Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 378/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2017-11-23

Sygnatura akt II AKa 378/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 listopada 2017 roku

Sąd Apelacyjny w Warszawie, II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Rafał Kaniok

Sędziowie: SA Anna Zdziarska

SO (del.) Paweł Dobosz (spr.)

Protokolant: sekretarz sądowy Kazimiera Zbysińska

przy udziale prokuratora Leszka Woźniaka oraz oskarżyciela posiłkowego M. U.

po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 2017 roku

sprawy

I. K. córki J. i M. z domu Z. urodzonej (...) w W.

oskarżonej o czyn z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art. 270§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonej oraz pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 12 lipca 2017 roku, sygn. akt XII K 298/16

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. G. K. oraz na rzecz adw. M. O. kwoty po 738 zł (siedemset trzydzieści osiem złotych) w tym 23 % VAT z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym,

3.  zwalnia oskarżoną od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, wydatkami z tego tytułu obciążając Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

I. K. oskarżona została o to, że od nieustalonego dnia do 7 kwietnia 2009 r. w W., działając w krótkich odstępach czasu w realizacji z góry powziętego zamiaru wspólnie i w porozumieniu z M. K. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, za pomocą wprowadzenia Sądu Rejonowego dla Warszawy M. w błąd co do autentyczności datowanego na dzień 2 maja 2008 r. testamentu W. Ś. doprowadziła Sąd Rejonowy dla Warszawy M. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem M. U. znacznej wartości, tj. mieszkaniem o wartości 293 692 złotych w ten sposób, że I. K. podrobiła w celu użycia za autentyczny dokument w postaci testamentu W. Ś., a następnie M. K. posłużył się nim w dniu 8 października 2008 r. w siedzibie Sądu Rejonowego dla W. M. jako autentycznym, przedkładając go w sprawie I Ns 1217/08 jako załącznik do wniosku o stwierdzenie nabycia spadku po W. Ś., czym doprowadziła do wydania w dniu 7 kwietnia 2009 r. przez Sąd Rejonowy dla W. M. postanowienia stwierdzającego, że spadek po zmarłej W. Ś. na podstawie testamentu własnoręcznego z dnia 2 maja 2008 roku nabył M. K. w całości, tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Wyrokiem z dnia 12 lipca 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie I. K. w ramach zarzucanego jej czynu uznał za winną tego, że w nieustalonym dniu w okresie od 6 maja 2008 r. do 30 czerwca 2008 roku, działając wspólnie i w porozumieniu z ustalonymi osobami, podrobiła testament W. Ś. datowany na dzień 2 maja 2008 r. w celu użycia za autentyczny, tj. popełnienia czynu z art. 270 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 270 § 1 k.k. skazał oskarżoną na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 k.k. warunkowo zawiesił na okres 1 roku. Na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 k.k. zobowiązał oskarżoną do jednorazowego poinformowania Sądu Okręgowego w Warszawie – XV Wydziału Wykonywania Orzeczeń o przebiegu okresu próby w szóstym miesiącu tego okresu.

Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonej zaskarżając wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie w całości na korzyść oskarżonej. Obrońca zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj. art. 5 i 7 k.p.k., polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie dowodów w postaci wyjaśnień oskarżonej oraz opinii i opinii uzupełniających biegłych sądowych z zakresu badania pisma ręcznego — J. B. (1) i J. J. (2), co skutkowało poczynieniem błędnych ustaleń faktycznych i przyjęciem, że oskarżona złożyła podpis pod spisanym przez nią testamentem W. Ś., podczas gdy z wyjaśnień oskarżonej wynika, że to nie ona złożyła podpis pod testamentem, opinią J. B. (2) w tym przedmiocie nie jest jednoznaczna, zaś J. J. (2) w opinii uzupełniającej bronił swojej pierwotnej opinii sprzecznej z pierwotną opinią biegłego J. B. (1), co oznacza, że Sąd pierwszej instancji rozstrzygnął wątpliwości na niekorzyść oskarżonej;

w przypadku przyjęcia przez Sąd Apelacyjny, że ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego są prawidłowe, zaskarżonemu wyrokowi obrońca zarzucił (zarzuty ewentualne):

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 14 § 2 w zw. z art 13 § 2 k.k. poprzez wymierzenie oskarżonej kary określonej w zaskarżonym wyroku, podczas gdy Sąd uznał oskarżoną za winną tego, że podrobiła testament W. Ś. w celu użycia za autentyczny, przy czym testament ten obejmował tylko i wyłącznie działkę w miejscowości Z., która — jak się okazało — nie należała w chwili śmierci do W. Ś., a więc nie mogła ona skutecznie nią rozporządzić na wypadek śmierci, a co za tym idzie oskarżona nie uświadamiała sobie w chwili popełnienia czynu, że użycie podrobionego dokumentu za autentyczny jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu wskazanego w dokumencie w masie spadkowej po W. Ś., tym samym Sąd mógł i powinien odstąpić od wymierzenia kary oskarżonej.

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 66 k.k. poprzez wymierzenie oskarżonej kary 4 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 1 roku, podczas gdy przy ustaleniu, że stopień winy oskarżonej i społeczna szkodliwość czynu są średnie, tj. nie są znaczne, Sąd mógł i powinien warunkowo umorzyć postępowanie karne względem oskarżonej.

4.  naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść wyroku, tj. art. 399 § 1 k.p.k. poprzez zmianę kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonej wychodząc poza granice oskarżenia.

Mając na uwadze powyższe zarzuty obrońca wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej od zarzucanych jej czynów, ewentualnie, w przypadku uznania przez Sąd Apelacyjny, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy są prawidłowe, wniósł o:

2. zmianę zaskarżonego wyroku i odstąpienie od wymierzenia oskarżonej kary, lub

3. zmianę zaskarżonego wyroku i warunkowe umorzenie postępowania karnego względem oskarżonej, lub

4. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

W odniesieniu do pierwszego z zarzutów apelacji obrońcy wskazać należy, że istota zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k. polega na tym, iż na podstawie prawidłowo ocenionych dowodów Sąd powziął wątpliwości co do ustaleń poszczególnych faktów lub okoliczności i mimo tego, ustalił je na niekorzyść oskarżonego. Nie można zasadnie stawiać zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k. na tej podstawie, że strony zgłaszają wątpliwości, co do ustaleń faktycznych. Dla oceny czy został naruszony zakaz in dubio pro reo nie są miarodajne wątpliwości strony procesowej, ale jedynie to, czy Sąd orzekający wątpliwości takie powziął i rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, albo to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć. W wypadku bowiem, gdy ustalenia faktyczne zależne są od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu reguły in dubio pro reo, albowiem jedną z podstawowych prerogatyw Sądu orzekającego jest swobodna ocena dowodów (vide m.in.: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2008 r., sygn. V KK 99/08, LEX nr 435313, Prok. i Pr.- wkł. 2008/12/19; Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2003 r., sygn. V KK 72/03, LEX nr 83771; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2002 r., sygn. V KK 207/03, OSNwSK 2004/1/238; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2002 r., sygn. V KKN 251/01, Prok. i Pr. 2003/11/5). Sąd Okręgowy nie powziął jednak żadnych wątpliwości dotyczących prowadzonych ustaleń faktycznych, a zatem nie miał obowiązku zastosowania art. 5§2 k.p.k. Ocena dowodów dokonana została przez Sąd I instancji w sposób prawidłowy, a zatem w realiach niniejszej sprawy wątpliwości takich nie miał obowiązku także powziąć.

W odniesieniu do obrazy art. 7 k.p.k. przypomnieć należy, że przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k., jeśli jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego i jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (vide m.in.: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2006 r., II KK 12/06, LEX nr 193084; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2004 r., sygn. WK 26/03, OSNwSK 2004/1/53; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 2004 r., sygn. V KK 60/03, LEX nr 104378; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2003 r., sygn. V KK 375/02, LEX nr 80278; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 17 stycznia 2001 r., sygn. II AKa 255/00, Prok. i Pr. 2002/10/22).

Podzielić należy ocenę dowodów zaprezentowaną przez Sąd Okręgowy, a dotyczącą opinii z zakresu pisma ręcznego. Wywody obrońcy mają w tej części charakter powierzchowny i wybiórczy. Biegli przesłuchiwani na tej samej rozprawie złożyli zgodne ustne opinie i w ten sposób usunięte zostały różnice w opiniach pisemnych biegłych J. B. (1) i T. J.. Odwołująca pomija fakt, że pierwotna opinia biegłego J. B. (1) została wykonana na potrzeby innego postępowania, a biegły sporządzając opinię nie dysponował wzorami pisma ręcznego pochodzącymi od oskarżonej. Przedmiot tej opinii był zaś odmienny od przedmiotu opinii biegłego T. J.. Inny zakres opinii oraz odmienny materiał, jakim biegli dysponowali doprowadził do sformułowania w pisemnych ekspertyzach rozbieżnych wniosków. Różnice te jednak jak się okazało na rozprawie głównej miały pozorny charakter wynikający z odmiennych warunków, w jakich opinie powstały. Biegły J. B. (1) wycofał się na rozprawie ze swoich pierwotnych wniosków i nie kwestionował przedstawionego przez drugiego biegłego rozumowania, które doprowadziło do wniosków, jakie zawarł w swej pisemnej opinii. W ten sposób Sąd I instancji zasadnie uznał ekspertyzę T. J. za w pełni wiarygodną, mogącą stanowić podstawę ustaleń faktycznych w sprawie. W konsekwencji pod ochroną art. 7 k.p.k. pozostawała również dokonana przez Sąd Okręgowy ocena wyjaśnień oskarżonej dotyczących podrobienia przez nią podpisu W. Ś.. W tym zakresie, mając na uwadze treść ustnych opinii biegłych z zakresu badania pisma ręczna i pisemnej T. J. nie było podstaw by w inny sposób te relacje I. K. oceniać.

Za bezzasadny należało uznać także drugi ze stawianych przez obrońcę zarzutów. Wywody odwołującej w tym zakresie zmierzają do wykazania, że w odniesieniu do czynu oskarżonej mamy do czynienie z usiłowaniem nieudolnym, ponieważ w rzeczywistości podrobiony dokument nie mógł posłużyć do rozporządzenia mieniem, jakie wskazane zostało w tym dokumencie. Obrońca pomija jednak istotny fakt, że przedmiotem czynu przypisanego oskarżonej nie było doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, lecz podrobienie dokumentu w postaci testamentu W. Ś.. Oczywiste jest natomiast, że taki dokument został podrobiony, a wprowadzenie go do obrotu prawnego spowodowało poważne następstwa prawne dla oskarżyciela posiłkowego. Istniał, zatem przedmiot nadający się do popełnienia czynu zabronionego, gdyż taki podrobiony dokument posłużył, jak się okazało skutecznie, do stwierdzenia nabycia spadku po W. Ś.. Dopiero dalsze czynności pozwoliły na usunięcie negatywnych skutków takiego bezprawnego działania.

Z powyżej przytoczonych względów jako bezzasadny należy także uznać kolejny zarzut naruszenia prawa materialnego poprzez niezastosowanie art. 66 k.k. i orzeczenie kary pozbawienia wolności wobec oskarżonej zamiast warunkowego umorzenia postępowania karnego. Wskazać należy, że Sąd Okręgowy dla oceny stopnia winy i społecznej szkodliwości czynU posłużył się pojęciem, którym nie posługują się przepisy Kodeksu karnego. Nie oznacza to jednak, że „średni” stopień, o jakim pisał Sąd Okręgowy, odpowiada takiemu poziomowi zawinienia sprawcy i społecznej szkodliwości czynu, który może uzasadniać warunkowe umorzenie postępowania karnego. Z perspektywy kwantyfikatorów stopnia społecznej szkodliwości czynu z art. 115§2 k.k. odwołać należy się do ustaleń Sądu I instancji, z których wynikało, że podrobiony przez oskarżoną został dokument w postaci testamentu i na jego podstawie doszło do sądowego stwierdzenia nabycia spadku po W. Ś. na rzecz osoby, która była beneficjentem zapisów tego testamentu. Zachowanie oskarżonej dotyczyło, zatem istotnego w obiegu prawnym dokumentu, który wywoływał poważne następstwa dla stosunków majątkowych spadkobierców W. Ś.. Same te fakty świadczą o tym, że stopień społecznej szkodliwości czynu, jakiego oskarżona się dopuściła nie występował na poziomie uzasadniającym warunkowe umorzenie postępowania karnego. Stopień winy I. K. zależny był natomiast również od jej świadomości tego, jakiego dokumentu podrobienia się podjęła i jakim celom miał on służyć. Uwzględniając przy tym i te okoliczności łagodzące na jakie wskazywał Sąd Okręgowy nie było podstaw, by uznać, że rozstrzygnięcie o karze, wymierzonej wobec oskarżonej, mogło zostać ocenione jako rażąco niewspółmierne.

Ostatni z przytaczanych przez obrońcę zarzutów apelacji uznać należy także za chybiony. Zwrócić należy uwagę, że Sąd I instancji w odpowiednim trybie pouczył o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej zarzucanego oskarżonej czynu, a następnie zgodnie z takim uprzedzeniem inaczej opisał czyn przypisany I. K., przyjmując odmienną od aktu oskarżenia ocenę prawną takiego zachowania. Oczywiście nie można w rozstrzygnięciu Sądu Okręgowego dopatrzyć się żadnego błędu, a w szczególności wyjścia poza granice skargi oskarżyciela. Czynności, jakie składały się na występek przypisany oskarżonej, występowały również w opisie zachowania zarzucanego jej w akcie oskarżenia. Kwalifikacja prawna przypisanego czynu była natomiast częścią kumulatywnej kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego.

Mając na uwadze bezzasadność podniesionych przez obrońcę zarzutów apelacji brak było podstaw, by uwzględnić zawarte w apelacji wnioski i w konsekwencji Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok Sądu I instancji.

Na podstawie art. 624§1 k.p.k. zwolniono oskarżoną od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze uznając, że względy słuszności, związane z charakterem jej udziału w popełnieniu przypisanego czynu i inspiracją w tym zakresie innych osób, za takim rozstrzygnięciem przemawiają.

Na podstawie §17 ust. 2 pkt 5 i ust. 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu orzeczono o opłatach dla obrońcy oskarżonej oraz pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Sieradzan
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Rafał Kaniok,  Anna Zdziarska
Data wytworzenia informacji: