Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 225/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2022-03-08

Sygn. akt II AKa 225/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 marca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Marzanna A. Piekarska-Drążek (spr.)

Sędziowie: SA – Dorota Tyrała

SA – Ewa Jethon

Protokolant: – Adriana Hyjek

przy udziale Prokuratora Gabrieli Marczyńskiej - Tomali

po rozpoznaniu w dniu 8 marca 2022 r.

sprawy M. B. (1) urodz. (...) w W. s. R. i A.

oskarżonego o czyn z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie

z dnia 4 marca 2021 r. sygn. akt V K 283/18

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- w pkt I przyjmuje, że wartość przywłaszczonych przedmiotów wynosiła 173.567,18 złotych i w związku z tym eliminuje określenie o znacznej wartości mienia, a z podstawy skazania art. 294 § 1 k.k., zaś na podstawie art. 284 § 2 k.k. skazuje M. B. (1) na karę jednego roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności,

- w pkt II obniża kwotę zasądzonego od oskarżonego M. B. (1) na rzecz (...) Sp. z o.o. obowiązku naprawienia szkody do 173.567,18 (sto siedemdziesiąt trzy tysiące pięćset sześćdziesiąt siedem 18/100) złotych;

1.  utrzymuje w mocy wyrok w pozostałej części;

2.  zasądza od oskarżonego M. B. (1) na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym opłatę w kwocie 300 złotych.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 225/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 4 marca
2021 r., sygn. akt V K 283/18, w sprawie oskarżonego M. B. (1) skazanego za przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. na karę
1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

1.2  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca oskarżonego

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Wskazać oskarżonego.

Wskazać fakt.

Dowód ze wskazaniem numeru karty, na której znajduje się dowód.

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Wskazać oskarżonego.

Wskazać fakt.

Dowód ze wskazaniem numeru karty, na której znajduje się dowód.

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Wskazać fakt

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu.

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Wskazać fakt

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu.

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

I.

II.

I.

1.

2.

3.

- obrazy przepisów postępowania: art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., których skutkiem mają być błędne ustalenia faktyczne,

- naruszenie art. 193 § 2 k.p.k., art. 366 § 1 k.p.k. i art. 167 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k.

- naruszenie art. 192 § 2 k.p.k.

- zarzut rażąco surowej kary

☒ częściowo zasadne

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny lub niezasadny.

Zarzut obrazy przepisów procesowych dotyczących zakresu postępowania dowodowego – jego pełności czy braków oraz oceny dowodów, należy rozpocząć od rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego na rozprawie w dniu 8 marca 2022 r., dotyczącego wniosków dowodowych obrońcy, zarzucającego braki postępowania w tym zakresie.

We wniosku III, na str. 5 apelacji, obrońca wniósł o wycenę przedmiotów leasingu, pojazdów: ciężarówki i skutera wodnego, wg stanu na 17 listopada 2016 r.; przesłuchanie świadka G. J. (1) z udziałem psychologa lub lekarza oraz przesłuchanie świadka J. W. (1).

Wnioski zmierzały do wykazania jednej z wersji oskarżonego o przekazaniu pojazdów G. J. i do wyceny pojazdów, których miejsca ukrycia czy zbycia oskarżony nie ujawnił. Kwestie te były już rozważane przez Sąd Okręgowy.

Sąd Apelacyjny postanowił:

1. na podstawie art. 452 § 2 pkt 2 k.p.k. oddalić wnioski dowodowe obrońcy oskarżonego zawarte w pkt III apelacji (str. 5-6), ponieważ oskarżony w całym postępowaniu sądowym I instancji był reprezentowany przez ustanowionego adwokata, który nie składał takich wniosków, mimo że mógł je wówczas powołać. Nadto na rozprawie w dniu 2 lutego 2021 r., po przeprowadzeniu wszystkich wnioskowanych przez strony dowodów, w tym zeznań świadków, obrońca oświadczył: „ ja ustaliłem z klientem w zw. z treścią jego wyjaśnień, że nie będziemy składali dodatkowych wniosków dowodowych” - k. 436 verte.

2. rozpatrując wnioski dowodowe apelującego, w oparciu o art. 170 § 1 pkt 2, 3 i 5 k.p.k. i art. 193 §1 k.p.k. oceniono je jako nieprzydatne, nieistotne i zbędne dla postępowania oraz zmierzające do przedłużenia sprawy:

• dowód z opinii biegłego z zakresu wyceny pojazdów mechanicznych jest zbędny, ponieważ dokumenty zakupu pojazdów- faktury, a następnie dokumenty z k. 156-157 mówiące o sumie wpłat leasingowych do października 2016 r., w sposób stanowczy dowodzą wartości pojazdu i określają szkodę na datę zarzucanego czynu.

Należy też zaznaczyć, że obecnie wyceny pojazdów nie da się przeprowadzić, gdyż oskarżony nie zwrócił ich, ani nie ujawnił miejsca przechowywania.

• Świadek G. J. (1) został dwukrotnie przesłuchany w postępowaniu, zarówno w czasie śledztwa (k. 257), jak i na rozprawie (k. 358) - są to zeznania rzeczowe, obszerne, wskazujące na zdolność zapamiętywania i odtwarzania zdarzeń. Świadek wprawdzie oświadczył na rozprawie, że leczy się neurologicznie, ale logika przekazywanych przez niego treści wskazuje, że zbędne byłoby ponowne przesłuchanie świadka z udziałem lekarza lub biegłego psychologa.

• Dowód z zeznań świadka J. W. (1), nie ma istotnego znaczenia dla zarzutu przedstawionego oskarżonemu. Zeznania tego świadka były przedmiotem analizy w innym postępowaniu przygotowawczym, które umorzono - k. 289. J. W. była przesłuchiwana w postępowaniu z zawiadomienia M. B. (1) o rzekomym zmuszaniu go, w mieszkaniu G. J., do podpisania zobowiązania (pożyczki), iż oskarżony zwróci kwoty odpowiadające zobowiązaniom spółki (...), w której G. J. pełnił rolę prezesa „ słupa”, zaś interesami kierował M. B.. Zeznania J. W. nie dotyczyły więc rzekomego przekazania leasingowych pojazdów G. J. i nie mają związku z zarzutem oskarżonego.

Oddalając wnioski dowodowe obrońcy, Sąd Apelacyjny podzielił ocenę Sądu I instancji, że dowody zebrane w dotychczasowym postępowaniu są wystarczające do odtworzenia rzeczywistego przebiegu przestępstwa. Sąd nie ma obowiązku przeprowadzenia dowodów co do wszystkich wersji (linii) obrony tworzonych przez oskarżonego na kolejnych etapach postępowania. Oskarżony, który przyznał się do tego, że był wyłącznym użytkownikiem leasingowanych pojazdów, zmierzał następnie do przerzucenia odpowiedzialności na kolejną osobę, którą zwerbował jako fikcyjnego prezesa jednej z firm (G. J.). Oskarżony posługiwał się innymi osobami: E. H. (1) – do założenia firmy (...) ustanowionym prezesem firmy (...), podczas gdy osoby te były tzw. słupami w planach biznesowych M. B., a byt i działalność zakładanych przez niego firm była równie fikcyjna. E. H. (1), ówczesna partnerka oskarżonego zeznała, że: „ B. miał zakaz działalności”, dlatego nakłonił ją, by S. (...) założyła na siebie, ale to on wszystkim zarządzał i wziął pojazdy z leasingu dla siebie. „ To jego sposób na życie … mnie tłumaczył, że wykorzystuje błędy formalno – księgowe, nie płaci za leasing, a korzysta z przedmiotu, miał też inne leasingi” (k. 233). E. H. (1) dowiedziała się w kancelarii (...), która zajmowała się wyegzekwowaniem od oskarżonego zagarniętych pojazdów, że nawet samochód A., którym wówczas jeździła, a otrzymała go od oskarżonego, jest poszukiwany od 9 lat, jako niezwrócony przedmiot leasingu.

Druga z firm – R. - której fikcyjnym prezesem był bezrobotny G. J. posłużyła oskarżonemu do tego, by w czasie gdy był stanowczo wzywany do zwrotu leasingodawcy samochodu ciężarowego i skutera wodnego i kiedy jeszcze składał zapewnienia ich zwrotu: październik 2016 r. – styczeń 2017 r., przenieść udziały wirtualnej spółki (...) na R.. W ten sposób zmierzał do zagmatwania tego kto dysponuje przedmiotem leasingu, skoro były one jedynym majątkiem trwałym sprzedanej firmy (...). Oskarżony przewlekał zwrot pojazdów po to, by właściciel – firma leasingowa - zgubiła ich trop. Plan ten realizowany był także w procesie karnym poprzez twierdzenia, że pojazdy zostały przekazane bezrobotnemu, fikcyjnemu, prezesowi R., który podpisywał tylko dokumenty podsuwane mu przez oskarżonego, zaś za wypełnienie formalności z kupnem i rzekomym przejęciem S. (...) Polska dostał 1 tys. zł. M. B. (1) nie dysponuje żadnym dokumentem przekazania pojazdów G. J.. Umowa notarialna z 16 stycznia 2017 r., pomiędzy S. a R., mówi jedynie o sprzedaży udziałów i nigdzie nie wspomina o jakimkolwiek innym majątku spółki (...), w tym o obciążającym ją długu leasingowym i pojazdach będących jego przedmiotem. Nie ma więc tam mowy o przekazaniu pojazdów z leasingu. W dodatku oskarżony przyznał, że na 28 kwietnia 2017 r. był umówiony z notariuszem, żeby przepisać R. na swojego syna, a więc po raz kolejny zmienić właściciela udziałów firmy (...), która była leasingobiorcą pojazdów. Zacierał ślad posiadania pojazdów, które niewątpliwie wyłącznie on użytkował i których nigdy nie zwrócił leasingodawcy, a legendę o przekazaniu ich rzekomemu prezesowi R. stworzył na użytek postępowania karnego i to na zaawansowanym etapie śledztwa, w czasie kolejnego przesłuchania.

Obrońca, zarzucający naruszenie art. 7 k.p.k. przy ocenie wyjaśnień M. B. (1), unika rzeczywistej analizy całości jego wyjaśnień, pozostając tylko w obrębie wymyślonej linii obrony o rzekomym przekazaniu pojazdów G. J., bezrobotnemu, choremu mężczyźnie, który mieszkał w bloku. Obrońca pomija to, że oskarżony już na 4 miesiące przed sprzedażą udziałów S. do R. był wzywany do zwrotu pojazdów, a więc nie miał prawa nimi inaczej rozporządzić. Pomija brak dokumentów przekazania, brak dowodów, gdzie zaprowadzono rzekomo przekazane pojazdy, skoro żadna z firm, ani G. J., nie mieli ani biura, ani placu, ani wynajętego parkingu. Pomija też to, że wersja o przekazaniu pojazdów G. J., rzekomo w marcu czy kwietniu 2017 r., powstała i była rozbudowywana w drugich i kolejnych wyjaśnieniach M. B. i była sprzeczna z umową kupna udziałów firm i z korespondencją oraz oświadczeniami oskarżonego składanymi w kancelarii prawnej firmy leasingowej oraz w prokuraturze.

Sąd Okręgowy bardzo starannie i precyzyjnie przedstawił te fakty i ich chronologia wskazuje na niewątpliwy plan bezprawnego zatrzymania pojazdów przez oskarżonego. Był on realizowany w sposób typowy dla oszustw i przywłaszczeń leasingowych, gdzie władający rzeczami wpłacają początkowe raty, opłaty, ubezpieczenia, które są warunkiem zawarcia umowy, a potem zaprzestają spłat, ukrywając przedmioty leasingu. W przypadku M. B. było to o tyle łatwiejsze, że rejestrując kolejne, wirtualne, firmy posługiwał się innymi osobami, które stawały się formalnie stroną zobowiązaną umów (leasingowych), tak jak E. H. i G. J., zabierał od razu pojazdy objęte umową, korzystał z nich wyłącznie on, a w chwili zdecydowanych żądań wydania rzeczy, dokonywał podpisami prezesów „ słupów” takich przekształceń własnościowych w firmach, żeby mógł powiedzieć, że oddał pojazdy rzekomemu prezesowi kolejnej firmy. Próba wsparcia wersji oskarżonego przez kolejną jego partnerkę M. B. (3) (k. 426) jest także niewiarygodna. W jej zeznaniach doszło nawet do rozbudowania wersji oskarżonego o zastraszaniu go przez rzekomego prezesa R., „… jeden z tych panów miał pistolet, a drugi jakieś ostre narzędzie, chyba sekator … przyłożono M. pistolet do kolana zabrano dokumenty … telefony i wymuszali na nim podpisanie dokumentów” (k. 426).

Mając w pamięci umorzenie dochodzenia z zawiadomienia M. B. co do podobnego zdarzenia (postanowienie Prok. Rej. W. P. 2 Ds. 372.2017, k 416), gdyby tak drastyczne sceny miały miejsce w kwietniu 2016 r., to za sprzeczną z doświadczeniem życiowym należy uznać wersję oskarżonego i jego kolegów: D. K. (1) i Z. W. (1), że M. B. ryzykowałby później wejście samotne do mieszkania „ prezesaJ. i oddanie mu, bez świadków, kluczy i pojazdów z leasingu, na dodatek bez pokwitowania, z pozostawieniem drogich pojazdów przed blokiem.

Ta linia obrony w obecnej sprawie została słusznie oceniona przez Sąd Okręgowy jako niewiarygodna, a zeznania świadków Z. W. (1) i D. K., eksponowane w apelacji - świadków, o których oskarżony „ przypomniał sobie” na późnym etapie zeznań, nie są w stanie podważyć konsekwentnych zeznań G. J. (1), że ten nigdy nie widział nawet pojazdów z leasingu.

Z zeznań wszystkich świadków, a także z różnych dokumentów wynika, że wyłącznym użytkownikiem samochodu terenowego i skutera wodnego zakupionych w leasingu operacyjnym (leasing operacyjny - sfinansowany zakup od innej firmy) był M. B. (1) (umowa z dnia 29 września 2015 r.). W dniu 10 października 2016 r. oskarżony został telefonicznie wezwany do zwrotu pojazdów z powodu zaprzestania spłaty rat – zeznania R. S. (1) pełnomocnika M. (...) (k. 59 – 60): „ B. nie chciał podać mi miejsca … Oddzwonił następnego dnia z informacją, że samochód i skuter odwiozą w najbliższym czasie” (k. 59v). Dnia 8 listopada 2016 r. M. B. ponownie zapewnił R. S. o zwrocie pojazdów, a w dniu 10 listopada 2016 r. wystosowano do oskarżonego ostateczne wezwanie do wydania rzeczy. Od tego momentu oskarżony, świadomy wszczęcia procedur egzekucyjnych dot. zwrotu przedmiotów leasingu, zaczął stosować różne uniki, przeciągając przymusowe ich odebranie. Kwestionował stronę formalną wezwań, doręczeń, pouczeń, wzywał M. do kontynuowania umów” i „ próby polubownego rozwiązania sporu” (maile k. 146), podczas gdy on, w sposób całkowicie nieuprawniony, korzystał z pojazdów (...) firmy (...), którą sprzedał kolejnej takiej firmie (...), z równie fikcyjnym zarządem i działalnością.

M. B. (1) nie był jednak tak przebiegły, jak zakładał, skoro sam, wielokrotnie potwierdził, że był wyłącznym dysponentem leasingowanych pojazdów. Oświadczył to wobec pełnomocników pokrzywdzonego, wobec E. H. (1), a przede wszystkim w formalnym przesłuchaniu w charakterze podejrzanego, w dniu 18 sierpnia 2017 r. Poza nieprawdziwymi twierdzeniami o rzekomym „ wspólnym” prowadzeniu firmy (...) razem z E. H., oskarżony wyjaśnił: „ zwrócę przedmiot leasingu ale wolałbym, żeby umowa była wznowiona”; „ sprzęt jest cały czas używany i jest potrzebny” (k. 187). Pomiędzy zapewnieniami oskarżonego wobec leasingodawcy, z października i listopada 2016 r., a cytowanymi wyjaśnieniami z sierpnia 2017 r., z których wprost wynika, że dysponuje on pojazdami, oskarżony dokonał formalnych przekształceń własnościowych pomiędzy swoimi firmami – pionkami – by w kolejnych wyjaśnieniach twierdzić, że w styczniu 2017 r. „ R. kupił S. wraz z pojazdami” (k. 274).

Fałsz tych właśnie wyjaśnień wynika z treści umowy zbycia udziałów bez innych składników majątku i z chronologii zdarzeń, co w logiczny sposób przeanalizował Sąd Okręgowy.

Skoro w sierpniu 2017 r. M. B. zapewniał prokuratora, że „ sprzęt jest cały czas używany i jest potrzebny” (k. 187) oraz, że go zwróci, to jego późniejsza linia obrony mówiąca o tym, że „ w styczniu 2017 r. R. kupił S. wraz z pojazdami” (k. 247) jest oczywiście nielogiczna i nieprawdziwa. W dodatku, w tym samym – drugim – przesłuchaniu, oskarżony raz stwierdził, że R. kupił poprzednią firmę z pojazdami (nie ma w umowie takiego zapisu), a na koniec przesłuchania podał, że do kwietnia „ dysponował pojazdami … od maja nie wiem gdzie są” (k. 274).

Dopiero podczas przesłuchania przed sądem w dniu 20 lipca 2020 r. oraz w różnych obszernych oświadczeniach pisemnych, znając wyniki śledztwa, w tym zeznania G. J. (1) o fikcyjności jego stanowiska w R., oskarżony, po raz pierwszy stworzył wersję o rzekomym przekazywaniu pojazdów G. J., zmuszaniu go przez „ prezesaR. do podpisania umowy pożyczki oraz podał, że „ świadkiem tego był D. K. (1) ” (k. 353v). Na pytanie Sądu o różnice w wyjaśnieniach oskarżonego, oświadczył: „ Ja nie mówiłem … o tym o czym dzisiaj mówiłem, bo nikt mnie o to nie pytał”.

W świetle zeznań wszystkich świadków zeznających w postępowaniu przygotowawczym i zebranych dokumentów, ostatnie wyjaśnienia oskarżonego są oczywiście nieprawdziwe. Doniesienie, które złożył w prokuraturze, o zmuszaniu go do złożenia oświadczenia o istnieniu długu wobec G. J. (związanego z firmą (...)) i przywłaszczeniu telefonu, a więc wersji oskarżonego o zdarzeniach z dnia 28 kwietnia 2017 r. w mieszkaniu G. J., ocenione zostało przez prokuratora jako niewiarygodne. Prawomocnym postanowieniem z dnia 4 stycznia 2018 r., 2Ds. 327/17 umorzono dochodzenie z powodu braku danych uzasadniających podejrzenie przestępstwa.

J. W. (1), której przesłuchania domagał się oskarżony w apelacji, zeznała, w sprawie 2 Ds. 327/17, że na prośbę G. J., od którego M. B. żądał kolejnych zobowiązań i przekształceń jako prezesa „ słupaR., przybyła na spotkanie z B.. Domagali się od B. by J. nie został obciążony długami R., i dlatego B. spisał umowę pożyczki na 320 tys. zł, jako zabezpieczenie dla J.. Świadek nie mogła nic wiedzieć o przekazaniu pojazdów firmy (...), gdyż wersję tę stworzył oskarżony w swojej sprawie karnej, 3 lata później, starając się podciągnąć moment spotkania z J. pod rzekome przekazanie pojazdów.

W sprawie 2 Ds. 327/17 oskarżony podał, że J. W. (1) towarzyszyli mężczyźni, którzy grozili mu. Nie wiadomo jak pogodzić to z jego wyjaśnieniami z 2017 r. i późniejszymi, że to on przyjechał z dwoma mężczyznami oddając pojazdy oraz z nagraniem z monitoringu bloku G. J., ukazującym że wchodziła tam kobieta z dwoma mężczyznami, która później wyszła i odjechała razem z M. B., jego samochodem V. (...), który był poszukiwany jako niezwrócony z leasingu. Na monitoringu tym nie ma natomiast samochodu terenowego i skutera wodnego, o których mowa w niniejszej sprawie. Nagle, po 3 latach, przypomnienie sobie o przekazaniu pojazdów G. J. i o świadkach tego zdarzenia, samo w sobie świadczyło o nieprawdopodobieństwie tych scen, a pierwsze wyjaśnienia oskarżonego, z sierpnia 2017 r. o tym, że wciąż posiada pojazdy i z nich korzysta, wykluczają ostateczną wersję procesową o przekazaniu tych rzeczy G. J. w kwietniu lub maju 2017 r. Tak więc ocena Sądu Okręgowego, że wyjaśnienia M. B. i wskazanych przez niego, po 3 latach świadków, są niewiarygodne, jest logiczna, zgodna z art. 7 k.p.k.

Obaj świadkowie wnioskowani przez oskarżonego zostali starannie przesłuchani przez Sąd Okręgowy w dniu 2 grudnia 2020 r. (k. 425). Z zeznań D. K. wynika, że w połowie 2017 r. podwiózł M. B. pod blok na P., gdzie ten miał zostawić klucze i dokumenty „ prezesowi firmy (...), z którą „ współpracował”. Oskarżony wszedł do lokalu i zaraz wyszedł. Z zeznań świadka nie wynika natomiast, że przy tej czynności widział pojazdy, zeznał bowiem, że „ M. powiedział, że oddał wszystko i dokumenty i kluczyki. Ja ten skuter widziałem nad Z. Z., nie wiem gdzie był przechowywany samochód”. Świadek D. K. zeznał: „ pomagałem M., poprosił mnie, żebym podjechał swoim samochodem”, nie mówiąc nic w spontanicznych zeznaniach o obecności Z. W.. Dopiero na pytania obrońcy i sądu, D. K. dodał elementy wprowadzające do tej opowieści drugiego świadka i pojazdy: „ Ten skuter został przywieziony na przyczepie M. go przyprowadził, czekał aż my przyjedziemy” (k. 425v).

Z. W. (1) zeznał: „ Pan M. przekazywał te przedmioty panu prezesowi … Podjechaliśmy … pod blok a p. M. poszedł zanieść kluczyki … przyjechał samochodem leasingowym razem ze skuterem” (k. 425v). Żaden ze świadków nie był przy rzekomym przekazywaniu kluczyków, nie widział rzekomego „ prezesaR., zaś cała opowieść polega na znajomości z oskarżonym i jego wersji. Nie wiadomo jak i gdzie przed blokiem można było zostawić tak wartościowe pojazdy bez spotkania i oględzin z „ panem prezesem”, który był w rzeczywistości bezrobotnym, ubogim człowiekiem i skusił się na 500 czy 1 tys. zł za zarejestrowanie firmy dla M. B..

Nawet jeśli świadkowie K. i W. byli rzeczywiście świadkami takiej sceny jak opisują, to musiała być ona inscenizacją oskarżonego z wykorzystaniem tych osób. Oskarżony wyjaśnił w sierpniu 2017 r., przed prokuratorem, że posiada i korzysta z obu pojazdów, czym przekreślił wiarygodność późniejszej wersji, swojej i świadków, o oddaniu ich G. J. wiosną 2017 r.

Sądowa ocena tych wyjaśnień oraz zeznań D. K. i Z. W. jest więc zgodna z art. 7 k.p.k. i nie jest w stanie podważyć konsekwentnych zeznań G. J. (1) o tym, że został wykorzystany przez M. B. do założenia spółki (...) i przejęcia udziałów jego poprzedniej firmy (...), że podpisywał wszystko w nadziei, że dostanie pracę. Kiedy przekonał się, że jest nie tylko fikcyjnym właścicielem R., ale że ta firma ma jakieś zobowiązania, odmówił dalszej współpracy, w tym udania się do notariusza i wypowiedział M. B. wszelkie pełnomocnictwa.

Świadek G. J. niechętnie zeznawał na rozprawie, rozpoczynając od oświadczenia „ nie bardzo znam oskarżonego, ja mam coś z głową … torbiel mózgu” (k. 308). Mimo takiego wstępu G. J. podał w logiczny sposób fakty ze znajomości z oskarżanym i potwierdził wcześniejsze zeznania. Przyznał, że pomysłodawcą dokumentów z maja 2017 r., tj. cofnięcia pełnomocnictwa dla M. B. od R. i dokumentu o pożyczce, była J. W. (1), ale po pierwsze ona bliżej znała się z oskarżonym (monitoring w sprawie 2 Ds. 327/17 Prokuratury Rejonowej W. P. – Pn. postanowienie k. 279), a po drugie świadek uświadomił sobie, że oskarżony chcąc znowu zawieźć go do notariusza może narobić mu kłopotów: „ Przynosił do podpisu jakieś dokumenty, mówił, że jak nie podpiszą to będę miał kłopoty, chciał mnie znowu wywieźć do notariusza, ale ja mu już nie podpisałem” (k. 358).

Podobne zeznania G. J. złożył w postępowaniu przygotowawczym w dniu 28 sierpnia 2018 r. (k. 257 – 259), stanowczo zaprzeczając, że kiedykolwiek miał coś wspólnego z pojazdami, o których mowa w akcie oskarżenia.

Nie ma żadnego racjonalnego powodu, by kwestionować zeznania G. J. pod względem wiarygodności czy zdolności do składania zeznań, do czego zmierzał obrońca w swych spóźnionych wnioskach dowodowych. Świadek miał 70 lat w czasie pierwszych zeznań, miał problemy zdrowotne, był bezrobotny i nie miał ubezpieczenia, ale nie przeszkadzało to M. B., by zwerbować go jako „ słupa” do swojej firmy i wykorzystywać do różnych przekształceń swoich firm, a w dodatku twierdzić, że temu nieporadnemu mężczyźnie, bez działki gruntu, czy parkingu, zostawiłby pod blokiem dwa pojazdy warte co najmniej 170 tys. zł, i to bez żadnego pokwitowania. Taka linia obrony, poprzez dyskredytowanie G. J., nie mogła być uznana za skuteczną.

Sąd Okręgowy prawidłowo uargumentował ocenę zeznań tego świadka, uznał je słusznie za wiarygodne i choć G. J. zachował się nieetycznie przyjmując rolę tzw. „ słupa”, to był motywowany trudną sytuacją życiową, a nie przestępczą, jak w przypadku oskarżonego.

Nie ma też żadnych psychologicznych lub medycznych przesłanek, by wątpić w zdolność G. J. do świadczenia w procesie i przesłuchiwać go dodatkowo z udziałem biegłych. Strony uczestniczyły w przesłuchaniu na rozprawie, a świadek zeznawał logicznie, był zorientowany w swej sytuacji i w przedmiocie sprawy, tak więc żadne specjalne wiadomości nie były Sądowi potrzebne do uzyskania i oceny tych zeznań.

W związku z powyższym zarzuty I.1a) i I.3. apelacji są bezzasadne.

Zarzut I.3. mówiący nadto o braku dowodowym polegającym na nieprzesłuchaniu J. W. (1), jest bezzasadny, gdyż nie była ona świadkiem zdarzeń objętych a/o. Wprawdzie apelujący chce wpleść J. W. w opowieść o rzekomym oddaniu pojazdów G. J., jednak sam oskarżony nie wiązał tej osoby z takim zdarzeniem ale z obecnością podczas rzekomego zmuszania go do podpisania zobowiązania pożyczkowego dla G. J.. Jak już pisano, dochodzenie prowadzone w tej sprawie przez Prokuraturę Rejonową W. P., 2 Ds. 327.2017, nie potwierdziło takiego przestępstwa, a przesłuchana tam J. W. (1), ani sam zawiadamiający – M. B. - nic nie mówili o jakichkolwiek pojazdach czy obecności K. lub W., których oskarżony zgłosił w obecnym postępowaniu dopiero za 3 lata.

Jeśliby przyjąć twierdzenia apelującego, że świadek J. W. była świadkiem zwrotu pojazdów, to jak wytłumaczyć zapis monitoringu z dnia 28 kwietnia 2017 r., na którym widać jak kobieta i kierowca V. (...) (leasingowy samochód oskarżonego) wsiadają razem do tego pojazdu i odjeżdżają razem, a dwaj inni mężczyźni rozchodzą się do innych pojazdów. Prokurator w ówczesnym postępowaniu analizował zeznania obu stron, w tym G. J. i J. W. i uznał, że doniesienie M. B. nie ma żadnego oparcia w dowodach (postanowienie o umorzeniu dochodzenia 2 Ds. 327.2017, k. 416 – 418). Należy przy tym zaznaczyć, że G. J. zeznawał w sprawie
2 Ds.327.2017 podobnie jak w obecnej. Z pomocą J. W. uwolnił się od wykorzystywania go w roli „ prezesaR. przez M. B.. Kwestia zwrotu pojazdów, o których mowa w akcie oskarżenia, nie pojawiła się w tamtej sprawie, dlatego obecna próba powiązania ich rzekomego zwrotu z wydarzeniami z 28 kwietnia 2017 r. i wniosek o przesłuchanie J. W. był nieuzasadniony, zwłaszcza przy wcześniejszej bezczynności strony procesowej.

Zarzut naruszenia art. 167 k.p.k. należało uznać wobec tego za chybiony.

Zarzut I.1b) – błędu w ustaleniach faktycznych dotyczący posiadania pojazdów przez oskarżonego jest oczywiście bezzasadny. Apelujący wraca do faktu podpisania umowy leasingowej przez E. H. (1), ówczesną partnerkę oskarżonego, która była fikcyjnym prezesem (...) firmy (...), która nigdy nie prowadziła, działalności gospodarczej. Na polecenie M. B. E. H. (1) zakupiła w leasingu V. (...) i skuter wodny Y. za cenę 236.460 zł, które nie mogły być wykorzystane w niedziałającej firmie. Były one do razu przeznaczone do użytku M. B., co było częścią jego osobistego planu. Zeznania E. H., spontaniczne i konsekwentne, które to demaskują, są pomijane w apelacji.

Sąd Okręgowy dokonał ich oceny, zgodnie z art. 7 k.p.k., uznając je za szczere i prawdziwe. Były one już cytowane w uzasadnieniu Sądu Apelacyjnego (przesłuchanie z dnia 10 lipca 2018 r., k. 2323 – 233).

E. H. (1), od początku do końca postępowania, konsekwentnie zeznawała, że firma (...) założona była na prośbę oskarżanego, nigdy nie rozpoczęła działalności, wszystkim kierował M. B., a ona nigdy nie widziała skutera wodnego, natomiast samochód V. widziała wyłącznie gdy jeździł nim oskarżony (k. 147v). Zeznała przed Sądem, że wszystko podpisywała, a potem dokumenty zabierał oskarżony, który miał dostęp do konta, korzystał też z czynności biura finansowego swojej matki (k. 357 – rozprawa z dnia 20 lipca 2020 r.).

Zeznania P. G. z M. (...), w małym fragmencie cytowanym przez apelującego, nie oddają istoty tego dowodu, powiązanego z zeznaniami R. S. i E. H. (1). P. G. wyraził się przed sądem: „ Dla M. oskarżony był nikim, ponieważ my mieliśmy umowę z S. (...) (k. 356), ale świadek podkreślał jedynie stronę formalną umowy, wedle której E. H. i M. B. wprowadzili w błąd firmę leasingową, co do właściwego celu umowy leasingu, co skończyło się niewątpliwym przywłaszczeniem i bezprawnym użytkowaniem pojazdów przez oskarżonego, zaraz po podpisaniu umowy przez figuranta E. H..

Świadkowie G. i S., H. i J. zgodnie zeznali, że M. B. był wyłącznym użytkownikiem pojazdów. To do niego pokrzywdzona firma zgłaszała żądanie zwrotu i to on zapewniał, jeszcze w październiku, listopadzie 2016 r., a nawet w styczniu 2017 r., że zwróci pojazdy. Apelujący powołuje się na to, że M. B. spłacał początkowo raty leasingowe co świadczy o posiadaniu pojazdów, a wreszcie sam oskarżony wyjaśnił przy pierwszym przesłuchaniu w dniu 10 sierpnia 2017 r.: „ zwrócę przedmiot leasingu” (k. 188). Zarzut błędu w ustaleniu, że M. B. użytkował i przywłaszczył pojazdy dyskwalifikuje sam autor apelacji, na str. 7, uznając „ za bezsporny fakt, że M. B. po wypowiedzeniu przez M. … umów leasingu nie zwrócił samochodu … i skutera … leasingodawcy”. Wyrażane następnie oczekiwanie, by to sąd dokonał „ pozytywnych ustaleń co się stało z pojazdami”, jest absurdalne. Z punktu widzenia odpowiedzialności oskarżonego za przestępstwo sprzeniewierzenia z art. 284 § 2 k.k., to co zrobił on z przywłaszczonymi rzeczami jest nieistotne. Oskarżony miał je w swoim władaniu, zadysponował nimi wedle swej woli, nie będąc ich właścicielem i mając pełną świadomość bezprawności swoich rozporządzeń, zwłaszcza, że spłacał początkowe raty i sam zaprzestał spłaty. Należy podkreślić, że w mailu do pełnomocnika Kancelarii (...), M. B. (1) napisał: „ Oświadczam, iż natychmiast zostaną zwrócone firmie leasingowej przedmioty …” (k. 170), mail z 26.07.2017 r.

Oskarżony wypełnił znamiona przestępstwa z art. 284 § 2 k.k., dlatego zarzut tego dotyczący jest bezzasadny.

Sąd Apelacyjny uznał częściowo zarzuty I.1c) i d) apelacji dotyczące wartości pojazdów w czasie przywłaszczenia, a za taki Sąd Okręgowy uznał dzień 17 listopada 2016 r., tj. dzień w którym doręczono oskarżonemu oficjalne wezwanie do zwrotu pojazdów, po ustaniu spłaty rat leasingowych. Zarzuty te łączą się z zarzutem I.2 mówiącym o błędnym ustaleniu, że czyn dotyczył mienia znacznej wartości, kwoty 236.460 zł, jak przyjął Sąd Okręgowy. Zarzut ten byłby nieskuteczny jako zarzut naruszenia art. 183 § 1 k.p.k., art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k., gdyż do ustalenia wartości początkowej pojazdów, ani tej po spłaceniu części ich wartości, nie była potrzebna wiedza biegłych rzeczoznawców. Ponadto żądanie wyceny pojazdów, których dzieje nie są znane, bo oskarżony ukrywa to, jest niedorzeczne. Wartość początkowa pojazdów wynika z faktur na: str. 29 – dotyczącej skutera wodnego Y. – kwota 77.421 zł; str. 114 – dotyczącej samochodu V. (...) – kwota 159.039.00 zł. Wartość pojazdów w chwili przywłaszczenia, pomniejszona o dokonane wpłaty części ceny wynika natomiast z dokumentów firmy leasingowej, których strony nie kwestionowały.

Sąd Okręgowy ustalił , na podstawie dokumentów wpłat i określonych na datę przywłaszczenia roszczeń pokrzywdzonego, ile pojazdy te były wówczas warte i taką wartość powinien był przyjąć. Wprawdzie apelujący podnosi, że S. (...) dokonała wpłat 100 tys. zł, jednak nie odróżnia części związanej z obsługą kredytu leasingowego od spłaty wartości przedmiotów leasingu, którą Sąd Okręgowy wyliczył według szkody określonej przez M. (...) na kwotę łączną 173.567,18 zł (październik 2016 r.).

W tym zakresie – niższej wartości – przedmiotów przywłaszczenia należało przyznać rację skarżącemu, przyjmując za wiarygodne jego wyjaśnienia o spłacie leasingu w początkowej fazie, co dodatkowo świadczyło o oszukaniu leasingodawcy co do celu umowy z 29 września 2015 r. i prawdziwego użytkownika pojazdów, którym był M. B., a nie spółka (...).

W związku z powyższym Sąd Apelacyjny poprawił kwalifikację prawną przypisanego oskarżonemu czynu, na jego korzyść, eliminując art. 294 § 1 k.k. i określenie o mieniu znacznej wartości, co miało wpływ na obniżenie wymiaru kary oraz wysokość kwoty naprawienia szkody, do kwoty 173.567, 18 złotych.

Sąd Apelacyjny obniżył karę z roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności do roku i 3 miesięcy, uznając wniosek obrońcy o warunkowe zawieszenie kary za bezzasadny. Oskarżony zaplanował zdobycie pojazdów poprzez zarejestrowanie na swoją partnerkę wirtualnej firmy. Od początku korzystał z przedmiotów leasingu nie należących do niego, a wreszcie ukrył je bezpowrotnie, przeciągając różnymi wybiegami i obietnicami moment ich zwrotu.

Działał umyślnie, planowo, celowo, z premedytacją, wykorzystując związek uczuciowy z kobietą, a potem wykorzystując chorego, starszego bezrobotnego, ubogiego G. J. do założenia kolejnej firmy i próby przerzucenia na niego odpowiedzialności. Oskarżony nie ma poczucia winy, nie przeprosił, nie zmierzał do naprawienia szkody. Stosuje pokrętne metody odsuwające w czasie rozliczenia i inne formy odpowiedzialności. Kara pozbawienia wolności ma uświadomić oskarżonemu nieopłacalność takiej postawy. Górna granica kary za przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. wynosi 5 lat. M. B. (1) był wcześniej 5-krotnie skazany: w 2014 r. i 2015 r. - dwukrotnie na podstawie art. 77 § 1 k.k.s. na kary grzywny, których nie spłacał; w 2016 r. - z art. 284 § 2 k.k. na karę pozbawienia wolności z zawieszeniem, której wykonanie zarządzono; w 2019 r. - z art. 286 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. na grzywnę oraz w 2020 r. - z art., 270 § 1 k.k. na karę grzywny. Oskarżony nie wyciąga żadnych wniosków z orzekanych kar, nie okazuje skruchy, nie naprawia szkody, co oznacza, że jest zdemoralizowany i dąży do osiągania zysku kosztem innych osób, z naruszeniem porządku prawnego.

W tych okolicznościach wymierzona kara nie jest surowa i nie ma nic wspólnego z rażącą surowością.

M. B. (1) zasługuje na karę izolacyjną, bo tylko taka uświadomi mu nieopłacalność czerpania korzyści z przestępstw.

Wniosek

o uniewinnienie oskarżonego

o zmianę wyroku

o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☒ niezasadny

☒ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny lub niezasadny.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

Wskazać wszystkie okoliczności, które sąd uwzględnił z urzędu, niezależnie od granic zaskarżenia
i podniesionych zarzutów (art. 439 k.p.k., art. 440 k.p.k.).

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.3  1

Przedmiot utrzymania w mocy

Utrzymano w mocy skazanie M. B. (1) za przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. i obowiązek naprawienia szkody, ze zmianami wskazanymi poniżej – pkt 5.2

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy.

Wina oskarżonego w zakresie przywłaszczenia użytkowanych przez niego pojazdów, objętych umową leasingu, jest niewątpliwa.

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.3.1  1.

Przedmiot i zakres zmiany

Sąd Apelacyjny orzekł:

1. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- w pkt I przyjął, że wartość przywłaszczonych przedmiotów wynosiła 173.567,18 złotych i w związku z tym wyeliminował określenie o znacznej wartości mienia, a z podstawy skazania wyeliminował art. 294 § 1 k.k., zaś na podstawie art. 284 § 2 k.k. skazał M. B. (1) na karę jednego roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności,

- w pkt II obniżył kwotę zasądzonego od oskarżonego M. B. (1) na rzecz (...) Sp. z o.o. obowiązku naprawienia szkody do 173.567,18 (sto siedemdziesiąt trzy tysiące pięćset sześćdziesiąt siedem 18/100) złotych;

2. utrzymał w mocy wyrok w pozostałej części.

Zwięźle o powodach zmiany.

Zmiana wyroku polegała na obniżeniu wartości przedmiotu przestępstwa przywłaszczenia: z kwoty wskazanej w akcie oskarżenia – 236.460 zł, do ustalonej przez Sąd Apelacyjny kwoty 173.567,18 zł, odpowiadającej wartości pojazdów, którymi dysponował oskarżony w czasie zaprzestania spłaty rat leasingowych i niezwrócenia przedmiotów leasingu. Apelujący skutecznie podniósł zarzut błędnego ustalenia wartości przedmiotu przestępstwa i tym samym wysokości szkody, bowiem z ustaleń Sądu Okręgowego (str. 8 – 10 uzasadnienia) wynika, że we wrześniu 2016 r. pokrzywdzona firma (...) Sp. z o.o. określiła aktualną szkodę na łączną kwotę 173.567,18 zł, wezwała do jej zapłaty lub zwrotu pojazdów.

Wobec powyższego przyjęcie w zaskarżonym wyroku kwoty 236.460 zł, jak w fakturach określających wartość pojazdów z dnia zawarcia umowy leasingowej, było nieprawidłowe, gdyż nie uwzględniało częściowej spłaty wartości tych pojazdów.

Obniżenie tej wartości spowodowało wyeliminowanie z kwalifikacji prawnej czynu art. 294 §1 k.k. i określenia „ mienie znacznej wartości”, a w konsekwencji złagodzenie kary.

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia.

4.

Konieczność warunkowego umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i warunkowego umorzenia ze wskazaniem podstawy prawnej warunkowego umorzenia postępowania.

5.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

5.4. Inne rozstrzygnięcia z wyroku

Lp.

Wskazać punkt rozstrzygnięcia z wyroku.

Przytoczyć okoliczności.

6.  Koszty Procesu

Wskazać oskarżonego.

Wskazać punkt rozstrzygnięcia z wyroku.

Przytoczyć okoliczności.

M. B. (1)

3.

Na podstawie 636 kpk i art.10 ustawy z 26.06.1973 r. o opłatach, Sąd Apelacyjny obciążył oskarżonego kosztami postępowania, w tym opłatą 300 zł. za obie instancje.

7.  PODPIS

Marzanna A. Piekarska-Drążek

Dorota Tyrała Ewa Jethon

1.3 Granice zaskarżenia

Wpisać kolejny numer załącznika 1

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 4 marca
2021 r., sygn. akt V K 283/18, w sprawie oskarżonego M. B. (1)

1.3.1 Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2 Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Sieradzan
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Marzanna A. Piekarska-Drążek,  Dorota Tyrała ,  Ewa Jethon
Data wytworzenia informacji: