Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1046/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2017-10-10

Sygn. akt I ACa 1046/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Dorota Markiewicz

Sędziowie: SA Katarzyna Polańska-Farion

SO del. Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska (spr.)

Protokolant: sekretarz sądowy Sławomir Mzyk

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko T. H. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 15 grudnia 2015 r., sygn. akt I C 1509/02

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od T. H. (1) na rzecz (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 5400 (pięć tysięcy czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Katarzyna Jakubowska-PogorzelskaDorota MarkiewiczKatarzyna Polańska-Farion

Sygn. akt I ACa 1046/16

UZASADNIENIE

Po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa powód (...) S.A. w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego T. H. (1) kwoty 171.200,89 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 31 stycznia 2001 r. do dnia zapłaty, na którą składały się kwota 62.120,00 zł i kwota 109.080,89 zł, przy czym w zakresie tej ostatniej kwoty powód powoływał się na solidarną odpowiedzialność pozwanego T. H. (1) i W. K., który również występował w niniejszej sprawie w charakterze pozwanego, jednak wobec zawarcia ugody, postępowanie przeciwko niemu zostało prawomocnie umorzone.

Pozwany T. H. (1) wniósł o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 15 grudnia 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w punkcie pierwszym zasądził od pozwanego T. H. (1) na rzecz powoda (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 62.120 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 grudnia 2002 r. do dnia zapłaty, w punkcie drugim oddalił powództwo w pozostałym zakresie, natomiast w punkcie trzecim

ustalił, że koszty procesu pozwany ponosi w 20,27%, a powód w 79,73%,
po ich stosunkowym rozdzieleniu i pozostawił szczegółowe wyliczenie tych kosztów referendarzowi sądowemu.

Sąd Okręgowy ustalił, że (...) S.A. (poprzednio kolejno: (...) S.A., (...) S.A., Centrum (...) S.A. (...)) prowadzi działalność polegającą na produkcji urządzeń dla wojska.

T. H. (1) był zatrudniony w (...) w okresie od 10 września 1973 r. do 31 stycznia 1999 r. na podstawie umowy o pracę. Od dnia 29 czerwca 1992 r. zajmował stanowisko kierownika sekcji elektrycznej (...) w(...).

Zakupy materiałów przez dział (...) S.A. (...) były dokonywane także w celu wykonania określonych z góry norm materiałowych, które dotyczyły najbardziej podstawowych elementów wykorzystywanych w działalności. Pracownik miał obowiązek zamówić tyle elementów określonego rodzaju, ile zostało określone w normie materiałowej. Głównie na podstawie odgórnych norm materiałowych były dokonywane zakupy, m.in., listew szpilkowych
(tzw. kołków B.). Listwy te kupowano także w mniejszym zakresie w oparciu o zapotrzebowania poszczególnych działów.

T. H. (1), jako pracownik (...) dokonywał zakupów potrzebnych w (...) materiałów i podzespołów u różnych dostawców, w tym w firmach (...), (...), (...),(...) czy (...). Był on uprawniony do ubiegania się o zaliczki na zakup potrzebnych materiałów dla zakładu, przy czym mógł on jedynie wypisać wniosek o zaliczkę, a następnie wniosek taki podpisywał jego bezpośredni przełożony, którym był B. K.. T. H. (1) miał obowiązek wypełnić wniosek o rozliczenie zaliczki, a następnie przekazać go wraz z fakturami do działu księgowego. W latach 1995 – 1998 T. H. (1) fałszował wnioski o zaliczki w ten sposób, że najpierw wypisywał wniosek na kwoty rzędu od 100,00 zł do 300,00 zł i przedstawiał go do akceptacji przełożonym, a po złożeniu przez nich na wniosku podpisów, dopisywał do uwidocznionej na wniosku liczby dodatkową cyfrę, np. 1, 2 lub 3 zwiększając w ten sposób wartość zaliczek na kwoty rzędu dziesiątek tysięcy złotych, a następnie na podstawie tak sfałszowanych wniosków pobierał zaliczki z kasy zakładu.

W latach 1995 – 1998, w ramach swoich obowiązków, T. H. (1) dokonywał zakupów listew szpilkowych dla (...) S.A. (...). Pomiędzy różnymi rodzajami listew występowały znaczne dysproporcje cenowe. T. H. (1) zamawiał w firmach (...) (...) listwy standardowe, gorszej jakości (zawierające cienką warstwę złota), które odbierał osobiście wraz z wystawioną fakturą, a jednocześnie uiszczał wynikającą z faktury należność wykorzystując środki z pobranych u pracodawcy zaliczek. T. H. (1) po odebraniu oryginalnych faktur od powyższych firm nie przedstawiał ich pracodawcy. Zamiast tego podrabiał te faktury, ujawniając tę samą liczbę listew, ale zawyżając cenę jednostkową listwy, co automatycznie powodowało zwiększenie kwoty, na którą opiewała faktura. Wskazywane przez niego na podrobionych fakturach ceny jednostkowe listew były cenami odpowiadającymi wartości listew zawierających elementy pozłacane grubszą warstwą złota. Następnie T. H. (1) wprowadzał tak zakupione listwy do magazynu (...) S.A. (...), natomiast podrobione faktury przekazywał do działu księgowego, gdzie dokonywano ich rozliczenia. W ten sposób T. H. (1) podrobił 47 faktur VAT pochodzących od firm (...).(...), przy czym Sąd Okręgowy szczegółowo opisał każdą z tych faktur, w tym co do ilości towaru, kwoty jednostkowej i kwoty łącznej, jak też sposobu podrobienia każdej z nich i wynikającej stąd różnicy pomiędzy zapisem oryginalnym i zapisem podrobionym.

T. H. (1) dokonywał zakupu także innych towarów i materiałów, w tym tych zamawianych przez W. K.. W. K. będąc kierownikiem działu (...) wystawiał dokumenty zapotrzebowania na towary i materiały, a następnie przekazywał je do realizacji T. H. (1), który dokonywał stosownych zakupów za gotówkę pobraną w formie zaliczek, przy czym dokumentował te zakupy podrobionymi przez siebie fakturami wystawionymi rzekomo przez firmy (...), C. i (...), które następnie przekazywał do działu księgowego w celu ich rozliczenia. Część wystawionych w ten sposób faktur odpowiadała numeracją fakturom wystawianym przez wyżej wymienione firmy. Oryginalne faktury dotyczyły zupełnie innych produktów i były wystawiane na rzecz innych podmiotów. Często okazywało się, że inny sprzęt widnieje na fakturze, a inny został rzeczywiście kupiony. Kupione w ten sposób materiały, po przejściu kontroli Działu Jakości trafiały do magazynu.

Działając w ramach opisanego procederu T. H. (1) przedstawił (...) S.A. (...)88 podrobionych faktury VAT wystawione rzekomo przez firmy (...), C. i (...)dotyczące w przeważającej mierze zakupu układów scalonych:

Materiały, których dotyczyły powyższe faktury zostały pobrane z magazynu przez W. K., który pokwitował pobranie materiałów w zeszycie przeznaczonym dla ewidencji kwitów(...), przy czym materiały z faktur numer (...) W. K. pobrał fałszując uprzednio podpisy M. R. i G. K. na kwitach (...).

Gdy pod koniec 1998 r., po zwolnieniu W. K., stanowisko kierownika działu (...) objął J. R. (1), sporządził on listę materiałów, których pobranie przez W. K. było nieuzasadnione potrzebami działu, jak też materiałów nieznajdujących się w dziale (...). W toku kontroli J. R. (1) stwierdził brak 360 układów scalonych, które miał pobrać W. K..

W piśmie z dnia 30 lipca 2001 r. Centrum (...) S.A. wezwało T. H. (1) do zapłaty solidarnie z W. K. kwoty 152.187,56 zł w terminie 14 dni, która stanowiła ustaloną przez (...) S.A. wartość fikcyjnych zakupów dokonywanych przez T. H. (1) na podstawie sporządzanych przez W. K. fikcyjnych zapotrzebowań materiałowych.

W dniu 26 września 2001 r. Prokuratura Rejonowa W. P. wniosła do sądu akt oskarżenia przeciwko T. H. (1), M. C. i W. K.. T. H. (1) został oskarżony o to, że w okresie od 01 marca 1995 r. do 28 sierpnia 1998 r. w W. w związku z zajmowanym stanowiskiem kierownika sekcji oraz działając jako osoba zobowiązana do zajmowania się sprawami majątkowymi Centrum (...) S.A. (...) posługiwał się jako autentycznymi sfałszowanymi przez siebie „wnioskami o zaliczki”, zamówieniami do firm (...), (...) – (...), (...)oraz przedstawiał do rozliczeń jako autentyczne sfałszowane przez siebie faktury VAT dotyczące zakupów rzekomo dokonywanych w firmach (...), C.,(...) – (...). (...). S.. S. i L., nadużywając w ten sposób udzielonych mu uprawnień i wyrządzając Centrum (...) S.A. (...)szkodę majątkową w kwocie nie mniejszej niż 349.374,08 zł, tj. o czyn z art. 296 § 2 k.k. w zbiegu z art. 270 § 1 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k.

Wyrokiem z dnia 26 listopada 2012 r. sygn. akt III K 193/06 Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie uznał T. H. (1) za winnego tego, że w okresie od dnia 01 marca 1995 r. do dnia 28 sierpnia 1998 r., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, posłużył się jako autentycznymi uprzednio podrobionymi przez siebie dokumentami w postaci wniosków o zaliczki, zamówień do firm (...), (...) i (...) oraz 5 faktur VAT dotyczących zakupów dokonanych rzekomo w firmie (...) (faktury numer (...) z dnia 03 października 1997 r., numer (...) z dnia 07 października 1997 r., numer (...) z dnia 27 listopada 1997 r., numer (...) z dnia 28 listopada 1997 r., numer (...) z dnia 01 grudnia 1997 r.), 2 faktur VAT dotyczących zakupów dokonanych rzekomo w firmie (...) (faktury numer (...) z dnia 10 października 1997 r., numer (...) z dnia 14 października 1997 r.), 81 faktur VAT dotyczących zakupów dokonanych rzekomo w firmie (...) (faktury numer (...) z dnia 08 marca 1995 r., numer (...) z dnia 09 czerwca 1995 r., numer (...) z dnia 31 lipca 1995 r., numer (...) z dnia 07 sierpnia 1995 r., numer (...) z dnia 08 sierpnia 1995 r., numer (...) z dnia 25 sierpnia 1995 r., numer (...) z dnia 30 sierpnia 1995 r., numer (...) z dnia 04 października 1995 r., numer (...) z dnia 24 października 1995 r., numer (...) z dnia 17 listopada 1995 r., numer (...) z dnia 12 grudnia 1995 r., numer (...) z dnia 13 grudnia 1995 r., numer (...) z dnia 18 grudnia 1995 r., numer (...) z dnia 08 października 1996 r., numer (...) z dnia 07 czerwca 1996 r., numer (...) z dnia 21 czerwca 1996 r., numer (...) z dnia 16 lipca 1996 r., numer (...) z dnia 17 lipca 1996 r., numer (...) z dnia 21 sierpnia 1996 r., numer (...) z dnia 21 sierpnia 1996 r., numer (...) z dnia 11 września 1996 r., numer (...) z dnia 23 października 1996 r., numer (...) z dnia 23 października
1996 r., numer (...) z dnia 29 listopada 1996 r., numer (...) z dnia 10 grudnia 1996 r., numer (...) z dnia 10 stycznia 1997 r., numer(...)z dnia 14 stycznia 1997 r., numer (...) z dnia 24 stycznia 1997 r., numer(...) z dnia 12 lutego 1997 r., numer (...) z dnia 11 marca 1997 r., numer (...)z dnia 12 marca 1997 r., numer(...) z dnia 04 kwietnia 1997 r., numer (...) z dnia 04 kwietnia 1997 r., numer (...) z dnia 07 kwietnia 1997 r., numer(...) z dnia 11 kwietnia 1997 r., numer (...) z dnia 26 maja 1997 r., numer (...) z dnia 26 maja 1997 r., numer (...) z dnia 26 maja 1997 r., numer (...) z dnia 04 czerwca 1997 r., numer(...) z dnia 04 czerwca 1997 r., numer (...) z dnia 04 czerwca 1997 r., numer (...) z dnia 04 czerwca 1997 r., numer (...) z dnia 09 czerwca 1997 r., numer (...) z dnia 16 czerwca 1997 r., numer (...) z dnia 16 czerwca 1997 r., numer (...) z dnia 26 czerwca 1997 r., numer (...) z dnia 18 lipca 1997 r., numer (...) z dnia 18 lipca 1997 r., numer (...) z dnia 08 sierpnia 1997 r., numer (...) z dnia 05 września 1997 r., numer (...) z dnia 05 września 1997 r., numer (...) z dnia 05 września 1997 r., numer (...) z dnia 11 września 1997 r., numer (...) z dnia 11 września 1997 r., numer (...) z dnia 03 października 1997 r., numer (...) z dnia 21 października 1997 r., numer (...) z dnia 21 października 1997 r., numer (...) z dnia 24 października 1997 r., numer (...) z dnia 29 stycznia 1998 r., numer (...)z dnia 12 lutego 1998 r., numer (...) z dnia 20 lutego 1998 r., numer (...)z dnia 20 lutego 1998 r., numer (...) z dnia 06 marca 1998 r., numer(...) z dnia 12 marca 1998 r., numer (...) z dnia 17 marca 1998 r., numer (...) z dnia 27 marca 1998 r., numer (...) z dnia 09 kwietnia 1998 r., numer (...) z dnia 09 kwietnia 1998 r., numer (...) z dnia 05 maja 1998 r., numer (...) z dnia 06 maja 1998 r., numer (...) z dnia 06 maja 1998 r., numer (...) z dnia 07 maja 1998 r., numer (...) z dnia 07 maja 1998 r., numer (...) z dnia 22 maja 1998 r., numer (...) z dnia 08 czerwca 1998 r., numer (...) z dnia 08 czerwca 1998 r., numer (...) z dnia 26 czerwca 1998 r., numer (...) z dnia 02 lipca 1998 r., numer (...) z dnia 05 sierpnia 1998 r., numer (...) z dnia 05 sierpnia 1998 r., numer (...) z dnia 28 sierpnia 1998 r.), 19 faktur VAT dotyczących zakupów dokonanych rzekomo w firmie (...) (...) (faktury numer (...) z dnia 25 października 1996 r., numer (...) z dnia 25 października 1996 r., numer (...) z dnia 18 listopada 1996 r., numer (...) z dnia 18 listopada 1996 r., numer (...) z dnia 02 grudnia 1996 r., numer (...) z dnia 09 grudnia 1996 r., numer (...) z dnia 09 grudnia 1996 r., numer (...) z dnia 09 grudnia 1996 r., numer (...) z dnia 16 grudnia 1996 r., numer (...) z dnia 16 grudnia 1996 r., numer (...) z dnia 23 stycznia 1997 r., numer (...) z dnia 23 stycznia 1997 r., numer (...) z dnia 27 lutego 1997 r., numer (...) z dnia 27 lutego 1997 r., numer (...) z dnia 18 marca 1997 r., numer (...) z dnia 25 marca 1997 r., numer (...) z dnia 25 marca 1997 r., numer (...) z dnia 11 kwietnia 1997 r., numer (...) z dnia 11 kwietnia 1997 r.), 33 faktur VAT dotyczących zakupów dokonanych rzekomo w firmie (...) (faktury numer (...) z dnia 01 czerwca 1995 r., numer (...) z dnia 21 sierpnia 1995 r., numer (...) z dnia 25 sierpnia 1995 r., numer (...) z dnia 30 sierpnia 1995 r., numer (...) z dnia 30 sierpnia 1995 r., (...) z dnia 19 września 1995 r., numer (...) z dnia 05 grudnia 1995 r., numer (...) z dnia 07 grudnia 1995 r., numer (...) z dnia 12 grudnia 1995 r., numer (...) z dnia 12 grudnia 1995 r., numer (...) z dnia 18 grudnia 1995 r., numer (...) z dnia 09 sierpnia 1996 r., numer (...) z dnia 09 sierpnia 1996 r., numer (...) z dnia 22 sierpnia 1996 r., numer (...) z dnia 22 sierpnia 1996 r., numer (...) z dnia 13 września 1996 r., numer (...) z dnia 13 września 1996 r., numer (...) z dnia 25 września 1996 r., numer (...) z dnia 25 września 1996 r., numer (...) z dnia 25 sierpnia 1997 r., numer (...) z dnia 06 października 1997 r., numer (...) z dnia 06 listopada 1997 r., numer (...) z dnia 12 listopada 1997 r., numer (...) z dnia 03 listopada 1997 r., numer (...) z dnia 20 listopada 1997 r., numer (...) z dnia 05 lutego 1998 r., numer (...) z dnia 20 kwietnia 1998 r., numer (...) z dnia 14 maja 1998 r., numer (...) z dnia 09 czerwca 1998 r., numer (...) z dnia 09 czerwca 1998 r., numer (...) z dnia 02 lipca 1998 r., numer (...) z dnia 02 lipca 1998 r., numer (...) z dnia 02 lipca 1998 r.), 24 faktur VAT dotyczących zakupów dokonanych rzekomo w firmie (...), 3 faktur VAT dotyczących zakupów dokonanych rzekomo w firmie (...) oraz działając wspólnie i w porozumieniu z M. C. – 53 faktur VAT dotyczących zakupów dokonanych rzekomo w firmie (...), i za tak opisany czyn wypełniający dyspozycję art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. skazał go, zaś na podstawie art. 270 § 1 k.k. wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, warunkowo zawieszając jej wykonanie na okres próby wynoszący 2 lata.

Tym samym wyrokiem Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie skazał także M. C. oraz W. K. na kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania na okres próby.

Stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów
z dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy oraz załączonych aktach karnych Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie o sygn. III K 193/06 i III K 351/06, a nadto załączonych zbiorach faktur VAT w postaci trzech segregatorów i teczek, które nie pozostawały ze sobą w sprzeczności i których autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy nie zakwestionowała skutecznie żadna ze stron niniejszego postępowania. Podstawę ustaleń faktycznych w sprawie stanowiły również zeznania świadków: A. Ś., E. J., D. K. (1), G. S., J. R. (2), A. P., K. S., M. C., P. R. (1), P. R. (2), D. C., M. P., W. K., G. K. oraz jedynie w części zeznania świadków B. K. i J. R. (1), a nadto także w części przesłuchanie pozwanego T. H. (2).

Sąd Okręgowy częściowo nie dał wiary zeznaniom świadka J. R. (1), gdyż nie znajdowały jednoznacznego potwierdzenia w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i były sprzeczne z zeznaniami tego świadka złożonymi w toku postępowania karnego w sprawie o sygn. III K 193/06. Ich wiarygodność podważały także zeznania innych przesłuchanych w sprawie świadków G. S. i P. R. (2).

Niewiarygodne były także zeznania świadka B. K. w zakresie w jakim kategorycznie twierdził, że kupowane przez T. H. (1) elementy nie wchodzą do wyrobów produkowanych przez dział (...) oraz, że materiały zamawiane przez W. K. a kupowane przez T. H. (1) nie były przydatne dla (...) S.A. (...). Sąd Okręgowy zwrócił również uwagę, że B. K. sfomułował swoje twierdzenia na znacznym poziomie ogólności.

Sąd pierwszej instancji nie dał też wiary zeznaniom pozwanego T. H. (1) w zakresie, w jakim wskazywał on, że przyczynami dla których dopuszczał się fałszowania faktur zakupu listew szpilkowych był fakt, iż w latach 1995 – 1998 istniały problemy z zakupem większej ilości tego rodzaju materiałów i fakt, że były trudności z uzyskaniem na rynku listew dobrej jakości, jakich żądało kierownictwo oraz, że nie uzyskiwał z prowadzonego przez siebie przestępnego procederu żadnych korzyści majątkowych, gdyż były one w ocenie Sądu całkowicie niewiarygodne w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Przedstawione przez pozwanego twierdzenia w żaden sposób nie wyjaśniały bowiem faktu, dlaczego, skoro rzeczywiście kupował tańsze listwy w firmach (...) (...), to jednocześnie nie przedstawiał pracodawcy oryginalnych faktur zakupu, ale sfałszowane przez siebie faktury opiewające wprawdzie na tę samą ilość listew, ale przy znacznie zawyżonej cenie jednostkowej. Zdaniem Sądu Okręgowego, nie można w sposób racjonalny wytłumaczyć motywacji przyświecającej tego rodzaju działaniom pozwanego inaczej jak tylko, chęcią osiągniecia w ten sposób korzyści majątkowych. W tym kontekście Sąd Okręgowy odmówił waloru wiarygodności zeznaniom pozwanego także w zakresie, w jakim tłumacząc niejako swój przestępny proceder dotyczący fałszowania formularzy zaliczek i faktur na listwy, wskazywał, że czynił to, aby uzyskać wolne środki finansowe, które następnie przeznaczał na zakup dla (...)materiałów o specyficznym charakterze i trudnodostępnych. Sąd Okręgowy uznał za niewiarygodne zeznania T. H. (1) także w tej części w jakiej wskazywał, że dopuszczając się procederu fałszowania formularzy zaliczek działał za zgodą/przyzwoleniem swoich przełożonych, gdyż nie przedstawił na tę okoliczność żadnych innych dowodów, a jego twierdzenia w świetle zasad doświadczenia życiowego, budziły poważne wątpliwości. Sąd Okręgowy uznał za niewiarygodne depozycje T. H. (1) również w zakresie, w jakim wskazywał, że miał przyzwolenie przełożonych na dopisywanie cyfr do podpisanych przez nich wcześniej formularzy zaliczek. Zdaniem Sądu, tłumaczenia T. H. (1) w tym zakresie należało uznać jedynie za nieudolną próbę obrony. Sąd pierwszej instancji podkreślił przy tym, że T. H. (1), jak wynikało z jego zeznań, wykazywał bezkrytyczny stosunek do swojego postępowania, wskazując, że nie fałszował formularzy zaliczek, gdyż to on je wystawiał, a zatem w jego ocenie, zwiększenie kwoty zaliczki na formularzu nie jest fałszowaniem. Niewiarygodne były także zeznania T. H. (1) w tej części w jakiej wskazywał, że podejmując proceder fałszowania faktur, formularzy zaliczek i innych dokumentów księgowych swojego pracodawcy działał pod presją ze strony osoby określanej przez niego imieniem A., którą miał spotkać na jednym z bazarów, a która rzekomo załatwiała mu materiały wprowadzane przez niego na stan magazynowy(...).

W świetle powyższego Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części. Dochodzona kwota 62.120,00 zł wedle twierdzeń powoda odpowiadała różnicy pomiędzy wartością netto faktur VAT, a szacunkową wartością listew, natomiast kwota 109.080,89 zł odpowiadała ostatecznie wartości netto faktur VAT wymienionych w załączniku numer(...) do pisma procesowego powoda z dnia 09 lutego 2015 r. i nie obejmowała wartości faktur z firmy (...) o numerach: (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...) oraz wartości faktur z firmy (...) o numerach: (...), (...), (...), które zostały zaliczone na poczet kwoty 25.000,00 zł, do zapłaty której zobowiązał się W. K. na podstawie zawartej w niniejszym postępowaniu ugody sądowej. W konsekwencji, z perspektywy ustalenia wysokości szkody wywołanej działaniami T. H. (1) i W. K. analizie podlegały tylko i wyłącznie faktury enumeratywnie wymienione przez powoda w wyżej wymienionych załącznikach. Poza zakresem zainteresowania Sądu Okręgowego pozostawały wszystkie pozostałe faktury przedstawione przez powoda w niniejszej sprawie.

Powołując się na treść art. 415 k.c. Sąd Okręgowy wskazał, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Z przepisu tego wynika, że przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej są: zachowanie się określonej osoby, szkoda oraz wina osoby, której zachowanie wyrządziło szkodę. Przesłanki te uzupełniane są przez art. 361 k.c., w którym ustawodawca dodaje do nich adekwatny związek przyczynowy między zachowaniem sprawczym i naruszeniem dobra, z którego wynikła szkoda. W przypadku gdy poszkodowany dochodzi roszczenia o naprawienie szkody na podstawie art. 415 k.c., musi wykazać wszystkie przesłanki odpowiedzialności adresata jego roszczeń, zgodnie z treścią art. 6 k.c., stosownie do którego ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

W tym kontekście Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że wyrokiem z dnia 26 listopada 2012 r. wydanym w sprawie o sygn. akt III K 193/06 Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie uznał T. H. (1) za winnego tego, że w okresie od dnia 01 marca 1995 r. do dnia 28 sierpnia 1998 r., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, posłużył się jako autentycznymi uprzednio podrobionymi przez siebie dokumentami w postaci wniosków o zaliczki, zamówień oraz kilkudziesięciu faktur, w tym faktur dotyczących zakupów dokonanych rzekomo w firmach (...), (...),(...), C. i (...), które zostały wymienione enumeratywnie w przedstawionych przez powoda zestawieniach szkody w postaci wyżej wymienionych załączników numer (...) i (...) i za popełnienie wskazanych czynów skazał go na podstawie art. 270 § 1 k.k..

Zgodnie zaś z art. 11 k.p.c., ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Oznacza to, że sąd rozpoznający sprawę cywilną musi przyjąć, że skazany popełnił przestępstwo przypisane mu wyrokiem karnym. W postępowaniu cywilnym możliwe jest jednak dokonanie dodatkowych ustaleń, istotnych z punktu widzenia przesłanek odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody, które nie były istotne dla określenia znamion przestępstwa i podstaw odpowiedzialności karnej (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 09 kwietnia 2015 r., II CSK 363/14, Legalis nr 1260034). Moc wiążąca prawomocnego wyroku skazującego sądu karnego nie uchyla obowiązku powoda wykazania przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, a zwłaszcza wymogu przedstawienia dowodów potwierdzających wystąpienie zgłaszanej szkody i jej wysokości. Co za tym idzie, w sytuacji, gdy do znamion czynu stypizowanego w art. 270 § 1 k.k. nie należy wyrządzenie szkody to wyrok ten nie może przesądzać okoliczności wyrządzenia szkody i stanowić w postępowaniu cywilnym dowodu potwierdzającego jej powstanie (tak Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 08 kwietnia 2015 r., I ACa 1474/14, Legalis nr 1242486). Badanie w sprawie cywilnej podstaw i zakresu związania wyrokiem skazującym musi objąć ocenę wystąpienia wszystkich jego elementów, w tym także tego, czy popełnione przez pozwanego przestępstwo wpłynęło, a jeśli tak, to w jakim zakresie, na szkodę której naprawienia domaga się strona powodowa. W tym stanie rzeczy powód miał obowiązek wykazać wszystkie fakty, na których oparł swe roszczenia, w tym zobowiązany był do wykazania szkody i związku przyczynowego między przestępczym zachowaniem pozwanego, a jego negatywnymi następstwami w majątku powoda.

Pierwsza część dochodzonego roszczenia dotyczyła kwoty 62.120,00 zł, która została ustalona przez powoda, jako różnica pomiędzy wartością netto sfałszowanych faktur a rzeczywistą wartością listew szpilkowych, przy przyjęciu rzeczywistej wartości jednostkowej listwy na 1,00 zł.

Ustalając jednak wysokość szkody powoda powstałej wskutek procederu jakiego dopuszczał się pozwany T. H. (1), Sąd Okręgowy dokonał porównania wartości netto 47 oryginalnych i sfałszowanych faktur, a następnie ustalił różnicę tych wartości, co zostało szczegółowo przedstawione w części uzasadnienia zawierającej opis ustalonego stanu faktycznego oraz załączonym do niniejszego uzasadnienia wykazie faktur. W konsekwencji, Sąd pierwszej instancji zastosował inną niż zaproponowana przez powoda metodologię ustalania szkody, gdyż nie posłużył się stałą wartością w wysokości 1,00 zł, ale rzeczywistą wartością netto jednostki danego rodzaju listwy, która była możliwa do ustalenia na podstawie oryginalnych faktur. Sąd podkreślił przy tym, że jakkolwiek metoda zaproponowana przez powoda miała na celu ułatwienie obliczenia szkody, to jednak wprowadzała niedopuszczalne w tym zakresie uproszczenia, a zadaniem Sądu w niniejszej sprawie było ustalenie szkody rzeczywistej. Ostatecznie zatem, stosując opisaną metodologię, Sąd Okręgowy ustalił, że łączna wartość szkody jaką poniósł powód w wyniku podrobienia formularzy zaliczek i 47 faktur na zakup listew szpilkowych, wymienionych we wskazanym wyżej załączniku numer(...) wynosi 62.433,00 zł.

Skoro jednak powód domagał się z powyższego tytułu kwoty 62.120,00 zł, to Sąd kierując się dyspozycją art. 321 § 1 k.p.c., statuującego zakaz orzekania ponad żądanie, zasądził od pozwanego na rzecz powoda z tego tytułu właśnie kwotę 62.120,00 zł.

Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę na całkowitą bierność dowodową pozwanego T. H. (1), który jakkolwiek formułował twierdzenia mające na celu podważenie roszczenia powoda wynikającego z fałszowania przez pozwanego formularzy zaliczek i faktur zakupu listew szpilkowych, to jednak nie zaoferował żadnych, poza własnymi budzącymi wątpliwości zeznaniami, dowodów na ich potwierdzenie. W tej sytuacji Sąd nie miał podstaw do oddalenia powództwa w powyższym zakresie.

W ocenie Sądu Okręgowego, nieuzasadnione okazało się roszczenie powoda w pozostałej części, tj. w zakresie dochodzonej kwoty 109.080,89 zł odpowiadającej ostatecznie wartości netto faktur VAT wymienionych w załączniku numer (...) do pisma procesowego powoda z dnia 09 lutego 2015 r., gdyż powód nie wykazał w tym zakresie szkody. Sąd podkreślił, że biorąc pod uwagę twierdzenia faktyczne stojące u podstaw przedmiotowego roszczenia oraz dyspozycję art. 6 k.c. powód nie sprostał temu obowiązkowi, gdyż sformułował to roszczenie w oparciu o zestawienie sporządzone przez jego pracownika – J. R. (1). Nie można było więc w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości stwierdzić, że materiały wymienione w załącznikach były niepotrzebne lub nie zostały rzeczywiście zużyte, nie było także możliwe ustalenie nawet w przybliżeniu ewentualnego zakresu szkody w tym zakresie.

Odnośnie żądania zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie Sąd pierwszej instancji uznał je za uzasadnione od daty wezwania do zapłaty pokrywającego się z datą doręczenia odpisu pozwu, co miało miejsce w dniu 09 grudnia 2002 r. z uwzględnieniem dodatkowych 14 dni na spełnienie świadczenia. W konsekwencji pozwany znalazł się w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia w dniu 24 grudnia 2002 r. i od tej też daty Sąd Okręgowy zasądził odsetki ustawowe.

W uzupełnieniu powyższych rozważań Sąd pierwszej instancji podkreślił, że Sąd był zwolniony od obowiązku rozważenia podniesionego w sprawie przez W. K. zarzutu przedawnienia roszczenia dochodzonego pierwotnie przeciwko niemu i T. H. (1) solidarnie, gdyż postępowanie przeciwko W. K. zostało umorzone, a T. H. (1) zarzutu takiego nie podnosił. W tym zakresie Sąd powołał się na art. 375 § 1 k.c., zauważając, że brak było podstaw do konstruowania solidarnej odpowiedzialności W. K. i T. H. (1). Wskazał, że nawet gdyby taka solidarna odpowiedzialność istniała, to i tak zarzut przedawnienia podniesiony przez W. K. nie mógłby odnieść skutku wobec T. H. (1), gdyż tego rodzaju zarzut, choć może być podniesiony przez wszystkich dłużników solidarnych, to jednak stanowi uprawnienie każdego z nich i dlatego, jako taki ma charakter osobisty. Podniesienie tego zarzutu skutkuje oddaleniem powództwa tylko wobec tego z dłużników solidarnych, który zarzut ten podniósł (tak Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 20 czerwca 2012 r., I ACa 216/12, Legalis nr 537436). Nawet jednak gdyby przyjąć, że zarzut przedawnienia podniesiony przez W. K. odniósł skutek także w stosunku do T. H. (1), to i tak zarzut ten byłyby nieskuteczny gdyż zgodnie z art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Z kolei § 2 tego artykułu przewiduje, że jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Przywołane przepisy zostały wprowadzone do Kodeksu cywilnego na podstawie art. 1 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz.U. z 2007 r., Nr 80, poz. 538), która weszła w życie z dniem 10 sierpnia 2007 r. Zgodnie z art. 2 przywołanej ustawy nowelizującej do roszczeń, o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, powstałych przed dniem wejścia w życie tej ustawy, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, stosuje się przepisy art. 442 1 k.c. Obowiązujący do dnia wejścia w życie ustawy nowelizującej art. 442 § 1 k.c. stanowił, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem trzech lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia z tym, że w każdym wypadku roszczenie przedawnia się z upływem dziesięciu lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Zgodnie natomiast z art. 442 § 2 k.c., jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dziesięciu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Z okoliczności niniejszej sprawy wynikało, że działania pozwanego w postaci fałszowania faktur i innych dokumentów związanych z zamówieniami realizowanymi dla pracodawcy, z którymi powód wiąże wystąpienie po jego stronie szkody miały miejsce w latach 1995 – 1998. Zdaniem Sądu Okręgowego, o powstaniu szkody oraz o osobie obowiązanej do jej naprawienia powód dowiedział się na przełomie 1998 i 1999 r.. Jak wynikało z poczynionych przez Sąd ustaleń, wewnątrzzakładowe postępowanie w sprawie nieprawidłowości, których miał dopuszczać się T. H. (1) zostało zainicjowane we wrześniu 1998 roku. Po drugie, pod koniec 1998 r., stanowisko kierownika działu (...) objął J. R. (1), który na początku stycznia 1999 r. sporządził protokół przejęcia stanu materialnego działu, gdzie wykazał szereg nieprawidłowości. Po trzecie, T. H. (1) został zwolniony z pracy z dniem 31 stycznia 1999 r. właśnie w związku ze stwierdzeniem przez pracodawcę, iż działał on na jego szkodę poprzez fałszowanie różnych dokumentów, w tym faktur i zaliczek. Po czwarte, w dniu 18 lutego 1999 r. (...) S.A. (...) sporządził zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez T. H. (1) i M. C. polegającego na fałszowaniu dokumentów, które zostało następnie złożone do Prokuratury Rejonowej W. P.. Przyjmując zatem najkorzystniejszą dla pozwanego wersję, że powód dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia na przełomie 1998 i 1999 r., to nie może budzić wątpliwości, że na dzień przedstawienia Sądowi Rejonowemu dla Warszawy – Pragi w Warszawie akt postępowania przygotowawczego z aktem oskarżenia i złożonym w toku postępowania przygotowawczego pozwem cywilnym rozpoznawanym w niniejszej sprawie (k. 1583 – 1609 akt III K 193/06 Sądu Rejonowego dla Warszawy – Pragi w Warszawie), tj. na dzień 28 września 2001 r., trzyletni termin przedawnienia, o którym mowa w art. 442 § 1 k.c. jeszcze nie upłynął. Stosownie zaś do treści art. 123 § 1 pkt 1 k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznania spraw przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia. Już tylko z tych powodów roszczenie powoda dochodzone przeciwko T. H. (1) nie może być uznane za przedawnione.

Przedstawione rozważania były o tyle istotne z punktu widzenia możliwości zastosowania w sprawie regulacji art. 442 § 2 k.c., a następnie art. 442 ( 1) § 2 k.c., że w przedmiotowym wyroku karnym T. H. (1) został skazany jedynie za popełnienie przestępstwa z art. 270 § 1 k.k. Oznaczało to, że zastosowanie dłuższego terminu przedawnienia, o którym mowa w wyżej wymienionych przepisach było uzależnione od wykazania przez powoda, że do powstania szkody, której naprawienia dochodzi w niniejszym postępowaniu, doszło wskutek zbrodni lub występku. Sąd Okręgowy stwierdził, że powód wykazał powyższą okoliczność jedynie w zakresie roszczenia dochodzonego w związku ze sfałszowaniem przez T. H. (1) faktur firm (...)i (...)dotyczących zakupu listew szpilkowych. Tylko zatem w tym zakresie zastosowanie mogły znaleźć przepisy art. 442 § 2 k.c. i art. 442 ( 1) § 2 k.c.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.

Pozwany złożył apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w części uwzględniającej powództwo (punkt I) oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu (punkt III). Pozwany wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów od powoda, a nadto o dopuszczenie dowodu z akt sprawy karnej Sądu Rejonowego III Wydział Karny dla Warszawy Pragi - sygnatura akt III K 196/06 oraz akt sprawy cywilnej Sądu Okręgowego I Wydział Cywilny - sygnatura akt I C 1509/02.

Powód domagał się oddalenia apelacji i zasądzenia kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, a także wniósł o oddalenie wniosku dowodowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest bezzasadna i podlega oddaleniu.

Sąd Apelacyjny w całości podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy, uznając, iż wynikają one z prawidłowej, spełniającej kryteria art. 233 k.p.c. oceny dowodów. Zaskarżony wyrok odpowiada również prawu.

W istocie w swej apelacji pozwany nie sformułował żadnych konkretnych zarzutów i to zarówno dotyczących sfery procesowej, jak i z zakresu prawa materialnego, poprzestając na ponownym przytoczeniu twierdzeń, które stanowiły prezentowaną przez niego linię obrony przez cały tok postępowania przed sądem pierwszej instancji. Pozwany w apelacji po raz kolejny podaje więc własną wersję zdarzeń co do okoliczności zakupu i sprowadzania na stan zakładu złączy wielostykowych, nie polemizując nawet z oceną dowodów zaprezentowaną przez Sąd Okręgowy. Skarżący nie wskazał też na żadne uchybienia Sądu w tym zakresie. Nie twierdził nawet, ażeby argumentacja Sądu Okręgowego była nielogiczna, sprzeczna z zasadami doświadczenia życiowego lub niewszechstronna.

Podkreślenia wymaga, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku zostało sporządzone niezwykle starannie, Sąd w sposób wnikliwy i krytyczny ocenił każdy ze zgromadzonych dowodów, prezentując w tym zakresie wyczerpującą i przekonującą argumentację, którą Sąd Apelacyjny w pełni podziela.

Pozwany twierdząc, iż powód nie wykazał szkody, zdaje się jednak nie zauważać, że Sąd Okręgowy zweryfikował kwotę dochodzoną pozwem i uznał ją za udowodnioną jedynie w zakresie kwoty 62.120 zł, która stanowi różnicę pomiędzy wartością faktur sfałszowanych przez powoda, a rzeczywistą wartością materiałów wynikającą z faktur oryginalnych.

Nie budzi przy tym wątpliwości, że prawomocny wyrok skazujący wydany w postępowaniu karnym, wiąże Sąd w postępowaniu cywilnym co do faktu popełnienia określonego przestępstwa, zgodnie z art 11 k.p.c.. W postępowaniu karnym została zaś przesądzona okoliczność, iż pozwany w okresie od dnia 01 marca 1995 r. do dnia 28 sierpnia 1998 r., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, posłużył się jako autentycznymi uprzednio podrobionymi przez siebie dokumentami w postaci wniosków o zaliczki, zamówień oraz kilkudziesięciu faktur, w tym faktur dotyczących zakupów dokonanych rzekomo w firmach (...), (...), (...) – (...), C. i (...), które zostały wymienione enumeratywnie w przedstawionych przez powoda zestawieniach szkody w postaci wyżej wymienionych załączników numer (...) i (...) i za popełnienie wskazanych czynów pozwany został skazany na podstawie art. 270 § 1 k.k.. Okoliczność dokonania fałszerstwa przez pozwanego nie może być już w toku postępowania cywilnego poddawana w wątpliwość.

Pozwany bezzasadnie przy tym wywodzi korzystne dla siebie skutki z faktu skazania go za fałszerstwo, a nie za działanie na szkodę powoda, bowiem w sytuacji prawomocnego skazania za posłużenie się uprzednio sfałszowanymi fakturami w z góry powziętym zamiarze, do uwzględnienia powództwa cywilnego wystarczające było ustalenie w niniejszym postępowaniu pozostałych przesłanek odpowiedzialności opartej na art. 415 k.c. w postaci szkody i jej wysokości, co nie nastręczało większych trudności, biorąc pod uwagę wynikającą z dokumentów wartość netto sfałszowanych faktur oraz rzeczywistą wartość listew szpilkowych. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwalał więc na określenie rzeczywistej wartości szkody, która wynosiła 62.433 zł, zaś Sąd Okręgowy, kierując się wynikającym z art. 321 k.p.c. zakazem orzekania ponad żądanie, zasądził na rzecz powoda kwotę 62.120 zł.

W powołanych wyżej okolicznościach zarówno fakt powstania szkody w majątku powoda, jak też jej wysokość nie budziły najmniejszych wątpliwości, zaś Sąd Okręgowy w ramach niniejszego postępowania był uprawniony do poczynienia dodatkowych ustaleń oraz oceny przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego, co uczynił w sposób ze wszech miar prawidłowy. Sąd Okręgowy dokonał właściwej subsumpcji ustalonego stanu faktycznego, nie naruszając w żaden sposób prawa materialnego, uznając w konsekwencji, iż pozwany swoim zawinionym zachowaniem, polegającym na fałszowaniu faktur i rozliczaniu ich z powodem, doprowadził do powstania uszczerbku w majątku powoda, a zatem, że spełnione zostały przesłanki odpowiedzialności deliktowej pozwanego określonej w art. 415 k.c.. Uszczerbek majątkowy po stronie powoda wynika w tym przypadku z wydatkowania przez powoda wyższej, aniżeli należna, kwoty za zakup zamówionych elementów, zaś osobą, która za ten stan rzeczy odpowiada jest pozwany T. H. (1).

Należy jednocześnie podkreślić, że Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo o zapłatę kwoty 109.080,89 zł, uznając roszczenie za nieudowodnione w tej części. Wyrok w tym zakresie nie został zaskarżony przez powoda, a zatem jest prawomocny i nie podlega już kontroli instancyjnej Sądu Apelacyjnego.

Jest to uwaga o tyle istotna, że z uzasadnienia apelacji wynika, iż pozwany wywodzi korzystne dla siebie skutki z okoliczności, które zostały już wzięte pod uwagę i szczegółowo przez Sąd Okręgowy rozważone, co przesądziło o częściowym oddaleniu powództwa. Tak więc na obecnym etapie postępowania argumenty pozwanego utraciły na aktualności, wszakże orzeczenie Sądu Okręgowego jest dla pozwanego korzystne w tej części.

Właściwe było również zasądzenie przez Sąd Okręgowy odsetek ustawowych od kwoty przyznanego odszkodowania w wysokości 62.120 zł, poczynając od dnia 24 grudnia 2002r. w oparciu o art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c., bowiem wynika to z daty doręczenia pozwanemu wezwania do zapłaty, która określa wymagalność odszkodowawczego roszczenia powoda. Nastąpiło to z chwilą doręczenia pozwanemu odpisu pozwu, zaś Sąd pierwszej instancji uwzględnił dodatkowo na korzyść pozwanego 14 dni na spełnienie świadczenia.

Trafne było także rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego o kosztach procesu z odwołaniem do art. 100 k.p.c., biorąc pod uwagę wysokość żądania pozwu oraz wartość ostatecznie uwzględnionej jego części. Rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji odzwierciedla te proporcje, gdyż pozwany ostatecznie koszty procesu za pierwszą instancję ponosi jedynie w 20,27 %, skoro wygrał go niemal w 80%.

Sąd Apelacyjny, nie znajdując zatem przesłanek do korekty w jakimkolwiek zakresie zaskarżonego wyroku, oddalił apelację pozwanego jako bezzasadną w oparciu o art. 385 k.p.c..

W konsekwencji pozwany, jako strona przegrywająca etap postępowania apelacyjnego, winien jednak zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty, obejmujące wynagrodzenie ustanowionego w sprawie pełnomocnika profesjonalnego w wysokości 5.400 zł, stosownie do treści art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 ust. 6 w zw. z 10 ust. 1 pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015.1804).

Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska Dorota Markiewicz Katarzyna Polańska-Farion

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Wyczółkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Dorota Markiewicz,  Katarzyna Polańska-Farion
Data wytworzenia informacji: