Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 441/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2024-05-06

Sygn. akt II A Ka 441/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 maja 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Ewa Leszczyńska-Furtak (spr.)

Sędziowie: SA Ewa Gregajtys

SA Ewa Jethon

Protokolant: Tomasz Wilk

przy udziale prokuratora Stanisława Wieśniakowskiego i oskarżyciela posiłkowego A. S. (1)

po rozpoznaniu w dniu 22 kwietnia 2024 r. sprawy:

W. S. (1), urodz. (...) w W., syna J. i L. z domu W.,

oskarżonego o czyn z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 § 1 kk i w zb. z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i z art. 263 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę, prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 17 maja 2023 r., sygn. akt XVIII K 240/22

1.  zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że za podstawę skazania i wymiaru kary oraz środków karnych i kompensacyjnych przyjmuje, na podstawie art. 4 § 1 kk, powołane w wyroku przepisy Kodeksu karnego w stanie prawnym przed zmianą wprowadzoną z dniem 1 października 2023 r. na mocy ustawy z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2022.2600 art. 1);

2.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zwalnia oskarżonego oraz oskarżyciela posiłkowego od zapłaty kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w częściach na nich przypadających, obciążając wydatkami tego postępowania Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 441/23

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

3

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 17 maja 2023 r., sygn. XVIII K 240/22.

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ oskarżyciel posiłkowy – pełnomocnik

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.1

Zarzut obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku (art. 438 pkt 2 kpk, a mianowicie:

1.  Art. 7 kpk, art. 10 § 1 kpk, art. 410 kpk i art. 424 § 1 kpk – poprzez przyjęcie winy i sprawstwa oskarżonego odnośnie do przypisanego mu wyrokiem czynu na podstawie zeznań A. S. (1) i innych wymienionych dowodów pośrednich mimo braku wewnętrznej spójności zeznań pokrzywdzonego i spójności z innymi dowodami, a nadto:

a.  prowadzenie postępowania pod z góry założona tezę usiłowania zabójstwa sformułowaną przez policjanta już w protokole zatrzymania oskarżonego,

b.  nieuprawnione przyjęcie działania w zamiarze bezpośrednim bez wykazania motywacji takiego działania,

c.  niedostrzeżenie i nienadanie właściwej miary opiniom daktyloskopijnej i genetycznej, które nie potwierdziły śladów papilarnych i genetycznych oskarżonego na miejscu zdarzenia i na młotku

(pkt 1 apelacji obrońcy);

2.  art. 192 § 2 kpk w zw. z art. 2 § 2 kpk poprzez nieprzeprowadzenie z urzędu dowodów z zeznań A. S. (1) i A. S. (2) w obecności psychologa (pkt 2 apelacji obrońcy)

3.  art. 2 § 2 kpk w zw. z art. 167 kpk w zw. z art. 201 kpk w zw. z art. 365 kpk – poprzez niedostrzeżenie z urzędu potrzeby uzupełniającej opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej W. S. (2), który nie badał pokrzywdzonego, a jedynie wydał opinię na podstawie dokumentacji zawartej w aktach sprawy (pkt 3 apelacji obrońcy);

4.  art. 4 kpk w zw. z art. 2 § 2 kpk w zw. z art. 5 § 2 kpk w zw. z art. 6 ust. 2 dyrektywy PE i R2016/343 z 9 marca 2016 r., poprzez rażące naruszenie zasady domniemania niewinności i rozstrzygania wszelkich wątpliwości na korzyść oskarżonego;

5.  art. 7 kpk

a)  poprzez nieuwzględnienie przy orzekaniu dokumentacji medycznej pokrzywdzonego oraz faktur VAT (pkt 1a apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego)

b)  poprzez dowolną ocenę dowodów i ustalenie, ze pokrzywdzony nie wymaga specjalistycznego leczenia a wyrządzona krzywda nie uzasadnia zasądzenia zadośćuczynienia w żądanej przez niego kwocie,

a w konsekwencji błędne ustalenie, ze kwota 20.000 zł odpowiada doznanej krzywdzie, w sytuacji, gdy A. S. (1) nie odzyska już pełni zdrowia, a skutki przestępstwa, nawet jeśli niewidoczne dla osób postronnych, odczuwa w codziennych czynnościach.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny 1, 2, 3, 4 i 5.

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad. 1

Na wstępie dostrzec wypada, że choć obrońca wskazuje w apelacji na zaskarżenie wyroku w całości, to wszelkie zarzuty formułuje wyłącznie w odniesieniu do pierwszego z przypisanych oskarżonemu czynów, w żadnej mierze nie kwestionując wyroku w części skazującej W. S. (1) za czyn z art. 263 § 2 kk, co wydaje się być podyktowane omyłkowym – zbyt szerokim - określeniem granic apelacji.

Przechodząc do zarzutów środka odwoławczego, formułując pierwszy z nich, odnoszący się do oceny dowodu z zeznań świadka A. S. (1), skarżący nie skonkretyzował, w czym upatruje niespójności w zeznaniach pokrzywdzonego i braku ich koherencji z innymi dowodami, co sprawia, że tak postawiony zarzut w żaden sposób nie poddaje się kontroli, skoro nie wskazuje na konkretne uchybienia w zakresie podjętych przez Sąd I instancji ocen dowodowych.

Jednocześnie analiza depozycji A. S. (1) w konfrontacji z całokształtem okoliczności ujawnionych na rozprawie prowadzi do wniosku, że rzeczowy przekaz pokrzywdzonego już bezpośrednio po zajściu pozwolił na ustalenie napastnika i zabezpieczenie istotnych dowodów.

Świadek w pierwszych i kolejnych zeznaniach w tożsamy sposób opisywał przebieg zdarzenia, identyfikował napastnika jako znanego mu partnera córki, którego widział w zarejestrowanej przez kamerę monitoringu historii obrazu, klarownie i logicznie opisywał przyczyny, dla których udał się do domu przy ul. (...) w Ł., a relacja w zakresie przebiegu zdarzenia znajduje potwierdzenie w dowodach obiektywnych, w tym nagraniach monitoringu, w dokumentacji lekarskiej stwierdzającej u pokrzywdzonego obrażenia odpowiadające treści jego zeznań, wynikach oględzin osoby, podczas których stwierdzono na nodze oskarżonego ślad po ugryzieniu, o którym mówił A. S. (1), a także w wynikach oględzin miejsca zajścia, gdzie ujawniono liczne ślady krwi w miejscach lokalizowanych przez świadka w związku z akcją przestępczą oraz zakrwawiony młotek, którym był uderzany.

Zeznania A. S. (1) pozostają również w koherencji z zeznaniami funkcjonariuszy policji Ł. S. i M. M., z których wynika, że zastali pokrzywdzonego całego we krwi, której bardzo dużo było też na podłodze i na ścianach holu wejściowego, niemniej uzyskali od niego informacje, że został zaatakowany młotkiem i ugryzł napastnika w nogę. Podobnie świadkowie T. P. i K. B. wskazywali, że to na podstawie informacji od pokrzywdzonego, który rozpoznał w napastniku znajomego córki, możliwe było szybkie zatrzymanie oskarżonego, u którego policjanci stwierdzili świeży ślad po ugryzieniu na łydce.

Mając przy tym na uwadze zeznania żony oskarżonego świadka M. S., z których wynika, że po powrocie do domu W. S. (1) był przestraszony i natychmiast nastawił pranie ubrań, w których przyszedł, a nawet wyjaśnienia samego oskarżonego, który przyznał, że był na miejscu zajścia, choć inaczej i zmiennie opisywał jego przebieg, przyjęcie braku spójności relacji pokrzywdzonego, tak wewnętrznej, jak i zewnętrznej, pozostawałoby nieuprawnione, bo całkowicie dowolne, jako kolidujące ze wskazaniami wiedzy, logiki i życiowego doświadczenia.

Trzeba też dostrzec, że w zeznaniach pokrzywdzonego trudno dopatrzeć się tendencyjności, czy celowego obciążania oskarżonego, skoro od początku twierdził on, ze sprawca był zamaskowany, choć w sytuacji, gdyby intencją A. S. (1) było instrumentalne obciążenie oskarżonego, to nic – poza obwarowanym odpowiedzialnością karną obowiązkiem złożenia zgodnego z prawdą zeznania - nie stało na przeszkodzie zapewnieniu, że widział twarz agresora.

Wreszcie, wobec bezspornego faktu, że przed datą zajścia związek oskarżonego z córką ofiary zakończył się, a A. S. (2) wyjechała z kraju, A. S. (1) nie miałby żadnego uzasadnionego interesu, aby pomawiać oskarżonego wbrew zaistniałym faktom.

Stąd kwestionowanie w apelacji oceny zeznań pokrzywdzonego jest nieskuteczne, skoro ta odpowiada treści dowodów, a także wszelkim regułom racjonalnego wnioskowania, spełniając tak wymogi art. 7 kpk, jak i art. 410 kpk.

Ad. 1a)

Nie jest również tak, jak imputuje skarżący, że postepowanie przeciwko oskarżonemu zostało przeprowadzone „ pod z góry założoną tezę usiłowania zabójstwa A. S. (1) sformułowaną przez policjanta już w protokole zatrzymania W. S. (1) w dniu 22 grudnia 2021 r. o godz. 22.10 (k. 75), a więc przed wszczęciem śledztwa ”, skoro w sprawie przeprowadzono następnie szeroko zakrojone postepowanie dowodowe, którego wynik potwierdził wstępne założenia śledcze.

Immanentnym jest, że każde postępowanie w sprawie, jeszcze zanim zostanie wszczęte, czy też zanim nastąpi odmowa jego wszczęcia, musi mieć określony przedmiot. Ilekroć już prima vista można określić prawdopodobne znamiona czynu, to przedmiot ten jest definiowany poprzez charakterystykę określonego czynu zabronionego, co w żaden sposób nie narusza zasady legalizmu. Reguła art. 10 § 2 kpk zostałaby naruszona dopiero wówczas, gdyby oskarżonego – wbrew uzyskanym w sprawie dowodom - nie pociągnięto do odpowiedzialności za popełnione przestępstwo.

Ad. 1b)

Wbrew wywodom skarżącego, przyjęcie w zaskarżonym wyroku bezpośredniego zamiaru popełnienia przestępstwa zabójstwa pokrzywdzonego znajduje umocowanie zarówno w treści dowodów obdarzonych wiarą, jak i wskazaniach wiedzy, logicznego rozumowania i życiowego doświadczenia.

Bezpośredni zamiar pozbawienia życia A. S. (1) wynika z uzewnętrznionych zachowań oskarżonego oraz okoliczności czynu, w tym zwłaszcza ze sposobu działania sprawcy, użytego narzędzia i sposobu jego użycia. Kiedy zamaskowany (kominiarka) i wyposażony w młotek napastnik zasadza się na inną osobę w domu, z którego korzysta ofiara, zwabiając ją tam wcześniej (poprzez wyłączenie monitorowanych w aplikacji kamer i pompy), a następnie wielokrotnie uderza pokrzywdzonego młotkiem w głowę, z siłą powodująca złamanie kości czaszki i pozostawia bez pomocy, uciekając wyłącznie wobec napotkanego oporu i zacierając ślady kontaktu z ofiarą, to określenie zamiaru bezpośredniego pozbawienia życia nie wymaga jego przyznania przez sprawcę.

Zaplanowanie przestępstwa w sposób ustalony przez Sąd I instancji i jego realizacja wskazują na świadome podjęcie czynności zmierzających do zabicia człowieka. To samo dotyczy zachowania oskarżonego po przestępstwie.

To właśnie wskazania wiedzy, logicznego rozumowania i życiowego doświadczenia dyktują wniosek, że gdyby taki czyn nie był zamierzony, to oskarżony nie miałby żadnych racjonalnych powodów, aby nie zapewnić rannemu pomocy (choćby poprzez anonimowe wezwanie pogotowia ratunkowego), usuwać ślady krwi ofiary ze swojej garderoby (natychmiastowe pranie po powrocie do domu) i wyrzucać obuwia, którego ślady sprawca musiał pozostawić na zakrwawionej posadzce.

Co zaś się tyczy motywacji, oczywistym jest, że w sytuacji gdy sprawca sam jej nie wyjawi, jej jednoznaczne ustalenie nie zawsze jest możliwe, bo o zamiarze pozbawienia życia innej osoby nierzadko decydują subiektywne urazy, zalegające żale, czy epizodyczne animozje, które dla zewnętrznego obserwatora mogą nie być dostrzegalne, a na pewno mogą nie być postrzegane, jako powód zabójstwa.

Niemniej brak jednoznacznego ustalenia motywacji towarzyszącej oskarżonemu nie dezawuuje ustaleń w zakresie bezpośredniości zamiaru zabójstwa pokrzywdzonego, gdy prawidłowo poczyniono ustalenia, że oskarżony:

- sprowokował wizytę pokrzywdzonego w miejscu zajścia w ramach interwencji podyktowanej wyłączeniem kamer monitoringu, wiedząc, że A. S. (1) otrzyma sygnał o awarii z detektora,

- wszedł do cudzego domu, używając kluczy, których zwrotu zażądała A. S. (2), bez uprzedzenia dysponentów domu o swojej wizycie,

- zaparkował pojazd w odległości kilkuset metrów od posesji (pod szkołą (...)), choć w sytuacji, gdyby miał zabrać swoje rzeczy, jak twierdził, racjonalnym byłby wjazd na posesję (oskarżony sam przyznawał, że miał klucz do bramy) lub pozostawienie auta jak najbliżej domu,

- oczekiwał na ofiarę w ciemnościach i w kominiarce,

- bezpośrednio skonfrontował się z pokrzywdzonym uderzając go wielokrotnie młotkiem w głowę i powodując jej określone obrażenia, w tym złamanie kości ciemieniowej czaszki, a powtarzalność uderzeń w okolice głowy przeczy wersji uderzania „na oślep” w ramach obrony,

- kontynuował atak wobec leżącego i odpierał obronę, w tym łamiąc palce dłoni pokrzywdzonego, który próbował wyrwać mu młotek, jak też próbował dostać się do pomieszczenia, w którym schronił się pokrzywdzony, zamykając za sobą dostęp,

- uciekł z miejsca zajścia, pozostawiając ranną ofiarę bez żadnej pomocy, której sam nie udzielił i której nie wezwał, choćby anonimowo,

- zacierał ślady styczności z ofiarą (pranie ubrań, wyrzucenie obuwia),

- przedstawiał w wyjaśnieniach sprzeczne wersje zdarzenia,

przy czym nie miałby żadnych racjonalnie uzasadnionych powodów, aby uciec, zacierać ślady i wyjaśniać sprzecznie, gdyby nie faktyczne sprawstwo usiłowania zabójstwa pokrzywdzonego. Należy także zaznaczyć, że cel pozbawienia życia pokrzywdzonego nie został zrealizowany wyłącznie z powodu aktywnej obrony A. S. (1), który – pomimo swojego wieku – zdołał wyrwać napastnikowi młotek, ugryźć go w łydkę i chwycić mocno za krocze, co pozwoliło mu uciec i schronić się w pomieszczeniu piwnicznym.

Suma tych faktów stanowi wystarczającą i przekonującą podstawę wnioskowania o zamiarze bezpośrednim pozbawienia pokrzywdzonego życia, co – wbrew zarzutowi apelacji - Sąd I instancji wszechstronnie i logicznie uzasadnił, natomiast brak jednoznacznego ustalenia motywacji takiego działania nie oznacza, że ustalenia Sądu meriti nie wskazują okoliczności, które mogły motywować do pozbycia się pokrzywdzonego, skoro klarownie ustalono, że oskarżony wiedział od byłej partnerki, że jej ojciec nie akceptuje ich związku, a zwłaszcza jego finansowego aspektu, w tym faktu pożyczki pieniędzy, których nie oddał A. S. (2), a co było tez przedmiotem jej – zabezpieczonych w aktach - sms-ów wysyłanych do matki oskarżonego. Sam oskarżony wskazywał też w swoich wyjaśnieniach na apodyktyczność pokrzywdzonego i jego negatywne oddziaływania na córkę.

Ad 1c)

Chybiony jest również zarzut niedostrzeżenia i nienadania właściwej miary opiniom daktyloskopijnej i genetycznej.

Po pierwsze wszak Sąd Okręgowy dostrzegł te dowody i poddał ocenie, co wprost wynika z prostej lektury uzasadnienia zaskarżonego wyroku, a po wtóre brak śladów genetycznych i daktyloskopijnych na badanych przedmiotach nie prowadzi do wniosku, że oskarżonego nie było na miejscu zdarzenia, gdy on sam konsekwentnie twierdził, że był, tylko różnie opisywał przebieg swojej tam bytności. Trzeba natomiast dostrzec, że skoro sprawca zadbał o to, aby ukryć się za kominiarką, wyrzucić zaplamione krwią, a ubrania uprać, to wskazania wiedzy. Logiki i doświadczenia życiowego dyktują wniosek, że zadbał również o niepozostawianie śladów na miejscu usiłowania zbrodni. W odniesieniu do wyników opinii z zakresu badania śladów DNA wskazać należy, że oskarżony nie doznał ran tego rodzaju, które pozostawiłyby krwawe ślady na miejscu zdarzenia, natomiast odnośnie braku śladów daktyloskopijnych oskarżonego na zabezpieczonym młotku dostrzec trzeba, że miał go w ręku również pokrzywdzony, trzymając za rękojeść, aby zapobiec dalszym uderzeniom oraz dzierżąc, gdy przyszli policjanci, na wypadek, gdyby napastnik wrócił. Tymczasem na rękojeści młotka nie ujawniono również odwzorowań linii papilarnych A. S. (1). Nie oznacza to bynajmniej, że pokrzywdzony i oskarżony nie mieli w ręku tego narzędzia, a jedynie, że nie zachowały się na nim ślady daktyloskopijne poddające się opiniowaniu.

Trzeba natomiast zaznaczyć, że sam oskarżony w swoich wyjaśnieniach wskazywał na dotykanie przedmiotowego młotka w dniu zdarzenia, a w kolejnych swoich depozycjach przyznawał nawet jego użycie wobec pokrzywdzonego, acz z innym, niż przyjęty w wyroku zamysłem.

Bezspornym jest natomiast, co skarżący pomija, że ślady biologiczne - krwawe odpowiadające DNA pokrzywdzonego ujawniono na etui od kluczy zabezpieczonym w samochodzie oskarżonego W. S. (1) (k. 668-673), zaś to, że nie pasowały one do żadnego z zamków na posesji przy ul. (...) w Ł. nie dezawuuje żadnej z podjętych przez Sąd I instancji ocen i żadnego z poczynionych ustaleń faktycznych. Skoro wszak oskarżony pozbył się obuwia i poddał praniu odzież, którą miał na sobie na miejscu przestępstwa, to w logikę takiego postępowania wpisuje się również pozbycie się kluczy do domu, w którym doszło do usiłowania zbrodni. Trzeba natomiast wyraźnie podkreślić oczywistość ustalenia, że oskarżony wszedł do budynku używając w tym celu stosownych kluczy, których posiadanie i wykorzystanie finalnie przyznawał (k. 882 verte - „ Ja posiadałem klucze dokładnie trzy. Były to klucze do domu, furtki i bramy wjazdowej”, k. 882 - „Wszedłem do domu, otworzyłem drzwi”), podtrzymując to stanowisko również na rozprawie odwoławczej.

Nie sposób natomiast z faktu zamieszczenia w protokole oględzin zapisu, iż w „ pomieszczeniach piwnicy panuje ład i porządek, brak śladów penetracji i przemieszczania się osób” wywodzić fałszywość zeznań pokrzywdzonego, który sytuując atak stanowczo opisał, że napastnika w kominiarce zastał na parterze: „ to było przy schodach schodzących do piwnicy, to jest 5-7 schodów drewnianych” (k. 1099), podnosząc dalej, że podczas obrony oskarżony zsunął go na schody, a gdy napastnik przewrócił się do tyłu w wyniku chwytu za krocze, dało to pokrzywdzonemu czas, aby namierzyć klamkę i ukryć się w piwnicy, gdzie oskarżony nie zdołał się dostać. Tym samym treść zeznań pokrzywdzonego odpowiada opisowi braku śladów przemieszczania się osób w piwnicy, skoro zdarzenie rozegrało się poza nią.

Na koniec wskazać trzeba, że w świetle treści pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, zarzut obrazy art. 424 § 1 kpk jest całkowicie oderwany od obiektywnych ocen. Uzasadnienie stanowiska Sądu I instancji jest bowiem szczegółowe, wszechstronne i logiczne, a to, że nie odpowiada oczekiwaniom obrońcy nie wpływa w żadnej mierze na jego wartość, a w szczególności nie narusza powołanego przepisu, wychodząc znacząco poza ramy zawartej w nim dyrektywy zwięzłego wskazania, jakie fakty uznano za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich w tej mierze oparto się dowodach i dlaczego nie uznano dowodów przeciwnych.

Podobnie, pozostawienie przez pokrzywdzonego samochodu w pewnej odległości od domu wpisuje się w racjonalność działań pokrzywdzonego, który chcąc sprawdzić co się dzieje na posesji, sam chciał pozostać niezauważony.

Dla porządku zatem tylko Sąd Apelacyjny zaznacza, iż ewidentnie następczy względem wyroku charakter jego uzasadnienia sprawia, że treść pisemnych motywów orzeczenia nie może mieć realnego wpływu na treść poprzedzającego je wyroku (por.: postanowienie Sądu Najwyższego z 21 września 2017 r., Prok.i Pr.-wkł. 2017/12/12). Nawet w sytuacji, gdy uzasadnienie nie spełniałoby wymogów określonych w art. 424 kpk, to na przeszkodzie uchyleniu zaskarżonego wyroku z tego powodu stoi przepis art. 455a kpk.

O trafności rozstrzygnięcia nie decyduje bowiem jego uzasadnienie, lecz materiał stanowiący podstawę orzeczenia, z którym każde rozstrzygnięcie musi zostać skonfrontowane, a uzasadnienie stanowi jedynie punkt wyjścia do dokonania takiej konfrontacji w ramach kontroli odwoławczej, ułatwiając zbadanie zasadności i ocenę werdyktu. Ta ostatnia nie jest wszak niemożliwa nawet wówczas, gdy zwięzłość motywacji pociąga za sobą konieczność sięgania do szczegółowej treści dowodów, stanowiących podstawę rekonstrukcji faktów.

Ad 2

Niezasadny jest zarzut obrazy art. 192 § 2 kpk w zw. z art. 2 § 2 kpk, której skarżący upatruje w przesłuchaniu świadków A. S. (1) i A. S. (2) bez udziału biegłego psychologa.

Taka forma przesłuchania nie może stanowić spełnienia oczekiwań strony, ale musi być podyktowana istnieniem obiektywnej wątpliwości co do stanu psychicznego świadka. Tymczasem ani wiek pokrzywdzonego, który w chwili składania zeznań przed Sądem I instancji miał jedynie 73 lata, ani jego znacznie młodszej córki, ani też treść depozycji, tak świadka A. S. (1), jak i A. S. (2) nie dają żadnego asumptu do poddawania w wątpliwość stanu psychicznego, stanu rozwoju umysłowego, zdolności postrzegania lub odtwarzania postrzeżeń tych świadków.

Zarówno prokurator w toku postępowania przygotowawczego – w odniesieniu do obydwojga świadków, jak i Sąd I instancji w odniesieniu do bezpośrednio przesłuchanego na rozprawie pokrzywdzonego, nie powziął żadnych tego rodzaju wątpliwości. Natomiast świadek A. S. (2) została bezpośrednio przesłuchana przez Sąd Apelacyjny na rozprawie odwoławczej, nie wzbudzając swoją szczegółową i szczerą (nie pomijając tematów dla świadka trudnych, osobistych) relacją żadnych zastrzeżeń w zakresie jej funkcji poznawczych, czy sprawozdawczych. Świadek, pomimo trudnych relacji z ojcem oraz rozstania z oskarżonym, przez którego czuła się wykorzystywana finansowo, potrafiła obiektywnie oddzielić pozytywne zachowania każdego z nich od negatywnych, klarownie różnicowała fakty od emocji, reagując adekwatnie względem tych ostatnich, nie przejawiając żadnych uchwytnych elementów rewanżyzmu, zaś artykułowanie niepamięci pewnych okoliczności (m.in. dotyczących kluczy do domu w Ł.) – nota bene naturalne po upływie długiego już czasu oraz próby odcięcia się zarówno od ojca, jak i byłego partnera – świadczy o braku zamiaru instrumentalnego obciążania oskarżonego. Świadek, która nie miała bezpośredniej wiedzy o czynie stanowiącym przedmiot zarzutu i której zeznania dla ustalenia jego przebiegu miały drugorzędne znaczenie, złożyła w postępowaniu odwoławczym zeznania pozostające co do istoty w koherencji z depozycjami złożonymi w postepowaniu przygotowawczym, których treść potwierdziła, klarownie podkreślając elementy, których już nie pamięta. Szczere wskazanie na dolegliwości związane ze stwardnieniem rozsianym, na które świadek cierpi, jak też korzystanie z pomocy fachowej w związku ze stanami depresyjnymi wynikającymi z choroby oraz niepowodzeń w życiu osobistym, świadczy o prawidłowym wglądzie świadka w swój stan psychiczny, który niewątpliwie może negatywnie wpływać na sytuację życiową A. S. (3) (wcześniej (...)), obniżając jej komfort codziennego funkcjonowania (poczucie porażki, niepewność przyszłości, brak zadowolenia), ale brak jest jakichkolwiek racjonalnych powodów do przyjęcia, aby wpływał na zdolność postrzegania, przechowywania i odtwarzania postrzeżeń. Obniżony nastrój, stany depresyjne, czy wprost depresje stanowią naturalny element współczesnego życia społeczeństwa związany m.in. z rozwojem cywilizacyjnym i większą społeczną świadomością, nie wiążąc się z dysfunkcjami w sferze poznawczej.

W każdym razie Sąd Apelacyjny nie stwierdził żadnych symptomów zaburzeń w tym obszarze u świadka A. S. (3) (wcześniej (...)), które implikowałyby potrzebę jej przesłuchania z udziałem psychologa.

Co zaś się tyczy świadka A. S. (1), należy dostrzec nie tylko konsekwencję, rzeczowość i logikę jego depozycji procesowych, ale również racjonalność działań w trakcie i po zdarzeniu, kiedy to pokrzywdzony wykazał się daleko idącą przytomnością umysłu, najpierw skutecznie się broniąc, a następnie równie skutecznie zapewniając sobie pomoc. Odwołać się w tym kontekście wypada do zeznań świadka T. P., z których wynika, że pokrzywdzony w szpitalu „ był komunikatywny, świadomy, odpowiadał jasno i klarownie na pytania, nie było sytuacji, gdzie można było pomyśleć, że coś jest nie tak z jego świadomością” (k. 1141), a także do dokumentacji medycznej w postaci epikryzy wystawionej przez Szpital (...), w której zaznaczono odnośnie pokrzywdzonego: „ przy przyjęciu przytomny, pełny kontakt logiczno-słowny”. Pokrzywdzony jest z wykształcenia inżynierem, nadal pozostaje aktywny zawodowo, a sposób i treść jego wypowiedzi w żadnej mierze nie stwarzają wątpliwości uzasadniających sięganie do rozwiązań przewidzianych w art. 192 § 2 kpk. Zarówno pokrzywdzony, jak i jego córka nie potwierdzili insynuowanego przez obronę wystąpienia przez najbliższych o ubezwłasnowolnienie A. S. (1).

Trzeba wreszcie wskazać, że przedstawiona przez pokrzywdzonego sekwencja zdarzeń wpisuje się w ich przebieg nakreślony dowodami obiektywnymi, jak zapisy kamer monitoringu, czy rejestracja połączeń telefonicznych, z których wynika, że zanim oskarżony wrócił do swojego domu (również w Ł.), gdzie według świadka M. S. był około godz. 19:00, to o godzinie 18:51 przyjęto zgłoszenie zdarzenia przez pokrzywdzonego (k. 131), który o godz. 18:33:00 – 18.33:50 podszedł do furtki i wszedł na posesję, od której to furtki od godz. 18:48:10 do 18:48:58 oddalała się szybkim krokiem osoba w ciemnej kurtce i kapturze. Z zarejestrowanego nagrania obrazu wynika, że radiowóz podjechał pod posesję o godz. 18:58:36, a układ czasowy zdarzeń koreluje z zeznaniami pokrzywdzonego, co potwierdza prawidłowość postrzegania przez niego zdarzeń, przechowywania śladów pamięciowych i ich odtwarzania.

Z tych przyczyn opinia psychologiczna nie tylko była nieprzydatna do oceny wiarygodności zeznań obydwojga świadków, która to ocena pozostaje w wyłącznej kompetencji sądu, ale przesłuchanie tych osób z udziałem biegłego psychologa stanowiłoby procesowe nadużycie instytucji z art. 192 § 2 kpk, która nie może być stosowana dowolnie, ale jest warunkowana określonymi przesłankami, jakich w tym wypadku zabrakło.

Ad. 3

Zarzut jest bezzasadny i nieskuteczny. Najpierw wskazać trzeba, że zgodnie z art. 427 § 3a kpk w środku odwoławczym nie można podnosić zarzutu nieprzeprowadzenia dowodu z urzędu, chyba że okoliczność, która ma być udowodniona, ma istotne znaczenie dla ustalenia, czy został popełniony czyn zabroniony, czy stanowi on przestępstwo i jakie, czy czyn zabroniony został popełniony w warunkach, o których mowa w art. 64 kk lub art. 65 kk, lub czy zachodzą warunki do orzeczenia pobytu w zakładzie psychiatrycznym na podstawie art. 93g kk.

Nieprzesłuchanie na rozprawie biegłego lekarza sądowego na okoliczność pisemnej opinii, której nie kwestionowała żadna ze stron i gdy, żadna ze stron o to przesłuchanie nie wniosła, nie stanowi uchybienia żadnemu z przepisów wskazanych w apelacji. Warto natomiast zaznaczyć, że to biegły ustala metodologię opracowania opinii, w ramach której może uznać za wystarczającą podstawę do jej wydania posiadaną dokumentację medyczną leczenia pokrzywdzonego, o ile ta spełnia niezbędne standardy, zawierając w szczególności precyzyjne dane niezbędne do opiniowania. Upatrywanie uchybienia w niezasięgnięciu na rozprawie głównej ustnej opinii uzupełniającej opartej na przeprowadzeniu przez biegłego bezpośredniego badania pokrzywdzonego, uchybia kwantyfikatorom określonym w art. 7 kpk, jeśli zważyć, że rozprawa odbyła się po upływie ponad roku od zajścia, a złamań kości, zwłaszcza zabliźnionych, nie da się stwierdzić w sposób pewny inaczej niż w oparciu o specjalistyczne badania obrazowe.

Dodać tez wypada, że skarżący nie formułuje żadnych zarzutów co do rzetelności i fachowości opinii, która w świetle przeprowadzonych dowodów, w tym uzyskanej dokumentacji medycznej, nie może nasuwać żadnych obiektywnie motywowanych wątpliwości w tym względzie.

Ad. 4

Niezasadny pozostaje również zarzut naruszenia art. 5 § 2 kpk w zw. z art. 6 ust 2 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE 2016/343 oraz art 288 akapit 3 TUE

Zgodnie z art. 6 ust. 2 dyrektywy 2016/343, państwa członkowskie zapewniają, aby wszelkie wątpliwości co do winy rozstrzygano na korzyść podejrzanego lub oskarżonego, także w sytuacji, gdy sąd dokonuje oceny, czy uniewinnić daną osobę. Tym samym, przynajmniej od czasu transpozycji dyrektywy, to jest od dnia 1 kwietnia 2018 r., już na etapie postępowania przygotowawczego wszelkie wątpliwości co do ustaleń faktycznych i dowodów oraz wykładni i stosowania przepisów prawa rozstrzygać należy na korzyść podejrzanego.

O uchybieniu temu nakazowi można by zatem mówić w przypadku wystąpienia w sprawie wątpliwości, o jakich mowa w przywołanym przepisie. W sytuacji, gdy oskarżenie zostało potwierdzone w toku postępowania sądowego, a ustalenia faktyczne zostały poczynione w sposób niewątpliwy i tak samo podpisane pod subsumpcję odpowiadających ich treści przepisów materialnych, zarzut powyższy jawi się oczywiście bezzasadnym.

Trzeba też podnieść, że przywoływana tu reguła nie konkuruje z zasadą prawdy materialnej, gdy tymczasem Sąd I instancji ustalił takie tylko fakty, które znajdują umocowanie w treści wiarygodnych dowodów, czyniąc fakty przeciwne wysoce nieprawdopodobnymi, przy czym wersja oskarżonego, na której skarżący proponuje oprzeć rozstrzygnięcie, nie może stanowić jego podstawy już choćby tylko dlatego, że W. S. (1) przedstawił dwie zupełnie sprzeczne ze sobą wersje, a żadna z nich nie tylko nie znajduje potwierdzenia w przeprowadzonych zasługujących na wiarę dowodach, ale każda została przez te dowody wykluczona.

Nie sposób zatem mówić o naruszeniu domniemania niewinności oskarżonego, którego wina została w sposób niewątpliwy dowiedziona.

Ad. 5 ai b

Zarzuty są niezasadne.

Faktury obrazujące koszty zaopatrzenia medycznego pokrzywdzonego mogłyby mieć znaczenie jedynie wówczas, gdyby skarżący kwestionował wysokość odszkodowania, czego jednak w apelacji nie uczyniono, wprost odnosząc zarzut do kwoty orzeczonego zadośćuczynienia. Niemniej podkreślenia wymaga, ze dokumentacja medyczna i faktury zostały uwzględnione przez Sąd I instancji przy ustalaniu kwoty odszkodowania, a ich wpływu na wysokość zadośćuczynienia skarżący nie wykazał.

Nie kwestionując problemów pokrzywdzonego ze wzrokiem, skarżący nie przedstawił żadnego dowodu pozwalającego jednoznacznie stwierdzić, że stan taki jest wynikiem działania oskarżonego, a nie chociażby dysfunkcji w naturalny sposób podyktowanych wiekiem. Nie można też zgodzić się z twierdzeniem, że poświęcanie czasu i energii na wizyty lekarskie stanowi wyłączne następstwo doznanych w dniu 22 grudnia 2021 r. urazów, gdy z niekwestionowanych przez skarżącego zeznań A. S. (4) (wcześniej (...)) wynika, że pokrzywdzony miał już wcześniej problemy ze zdrowiem, tylko ich nie leczył („ Miałam nadzieję, że skoro już trafił do szpitala to ktoś przemówi mu do rozsądku i zacznie go leczyć na choroby, na które on cierpi. On się w ogóle nie zajmuje stanem swojego zdrowia. Bardzo martwię się o stan zdrowia mojego ojca” – zeznania z dnia 31 stycznia 2022 r.).

Natomiast traumę ofiary przestępstwa, 4-dniowy pobyt w szpitalu, kłopoty z poruszaniem palcami lewej ręki, których pokrzywdzony nie może wyprostować i obniżoną aktywność zawodową, Sąd I instancji wziął po uwagę, wskazując jednocześnie na brak skonkretyzowania ograniczeń stanowiących następstwo doznanych urazów. Pokrzywdzony wszak nadal pozostaje aktywny w (...), brał czynny udział w postępowaniu w charakterze strony.

Nie negując ograniczonej sprawności palców ręki lewej, wskazać należy, że już w dokumentacji lekarskiej z 28 września 2022 r. (k. 1186) opisano u pokrzywdzonego palec II ręki lewej, jako zgięty grzbietowo, zdeformowany, bolesny, do leczenia operacyjnego, natomiast A. S. (1) nie wykazał, aby na przestrzeni tych lat podjął takie rekomendowane leczenie mające przywrócić sprawność palca (koszty takiego leczenia stanowiłyby element szkody). Sam fakt zalecenia takiego zabiegu nie dowodzi jego skomplikowanego charakteru w stopniu uzasadniającym ustalenie kwoty zadośćuczynienia na wyższym poziomie niż orzeczone wyrokiem.

Skarżący nie wykazał zatem, jakie to skonkretyzowane okoliczności, istotne dla ustalenia kwoty zadośćuczynienia, Sąd I instancji pominął orzekając tę na poziomie 20.000 zł, co zarzut czyni niezasadnym. Sąd Apelacyjny nie może bowiem ustalać odpowiedniej kwoty wedle własnego uznania, a jedynie w ramach kontroli odwoławczej uprawniony i zobowiązany jest zbadać, czy Sąd meriti wziął pod uwagę okoliczności mające znaczenie dla jej ustalenia.

Lp.2

Zarzut rażącej niewspółmierności kary (art. 438 pkt 4 kpk)

1.  obraza art. 53 § 1 i 2 kk poprzez orzeczenie rażąco łagodnej kary 12 lat pozbawienia wolności zamiast kary w górnych granicach ustawowego zagrożenia (pkt IIa apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego);

2.  poprzez orzeczenie rażąco łagodnej kary 12 lat pozbawienia wolności zamiast kary surowszej (apelacja prokuratora);

3.  obraza art. 41a § 1 kk poprzez orzeczenie zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym na okres 5 lat oraz zakazu zbliżania się na odległość mniejszą niż 100 m na okres 5 lat, w sytuacji, gdy ze względu na usiłowanie pozbawienia życia pokrzywdzonego zakaz ten winien być orzeczony na czas maksymalny przewidziany w ustawie.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny 1, 2 i 3.

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Na wstępie wskazać wypada, że zarzut obrazy art. 53 § 1 i 2 kk, jak i art. 41a § 1 kk musi być uznany za chybiony w sytuacji, gdy żaden z tych przepisów nie ma charakteru normy obligatoryjnej, bo nie zawiera w sobie zakazu ani nakazu, który zostałby naruszony, a jedynie stwarza Sądowi orzekającemu określone uprawnienie, co wprost wynika z dyspozycji obu tych przepisów. I tak art. 53 § 1 kk wprost stanowi, że sąd wymierza karę według swojego uznania, które jest limitowane granicami przewidzianymi w ustawie, a ich ewentualne przekroczenie skutkowałoby wprawdzie obrazą prawa materialnego, ale przepisu, w którego sankcji określone są te granice. Natomiast przepis art. 41a § 1 kk stanowi, że sąd może orzec zakaz m.in. kontaktowania się z określonymi osobami, zbliżania się do określonych osób w razie skazania za określone tam przestępstwa, w tym za umyślne przestępstwo z użyciem przemocy, a zatem o naruszeniu tego przepisu można by mówić wówczas, gdyby orzeczono przewidziany nim zakaz za przestępstwo niewymienione w tym przepisie, co w tych realiach nie miało miejsca.

W konsekwencji oba te zarzuty, błędnie podniesione na płaszczyźnie obrazy prawa materialnego, rozpoznano jako kwestionujące w istocie niewspółmierność kary i środka karnego, a zatem na płaszczyźnie art. 438 pkt 4 kpk (art. 118 § 1 kpk).

Ad. 1 i 2

Kontestowanie wymiaru orzeczonej oskarżonemu kary 12 lat pozbawienia wolności, jako rażąco niewspółmiernej do okoliczności czynu, jego społecznej szkodliwości i stopnia zawinienia sprawcy nie mogło zostać uznane za skuteczne w sytuacji, gdy Sąd I instancji uwzględnił wszystkie okoliczności podniesione w apelacjach, jak też istotne z punktu widzenia wymiaru kary, która jawi się karą umiarkowaną, ale bynajmniej nie razi swoją łagodnością.

W odniesieniu do argumentacji skarżących wskazać wypada, że kara12 lat pozbawienia wolności nie może być uznana za zbliżona do dolnej granicy ustawowego zagrożenia, skoro jest od niej o połowę wyższa.

Nieprzyznanie się do winy i zmiana wersji wyjaśnień to prawo oskarżonego przysługujące mu w ramach prawa do obrony, skorzystanie z którego nie może być poczytane za element obciążający. Podobnie wyrażenie przeprosin wobec pokrzywdzonego dopiero na zaawansowanym etapie postępowania, stanowi konsekwencję negowania winy przez oskarżonego w ramach realizacji prawa do obrony i o ile brak przeprosin nie może sprawcy dodatkowo obciążać to przeproszenie – nawet w późnej fazie procesu - może i powinno stanowić okoliczność korzystną.

Wbrew wywodom pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego Sąd meriti nie ustalił, aby oskarżony przygotowywał się przez kilka tygodni do zbrodni, a treść dowodów ujawnionych w sprawie nie stwarza podstaw do takich ustaleń ( nota bene skarżący wyrok na niekorzyść oskarżonego nie kwestionują ustaleń faktycznych). Natomiast bezsporny fakt ucieczki oskarżonego z miejsca zbrodni przeczy tezie o jego szczególnej determinacji w realizacji zbrodniczego zamiaru.

Wyraźnie wskazać należy, że kara dożywotniego pozbawienia wolności, którą zagrożone jest przypisane oskarżonemu przestępstwo, nie stanowi bynajmniej punktu wyjścia do wymiaru kary sprawiedliwej, będąc jedynie ekstremalną granicą jej wymiaru. Nie jest też tak, że założeniem ustawodawcy jest wymierzanie za czyn z art. 148 kk, niezależnie od jego formy stadialnej, najwyższej kary przewidzianej w sankcji powołanego przepisu. Ulokowanie kary sprawiedliwej na rozległej osi granic wymiaru kary pozostawiono sądowi, który musi ją odnieść do konkretnych okoliczności indywidualnego czynu, osoby sprawcy, jego właściwości i warunków osobistych, jego dotychczasowego sposobu życia, które mają znaczenie dla prognozowania, jaka kara będzie wystarczająca dla osiągnięcia celów stawianych karze, w szczególności zaś sprawi, że sprawca do przestępstwa nie powróci.

Przekonanie Sądu I instancji, że w stosunku do oskarżonego, który nie był wcześniej karany, prowadził ustabilizowane życie, miał podstawy uważać, że brak akceptacji jego związku z A. S. (2) ze strony pokrzywdzonego przeszkadza tej relacji i nie wykazał się wystarczającą determinacją, aby zakończyć pochód przestępstwa w fazie dokonania, uciekając z miejsca zdarzenia wobec nieoczekiwanie skutecznej postawy obronnej pokrzywdzonego, kara 12 lat pozbawienia wolności spełni cele podyktowane przepisem art. 53 § 1 kk, nie jest bezpodstawne.

Ad. 3

Zakładając pożądane resocjalizacyjne skutki długoletniej kary pozbawienia wolności, trudno uznać nieadekwatność orzeczonego przez Sąd I instancji fakultatywnego zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość mniejszą niż 100 m na okres 5 lat, w szczególności, że zgodnie z art. 43 § 2a kk, okres, na który orzeczono zakazy, nie biegnie w czasie odbywania kary pozbawienia wolności, chociażby orzeczonej za inne przestępstwo. To zaś oznacza, że faktyczny bieg tego pięcioletniego terminu rozpocznie się dopiero po odbyciu przez oskarżonego kary 12 lat pozbawienia wolności, co w praktyce oznacza, że ów wymuszony brak kontaktu i zbliżania się sprawcy do ofiary przestępstwa będzie znacząco wydłużony, co sprawia, że ów środek karny w orzeczonej postaci winien spełnić swoją funkcję, w tym zapewniając pokrzywdzonemu długotrwałe poczucie braku zagrożenia, przez co wyrok nie wymaga korekty w tym zakresie.

Lp.3

Zarzut obrazy prawa materialnego (art. 438 pkt 1a kpk)

1.  art. 53 § 1 i 2 kk – jak w punkcie Lp. 2 (pkt IIa apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego);

2.  art. 41a 2 § 1 kk – jak w punkcie Lp. 2 (pkt IIb apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego)

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny 1 i 2

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Jak w punkcie Lp 2.

Wniosek

1.  O zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania celem uzupełnienia postępowania dowodowego poprzez przeprowadzenie dowodów wnioskowanych w apelacji, gdyby było to niemożliwe w postępowaniu odwoławczym (apelacja obrońcy oraz pisemne stanowisko datowane 22 kwietnia 2024 złożone przez obrońcę na rozprawie odwoławczej);

2.  O zmianę wyroku wymierzenie oskarżonemu za czyn przypisany w punkcie 1 kary 25 lat pozbawienia wolności i orzeczenie kary łącznej pozbawienia wolności w takim rozmiarze (apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego i prokuratora, która nie odnosi się do kary łącznej);

3.  O zasądzenie od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego łącznej kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 27 marca 2023 r. do dnia zapłaty (apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego);

4.  Orzeczenie wobec oskarżonego zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym w jakiejkolwiek formie na okres 15 lat (apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego).

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny 1, 2, 3 i 4.

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Ad. 1 – wnioski są niezasadne:

- o zmianę wyroku co do istoty - wobec niezasadności zarzutów podniesionych w apelacji i niestwierdzenia z urzędu uchybień uzasadniających zmianę wyroku co do istoty po myśli art. 440 kpk,

- o zmianę kwalifikacji prawnej poprzez przyjęcie, że oskarżony działał w warunkach obrony koniecznej lub z jej przekroczeniem – art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 § 1 kk w zw. z art. 25 § 2 i 2a kk – pomijając nawet podniesienie tego wniosku z przekroczeniem terminu o jakim mowa w art. 445 § 1 kpk, wniosek jest oczywiście bezzasadny w sytuacji, gdy postulowana kwalifikacja nie odpowiada prawidłowym ustaleniom faktycznym poczynionym przez Sąd Okręgowy.

– o uchylenie wyroku - wobec braku przesłanek z art. 439 § 1 kpk, art. 454 kpk oraz braku konieczności przeprowadzenie na nowo przewodu w całości (art. 437 § 2 kpk). Przeprowadzenie postępowania dowodowego częściowo, nawet w znaczącym zakresie, nie może w świetle obwiązujących przepisów procedury karnej stanowić podstawy uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Niemniej dla porządku zaznaczyć należy, że Sąd I instancji przeprowadził wnioskowany podczas rozprawy odwoławczej dowód z bezpośredniego przesłuchania świadka A. S. (3) (wcześniej (...)), natomiast wnioski dowodowe zawarte w apelacji zostały w toku postępowania odwoławczego oddalone postanowieniem Sądu Apelacyjnego (vide postanowienie wraz z uzasadnieniem w protokole z dnia 26 stycznia 2024 r).

Ad. 2

Wobec niezasadności zarzutów apelacji wniesionych na niekorzyść oskarżonego wniosek o zmianę wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu kary 25 lat pozbawienia wolności jest niezasadny.

Ad. 3 i 4

Wobec niezasadności zarzutów apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego wniosek o zmianę wyroku poprzez podwyższenie kwoty zadośćuczynienia do 200.000 zł oraz o orzeczenie zakazu kontaktowania się przez oskarżonego z pokrzywdzonym na maksymalny okres 15 lat jest niezasadny.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

zmiana kodeksu karnego wprowadzona z dniem 1 października 2023 r. na mocy ustawy z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2022.2600 art. 1) w kontekście reguły art. 4 § 1 kk.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Zgodnie z przepisem art. 4 § 1 kk, jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy. W badanej sprawie, po wydaniu zaskarżonego wyroku, z dniem 1 października 2023 r. nastąpiła zmiana stanu prawnego na mocy ustawy z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2022.2600 art. 1), którą m.in. podniesiono granice kary przewidziane w sankcji art. 148 § 1 kk, w związku z czym opisane tam przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 10 do 30 lat lub karą dożywotniego pozbawienia wolności. Ponadto znowelizowano również art. 37 kk, przez co w aktualnym brzmieniu stanowi on, że kara pozbawienia wolności wymieniona w art. 32 pkt 3 trwa najkrócej miesiąc, najdłużej 30 lat; wymierza się ją w miesiącach i latach. Już tylko z tego powodu za podstawę skazania i wymiaru kary oraz środków karnych i kompensacyjnych przyjąć należało, na podstawie art. 4 § 1 kk, powołane w zaskarżonym wyroku przepisy Kodeksu karnego w stanie prawnym przed wprowadzeniem przywołanej zmiany.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

W części zaskarżonej (co do rozstrzygnięcia o czynie z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 § 1 kk w zb. z art. 157 § 1 kk i w zw. z art. 11 § 2 kk, a w konsekwencji też co do kary łącznej) i nie objętej zmianą.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Z przyczyn wskazanych w punktach poprzedzających.

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

Jak w punkcie 4 – okoliczności podlegające uwzględnieniu z urzędu.

Zwięźle o powodach zmiany

Jak w punkcie 4 – okoliczności podlegające uwzględnieniu z urzędu.

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Zwolniono oskarżonego (ze względu na brak stałej pracy, obowiązek alimentacyjny, a także rozmiar i charakter orzeczonej kary, która ograniczy możliwości zarobkowe oskarżonego) oraz oskarżyciela posiłkowego (ze względów słuszności, bowiem jako ofiara przestępstwa ma prawo do subiektywnego poczucia krzywdy i dochodzenia jej zrekompensowania w stopniu przewyższającym wymiar kary i środków karnych oraz kompensacyjnych) od zapłaty kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w częściach na nich przypadających, obciążając wydatkami tego postępowania Skarb Państwa.

7.  PODPIS

Ewa Gregajtys Ewa Leszczyńska-Furtak Ewa Jethon

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wedle zakreślonych granic apelacji w całości (w istocie co do czynu przypisanego w punkcie 1)

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

Uchylenie

Zmiana

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Kara, środki karne i kompensacyjne.

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

Uchylenie

Zmiana

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

3

Podmiot wnoszący apelację

Prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Kara

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

Uchylenie

Zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Piotr Grodecki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Leszczyńska-Furtak,  Ewa Gregajtys ,  Ewa Jethon
Data wytworzenia informacji: