II AKa 412/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2024-10-15
Sygn. akt II AKa 412/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 października 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: SSA – Marzanna A. Piekarska - Drążek (spr.)
Sędziowie: SSA – Rafał Kaniok
SSA – Ewa Gregajtys
Protokolant: Wiktoria Siporska
przy udziale prokuratora: Waleriana Janasa
po rozpoznaniu w dniu 15 października 2024 r.
sprawy D. Z. (1), urodzonego (...) w W., syna R. i J.
oskarżonego o przestępstwa z art. 258 § 1 kk oraz z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 65 § 1 kk i inne
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 16 czerwca 2023 r., w sprawie sygn. akt XVIII K 231/22
1. utrzymuje w mocy wyrok w zaskarżonej części;
2. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. T. D. kwotę 1.200 (tysiąca dwustu) złotych, podwyższoną o 23% VAT, z tytułu wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną z urzędu oskarżonemu D. Z. (1) przed sądem apelacyjnym;
3. zasądza od oskarżonego D. Z. (1) na rzecz Skarbu Państwa pozostałe koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym opłatę w kwocie 600 (sześciuset) złotych.
UZASADNIENIE
Prokurator oskarżył D. Z. (1) o to, że :
I. od bliżej nieustalonego czasu do dnia 6 lutego 2018 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą oraz innymi nieustalonymi osobami podającymi się funkcjonariuszy Policji, brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na doprowadzaniu osób starszych do niekorzystnego rozporządzenia ich mieniem, za pomocą wprowadzenia ich w błąd, co do swojej tożsamości i zamiaru zwrócenia mienia zabieranego pokrzywdzonym, tj. o popełnienie przestępstwa określonego w art. 258 § 1 kk;
II. w dniu 31 stycznia 2018 r. ok. godz. 18:00 w W. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą i innymi nieustalonymi osobami podającymi się funkcjonariuszy Policji, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził K. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia jej własnym mieniem, w postaci pieniędzy w kwocie 44 000 zł, w ten sposób, że po wprowadzeniu pokrzywdzonej przez nieustalone osoby podające się za funkcjonariuszy Policji telefonicznie w błąd, iż prowadzone są czynności służbowe przez Policję, mające na celu ochronę jej mienia przed kradzieżą i nakłonieniu jej do pobrania ww. sumy z oddziałów banku (...) na ul. (...), a następie do przekazania ww. kwoty osobie podającej się za kuriera, pod odebraniu od pokrzywdzonej tegoż mienia przez ustaloną osobę, zabrał je od niej celem dalszego nim dysponowania i przekazania innym nieustalonym osobom, czyniąc sobie stały dochód z popełnianego przestępstwa i działając w zorganizowanej grupie przestępczej, tj. o popełnienie przestępstwa określonego w art. 286 § 1 kk w zw. z art. 65 § 1 kk;
III. w dniu 1 lutego 2018 r. ok. godz. 14:00 w W., przy zbiegu ulic (...), działając wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą i innymi nieustalonymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził K. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia jej mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 40 000 zł w ten sposób, że po wprowadzeniu pokrzywdzonej przez nieustalone osoby podające się za funkcjonariuszy Policji telefonicznie w błąd, iż prowadzone są czynności służbowe przez Policję, mające na celu ochronę jej mienia przed kradzieżą i nakłonieniu jej do pobrania ww. sumy z oddziałów banku (...) na ul. (...), a następie do przekazania ww. kwoty osobie podającej się za kuriera, pod odebraniu od pokrzywdzonej tegoż mienia przez ustaloną osobę zabrał je, celem dalszego nim dysponowania i przekazania innym osobom, czyniąc sobie stały dochód z popełnianego przestępstwa i działając w zorganizowanej grupie przestępczej, tj. o popełnienie przestępstwa określonego w art. 286 § 1 kk w zw. z art. 65 § 1 kk;
IV. w dniu 1 lutego 2018 r. ok. godz. 16:30 w W. w rejonie ulic (...), działając wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą i innymi nieustalonymi osobami podającymi się funkcjonariuszy Policji, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził K. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia jej mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 20 000 zł w ten sposób, że po wprowadzeniu pokrzywdzonej przez nieustalone osoby w błąd, iż prowadzone są czynności służbowe przez Policję, mające na celu ochronę jej mienia przed kradzieżą i nakłonieniu jej do pobrania ww. sumy z oddziałów banku (...) na ul. (...), a następie do przekazania ww. kwoty osobie podającej się kuriera, pod odebraniu od pokrzywdzonej tegoż mienia przez ustaloną osobę zabrał je od niej celem dalszego nim dysponowania i przekazania innym nieustalonym osobom, czyniąc sobie stały dochód z popełnianego przestępstwa i działając w zorganizowanej grupie przestępczej, tj. o popełnienie przestępstwa określonego w art. 286 § 1 kk w zw. z art. 65 § 1 kk;
V. w dniu 6 lutego 2018 r. ok. godz. 13:40 w W., przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą i innymi nieustalonymi osobami podającymi się funkcjonariuszy Policji, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził J. C. (1) do niekorzystnego rozporządzenia jej mieniem, w postaci pieniędzy w kwocie 20 000 zł w ten sposób, że po wprowadzeniu pokrzywdzonej przez nieustalone osoby podające się za funkcjonariuszy Policji, telefonicznie w błąd, iż prowadzone są czynności służbowe przez Policję, mające na celu ochronę jej mienia przed kradzieżą i nakłonieniu jej do pobrania ww. sumy z oddziału banku (...) na ul. (...), a następnie do wyrzucenia ww. kwoty przez okno swojego mieszkania, po zabraniu tegoż mienia przez ustaloną osobę, zabrał je od niej celem dalszego nim dysponowania i przekazania innym nieustalonym osobom, czyniąc sobie stały dochód z popełnianego przestępstwa i działając w zorganizowanej grupie przestępczej, tj. o popełnienie przestępstwa określonego w art. 286 § 1 kk w zw. z art. 65 § 1 kk;
VI. w dniu 6 lutego 2018 r. ok. godz. 13:40 w W. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą i innymi nieustalonymi osobami podającymi się funkcjonariuszy Policji, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził J. C. (1) do niekorzystnego rozporządzenia jej własnym mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 30 000 zł w ten sposób, że po wprowadzeniu pokrzywdzonej telefonicznie w błąd, iż prowadzone są czynności służbowe przez Policję mające na celu ochronę jej mienia przed kradzieżą i nakłonieniu jej do pobrania ww. sumy z oddziału banku (...) na ul. (...) róg (...), a następnie do wyrzucenia ww. kwoty przez okno swojego mieszkania, po zabraniu tegoż mienia przez ustaloną osobę zabrał je od niej celem dalszego nim dysponowania i przekazania innym nieustalonym osobom, czyniąc sobie stały dochód z popełnianego przestępstwa i działając w zorganizowanej grupie przestępczej, tj. o popełnienie przestępstwa określonego w art. 286 § 1 kk w zw. z art. 65 § 1 kk.
Sąd Okręgowy w Warszawie, wyrokiem z dnia 16 czerwca 2023 r., sygn. akt XVIII K 231/22: w pkt I, uznał oskarżonego D. Z. (1) za winnego czynu zarzuconego w pkt I, wyczerpującego dyspozycję art.258 § 1 kk, z tym, że ustalił, że okres udziału oskarżonego w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw oszustwa, to co najmniej od stycznia 2018 r. do co najmniej dnia 6 lutego 2018 r. i za to na podstawie art.258 § 1 kk wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności; w pkt II wyroku, D. Z. (1) uniewinnił od popełnienia czynu z art.286 § 1 kk w zw. z art.65 § 1 kk zarzuconego mu w pkt II a/o i na podstawie art.632 pkt 2 kpk kosztami procesu w tym zakresie obciążył Skarb Państwa; w pkt III wyroku, oskarżonego D. Z. (1) uznał za winnego popełnienia czynów zarzuconych mu w pkt III-VI, z tym, że ustalił, że stanowią one ciąg przestępstw popełnionych w okresie od dnia 1 lutego 2018 r. do dnia 6 lutego 2018 r., przy czym ustalił, że w dniu 1 lutego 2018 r. do przekazania pieniędzy przez pokrzywdzoną K. S. (1) doszło przy ul. (...) w W. i w okolicy ulicy (...) w W., to jest ciągu przestępstw z art. 286 § 1 kk w zw. z art.91 § 1 kk w zw. z art.65 § 1 kk i za to na podstawie art. 286 § 1 kk wymierzył mu karę 5 lat pozbawienia wolności; w pkt IV wyroku, na podstawie art. 91 § 2 kk w zw. z art. 85 § 1, 86 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego D. Z. (1) karę łączną 5 lat 2 miesięcy pozbawienia wolności; w pkt V wyroku, na podstawie art. 46 § 1 kk zasądził od oskarżonego D. Z. (1) na rzecz K. S. (1) kwotę 21.000 złotych tytułem częściowego naprawienia szkody; w pkt VI wyroku i w pkt VIII wyroku orzeczono o kosztach procesu.
Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego – adw. T. D., który zaskarżył wyrok w części skazującej, tj. w zakresie punktów I oraz III, na korzyść oskarżonego i zarzucił temu orzeczeniu obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia:
1. obrazę art. 7 kpk w zw. z art. 173 § 1 kpk, poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego i uznanie za wiarygodne zeznań świadka P. T. (1) złożonych w postępowaniu przygotowawczym, w zakresie w jakim świadek wskazał oskarżonego jako mężczyznę o pseudonimie (...) na okazanych mu tablicach poglądowych;
2. art. 7 kpk, poprzez niezgodną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego w postaci zeznań świadka P. T. (1) polegającą na stwierdzeniu, że świadek ten nie miał motywacji by w toku postępowania przygotowawczego wskazywać na sprawstwo oskarżonego;
3. art. 7 kpk, poprzez niezgodną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, w postaci zeznań świadka P. T. (1), polegającą na stwierdzeniu, że wiarygodności zeznań świadka dowodzą podawane przez świadka szczegóły procesu przekazywania pieniędzy dotyczące faktu, iż mężczyzna o pseudonimie (...) docierał na miejsce spotkań pieszo zestawione z faktem, iż oskarżony był zameldowany w tej samej okolicy, w której dochodziło do przekazywania pieniędzy i uzasadniało docieranie do miejsca spotkań bez wykorzystania komunikacji miejskiej;
Obrońca zarzucił również błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na stwierdzeniu, że oskarżony odbierał pozyskiwane przez świadka P. T. (1), od osób oszukanych, pieniądze, co doprowadziło do stwierdzenia, że był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej wskazanej w punkcie I sentencji wyroku oraz popełnił czyny wskazane w punkcie III sentencji wyroku.
Podnosząc powyższe zarzuty, obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od wszystkich przypisanych mu (w punkcie I i w punkcie III wyroku).
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja obrońcy oskarżonego jest bezzasadna.
Zarzuty dotyczące obrazy przepisów postępowania w zakresie oceny dowodów powiązane z zarzutem dotyczącym błędnych ustaleń faktycznych, są typowo polemiczne i w całej rozciągłości bezzasadne. Rozczłonkowanie zarzutu dotyczącego oceny zeznań świadka – współsprawcy P. T. (1), na kilka zarzutów naruszenia art. 7 kpk, przy całkowitym niedostrzeganiu przez skarżącego istnienia szeregu dowodów pośrednich, w tym zeznań pokrzywdzonych i poszlak obciążających oskarżonego D. Z. (1), jest nieskuteczne. Sąd I instancji ocenił bowiem całokształt istotnych dla rozstrzygnięcia dowodów w sposób zgodny z regułami określonymi w art. 7 kpk, tj. uwzględniając zasady prawidłowego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego, zaś ocena ta nie budzi żadnych wątpliwości. Sąd uwzględnił przy tym wszystkie okoliczności i dowody istotne dla wyrokowania w niniejszej sprawie zarówno te, które przemawiały na korzyść oskarżonego, jak i te które były dla niego niekorzystne, o czym świadczy choćby uniewinnienie oskarżonego od zarzutu II aktu oskarżenia i rozważania temu towarzyszące. Uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, jest wzorcowe w zakresie prezentacji i analizy wszystkich dowodów, a oceny tam wyrażone są obiektywne, bezstronne, logiczne, rozumne, oparte na wiedzy pochodzącej z dowodów i poszlak oraz na doświadczeniu orzeczniczym w tego rodzaju sprawach i doświadczeniu życiowym w ogóle. Skarżący nie jest w stanie podważyć logiki dowodów, dlatego prowadzi pozbawioną argumentów polemikę z wartością dowodową zeznań głównego świadka P. T. (1), okazań z jego udziałem osób i miejsc , starając się przedstawić ten dowód jako jedyny, a samą osobę świadka i jego depozycje jako interesowne, ukierunkowane na obniżenie kar za swój udział w grupie dokonującej oszustw znaną metodą, tzw na wnuczka, na policjanta, na prokuratora itp. Sama krytyka instytucji małego świadka koronnego, w ramach której świadek ubiegał się o nadzwyczajne złagodzenie swojej kary, nie stanowi skutecznej linii obrony oskarżonego, jeśli nie wykaże się innych elementów podważających zeznania świadka. Motyw dotyczący złagodzenia kary, jest wpisany w instytucję z art. 60 § 3 kk, a więc eksponowanie tego motywu, w przypadku konsekwentnych zeznań świadka, znajdujących potwierdzenie w zeznaniach pokrzywdzonych, w logowaniach telefonów, w określonych kontaktach telefonicznych z głównymi organizatorami tego procederu, kierującymi nim z Anglii (ten schemat powtarza się od kilkunastu lat w oszustwach typu ,,na wnuczka” i potwierdza udział ustalonego środowiska przestępczego), jest pozbawione argumentów. Sąd Okręgowy, doświadczony w sądzeniu tego rodzaju oszustw, których ofiarami stają się corocznie tysiące starszych osób, bazując na dowodach zebranych w niniejszej sprawie, starannie odtworzył schemat działań takich grup przestępczych, schemat znany i powtarzalny, a mimo to wciąż skuteczny i niebezpieczny społecznie. Grupę tworzą i koordynują wszelkie działania, w tym namierzają telefonicznie pokrzywdzonych, których prowadzą, tj. nakłaniają i nieprzerwanie instruują, by przekazali pieniądze i kosztowności w rzekomej akcji policji - tzw telefoniści z Anglii, następnie tzw logistycy organizujący na miejscu tzw odbieraków czyli osoby do odbioru pieniędzy od pokrzywdzonych. Logistycy, którymi w oszustwach na szkodę K. S. (1) i J. C. (1), byli oskarżony D. Z. (1), zwany K. i A. J., zwany T., mają za zadanie stałą rekrutację i wysłanie odbieraków na miejsce przejęcia łupów, odbiór paczek z pieniędzmi i innymi wartościowymi przedmiotami od odbieraków, zapłatę im za wykonanie zlecenia i sprawne, zakamuflowane, przekazanie zdobyczy głównym organizatorom (w przypadku pieniędzy, przesyłane są najczęściej za pośrednictwem W. U., przez kolejne osoby, za wynagrodzeniem). Logistycy otrzymują uzgodniony z kierownictwem procent od wyłudzonych kwot (zwykle znacznie powyżej 10%). Logistycy stanowią lokalny trzon grupy przestępczej, mogą nimi zostać tylko osoby zaufane, gwarantujące dopilnowanie, by zyski z oszustw zostały w całości przejęte i rozliczone zgodnie z decyzjami organizatorów i im przekazane. Logistycy, a taką rolę niewątpliwie pełnił w wyłudzeniach D. Z., mają pełną świadomość bycia istotnym elementem tego procederu przestępczego, mają wysoką pozycję w grupie przestępczej, odpowiadają bowiem za sprawny odbiór i przekaz zysków będących celem przestępstw i spajających grupę. Sąd Okręgowy wykazał dowodowo istnienie zorganizowanej grupy przestępczej wyspecjalizowanej w konkretnej metodzie oszustw. Potwierdzenie przejmowania przez oskarżonego, od P. T. (1), pieniędzy wyłudzonych w ramach tego procederu, w dniach 1 i 6 lutego 2018 r. od dwóch pokrzywdzonych (panie zostały pięciokrotnie, w tym czterokrotnie z udziałem oskarżonego, nakłonione przez tę grupę do wypłat oszczędności z banków, łącznie 154.000 zł), stawia oskarżonego w roli tzw logistyka i jest tożsame ze świadomym wypełnianiem ustalonej roli przestępczej- skoordynowanego działania w grupie, z pełną świadomością- zamiarem bezpośrednim udziału w przestępstwie z art. 258 § 1 kk (i w przypisanych mu czterech oszustwach).
Zarzut II apelacji, kwestionujący skazanie za to przestępstwo, oparty na powtarzanym w każdym zarzucie twierdzeniu, że zeznania P. T. są niewiarygodne, stanowi subiektywną ocenę skarżącego, odporną na logikę dowodów obciążających oskarżonego, przedstawioną przez sąd I instancji.
W oparciu o wnikliwą i wyczerpującą ocenę materiału dowodowego, sąd ten poczynił zgodne z prawdą, pozbawione luk i błędów ustalenia faktyczne, które w sposób jednoznaczny, nie pozostawiający wątpliwości, wskazują, iż oskarżony był sprawcą przestępstwa przypisanego mu w pkt I wyroku, a więc udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw oszustwa, co najmniej od stycznia 2018 r. do co najmniej dnia 6 lutego 2018 r., jak też oszustw przypisanych w pkt III wyroku, popełnionych w ramach działania zorganizowanej grupy przestępczej i w warunkach ciągu przestępstw oraz w celu osiągania stałego dochodu
Żaden z argumentów przedstawionych w apelacji, nie podważył trafności ocen i ustaleń sądu I instancji w powyższym zakresie. W szczególności nie została skutecznie wzruszona ocena wyjaśnień P. T. (1), które są wiarygodnym dowodem bezpośrednim obciążającym oskarżonego D. Z. (1) w niniejszym postępowaniu, po potwierdzeniu tej wiarygodności w dowodach w postaci zeznań pokrzywdzonych i danych z telefonów, z którymi się łączył w czasie przestępstw, w tym miejsc logowań.
P. T. (1), wyjaśniając na etapie postępowania przygotowawczego konsekwentnie utrzymywał, że dwukrotnie odebrane przez niego pieniądze od pokrzywdzonej K. S. (1) w dniu 1 lutego 2018 r., oraz dwukrotnie odebranie przez niego pieniądze od pokrzywdzonej J. C. (1) w dniu 6 lutego 2018 r., przekazał osobiście oskarżonemu D. Z. (1), którego poznał przez (...) czyli A. J., dla którego P. T. wcześniej dokonywał odbiorów pieniędzy od osób starszych. A. J. został zatrzymany pod zarzutem udziału w podobnych oszustwach i prawomocnie skazany. P. T. (1) wprawdzie nie znał personaliów oskarżonego D. Z. (1), ponieważ ten w kontaktach z nim posługiwał się imieniem (...), jednak opisał jego wygląd i rozpoznał go na tablicach ze zdjęciami wielu osób. Co prawda, pierwszego rozpoznania P. T. nie był pewien, podając, że mężczyzna figurujący na tablicy poglądowej nr 35, pod poz. 2, jest dość podobny do tego, którego poznał przez (...) i który później odbierał pieniądze (k. 45-46), ale po okazaniu kolejnej tablicy poglądowej ze zdjęciami kilku mężczyzn, nr 35A, świadek stanowczo wskazał na wizerunek D. Z. (1), jako mężczyzny, „dla którego zaczął latać po T.” i, z którym poznał go T.” (k. 49). Sąd meriti zwrócił uwagę, że okazane świadkowi wizerunki oskarżonego różnią się od siebie: na tablicy nr 35 oskarżony jest zdecydowanie młodszy, tymczasem, wygląd oskarżonego wskazany przez świadka na tablicy 35A odpowiada jego rzeczywistemu wyglądowi, który sąd zaobserwował w trakcie rozprawy.
Bezskuteczne są próby podważenia przez obrońcę prawidłowości przeprowadzanych na etapie śledztwa okazań wizerunków osób, spośród których P. T. (1) rozpoznał D. Z. (1). Obrońca, porównując numery PESEL, znajdujące się w aktach sprawy, tuż za tablicami poglądowymi (k. 52, 54, 56, 58), zbudował chybiony w istocie zarzut obrazy art. 7 kpk w zw. z art. 173 § 1 kpk. Kwestionując depozycje P. T. (1), który miałby zdaniem obrońcy zasugerować się rzeczywistym wiekiem osób wynikającym z PESEL, a nie wyglądem na okazanych mu na tablicach poglądowych – celowo pomija, że na okazanych P. T. zdjęciach, w szczególności na tablicy nr 35A, widnieją wprawdzie osoby w różnym wieku, ale ich wizerunki przedstawiają twarze samych młodych osób, mężczyzn w zbliżonym wieku (ok. 20 lat), co oznacza że w ramach okazania, udostępniono P. T. zdjęcia wykonane w okresach, w których każdy z tych mężczyzn, był w wieku i wyglądzie porównywalnym do wieku i wyglądu oskarżonego, takiego, jakim go zapamiętał świadek. Ponadto, podkreślić wypada, że P. T. (1) nie znał tożsamości okazywanych mu osób, a tym bardziej nie mógł znać i sugerować się ich datami urodzenia zawartymi w PESEL, które obecnie eksponuje obrońca, jako rzekomy wyznacznik wyglądu oskarżonego w chwili okazywania zdjęć. Nie bierze pod uwagę, że część tych fotografii mogła być zrobiona znacznie wcześniej i zachowana w zbiorach policji lub pobrana z baz dokumentów tożsamości, stąd zachowany był na nich wygląd młodych mężczyzn, mimo że część z nich była w chwili okazywania znacznie starsza niż na zdjęciach i starsza od oskarżonego. Rozpoznający nie mógł sugerować się datami urodzenia okazywanych mu na tablicach poglądowych mężczyzn, którzy na okazanych zdjęciach – co należy raz jeszcze podkreślić – mają wygląd osób w podobnym, młodym wieku. Różnice w wyglądzie twarzy nie są tak istotne, by wpływały na wybór konkretnej twarzy, by wyróżniały ją w znaczący, sugestywny sposób. Wobec powyższego, zarzut naruszenia przepisów dotyczących okazywania osób i wizerunków, jest bezzasadny. Należy przy tym zaznaczyć, że ostrożność z jaką P. T. (1) wskazał na zdjęcie oskarżonego przy pierwszym okazaniu, nie oznaczała niezdolności do rozpoznania właściwej osoby albo innych kalkulacji świadka, ale świadczy o jego rzetelności i gotowości do rzeczywistej współpracy procesowej. Słusznie zaznaczył Sąd Okręgowy, że świadek nie miał żadnego motywu osobistego, by pogrążyć oskarżonego. Spotykał go tylko, na krótko, przy przekazywaniu łupów i nic więcej o nim nie wiedział, stąd celem okazań było bezwpływowe ustalenie współsprawców. Motywacja procesowa świadka, tak podkreślana w apelacji, mogła przynieść mu korzyści wyłącznie w sytuacji, gdy był szczery. Gdyby świadek miał tendencje do zmyśleń, ubarwień czy kalkulacji, nie wahałby się, wskazując na dowolną osobę. Potrzeba upewnienia się czy wizerunek jest zgodny z zapamiętanym wyglądem oskarżonego, świadczy o rzetelności zeznań. Sąd Okręgowy odniósł się obiektywnie i logicznie do kwestii okazań i słusznie uznał te czynności, jako potwierdzające konsekwentne zeznania P. T.. Należy wszak pamiętać, że zanim doszło do okazania zdjęć z twarzami różnych osób, świadek opisał wygląd i zachowanie oskarżonego, a nie znając go wcześniej przed przestępstwami, mógł opierać się wyłącznie na obrazie zapamiętanym ze spotkań w dniach 1 i 6 lutego 2018 r., kiedy przekazywał mu łupy. Opisał i wskazał precyzyjnie podczas eksperymentów miejsca działań przestępnych, których mapa znalazła potwierdzenie w lokalizacji jego telefonu.
Twierdzenia obrońcy, jakoby depozycje P. T. (1) stanowiły jedynie przejaw pomówienia, nie zasługują więc na aprobatę Sądu Apelacyjnego. Brak jest bowiem logicznych podstaw do przyjęcia, że P. T. (1) celowo nieprawdziwie obciążał oskarżonego, wskazując na niego, jako uczestnika opisywanych przez siebie przestępstw, po to tylko, aby w swojej sprawie dotyczącej między innymi współsprawstwa czynów zarzucanych D. Z. - akt oskarżenia P. T. został skierowany do Sądu w trybie art. 335 § 2 kpk, wraz z wnioskiem o orzeczenie ustalonych kar. Trudno przyjąć, by w celu uzyskania wskazanych przez obrońcę korzyści procesowych, P. T. (1) obciążał niewinną osobą, narażając się na odpowiedzialność karną za fałszywe oskarżenie (art. 234 kk). Zmyślone zeznania nie ostałyby się bowiem w konfrontacji z zeznaniami pokrzywdzonych, od których P. T. odbierał łupy i tylko on i pokrzywdzeni znali miejsca i charakterystyczne szczegóły tych odbiorów. Trafnie sąd meriti zwrócił przy tym uwagę, że co do innego uczestnika opisywanych przez siebie zdarzeń – A. J., P. T. (1) wskazał, że uczestniczył on w znacznie większej liczbie przestępstw niż oskarżony D. Z. (1) (co zresztą znalazło swój finał w prawomocnym wyroku skazującym A. J.). Z kolei D. Z. (1), brał już wcześniej udział w takich samych oszustwach, za co został prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Ż. w W. z dnia 19 września 2016 r., sygn. IV K 665/15 (k. 227-228).
O ile zgodzić można się ze stanowiskiem obrońcy, że nie sposób ostatecznie potwierdzić bezpośrednimi dowodami wersji P. T. odnośnie tego, że oskarżony pieszo przybywał do miejsc (na (...) P.), w których P. T. przekazywał mu odebrane od pokrzywdzonych pieniądze, to jednak w zestawieniu z faktem, że D. Z. (1) mieszkał blisko tych miejsc (przy ul. (...). I. K., tj. na tyłach Bazyliki Katedralnej św. M. A. i św. F. M.), a P. T. (1) podał, że przekazywał oskarżonemu pieniądze albo pod Katedrą przy Szpitalu (...) albo w P. za tzw. „M.) – to wersja P. T. jest bardziej wiarygodna, niż sugestie obrońcy, że oskarżony mógł korzystać ze środków transportu publicznego, bądź przyjechał samochodem, który mógł pozostawić na parkingu. Oskarżony rzeczywiście mieszkał w pobliżu miejsc wskazanych przez P. T., nie musiał więc korzystać z jakiekolwiek transportu, co stanowi jedynie poszlakę, ale taką, która uwiarygodnia zeznania świadka. Dywagacje obrońcy w tym temacie są oderwane od rzeczywistości i w istocie domniemania takie nie są istotne, w sytuacji gdyż istnieje wiarygodny dowód bezpośredni, że to D. Z. odbierał od świadka pieniądze. To skąd przyszedł czy przyjechał oskarżony, nie ma to żadnego wpływu na ustalenia faktyczne oparte na jednoznacznych i konsekwentnych twierdzeniach P. T., że to właśnie, rozpoznanemu, D. T. przekazywał pieniądze, które wcześniej odebrał od pokrzywdzonych K. S. i J. C.. Zeznania pokrzywdzonych o przebiegu oszustw, w tym o datach i okolicznościach przekazania P. T. pakunków z pieniędzmi, w takim stopniu uwiarygodniły jego zeznania, że ich podważanie stało się bezskuteczne.
W oparciu o wnikliwą ocenę powyższych, wzajemnie się uzupełniających i dowodów, w tym danych pochodzących z telefonu świadka i jego logowań, sąd trafnie i przekonująco wykazał, że depozycje P. T. (1) stanowiły wiarygodną podstawę przypisania oskarżonemu D. Z. (1) czynów I, III, IV,V,VI. Trzeba podkreślić, że P. T. (1) dokładnie opisał zdarzenia ze swoim udziałem, wraz z charakterystycznymi szczegółami, jak te dotyczące wyglądu jednej z pokrzywdzonych, elementów jej ubioru (K. S.). Przede wszystkim, w czasie wizji lokalnej P. T. wskazał miejsca i przebieg odbioru pieniędzy od pokrzywdzonych; odbiór na klatce schodowej budynku przy ul. (...), a następnie pod bankiem przy pizzerii D. w przypadku K. S. (1) (k.61-62) i wyrzucenie przez pokrzywdzoną reklamówki z pieniędzmi przez okno z budynku przy ul. (...) w przypadku J. C. (1) (k.62-62v). Depozycje P. T. (1) pozwoliły na ustalenie osób pokrzywdzonych czynami, w których brał udział, co wyklucza, by zmyślił przebieg przestępstw, znając szczegóły, które mogły znać tylko osoby biorące w nich udział. Wyjaśnienia P. T. (1) co do przebiegu zdarzeń z 1 i 6 lutego 2018 r., korespondują z zeznaniami pokrzywdzonych K. S. (1) i J. C. (1), a nadto korelują z logowaniami telefonu P. T., na podstawie których można prześledzić trasę pokonaną przez ww. w dnach 1 i 6 litego 2018 r., kiedy to łączył się z nim ten sam brytyjski numer ((...)), z którego P. T. otrzymywał instrukcje odbioru pieniędzy od obu pokrzywdzonych. Dostrzeżone przez sąd meriti nieścisłości między wyjaśnieniami świadka P. T. (1) oraz zeznaniami pokrzywdzonych K. S. (1) oraz J. C. (1), co do szczegółów inkryminowanych zdarzeń z 1 i 6 lutego 2018 r., zostały przez sąd prawidłowo ocenione jako pozorne, nie mające wpływu tak na ocenę wiarygodności ww. osób, a tym samym na ustalenia faktyczne w tym właśnie zakresie. Należy brać pod uwagę, wiek i stan nerwowy pokrzywdzonych, które zostały wykorzystane w tak cyniczny sposób przez przestępców i straciły oszczędności życia.
Depozycje powyższych osób (P. T. oraz pokrzywdzonych)- analizowane łącznie, jak też w kontekście innych dowodów (w tym historii logowań telefonu P. T.) - dają obraz przestępczej działalności oskarżonego, wyczerpująco opisanej w tym zakresie w stanie faktycznym wyroku.
Niewątpliwie, oskarżony D. Z. (1) od co najmniej od stycznia 2018 r. (zapoznanie P. T. z oskarżonym) do co najmniej 6 lutego 2018 r., działał w grupie zajmującej się przestępstwami popełnianymi metodą „na policjanta”, m.in. razem z P. T. (1), który w tej grupie pełnił rolę tzw. odbieraka. Ani skarżący, ani też żaden inny dowód w sprawie, nie podważyły skutecznie wyjaśnień P. T. (1), który dokładnie opisał swoją działalność w grupie i wskazał na osoby, z którymi bezpośrednio współpracował. Podkreślić należy, iż bez planu i ścisłej współpracy charakterystycznej dla tej wyspecjalizowanej grupy przestępczej, nie doprowadzonoby pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, za pomocą wprowadzania ich w błąd co do tego, jakoby prowadzone były czynności policyjno - prokuratorskie zmierzające do zatrzymania sprawców przestępstw, działających rzekomo w celu przejęcia oszczędności pokrzywdzonych zgromadzonych na rachunkach bankowych. Ważnym ogniwem, poza osobami dzwoniącymi do ofiar byli tzw. logistycy czyli osoby takie jak oskarżony D. Z. (1), które przejmowały od „odbieraków” pieniądze wcześniej przez nich odebrane od pokrzywdzonych, rozliczali się z nimi za dokonane odbiory, a następnie pieniądze przekazywali dalszym członkom grupy, czerpiąc określone zyski.
Zastosowana przez grupę przestępczą, w której D. Z. (1) brał udział, metoda, opracowana została co najmniej kilkanaście lat temu (od ok. 2006 r. jest określana w policji jako metoda,, na wnuczka”) i przybiera tylko zmienne narracje oszustów, wcielających się raz w osoby bliskie potrzebujące pomocy- ,,na wnuczka’’, innym razem podszywające się pod policję, prokuraturę czy inne służby - jak było w tej sprawie. Akcja przestępcza rozpoczyna się od wyszukiwania w dostępnej informacji telefonicznej osób o imionach popularnych kilkadziesiąt lat temu, by wychwycić osoby starsze, najlepiej samotne, bardziej podatne na legendę o konieczności udzielenia pilnej pomocy komuś z rodziny lub pomocy policji czy bankowi, w celu zabezpieczenia swoich oszczędności przed oszustwem, udziału w czynnościach służb policyjnych czy bankowych. Mimo rozpoznania tej metody wiele lat temu i akcji społecznych ostrzegających przed takimi oszustami, wciąż praktykowana jest w wielu państwach Europy, powodując wielkie straty dla pokrzywdzonych i takie same zyski dla grupy przestępczej ( zob.: ,,Wnuczkowa mafia”. Hanna Dobrowolska, wyd. 2019 .)
W niniejszej sprawie, nie ma wątpliwości, że oskarżony wziął umyślnie udział w przypisanych mu przestępstwach z art. 258 § 1kk i art. 286 § 1 kk w zw. z art. 65 § 1 kk i art. 91 § 1 kk, za co wymierzono mu sprawiedliwe kary i karę łączną 5 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności.
Właściwa, zgodna z art. 4 i 7 kpk, ocena dowodów stała się podstawą prawidłowych ustaleń faktycznych, których krytyka w apelacji, ma charakter wyłącznie polemiczny. Konsekwencji i logiki wyjaśnień P. T. (1), identyfikujących oskarżonego w sposób niepodważalny, nie jest w stanie odeprzeć gołosłowna krytyka obrońcy oskarżonego.
Konkludując, Sąd Apelacyjny potwierdził prawidłowość ustaleń faktycznych w odniesieniu do czynów opisanych w pkt I i III wyroku I instancji, nie potwierdzając wątpliwości apelującego. Sąd Okręgowy prawidłowo uzasadnił wyrok, nie naruszając art. 424 kpk. Uzasadnienie jest pełne, logiczne, jasne i odnosi się do wszystkich rozstrzygnięć wyroku, w tym również do uniewinnienia oskarżonego od popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt II, co z racji braku zaskarżenia w tej części, nie było przedmiotem rozważań w postępowaniu odwoławczym, ale dowodzi obiektywizmu sądu.
Wobec powyższego, wyrok w zaskarżonej części utrzymano w mocy.
Sąd Apelacyjny przyznał obrońcy z urzędu wynagrodzenie, według aktualnych stawek dla obrońców z urzędu, tj. 1.200 zł za udział w jednej rozprawie, powiększone o 23 % podatku.
Na podst. art. 626 § 1 kpk i art. 636 § 1 kpk i art. 627 kpk, sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa pozostałe koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym opłatę w kwocie 600 zł - na podst. art. 2 ust. 1 pkt 6 w zw. z art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych.
SSA Marzanna A. Piekarska-Drążek
SSA Ewa Gregajtys SSA Rafał Kaniok
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Marzanna A. Piekarska-Drążek, Rafał Kaniok , Ewa Gregajtys
Data wytworzenia informacji: