej.

Powodowie zgłosili pozwanej szkodę domagając się zapłaty kwoty 199.326,78 zł (74.933,25 zł na rzecz A. S., 74.933,25 zł na rzecz M. G., 49.460,28 zł na rzecz H. S.) z obowiązkowego ubezpieczenia A. C. od odpowiedzialności cywilnej osób pełniących samodzielną funkcję techniczną w budownictwie. Pismem z 20 kwietnia 2011 r. pozwana wezwała powodów do uzupełnienie dokumentacji. Ostatecznie pismem z 28 września 2012 r. pozwana poinformowała powodów o odmowie wypłaty odszkodowania. Szkodę zgłosił również A. C.. Wysłanym 28 grudnia 2011 r. pismem pozwana poinformowała go o odmowie wypłaty odszkodowania.

Zastosowana przez Wspólnotę Mieszkaniową (...) przy ul. (...) w K. technologia naprawy tarasu oraz jej koszt odpowiadał uzasadnionym potrzebom. Koszt był wyższy od pierwotnych założeń projektowych z uwagi na konieczność wykonania nie tylko tarasu, ale również prac naprawczych.

Średni kurs Euro ogłoszony przez (...) Bank (...) po raz pierwszy w 2005 r. wynosił 4,0778 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów.

Sąd pierwszej instancji oparł się także na opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa lądowego J. W. (1), uznając, że została ona sporządzona w sposób rzetelny i fachowy, a wyprowadzone z niej wnioski pozwoliły na poczynienie ustaleń istotnych dla rozstrzygnięcia. Sąd wskazał, że poza kwestią dotyczącą „zaoszczędzenia” przez powodów środków finansowych poprzez wykonanie tarasu w technologii zaproponowanej przez A. C., nie miał zastrzeżeń co do samej wyceny oraz rachunkowych wyliczeń dokonanych przez biegłego, wskazujących na istotną różnicę w koszcie wykonania tarasu w obu technologiach. Sąd wskazał, że pozwana poza gołosłownym twierdzeniem nie wykazała, ani też nie zaproponowała żadnych wniosków dowodowych, za pomocą których mogłaby wykazać, że rzeczywiście powodowie odnieśli korzyść finansową z uwagi na zastosowanie odmiennej technologii budowy tarasu. Sąd podniósł, że sam fakt, iż technologia zastosowana przez A. C. była tańsza nie świadczy jeszcze o tym, że pomiędzy inwestorem a wykonawcą nastąpiły korekty przyznanego wynagrodzenia. Sąd podkreślił, że zgodnie z umową decyzja w tym zakresie stanowiła wyłączne uprawnienie inwestora, będące następstwem ograniczenia / zwiększenia zakresu robót lub zmian materiałowych. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynikało zaś, by inwestor dokonał w omawianej kwestii jakichkolwiek zmian. Ponadto zeznający w sprawie świadek R. C. (wykonawca budynku przy ul. (...) w K.) wskazał, że inwestor wypłacił pełne umówione wynagrodzenie, co przeczy tezie strony pozwanej. Dodatkowo Sąd Okręgowy podniósł, że w przedmiotowym budynku swój lokal posiadali G. i J. S., członkowie rodziny powoda A. S.. W ocenie Sądu, wątpliwym jest by powód razem z pozostałymi wspólnikami celowo zmieniał technologię budowy tarasu i tym samym ryzykował powstanie wad w budynku, w którym zamieszkiwać miała jego rodzina.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, rozważania biegłego co do „cichego porozumienia” inwestora z wykonawcą, realizowanego m.in. za pośrednictwem inspektora nadzoru i kierownika budowy, jako wykraczające poza tezę dowodową, nie mogły stanowić podstawy ustaleń faktycznych.

Sąd Okręgowy uwzględnił również w swoich ustaleniach faktycznych zeznania świadka R. C. oraz złożone w charakterze strony powodowej zeznania A. S., gdyż były one spójne i logiczne oraz znajdowały potwierdzenie w treści dokumentów przedstawionych przez strony w toku postępowania.

Sąd Okręgowy nie poczynił ustaleń faktycznych w oparciu o opinię biegłego sądowego z zakresu budownictwa J. W. (2), z uwagi na ujawnione w toku postępowania fakty budzące uzasadnione podejrzenia co do bezstronności biegłego. Postanowieniem z 8 grudnia 2014 r., Sąd wyłączył J. W. (2) od udziału w czynnościach w sprawie.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie, a podstawą roszczenia było wyrządzenie przez kierownika budowy A. C. szkody w rozumieniu art. 415 k.c., z której skutki miała odpowiadać pozwana jako ubezpieczyciel, stosownie do art. 822 § 1 k.c.

Sąd Okręgowy za nietrafną uznał argumentację pozwanej, która kwestionowała swoją odpowiedzialność w sprawie, podnosząc, że działanie A. C. nie zostało dokonane w związku z pełnieniem samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie w zakresie posiadanych uprawnień budowlanych. Sąd powołał się na treść art. 4 pkt 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003, nr 124, poz. 1152 ze zm.), zgodnie z którym ubezpieczeniami obowiązkowymi są ubezpieczenia wynikające z przepisów odrębnych ustaw lub umów międzynarodowych ratyfikowanych przez Rzeczpospolitą Polską, nakładających na określone podmioty obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia. Wskazał, że podstawę taką stanowi art. 6 ust 2 ustawy z 15 grudnia 2000 r. o samorządach zawodowych architektów oraz inżynierów budownictwa (Dz.U. 2001 nr 5, poz. 42 ze zm.), który przewiduje, że członek izby samorządu zawodowego podlega obowiązkowi ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody, które mogą wyniknąć w związku z wykonywaniem samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie. Na podstawie delegacji ustawowej wynikającej z art. 6 ust 3 ustawy Minister Finansów wydał rozporządzenie w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej architektów oraz inżynierów budownictwa z 11 grudnia 2003 r. (Dz.U. 2003, nr 220, poz. 2174), który w § 2 ust 1 stanowi, że ubezpieczeniem OC jest objęta odpowiedzialność cywilna architektów oraz inżynierów budownictwa za szkody wyrządzone w następstwie działania lub zaniechania ubezpieczonego, w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej, w związku z wykonywaniem samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie w zakresie posiadanych uprawnień budowlanych. Sąd Okręgowy ustalił, że A. C. posiadał uprawnienia budowlane w zakresie kierowania robotami budowlanymi bez ograniczeń w specjalności konstrukcyjno - budowlanej. Zatem kierowanie pracami w ramach budowy budynku przy ul. (...) w K., wchodziło w zakres uprawnień przysługujących A. C.. Natomiast okoliczność, że kierownik budowy jest samodzielną funkcją techniczną w budownictwie była bezsporna między stronami. Nawiązując do powyższego Sąd pierwszej instancji wskazał, że sama ewentualna zmiana projektu budynku nie stanowiła potencjalnego źródła szkody w sprawie. Sąd podkreślił, że dopiero realna czynność w postaci pokierowania przez A. C. pracami w sposób, w efekcie którego wykonano taras niezgodnie z pierwotnymi założeniami, wywoływał taki skutek. Sąd stwierdził, że szkoda została wyrządzona przez A. C. w ramach wykonywania samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie w zakresie posiadanych uprawnień budowlanych.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie trafna była też argumentacja pozwanej, która twierdziła, że A. C. swoim działaniem polegającym na zmianie technologii budowy tarasu chciał wywołać szkodę lub też godził się na jej powstanie. Sąd pierwszej instancji ustalił, że wybrana przez A. C. technologia wykonania tarasu gwarantuje szczelność i nie obniży jakości wykonania budynku. Tym samym, w ocenie Sądu, nie doszło do ziszczenia się subiektywnego elementu winy w postaci odpowiedniego nastawienia psychicznego sprawcy, tj. działania z zamiarem wyrządzenia szkody lub zgody na jej powstanie. Sąd wskazał, że działanie A. C., który nie posiadał wiedzy na temat konstrukcji tarasów zielonych, można potraktować co najwyżej jako rażące niedbalstwo. Taki rodzaj czynu, zgodnie z przepisami ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, objęte jest ochroną ubezpieczeniową. Zgodnie z art. 11 ust 2 przedmiotowej ustawy, umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej, o którym mowa w art. 4 pkt 4, obejmuje również szkody wyrządzone w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczonego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność. Oznacza to, że działanie A. C. było objęte ochroną ubezpieczeniową świadczoną przez pozwaną.

Oceniając podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia roszczeń, Sąd Okręgowy powołał się na art. 442 1 § 1 k.c., wskazując, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawieni, przy czym termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Sąd pierwszej instancji przyjął, że chwilą powstania szkody była zapłata na rzecz Wspólnoty dochodzonych w pozwie kwot, której skutkiem był uszczerbek w majątkach powodów. Ponieważ pierwsza wpłata z tego tytułu została dokonana przez H. S. 30 marca 2010 r., a pozew w sprawie został wniesiony 15 marca 2013 r., a zatem przed upływem 3 letniego terminu przedawnienia roszczeń, podniesiony przez pozwaną zarzut nie zasługiwał na uwzględnienie.

Dokonując rozważenia okoliczności powstania szkody oraz jej rozmiarów Sąd Okręgowy odniósł się do treści art. 361 § 1 i 2 k.c., zaznaczając, że do stwierdzenia istnienia szkody potrzebne są: działanie lub zaniechanie sprawcy, szkoda oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy szkodą a działaniem lub zaniechaniem.

Sąd Okręgowy przyjął, że w niniejszej sprawie zdarzeniem wywołującym szkodę było działanie A. C. polegające na wykonaniu izolacji tarasu zielonego w nieprawidłowej technologii, która nie gwarantowała jego szczelności. Szkodą, w ocenie Sądu, były zaś kwoty jakie powodowie musieli przekazać wspólnocie na pokrycie jej roszczeń związanych z wadliwym wykonaniem budynku przy ul. (...) w K.. Sąd stwierdził, że pomiędzy powyższymi okolicznościami zachodził co do zasady związek przyczynowy, bowiem bezpośrednią przyczyną wytoczenia przez wspólnotę powództw było wadliwe wykonanie tarasu zielonego, czego skutki obciążały powodów jako inwestorów. Dla ustalenia jego zakresu Sąd Okręgowy rozważył poszczególne kwoty wypłacone przez powodów wspólnocie.

Sąd wskazał, że sporządzona w sprawie opinia biegłego potwierdziła zasadność kosztów naprawy tarasu, ustalonych w postępowaniu pomiędzy powodami a wspólnotą mieszkaniową, które stały się podstawą określenia kwot należnych od powodów z tytułu wad sprzedanej nieruchomości. W efekcie postępowania toczącego się przed Sądem Okręgowym w Kielcach w sprawie I C 1193/08, oraz przed Sądem Apelacyjnym w Krakowie, w sprawie I ACa 154/10 zasądzono od powodów kwotę 170.098,36 zł z odsetkami od 22 września 2009 r. oraz kosztami procesu w kwocie 13.319,90 zł. Płacąc powyższe kwoty wspólnocie powodowie powiększyli je o należne odsetki ustawowe za opóźnienie. Łącznie w związku z przegranym procesem powodowie zapłacili wspólnocie kwotę 199.326,78 zł. W ocenie Sądu Okręgowego, cała powyższa kwota stanowiła szkodę powodów, która pozostawała w adekwatnym związku przyczynowym z działaniem kierownika budowy A. C.. Warto zauważyć, że w toku procesu wspólnota, po dokonaniu cesji przez członków posiadających 83,24% udział w nieruchomości wspólnej, ostatecznie żądała od powodów kwoty 202.574,58 zł z odsetkami ustawowymi, a więc kwoty wyższej niż łączna suma roszczenia głównego, odsetek i kosztów postępowania, jakie ostatecznie zapłacili powodowie. Z tego też względu, wbrew stanowisku pozwanej, nie sposób czynić powodom zarzutu z faktu korzystania z uprawnień procesowych i podjęcia obrony w postępowaniu. Sąd pierwszej instancji stwierdził, że powodowie uznając swoją odpowiedzialność co do zasady mieli prawo kwestionować roszczenie co do jego wysokości. Ostatecznie koszty naprawy tarasu wraz z kosztami postępowania i odsetkami zostały ustalone prawomocnym wyrokiem sądu.

Sąd Okręgowy wyjaśnił, że odmiennie sytuacja przedstawia się w przypadku postępowania z powództwa wspólnoty przeciwko jej członkom, w tym powodom, którzy nie dokonali uprzednio cesji roszczeń przeciwko inwestorowi z tytułu rękojmi. Na tym etapie kwota zobowiązania z tytułu kosztów naprawy wadliwie wykonanego tarasu była znana. Wyliczenie kwot należnych od członków stanowiło proste matematyczne działanie. W ocenie Sądu Okręgowego, wchodzenie w spór przez powodów w tym stanie sprawy nie było niezbędne. Sąd przyjął, że powodowie prowadzili postępowanie na własne ryzyko. Podniósł, że powodowie, znając zakres swojej odpowiedzialności co do zasady i wysokości, mogli przy pierwszej czynności procesowej uznać roszczenie i uniknąć kosztów postępowania oraz odsetek. Tym samym zdaniem Sądu, szkodą pozostającą w adekwatnym związku przyczynowym będzie wyłącznie kwota roszczenia głównego i to wyłącznie za lokal powodów, tj. 10.299,08 zł, gdyż była ona pochodną wydanego w sprawie I C 1193/08 / I ACa 154/10 prawomocnego orzeczenia. Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia kwoty jaką A. S. uiścił na rzecz G. i J. S.. Wskazał, że strona powodowa powoływała się na przysługujący G. i J. S. regres, jednakże z okoliczności sprawy wynikało, że została ona wpłacona bez wezwania uprawnionych. Sąd Okręgowy zauważył, że powodowie nie spłacili kwot zasądzonych od innych pozwanych - B. C. i T. P., chociaż przysługiwało im analogiczne roszczenie. Przekazanie powyższej kwoty G. i J. S. przez powoda A. S. było, zdaniem Sądu, podyktowane łączącymi te osoby więzami rodzinnymi.

Podsumowując powyższe rozważania, Sąd wyliczył, że poniesiona przez powodów szkoda wynosiła:

a)  80.635,25 zł (74.933,25 zł + 5702,42 zł) w przypadku A. S.;

b)  80.635,25 zł (74.933,25 zł + 5702,42 zł) w przypadku M. G.;

c)  49.460,28 zł w przypadku H. S..

Odnosząc się do podniesionego przez pozwaną zarzutu przyczynienia się powodów do powstania szkody, Sąd Okręgowy wskazał, że z okoliczności sprawy, w tym przede wszystkim z załączonej korespondencji z A. C., wynikało, że powodowie wiedzieli o wykonaniu tarasu niezgodnie z projektem. Strona powodowa twierdziła, że była przekonana, iż po wyrażeniu sprzeciwu ostatecznie taras został wykonany zgodnie z projektem. Sąd zauważył, że w ostatnim z pism kierownik budowy wskazał „Chciałbym zapewnić państwa, że izolacja wykonana na podstawie mojej decyzji przez naszą firmę daje pełną gwarancję szczelności i w żadnym wypadku nie obniży jakości budynku. Nadmieniam, że wszystkie wykonane przez nas prace objęte są gwarancją i zmiana technologii nie będzie miała żadnego wpływu na użytkowanie tarasu.”. Sąd stwierdził, że z powyższego w żadnym razie nie wynika zamiar wykonania tarasu zgodnie z pierwotnymi zamierzeniami. Wręcz przeciwnie - A. C. zapewniał, że wybrana przez niego technologia gwarantuje szczelność dachu. Z materiału dowodowego nie wynikają zatem żadne przesłanki, które mogłyby usprawiedliwiać przypuszczenie powodów, że zmieniono technologię budowy tarasu na przewidzianą w projekcie. Tym samym, zdaniem Sądu, powodowie nie dokonali aktu należytej staranności i nie upewnili się, czy taras został wykonany zgodnie z projektem. Nie skorzystali z przysługujących im jako inwestorom uprawnień. Przyczynili się zatem przyczynili się do powstania szkody. Sąd nie zgodził się ze stanowiskiem pozwanej, jakoby z uwagi na prowadzoną działalność oraz posiadane wykształcenie inżyniera budownictwa (np. A. S. - e-
-protokół rozprawy z 3 września 2015 r.), powodowie mogli mieć pełną wiedzę na temat ewentualnych zaniedbań i skutków zmiany technologii wykonania tarasu. Posiadanie wykształcenia w tym zakresie nie daje uniwersalnej wiedzy na temat stosowanych technologii budowlanych, czego najlepszym przykładem może być A. C., który również był inżynierem budownictwa, ale nie znał się na budowie tarasów. Tym samym, w ocenie Sądu Okręgowego, w okolicznościach sprawy przyczynienie się powodów wynosiło 20%. Uwzględniając powyższe, Sąd Okręgowy obniżył wysokość przyznanych powodom kwot do następujących sum:

a)  63.917,66 zł (80.635,25 zł x 0,8) w przypadku A. S.;

b)  63.917,66 zł (80.635,25 zł x 0,8) w przypadku M. G.;

c)  39.865,36 zł (49.460,28 zł x 0,8) w przypadku H. S..

Łączna suma powyższych kwot mieściła się w granicach wyznaczonych sumą gwarancyjną ubezpieczenia, tj. 50.000 euro. Zdarzeniem, które spowodowało szkodę, było niewłaściwe wykonanie izolacji pod kierownictwem A. C., co miało miejsce w 2005 r., jak wynikało z korespondencji powodów z A. C.. Średni kurs Euro ogłoszony przez (...) Bank (...) po raz pierwszy w 2005 r. wynosił 4,0778 zł, co oznaczało, że pozwana odpowiada do kwoty 203.890 zł (50.000 x 4,0778 zł).

W zakresie roszczenia odsetkowego Sąd Okręgowy orzekł na podstawę art. 481 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Stosownie do § 9 ust. 5 umowy generalnej pozwana obowiązana była ustalić i wypłacić kwotę odszkodowania najpóźniej w terminie 90 dni od daty zgłoszenia szkody. W niniejszej sprawie w zakresie żądania zapłaty kwoty będącej wynikiem postępowania między wspólnotą a powodami szkoda została zgłoszona najpóźniej 20 kwietnia 2011 r. (taką datą opatrzone jest pismo pozwanej). Tym samym likwidacja szkody powinna była nastąpić najpóźniej do 19 lipca 2011 r., co uzasadnia zasądzenie odsetek od 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty.

W przypadku roszczenia o zapłatę kwot zasądzonych w sprawie VIII C 107/11, zostało ono zgłoszone na etapie wniesienia pozwu. W ocenie Sądu gdyby roszczenia te były przedmiotem prowadzonego przez pozwaną postępowania likwidacyjnego to możliwym było ustalenie wysokości odszkodowania w terminie 30 dni od daty zgłoszenia szkody, stosownie do § 9 ust 4 umowy. Doręczenie odpisu pozwu nastąpiło 3 czerwca 2013 r., zatem pozwana była w zwłoce z zapłatą świadczenia od 4 lipca 2013 r. i od tej daty do dnia zapłaty zostały przyznane odsetki.

Sąd Okręgowy stwierdził, że wysokość roszczeń podlegających zasądzeniu od pozwanej na rzecz powodów z tytułu poniesionej szkody, kształtowała się następująco:

a)  63.917,66 zł z odsetkami ustawowymi od kwoty 59.798,03 zł od 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty i od kwoty 4.119,63 zł od 4 lipca 2013 r. do dnia zapłaty w przypadku A. S.;

b)  63.917,66 zł z odsetkami ustawowymi od kwoty 59.798,03 zł od 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty i od kwoty 4.119,63 zł od 4 lipca 2013 r. do dnia zapłaty w przypadku M. G.;

c)  39.865,36 zł z odsetkami ustawowymi od 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty w przypadku H. S..

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu przy jednoczesnym stosunkowym rozdzieleniu tychże kosztów pomiędzy stronami. Sąd zaznaczył, że w niniejszej sprawie współuczestnictwo powodów miało charakter formalny (art. 72 § 1 pkt 2) k.p.c.). Dlatego też współuczestnikom reprezentowanym przez jednego pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym, należy się zwrot kosztów procesu obejmujących jego wynagrodzenie ustalone odrębnie w stosunku do każdego współuczestnika (por. uchwała Sądu Najwyższego z 8 października 2015 r., III CZP 58/15, Legalis nr 1336449).

Apelacje od powyższego wyroku wniosły obie strony.

Powodowie zaskarżyli wyrok w części obejmującej oddalenie powództwa, rozstrzygnięcie o kosztach oraz rozstrzygnięcie o obowiązku zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych.

Zaskarżonemu wyrokowi powodowie zarzucili naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 §1 k.p.c., i sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, prowadzącą w rezultacie do naruszenia przepisu prawa materialnego, a mianowicie:

1)  art. 362 k.c., poprzez bezzasadne przyjęcie, że powodowie wiedzieli o wykonaniu tarasu niezgodnie z projektem, oraz że przez to przyczynili się do powstania poniesionej przez nich szkody;

2)  art. 361 § 1 k.c., polegającą na ustaleniu, że uiszczenie przez A. S. bezpośrednio na rzecz wspólnoty mieszkaniowej budynku przy ul. (...) w K. kwot zasądzonych na rzecz tej wspólnoty od G. i J. S. nie pozostawało w adekwatnym związku przyczynowym z wadliwym wykonaniem budynku przez A. C.;

3)  art. 361 § 1 k.c., polegającą na wadliwym ustaleniu przez Sąd, że wchodzenie przez powodów w spór ze wspólnotą mieszkaniową w sprawie VIII C 107/11 przed Sądem Rejonowym w Kielcach nie było niezbędne i w związku z tym nastąpiło na wyłączne ryzyko powodów, a w rezultacie w niniejszym postępowaniu powodowie nie mogą dochodzić od pozwanej odszkodowania w zakresie kosztów i odsetek zasądzonych od nich wyrokiem Sądu Rejonowego w Kielcach w sprawie VIII C 107/11.

Powodowie wnieśli o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez uwzględnienie powództwa w części i zasądzenie:

a)  na rzecz A. S. kwoty 93.143,77 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 74.933,25 zł od dnia 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty, a co do kwoty 18.210,52 zł od dnia 4 lipca 2013 r. do dnia zapłaty;

b)  na rzecz M. G. kwoty 80.635,67 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 74.933,25 zł od dnia 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty, a co do kwoty 5.702,42 zł od dnia 4 lipca 2013 r. do dnia zapłaty;

c)  na rzecz H. S. kwoty 49.460,28 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty,

przy czym łącznie na rzecz wszystkich powodów kwoty roszczenia głównego w wysokości nie wyższej 203.890,00 zł.

Powodowie domagali się również zasądzenia na rzecz każdego z nich zwrotu kosztów postępowania za obie instancje, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, oraz obciążenie stron nieuiszczonymi kosztami sądowymi stosownie do wyniku sprawy ustalonego wyrokiem Sądu drugiej instancji.

Powodowie ewentualnie wnieśli o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji wraz z nałożeniem na niego obowiązku rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przed sądem odwoławczym.

Ponadto, powodowie wnieśli o dopuszczenie dowodu z uzupełniającego przesłuchania A. S. w charakterze strony na okoliczność treści uzgodnień czynionych z nim przez G. i J. S. odnośnie zapłaty przez AS na rzecz wspólnoty mieszkaniowej kwoty zasądzonej od G. i J. S. wyrokiem Sądu Rejonowego w Kielcach w sprawie VIII C 107/11.

Pozwana zaskarżyła wyrok w części uwzględniającej powództwo, tj. punkty 1, 2 i 3 wyroku, w części zasądzającej koszty od pozwanej, tj. punkty 5, 6 i 7 wyroku, a także w części nakazującej pobranie od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 673.99 zł (pkt 11 wyroku).

Pozwana zarzuciła:

1.  naruszenie prawa materialnego, a mianowicie:

a)  art. 442 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niezastosowanie, które doprowadziło do nieuzasadnionego przyjęcia, że dniem w którym poszkodowani dowiedzieli się o szkodzie była chwila kiedy dokonali oni zapłaty na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej dochodzonej w pozwie kwot, podczas gdy właściwa wykładnia tego przepisu powinna prowadzić do wniosku, że dzień w którym poszkodowani dowiedzieli się o powstaniu szkody, należy przyjąć moment, w którym powodowie uzyskali informację o wadliwym wykonaniu tarasów, tj. od połowy października 2005 r. powodowie wiedzieli o wykonaniu tarasu zielonego w sposób odmienny od założeń projektowych i już w październiku 2006 r. pojawiły się pierwsze przecieki, wobec czego tę datę należy przyjąć za moment, kiedy poszkodowani dowiedzieli się o szkodzie, natomiast pozew został wniesiony do Sądu 15 marca 2013 r., a zatem po upływie 3-letniego terminu przedawnienia,

b)  art. 827 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i liczne przyjęcie, że zmiana projektu oraz sposobu wykonania tarasu przez A. C., który nie posiadał stosownej wiedzy na temat konstrukcji tarasów zielonych oraz żadnego doświadczana w tym zakresie, stanowi jedynie rażące niedbalstwo, przez co podlega ochronie ubezpieczenie, podczas gdy właściwa wykładnia tego przepisu powinna prowadzić do wniosku, że charakter sprawstwa A. C. nosił znamiona działania umyślnego z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym zwłaszcza w sytuacji, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy dawał podstawy do uznana, że zmieniając technologię wykonania tarasu godził się z powstaniem szkody,

c)  art. 361 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 363 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że na szkodę powodów (ich stratę) w niniejszej sprawie składają się koszty związane z kosztami naprawy tarasu odsetki od tej kwoty oraz koszty procesu podczas gdy szkoda powodów (ich starta) w niniejszej sprawie powinna ograniczyć się do kosztów naprawy wadliwego wykonania tarasu, gdyż odsetki oraz koszty sądowe wykraczają poza normalne następstwo działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła,

d)  art. 65 k.c. poprzez jego błędną wykładnię oraz pominięcie postanowień § 11 ust. 1 Umowy Generalnej zawartej przez pozwanego z (...) Izbą Inżynierów Budownictwa, oraz niezasadne przyjęcie, że średni kurs Euro, powinien zostać przyjęty za rok 2005, podczas gdy właściwa wykładnia tego przepisu powinna prowadzić do wniosku, że w niniejszej sprawie zasadne jest zastosowanie średniego kursu Euro ogłoszonego po raz pierwszy przez (...) Bank (...)w roku 2006 (tj. 3,8610 zł), wobec czego górną granicę odpowiedzialności pozwanego stanowiła kwota 193.050 zł, nie zaś jak przyjął Sąd kwota 203.890 zł;

e)  § 2 ust. 1 rozporządzenia w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej architektów oraz inżynierów budownictwa z dnia 11 grudnia 2003 r. (Dz.U. 2003, nr 220, poz. 2174) poprzez jego błędną wykładnię, która doprowadziła do nieuzasadnionego przyjęcia, że szkoda powstała w związku z dokonaniem przez kierownika budowy A. C., posiadającego uprawnienia budowlane w zakresie kierowania robotami budowlanymi bez ograniczeń w specjalności konstrukcyjno-budowlanej, pozostawała w zakresie posiadanych przez niego uprawnień budowlanych, podczas gdy właściwa wykładnia tego przepisu powinna prowadzić do wniosku, że kierownik budowy nie posiadał uprawnień do dokonywania zmian w projekcie architektonicznym, wobec czego dokonanie zmian w projekcie bez konsultacji z projektantem nie pozostawało w zakresie posiadanych przez ubezpieczonego uprawnień, a zatem działanie to nie powinno skutkować przyjęciem odpowiedzialności pozwanego;

2.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., w sposób mający istotny wpływ na wynik sprawy poprzez brak wszechstronnego rozważanie zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a mianowicie:

a)  dokonanie ustaleń sprzecznych z zasadami logicznego rozumowania poprzez przyjęcie, że „sama ewentualna zmiana projektu budynku nie stanowiła potencjalnego źródła szkody w sprawie", dopiero zaś „realna czynność w postaci pokierowania przez A. C. pracami w sposób, w efekcie którego wykonano taras niezgodnie z pierwotnymi założeniami, wywołał taki skutek", podczas gdy zgodnie z zasadami logiki, źródła szkody należy poszukiwać w dokonaniu przez kierownika budowy zmiany w pierwotnym projekcie, nie zaś w czynności wtórnej, takiej jak kierowanie pracami zgodnie ze zmienionym projektem,

b)  błędne przyjęcie, że stopień przyczynienia się powodów do powstania szkody wynosi 20%, podczas gdy właściwa ocena materiału dowodowego, a zwłaszcza okoliczności, iż mimo, że zdawali sobie sprawę, że wprowadzone zostały zmiany w zakresie sposobu wykonania tarasu na które nie wyrazili zgody, odebrali od wykonawcy prace nie zgłaszając żadnych zastrzeżeń, zaś z uwagi na doświadczenie posiadane w branży deweloperskiej, powinni wiedzieć, że zmiany w projekcie powinny być wprowadzone po konsultacji z projektantem, prowadzi do wniosku, że powodowie przyczynili się 50% do powstanie szkody.

Pozwana wniosła o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz od powodów kosztów procesu za pierwszą instancję, a także kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję w wysokości odpowiadającej dwukrotności stawki minimalnej wynikającej z § 2 ust. 1 i 2 oraz § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powodów jest uzasadniona, natomiast apelacja pozwanego bezzasadna. W pierwszej kolejności należy odnieść się do sformułowanych przez obie strony zarzutów dotyczących oceny dowodów i ustaleń faktycznych, bowiem tylko prawidłowo ustalony stan faktyczny może być podstawą właściwego zakwalifikowania roszczenia i jego subsumcji. W tym jednak zakresie Sąd Apelacyjny uznaje zarzuty obu stron za nieskuteczne, nie znajdując podstaw do odmiennej oceny dowodów, aniżeli dokonana przez Sąd Okręgowy, ani też korekty ustaleń faktycznych, które legły u podstaw zaskarżonego wyroku. Stan faktyczny ustalony przez Sąd pierwszej instancji Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za podstawę także własnego rozstrzygnięcia, stwierdzając, że jest on wynikiem prawidłowej, spełniającej kryteria z art. 233 k.p.c. oceny dowodów.

Należy przy tym zauważyć, że strona powoda co prawda powołała się na naruszenie art. 233 k.p.c., jednakże w istocie nie kwestionując prawidłowości oceny dowodów, wskazała na błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na wadliwym przyjęciu przez Sąd Okręgowy, iż nie zachodzi adekwatny związek przyczynowy pomiędzy szkodą po stronie powoda, a kwotą zapłaconą przez niego dobrowolnie w miejsce dłużników G. i J. S. oraz kwestionując przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji, że powodowie przyczynili się do powstania szkody. Tego rodzaju zarzuty odnosząc się w rzeczywistości do oceny prawnej roszczenia na gruncie art. 361 k.c. i 362 k.c., nie mogą odnieść skutku w świetle art. 233 k.p.c..

Abstrahując od samej trafności zakwalifikowania powyższych zarzutów przez skarżącego, to jednak Sąd Apelacyjny podziela jego stanowisko, że Sąd Okręgowy niezasadnie przyjął, iż uiszczenie przez powoda A. S. na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej kwoty 12.508,10 zł, uprzednio zasądzonej od G. i J. S. na rzecz wspólnoty mieszkaniowej wyrokiem Sądu Rejonowego w Kielcach (sygn. akt VIII C 107/11) nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą i nie stanowi elementu poniesionej przez niego szkody.

Bezspornie bowiem powodowie jako strona sprzedająca lokale mieszkalne byli zobowiązani względem ich nabywców do pokrycia w całości kosztów naprawy wadliwie wykonanego tarasu w budynku przy ul. (...) w K., powodującego uszkodzenia wspólnych części budynku. Ponad wszelką wątpliwość potwierdziła to treść dwóch prawomocnych wyroków sądowych, które zapadły z powództwa wspólnoty mieszkaniowej, raz działającej w oparciu o umowy przelewu wierzytelności zawarte przez część właścicieli z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy sprzedanej (sygn. akt I ACa 154/10), po raz drugi zaś dochodzącej roszczeń na podstawie przepisów normujących obowiązek współwłaścicieli ponoszenia kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej i remontów proporcjonalnie do wielkości posiadanych udziałów w oparciu o art. 14 pkt. 1 ustawy o własności lokali (sygn. akt VIII C 107/11). W konsekwencji współwłaściciele, od których zostały zasądzone określone kwoty na rzecz wspólnoty mieszkaniowej, w tym G. S. i J. S., mieli prawo formułowania roszczeń regresowych w stosunku do powodów, na zasadzie analogicznej, jak poprzednio wspólnota mieszkaniowa, występująca wszakże w charakterze nabywcy wierzytelności. Przyjmując powyższe rozumowanie, ani fakt dobrowolnej zapłaty przez A. S., ani też stosunki rodzinne łączące go ze współwłaścicielami zobowiązanymi do zapłaty, nie mogą prowadzić do uznania, że nie istnieje związek przyczynowy pomiędzy wadliwym wykonaniem tarasu, a szkodą po stronie powodów, rozumianą jako kwota, którą ostatecznie byli on zobowiązani pokryć, co obejmuje także kwotę 12.508,10 zł, uiszczoną w całości przez A. S.. Należy przy tym zwrócić uwagę, iż powstanie roszczeń regresowych w stosunku do powodów nie było uwarunkowane wystosowaniem wezwania do zapłaty tudzież wytoczeniem powództwa i uzyskaniem prawomocnego wyroku zasądzającego świadczenie od powodów na rzecz G. i J. S., a co najwyżej wpływało na wymagalność tych roszczeń. Rozstrzygające w tym przypadku znaczenie miał zatem stosunek prawny wynikający z wybudowania i sprzedaży lokali dotkniętych wadami fizycznymi w zakresie związanego z nimi prawa współwłasności nieruchomości, i wynikające z niego prawa po stronie kupujących oraz odpowiadające im obowiązki po stronie powodów jako sprzedających. W tych okolicznościach istniejące więzy rodzinne w żaden sposób na zakres roszczeń regresowych nie rzutują, a tym bardziej ich nie unicestwiają.

Za słuszne należy także uznać zarzuty powodów, iż wadliwe było przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że wchodzenie przez nich w spór sądowy ze wspólnotą mieszkaniową w sprawie VII C 107/11 przed Sądem Rejonowym w Kielcach było zbędne i w związku z tym nastąpiło na wyłączne ryzyko powodów, a w rezultacie w niniejszym postępowaniu powodowie nie mogą dochodzić od pozwanej odszkodowania w zakresie kosztów i odsetek zasądzonych od nich wyrokiem Sądu Rejonowego w Kielcach w sprawie VIII C 107/11. Należy wziąć bowiem pod uwagę, że w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 18 marca 2010r. (sygn. I ACa 154/10) zostały przesądzone jedynie takie okoliczności jak fakt zaistnienia szkody w postaci wadliwości tarasu oraz wysokość tej szkody, natomiast przedmiotem rozstrzygnięcia w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym w Kielcach były kwestie związane z zastosowaniem art. 14 ustawy o własności lokali normującym obowiązki współwłaścicieli związane z ponoszeniem kosztów remontów nieruchomości wspólnej. Tym samym nie ma podstaw do uznania, że wdanie się w spór sądowy przez powodów nie miało uzasadnienia. W konsekwencji na szkodę poniesioną przez powodów składa się cała kwota wynikająca z wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach wydanego w sprawie VIII C 107/11 łącznie z zasądzonymi odsetkami ustawowymi i kosztami procesu w wysokości 11.404,84 zł. Na marginesie trzeba jednocześnie wskazać, że pomimo iż Sąd pierwszej instancji wyraził pogląd o niezasadności roszczenia w zakresie kosztów i odsetek, to jednak, jak należy domniemywać omyłkowo, powyższe kwoty uwzględnił zgodnie z żądaniem pozwu po 5.702,42zł na rzecz A. S. i M. G. (łącznie 11.404,84 zł str. 19 uzasadnienia).

Stanowisko Sądu Okręgowego odnoszące się do kwestii związku przyczynowego było zresztą dalece niekonsekwentne, skoro w przypadku zapłaty dokonanej przez powodów kwoty 11.404,84 zł w oparciu o prawomocny wyrok sądowy, Sąd zakwestionował wynikające z tego faktu dodatkowe obciążenia w postaci kosztów sądowych i odsetek, natomiast odnośnie kwot uiszczonych dobrowolnie wskazał, że nastąpiło to bez odrębnego wezwania, a zatem pozostawało poza normalnym związkiem przyczynowo- skutkowym.

Tym niemniej, w ocenie Sądu Apelacyjnego w obu przypadkach zapłata dokonana przez powodów nastąpiła na rzecz osób uprawnionych do otrzymania tego świadczenia i stanowiła element szkody, jaką ostatecznie ponieśli powodowie w związku z wadliwym wykonaniem tarasu w budynku przy ul. (...) w K., za co odpowiedzialność ponosił A. C., pełniący funkcję kierownika budowy, a ubezpieczony z tego tytułu w pozwanym (...) S.A. w W..

Sąd Apelacyjny nie podziela także stanowiska Sądu Okręgowego, że powodowie przyczynili się do powstania szkody, przez to że nie dołożyli należytej staranności i nie upewnili się, czy taras został wykonany zgodnie projektem i nie skorzystali z przysługujących im jako inwestorom uprawnień, a w związku z tym, że zachodzą podstawy do zastosowania art. 362 k.c. .

Należy pamiętać, że w procesie budowlanym obejmującym realizację budynku wielorodzinnego przy ul. (...) w K., powodowie pełnili rolę inwestora, przy udziale kierownika budowy A. C., inspektora nadzoru K. Ś., wykonawcy R. C.. Jak zaś wynika z korespondencji pomiędzy powodami a wykonawcą i kierownikiem budowy (k. 23-26), inwestorzy nigdy nie wyrazili zgody na zmianę technologii wykonania izolacji tarasu przez zastąpienie membrany wodoszczelnej papą termozgrzewalną, natomiast uzyskując zapewnienie o prawidłowym wykonaniu prac zarówno ze strony kierownika budowy jak i inspektora nadzoru, mieli usprawiedliwione w tych okolicznościach prawo by oczekiwać, że budynek został wykonany niewadliwie, co potwierdziła zresztą również kontrola przeprowadzona przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w dniu 8 marca 2006r. (k. 658-659).

Ponadto jak wynika z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa J. W. (1), sama tylko zmiana rodzaju izolacji tarasu nie przesądzała jeszcze o braku jego szczelności i powstaniu w przyszłości uszkodzeń skutkujących koniecznością dokonywania napraw, bowiem istotna w tym przypadku była także jakość położenia izolacji, jak też sposób jej zabezpieczenia na okres zimowy (opinia k. 751 i wpisy inspektora nadzoru w dzienniku budowy k. 294-296). Materiał dowodowy nie potwierdził przy tym, iż powodowie wiedzieli lub powinni byli wiedzieć, iż izolacja została wykonana wadliwie, skoro ocena w tym zakresie wymagała posiadania stosownej wiedzy technicznej, którą w procesie budowlanym winien dysponować kierownik budowy oraz inspektor nadzoru, a złożone przez nich oświadczenia potwierdziły, że budowa została zrealizowana zgodnie wiedzą techniczną i z zatwierdzonym projektem budowlanym. W tych okolicznościach przyjęcie przez Sąd Okręgowy, iż powodowie przyczynili się do powstania szkody, a kwota odszkodowania winna być zredukowana o 20% należy uznać za zupełnie dowolne.

W tym zakresie apelacja powodów jest więc również uzasadniona, natomiast apelacja pozwanego, który wnosił o określenie przyczynienia na poziomie 50% jest bezzasadna, podobnie zresztą jak pozostałe zarzuty formułowane przez stronę pozwaną.

Określając źródło szkody należy podzielić pogląd Sądu Okręgowego, który przyjął, że jest nim nie tyle dokonanie zmiany projektu przez A. C., bowiem nie miało to miejsca, lecz pokierowanie pracami budowanymi obejmującymi wykonanie hydroizolacji tarasu, nie dość że niezgodnie z projektem, to jeszcze wadliwie, co niewątpliwie nastąpiło w ramach wykonywania przez niego samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie w zakresie posiadanych uprawnień budowlanych, zważywszy, że zgodnie z przepisami prawa budowlanego do obowiązków kierownika budowy należy reprezentowanie inwestora oraz nadzór nad prawidłowym przebiegiem prac, a w szczególności kierowanie budową zgodnie z projektem i pozwoleniem na budowę oraz przepisami prawa budowlanego i BHP, prowadzenie dokumentacji, wstrzymanie robót budowlanych w przypadku stwierdzenia możliwości powstania zagrożenia oraz zawiadomienie o tym właściwego organu, realizacja zaleceń wpisanych do dziennika budowy, zgłaszanie inwestorowi do kontroli wykonanych robót ulegających zakryciu bądź zanikających, zapewnienie dokonania prób i sprawdzeń instalacji, urządzeń technicznych i przewodów kominowych przed zgłoszeniem obiektu budowlanego do odbioru. Po zakończeniu prac budowlanych kierownik zaś powinien przygotować dokumentację powykonawczą obiektu budowlanego, zgłosić obiekt do odbioru odpowiednim wpisem do dziennika budowy, uczestniczyć w czynnościach odbioru i zapewnić usunięcie stwierdzonych wad, na koniec zaś przekazać inwestorowi wymagane prawem budowlanym oświadczenia ( art. 22-23 Prawa budowlanego). Rację miał więc Sąd Okręgowy uznając, że ubezpieczenie wynikające z umowy z dnia 11 grudnia 2003 roku obejmuje odpowiedzialność cywilną kierownika budowy za działanie pozostające w związku z wykonywaniem samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie w zakresie posiadanych uprawnień, w tym skutki błędów, jakich dopuścił się on podczas wykonywania izolacji tarasu w budynku przy ul. (...) w K..

W okolicznościach niniejszej sprawy brak było jednocześnie przesłanek do przyjęcia, że działanie A. C. nosiło cechy umyślności, jak słusznie przyjął i uzasadnił to Sąd Okręgowy, odwołując się do treści korespondencji pomiędzy powodami, a kierownikiem budowy, jak też biorąc pod uwagę, że teza formułowana przez pozwanego, zakładająca umyślność kierownika co do spowodowania szkody, jest po prostu sprzeczna z doświadczeniem życiowym i nielogiczna.

Nie ma także racji pozwany podnosząc zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 442 1 k.c., skoro szkoda powodów przejawiała się w uszczerbku majątkowym jakiego doznali oni w związku z koniecznością poniesienia kosztów naprawy budynku, o czym nie mogli mieć wiedzy wcześniej aniżeli moment, w którym uszczerbek ten zaistniał, co pokrywa się z chwilą dokonanej przez powodów zapłaty. Nie było zatem podstaw do przyjęcia, że szkoda powstała już w chwili wadliwego wykonana tarasu, jak wywodzi strona pozwana, a termin przedawnienia należy liczyć od tego dnia. A skoro pozew wpłynął w dniu 15 marca 2013r. nie może być mowy o przedawnieniu roszczeń z powołaniem się na art. 442 1 k.c. .

Górną granicę należnego powodom odszkodowania wyznaczała natomiast suma ubezpieczenia, określona w § 11 Umowy Generalnej (k. 170), zgodnie z którym suma gwarancyjna w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte umową ubezpieczenia wynosi równowartość w PLN 50.000 EURO przy zastosowaniu kursu średniego EURO ogłoszonego przez (...) Bank (...) po raz pierwszy w danym roku. Ponieważ powyższe postanowienie wprost odwołuje się do zdarzenia wywołującego szkodę, także kurs EURO winien być uwzględniony w odniesieniu do roku, w którym zdarzenie to nastąpiło, a zatem w okolicznościach niniejszej sprawy roku 2005, jak prawidłowo przyjął to Sąd Okręgowy. Suma ubezpieczenia wyznaczającą górną granicę odpowiedzialności pozwanego wynosi więc 203.890 zł (50.000 EURO x 4,0778zł).

Biorąc powyższe pod uwagę, roszczenia powodów opiewające na kwotę 223.239,72zł winny być zredukowane do wysokości 91% ich wartości. W przypadku A. S. kwota należna wynosi zatem 84.761 zł (91% z kwoty 93.143,77 zł), w przypadku M. G. kwota należna wynosi 73.379 zł (91% z kwoty 80.635,67zł), zaś w przypadku H. S. jest to kwota 45.009 zł (91% z kwoty 49.460,28zł).

Uwzględniając więc kwoty zasądzone przez Sąd Okręgowy w punkcie pierwszym zaskarżonego wyroku, należało dodatkowo zasądzić od pozwanego na rzecz powodów następujące kwoty:

- na rzecz A. S. kwotę 20.843,34 zł (84.761 zł- 63,917,66zł)

- na rzecz M. G. kwotę 9.461,34zł (73.379-63.917,66zł)

- na rzecz H. S. 5.143,64zł (45.009zł- 39.865,36zł).

Powyższe kwoty należą się powodom wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie zgodnie z art. 481 k.c. z upływem 3 miesięcy od daty zgłoszenia szkody w odniesieniu do kwot wynikających ze zgłoszenia z dnia 20 kwietnia 2011r. i z upływem 30 dni odnośnie kwot sformułowanych po raz pierwszy w pozwie, którego odpis doręczono pozwanemu w dniu 3 czerwca 2013r. z odwołaniem się do treści § 9 ust. 5 i ust. 4 umowy generalnej. Z uwagi na częściowe uwzględnienie przez Sąd Okręgowy roszczeń w zakresie odsetek ustawowych, należało zasądzić dalsze odsetki od kwot stanowiących różnicę pomiędzy kwotami zasądzonymi przez Sąd Okręgowy i należnymi.

W przypadku A. S. były to dalsze odsetki ustawowe od kwot: - 8.390,97 zł (68.189 zł -59.798,03 zł) od dnia 20 lipca 2011 r. do dnia zapłaty,

- 12.452,37 zł (16.572 zł- 4.119,63 zł) od dnia 4 lipca 2013r. do dnia zapłaty.

W przypadku M. G. były to dalsze odsetki ustawowe od kwot:

- 8.390,97 zł (68.189 zł-59,798,03 zł) od dnia 20 lipca 2011r. do dnia zapłaty,

- 1.070,37 zł (5.190 zł- 4.119,63 zł).

Z kolei H. S. należały się dalsze odsetki ustawowe od zasądzonej kwoty 5.143,64 zł od dnia 20 lipca 2011r. do dnia zapłaty.

W konsekwencji uznania apelacji powodów w przeważającej mierze za uzasadnioną, zaskarżony wyrok podlegał zmianie w zakresie punktu czwartego w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c., natomiast orzekając o kosztach procesu za pierwszą instancję Sąd Apelacyjny kierował się treścią art. 100 k.p.c., biorąc pod uwagę, że powodowie ulegli jedynie w nieznacznej części swego roszczenia (9%), a zatem pozwany winien zwrócić im całość poniesionych przez nich kosztów, które wynosiły po 8.073,01 zł w przypadku A. S. i M. G. oraz 6.677,76 zł w przypadku H. S..

Zakres uwzględnienia apelacji powodów co do roszczenia głównego determinował też konieczność uchylenia punktów ósmego, dziewiątego i dziesiątego zaskarżonego wyroku, nakładających na powodów obowiązek uiszczenia kosztów sądowych, obejmujących wydatki poniesione tymczasowo przez Skarb Państwa, mając na uwadze treść art. 113 ust. 1 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005r. (Dz.U. nr 167 poz. 1398 ze zm.).

O kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym rozstrzygnięto zgodnie z art. 100 k.p.c. , mając na uwadze poniesienie przez powodów opłaty sądowej od apelacji w wysokości po 603,33 zł (1.810 zł : 3 = 603,33 zł) oraz wynagrodzenie ustanowionego przez każdego z powodów pełnomocnika, będącego radcą prawnym, które zważywszy na wartość przedmiotu zaskarżenia, wynosi po 5.400 zł na rzecz każdego z powodów stosownie do § 6 pkt. 7 w zw. z § 12 ust. 1 pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 20123r poz. 490 ze zm.).

Ewa Kaniok Marzena Konsek- Bitkowska Katarzyna Jakubowska – Pogorzelska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Mikulska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Marzena Konsek-Bitkowska,  Ewa Kaniok ,  Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska
Data wytworzenia informacji: