II AKa 363/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2019-10-10
Sygn. akt II AKa 363/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 października 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: SSA – Grzegorz Salamon
Sędziowie: SA – Anna Zdziarska (spr.)
SO (del.) – Katarzyna Capałowska
Protokolant: Aleksandra Cichocka
przy udziale prokuratora Gabrieli Marczyńskiej – Tomali i oskarżyciela posiłkowego (...) S.A.
po rozpoznaniu w dniu 10 października 2019 r.
sprawy D. C. (1), syna S. i B. z domu S., urodzonego (...) w S.
oskarżonego o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 16 maja 2018 r., sygn. akt XVIII K 50/17
1. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec D. C. (1);
2. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w tym 300 (trzysta) złotych tytułem opłaty.
UZASADNIENIE
D. C. (1) został oskarżony o to, że:
- w okresie od 10 maja 2012 r. do 6 lipca 2012 r. w W. jako
pełnomocnik (...) E. C. B. z siedzibą w D., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził (...) S.A. z siedzibą w W. ul. (...) lokal (...) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w postaci węgla kamiennego niesortowanego w ilości 1661,2 tony o łącznej wartości 607.500,84 zł netto w ten sposób, że zawierając w imieniu (...) E. B. C. (1) umowę (...) na dostawę węgla kamiennego klasy DR 0-300 wprowadził reprezentujących (...) S.A. K. L. i E. Ł. w błąd co do posiadania przez ww. firmę praw własności i wartości maszyn stanowiących zabezpieczenie wartości umowy, a także zamiaru uregulowania płatności za otrzymany towar
tj. o czyn z art. 286 § 1 kk w związku z art. 294 § 1 kk.
Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem w dniu 16 maja 2018 r. sygn. akt XVIII K 50/17:
1. w ramach zarzucanego czynu uznał D. C. (1) za winnego tego, że w dniu 10 maja 2012 r. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, jako pełnomocnik (...) E. B. C. (1) z siedzibą w D. doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości (...) S.A. z siedzibą w W. w ten sposób, że zawarł umowę na dostawę przez (...) S.A. węgla kamiennego w ilości około 1600 ton wprowadzając błąd przedstawicieli G. - (...) co do zamiaru wywiązania się z zapłaty za dostarczony towar , która na podstawie faktury z dnia 6 czerwca 2012 r. powinna wynosić 747.226,03 zł , oraz w błąd co do rzetelności ustanowionych zabezpieczeń, czym spowodował po stronie (...) S.A. szkodę na wysokości 538.226,03 zł, co stanowi przestępstwo z art. 286 § 1 kk w związku z art. 294 § 1 kk i na tej podstawie skazał oskarżonego, a na podstawie art. 294 § 1 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku i 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności;
2. na podstawie art. 46 § 1 kk w zasądził od oskarżonego D. C. (1) na rzecz (...) S.A. kwotę 538.226,03 zł (pięćset trzydzieści osiem tysięcy dwieście dwadzieścia sześć złotych trzy grosze) tytułem obowiązku naprawienia szkody;
3. na podstawie art. 627 kpk zasądził od oskarżonego D. C. (1) na rzecz (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 11.520 zł (jedenaście tysięcy pięćset dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu wydatków na ustanowienie pełnomocnika;
4. na podstawie art. 627 kpk zasądził od oskarżonego D. C. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.792,89 zł (tysiąc siedemset dziewięćdziesiąt dwa złote osiemdziesiąt dziewięć groszy) tytułem kosztów sądowych oraz 300 (trzysta) złotych tytułem opłaty.
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego zarzucając:
1. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:
a) art. 170 § 1 pkt 3 i 4 k.p.k. poprzez niezasadne oddalenie wniosków dowodowych obrońcy na rozprawie głównej w dniu 9 maja 2018 roku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budowy i wyceny maszyn górniczych (kopalnianych) celem stwierdzenia wartości maszyn będących przedmiotem zabezpieczenia umowy z dn. 10.05.2012 r., zawartej między (...) E. B. C. (1) a pokrzywdzoną Spółką, tj. ładowarki kołowej (...) 50, ładowarki kołowej L-34 oraz sortownika węgla typu (...) - na dzień zawarcia umowy z uwzględnieniem stanu technicznego w/w maszyn w sytuacji, gdy powyższe ustalenie miało doniosłe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i wymagało wiadomości specjalnych, co doprowadziło do wydania orzeczenia na podstawie niekompletnego materiału dowodowego, a tym samym mogło mieć wpływ na dokonane ustalenia faktyczne w zakresie sprawstwa i winy oskarżonego;
b) art. 409 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k. poprzez pominięcie pisemnego wniosku oskarżonego z dnia 16 maja 2018 roku o wznowienie przewodu sądowego i dopuszczenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy toczącej się przed Sądem Okręgowym w Warszawie za sygn. akt: XXVI GC 602/13 w sytuacji, gdy miały znaczenie dla oceny, czy tempore criminis (...) E. B. C. (1) przysługiwało prawo własności ładowarki kołowej (...), co doprowadziło do wydania orzeczenia na podstawie niekompletnego materiału dowodowego, a tym samym mogło mieć wpływ na dokonane ustalenia faktyczne;
c) art. 7 k.p.k. poprzez dowolną ocenę całości zebranego w sprawie materiału dowodowego, wyrażającą się w arbitralnym uznaniu, że brak zaspokojenia roszczenia pokrzywdzonego - w warunkach przypisanego oskarżonemu czynu - spowodowany był wyłącznie bezpośrednim zamiarem oskarżonego, istniejącym w chwili zawierania umowy między (...) E. B. C. (1) a pokrzywdzoną Spółką w sytuacji, gdy istniały obiektywne i niezależne od oskarżonego przesłanki, rzutujące na nieterminową spłatę zobowiązania przez reprezentowany przez niego podmiot gospodarczy;
d) art. 7 k.p.k. poprzez dowolną ocenę całości zebranego w sprawie materiału dowodowego wyrażającą się w wadliwym ustaleniu, że udzielone przez oskarżonego w imieniu (...) E. B. C. (1) zabezpieczenie zapłaty ceny za dostarczony przez pokrzywdzoną Spółkę węgiel kamienny było nierzetelne i już w chwili zawarcia umowy nie było możliwe, aby pokrzywdzona mogła skutecznie się zaspokoić z rzeczy ruchomych będących jego przedmiotem;
2. rażące i mające istotny wpływ na treść orzeczenia naruszenie przepisów prawa procesowego i materialnego, a mianowicie art. 415 § 1 k.p.k. w zw. z art. 46 § 1 k.k., polegające na wyrażeniu błędnego poglądu prawnego, iż uprzednie wydanie przez Sąd Okręgowy w Katowicach w dniu 30 września 2013 r prawomocnego wyroku zasądzającego od (...) E. B. C. (1) na rzecz pokrzywdzonej Spółki kwoty 538.226,03 zł wraz z ustawowymi odsetkami, nie stoi na przeszkodzie orzeczeniu na podstawie art. 46 § 1 k.k. obowiązku naprawienia przez oskarżonego szkody w tej samej wysokości na rzecz tego samego podmiotu uprawnionego podczas, gdy takie rozstrzygnięcie naruszyło wyrażony w treści art. 415 § 1 k.p.k. zakaz rozstrzygania w różnych postępowaniach o tej samej szkodzie i kumulowania tytułów egzekucyjnych.
Obrońca wniósł także o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu na etapie postępowania odwoławczego z opinii biegłego z zakresu budowy i wyceny maszyn górniczych (kopalnianych) na okoliczność wyceny wartości wskazanych poniżej maszyn górniczych, a to:
1. Ładowarki kołowej (...) 50 o numerze fabrycznym (...);
2. Ładowarki kołowej Ł-34 o numerze fabrycznym (...);
3. Sortownika węgla (przesiewacza wibracyjnego) typu (...);
na dzień zawarcia umowy na dostawę węgla, pomiędzy (...) E. C. B. G. - (...), tj. na dzień 10 maja 2012 r., z uwzględnieniem stanu technicznego w/w urządzeń we wskazanej dacie.
W konkluzji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelację obrońcy oskarżonego uznać należało za niezasadną.
Środek odwoławczy stanowi w istocie powielenie linii obrony prezentowanej przez D. C. (1), którą Sąd I instancji ocenił jako niewytrzymującą konfrontacji z pozostałym materiałem dowodowym.
Obrońca podjął się próby wykazania, że oskarżony nie pełnił w spółce (...) żadnej funkcji decyzyjnej, czy zarządczej. Ponadto powodem niewywiązania się całkowicie z zapłaty na rzecz G. – (...) z siedzibą w W. była zła jakość węgla, który został sprzedany spółce (...), wskutek czego firma (...) go od spółki nie nabyła i wycofała się z transakcji. Nadto podnosił, że kontrakt był prawidłowo zabezpieczony, zaś spółka posiadała płynność finansową.
Zdaniem Sądu odwoławczego przedstawiona argumentacja jest chybiona.
Spółka z o.o. (...) powstała 10 lutego 2011r. i jedynym wspólnikiem była B. C. (1), natomiast prokurentem został D. C. (1) i A. H.. Nie tylko z racji tej funkcji, ale też udzielonego mu notarialnie pełnomocnictwa oraz faktycznie wykonywanych czynności oskarżony podejmował decyzje o znaczeniu strategicznym dla firmy. Matka oskarżonego była osobą schorowaną i nawet obrona nie znalazła żadnego świadka wskazującego na to, że B. C. prowadziła negocjacje z kontrahentami. Nie podejmowała też negocjacji z pokrzywdzoną spółką. Zawsze jej firmę reprezentował D. C. (1).
Jeśli chodzi o wnioski dowodowe zgłaszane przed Sądem I instancji oraz w apelacji, to i one zmierzały do wykazania, że transakcja zakupu partii węgla od (...) S.A. była dobrze zabezpieczona nieruchomościami w postaci ładowarki kołowej (...) 50, ładowarki kołowej Ł – 34 i sortownika węgla.
Bezzasadne oddalenie wniosków dowodowych istotnie może prowadzić do dokonania błędnych ustaleń faktycznych, opartych na niepełnym materiale dowodowym (art. 410 k.p.k.). Błąd braku w przedmiotowej sprawie jednak nie zaistniał.
Żadne okoliczności nie wskazywały na konieczność dokonywania wyceny powyższych maszyn przez biegłego na dzień zawarcia umowy z pokrzywdzoną spółką. Przede wszystkim stwierdzić należy, że przedstawiciele G. - (...) nie kwestionowali wartości tych urządzeń w czasie zawierania umowy przewłaszczenia. Niezależnie od tego, że zasady logiki i doświadczenia życiowego przeczą prawdziwości twierdzeń oskarżonego i jego obrońcy, że umowa przewłaszczenia została zawarta z jego inicjatywy i w innym terminie niż nastąpiło zawarcie umowy na dostawę węgla kamiennego, to zauważyć należy, że istotą i sensem umowy przewłaszczenia miało być to, że zawarte w niej oświadczenie polega na prawdzie w zakresie tego, iż przewłaszczone na zabezpieczenie maszyny stanowiły własność (...) E., o czym zapewniał D. C. (1) w § 4 umowy (k.11), zaznaczając, że nie są obciążone prawami osób trzecich. W rzeczywistości zabezpieczenie transakcji było fikcją. Ładowarka kołowa (...) stanowiła własność Fabryki (...) do czasu całkowitej spłaty rat. Nieskuteczne jest tłumaczenie D. C., że pomimo zaniechania płacenia rat, w dalszym ciągu był przeświadczony, iż jest pełnoprawnym właścicielem. Na fakturze VAT nr (...) (k.15) wprost zapisano, że do momentu całkowitej zapłaty ładowarka pozostaje własnością sprzedającego.
Żądając wznowienia przewodu sądowego przed Sądem Okręgowym oskarżony wniósł o przeprowadzenie dowodu z dokumentów zawartych w sprawie toczącej się przed Sądem Okręgowym pod sygn. XXVI GC 602/13.
Słusznie uznał sąd meritti za niezasadny powyższy wniosek. W aktach przedmiotowej sprawy znajduje się odpis wyroku zapadły w dniu 24 października 2014r. w sprawie XXVI GC 602/13 (k.659 -666). To, że sąd gospodarczy nie uznał racji Fabryki (...), która po odebraniu ładowarki żądała spłaty rat, nie stanowi o tym, że oskarżony miał prawo sądzić, iż może swobodnie rozporządzać ładowarką, zwłaszcza że wyrok zapadł po ponad 2 latach od zawarcia umowy przewłaszczenia. Kwestię tę szczegółowo omówił Sąd I instancji w pisemnych motywach wyroku, dochodząc do trafnego wniosku, iż brak jest racjonalnych przesłanek by uważać, że literalna adnotacja na fakturze i podpis oskarżonego nie dokumentują rzeczywistej woli stron w kwestii prawa własności ładowarki (...).
Iluzorycznym zabezpieczeniem umowy dostawy węgla był też przesiewacz wibracyjny. Bez znaczenia jest fakt, że dysponowano jedynie wyceną prywatną, w sytuacji gdy został on wydany w stanie nie nadającym się do użytku. Logicznym jest, że gdyby sortownik węgla posiadał większą wartość niż wynikała z opinii sporządzonej z inicjatywy G. - (...), to zostałby sprzedany przez pokrzywdzoną spółkę. Słusznie zauważył Sąd Okręgowy, że trzecia z maszyn w ogóle nie została przekazana pokrzywdzonemu do dyspozycji po rzekomej naprawie.
Podobnie za trafne stanowisko Sądu I instancji uznać należy, iż G. - (...) nie miał obowiązku poszukiwania przedmiotów mogących zaspokoić ich roszczenia, a będących we władaniu innych niż spółka (...) podmiotów.
O braku zamiaru oszustwa w dniu zawarcia umowy na dostawę węgla nie świadczy eksponowana w apelacji dobra kondycja finansowa spółki i zachowana płynność finansowa, albowiem uzasadniona na gruncie prawa karnego jest ocena Sądu Okręgowego, że o sprawstwie tego przestępstwa nie musi świadczyć fakt, że dana osoba podejmuje zobowiązania przekraczające możliwości finansowe, ale że z premedytacją nie płaci za zakupiony towar, bądź też aktywa przekierowuje na inne podmioty i w ten sposób prowadzi do niewypłacalności.
W ramach modus operandi oskarżony budował zaufanie przygotowując grunt do popełnienia przestępstwa. Został polecony przez J. P. jako osoba kompetentna przedstawicielom firmy (...) - K. L. i E. Ł.. Widzieli oni na placu w J. węgiel oraz maszyny służące do jego składowania i obróbki, między innymi te, które posłużyły jako przedmiot zabezpieczenia. Nie mieli jednak świadomości tego, że D. C. (1) i A. H. byli powiązani z innymi spółkami takimi jak (...), które prowadziły tożsamy profil działalności wykorzystując ten sam plac w J.. Powyższą okoliczność Sąd I instancji wykazał na przykładzie firmy (...), która w 2014r. dostarczyła D. C. węgiel o wartości 2 mln. złotych i nie otrzymała należności.
Dyskusyjną jest także kwestia płynności (...) spółki (...). Ponownie należy przyznać rację Sądowi I instancji, który zwrócił uwagę na to, że o ile spółka posiadała na koncie środki umożliwiające uregulowania należności, tak jak twierdzi skarżący, to jednak tego nie zrobiła doprowadzając do wydania nakazu zapłaty, a następnie bezskutecznej egzekucji spowodowanej brakiem majątku firmy i śmiercią B. C. (1). Analiza zgromadzonej w sprawie dokumentacji przekonuje, że dochodziło do zasilania finansowego spółki z nieznanych źródeł, często poprzez wpłaty we wpłatomatach, lub przelewy od B. C. (1), co uniemożliwia kompleksową ocenę kondycji finansowej spółki. Zasilanie konta gotówką miało miejsce na potrzeby konkretnej transakcji. W 2012r. saldo na koncie nie przekraczało 200 tyś. złotych, z czego regulowano należności między innymi dla G. – (...), natomiast jak wynika z deklaracji podatkowych od jesieni 2013r. działalność była wygaszana. W tym też roku zaczęto prowadzić liczne egzekucje komornicze z różnych tytułów egzekucyjnych.
Nawiązując ponownie do treści apelacji stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy w żadnym miejscu pisemnego uzasadnienia nie wskazał, że „działalność gospodarcza prowadzona przez B. C. (1) nie rokowała zapłaty w pełni za dostarczony przez pokrzywdzoną Spółkę węgiel kamienny”. Sąd przedmiotową kwestię uznał za drugorzędną w realiach tej sprawy, a poza tym przychód nie oznacza dochodu, choć obrońca jest chyba innego zdania.
Podnosząc w apelacji kwestię nieprawomocnego rozstrzygnięcia dotyczącego wierzytelności na rzecz (...) od (...) spółka z o.o. z siedzibą w P., przedstawionego sądowi meritti jako prawomocne, skarżący najwyraźniej nie może się zdecydować co do linii obrony, a zwłaszcza czy chce wykazać, że spóła była wypłacalna, czy też, że jednak nie była, bowiem zawiedli kontrahenci tacy jak C. – L., czy R. Polska.
Autor apelacji zarzucając Sądowi Okręgowemu, że odmówił waloru wiarygodności zeznaniom J. P. i A. H. powielił wersję zdarzeń przedstawioną w wyjaśnieniach oskarżonego, iż węgiel był złej jakości, zaś kontrahent – spółka (...) odstąpiła od zakupu tej partii węgla, na co dowodem miały być relacje przytoczonych świadków.
Tej okoliczności Sąd Okręgowy również poświęcił wiele uwagi i doszedł do odmiennej konstatacji niż obrońca oskarżonego.
Całkowicie logiczny jest wywód tego sądu, że D. C. (1) pokwitował odbiór węgla w 2012r., był obecny na granicy i go widział zanim został przewieziony do J.. Firma (...) posiadała certyfikat jakości (...). Jakość węgla zaczął kwestionować dopiero w 2014r. Wcześniej ubiegając się o przedłużenie terminu płatności węgla, którego zakup pierwotnie miał być także z odroczonym terminem płatności D. C. (1) nie odwoływał się do złej jakości węgla, tylko niesprzyjających warunków atmosferycznych utrudniających jego sprzedaż, wycofanie się kontrahenta. Wbrew składanym przez D. C. wyjaśnieniom, znajdujące się na k. 214 – 216 pisma uwiarygadniają zeznania przedstawicieli G. E. Ł. i K. L., którzy owszem potwierdzają, że byli w miejscu składowania węgla, ale nie po to, żeby sprawdzić jego jakość, tylko żeby odzyskać należność i stwierdzili wówczas, że węgla z hałdy ubyło, co dla nich było równoznaczne z tym, że jest on sprzedawany. W tej sytuacji trafnie stwierdził Sąd I instancji, że argument ten został stworzony wyłącznie na potrzeby tego postępowania. Życzeniem skarżącego byłoby dokonanie ustaleń faktycznych w oparciu o wyselekcjonowany materiał dowodowy i jednocześnie korzystny dla oskarżonego za jaki uważał zeznania świadka P. i H.. Życzeniowe myślenie przeczy jednak zasadom oceny dowodów. Chcąc zakwestionować ocenę dokonaną przez Sąd należałoby wskazać jakie zasady naruszył sąd. Tego autor apelacji nie uczynił przedstawiając argumentację o charakterze polemicznym. Na marginesie jedynie zauważyć należy, że nawet świadek obrony - I. P. nie w pełni potwierdził złą jakość zakupionego od G. - (...) towaru, w czym niejako pośredniczył przy pomocy swojej żony i teścia, których zadaniem było pilnowanie jakości węgla przy załadunku w Rosji. Kiedy świadkowi okazano dokumenty z k. 22 – 23 i z k. 114 podał, że na certyfikacie jest podana klasa węgla i odpowiada temu co przeważnie wysyłali. Te parametry węgla odpowiadały temu co miało przyjechać, a parametry z umowy zgadzają się z tymi widniejącymi w certyfikacie (...) (k.875). Ostatecznie też świadek podał, że nie jest w stanie powiedzieć czy węgiel typu miał, bez grubych frakcji, który widział w J. był tym, który przyjechał z Rosji w wyniku realizacji kontraktu z G. - (...). Zasadna jest także uwaga sądu na temat A. H., której wiedza była wybiórcza, a nadto występując we wszystkich podmiotach związanych z przetwarzaniem węgla w różnym charakterze była zainteresowana korzystnym dla oskarżonego zakończeniem postępowania, które poniekąd przekładać się mogło na jej sytuację.
Okoliczności podnoszonych w apelacji nie potwierdził dowód z zeznań Z. V. - wiceprezesa firmy (...), przeprowadzony przez Sąd Okręgowy w toku rozprawy. Zeznania tego świadka w połączeniu z treścią emaili i umów zadały kłam wyjaśnieniom D. C. (1) i treści apelacji jakoby to ta firma zachwiała stabilnością spółki (...), a wręcz przeciwnie pozwoliły ustalić, że to R. została pokrzywdzona działalnością D. C.. Dostawa węgla z G. – (...) miała miejsce w czerwcu 2012r., natomiast na placu od przełomu grudnia 2011r. i stycznia 2012r. zalegało „błoto” (węgiel złej jakości) należący do firmy (...). W lipcu tego roku oskarżony przekonywał firmę (...) odmiennie niż sąd orzekający, że posiada dobry węgiel z Rosji z ilością miału 35 – 40%. Proponował zainwestowanie w produkcję ekogroszku, co miało przynieść pewny zysk. Z. V. zdementował skutecznie depozycje oskarżonego. W konsekwentny sposób wytłumaczył, że zawarł umowę jedynie na przeróbkę przez (...) E. węgla stanowiącego własność jego firmy oraz jego sprzedaż. Węgiel z powodu słabej jakości następnie odsprzedał (...) E., za co nie otrzymał zapłaty (k.869 – 874).
Powyższe okoliczności wskazują na to, że składane przez obrońcę w toku rozprawy certyfikaty nie odnosiły się do węgla sprzedanego przez pokrzywdzonego.
Nie ma racji obrońca, że Sąd Okręgowy nie wykazał, iż w dniu 10 maja 2012r. zawierając umowę na dostawę węgla oskarżony działał umyślnie z zamiarem bezpośrednim kierunkowym. Praktyka orzecznicza dopuszcza dokonanie ustaleń faktycznych w zakresie strony podmiotowej czynu w oparciu o uzewnętrznione przejawy zachowania oskarżonego. Pomimo, że D. C. (1) z dużym opóźnieniem uiścił 209 tyś. złotych z całej sumy 747.226,03 złotych brutto, to okoliczność ta nie przeczy jego zamiarowi popełnienia przestępstwa. Oskarżony obrał sposób działania, który miał uśpić czujność pokrzywdzonej spółki i opóźnić podjęcie egzekucji z majątku, czyniąc początkowo uzgodnienia zmierzające do wydłużenia 30 – o dniowego terminu płatności. W sprawie istnieje uzasadnione podejrzenie, że oskarżony ukrywał majątek przenosząc go na inne podmioty. Z tego powodu nawet weksel nie stanowił wystarczającego zabezpieczenia dla wierzyciela. Prowadzone egzekucje komornicze z wniosku pokrzywdzonego nie przyniosły żadnego rezultatu. Ewidentnie przedstawiciele G. - (...) zostali wprowadzeni w błąd co do zamiaru zapłaty za dostarczony towar i rzetelności ustanowionych zabezpieczeń, czym D. C. doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i wyrządził znaczną szkodę.
Sąd odwoławczy nie podzielił zarzutu obrazy wskazanych w środku odwoławczym przepisów prawa procesowego, uznając tym samym ustalenia stanu faktycznego za prawidłowe. Jak wskazano powyżej wnioski dowodowe nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, tak z punktu widzenia daty ustanowienia zabezpieczenia (braku prawa własności w stosunku do ładowarki (...) 50), jak i końcowego rezultatu w postaci niewydania ładowarki kołowej i wydania w nienadającym się do użytku stanie sortownika węgla.
Rozwinięcie zarzutu obrazy art.7 k.p.k. wskazuje na to, że autor apelacji w istocie zarzuca błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na tym, że sąd meritti bezzasadnie nie uwzględnił jego zdaniem obiektywnych przesłanek, które wpłynęły na nieterminową spłatę zobowiązania oraz, że nie istniało rzetelne zabezpieczenie z którego pokrzywdzona spółka miała prawo skutecznie się zaspokoić.
W przekonaniu Sądu odwoławczego w niniejszej sprawie sąd meritti ustalenia faktyczne oparł na całokształcie materiału ujawnionego w toku rozprawy głównej i ocenił zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.
Sąd Okręgowy nie tylko nie dokonał błędnych ustaleń faktycznych mających wpływ na treść orzeczenia, ale ponadto trafnie zakwalifikował czyn oskarżonego pod normę art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i wymierzył sprawiedliwą karę 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Zgodnie z art. 53 § 1k.k. istotnymi wyznacznikami tego czy dana kara jest sprawiedliwa jest to, czy była orzeczona w granicach przewidzianych przez ustawę, a jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy. Ponadto winna uwzględniać stopień społecznej szkodliwości czynu oraz brać pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.
Sąd Okręgowy w zaskarżonym orzeczeniu wyszczególnił wszystkie okoliczności łagodzące i obciążające. Nie może być zatem mowy o karze niewspółmiernie rażącej, nie dającej się zaakceptować społecznie. Jest ona sprawiedliwą, adekwatną do zawinienia.
Sąd Apelacyjny jako niezasadny uznał również zarzut obrazy art. 415 § 1 k.p.k. Orzeczenie zacytowane przez skarżącego w apelacji nie ma zastosowania w przedmiotowej sprawie.
Z treści wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16.01.2018r., IV KK 234/17 wynika, że o tożsamości roszczenia zasądzonego w postępowaniu cywilnym i w postępowaniu karnym przesądza fakt, że wynikają one z tego samego zdarzenia faktycznego (historycznego) i dotyczą tej samej szkody, będącej następstwem popełnionego przez oskarżonego przestępstwa i równocześnie niewykonania przez spółkę z o.o., (której jest on wyłącznym udziałowcem i prezesem zarządu, bądź wiceprezesem) wiążącej ją z pokrzywdzonym umowy.
Nakaz zapłaty w niniejszej sprawie zapadł przeciwko spółce i nie został wyegzekwowany, natomiast przestępstwa oszustwa dopuścił się D. C. (1), dysponujący jedynie notarialnym pełnomocnictwem. Nie był członkiem zarządu, prezesem, czy wiceprezesem w spółce (...).
Obrońca oskarżonego i on sam w emailu nadesłanym po ogłoszeniu wyroku przez Sąd Apelacyjny wnieśli o wznowienie przewodu sądowego powołując się na brak pouczenia oskarżonego o możliwości rozpoznania sprawy pomimo jego usprawiedliwionej nieobecności.
W przekonaniu Sądu odwoławczego nawet gdyby wnioski o wznowienie przewodu sądowego zostały złożone przed publikacją orzeczenia, to nie zawierały argumentacji zasługującej na uwzględnienie. Sąd Apelacyjny w oparciu o treść art. 117 § 3 k.p.k., obowiązującego od dnia 5 października 2019r. postanowił prowadzić rozprawę pod nieobecność oskarżonego, który usprawiedliwił nieobecność zaświadczeniem od lekarza sądowego, ponieważ stawił się jego obrońca. Taka możliwość wynikała z treści przepisu, co nie wiązało się z koniecznością pouczenia o zmianie prawa D. C.. Wskazany w pismach art. 353 § 4 k.p.k. nie obliguje sądu do pouczenia o treści art. 117 § 3 k.p.k. Wolą ustawodawcy było co najmniej ograniczenie ilości rozpraw, które nie kończyły się na pierwszym terminie z powodu absencji oskarżonych. Nawet gdyby uznać inaczej, to nie doszło do naruszenia prawa do obrony, gdyż trudno sobie wyobrazić, że oskarżony bardziej skutecznie przeprowadziłby swoją obronę przed sądem odwoławczym niż podmiot fachowy jakim jest adwokat. Z kolei nieuzasadnione byłoby oczekiwanie na przybycie wszechstronnie pouczonego o przysługujących uprawnieniach oskarżonego, lecz chorego.
Na podst. art. 634 k.p.k., 636 § 1 k.p.k. orzeczono o kosztach procesu, zaś o opłacie na podst. art. 2 ust.4 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych, z póz. zmianami.
Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny, w oparciu
o dyspozycję art. 437 § 1 k.p.k. orzekł jak w wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Grzegorz Salamon, Katarzyna Capałowska
Data wytworzenia informacji: