I ACa 627/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2016-01-08
SPROSTOWANO POSTANOWIENIEM SĄDU APELACYJNEGO Z DNIA 8.01.2016
Sygn. akt I ACa 627/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 stycznia 2016 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący:SSA Maciej Dobrzyński
Sędziowie:SA Barbara Trębska (spr.)
SO del. Beata Byszewska
Protokolant:st. sekr. sąd. Aneta Zembrzuska
po rozpoznaniu w dniu 8 stycznia 2016 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy
z powództwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T.
przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
1. oddala apelację;
2. zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz (...) Sp. z o.o. z siedzibą w T. kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt I ACa 627/15
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) spółki z o.o. z siedzibą w T. kwotę 158.596,12 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 10 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty; umorzył postępowanie w zakresie kwoty głównej 0,84 zł, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, orzekł o kosztach postępowania.
Orzeczenie to oparł Sąd na następujących ustaleniach faktycznych i ocenie prawnej.
Pozwany: (...) S.A. z siedzibą w W. - jako Inwestor – w dniu 8 czerwca 2010 r. zawarł z Przedsiębiorstwem (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. jako Generalnym Wykonawcą - będącym liderem konsorcjum składającego się z Generalnego Wykonawcy, (...) S.A. z siedzibą w W. ( (...)), (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. - umowę na wykonanie zamówienia pn.: „Modernizacja linii kolejowej (...) odcinek Z. – K. – K. Przetarg(...) – Modernizacja odcinka: K. – K. Główny. Powód: (...) sp. z o. o. z siedzibą w T. w dniu 15 lipca 2010 r. zawarł z Przedsiębiorstwem (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. (Generalnym Wykonawcą) umowę podwykonawczą, której przedmiotem było opracowanie dokumentacji projektowej w zakresie konstrukcji obiektów inżynieryjnych oraz wykonanie robót budowlano – montażowych związanych z realizacją zamówienia pn.: „Modernizacja linii kolejowej(...), odcinek Z. – K. –K. Przetarg(...) - Modernizacja odcinka: K. – K. Główny. Nadzór inwestorski oraz techniczny tej inwestycji pełniła spółka (...) sp. z o.o. z siedzibą w L.. Powód został zaakceptowany przez pozwanego jako Inwestora. W ramach umowy podwykonawczej powód wykonał m.in. roboty budowlane polegające na przebudowie przepustów kolejowych. W dniu 20 listopada 2012 r. nastąpił odbiór tych prac, co potwierdził protokół stanu zaawansowania robót(...) – protokół częściowy. Generalny Wykonawca nie wniósł zastrzeżeń do jakości wykonanych przez powoda prac. Powód w dniu 20 listopada 2012 r. wystawił fakturę VAT nr (...), której termin płatności przypadał na dzień 4 stycznia 2013 r. Faktury tej Generalny Wykonawca nie zapłacił. Pismem z dnia 14 marca 2013 r. powód wezwał pozwanego jako Inwestora do zapłaty w terminie do dnia 28 marca 2013 r. kwoty 1.551.529,95 zł, wskazując, że Generalny Wykonawca, wobec którego ogłoszona została upadłość, pomimo upływu terminu płatności z dniem 4 stycznia 2013 r., nie wypłacił należnego wynagrodzenia.
W związku z tym wezwaniem, (...) sp. z o.o., pismem z dnia 17 kwietnia 2013 r. zwrócił się do Generalnego Wykonawcy o dostarczenie dokumentów potwierdzających wykonanie robót oraz ustosunkowanie się do żądania wypłaty wynagrodzenia. W odpowiedzi z dnia 19 kwietnia 2013 r. Generalny Wykonawca oświadczył, że należność powoda nie została uregulowana z powodu braku środków. W piśmie z 22 kwietnia 2013 r. Inżynier Kontraktu wskazał pozwanemu, że roszczenie powoda zostało udokumentowane oraz że Generalny Wykonawca otrzymał wynagrodzenie za te roboty. Dodatkowo potwierdził wykonanie robót, ich odbiór, wartość oraz przekazanie Inwestorowi związanej z nimi dokumentacji. Pismem z dnia 25 kwietnia 2013 r. Inżynier Kontraktu ponownie wskazał Inwestorowi, że roszczenie powoda było wymagalne i bezzasadnie nieuregulowane przez Generalnego Wykonawcę. W piśmie z 29 lipca 2013 r. pozwany zwrócił się do Inżyniera Kontraktu z prośbą o wystąpienie do Generalnego Wykonawcy o złożenie oświadczenia potwierdzające status wierzytelności objętej fakturą nr (...) z dnia 20 listopada 2012 r. Pismem z dnia 2 sierpnia 2013 r. pozwany odmówił powodowi wypłaty wynagrodzenia, z uwagi na niedostarczenie przez podwykonawcę dokumentów, które wskazywałyby, jaka część wierzytelności objętej roszczeniem powstała przed ogłoszeniem upadłości Generalnego Wykonawcy, a która - po jej ogłoszeniu. Inwestor wskazał przy tym, że nie kwestionuje wezwania do zapłaty.
Ostatecznym przedsądowym wezwaniem z dnia 8 sierpnia 2013 r. powód ponownie wezwał pozwanego do zapłaty należności w nieprzekraczalnym terminie do dnia 14 sierpnia 2013 r. Podniósł jednocześnie, że pismem z 29 maja 2013 r. oraz pismem z dnia 1 lipca 2013 r. wskazał, że całość należności powstała po ogłoszeniu upadłości Generalnego Wykonawcy, okoliczność powyższa nie stanowiła podstawy odmowy wypłaty wynagrodzenia. Pozwany pozostawił pismo bez odpowiedzi.
W ocenie Sądu Okręgowego powództwo ograniczone do żądania odsetek ustawowych od kwoty 1.551.529,95 zł (na jaką powód wystawił fakturę za wykonane roboty) liczonych od dnia 28 marca 2013 r. (tj. od upływu terminu do spełnienia świadczenia określonego w wezwaniu Inwestora do zapłaty) do dnia 9 stycznia 2014 r. (data zapłaty przez pozwanego należności głównej), tj. kwoty 158.596,12 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 10 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty, okazało się uzasadnione. Odpowiedzialność pozwanego jako inwestora rozpatrywał Sąd w oparciu o art. 647(1) § 5 k.c., zgodnie z którym zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę. W sprawie bezspornym było, że pozwany przyjął solidarną odpowiedzialność z Generalnym Wykonawcą wobec powoda, że roszczenia powoda z tytułu niezapłaconego przez Generalnego Wykonawcę wynagrodzenia były wymagalne i zasadne tak co do zasady, jak i wysokości w zakresie żądania kwoty głównej. Sąd wskazał, że wykonane przez powoda roboty budowlane zostały odebrane bez uwag i zastrzeżeń przez Generalnego Wykonawcę, który od Inwestora otrzymał za nie wynagrodzenie. W ocenie Sądu uzależnienie wypłaty wynagrodzenia od przedstawienia dokumentów, które były w posiadaniu pozwanego czyniło odmowę wypłaty za nieuzasadnioną.
Sąd Okręgowy, powołując się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2011 r. (III CSK 152/10) podniósł, że art. 647 (1) § 2 k.c. nie uzależnia odpowiedzialności inwestora od przedłożenia mu dokumentacji, jeśli wyraził on w sposób czynny zgodę na udział podwykonawcy w realizacji inwestycji. Brak było zatem uzasadnionych podstaw do odmowy wypłaty należnej powodowi. Bezspornym było, że powód przedstawił wszystkie niezbędne dokumenty potwierdzające wykonane roboty budowlane, które to dokumenty zostały oddane do użytku Inwestora. Sporna natomiast pozostawała okoliczność, od jakiej daty inwestor pozostawał w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia. Spór ten sprowadzał się wyłącznie do odpowiedzialności zamawiającego za odsetki ustawowe z tytułu opóźnienia w spełnieniu świadczenia pieniężnego. Sąd wskazał, że inwestor odpowiada za własne opóźnienie w spełnieniu świadczenia, do którego jest zobowiązany na podstawie art. 647 (1) § 5 k.c. Na termin wymagalności nie wpływa wewnętrzna procedura pozwanego, której czas trwania jest niezależny od wierzyciela i na przebieg której wierzyciel nie ma wpływu. Inwestor odpowiada za zapłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcy, ustalonego w umowie pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą. Podstawą tego wynagrodzenia jest umowa podwykonawcza nie zaś wysokość wynagrodzenia ustalona w umowie pomiędzy inwestorem a wykonawcą. Inwestor odpowiada wobec podwykonawcy nie za własny dług, ale za dług wykonawcy. Rozmiar zobowiązania wykonawcy wyznacza zakres odpowiedzialności inwestora opartej na regulacji art. 647(1) § 5 k.c., gdyż przepis ten nie zawiera jej ograniczenia do wysokości zobowiązania inwestora wobec wykonawcy za tę część robót, która następnie została zlecona podwykonawcy. Dla istnienia odpowiedzialności inwestora z art. 647(1) § 5 k.c. ani jej rozmiaru, nie ma żadnego znaczenia, czy dochodzona wierzytelność powstała przed czy po dniu ogłoszenia upadłości (generalnego) wykonawcy. Powyższe kwestie, stanowiące jeden z głównych argumentów obrony pozwanego, mają wpływ i znaczenie w przypadku zobowiązania wykonawcy znajdującego się w stanie upadłości i tylko co do jego osoby. Zgodnie z art. 87 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. prawo upadłościowe i naprawcze (puin), od dnia ogłoszenia upadłości z możliwością zawarcia układu do dnia uprawomocnienia się postanowienia o zatwierdzeniu układu albo o umorzeniu postępowania, upadły albo zarządca nie mogą spełniać świadczeń wynikających z wierzytelności, które z mocy prawa są objęte układem. O rozróżnieniu, które z wierzytelności są objęte układem traktują przepisy art. 272 i art. 273 puin. To, czy wierzytelność powoda stanowi tzw. wierzytelność objętą układem, czy też nie gdyż stanowi tzw. wierzytelność bieżącą w stosunku do masy upadłości, nie miało żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie, gdyż powód dochodził roszczenia od drugiego z dłużników zobowiązanych solidarnie.
Powód wypełniając wymogi określone w art. 455 k.c., wystosował do Inwestora odrębne wezwanie do zapłaty, zakreślając mu termin do spełnienia świadczenia. Wezwanie to zostało pozwanemu doręczone w dniu 18 marca 2013 r. i brak jest dowodów, że pozwany nie mógł z przyczyn obiektywnych świadczyć. Nie wykazał on, że czas udzielony mu w wezwaniu do zapłaty z dnia 14 marca 2013 r. nie był obiektywnie wystarczający dla przygotowania świadczenia i dokonania zapłaty powodowi. Ewentualna przeszkoda powinna mieć charakter obiektywny i stanowić faktyczną niemożność świadczenia. Sąd miał na uwadze, że po wezwaniu pozwanego do zapłaty pismem z datą 14 marca 2013 r., powód nie otrzymał żadnej odpowiedzi do dnia 2 sierpnia 2013 r. Pozwany w żadnym z pism nie wskazywał powodowi na brak możliwości świadczenia, nie zwracał się o przedłużenie zakreślonego mu terminu. Dopiero pismem z dnia 2 sierpnia 2013 r. poinformował, że wykonawca nie przedłożył oświadczeń w formie wymaganej przez pozwanego, w związku z czym odmówił świadczenia, chociaż wskazał też, że nie kwestionował wezwania do zapłaty. Zwrócił też Sąd uwagę, że pozwany pomimo przyznania, iż sprawa wynagrodzenia powoda została wyjaśniona w sierpniu 2013 r., nie spełnił świadczenia należnego podwykonawcy także i tamtym okresie. Zapłacił powodowi wynagrodzenie w kwocie głównej dopiero po wytoczeniu powództwa i wydaniu nakazu zapłaty.
Sąd ustalił, że roszczenie powoda, jako bezterminowe, zgodnie z art. 455 k.c. stało się wymagalne po upływie terminu określonego w wezwaniu pozwanego do zapłaty, tj. po dniu 28 marca 2013 r. Pozwanemu wezwanie zostało doręczone 18 marca 2013 r. Pozostawał zatem w opóźnieniu od dnia 29 marca 2013 r. Stąd powodowi należały się odsetki od kwoty głównej świadczenia od dnia 29 marca 2013 r. do dnia zapłaty kwoty głównej, tj. 9 kwietnia 2014 r. Ich skapitalizowana wartość wynosi 158.596,12 zł. Za okres od dnia 5 stycznia 2013 r. do dnia 28 marca 2013 r. żądanie odsetek było niezasadne. Powód żądał ostatecznie odsetek od dnia 29 marca 2013 r. jednakże nie cofnął pozwu za okres wcześniejszy dlatego powództwo w tej części podlegało oddaleniu jako niezasadne. O kosztach procesu orzekł Sąd na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c.
Apelację od powyższego wyroku, skarżąc go w całości, wniósł pozwany, zarzucając naruszenie:
1/ art. 455 w zw. z art. 481 k.c. przez przyjęcie, że powód mógł jednostronnie wyznaczyć pozwanemu termin do spełnienia świadczenia oraz, że czynności podjęte przez pozwanego po otrzymaniu wezwania do zapłaty nie były niezbędne do przygotowania świadczenia i tym samym przez zasądzenie na rzecz powoda odsetek,
2/ art. 233 § 1 k.p.c. przez przyjęcie, sprzecznie ze znajdującym się w sprawie materiałem dowodowym, że pozwany uzależnił wypłatę wynagrodzenia od przedstawienia mu dokumentów, które już posiadał oraz przez przyjęcie, że w sprawie pozostawało bezsporne, iż powód przedstawił wszystkie niezbędne dokumenty potwierdzające wykonane roboty budowlane,
3/ naruszenie art. 375 k.c. przez przyjęcie, że inwestorowi nie przysługuje możliwość podnoszenia zarzutu znajdowania się wierzytelności na liście wierzytelności, podczas gdy inwestorowi jako dłużnikowi solidarnemu przysługują zarzuty zarówno z umowy podwykonawczej, jak i inne, które dotyczą wierzytelności objętej odpowiedzialnością solidarną.
W konkluzji wniósł skarżący o zmianę wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów procesu.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja okazała się bezzasadna. Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia Sądu pierwszej instancji stanowiące podstawę faktyczną rozstrzygnięcia. Wbrew zarzutowi apelacji jest ona oparta na dowodach, których ocena nie jest sprzeczna z zasadami wyrażonymi w art. 233 § 1 k.p.c. Przepis ten nakazuje sądowi dokonanie oceny wszystkich zebranych dowodów, z rozważeniem wiarygodności i mocy dowodowej każdego z nich, a następnie ich uporządkowanie i powiązanie w spójną i logiczną całość. Należy zaaprobować utrwalony w orzecznictwie pogląd, że do naruszenia tego przepisu może dojść wówczas, gdyby zostanie wykazane uchybienie podstawowym kryteriom oceny, tj. zasadom doświadczenia życiowego i innym źródłom wiedzy, regułom poprawności logicznej, właściwemu kojarzeniu faktów, prawdopodobieństwu przedstawionej wersji (por. m. in. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2005 r., sygn. III CK 314/05, Lex nr 172176). W związku z tym tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia związków przyczynowo - skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, OSNC 2000/7-8/139). Postawienie skutecznego zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga przy tym wskazania przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu, oznaczenia jakie kryteria oceny zostały naruszone, a nadto wyjaśnienia dlaczego zarzucane uchybienie mogło mieć wpływ na ostateczne rozstrzygnięcie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753 czy wyrok z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925).
Warunków powyższych apelacja złożona w niniejszej sprawie nie spełnia. Nie wskazuje nawet jakie dowody Sąd pierwszej ocenił błędnie i dlaczego. Sąd ten wszystkie dowody uznał za wiarygodne i na ich podstawie ustalił podstawę faktyczną rozstrzygnięcia. Ustalenia poczynione sprzecznie z treścią zgromadzonych w sprawie dowodów nie naruszają art. 233 § 1 k.p.c. Stanowić mogą jedynie osnowę zarzutu ustaleń sprzecznych z dowodami, który nie został przez skarżącego sformułowany. Podnieść należy, iż ustalenie przez Sąd pierwszej instancji, że pozwany uzależniał wypłatę wynagrodzenia powodowi od dokumentów, które były w jego posiadaniu jest prawidłowe. Wszak pozwany dla wyjaśnienia zasadności wezwania powoda do zapłaty mu jako podwykonawcy – wynagrodzenia, nie żądał żadnych dokumentów ani od powoda ani od Generalnego Wykonawcy. Opierał się jedynie na oświadczeniach tego ostatniego. Podnieść należy, że okoliczność, czy pozwany uzależniał wypłatę powodowi wynagrodzenia od otrzymania jakiś bliżej nieokreślonych dokumentów nie ma w sprawie znaczenia. Istotne bowiem było tylko to, co było pozwanemu potrzebne dla rozpatrzenia wezwania powoda oraz jakie i kiedy podjął on działania, aby niezwłocznie to uczynić. Sąd pierwszej instancji opisał korespondencję, jaką w tym zakresie pozwany prowadził, a ustalenia te nie zostały w apelacji podważone. Istotne jest to, że pozwany nie wskazuje jakich dokumentów, niezbędnych do rozliczenia nie otrzymał aż do 9 stycznia 2014 r., kiedy to – już po otrzymaniu nakazu zapłaty wydanego w niniejszej sprawie – zapłacił powodowi wynagrodzenie, do czego został wezwany w dniu 18 marca 2013 r.
Zgodzić się należy ze skarżącym, że termin spełnienia świadczenia ustalany zgodnie z wymogami art. 455 k.c. – w przypadku zobowiązań bezterminowych – winien uwzględniać czas niezbędny do należytego wykonania zobowiązania. W orzecznictwie przyjmuje się, że dla sytuacji typowych, gdy z okoliczności nie wynika nic innego, należy przyjąć, że spełnienie świadczenia niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania ( jak o tym stanowi art. 455 k.c.) oznacza spełnienie w terminie 14 dni od wezwania ( zob. wyroki Sądu Najwyższego c dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 576/09, z dnia 28 maja 1991 r., II CR 623/90). Zawsze jednak chodzi o termin realny, tj. taki, w którym dłużnik, przy uwzględnieniu okoliczności miejsca i czasu oraz regulacji art. 354 i art. 355 k.c., będzie w stanie dokonać zapłaty (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 17 czerwca 2011 r., II CSK 346/11, z dnia 12 grudnia 2006 r., II CSK 293/06). Uwzględniając powyższe, stwierdzić należy, że wskazany w wezwaniu do zapłaty termin do wykonania zobowiązania, jest tylko wtedy niewiążący dla dłużnika, jeżeli nie jest on w stanie, przy dochowaniu należytej staranności, z przyczyn od niego niezależnych, spełnić w tym terminie świadczenia. Zgodzić się można z pozwanym, że po otrzymaniu od powoda wezwania do zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy, której to zapłaty winien dokonać Generalny Wykonawca, musiał poczynić ustalenia, czy dochodzona kwota powodowi przysługuje, tj. czy wykonał on roboty, czy zostały one odebrane, czy nie stwierdzono w nich wad wymagających naprawy lub uzasadniających obniżenie wynagrodzenia, a także wysokość umówionego między podwykonawcą a wykonawcą wynagrodzenia. Rzecz w tym, że to pozwany winien wykazać, iż w terminie zakreślonym mu przez powoda, nie było możliwym spełnienia świadczenia. Tymczasem Generalny Wykonawca już dwa dni po otrzymaniu zapytania odnośnie do wykonania przez powoda robót, ich zakresu i wymagalności wynagrodzenia wyjaśnił, że wierzytelność powoda jest zasadna, a nie została zapłacona z powodu braku środków na koncie Generalnego Wykonawcy. W dniu 22 kwietnia 2013 r. Inżynier Kontraktu powiadomił pozwanego, że roszczenie powoda jest udokumentowane, a Generalny Wykonawca otrzymał zapłatę za roboty wykonane przez powoda. Fakty te potwierdził Inżynier Kontraktu w swym kolejnym piśmie z dnia 25 kwietnia 2013 r. Mimo tego pozwany nie dokonał zapłaty i do 29 lipca 2013 r. nie podejmował żadnych kroków w celu wyjaśnienia należności powoda. W związku z poprzednio już uzyskanymi oświadczeniami Generalnego Wykonawcy niezrozumiałe jest wystąpienie pozwanego z dnia 29 lipca 2013 r. do Inżyniera Kontraktu o uzyskanie kolejnego oświadczenia Generalnego Wykonawcy mające potwierdzać „status” wierzytelności powoda. Zgodzić się należy z powodem, że uzależnienie dokonania wypłaty wynagrodzenia na rzecz powoda od złożenia dokumentów, które wskazywałyby, jaka części wierzytelności objętej roszczeniem powstała przed ogłoszeniem upadłości Generalnego Wykonawcy, a jaka po jej ogłoszeniu, było bez znaczenia dla oceny zasadności tego roszczenia. Pozwany nawet nie wskazał, jaki wpływ okoliczność ta miałaby dla oceny należnej powodowi kwoty wynagrodzenia i zapłaty jej przez pozwanego, odpowiadającego na podstawie art. 647 (1) § 5 k.p.c. za zobowiązanie Generalnego Wykonawcy. Wszak fakt ogłoszenia jego upadłości, przed rozliczeniem całej inwestycji, nie ma żadnego znaczenia dla odpowiedzialności pozwanego jako inwestora na podstawie powyższego przepisu. Nawet już porównanie dat wystawienia przez powoda faktury za wykonane roboty z datą ogłoszenia upadłości, pozwoliłby pozwanemu na ustalenie, że wszystkie roboty powoda zostały wykonane przed ogłoszeniem upadłości Generalnego Wykonawcy.
Reasumując, pozwany w żaden sposób nie wykazał, aby udzielony mu przez powoda termin do wykonania zobowiązania obciążającego Generalnego Wykonawcę, był niewystarczający dla ustalenia zasadności wezwania, a zatem wymagalności roszczenia powoda tak co do zasady jak i wysokości. Pozwany nawet nie wyjaśnił jakie czynności podejmował po otrzymaniu od powoda wezwania do zapłaty i że zbyły one konieczne do wyjaśnienia otrzymanego wezwania. Jak słusznie wskazał powód, skarżący dopiero po otrzymaniu nakazu zapłaty w sprawie niniejszej zapłacił należność główną, mimo, że przez szereg miesięcy nie podejmował żadnych kroków dla wyjaśnienia wierzytelności powoda. Nie sposób się zatem zgodzić z apelacją, że wielomiesięczne opóźnienie pozwanego w zapłacie powodowi wynagrodzenia, było czasem niezbędnym dla zbadania zasadności żądania tak co do zasady, jak i wysokości. Dlatego też, w ocenie Sądu Apelacyjnego, twierdzenia pozwanego, że określenie „niezwłocznie” w rozumieniu art. 455 k.c. oznaczało w tym przypadku prawie 280 dni dla wyjaśnienia należność powoda, jest niewiarygodne i nie zasługuje na akceptację. Pozwany nie wykazał, jaki czas był w jego ocenie „realny” dla sprawdzenia wierzytelności powoda i zapłatę, a zatem przyjęcie przez powoda i Sąd pierwszej instancji, że pozwany mógł to uczynić w czasie zakreślonym w wezwaniu w dniu 14 marca 2013 r. było uzasadnione.
Całkiem niezrozumiały jest zarzut naruszenia art. 375 k.c. W jego rozwinięciu skarżący podnosi, że ustalenie, czy wierzytelność dochodzona przez powoda powstała przed upadłością Generalnego Wykonawcy było niezbędne dla pozwanego jako inwestora, z uwagi na możliwość postawienia zarzutu „niemożliwości świadczenia wynikającego z wierzytelności, które z mocy prawa objęte są układem”. Rozumowanie to jest bezzasadne. Także w przypadku, gdy sporna wierzytelność zostaje objęta układem w związku z upadłością dłużnika głównego, współdłużnik solidarny odpowiada za cały dług układem tym objętym, a wierzyciel może dochodzić zapłaty od dłużnika solidarnego, którego układ nie dotyczy. Okoliczność, że dług został umieszczony na liście wierzytelności zatwierdzonej w postępowaniu układowym, nie czyni niemożliwym świadczenie przez dłużnika solidarnego, pozwanego w sprawie niniejszej. Oczekiwanie zatem przez pozwanego na poinformowanie go, czy wierzytelność powoda powstała przed czy po ogłoszeniu upadłości Generalnego Wykonawcy, nie miała żadnego znaczenia dla oceny zasadności roszczenia powoda. Wszak fakt, że dłużnik główny (Generalny Wykonawca) uznał dług podwykonawcy, którego nie zaspokoił z uwagi na brak środków, nie oznacza, że dla dłużnika solidarnego świadczenie uwzględnione w układzie staje się niemożliwym do wykonania. Z punktu widzenia wierzyciela nie ma znaczenia, czy świadczenie zostanie spełnione przez Generalnego Wykonawcę (upadłego), czy przez inwestora odpowiadającego z wykonawcą solidarnie. Fakt, że powód na podstawie wyciągu z zatwierdzonej listy wierzytelności może dochodzić zapłaty od Generalnego Wykonawcy, nie oznacza, że dłużnik solidarny – pozwany – może być zwolniony od odpowiedzialności za zobowiązania w stosunku do powoda jako podwykonawcy, który nie otrzymał wynagrodzenia. Umieszczenie długu na liście wierzytelności jednego ze współdłużników, który znajduje się w upadłości, nie daje współdłużnikowi możliwości zwolnienia się z odpowiedzialności za jego zapłacenie.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako pozbawioną uzasadnionych podstaw. O kosztach postępowania apelacyjnego (kosztach zastępstwa procesowego powoda) orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 98 § 1 i 3 k.p.c., a ich wysokość ustalono na podstawie § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 6 oraz § 13 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013 r., 461, t.j.) w zw. z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U.2015.1800).
Barbara Trębska Maciej Dobrzyński Beata Byszewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Maciej Dobrzyński, Beata Byszewska
Data wytworzenia informacji: