V ACa 407/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2019-06-14

Sygn. akt V ACa 407/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 czerwca 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Marzena Miąskiewicz

Sędziowie: SA Robert Obrębski (spr.)

SO (del.) Maria Piasecka

Protokolant: sekretarz sądowy Aneta Walkowska

po rozpoznaniu w dniu 14 czerwca 2019 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) W. - (...)w (...)

przeciwko (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą

w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia

26 lutego 2018 r., sygn. akt IV C 1245/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie drugim w części w ten sposób, że zasądza od (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w W. na rzecz (...) W. dalszą kwotę 147681 (sto czterdzieści siedem tysięcy sześćset osiemdziesiąt jeden) złoty z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 29 sierpnia 2017 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w W. na rzecz (...) W. kwotę (...) (jedenaście tysięcy trzysta trzydzieści pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Maria Piasecka Marzena Miąskiewicz Robert Obrębski

Sygn. akt VA Ca 407/18

UZASADNIENIE

Pozwem z 28 października 2015 r. (...) W. wniosło o zasądzenie nakazem zapłaty od (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) kwoty 555448,25 zł z ustawowymi odsetkami od 6 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwaną z działki nr (...) oraz z działki nr (...) położonych w W. w okresie od początku listopada 2009 r. do końca lipca 2015 r. W pozwie zostało podane, że wysokość należności głównej z tego tytułu została określona przez stronę powodową na podstawie operatu szacunkowego z 6 marca 2014 r. i zarządzeń prezydenta (...) W. określających stawki należności ze dzierżawę takich nieruchomości. Podane także zostało, że do zapłaty wskazanej kwoty strona pozwana była wzywana przed złożeniem pozwu.

W sprzeciwie od wydanego w tej sprawie nakazu upominawczego strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa ze względu na zawyżenie przez stronę powodową wysokości żądania dochodzonego pozwem, jak również z powodu objęcia nim również przedawnionej części roszczenia za okres wcześniejszy niż trzy lata sprzed wniesienia pozwu ze względu na związek dochodzonego nim roszczenia z prowadzeniem przez stronę powodową działalności gospodarczej.

W toku postępowania, w związku z treścią opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego, strona powodowa rozszerzyła żądanie pozwu do pełnej kwoty obliczonej przez biegłego i wnosiła o zasądzenie od strony pozwanej z tego samego tytułu kwoty 1091000 zł z ustawowymi odsetkami od 6 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty. Pozwana podtrzymała natomiast swoje stanowisko o oddalenie powództwa w całości.

Wyrokiem z 26 lutego 2015 r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej spółdzielni na rzecz strony powodowej kwotę 250972,63 zł z ustawowymi odsetkami od 6 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie żądanie pozwu zostało oddalone. Wzajemnie zniesione również zostały koszty procesu pomiędzy stronami. Strona powodowa została ponadto obciążona kwotą 26777 zł tytułem nieuiszczonej w toku procesu opłaty sądowej od rozszerzonej części powództwa.

Na podstawie zebranych dowodów z dokumentów i opinii biegłego Sąd Okręgowy ustalił, że (...) W. jest właścicielem wskazanych w pozwie działek, pozostających w posiadaniu pozwanej spółdzielni od 1 listopada 2009 r. Postanowieniem z 19 marca 2013 r., jak ustalił Sąd Okręgowy, oddalony został bowiem wniosek o ich zasiedzenie przez pozwaną. Apelacja spółdzielni od tego postanowienie również nie została uwzględniona. Sąd Okręgowy ustalił ponadto treść zarządzeń prezydenta (...) W., w których od listopada 2009 r. ustalane były stawki za wydzierżawianie nieruchomości stołecznych, w oparciu o które strona powodowa przed procesem, tj. pismem z 24 lipca 2015 r., oraz w pozwie naliczała należność główną z tytułu bezumownego korzystania przez pozwaną ze spornych działek w podanym w nim okresie. Na podstawie opinii biegłego sądowego rynkowa stawka wynagrodzenia za korzystanie z nich w tym okresie została natomiast określona na kwotę 1091000 zł. Sąd Okręgowy ponadto obliczył, że za okres trzech lat sprzed wniesienia pozwu wynagrodzenie z tego tytułu powinno zostać określone na kwotę 553000 zł. Poza sporem także pozostawało, że strona pozwana w żadnej części nie uiściła tej należności na rzecz (...) W. jako właściciela spornych działek.

Oceniając znaczenie prawne dokonanych ustaleń oraz przeprowadzając dalsze wyliczenia przy wykorzystaniu stawek określonych przez biegłego, Sąd Okręgowy uznał żądanie oparte na art. 225 w zw. z art. 224 § 2 k.c. za zasadne w części dotyczącej kwoty 250972,63 zł oraz w odniesieniu do odsetek od tej kwoty za cały okres podany w pozwie. W odniesieniu do kwoty 304475,62 zł, wyliczonej jako różnica pomiędzy podaną w pozwie kwotą 555448,25 zł a zasądzoną kwotą 250972,63 zł, uwzględniony przede wszystkim został zarzut przedawnienia roszczenia ze względu na jego związek z prowadzeniem przez stronę powodową działalności gospodarczej w zakresie uzyskiwania dochodów z nieruchomości stanowiących własność (...) W.. Z tego powodu Sąd Okręgowy uznał, że termin przedawnienia roszczenia dochodzonego pozwem wynosi trzy lata, stosownie do art. 118 § 2 k.c. Powództwo zasługiwało więc na uwzględnienie, według Sądu Okręgowego, wyłącznie za okres bezumownego korzystania przez pozwaną spółdzielnię ze spornych działem przez trzy lata poprzedzające wniesienie pozwu, czyli za okres od 27 października 2012 r. do 31 lipca 2015 r. Była to bowiem końcowa data naliczenia przez (...) W. należności głównej objętej pozwem.

Oddalając powództwo ponad zasądzoną kwotę, Sąd Okręgowy uznał, że w zakresie rozszerzonej części powództwa, pismem procesowym z 22 sierpnia 2017 r., tj. w zakresie nieprzedawnionej części należności stanowiącej różnicę pomiędzy kwotą 555448,25 zł a dochodzoną ostatecznie kwotą 1091000 zł, żądanie pozwu w ogóle nie zasługiwało na uwzględnienie, nie tylko z powodu przedawnienia również tej części należności naliczonej do 31 lipca 2015 r., czyli za okres sprzed 22 sierpnia 2014 r., lecz również dlatego, że przed wniesieniem pozwu strona powodowa naliczała dochodzone wynagrodzenie według stawek określanych aktami własnego prawa wewnętrznego, dowód z opinii biegłego został w pozwie zgłoszony wyłącznie na wypadek zakwestionowania podanej w nim kwoty przez stronę pozwaną, nie zaś w celu ustalenia właściwej wysokości dochodzonego roszczenia, zaś podniesienie nowych okoliczności związanych z jego wysokością po sporządzeniu opinii przez biegłego sądowego było istotnie spóźnione i podlegało pominięciu, zgodnie z art. 207 § 6 k.p.c. Korzystając z danych zawartych w tej opinii, Sąd Okręgowy obliczył, że nieprzedawniona część roszczenia, czyli za okres od 28 października 2012 r. do 31 lipca 2015 r., obliczonego na kwotę podaną w pozwie, wynosi 250972,63 zł. Taką też kwotę Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej spółdzielni na rzecz (...) W. wraz z odsetkami od 6sierpnia 2015 r. O kosztach sądowych orzekł zgodnie z art. 100 k.p.c. poprzez wzajemne ich zniesienie oraz na podstawie art. 130 3 § 2 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych poprzez nałożenie na powoda obowiązku uiszczenie nieopłaconej części opłaty od rozszerzonego roszczenia w kwocie 26777 zł.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła strona powodowa, która zaskarżyła ten wyrok w części dotyczącej kwoty 147681 zł, wyliczonej jako nieprzedawniona część roszczenia zgłoszonego pismem z 22 sierpnia 2017 r. za okres od 22 sierpnia 2014 r. do 31 lipca 2015 r. Nie kwestionowała bowiem w ogóle uwzględnienia przez Sąd Okręgowy zarzutu przedawnienia, czyli uznania, że roszczenie było uzasadnione za okres trzech lat sprzed wniesienia pozwu, co do wskazanej w nim kwoty, oraz trzech lat sprzed złożenia przez stronę czynną pisma procesowego z dnia 22 sierpnia 2017 r. Zarzuciła Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 224 § 2 k.c. poprzez bezpodstawne wyliczenie wynagrodzenia z tego przepisu z pominięciem stawek rynkowych określonych w opinii biegłej sądowej, jak też sprzeczne z art. 207 § 6 w zw. z art. 193 § 1 k.p.c. pominięcie czynności rozszerzenia powództwa i opinii biegłej, o dopuszczenie której strona powodowa występowała w pozwie w celu ustalenia wysokości należności w nim wskazanej na wypadek podważania przez stronę pozwaną podanej w pozwie kwoty wynagrodzenia, a ponadto bezpodstawne przyjęcie, że zgłoszenie nowej wysokości roszczenia, wyliczonej na podstawie opinii biegłej sądowej, mogło zostać uznane za zgłoszenie nowego twierdzenia, podlegającego pominięciu z powodu spóźnienia w jego podniesieniu. Na podstawie tych zarzutów strona powodowa wnosiła o zmianę zaskarżonej części wyroku Sądu Okręgowego poprzez zasądzenie od pozwanej spółdzielni na swoją rzecz kwoty 147680,75 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 6 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty oraz o obciążenie pozwanej poniesionymi kosztami postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie i obciążenie strony powodowej poniesionymi kosztami postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja prawie w całości zasługiwała na uwzględnienie, za wyjątkiem części odsetek za okres od 6 sierpnia 2015 r. do 28 sierpnia 2017 r. Większość zarzutów w niej zawartych w zakresie należności głównej, wyliczonej w jej treści i niezakwestionowanej w odpowiedzi na apelację, zasługiwała bowiem na uwzględnienie.

Zasadniczo Sąd Okręgowy poprawnie wskazywał, że stronie powodowej należy się wynagrodzenie z tytułu bezumownego korzystania przez pozwaną ze wskazanych w pozwie działek za okres od 28 października 2012 r. do 31 lipca 2015 r., z tytułu nieprzedawnionej części roszczenia, w kwocie odpowiadającej rynkowej stawce z tytułu potencjalnej ich dzierżawy, ustalonej w opinii biegłej na kwotę 553000 zł (k: 441), której wartość dowodowa nie została skutecznie podważona przez stronę pozwaną. Pozbawione podstaw prawnych było w tej sytuacji przyjęcie, że rozszerzenie powództwa, dokonane pismem z 22 sierpnia 2017 r., nie było skuteczne oraz że podniesione w nim okoliczności było na tyle spóźnione, że podlegały pominięciu w oparciu o art. 207 § 6 k.p.c., który został przez Sąd Okręgowy zastosowany wadliwie. Tym bardziej chybione zupełnie było uznanie, że należność wyliczona przez powódkę na kwotę 147680,75 zł, czyli za okres nieprzedawniony, pomiędzy 22 sierpnia 2014 r. a 31 lipca 2015 r., nie podlegała uwzględnieniu z powodu bezzasadności tej części roszczenia. Sąd Okręgowy nie zachował zresztą proceduralnej konsekwencji w przyjętej tezie. Gdyby bowiem okoliczności podniesione w piśmie z 22 sierpnia 2017 r. były istotnie spóźnione, rozszerzenie powództwa zaś bezskuteczne, we wskazanym zakresie roszczenie nie podlegałoby rozpoznaniu, zaś strona powodowa by nie mogła zostać obciążona naliczoną i pobraną przez Sąd Okręgowy opłatą o tej części żądania, które zostało zgłoszone dopiero w powołanym piśmie, złożonym jako konsekwencja opinii, która została w tej sprawie dopuszczona przez Sąd Okręgowy, a następnie zupełnie pominięta przy obliczaniu należności głównej, z naruszeniem więc art. 278 k.p.c. Poza sporem powinno bowiem pozostawać, że ustalenie wynagrodzenia dochodzonego na podstawie art. 225 w zw. z art. 224 § 2 k.c., którego wysokość została zakwestionowana przez pozwaną w sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu upominawczego, wymagało opinii biegłego, ostatecznie jednak niewykorzystanej przez Sąd Okręgowy. Dokonanie w tym zakresie ustaleń wymagało bowiem wiadomości specjalnych, którymi dysponował biegły sądowy, nie zaś strony procesu, w tym (...) W..

Rozszerzenie powództwa, dokonane pismem z 22 sierpnia 2017 r., było w pełni skuteczne. Nie wpływało bowiem na właściwość sądu. Przede wszystkim jednak nie zostało oparte na podniesieniu nowych okoliczności, lecz na opinii biegłego, o przeprowadzenie której strona pozwana warunkowo wnosiła już w pozwie, na wypadek kwestionowania przez pozwaną określonej w nim kwoty należności głównej dochodzonej na podstawie powołanych przepisów, a tym samym w celu ustalenia wysokości dochodzonego wynagrodzenia w wypadku jego podważania przez pozwaną spółdzielnię. Takie stanowisko (...) W. wynika wprost z uzasadnienia pozwu. Dopuszczenie i przeprowadzenie w tej sprawie dowodu z opinii biegłego, jak się okazało o treści korzystnej dla strony czynnej, było więc skutkiem ryzyka procesowego, które podjęła strona pozwana kwestionując w sprzeciwie od nakazy upominawczego nawet należność podaną w żądaniu pozwu, czyli obliczoną w sposób opisany w jego uzasadnianiu, który okazał się odbiegać od stawek rynkowych na korzyść strony powodowej. Gdyby pozwana nie kwestionowała kwoty objętej żądaniem pozwu, lecz uznała co do zasady, że oddaje ona wysokość nieprzedawnionej części wynagrodzenia za korzystanie przez pozwaną ze spornych działek w okresie trzech lat sprzed daty wniesienia pozwu, jego wysokość zostałaby ustalona w sposób podany w treści pozwu, czyli na poziomie dla pozwanej korzystniejszym. Jeśli jednak pozwana spółdzielnia podjęła ryzyko zakwestionowania poprawności jej wyliczenia w sposób przyjęty przez stronę powodową, czyli w oparciu o zarządzenia, które wydawał prezydent (...) W. na potrzeby określenia stawek czynszu za wynajem nieruchomości stołecznych, musiała się też liczyć z konsekwencjami ustalenia przez biegłego jego wysokości na wyższym poziomie, czyli na kwotę 553000 zł. Strona powoda była natomiast w pełni uprawniona, aby skorzystać na dowodzie z opinii biegłej sądowej poprzez rozszerzenia powództwa do kwoty ustalonej przez biegłą, również za okres przedawniony, czyli do łącznej kwoty obliczonej przez biegłą na 1091000 zł za cały okres podany w pozwie, w skład której wchodziła również należność za okres od 28 października 2012 r. do 31 lipca 2015 r.

Rozszerzając powództwo do podanej wysokości pismem z 22 sierpnia 2017 r. strona powoda opierała się na dokładnie tych samych okolicznościach, które zostały podane na uzasadnienie pierwotnego żądania. Chodziło bowiem o te same działki i ten sam okres korzystania z nich przez pozwaną bez tytułu prawnego. Żadne nowe twierdzenia faktyczne nie zostały w tym piśmie podane. Nie sposób więc było uznać, aby mogły być spóźnione oraz że z tego powodu podlegały pominięciu. Zastosowanie w tym zakresie art. 207 § 6 k.p.c. ze strony Sądu Okręgowego było chybione. Doprowadziło ponadto do bezpodstawnego nieuznania czynności rozszerzenia powództwa, rażąco sprzecznego z art. 193 k.p.c., do sprzecznego z art. 278 k.p.c. pominięcia poprawnie przeprowadzonego dowodu z opinii biegłego i zasądzania wynagrodzenia z art. 225 w zw. z art. 224 § 2 k.c. w zaniżonej wysokości o kwotę należności głównej podaną w apelacji, poprawność wyliczenia której, za okres nieprzedawniony, nie została ponadto podważona w odpowiedzi na apelację, która w tej części zasługiwała w pełni na uwzględnienie poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz strony czynnej dalszej kwoty 147681 zł, jednakże z odsetkami od 29 sierpnia 2017 r. Pismem z 22 sierpnia 2017 r. powódka zgłosiła bowiem rozszerzoną część żądania głównego. Nie występowała do pozwanej spółdzielni od jego uregulowanie przed procesem albo na wcześniejszym etapie postępowania. Odsetki od kwoty bezzasadnie oddalonej przez Sąd Okręgowy należało więc zasądzić dopiero od momentu, w którym wskazane pismo dotarło do pozwanej, po jego wysłaniu 22 sierpnia 2017 r. W sytuacji, gdy akta nie zawierały dowodu jego doręczenia między stronami, doliczeniu podległ tygodniowy termin, który był w tym zakresie wystarczający w świetle zasad doświadczenia życiowego i orzeczniczego. Odsetki od kwoty 147681 zł, zaokrąglonej do pełnego złotego, należało więc zasądzić dopiero od 29 sierpnia 2017 r. Za okres wcześniejszy, czyli od 6 sierpnia 2015 r. do 28 sierpnia 2017 r., apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Uwzględnienie apelacji prawie w całości uzasadniało ponadto zasądzenie od pozwanej na rzecz strony powodowej kosztów procesu w kwocie 11335 zł, na które złożyła się opłata od apelacji w wysokości 7385 zł oraz podstawowa stawka za udział przed Sądem Apelacyjnym zawodowego pełnomocnika po stronie czynnej, czyli w kwocie 4050 zł, stosownie do rodzaju sprawy i podanej w apelacji wartości przedmiotu zaskarżenia.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów i art. 386 § 1 k.p.c., w zakresie natomiast, w którym apelacja podlegała oddaleniu – zgodnie z art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Maria Piasecka Marzena Miąskiewicz Robert Obrębski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewelina Włodarska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Marzena Miąskiewicz,  Maria Piasecka
Data wytworzenia informacji: