III AUa 734/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2023-02-22

Sygn. akt III AUa 734/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lutego 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Ewa Stryczyńska

po rozpoznaniu w dniu 22 lutego 2023 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym w Warszawie

sprawy W. R. i A. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie XIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 27 stycznia 2022 r. sygn. akt XIII U 173/21

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten tylko sposób, że stwierdza, że A. B. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 2 marca 2020 roku jako pracownik u płatnika składek W. R.;

II.  w pozostałym zakresie oddala apelację;

III.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. na rzecz W. R. i A. B. kwotę 240,00 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym.

SA Ewa Stryczyńska

sygn. akt III AUa 734/22

UZASADNIENIE

Decyzją z 9 listopada 2020 r., nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. stwierdził, że A. B., jako pracownik u płatnika składek W. R. nie podlega od 3 lutego 2020 r. obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu. Zdaniem organu rentowego analiza materiału zgromadzonego w sprawie przemawia za uznaniem, że zgłoszenie do ubezpieczeń zostało dokonane, by umożliwić zainteresowanej uzyskanie prawa do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego.

A. B. i W. R., za pośrednictwem radcy prawnego, zaskarżyli decyzję w całości. Odwołujący się wnieśli o zmianę decyzji i ustalenie, że A. B. podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu z tytułu stosunku pracy z W. R. prowadzącego działalność gospodarczą od 2 marca 2020 r. Ponadto wniesiono o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. w odpowiedzi na odwołanie podtrzymał decyzję i wniósł o oddalenie odwołania oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W ocenie organu przedstawiona w sprawie dokumentacja nie stanowi dowodu wystarczającego do uznania realizacji stosunku pracy od 2 marca 2020 r. Istnienie umowy o pracę nie przesądza o faktycznym wykonywaniu pracy w ramach stosunku pracy przez ubezpieczonego. Jest to tzw. dokumentacja wewnętrzna, która może być wytworzona w każdym czasie, także na potrzeby upozorowania istnienia stosunku pracy.

Wyrokiem z 27 stycznia 2022 r., w sprawie o sygn. akt XIII U 173/21, Sąd Okręgowy w Warszawie XIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję, w ten sposób, że stwierdził, że A. B.

podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym,

chorobowemu, wypadkowemu od 3 lutego 2020 r. jako pracownik u płatnika składek W. R. oraz zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych III Oddziału w W. na rzecz W. R. i A. B. solidarnie kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

A. B. jest polską (...). (...). Dodatkowo odwołująca się jest uczennicą (...) mistrza świata U. P., ustanowiła rekordy Polski w (...), uznawanych przez (...) ((...)) konkurencji (...). Aktualnie jest posiadaczką rekordów we wszystkich(...).

A. B. na stałe mieszka w Ł.. Z uwagi na specyficzny rodzaj profesji sporadycznie bywa w W.. W 2010 r. założyła szkołę (...). Była to jej działalność gospodarcza, w ramach której początkowo zajmowała się kursami (...). Później zaś działalność ta rozszerzyła się o szkolenia z zakresu psychologii, relacji miękkich, szkolenia rozwojowe firm i osób indywidualnych. Szkolenia kierowano głównie do kobiet.

W 2019 r. A. B. zakończyła swoją działalność. Czasami tylko prowadziła szkolenia. Głównie jednak przygotowywała się do pobicia rekordu Polski i świata. A. B. pobiła rekord Polski we (...), ale rekord świata został odłożony w czasie, ponieważ nie udało się jej zgromadzić sponsorów. W tym okresie prowadziła również szkolenia z (...) w Ł. i równolegle w 2019 r. ukończyła psychologię. Obroniła pracę magisterską w grudniu 2019 r.

W. R. od 2004 r. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...) W. R. w W. w zakresie szkoleń z zakresu negocjacji zarządzania zespołami, sprzedaży, komunikacji. W. R. od 2012 r. do 2020 r., a także później, zatrudniał pracowników na podstawie umowy o pracę na stanowisku asystentki.

W firmie W. R. zatrudnione były dwie asystentki. Każda z nich była zatrudniona na dwa lata. Od marca 2019 r. z uwagi na okres pandemii COVID-19 W. R. prowadzi szkolenia online.

Jedną z asystentek W. R. była M. M., która podjęła zatrudnienie w szkole.

Żona W. R.E. R. zapoznała się z A. B. na przełomie lutego/marca 2019 r. przez ich wspólną znajomą, z którą żona W. R. przygotowywała warsztat wyjazdowy w listopadzie 2019 r. na B.. A. B. wówczas prowadziła warsztat (...) dla kobiet. Trwał on tydzień.

Jesienią 2019 r. E. R. była razem z odwołującą A. B. na wyjeździe warsztatowym na B..

E. R. podczas warsztatów z A. B. prowadziła zajęcia z yogi. Natomiast A. B. prowadziła zajęcia z (...)oraz (...). Miały klarowny podział obowiązków. Kolejne warsztaty na B. planowane były w 2020 r., ale nie odbyły się z uwagi na pandemię COVID- 19.

E. R. była zachwycona wiedzą i zaangażowaniem A. B. oraz jak wiele za sprawą proponowanych przez nią technik zmieniło się w jej życiu. W. R. oświadczył żonie, że chciałby zatrudnić A. B..

W listopadzie 2019 r. W. R. poznał A. B. za pośrednictwem swojej żony. Wyjazd na B. dał impuls do rozmów o wspólnej współpracy między W. R. i A. B..

W. R. podjął decyzję o podjęciu współpracy z A. B. z uwagi na jej niestandardowe umiejętności oraz możliwości wykorzystania ich w pracy z klientami. Uznał, że będzie to unikatowa współpraca. Do tego interesującym aspektem były kompetencje A. B., których sam nie posiadał. Zasugerował, aby połączyć psychologiczną i sportową wiedzę A. B.. Decyzja o zatrudnieniu A. B. została podjęta na początku 2020 r.

Współpraca między W. R. i A. B. miała owocować w szkolenia dla kadr menadżerskich. Szkolenia te miały być kompilacją wiedzy (...) oraz wiedzy biznesowej. Zadaniem tych szkoleń, było ujawnienie sposobów na radzenie sobie ze stresem.

A. B. 2 marca 2020 r. zawarła umowę o pracę na czas nieokreślony z W. R., na podstawie której objęła stanowisko asystentki w pełnym wymiarze czasu pracy z wynagrodzeniem w wysokości 4.840 zł brutto miesięcznie. Dniem rozpoczęcia pracy był 2 marca 2020 r. Strony ustaliły następujący zakres obowiązków: prowadzenie badań rynkowych (zbieranie, agregacja, analiza danych); przygotowanie merytorycznych opracowań tematycznych; wsparcie w przygotowaniu i prowadzeniu zajęć szkoleniowych i działań dydaktycznych; weryfikacja programów szkoleniowych i coachingowych; przygotowanie i współprowadzenie warsztatów szkoleniowych; kontakt z klientem (prowadzenie korespondencji, badanie potrzeb szkoleniowych); doradztwo merytoryczne z zakresu psychologii ogólnej i psychologii sportu; współprowadzenie kalendarza spotkań zawodowych W. R.; konsultacja merytoryczna w kwestii opracowania, przygotowania i prowadzenia warsztatów szkoleniowych.

A. B. przygotowała program szkolenia związanego ze stresem, który łączył w sobie elementy (...) z elementami psychologii. Długo pracowała nad tym programem. W tej sprawie konsultowała się z A. S., która również zajmowała się (...).

A. B. pracowała w Ł. i przysyłała W. R. materiały pocztą elektroniczną.

Pierwotnie odwołujący się umówili się, że A. B. będzie wykonywać pracę częściowo w domu, ale z przewagą pracy w biurze w W.. Miało się to rozkładać następująco: 3 dni pracy w W. od 9:00 do 17:00 i 2 dni w domu od 8:00 do 16:00. Biuro w W. miało być otwarte od kwietnia 2020 r., jednak z uwagi na pandemię COVID-19 odpadła możliwość pracy w biurze. Odwołująca się do momentu rozpoczęcia korzystania ze zwolnienia lekarskiego pracowała z domu w Ł.. Wykonywała pracę na swoim komputerze i posiadała swój telefon. Przekazywała wykonane przez siebie opracowania odwołującemu się.

A. B. podnosiła swoje kwalifikacje. W dniach od 16 do 17 maja 2020 r. uczestniczyła w szkoleniu online pt. (...). Wcześniej, tj. 19-20 maja 2018 r. A. B. odbyła szkolenie (...) zorganizowanym przez (...) (...), a od 25 do 27 maja 2019 r. uczestniczyła w (...) (...) — ciało okno do wnętrza umysłu.

A. B. otrzymywała od pracodawcy wynagrodzenie: 10 kwietnia 2020

r. - 3.500,56 zł; 4 czerwca 2020 r. — 3.501 zł; 6 maja 2020 r. - 3.500,56 zł; 2 lipca 2020 r. - 3.501 zł.

W czasie zawarcia umowy o pracę A. B. była w drugim miesiącu ciąży. W. R. wiedział o jej stanie. Lekarz medycyny pracy nie orzekł o przeciwskazaniach do wykonywania pracy przez A. B..

A. B. w czerwcu 2020 r. udała się na zwolnienie lekarskie w związku z ciążą.

Podczas jej nieobecności W. R. nie zatrudnił nikogo na jej zastępstwo. Miało to związek z pandemią oraz z tym, że uległ zmianie sposób wykonywania przez niego pracy.

A. B. urodziła dziecko 24 września 2020 r. i wróciła do pracy od 24 września 2021 r. na to samo stanowisko pracy z tym samym wynagrodzeniem.

A. B. miała prowadzić szkolenia w grudniu 2021 r., ale ze względu na nasilenie pandemii, zostały zablokowane wszystkie planowane wydarzenia sportowe. A. B. w dalszym ciągu przygotowuje materiały dla W. R., które są przez niego wykorzystywane w prowadzonych online coachingach z biznesowymi klientami.

W 2019 r. firma W. R. osiągnęła przychód w wysokości 453.845,76 zł, a w 2020 r. - 358.980 zł.

Wskazane ustalenia Sąd Okręgowy poczynił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy (kwestionariusz osobowy, dyplom ukończenia jednolitych studiów magisterskich o kierunku psychologia, umowa o pracę, zakres obowiązków, materiały pt. „(...)”, certyfikat uczestnictwa ze szkolenia „(...)”, zaświadczenie o uczestnictwie w szkoleniu „(...)”, certyfikat z (...) (...), potwierdzenie przelewu, orzeczenie lekarza medycyny pracy z 2 marca 2020 r., odpis skróconego aktu urodzenia, PIT-36L za 2020 r., PIT-36L za

2019 r.) oraz na podstawie zeznań świadków: A. S., K.

B. A., K. T., T. D. i E. I., którym dał wiarę w całości, a także w oparciu o dowody z przesłuchania odwołujących się, którym dał również wiarę. Sąd pierwszej instancji zważył, że wszystkie te dowody były logiczne i korespondujące ze sobą.

Świadkowie, jak i odwołujący się, zeznawali spontanicznie, a ich zeznania pokrywały się i uzupełniały się wzajemnie. Ponadto były zgodne z dokumentacją zawartą w aktach sprawy.

Uwzględniając poczynione w sprawie ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy ocenił odwołanie jako zasadne. Podniósł, że organ rentowy nie dokonał prawidłowej oceny stanu faktycznego i nie uwzględnił wszystkich okoliczności sprawy. Sąd Okręgowy uznał, wbrew twierdzeniom organu rentowego, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala stwierdzić, że celem stron umowy o pracę było świadome osiągnięcie nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych pod pozorem nawiązania stosunku pracy. Materiał dowodowy wykazał, że umowa łącząca odwołujących się nie była pozorna w rozumieniu art. 83 k.c. Strony nawiązując umowę wykazały zamiar jej realizowania. W dniu zawarcia umowy o pracę płatnik składek wiedział o ciąży A. B. i mógł mieć świadomość, że w nieodległym czasie uda się na zwolnienie lekarskie. Jednak mimo tej okoliczności, W. R. nie zrezygnował z zatrudnienia A. B. na stanowisku asystentki. Jak wykazało postępowanie dowodowe, W. R. widział w A. B. potencjał, dzięki któremu rozwinie swoją działalność gospodarczą o unikatowe elementy. Kiedy poznał A. B., poczynił dalekosiężne plany rozwoju swojej działalności. Decyzja o współpracy z A. B. była na tyle poważna, że W. R. postanowił specjalnie otworzyć biuro w W., w którym pracowałaby A. B.. W ocenie W. R. podstawą decyzji była również pozytywna opinia jego żony o A. B. i jej umiejętnościach, plan zatrudnienia A. B. zaowocowałby w utworzeniu nowej dziedziny związanej ze szkoleniami także dla branży sportowej. A. B. posiadała ku temu odpowiednie kompetencje, ponieważ zajmowała się sportem jakim był (...) a ponadto zdobyła wyksztalcenie w zakresie psychologii. Z tych też przyczyn odwołujący się nawiązali ze sobą współpracę z zamiarem jej długoletniego kontynuowania. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że żadne przepisy prawa nie zabraniają zawierania umów o pracę z kobietami w ciąży. Świadome dążenie pracownika do uzyskania korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych jest społecznie i moralnie akceptowalne i nie może być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Dotyczy to także kobiet w ciąży, które świadcząc pracę, liczą na możliwość nabycia prawa do świadczeń w razie choroby i macierzyństwa. Zdaniem Sadu Okręgowego intencje stron co do zawarcia 2 marca 2020 r. umowy o pracę, nie budzą wątpliwości. Także fakt poznania się stron umowy o pracę za pośrednictwem żony odwołującego się, która przypadkowo wspomniała mężowi o A. B., ponieważ była pod wrażeniem jej technik ujawnionych podczas warsztatów na B.. Ta prezentacja A. B. stała się impulsem, który spowodował u W. R. pomysł rozpoczęcia współpracy z A. B.. Według W. R. praca ta miała potencjał z punktu widzenia rozwoju firmy. Sąd uznał, że znajomość odwołujących się nie przesądzała o pozorności zawarcia umowy. Zdaniem Sądu Okręgowego trudno też uznać, że za pozornością umowy o pracę świadczy krótki okres świadczenia pracy przez A. B. przed udaniem się na zwolnienie lekarskie. Zarówno przepisy prawa pracy, jak i przepisy ubezpieczeń społecznych, nie uzależniają powstania stosunku pracy jak i wynikającego z niego stosunku zobowiązaniowego od okresu trwania umowy czy jej wykonywania. Nie uzależniają także powyższych skutków od stanu zdrowia pracownika, nie nakładają też na pracownika obowiązku uprzedzania pracodawcy o stanie swego zdrowia w zakresie wykraczającym poza obowiązek przedłożenia zaświadczenia lekarskiego o zdolności do pracy na konkretnym stanowisku. Tym samym wiedza odwołującej się o ciąży nie może automatycznie świadczyć o zamierzonym i nieuzasadnionym zamiarze korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na fakt, że okres pomiędzy zawarciem umowy o pracę a udaniem się na zwolnienie lekarskie był okresem intensywnej pracy, A.

B. opracowała plan szkolenia miękkiego z elementami (...), który był i jest nadal wielokrotnie wykorzystywany przez W. R. w szkoleniach z klientami.

Sąd Okręgowy wskazał nadto, że w sprawie o podleganie ubezpieczeniom społecznym organ rentowy kwestionując fakt podlegania powinien już w decyzji przedstawić wszystkie zarzuty oraz własny proces myślowy, jaki doprowadził go do ich przedstawienia. Postępowanie toczące się na skutek odwołania od tego rodzaju decyzji organu rentowego nie jest zwykłym postępowaniem cywilnym, w którym regułą jest, że powód zawsze powinien udowodnić fakty, na których opiera powództwo. W postępowaniu z zakresu ubezpieczeń społecznych kontroli podlega decyzja organu rentowego i rozkład ciężaru dowodów zależy od rodzaju decyzji. Jeżeli jest to decyzja, w której organ zmienia sytuację prawną ubezpieczonego, to powinien wykazać uzasadniające ją przesłanki faktyczne. Tymczasem organ rentowy w zaskarżonej decyzji nie przedstawił dowodów świadczących o pozorności zawartej umowy o pracę. Sąd podkreślił przy tym, że podstawowa reguła dowodowa w ramach procedury cywilnej stanowi, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Ciężar dowodu, co do faktów uzasadniających roszczenie osobie odwołującej się, spoczywa na tej właśnie osobie, natomiast ciężar dowodu faktów uzasadniających żądanie oddalenia odwołania spoczywa na organie rentowym. Rządząca procesem cywilnym zasada kontradyktoryjności polega na tym, że to nie na sądzie, lecz na stronach procesu spoczywa ciężar aktywnego uczestniczenia w czynnościach procesowych, oferowania dowodów na potwierdzenie własnych tez oraz celem podważenia twierdzeń przeciwnika. Pożądana aktywność wyraża się zarówno w składaniu pism procesowych jak też w odpowiednim reagowaniu na zachowania procesowe przeciwnika i przedstawiane przez niego dowody tak w pismach procesowych jak i na rozprawie. Ustawodawca nie nałożył na sąd cywilny obowiązku poszukiwania prawdy materialnej. Rolą sądu cywilnego jest bezstronna ocena wniosków i dowodów zgłaszanych przez strony. Organ rentowy nie zdołał skutecznie zakwestionować wiarygodności dowodów zgłoszonych przez odwołujących się i nie przedstawił dowodów, które mogłyby świadczyć o zamierzonym działaniu odwołujących się, ukierunkowanym wyłącznie na uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego, bez zaistnienia jakichkolwiek racjonalnych, ekonomicznych i kadrowych przyczyn, które mogłyby uzasadniać zwiększenie wymiaru etatu i wysokości wynagrodzenia.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy, zaskarżając go w całości oraz zarzucając Sądowi Okręgowemu:

1. naruszenie przepisów postępowania, które miały istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

l) art. 477 14 § 2 k.p.c. przez rozpoznanie sprawy w zakresie podlegania odwołującej się obowiązkowym ubezpieczeniom, wychodząc poza granice zaskarżonej decyzji rozstrzygając również w zakresie nie objętym zaskarżoną decyzją, tj. w zakresie podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym od 3 lutego 2020 r. do 1 marca 2020 r., pomimo że zaskarżona decyzja z 9 listopada 2020 r. nr: (...), zmieniona decyzją z 19 stycznia 2021 r. nr: (...) rozstrzyga wyłącznie w zakresie podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym od 2 marca 2020 r.,

2)  art. 231 k.p.c. przez przyjęcie w oparciu o zeznania stron oraz świadków, że A. B. świadczyła pracę na stanowisku asystentki na rzecz płatnika składek pomimo, że nie została przedstawiona dokumentacja potwierdzająca ww. okoliczność,

2)  art. 233 § 1 k.p.c. wyrażające się przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów przez przyjęcie za udowodniony fakt świadczenia pracy w ramach umowy o pracę w oparciu o dowody z zeznań świadków, świadczących na korzyść A. B., które ze względu na powiązania koleżeńskie lub rodzinne budzą wątpliwość,

3)  art. 233 § 1 k.p.c. przez uznanie, że A. B. wykonywała pracę na rzecz płatnika składek, podczas gdy brak jest dowodów na powyższą okoliczność;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych przez niewłaściwe zastosowanie tj. przyjęcie, że A. B. podlegała ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia u płatnika składek W. R., podczas gdy w przedmiotowej sprawie nie ma żadnych dowodów wskazujących na to, że A. B. wykonywała pracę na rzecz płatnika składek na podstawie umowy o pracę.

Wskazując na powyższe zarzuty apelujący organ wniósł o zmianę wyroku przez orzeczenie co istoty sprawy i oddalenie odwołań w całości oraz o zasądzenie od odwołujących się na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych za obie instancje.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna jedynie w niewielkim zakresie.

Zasadny był zarzut wyjścia przez Sąd pierwszej instancji poza granice wyznaczone decyzją.

W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja organu rentowego, od której wniesiono odwołanie do sądu (wyroki Sądu Najwyższego: z 27 września 2018 r., sygn. III UK 135/17; z 20 września 2018 r., sygn. I UK 245/17; z 17 marca 2016 r., sygn. III UK 83/15; z 8 października 2015 r., sygn. 1 UK 452/14; z 23 kwietnia 2010 r., sygn. II UK 309/09). Wynika to z wtórnego charakteru postępowania sądowego do pierwotnego trybu postępowania przed organem rentowym. O sytuacji prawnej podmiotów rozstrzyga (na wniosek lub z urzędu) organ rentowy przez wydanie decyzji, od której odwołanie przysługuje do sądu ubezpieczeń społecznych. Zatem to granice decyzji organu rentowego determinują zakres rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy przez sąd. Przedmiot sporu sądowego musi więc mieścić się w zakresie przedmiotowym decyzji organu rentowego (wyrok Sądu Najwyższego z 3 października 2017 r., sygn. I UK 371/16). Oznacza to, że w sytuacji gdy organ rentowy wydał decyzję w przedmiocie tylko niektórych żądań zgłoszonych we wniosku złożonym w organie rentowym, sąd ubezpieczeń społecznych rozstrzyga o prawidłowości wydanej decyzji tylko w zakresie przedmiotu, o którym ona rozstrzyga, a co do roszczeń żądań nieobjętych tą decyzją — wyłącznie na wniosek ubezpieczonego podnoszącego brak decyzji w danym zakresie (bezczynność organu rentowego) (postanowienie Sądu Najwyższego z 12 grudnia 2018 r., sygn. III UZ 39/18). Z tego względu nie jest także możliwe rozpoznanie sprawy w zakresie żądania, co do którego organ rentowy nie wydał jeszcze decyzji, za wyjątkiem przypadków, kiedy postępowanie sądowe zostało wywołane odwołaniem złożonym wskutek niewydania przez organ rentowy decyzji w terminie dwóch miesięcy. Przed sądem strona odwołująca się od decyzji może żądać jedynie korekty stanowiska zajętego przez organ rentowy i podnosić swoje racje, odnosząc się do przedmiotu sporu objętego zaskarżoną decyzją; nie może natomiast żądać czegoś, o czym organ rentowy nie decydował (wyrok Sądu Najwyższego z 9 września 2010 r., sygn. II UK 84/10). Jeżeli w toku postępowania sądowego zostanie zgłoszone nowe żądanie, sąd nie może go rozpoznać. O takim żądaniu w pierwszej kolejności powinien rozstrzygnąć organ rentowy, a sąd ubezpieczeń społecznych nie może go w tej roli zastąpić. W sytuacji zatem, gdy strona zgłosi żądanie nierozpoznane przez organ rentowy, wówczas sąd nie rozstrzyga o jego zasadności, lecz przekazuje je do rozpoznania organowi rentowemu (w zależności od okoliczności — na podstawie art. 464 k.p.c. lub art. 477 10 § 2 k.p.c.).

Jak trafnie podniósł apelujący, zaskarżona decyzja z 9 listopada 2020 r., nr: (...), została zmieniona decyzją z 19 stycznia 2021 r., nr: (...), wskutek czego ostatecznie dotyczyła sporu co do okresu podlegania przez A. B. obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym od 2 marca 2020 r., a nie od 3 lutego 2020 r. Uszło to uwadze Sądu Okręgowego, który

orzekł o podleganiu przez A. B. obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym od 3 lutego 2020 r., podczas gdy z dowodów zebranych w sprawie w sposób oczywisty wynika, że odwołujący się jako strony stosunku pracy zawarły umowę o pracę 2 marca 2020 r. i dopiero w tym dniu najwcześniej powstał tytuł do podlegania ubezpieczeniom społecznym. Zgodzić się zatem trzeba ze skarżącym, że naruszono w ten sposób przepis art. 477 14 § 2 k.p.c. W tym jedynie zakresie zaskarżony wyrok podlegał zmianie, o czym Sąd Apelacyjny orzekł w punkcie I wyroku.

W pozostałym zakresie zaskarżone rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji okazało się trafne i uzasadnione, zaś zarzuty apelacji chybione.

Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób, który nie uchybił żadnemu z przepisów prawa procesowego. Dokonał nadto trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy. Prawidłowo także zastosował prawo materialne. Sąd Apelacyjny w całości podziela ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania. Wobec niewątpliwego wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, nie zaistniała tez konieczność uzupełniania postępowania dowodowego.

Sąd Apelacyjny nie znalazł argumentów przemawiających za uznaniem, że w sprawie doszło do naruszenia art. 231 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c. Trzeba zaznaczyć, że osobowe źródła dowodowe, które zostały zawnioskowane przez odwołujących się, mogły w takim samym stopniu jak dokumenty potwierdzać, że umowa o pracę została zawarta i była wykonywana, a praca była faktycznie świadczona przez A. B.. Tym samym nie ma racji apelujący twierdząc, że w przedmiotowej sprawie nie zostały przedłożone jakiekolwiek dowody świadczące o tym, że A. B. faktycznie wykonywała pracę w ramach umowy o pracę na rzecz płatnika składek W. R..

Jeśli zaś chodzi o ocenę dowodów osobowych to była ona ze wszech miar prawidłowa i twierdzenie o istnieniu rzekomych powiązań koleżeńskich lub rodzinnych nie mogło jej skutecznie podważać, tym bardziej, że skarżący nie opisał tych powiązań na tle poszczególnych kwestionowanych dowodów. Podkreślenia wymaga, że skarżący w uzasadnieniu apelacji wskazał, że Sąd pierwszej instancji dał wiarę zeznaniom przesłuchanym w charakterze strony A. B. oraz płatnikowi składek, a także zeznaniom świadków: A. S., K. A., K. T., T. D. i E. R. a jednocześnie podniósł, że „trudno uznać za wiarygodne zeznania ww. świadków, skoro występują tu wzajemne powiązania służbowe, czy rodzinne”. Organ nie sprecyzował jednak na czym polegają owe powiązania w przypadku każdego ze świadków — ograniczył się wyłącznie do podniesienia, że E. R. jest żoną płatnika składek, wobec czego może być zainteresowana korzystnym dla jej męża i odwołującej się wynikiem procesu. Co więcej, nie wskazał też, na ile poszczególne zeznania świadków przysłużyły się do poczynienia przez Sąd Okręgowy ustaleń co do faktycznej realizacji przez A. B. stosunku pracy. W ocenie Sądu Apelacyjnego, sformułowane przez Sąd Okręgowy wnioski co do faktów, na podstawie zebranych w sprawie dowodów, są logiczne, zgodne z doświadczeniem życiowym, spójne z zebranymi dowodami.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 11 ust. l, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2022 r. poz. 1009 ze zm., dalej jako „ustawa systemowa”) pracownik objęty jest obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym, zaś obowiązek ten powstaje od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. Pracownika do ubezpieczeń społecznych zgłasza pracodawca, który jest płatnikiem składek. Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy systemowej, za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, czyli zatrudnioną przez

pracodawcę. Z kolei art. 22 § 1 k.p. stanowi, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Mając na uwadze treść przytoczonych przepisów, stwierdzić należy, że w przedmiotowej sprawie istota sporu sprowadzała się do ustalenia czy A. B. w spornym okresie była pracownikiem u płatnika W. R. i czy z tego tytułu podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym.

W orzecznictwie przyjmuje się, że jeżeli umowa o pracę została zawarta dla pozoru, nie może ona stanowić tytułu do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym, aby móc stwierdzić, że została zawarta pozorna umowa przy składaniu oświadczeń woli - przy podpisywaniu umowy - obie strony muszą mieć (mają) świadomość, że osoba określona w umowie, jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy. Oznacza to, że strony z góry zakładają, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wynikających z umowy. Innymi słowy, strony stwarzają pozór rzeczywistego dokonania czynności prawnej o określonej treści, podczas gdy naprawdę nie chcą wywołać żadnych skutków prawnych lub też wywołać inne, niż w pozornej czynności deklarują (wyroki Sądu Najwyższego: z 4 lutego 2000 r., sygn. II UKN 362/99 i z 26 lipca 2012 r., sygn. I UK 27/12). Stosunek pracy jest dobrowolnym stosunkiem prawnym o charakterze zobowiązaniowym, zachodzącym między dwoma podmiotami, z których jeden, zwany pracownikiem, obowiązany jest świadczyć osobiście i w sposób ciągły, powtarzający się, na rzecz i pod kierownictwem drugiego podmiotu, zwanego pracodawcą, pracę określonego rodzaju oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca zatrudniać pracownika za wynagrodzeniem (wyrok Sądu Najwyższego z 7 października 2009 r., sygn. III PK 38/09).

Zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. W licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego dotyczących umów o pracę jako podstawy podlegania ubezpieczeniom społecznym podkreślano, że umowa o pracę jest zawarta dla pozoru (art. 83 k.c. w zw. z art. 300 k.p.), a przez to nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli strony z góry zakładają, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy. Nie można zatem przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją faktycznie wykonywał, a pracodawca tę pracę przyjmował (wyroki Sądu Najwyższego: z 4 sierpnia 2005 r., II UK 321/04; z 19 października 2007 r., II UK 56/07).

Podkreślić należy, że w postępowaniu przed sądem powszechnym w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych obowiązuje zasada właściwa w całym procesie cywilnym, w myśl której to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne i jedynie wyjątkowo Sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę. To strony, a nie sąd są "łącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Dodać należy także, że w postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych kontroli podlega decyzja organu rentowego i ciężar dowodu zależy od rodzaju tej decyzji. Jeżeli jest to decyzja, w której organ zmienia sytuację prawną ubezpieczonego, to powinien wykazać uzasadniające ją przesłanki faktyczne. W niniejszej sprawie organ rentowy, po zgłoszeniu odwołującej do ubezpieczeń społecznych i rozpoczęciu niezdolności do pracy przeprowadził postępowanie kontrolne i wydał decyzję, w uzasadnieniu której wskazał szczegółowo, z jakich przyczyn brak jest podstaw do objęcia A.

B. ubezpieczeniem pracowniczym i jakie dokumenty zgromadził w czasie

prowadzonego postępowania, które dają podstawy do takiego twierdzenia. Zatem jeżeli organ rentowy na tej podstawie zarzucił fikcję umowy o pracę i brak świadczenia pracy, to w postępowaniu sądowym odwołująca się zobowiązana była do odniesienia się co do tych zarzutów oraz wykazania faktów przeciwnych, niż wskazane przez organ rentowy w zaskarżonej decyzji. Zgodnie z art. 210 § 2 k.p.c. każda ze stron obowiązana jest do złożenia oświadczenia co do twierdzeń strony przeciwnej, dotyczących okoliczności faktycznych. Poza tym, po wniesieniu odwołania od decyzji, sąd zobligowany jest uwzględnić dalsze reguły dowodowe przewidziane w procedurze cywilnej (art. 228 § 1 k.p.c., art. 230 k.p.c. i art. 231 k.p.c.). Postępowanie sądowe w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie toczy się od nowa, lecz stanowi kontynuację uprzedniego postępowania przed organem rentowym. Z tej przyczyny obowiązkiem strony wnoszącej odwołanie jest ustosunkowanie się do twierdzeń organu rentowego ze wszystkimi konsekwencjami wynikającymi z art. 232 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z 21 listopada 2011 r., sygn. II UK 69/11).

Odwołujący się, w ocenie Sądu Apelacyjnego, sprostali w niniejszej sprawie ciężarowi dowodu dowodzą, że umowa o pracę przez nich zawarta była faktycznie wykonywana. Sąd Apelacyjny podkreśla, że osobowe źródła dowodowe zawnioskowane przez odwołujących się, tj. zeznania świadków, jak również zeznania samego płatnika składek i ubezpieczonej potwierdziły, że umowa o pracę została zawarta i była wykonywana, a praca była faktycznie świadczona przez ubezpieczoną w okresie wskazanym w zaskarżonej decyzji. W ocenie Sądu Apelacyjnego, przeprowadzone w sprawie dowody dają podstawy, aby twierdzić, że A. B. jako osoba wykonującą pracę na podstawie umowy o pracę zawartej z płatnikiem W. R. rzeczywiście ją realizowała. Konkretne czynności wykonywane przez A. B. potwierdzone zostały w zgromadzonym w sprawie materiale odwodowym i wynikają z zeznań świadków oraz odwołujących się.

Uznać zatem należy, że organ rentowy poza lakonicznym stwierdzeniem, że umowa o pracę miała charakter pozorny, nie przedstawił w tym zakresie żadnych dowodów, które mogły to stanowisko potwierdzić, a zgodnie z art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c. to na organie ciążył obowiązek udowodnienia faktów, z których wywodził skutki prawne. Podkreślić też należy, że o pozorności umowy można mówić jedynie wówczas, gdy oświadczenie woli złożone jest drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Jak ustalono w toku postępowania sądowego A. B. świadczyła faktycznie pracę na umówionym stanowisku i otrzymywała stosowne wynagrodzenie. Nie ulega też wątpliwości jaka była wola odwołujących się co do rzeczywistego związania umową o pracę. Nie bez znaczenia dla tej oceny pozostaje fakt, ze odwołująca się po wykorzystaniu okresu urlopu macierzyńskiego powróciła do świadczenia pracy na takich samych warunkach jak przed urodzeniem dziecka.

Podsumowując, argumenty przedstawione przez organ rentowy w treści apelacji nie podważyły w żaden sposób zasadności rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji. Sąd Apelacyjny w pełni podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, który uznał że A. B. rzeczywiście świadczyła pracę na rzecz płatnika składek W. R.. Umowa o pracę zawarta pomiędzy odwołującymi się ma wszystkie niezbędne elementy konstytuujące stosunek pracy, zgodnie z art. 22 S 1 k.p., a strony umowę tę faktycznie realizowały. A. B. świadczyła pracę osobiście, w sposób ciągły, zgodnie z poleceniem płatnika składek, co do czasu, miejsca i sposobu świadczenia pracy, a pracodawca pracę tę przyjmował i był obowiązany do zapłaty wynagrodzenia.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny oddalił w pozostałym zakresie wniesioną apelację, uznając ją za bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzekł w punkcie II wyroku.

O kosztach postępowania Sąd Apelacyjny orzekł w punkcie III sentencji wyroku. Rozstrzygnięcie o kosztach zastępstwa prawnego odwołujących się reprezentowanych przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego znajduje oparcie w art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., statuujących zasadę odpowiedzialności strony za wynik procesu, przy czym w zakresie kwoty na podstawie § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Sąd miał przy tym na uwadze, że wprawdzie w sprawie po stronie odwołujących się występowały dwie osoby, jednak ich odwołania dotyczyły tej samej decyzji, były tożsame i taka też była argumentacja powoływana w toku postępowania.

Ewa Stryczyńska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Zawisza
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Stryczyńska
Data wytworzenia informacji: