III AUa 627/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2021-09-16
Sygn. akt III AUa 627/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 września 2021 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:
Przewodniczący: Sędzia SA Ewa Stryczyńska
Protokolant: sekretarz sądowy Kamila Jankowska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 września 2021 r. w W.
sprawy G. T.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.
o emeryturę
na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie XIV Wydział Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 14 marca 2018 r. sygn. akt XIV U 973/17
I. oddala apelację;
II. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. na rzecz G. T. kwotę 240,00 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym.
Ewa Stryczyńska
Sygn. akt III AUa 627/18
UZASADNIENIE
Decyzją z 24 kwietnia 2017r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. odmówił
G. T.
prawa do emerytury, na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. 2016r. poz. 887 ze zm.) oraz rozporządzenia
Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983 r. nr 8, poz. 43 ze zm.), ponieważ nie został udowodniony wymagany 15-letni okres pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Na dzień 1 stycznia 1999r. organ rentowy za okresy udowodnione uznał 26 lat 2 miesiące 19 dni stażu sumarycznego, w tym 13 lat 5 miesięcy 24 dni pracy w warunkach szczególnych.
Odwołanie od powyższej decyzji złożył G. T., wnosząc o jej zmianę przez przyznanie prawa do emerytury od dnia złożenia wniosku, oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Odwołujący się domagał się zaliczenia do pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia w (...) Oddział III w okresie od 11 czerwca 1975r. do 31 października 1976r. oraz okresu odbywania zasadniczej służby wojskowej od 2 maja 1979r. do 15 kwietnia 1981r., łącznie 3 lata 4 miesiące 8 dni. Odwołujący się podniósł, że jeśli chodzi o okres od 1 września 1972r. do 31 października 1976r.
to był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) i wykonywał prace przy naprawach samochodów ciężarowych, która odbywała się w kanałach naprawczych, przy czym na początku był uczniem Zasadniczej (...) dla Pracujących nr (...) (...) w W., gdzie szkolił się w zawodzie mechanik-kierowca pojazdów samochodowych, którą to naukę ukończył 10 czerwca 1975r.,
a później przez okres 1 roku 4 miesięcy i 21 dni kontynuował na pełen etat pracę
w (...) Oddział III. Stanowisko wykonywanej pracy zostało nazwane monter samochodowy, pomimo że zakres prac był typowy dla mechaników samochodowych pracujących w kanałach naprawczych. Odwołujący się podniósł również, że organ rentowy nie zaliczył mu okresu odbywania zasadniczej służby wojskowej.
Odwołujący się wskazał również, że w okresie od 19 listopada 1976r. do 1 maja 1979r. oraz w okresie od 5 maja 1981r. do 30 kwietnia 1983r. był pracownikiem Przedsiębiorstwa Państwowego (...), a w okresie od 2 maja 1979r. do 15 kwietnia 1981r. był powołany do wojska. Odwołujący się podniósł, że po odbyciu zasadniczej służby wojskowej niezwłocznie zawnioskował o powrót do ostatniego pracodawcy, tj. Przedsiębiorstwa Państwowego (...) na dotychczas zajmowanym stanowisko pracy mechanika napraw pojazdów samochodowych. Organ rentowy zaliczył mu okres pracy w PP (...)
do stażu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach, jednakże nie zaliczył mu okresu odbywania służby wojskowej wynoszącego 1 rok 11 miesięcy i 18 dni pomimo, że zgodnie z obowiązującymi przepisami okres ten w całości winien zostać zaliczony. Na tę okoliczność odwołujący się powołał liczne orzecznictwo sądów powszechnych. Zdaniem odwołującego się organ rentowy niezasadnie nie zaliczył mu okresu od 2 maja 1979r. do 15 kwietnia 1981r., a w konsekwencji okresu w wymiarze 1 roku 11 miesięcy i 18 dni. Odwołujący się podniósł, że w należyty sposób wykazał pracę w szczególnych warunkach w okresie powyżej 15 lat. Zaliczenie okresu pracy na stanowisku monter samochodowy w wymiarze 1 roku 4 miesięcy i 21 dni oraz zasadniczej służby wojskowej w wymiarze 1 roku 11 miesięcy i 17 dni spowoduje, że łączny okres zatrudnienia w szczególnych warunkach wyniesie 16 lat 10 miesięcy i 2 dni, na który to okres składa się zaliczony przez organ rentowy staż w wymiarze 13 lat 5 miesięcy i 24 dni oraz niezaliczony staż w wymiarze 3 lat 4 miesięcy i 8 dni. Ponadto osiągnął wiek emerytalny 60 lat, okres składkowy i nieskładkowy wynosi co najmniej 25 lat, a także nie przystąpił on do otwartego funduszu emerytalnego, przez co spełnia kryteria ustalone przez ustawodawcę do przyznania mu emerytury w obniżonym wieku.
W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. wniósł o jego oddalenie na podstawie art. 477
14 k.p.c. Organ rentowy podniósł tożsamą argumentację, co w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji wskazując, że emerytura nie została przyznana z uwagi na nieudowodnienie okresu 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Na podstawie przedłożonych dokumentów organ rentowy uznał za udowodniony łączny staż pracy w wysokości 26 lat, 2 miesiące i 19 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 13 lat, 5 miesięcy i 24 dni pracy w szczególnych warunkach z tytułu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie Państwowym (...) w okresie od 19 listopada 1976r. do 1 maja 1979r. oraz od 4 maja 1981r. do 30 kwietnia 1983r. Zgodnie z § 2 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 z 1983r. ze zm.) organ rentowy nie uwzględnił do pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w W. od 1 września 1972r. do 31 października 1976r., ponieważ odwołujący się nie przedłożył świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Ponadto nie zaliczono okresu służby wojskowej od 2 maja 1979r. do 15 kwietnia 1981r., ponieważ w świetle uchwały Sądu Najwyższego z 16 października 2013r. (sygn. II UZP 6/13)
zaliczeniu podlegają jedynie okresy zasadniczej służby wojskowej przypadające w okresie od 29 listopada 1967r. do 31 sierpnia 1979r.
Wyrokiem z 14 marca 2018r. Sąd Okręgowy w Warszawie XIV Wydział Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał G. T. prawo do emerytury od 18 kwietnia 2017r., oraz zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. na rzecz
G. T. kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Okręgowy ustalił, że G. T. (ur. (...).) w dniu 17 marca 2017r. złożył wniosek o emeryturę. Odwołujący się chodził do Zasadniczej (...) dla Pracujących nr (...) (...) w W., gdzie uczył się w zawodzie mechanika kierowcy samochodów ciężarowych. Była to szkoła dzienna, 3-letnia. W tym czasie odwołujący się od 1 września 1972r. odbywał praktyki w Przedsiębiorstwie (...)
(...), następnie po ukończeniu szkoły, tj. 10 czerwca 1975r. zawarł umowę o pracę na czas nieokreślony i do 31 października 1976r. pracował na stanowisku montera samochodowego.
Odwołujący się pracował w warsztacie, gdzie zajmował się naprawianiem samochodów ciężarowych, m.in. wymontowywaniem i wmontowywaniem
sprzęgła, wymianami resorów, naprawami tylnego mostu, wału napędowego, tylnego zawieszenia. Naprawy odbywały się w kanale, na głębokości 1,5 m. i szerokość 1,2 m., w zespołach: brygadzista, mechanik i dwóch młodszych specjalistów (w tym odwołujący się). G. T. pracował na mniejszej hali
i zajmował się naprawą S., było tam cztery lub sześć kanałów. Na dużej hali były naprawiane J. i Z..
Następnie na podstawie umowy o pracę na okres próbny z 18 listopada 1976r. odwołujący od 19 listopada 1976r. pracował w Przedsiębiorstwie Państwowym (...) w W. w Dziale (...) (dawniej (...) w W.) jako mechanik napraw
pojazdów samochodowych. Do jego obowiązków również należało naprawianie samochodów w kanałach, były to samochody ciężarowe i osobowe. W dniu 2 grudnia 1976r. z odwołującym się została podpisana umowa na czas nieokreślony. W okresie od 2 maja 1979r. do 15 kwietnia 1981r. odwołujący się odbywał zasadniczą służbę wojskową, podczas której odbył praktykę w prowadzeniu i obsłudze pojazdów samochodowych (...) oraz był kierowcą transportera opancerzonego. W dniu 4 maja 1981r. odwołujący się powrócił do pracy w Przedsiębiorstwie Państwowym (...) w W., na to samo stanowisko i to samo miejsce, gdzie pracował do 30 kwietnia 1983r. Organ
rentowy uznał, że w okresach od 19 listopada 1976. do 1 maja 1979 r. i od 4 maja 1981r. do 30 kwietnia 1983r. odwołujący się stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wykonywał pracę w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych na stanowisku mechanik napraw pojazdów samochodowych zgodnie z wykazem A, Działu XIV poz. 16 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów
z 7 lutego 1983r. (Dz.U. nr 8 poz. 43 ze zm.) oraz wykazu stanowiącego załącznik do zarządzenia nr 64 Ministra Komunikacji z 29 czerwca 1983r. w sprawie prac w szczególnych warunkach w zakładach pracy resortu komunikacji, których wykonywanie uprawnia do niższego wieku emerytalnego oraz do wzrostu emerytury lub renty inwalidzkiej (Dz.Urz. MK nr 10/83 poz. 77).
W toku postępowania Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego. Biegła sądowa z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy – M. S. (1), w sporządzonej opinii stwierdziła, że w okresie od 1 września 1972r. do 31 października 1976r. odwołujący się pracował w Przedsiębiorstwie (...), w tym
okresie był uczniem Przyzakładowej Zasadniczej (...) i zajmował stanowisko montera samochodowego. Wobec ukończenia przez odwołującego się szkoły w dniu 11 czerwca 1975r. biegła przyjęła tę datę za zatrudnienie odwołującego się na stanowisku montera samochodowego. Biegła uznała, że odwołujący się wykonywał różne prace naprawczo – remontowe pojazdów samochodowych, w tym pracę w kanałach, przy czym praca w kanałach nie była wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy. Biegła ustaliła, że w okresie bezpośrednio przed powołaniem do zasadniczej służby wojskowej, oraz w okresie bezpośrednio po podjęciu pracy po jej zakończeniu, odwołujący się wykonywał pracę w Centralnym (...) w Dziale (...), na stanowisku mechanika napraw pojazdów samochodowych. Charakter pracy odwołującego się, na stanowisku mechanika napraw pojazdów samochodowych, był taki sam jak na stanowisku montera samochodowego w Przedsiębiorstwie (...) w W.. Biegła wskazała, że świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach zostało wystawione, na prośbę odwołującego się dopiero 17 lutego 2015r. W dodatku w okresie od 2
maja 1979r. do 15 kwietnia 1981r. odwołujący się odbywał czynną służbę wojskową i był kierowcą transportera opancerzonego oraz według zaświadczenia
nr (...) wydanego przez Jednostkę Wojskową nr (...) odbył praktyki w prowadzeniu i obsłudze pojazdów mechanicznych.
W niniejszej sprawie biegła doszła do wniosków, że praca odwołującego się wykonywana w trakcie jego zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) W. w okresie 11 czerwca 1975r. -
31 października 1976r. nie była pracą w warunkach szczególnych bądź w szczególnym charakterze, bowiem nie spełnia ona wymogów z § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. W okresie bezpośrednio przed powołaniem do zasadniczej służby wojskowej oraz w okresie bezpośrednio po podjęciu pracy po jej zakończeniu odwołujący się nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8 z 1983r, poz. 43 ze zm.). W opinii uzupełniającej biegła podtrzymała sporządzoną przez siebie opinię główną wskazując, że odwołujący się nie przedstawił nowych dowodów na okoliczność wyłącznego wykonywania pracy w kanałach remontowych. Na rozprawie 5 marca 2018r. biegła również podtrzymała w całości sporządzoną opinię. Zdaniem biegłej wymontowanie a potem zamontowanie elementów samochodu wymagało pracy w kanale. Natomiast sama naprawa tych części odbywała się poza kanałem. Ponadto wymontowany resor wymagał zespawania i to robiło się już przy pomocy spawacza i poza kanałem. Biegła wskazała, że resor trzeba było wyjąć od spodu, tak samo
jak sprzęgło, tylny most, wał napędowy do czego odniosła się w opinii głównej. Biegła wskazała, że praca w (...) niczym się nie różniła od pracy odwołującego w T.. W odniesieniu do stanowiska biegłej odwołujący się podniósł, że sprzęgło można było naprawić jedynie z kanału. Musiał je odkręcić,
w zależności od polecenia przełożonego albo odnosił je na zespołownię (warsztat
do naprawy sprzęgieł). Miejsce, gdzie było sprzęgło trzeba było wyczyścić, umyć
i to można było zrobić tylko w kanale, ewentualnie brał sprzęgło regeneracyjne i zakładał je, nie czekając na naprawę sprzęgła. Wymiana resorów również
odbywała się w kanale, trzeba było wyjąć resory, zawieźć na kuźnię, tam zostawiał resor i dostawał następny, zregenerowany. Do resoru dodawał tylko nowe
sworznie, w większości dostawał resor i od razu go montował. Naprawa tylnego mostu w kanale polegała na jego wyjęciu i od razu uszkodzoną część mógł naprawiać w kanale, bowiem był tam stół. Podobnie naprawiał wał napędowy (krzyżówki oraz łożyska), albo dawał do naprawy na stole montażowym w warsztacie. Odwołujący się naprawiając chłodnice musiał ją wymontować w kanale, a poza kanałem była lutowana, tym zajmował się spawacz bądź lutownik i wmontowywana była ta sama albo nowa. W zakresie prac przy silniku - wymiana miski olejowej, pompy olejowej, wymiana oleju, wymiana filtra również odbywała się w kanale. Tylne zawieszenie naprawiało się przez zdjęcie i zawiezienie na zespołownię. Odwołujący się nie zajmował się naprawą pomp wtryskowych, wtryskiwaczy i gaźników do silników spalinowych, tym zajmował się inny dział.
Uwzględniając przedstawione wyżej ustalenia faktyczne, Sąd Okręgowy uznał odwołanie za zasadne, i wskazał, że niewątpliwie odwołujący się posiada staż emerytalny w wymiarze przekraczającym 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych na dzień 1 stycznia 1999r., bowiem łącznie 26 lat 2 miesiące 19
dni oraz ukończył 60 rok życia. Spór dotyczył kwestii, czy G. T. legitymuje się stażem co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów rozporządzenia Rady
Ministrów z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U.
z 1983r. nr 8, poz. 43 ze zm.).
Odwołujący się domagał się zaliczenia do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...)
(...) w W. od 11 czerwca 1975r. do 31 października 1976r. oraz okresu odbywania zasadniczej służby wojskowej w
okresie od 2 maja 1979r. do 15 kwietnia 1981r., które to okresy nie zostały uwzględnione w zaskarżonej decyzji i stanowiły spór w niniejszej sprawie.
G. T. urodził się(...)., tj. po dniu 31 grudnia 1948r.,
w związku z czym w niniejszej sprawie zastosowanie znajduje przepis art. 184 ust.
1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2017r., poz. 1383 ze zm.), zgodnie z którym ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:
1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz
2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.
Ustęp 2 tego przepisu stanowi, że emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.
Szczególny charakter lub szczególne warunki pracy zostały uregulowane
w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku
emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. 1983r., Nr 8, poz. 43 ze zm.).
Zgodnie z § 4 ust. 1 powołanego rozporządzenia, pracownik który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia, nabywa prawo do emerytury, jeżeli osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn i ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Natomiast przepis § 2 rozporządzenia stanowi, że okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń
na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i
w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.
W myśl § 2 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze, okresy pracy w szczególnych warunkach stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania
prac w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia, lub w świadectwie pracy.
Sąd Okręgowy zaznaczył przy tym, że odmienne są podstawy do orzekania o prawie do emerytury dla organu rentowego i odmienne dla Sądu, gdyż Sąd Ubezpieczeń Społecznych rozpoznający odwołanie w takim przedmiocie nie jest ograniczony w swojej kognicji do badania prawidłowości przedstawionych dokumentów, lecz może dokonywać ustaleń faktycznych, w tym również ustaleń
co do wykonywania tego rodzaju pracy na podstawie wszelkich zgromadzonych w sprawie dowodów według własnej ich oceny. Wskazany wymóg nie ma zatem waloru bezwzględnego i nie oznacza, że wykonywanie pracy w warunkach szczególnych nie może być przed Sądem dowodzone innymi środkami dowodowymi niż wymienione w § 2 ust. 2 cytowanego rozporządzenia dokumenty.
Sad pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z ugruntowaną linią orzeczniczą Sądu Najwyższego w postępowaniu odwoławczym przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych w sprawach o świadczenia emerytalno-rentowe dopuszczalne jest przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków na okoliczność zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, jeżeli zainteresowany wykaże, że nie może przedstawić zaświadczenia zakładu pracy z powodu likwidacji zakładu pracy lub zniszczenia dokumentów dotyczących
takiego zatrudnienia. Przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków nie jest dopuszczalne w postępowaniu przed organem rentowym (uchwała SN z 27 maja 1985r., sygn. III UZP 5/85, LEX 14635)
Zdaniem Sądu Okręgowego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dał podstawy do przyjęcia, że odwołujący się w spornym okresie tj. od 11 czerwca 1975r. do 31 października 1976r. w trakcie zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w W. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w warunkach szczególnych spełniającą wymogi określone w Wykazie A rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r., Dziale XIV „prace różne”, poz. 16 „ prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych”.
Z logicznych, szczegółowych nie budzących wątpliwości Sądu zeznań odwołującego się wynika w sposób jednoznaczny, że w trakcie zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w W. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracował na stanowisku
montera samochodowego w kanałach remontowych. Sąd pierwszej instancji zauważył, że przy ustaleniu prawa do emerytury w wieku obniżonym decyduje rzeczywisty zakres wykonywanych zadań. Z uwagi na to, że ustalenie warunków pracy to sfera należąca do specjalizacji bezpieczeństwa i higieny pracy, Sąd Okręgowy dopuścił w toku procesu dowód z opinii biegłego tej właśnie specjalności. Biegła sądowa M. M.swoje stwierdzenie, że odwołujący się w okresie spornym nie pracował w warunkach szczególnych oparła na założeniu, że praca odwołującego się w kanałach nie była wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy, co tym samym sprzeczne jest z § 2 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Biegła zupełnie pominęła rzeczywisty charakter wykonywanej przez odwołującego się pracy wynikający z jego wiarygodnych zeznań. Opinia ta w żadnym razie nie była dla Sądu wiążąca i podlegała ocenie tak jak każdy inny dowód. Sąd nie uwzględnił tej opinii w procesie wyrokowania, albowiem pozostaje ona w oczywistej sprzeczności z poczynionymi w oparciu o wiarygodne zeznania odwołującego się okolicznościami co do rzeczywistego charakteru jego pracy w powyższym spornym okresie. Zdaniem Sądu Okręgowego biegła błędnie przyjęła, że w kanale odwołujący się jedynie montował i wymontowywał części samochodów, i że wiele czynności związanych z naprawą wykonywał poza kanałem. Tymczasem z zeznań odwołującego się wynika, że naprawa sprzęgła wraz z wyczyszczeniem, umyciem miejsca, gdzie ono było zamieszczone, wymianą resorów, naprawa tylnego mostu przez jego wyjęcie, prace przy silniku - wymiana miski olejowej, pompy olejowej, wymiana oleju, wymiana filtra mógł dokonać tylko w kanale, ponieważ w przeciwnym razie nie było do nich innego dostępu. Poza tym, uszkodzone części odwołujący się mógł naprawić w kanale, ponieważ był tam stół, który sięgał mu do pasa. Zdarzało się, że odwołujący się wymontowywał uszkodzone części i zanosił je na zespołownię, do kuźni, do lutowania celem naprawy, ale przynosił wtedy sprawne części i od razu je montował. Te incydentalne czynności wymuszone specyfiką wykonywanych czynności nie mogą w żadnym razie przemawiać za tym, że odwołujący się nie wykonywał pracy w pełnym wymiarze czasu pracy. Sąd w tym względzie miał na uwadze stanowisko Sądu Najwyższego z 22 kwietnia 2009r., sygn. II UK 333/08 Lex nr 1001310 zgodnie, z którym w spornych przypadkach – uwzględnienie okresów wykonywania pracy szkodliwej lub uciążliwej wymaganej do przyznania emerytury w niższym wieku emerytalnym – następuje po ustaleniu rzeczywistego zakresu obowiązków oraz wykonywania bezpośrednio lub stale szkodliwego zatrudnienia, tyle że ocena prawna tych ustaleń powinna być racjonalna i bez stosowania „aptekarskiej” miary lub „stopera w ręku”. Stąd też Sąd uznał, że praca odwołującego w okresie od 11 czerwca 1975r. do 31 października 1976r. w Przedsiębiorstwie (...) w W. wykonywana była w warunkach szczególnych w rozumieniu pkt 16, działu XIV, wykazu A rozporządzenia z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983r. Nr 8, poz. 43 ze zm.) tj. prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych.
G. T. w okresie od 19 listopada 1976r. do 1 maja 1979r. i od 4 maja 1981r. do 30 kwietnia 1983r. zatrudniony był w Przedsiębiorstwie Państwowym (...) w W. na stanowisku mechanika pojazdów samochodowych, który został uznany przez organ rentowy za prace w warunkach szczególnych. W tym okresie od 2 maja 1979r. do 15 kwietnia 1981r. odwołujący się odbywał zasadniczą służbę wojskową. Sąd pierwszej instancji powołał się w tej kwestii na stanowisko Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wyrażone w wyroku z 28 października 2015r. oraz Sądu Najwyższego w wyroku z 17 maja 2012r., zgodnie
z którym okres służby wojskowej dla żołnierza zatrudnionego przed powołaniem
do czynnej służby wojskowej w warunkach szczególnych (I kategorii
zatrudnienia), który po zakończeniu tej służby podjął zatrudnienie w tych samych warunkach, jest nie tylko okresem służby w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 4
u.e.r.f.u.s., ale także okresem pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu § 3
i 4 rozporządzenia z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) – (wyrok SA w Gdańsku z 26 października 2015r., sygn. III AUa 826/15, LEX 1927684, a także wyrok SN z 17 maja 2012r., sygn. akt I UK 399/11, LEX 1211140). Podobne stanowisko wyraził również Sąd Najwyższy w wyroku z 24 maja 2012r., że w zakresie zatrudnienia żołnierz czynnej służby wojskowej jest pracownikiem wykonującym pracę w szczególnych warunkach
stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, jeśli wykonywał ją w taki sam sposób
(stale i w pełnym wymiarze czasu pracy) przed powołaniem do służby i do zatrudnienia tego powrócił po jej zakończeniu w przepisanym terminie (wyrok SN z 24 maja 2012r., sygn. II UK 265/11, LEX nr 1227192). Bezspornym jest, że G. T. przed odbywaniem zasadniczej służby wojskowej, wykonywał pracę w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych na stanowisku mechanik napraw pojazdów samochodowych zgodnie z wykazem A, Dział XIV poz. 16 pkt 2 rozrządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.
(Dz.U. nr 8 poz. 43 z późn. zm.). W nawiązaniu do wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku i wyroków Sądu Najwyższego Sąd pierwszej instancji stwierdził, że G. T. zarówno przed powołaniem do czynnej służby wojskowej jak i
po jej zakończeniu podjął zatrudnienie w tych samych warunkach, jako mechanik napraw pojazdów samochodowych.
Wskazać również należy na art. 108 ust. 4 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. z 2004 r., nr 241, poz. 2416 ze zm) i rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 22 listopada 1968
r. w sprawie szczególnych uprawnień żołnierzy i ich rodzin (Dz. U. Nr 44, poz.
318 ze zm.) regulujących w sposób szczegółowy uprawnienia żołnierza, który w terminie 30 dni po zwolnieniu ze służby zgłosił powrót do zakładu pracy i w
wyniku tego podjął w nim zatrudnienie. W myśl w § 5 ust. 1 tego rozporządzenia
w takim przypadku żołnierzowi wlicza się czas odbywania służby wojskowej do okresu zatrudnienia w zakładzie pracy, w którym podjął zatrudnienie, w zakresie wszelkich uprawnień związanych z zatrudnieniem w tym zakładzie oraz w zakresie szczególnych uprawnień uzależnionych od wykonywania pracy na określonym stanowisku lub w określonym zawodzie. Z przepisów tych wynika, że - pod warunkiem w nich wskazanym - okres zasadniczej służby wojskowej jest okresem zatrudnienia na takich samych warunkach, jak przed powołaniem do tej służby,
przy czym bezspornym jest, że odwołujący się z dniem 4 maja 1981r. przystąpił
do pracy na tym samym stanowisku, co przed powołaniem do zasadniczej służby wojskowej, a zatem w wymaganym 30 dniowym terminie (k. 9 akt osobowych - pismo z 7 maja 1981r.).
Odmawiając zaliczenia tego okresu organ rentowy powoływał się na uchwałę Sądu Najwyższego z 16 października 2013r. (sygn. II UZP 6/13), wskazując, że zaliczeniu podlegają jedynie okresy zasadniczej służby wojskowej przypadające
od 29 listopada 1967r. do 31 sierpnia 1979r. W tym zakresie Sąd Okręgowy miał
na uwadze, że uprawnienie do zaliczenia zasadniczej służby wojskowej do okresu pracy w szczególnych warunkach wyprowadza się z reguły z przepisów o powszechnym obowiązku służby wojskowej, czyli z art. 108 ustawy z 1967 r. i z §
5 rozporządzenia wykonawczego Rady Ministrów z dnia 22 listopada 1968r. w sprawie szczególnych uprawnień żołnierzy i ich rodzin (Dz.U. Nr 44, poz. 318 ze zm.). Zatem zasadnicza służba wojskowa była okresem zaliczanym do okresu ubezpieczenia, który sam w sobie nie dawał żadnego prawa do emerytury, lecz
tylko łącznie z okresami zatrudnienia i równorzędnymi. W okresie odbywania zasadniczej służby wojskowej przez odwołującego się art. 108 ustawy z 21
listopada 1967r. o powszechnym obowiązku obrony Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej miał następujące brzemienie:
czas odbywania zasadniczej lub okresowej służby wojskowej wlicza się pracownikowi do okresu zatrudnienia w zakresie wszelkich uprawnień związanych z tym zatrudnieniem, jeżeli po odbyciu tej służby podjął on zatrudnienie w tym samym zakładzie pracy, w którym był zatrudniony przed powołaniem do służby.
Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy Sąd Okręgowy stwierdził, że
G. T. od 19 listopada 1976r. do 1 maja 1979r. i od 4 maja 1981r. do 30 kwietnia 1983r. zatrudniony był w Przedsiębiorstwie (...)
(...) w W. na stanowisku mechanika pojazdów samochodowych, w dniu 4 maja 1981r. powrócił do pracy u tego samego pracodawcy i wykonywał te same obowiązki, co przed powołaniem do służby wojskowej. Sąd Okręgowy nie znalazł zatem podstaw dla stwierdzenia, że praca nie była wykonywana w warunkach szczególnych.
Organ rentowy uznał w zaskarżonej decyzji okres 13 lat 5 miesięcy 24 dni stażu pracy w warunkach szczególnych. Sąd pierwszej instancji wskazał, że dodając do tego okresu okres sporny tj. okres pracy od 11 czerwca 1975r. do 31 października 1976r. w Przedsiębiorstwie (...)
(...) w W. i okres służby wojskowej od 2 maja 1979r. do 15 kwietnia 1981r
. nie ulega wątpliwości, że okres pracy odwołującego się w warunkach szczególnych z okresem już uwzględnionym w zaskarżonej decyzji wynosił ponad 15 lat. Zatem G. T. spełnił warunki do nabycia prawa
do emerytury na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów w
sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze.
Zatem Sąd uznając, że odwołujący się spełnił wszystkie konieczne warunki nabycia prawa do emerytury, zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego.
Zgodnie z art. 129 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych świadczenia wypłaca się
poczynając od dnia powstania prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż
od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu. Z uwagi
na fakt, że odwołujący się złożył wniosek o emeryturę w dniu 17 marca 2017r., a wymagany wiek 60 lat skończył 18 kwietnia 2017r., Sąd przyznał mu prawo do emerytury od 18 kwietnia 2017r.
Mając powyższe na uwadze Sąd na podstawie art. 477
14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżona decyzję i orzekł jak w wyroku. O kosztach zastępstwa procesowego
Sąd pierwszej instancji orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w związku z § 1 pkt 5b rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2016 r., poz. 1668 ze zm.).
Od powyższego wyroku apelację wniósł organ rentowy zaskarżając go w całości, i zarzucając Sądowi Okręgowemu:
1. błędną wykładnię przepisów prawa materialnego art. 6 ust.1 pkt 1 i 2, art. 32 ust.1-3, art. 184 ust.1 art. 117 ust.1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, art.108 ust.1 (w brzmieniu obowiązującym od 1 września 1979r.), art. 120 ust.1 ustawy z dnia 21 listopada 1967r. o powszechnym obowiązku obrony PRL (Dz.U. Nr 44, poz.220), 2-5, 7,8 rozporządzenia Rady Ministrów z 22 listopada 1968r. w sprawie szczególnych uprawnień żołnierzy i ich rodzin (Dz.U. Nr 44, poz.318 w brzmieniu obowiązującym do 31 sierpnia 1979r.) przez ustalenie, że okres czynnej służby wojskowej jest okresem zatrudnienia w rozumieniu Kodeksu pracy i okresem składkowym, w związku z §2, §4 ust.1 pkt
3, §19 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. (Dz.U. nr 8 poz.43 ze zm.) w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze poprzez ustalenie, że są spełnione wszystkie warunki do wcześniejszej emerytury oraz zrównanie okresu czynnej służby wojskowej z okresem zatrudnienia w rozumieniu Kodeksu pracy;
2. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału przez przyjęcie, że wnioskodawca na dzień 1 stycznia 1999r. posiada okres stażu pracy w warunkach szczególnych w wymiarze co najmniej 15 lat uwzględniając okres odbycia czynnej służby wojskowej (2 maja 1979r. – 15 kwietnia 1981r.) nieuwzględnienie opinii biegłego ds. BHP;
3. naruszenie przepisów postępowania przez dowolną ocenę zebranego materiału dowodowego tj. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c.
Organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.
W odpowiedzi na apelację odwołujący się wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie kosztów postępowania przed Sądem drugiej instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sad Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja podlegała oddaleniu, jako bezzasadna.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że Sąd Apelacyjny podziela ustalenia dotyczące stanu faktycznego poczynione przez Sąd pierwszej instancji i przyjmuje je, czyniąc podstawą własnego rozstrzygnięcia. Zbędne jest ich ponowne przedstawianie, ponieważ orzekając na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych ustaleń, lecz wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne (por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 lipca 2015r., sygn. I CSK 654/14). Wbrew twierdzeniom zawartym w apelacji, brak jest podstaw do stwierdzenia sprzeczności poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.
Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie była kwestia ustalenia, czy
odwołujący się G. T. legitymuje się stażem co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 nr 8, poz. 43 ze zm.), i czy w konsekwencji przysługuje mu prawo do emerytury na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2021r. poz. 291 ze zm., zwanej dalej „ustawą emerytalną”). Organ rentowy uznał, co istotne (decyzja z 24 kwietnia 2017r., odpowiedź na odwołanie), że odwołujący się legitymuje się pracą wykonywaną w warunkach szczególnych w wymiarze 13 lat
5 miesięcy i 24 dni, wobec czego nie spełnia wymogu co najmniej 15 letniego okresu pracy w warunkach szczególnych. Organ rentowy zakwestionował możliwość zakwalifikowania jako pracy w warunkach szczególnych, pracy wykonywanej przez G. T. w Przedsiębiorstwie (...) w W. od 1 września 1972r. do 31 października
1976r., przy czym do 10 czerwca 1975r. była to praca wykonywana w ramach
nauki zawodu, a od 11 czerwca 1975r. na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy. Organ zakwestionował także okres służby wojskowej G. T. od 2 maja 1979r. do 15 kwietnia 1981r.
Pozostałe przesłanki nabycia prawa do tego świadczenia odwołujący się
spełnił, co nie było kwestionowane przez organ rentowy.
Biorąc pod uwagę zarówno treść zaskarżonej w sprawie decyzji jak i zarzuty apelacji, należało w tym aspekcie rozważyć dwa, kwestionowane przez organ rentowy okresy, tj. okres od 11 czerwca 1975r. do 31 października 1976r., kiedy to odwołujący się był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) w W. na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze na stanowisku montera samochodowego, oraz okres zasadniczej służby wojskowej odwołującego się od 2 maja 1979r. do 15 kwietnia 1981r. Nie budziło natomiast wątpliwości, że nie ma podstaw do uznania jako pracy wykonywanej w warunkach szczególnych, okresu od 1 września 1972r. do 10 czerwca 1975r., kiedy to odwołujący się uczęszczał do szkoły zawodowej i w tym samym czasie poza zajęciami teoretycznymi pobierał także naukę zawodu, wykonując pracę jako
uczeń.
W zarzutach apelacji organ rentowy zakwestionował wprawdzie wyłącznie uznany przez Sąd Okręgowy okres odbycia przez odwołującego się czynnej służby wojskowej, jednak w uzasadnieniu apelacji zakwestionował także ww. okres pracy w Przedsiębiorstwie (...) w W.. W odniesieniu do tego ostatniego okresu pracy odwołującego się, apelujący nie przytoczył żadnej argumentacji popierającej ten zarzut, poza powołaniem się na treść opinii biegłego.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do pracy odwołującego się w Przedsiębiorstwie (...), przypomnieć trzeba, że jak prawidłowo ustalił Sąd pierwszej instancji, w tym
okresie odwołujący się pracował na stanowisku montera samochodowego w kanałach remontowych. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji dokonał w tym zakresie prawidłowej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego nie czyniąc podstawą swych ustaleń opinii biegłego z zakresu bhp. Sąd Okręgowy oparł się w tej mierze przede wszystkim na zeznaniach samego odwołującego się, z których jednoznacznie wynikało, że dużą część prac takich jak przykładowo naprawa sprzęgła wraz z wyczyszczeniem, umyciem miejsca, w którym się ono znajdowało, czy naprawa tylnego mostu przez jego wyjęcie, a także prace przy silniku odwołujący się mógł wykonywać wyłącznie w kanale. Istotą problemu w zakresie uznania tej pracy odwołującego się jako pracy w warunkach szczególnych był niewystarczający, zdaniem biegłej z zakresu bhp, czas wykonywania pracy w kanałach remontowych ze względu na to, że niektóre czynności odwołujący się wykonywał poza kanałem.
Organ rentowy podkreślał w apelacji, że skoro biegła z zakresu bhp nie uznała pracy odwołującego się w tym okresie za pracę w warunkach szczególnych, to wnioski wysnute przez Sąd pierwszej instancji są błędne i okres od 11 czerwca 1975r. do 31 października 1976r., nie powinien zostać skarżącemu zaliczony do wymaganego przepisami 15-letniego stażu pracy w warunkach szczególnych, niezbędnego do uzyskania prawa do emerytury na podstawie art. 184 ustawy emerytalnej. Z powyższymi twierdzeniami organu nie sposób się zgodzić. Sąd Okręgowy dokonał logicznej, szczegółowej i zgodnej z zasadami doświadczenia życiowego oceny dowodów i zastosował w sposób prawidłowy regulacje prawa materialnego. Wykonywane przez skarżącego obowiązki w Przedsiębiorstwie (...) w W., należy bez wątpienia zakwalifikować jako pracę, o której mowa w Wykazie A rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., Dziale XIV „prace różne”, poz. 16 „ prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych”. Należy bowiem przyjąć, zgodnie z zasadami logiki i
doświadczenia życiowego, że nie wszystkie czynności związane z naprawą pojazdów wykonywane były w kanale, bo np. ich obróbka, czy naprawa wymagała wykonania określonych czynności poza nim, czy też wymagała współdziałania z innymi pracownikami jak chociażby elektryk czy spawacz. W wystarczającym zakresie zostało to wyjaśnione w motywach zaskarżonego wyroku, zaś w apelacji nie podniesiono żadnych argumentów podważających ten wywód, który zdaniem Sadu odwoławczego jest słuszny.
Niezależnie od powyższego Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska apelującego w odniesieniu do roli opinii biegłej z zakresu bhp w niniejszej sprawie. Zagadnienie związane z dopuszczeniem dowodu z opinii biegłego w sprawach o emeryturę wymaga rozwagi, skoro tego rodzaju sprawy to domena okoliczności faktycznych. Ich odtworzenie wymaga często przeprowadzenia szeregu czynności procesowych. Chodzi o zgromadzenie materiału dowodowego w postaci dokumentów (np. z akt osobowych wnioskodawcy), zeznań świadków, czy innych środków dowodowych. W ramach postępowania sądowego o prawo do emerytury
w obniżonym wieku, prowadzonego na podstawie przepisów k.p.c., nie ma
żadnych formalnych przeszkód aby taki dowód przeprowadzić, trzeba jednak zauważyć, że przedmiotem tego dowodu mają być wiadomości specjalne (art. 278
§ 1 k.p.c.). Ten wymóg krzyżuje się nierzadko z domeną faktów, jakie stanowią oś postępowania. Innymi słowy, stwierdzenia biegłego nie mogą zastępować (wyręczać) dyskrecjonalnej władzy sędziego. Zadaniem biegłego nie jest ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego (dokumentów, zeznań świadków), gdyż jest to prerogatywa organu rozpoznającego spór. Obowiązkiem biegłego jest jedynie wyjaśnienie sądowi tego fragmentu materiału, który nie daje się ocenić za pomocą dyrektyw z art. 233 § 1 k.p.c. (zasady logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego). Z tego względu decydującego
znaczenia nabiera teza, na którą ma odpowiedzieć biegły, która nie może zamykać się pytaniem, czy wnioskodawca wykonywał pracę w szczególnych warunkach
stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, lecz powinna wskazywać konkretną wątpliwość Sądu, który samodzielnie nie jest w stanie odkodować jej prawnego znaczenia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 14 stycznia 2021r., sygn. III USKP 15/21, LEX 96396). Wykaz A do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. obfituje
w szereg pojęć, które mogą budzić wątpliwości, wymagać tym samym wyjaśnień natury technicznej, związanej z funkcjonowaniem poszczególnych działów gospodarki. Stąd może się pojawić konieczność odesłań do wiedzy specjalistycznej w postaci opinii biegłego, co nie powinno budzić sprzeciwu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 18 stycznia 2018 r., sygn. I UK 510/16, LEX nr 2483354). W tej mierze ewoluuje też judykatura. Sąd Najwyższy w wyroku z 30 marca 2000r.
(sygn. III UKN 446/99; OSNP 2001 Nr 18, poz. 562) stwierdził, że ustalenie wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze,
stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku
pracy (§ 2 ust. 1 rozporządzenia z 1983r.) nie wymaga wiadomości specjalnych uzasadniających prowadzenie dowodu z opinii biegłego. Tożsame stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 8 stycznia 2009r. (sygn. I UK 201/08; LEX nr 738338). Jednak już w wyroku Sądu Najwyższego z 2 lipca 2015r. (sygn. III UK 206/14; LEX nr 1755912) wskazano, że opinia biegłego może być pomocna w sprawie o emeryturę z tytułu pracy w szczególnych warunkach, zwłaszcza gdy sporne pozostają kwestie techniczne. Jest przy tym oczywiste, że o pracy w szczególnych warunkach nie decyduje nazwa powierzonego stanowiska, lecz
rodzaj wykonywanej pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 października 2016r., sygn. I UK 355/15, LEX nr 2157270), zaś przepisy prawa ubezpieczeń społecznych powinny być wykładane ściśle (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2008r., sygn. I UZP 6/08, OSNP 2009 nr 9-10,
poz. 120 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z 9 listopada 1999r., sygn. II UKN 187/99, OSNAPiUS 2001 Nr 4, poz. 121; z 16 sierpnia 2005r., sygn. I UK 378/04,
OSNP 2006 nr 13-14, poz. 218; z 25 czerwca 2008r., sygn. II UK 315/07, nie
publ.).
Uwzględniając powyższe należy stwierdzić, że trafnie Sąd Okręgowy nie uwzględnił wniosków sformułowanych przez biegłą w konkluzji opinii, uznając je za bezpodstawne, zaś w ocenie Sadu Apelacyjnego wykraczające poza przyznane biegłemu kompetencje, naruszając sferę orzeczniczą, należącą wyłącznie do sądu. Niezależnie od tego podkreślenia wymaga, że biegła we wnioskach opinii (k.86
a.s.) stwierdziła, że praca odwołującego się w Przedsiębiorstwie Państwowym (...) w W. w latach 1976 – 1979 i 1981 – 1983 także nie była pracą wykonywaną w warunkach szczególnych, co oznacza, że zakwestionowała także ten okres pracy, który został uznany przez organ rentowy jako praca w warunkach szczególnych, co wynika z akt sprawy (akta rentowe, odpowiedź na odwołanie). Świadczy to o powierzchownym zapoznaniu się przez biegłą z zawartością akt sprawy. Z tych względów zarzut apelacji dotyczący nieuwzględnienia przy podstawie rozstrzygnięcia opinii biegłej okazał się
chybiony.
W kwestii drugiego ze spornych w niniejszym postępowaniu okresów, tj.
okresu pełnienia przez odwołującego się obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej (od 2 maja 1979r. do 15 kwietnia 1981r. ), należało w całości podzielić stanowisko zaprezentowane przez Sąd pierwszej instancji, że jest to czas, który należało zaliczyć do okresu pracy w warunkach szczególnych. Sąd Okręgowy słusznie powołał się w tym względzie na regulację art. 108 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz §5 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 22 listopada 1968 r. w sprawie szczególnych uprawnień żołnierzy i ich rodzin (Dz. U. Nr 44, poz. 318 ze zm.), wskazując, że zgodnie z tym przepisem (w brzmieniu obowiązującym w rozpatrywanym w niniejszym postępowaniu okresie pełnienia przez odwołującego się służby wojskowej) czas odbywania zasadniczej lub okresowej służby
wojskowej wlicza się pracownikowi do okresu zatrudnienia w zakresie wszelkich uprawnień związanych z tym zatrudnieniem, jeżeli po odbyciu tej służby podjął on zatrudnienie w tym samym zakładzie pracy, w którym był zatrudniony przed powołaniem do służby.
Odwołując się do argumentacji wskazywanej w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z dnia 16 października 2013r., w sprawie sygn. II UZP 6/13, na którą powoływał się także organ rentowy, trzeba w szczególności zwrócić uwagę na podniesioną przez Sąd Najwyższy zasadę zakazu ustanawiania takich regulacji ustawowych lub dokonywania takiej wykładni przepisów prawa powszechnie obowiązującego, które dopuszczałyby jakiekolwiek pokrzywdzenie obywatela z powodu wykonywania publicznego obowiązku obrony ojczyzny
(art.85 ust.1 Konstytucji RP). W uzasadnieniu w/w uchwały 7 sędziów z 16 października 2013r. (sygn. II UZP 6/13), Sąd Najwyższy w pierwszej kolejności podkreślił, że podstawy zaliczenia okresu służby wojskowej do okresu pracy (w
tym wypadku) w warunkach szczególnych (szczególnym charakterze), należy poszukiwać nie tylko w przepisach normujących prawo do świadczeń, ale również – a może przede wszystkim – w przepisach normujących służbę wojskową. Sąd Najwyższy zwrócił także uwagę, że pomimo kolejnych, licznych zmian redakcyjnych ustawy z 1967r. o powszechnym obowiązku obrony, w dalszym
ciągu obowiązywało „wliczanie” okresu odbywania zasadniczej służby wojskowej do okresu zatrudnienia w zakresie uprawnień emerytalno-rentowych. Zostało ono usunięte dopiero 21 października 2005r. Wówczas wszedł w życie art. 1 pkt 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie ustawy o służbie zastępczej (Dz.U. Nr 180, poz. 1496), który nadał nową treść między innymi art. 120 ust. 3 ustawy (do
6 sierpnia 1979 r. - art.108 ust.1). Sąd Najwyższy w przedmiotowych rozważaniach powołał się na utrwalony w judykaturze pogląd, że do oceny określonego stanu faktycznego, w tym zrealizowanego przed wejściem w życie ustawy o emeryturach
i rentach z FUS, wywołującego określony skutek prawny, należy stosować
przepisy obowiązujące w czasie realizacji tego stanu faktycznego (por. wyrok z 20 marca 2013r., sygn. I UK 544/12). Zdaniem Sądu Najwyższego, ustawa z dnia 30 stycznia 1959 r. o powszechnym obowiązku wojskowym, a następnie ustawa z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej regulowała zasadniczą służbę wojskową, a jej przepisy gwarancyjne (odpowiednio art. 125 tej pierwszej oraz art. 108 ust. 1 tej drugiej) miały znaczenie dla uprawnień pracowniczych, zaliczając okres służby wojskowej do okresu zatrudnienia w zakresie wszelkich uprawnień uzależnionych od liczby lat pracy albo od ciągłości pracy w danym zawodzie lub służbie bądź w szczególnych warunkach, od których zależy nabycie tych uprawnień (art. 125 ustawy z 1959 r.) oraz w zakresie
wszelkich uprawnień związanych z tym zatrudnieniem, jeżeli po odbyciu tej służby podjął on zatrudnienie w tym samym zakładzie pracy, w którym był zatrudniony przed powołaniem do służby (art. 108 ustawy z 1967 r.). Zdaniem Sądu Najwyższego, nie może również budzić wątpliwości, że przepisy te znajdą zastosowanie także w zakresie zakwalifikowania takiej służby do okresów ubezpieczenia społecznego. Sąd Najwyższy podniósł, że zasadnicza służba wojskowa była traktowana jako okres zaliczany do okresów zatrudnienia (w przepisach dekretu z 1954 r., w ustawie o p.z.e. - także w ustawach szczególnych
z dnia 28 maja 1957 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin oraz z dnia 23 stycznia 1968 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i
ich rodzin), a więc jako taka nie dawała samoistnie prawa do emerytury, podlegając doliczeniu do okresów zatrudnienia (pracy) i okresów z nimi równorzędnych. W ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników okres służby wojskowej został już potraktowany jako okres równorzędny z okresem zatrudnienia, a następnie jako okres składkowy na podstawie ustawy o rewaloryzacji. Generalnie jednak w czasie, w którym przypadała poborowa („przymusowa”) służba wojskowa - poza wymienionymi wyżej przepisami ubezpieczeniowymi - obowiązywała ustawa z
1967 r. o powszechnym obowiązku obrony, gwarantująca pracownikowi, po spełnieniu warunków w niej wskazanych, wliczenie okresu służby wojskowej do okresu zatrudnienia w zakresie wszelkich uprawnień związanych z tym zatrudnieniem, jeżeli po odbyciu tej służby podjął on zatrudnienie w tym samym zakładzie pracy, w którym był zatrudniony przed powołaniem do służby. Także na podstawie rozporządzenia wykonawczego z 1968r., pracownikowi, który podjął zatrudnienie (stosownie do zasad określonych w § 1 lub 2), zalicza się okres
odbytej służby wojskowej do okresu zatrudnienia w zakresie uprawnień uzależnionych od liczby lat pracy w danym zakładzie lub gałęzi pracy oraz w zakresie szczególnych uprawnień uzależnionych od wykonywania pracy na określonym stanowisku lub w określonym zawodzie. Tak zatem, jak wskazał Sąd Najwyższy w swoich rozważaniach do ww. uchwały, z językowej wykładni tego przepisu, w sposób niebudzący wątpliwości wynika, że pod rządem ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej
i wydanego na jej podstawie (art. 108 ust. 4) rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 22 listopada 1968 r. w sprawie szczególnych uprawnień żołnierzy, żołnierzowi zatrudnionemu przed powołaniem do czynnej służby wojskowej w warunkach szczególnych, który po zakończeniu tej służby podjął zatrudnienie w tych samych warunkach, czas odbywania służby wojskowej wliczał się do okresu zatrudnienia
w zakresie wszelkich uprawnień związanych z zatrudnieniem przed powołaniem
do służby wojskowej oraz w zakresie szczególnych uprawnień uzależnionych od wykonywania pracy na określonym stanowisku lub w określonym zawodzie. Powyższe oznacza, że w powyższych okolicznościach taki okres służby wojskowej jest nie tylko okresem służby w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, ale także okresem pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu § 3 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r.
Poparciem dla takiego stanowiska co do zakwalifikowania omawianej służby wojskowej są także rozważania odwołujące się do wartości konstytucyjnych,
zawarte w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 6 kwietnia 2006r. (sygn. III UK 5/06), w których trafnie wskazano, na wynikający z art. 85 ust. 1 Konstytucji, obywatelski obowiązek obrony ojczyzny, stwierdzając nadto, że z art. 2 i 32 ust. 1
i 2 Konstytucji, wynika zakaz ustanawiania takich regulacji ustawowych lub dokonywania takiej wykładni przepisów prawa powszechnie obowiązującego,
które dopuszczałyby jakiekolwiek pokrzywdzenie obywatela z powodu wykonywania publicznego obowiązku obrony ojczyzny. Innymi słowy, jeżeli zostały spełnione przez pracownika wskazane wyżej warunki powrotu do poprzedniego zatrudnienia, zostaje zachowana tzw. ciągłość pracy, a okres zasadniczej służby wojskowej jest okresem zatrudnienia na takich samych warunkach, jak przed powołaniem do tej służby i po jej zakończeniu.
Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu, zaś apelacja organu rentowego winna podlegać oddaleniu jako bezzasadna. W związku z powyższym Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 385 k.p.c.
W przedmiocie kosztów postępowania apelacyjnego, Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art.98 k.p.c. przy zastosowaniu zasady odpowiedzialności strony za wynik procesu, ustalając kwotę tych kosztów na podstawie § 9 ust. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800).
Ewa Stryczyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Ewa Stryczyńska
Data wytworzenia informacji: