V ACa 964/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2022-06-22
Sygn. akt V ACa 964/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 czerwca 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia SA Ewa Kaniok
Protokolant: Małgorzata Szmit
po rozpoznaniu w dniu 22 czerwca 2022 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa M. R. i J. R.
przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.
o ustalenie i zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z dnia 29 września 2021 r., sygn. akt II C 1182/20
I. zmienia zaskarżony wyrok w części w punkcie drugim w ten sposób, że oddala powództwo o zasądzenie ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 134.777,99 zł (sto trzydzieści cztery tysiące siedemset siedemdziesiąt siedem złotych dziewięćdziesiąt dziewięć groszy) od 18 listopada 2020 r. do dnia zapłaty i zastrzega, że (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. ma prawo powstrzymać się z zapłatą kwoty 134.777,99 zł (sto trzydzieści cztery tysiące siedemset siedemdziesiąt siedem złotych dziewięćdziesiąt dziewięć groszy) do czasu zaoferowania przez M. R. i J. R. zwrotu kwoty 460.000 zł (czterysta sześćdziesiąt tysięcy złotych) otrzymanej od pozwanego na podstawie umowy nr (...) o kredyt hipoteczny osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z 15 maja 2008 r. albo zabezpieczenia roszczenia o jej zwrot;
II. oddala apelację w pozostałej części;
III. zasądza od (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz M. R. i J. R. kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Ewa Kaniok
Sygn. akt V ACa 964/21
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 29 września 2021 roku Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie w punkcie pierwszym ustalił, że umowa numer (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF zawarta w dniu 15 maja 2008 roku pomiędzy (...) Bank Spółką Akcyjną w W. a M. R. i J. R. jest w całości bezwzględnie nieważna; w punkcie drugim zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powodów M. R. i J. R. kwotę 134.777,99 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 listopada 2020 roku do dnia zapłaty; w punkcie trzecim zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powodów M. R. i J. R. kwotę 6.434 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Z ustaleń faktycznych, jakie legły u podstaw tego rozstrzygnięcia wynika, że M. R. i J. R. w 2008 roku planowali pobudować dom. Na budowę domu potrzebowali z kredytu kwoty 460.000 zł. W celu uzyskania najlepszego kredytu udali się do doradcy kredytowego z firmy (...). Doradca kredytowy poinformował powodów, że nie mają zdolności kredytowej by uzyskać inny kredyt niż waloryzowany kursem CHF. Oferta tego rodzaju kredytu została im przedstawiona przez doradcę kredytowego jako bardzo korzystna, w szczególności w niską ratą miesięczną, niskim oprocentowaniem, jak również niższym wymaganym progiem zdolności kredytowej. Wskazywano, że kredyt jest bezpieczny i tani.
Nie omawiano z powodami szczegółowo kwestii związanej z ryzykiem walutowym, jak też ze sposobem ustalania przez bank kursu CHF oraz nie omawiano tego, w jaki sposób kształtował się średni kurs CHF w ciągu ostatnich lat przed zawarciem umowy. Nie mówiono, że będzie stosowany inny kurs do wypłaty kredytu a inny do spłaty. Doradca mówił, że zaproponowane przez bank warunki kredytu i wzór umowy są typowe dla tego rodzaju umów. Poinformował powodów, że CHF jest walutą stabilną i bezpieczną. Powodowie nie byli informowani co to jest spread walutowy, nie zostali wprost poinformowani, że z kredytem wiąże się nieograniczone ryzyko w związku ze zmiennością kursu waluty. Nie wskazano im, że wraz ze wzrostem kursu waluty wzrośnie nie tylko rata kredytu w przeliczeniu na PLN, lecz także saldo zadłużenia kredytowego w PLN, od którego naliczane są odsetki. Wskazano im, że nie ma możliwości negocjowania warunków umowy.
J. R. i M. R. w dniu 15 maja 2008 roku zawarli z (...) Bank S.A. w W. umowę kredytu o numerze (...) na kwotę 460.000 zł. Celem kredytu, miała być budowa domu jednorodzinnego. Umowa była w danym dniu przygotowana do podpisu. Powodowie po zapoznaniu się z jej treścią złożyli pod nią podpisy, mając wcześniej informację, że postanowienia umowy nie podlegają negocjacjom.
Na mocy umowy z dnia 15 maja 2008 roku bank udzielił powodom kredytu w kwocie 460.000 zł, indeksowanego kursem CHF, a kredytobiorcy zobowiązali się do jego wykorzystania i spłaty zgodnie z warunkami umowy. Kredyt został udzielony na 19 lat. Wypłacany był w 4 transzach, każdorazowo w PLN.
Spłaty kredytu miały następować w równych ratach kapitałowo- odsetkowych. Oprocentowanie kredytu miało być zmienne a kredytobiorca miał być informowany o zmianach. Oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym w dniu zawarcia umów wynosiło 3,89%. Saldo kredytu oraz harmonogram spłat był podawany w CHF.
W § 1 ust. 3A umowy zaznaczono, że kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji (na koniec dnia 25 kwietnia 2008 roku) według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 221.579,96 CHF. Podano, że kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania banku. Zaznaczono, że wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu, może być różna od podanej w niniejszym punkcie.
W § 7 ust. 1 ustalono, że m. (...) udziela kredytobiorcy na jego wniosek kredytu hipotecznego przeznaczonego na cel określony w § 1 ust. 1, w kwocie określonej w § 1 ust. 2, waloryzowanego kursem kupna waluty CHF wg tabeli kursowej (...) Banku. Ponadto kwota kredytu wyrażona w CHF w walucie jest określona na podstawcie kursu kupna waluty CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia i godziny uruchomienia kredytu.
W § 10 umowy kredytu zaznaczono, że istnieje możliwość zmiany wysokości oprocentowania kredytu w przypadku zmiany stopy referencyjnej określonej dla danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju, którego waluta jest podstawią waloryzacji.
W myśl § 11 ust. 5 raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50.
Z kolei w § 13 ust. 6 wskazano, że wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującym na dzień i godzinę spłaty.
W § 16 ust. 3 wskazano, iż z chwilą wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego od dnia wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności m. (...) z tytułu umowy kredytowej, m. (...) dokonuje przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego lub wytoczenia powództwa.
Umowa kredytu zawierała w § 4 ust. 1 oświadczenie o poddaniu się egzekucji przez powodów w trybie art. 97 Prawa bankowego, upoważniając bank do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego do kwoty 920.000 zł.
Strony w dniu 18 maja 2009 roku zawarły aneks nr (...) do wskazanej umowy, w którym zmieniono termin zakończenia inwestycji oraz terminy wypłaty transz. Następnie, w dniu 9 kwietnia 2014 roku zawarty został kolejny aneks, na podstawie którego powodowie uzyskali możliwość dokonywania spłaty kredytu bezpośrednio w CHF.
W dniu, w którym zawierana była umowa kredytu obowiązywał Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach m. hipotecznych, który przewidywał, że bank udzielał kredytów hipotecznych w walucie polskiej, jak i kredytów waloryzowanych kursem walut obcych: USD/EURO/CHF, według tabeli kursowej (...) Banku S.A. (obecnie (...) S.A.). W regulaminie również był zamieszczony przepis, który informował o możliwości zmiany waluty będącej podstawą waloryzowania. Ponadto, podpisując umowę kredytu powodowie podpisali się również pod § 29 ust. 1 tej umowy, w którym oświadczają, że zostali zapoznani z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem woluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłat kredytu i w pełni je akceptują. Dodatkowo kredytobiorcy są świadomi, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu.
Bank uruchomił kredyt i wypłacił powodom kwotę kredytu w PLN zgodnie z terminami wypłaty transz określonymi w załączniku numer 1 do umowy.
Powodowie przez kilka pierwszych lat obowiązywania umowy wpłacali na rachunek osobisty środki w PLN zaś w dniu spłaty rat kredytowych, automatycznie następował przelew z ich rachunku osobistego kwoty stanowiącej równowartość obowiązującej raty kredytu w CHF przeliczonej według kursu sprzedaży obowiązującego w banku na datę spłaty. Początkowo rata kredytu wynosiła około 1800 zł - 2000 zł miesięcznie. Na początku 2014 roku rata wynosiła już blisko 3000 zł. Dlatego od marca 2014 roku powodowie zaczęli spłacać kredyt bezpośrednio w CHF.
W połowie stycznia 2015 roku, w wyniku decyzji Szwajcarskiego Banku Narodowego o tzw. „uwolnieniu kursu franka szwajcarskiego”, czyli zaprzestaniu polityki polegającej na sztywnym uregulowaniu kursu tej waluty, kurs CHF ulegał systematycznemu umacnianiu się względem PLN. W krótkim czasie, zaledwie kilku dni średni kurs CHF w NBP uległ drastycznemu wzrostowi nawet o około 20-30%. Kurs ten od tamtego czasu ulega dalszemu systematycznemu wzrostowi. Wzrost kursu CHF istotnie wpłynął na wysokość rat kredytu.
Po zawarciu umowy kredytu powodowie zaczęli realizację inwestycji, korzystając ze środków udostępnionych przez bank. Udało się im wybudować dom, w którym mieszkają nieprzerwanie od około 2011 roku. Obecnie rata kredytu w przeliczeniu na PLN stanowi kwotę około 4.000 zł miesięcznie.
W związku z umową kredytu za okres od 15 września 2010 roku do 17 lutego 2014 roku powodowie uiścili na rzecz pozwanego łącznie kwotę 134.777,99 zł tytułu kapitału i odsetek kredytowych.
Zdaniem Sądu, powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy kredytu. Niewątpliwie istnieje obecnie niepewność i spór między stronami co do tego, czy umowa kredytu kreuje ważny stosunek prawny między nimi. Pozwany domaga się od powodów dalszej spłaty rat kredytu wraz z nadejściem terminów wymagalności, powodowie z kolei chcieliby zaprzestać spłacania rat kredytu. Zaprzestanie spłaty kredytu przez powodów bez posiadania prawomocnego orzeczenia sądu przesądzającego nieważność umowy, narażałoby powodów na ryzyko wytoczenia powództwo o zapłatę przeciwko nim przez pozwanego, jak również na podjęcie przez pozwanego próby wypisania powodów do rejestrów dłużników. Samo wytoczenie powództwa o zapłatę przez powodów nie przesądziłoby całkowitej nieważności umowy kredytu, zwłaszcza, gdy powodowie domagają się obecnie zwrotu świadczeń jedynie za krótki okres obowiązywania umowy. Dopiero jednoznaczne ustalenie przez sąd nieważności całej umowy kredytu pozwoli powodom na definitywne zakończenie sporu z pozwanym w kwestii ważności, umowy oraz pozwoli na podejmowanie działań mających na celu usunięcie skutków jakie umowa wywołała dotychczas (np. co do obciążenia hipotecznego nieruchomości).
Zdaniem Sądu, zawarta w dniu 15 maja 2008 roku pomiędzy M. R. i J. R. a (...) Bank Spółką Akcyjną w W. umowa kredytu Nr (...) jest w całości bezwzględnie nieważna.
Sąd wskazał, że w pierwszym rzędzie podstawę do stwierdzenia nieważności umowy kredytu stanowi art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993r. w sprawne nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, przy czym zastosowanie znajduje także w tym zakresie art. 385 1 k.c., który powinien być interpretowany w zgodzie z dyrektywą, umożliwiając sankcję nieważności całej umowy (por. Preambułę dyrektywy oraz art. 8 dyrektywy). Na możliwość taką wskazał TSUE w uzasadnieniu wyroku wydanym w sprawie C-260/18, jak też Sąd Najwyższy w wyroku wydanym w dniu 11 grudnia 2019 roku w sprawie V CSK 382/ 18.
Ponadto, umowa kredytu jest nieważna także przy zastosowaniu art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. i art. 69 Prawa bankowego, jak również w oparciu o art. 58 § 2 k.c. jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Sąd wskazał, iż zawierając umowę kredytu powodowie występowali w roli konsumentów w rozumieniu art. 2 lit. b dyrektywy Rady 93/13/EWG oraz art. 22 1 k.c. Powodowie wybudowali dom i mieszkają w nim od ponad 10 lat.
Sąd przytoczył i wyjaśnił treść art. 6 ust. 1, art. 2 a), art. 3 ust. 3 dyrektywy Rady 93/13/EWG oraz treść załączonego do dyrektywy załącznika. Nadto omówił art. 4 dyrektywy.
Umowa kredytu, której dotyczy niniejsza sprawa została ukształtowana jako tzw. kredyt indeksowany, którego wartość została wyrażona w złotych polskich, powodom jako kredytobiorcom wypłacono należności w walucie polskiej, jednak wszystko było księgowane przez pozwanego w walucie obcej poprzez ustalenie salda w walucie obcej, jak też rat, które były spłacane poprzez przeliczenie raty wyrażonej w CHF na złote polskie według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 (§11 ust. 5 umowy). Do rozliczeń z klientem bank stosował kurs CHF ustalany samodzielnie w oparciu o własne wewnętrzne procedury. Ponadto, w umowie stosowany był inny rodzaj kursu dla wypłaty kredytu (kurs kupna- § 1 ust. 3A umów kredytu) a inny dla spłaty kredytu (kurs sprzedaży).
W ocenie Sądu, w umowie kredytu nr (...) znajdują się nieuczciwe warunki umowne, o jakich mowa w art. 3 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG.
Chodzi o zapisy § 1 ust. 3A, § 7 ust. 1, § 11 ust. 5, § 13 ust. 6, § 16 ust. 3, § 29 umowy kredytu, jak też powiązaną z nimi Tabelę kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A.
Zdaniem Sądu, wyżej wymienione zapisy umowy kredytu, nie zostały sformułowane prostym i zrozumiałym językiem. Nie wyjaśniono bowiem kredytobiorcom w przejrzysty sposób mechanizmu ustalania kursu waluty przez bank, jak też nie poinformowano ich dostatecznie o możliwości wystąpienia w zasadzie nieograniczonego ryzyka związanego z kredytem indeksowanym i kosztach kredytu jakie mogą wystąpić z uwagi na wahania kursu CHF. Ponadto, zapisy o kursie sprzedaży i kursie kupna, które występowały w umowach mogły być niezrozumiałe dla przeciętnego potencjalnego kredytobiorcy. Konsumenci nie mieli zatem możliwości podjęcia świadomie decyzji odnośnie tego, czy godzą się na ryzyko walutowe, ustalanie przez bank samodzielnie kursu waluty obcej, jak też na zastosowanie przez bank „spreadu walutowego”. Sąd powołał się na uzasadnienie wyroku wydanego w sprawne XXV C 2514/19 Sądu Okręgowego w Warszawie, w którym wskazano, że: wymogu przejrzystości warunków umownych nie można zawężać do zrozumiałości tych warunków pod względem formalnym i gramatycznym, lecz z uwagi na to, że ustanowiony przez wspomnianą dyrektywę system ochrony opiera się na założeniu, iż konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, między innymi ze względu na stopień poinformowania, ów wymóg wyrażenia warunków umownych prostym i zrozumiałym językiem i w konsekwencji przejrzystości musi podlegać wykładni rozszerzającej. Wobec powyższego wymóg, aby warunek umowny był wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, należy rozumieć w ten sposób, iż powinien być on rozumiany jako nakazujący także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się ów warunek, a także, w zależności od przypadku, związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne. Kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu w obcej walucie, ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu wadzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie. Przedsiębiorca musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej, zwłaszcza w przypadku, gdy konsument będący kredytobiorcą nie uzyskuje dochodów w tej walucie. Kwestia ta powinna zostać rozpatrzona w świetle całokształtu istotnych okoliczności faktycznych, do których zaliczają się formy reklamy i informacje stosowane przez kredytodawcę w procesie negocjacji umowy kredytu.
Sam fakt, że kredytobiorcy podpisując umowę kredytu, równocześnie złożyli podpis pod oświadczeniem wskazującym na to, że są świadomi ryzyka związanego z zawieraniem kredytu indeksowanego z § 29 umowy kredytu nie oznacza, że bank dopełnił formalności w zakresie tworzenia warunków umowy w sposób prosty i zrozumiały. Po pierwsze § 29 został wpleciony do umowy kredytu między inne §, było to typowe oświadczenie sformułowane na podstawie istniejącego wzoru, przygotowane przez przedsiębiorcę jako dodatkowy element umowy. Ponadto, sama treść ust. 2 wspomnianego § 29 budzi wątpliwości i pozwala uważać, iż bank nie formułuje swoich warunków w sposób prosty i zrozumiały. W całym oświadczeniu nie ma wzmianki na temat tego, czy konsument na pewno zdaje sobie sprawę z różnicy między kursem sprzedaży, a kursem kupna CHF, jednakże powinno być to jednoznacznie zawarte w tymże oświadczeniu.
Zapisy § 1 ust. 3A, § 7 ust. 1, § 1 1 ust. 5, § 13 ust. 6, § 16 ust. 3, § 29 przedmiotowej umowy kredytu stanowią nieuczciwie warunki umowne o jakich mowa w art. 3 wspomnianej już wcześniej dyrektywy, bowiem powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy, praw i obowiązków stron. Jej przejawy można dostrzec m.in. w tym, że:
1) bank jest uprawniony do jednostronnego, samodzielnego ustalania kursu kupna i sprzedaży CHF, czym może wpływać jednostronnie i dowolnie (bez ograniczenia co do wysokości) na wysokość zobowiązania konsumenta, zaś konsument nie ma wpływu na wysokość kursu, co skutkuje tym, że bank uzyskuje dodatkową korzyść stosując kurs wyższy od kursu banku narodowego,
2) bank ma ograniczone ryzyko walutowe (maksymalnie do kwoty wypłaconej konsumentowi), zaś konsument jest obarczony nieograniczonym ryzykiem kursowym (powodującym nieograniczoną możliwość zysku banku) bez dostatecznego rozeznania co do mechanizmu kształtowania się tego ryzyka,
3) bank bez szczególnej potrzeby i uzasadnienia ustala dodatkowy koszt kredytu w postaci różnicy pomiędzy kursem sprzedaży i kursem kupna, o którym to dodatkowym koszcie nie informuje wprost kredytobiorcy, co skutkuje tym, że już z chwilą wypłaty kredytu świadczenie banku z tytułu kapitału kredytu nie jest ekwiwalentem świadczenia konsumenta. Sprawiedliwie i możliwie do zastosowania wydaje się zastosowanie do rozliczeń przy wypłacie i spłacie kredytu tego samego kursu CHF (np. kursu średniego, kursu kupna, czy też kursu sprzedaży waluty),
4) bank przerzuca na kredytobiorcę ryzyko wystąpienia różnic kursowych między kursem z dnia zawarcia umowy a kursem przy wypłacie kredytu, zaś sam nie ponosi jakiegokolwiek ryzyka z tym związanego.
W ocenie Sądu, po wyeliminowaniu z umowy kredytu, opisanych wyżej nieuczciwych warunków umownych, umowa nie może dalej funkcjonować. Pozbawiona została bowiem istotnych postanowień umowy odnoszących się do głównych świadczeń stron. Nie spełnia już wymogów umowy kredytu (art. 69 Prawna bankowego). Zakwestionowaniu podlegał bowiem cały mechanizm związany z przeliczaniem kredytu między PLN a CHF, mający zastosowanie zarówno przy wypłacie kredytu, jak i przy jego spłacie oraz kwestia zastosowania tzw. spreadu walutowego. Umowy obecnie nie da się zatem wykonać bowiem nie można określić sposobu i wysokości świadczeń stron. Nie jest znana także kwota kredytu. Nie jest zatem możliwie i zasadne poszukiwanie jakiegoś innego kursu po jakim możliwe byłoby ustalenie wypłaty kredytu i jego spłaty np. średniego kursu NBP. Już przy wypłacie kredytu bank zastosował własny kurs kupna - § 1 ust. 3A umów kredytu (zaznaczyć przy tym należy, że konsumenci nie dysponowali walutą CHF, którą mieliby sprzedać bankowi), a szukanie teraz innego kursu spowodowałoby istotną zmianę umowy, co jest niedopuszczalne na gruncie przepisów unijnych o nieuczciwych warunkach umownych, jak też prawa krajowego. Sąd nie ma możliwości uzupełniania umowy, w tym przez zastosowanie regulacji art. 358 § 2 k.c., który nie obowiązywał w dacie zawierania umowy a ponadto jego zastosowanie nie doprowadziłoby do zapewnienia równowagi kontraktowej a przy tym nie byłoby zgodne z pierwotną wolą stron i stanowiłoby zmianę umowy. Nie jest możliwe zastosowanie rozwiązania polegającego na uznaniu umowy za kredyt udzielony w polskich złotych i zastosowanie oprocentowania przyjętego w umowach o kredyt indeksowany.
Sąd uwzględnił stanowisko konsumentów w niniejszej sprawie, którzy godzili się na unieważnienie umowy i byli świadomi konsekwencji z tym związanych tj. w szczególności obowiązku zwrotu całej otrzymanej od banku kwoty. Konsumenci nie godzili się na dalsze obowiązywanie umowy w obecnym kształcie. Unieważnienie umowy jest przy tym korzystne dla konsumentów gdyż wpłacili na poczet umowy kwoty bliskie takim jakie otrzymali tytułem kredytu.
W konsekwencji analizowana umowa kredytu okazała się w całości bezwzględnie nieważna w oparciu o art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i art. 385 1 k.c., który powinien być interpretowany w zgodzie z dyrektywą, umożliwiając sankcję nieważności całej umowy.
Zdaniem sądu I instancji umowa jest w całości bezwzględnie nieważna także w oparciu o art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. jako naruszająca granice zasady swobody umów oraz na podstawie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 69 Prawa bankowego, jako sprzeczna z naturą stosunku z umowy kredytu. Bezwzględna nieważność umowy wynika również z art. 58 § 2 k.c. wobec sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego jakimi są: uczciwość, rzetelność podmiotów profesjonalnych (banków) i udzielanych przez nie informacji, ochrona podmiotów słabszych, w tym konsumentów.
W myśl art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Cechami szczególnymi prawa cywilnego i stosunków cywilnoprawnych (w tym umowy kredytu) są równorzędność podmiotów i ekwiwalentność świadczeń.
Umowa kredytu zawarta przez powodów z bankiem została skonstruowana przez bank w taki sposób, że zasady te zostały istotnie zachwiane na skutek wprowadzenia nieuczciwych warunków umownych o jakich mowa wyżej, korzystanych dla banku a szkodliwych dla konsumentów. Ponadto, konsumenci nie zostali w sposób dostateczny poinformowani o nieograniczonym ryzyku związanym z umową. Zastosowane klauzule niedozwolone skutkowały tym, że jedna strona umowy stała się znacznie silniejsza od drugiej i mogła jednostronnie wpływać na sytuację obu stron umowy, w tym zwłaszcza działać na własną korzyść, kształtując swobodnie kurs kupna i kurs sprzedaży CHF.
Już na etapie zawierania umowy i wypłaty kredytu ustanowiono brak ekwiwalentności świadczeń. Skoro bank przy ustalaniu salda początkowego i wypłacie kredytu posiłkował się kursem kupna a powodowie musieli go spłacać według wyższego kursu sprzedaży, to ich świadczenie główne z tytułu zwrotu kapitału było wyższe od otrzymanych środków już na samym początku. Ponadto, również odsetki i inne koszty obliczane były od tego wyższego kapitału. W konsekwencji bank wykorzystując nieświadomość kredytobiorców uzyskiwał dodatkowy dochód w ukryty sposób.
Bank mógł być świadomy ryzyka zawierania takiego kredytu, natomiast nie poinformował o tym kredytobiorców. Kredytobiorcy uwierzyli doradcy kredytowemu, że to właśnie ten kredyt będzie dla nich najlepszy. W ten sposób bank mógł wywołać błędne przekonanie u konsumentów. Ponadto, bank stosuje wzorce umowne przygotowane samodzielnie i podawane klientom do podpisu z informacją, że warunki nie podlegają negocjacjom. Banki jednak wprowadzając do umów klauzule niedozwolone takie jak wyżej nadużywają swojej pozycji celem uzyskania jak najwyższych zysków kosztem konsumentów. Ponadto, bank swoje dodatkowe dochody, związane z różnicą w kursach kupna i sprzedaży, zdobył w pewien sposób wykorzystując nieświadomość i niewiedzę konsumentów. Działanie takie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, zasadami współżycia społecznego i rażąco narusza interesy strony słabszej, czyli konsumentów.
W konsekwencji, wobec nieważności umwy kredytu, powodom przysługuje roszczenie o zwrot nienależnych świadczeń uiszczonych w wykonaniu umowy, bowiem spełnione były one bez podstawy prawnej. Wszystkie wpłaty dokonane przez powodów na rzecz banku w związku z umową kredytu powinny podlegać zwrotowi w oparciu o art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Oznacza to, że roszczenie powodów o zwrot kwoty 134.777,99 zł stanowiącej sumę wpłat z tytułu kapitału i odsetek kredytowych za okres od 15 września 2010 roku do 17 lutego 2014 roku należy uznać za zasadne.
Ponadto, powodowie wnieśli o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty. Takie żądanie, w ocenie Sądu jest zasadne w kontekście regulacji art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Słusznie powodowie powołują się na art. 455 k.c. zgodnie z którym, jeśli termin świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być wypłacone niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy i odsetki powinny być liczone od wyznaczonych terminów na podstawie art. 481 k.c.
Zarzuty pozwanego okazały się bezzasadne, w szczególności zarzut przedawnienia roszczeń. W sprawie znajdzie zastosowanie ogólny termin przedawnienia wskazany w ar. 118 k.c., czyli okres 10 lat. Roszczenie powodów istnieje od daty zawarcia umowy, jednak stało się wymagalne dopiero na skutek podjęcia decyzji przez powodów jako konsumentów o tym, że decydują się na nieważność umowy kredytu (powodowie zakomunikowali chęć unieważnienia umowy kredytu z pewnością poprzez wniesienie pozwu w niniejszej sprawie), termin przedawnienia zatem nie upłynął. Zarzut przedawnienia roszczeń jest także sprzeczny z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.). Pozwany sformułował umowę zawierającą klauzule niedozwolone, działając na szkodę konsumenta i wykorzystując jego niewiedzę. Brak zwrotu świadczeń konsumentom w takiej sytuacji byłby oczywiście niesłuszny i krzywdzący. W sprawie nie może znaleźć zastosowania regulacja prawa zatrzymania (art. 496 k.c.), która ma zastosowanie przy umowach wzajemnych, do których nie należy umowa kredytu.
O kosztach procesu orzeczono na podstawcie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.
Apelację od tego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając go w całości i zarzucił:
1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:
(i) art. 227 i art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, a w konsekwencji dokonanie dowolnych ustaleń faktycznych i oparcie rozstrzygnięcia jedynie na części materiału dowodowego, tj. z pominięciem tych dowodów, z których wynika, że w chwili zawierania Umowy o kredyt powodowie wiedzieli na czym ryzyko kursowe polega, mieli doświadczenie związane z walutą obcą, zostali pouczeni o ryzyku kursowym i zaakceptowali (poprzez kilkukrotne oświadczenia wiedzy) ryzyko kursowe immanentnie związane z wybranym przez nich wariantem umowy kredytu, w tym także na mocy treści umowy złożyli jednocześnie oświadczenia o akceptacji warunków spłaty kredytu - w tym m.in. pominięcie istotnych faktów, że:
a) strona powodowa wielokrotnie, prostym i zrozumiałym dla przeciętnego konsumenta językiem, była konsekwentnie informowana o istocie ryzyka kursowego (tj. o możliwości niekorzystnego wystąpienia w trakcie trwania umowy wahania kursu waluty CHF, co spowoduje wzrost rat kredytu oraz wartości całego zobowiązania), by następnie na podstawie treści umowy potwierdzić akceptację ryzyka kursowego. Przed złożeniem wniosku o kredyt, strona powodowa została poinformowana o ryzyku kursowym i ryzyku zmiennej strony procentowej, oświadczyła iż w pierwszej kolejności został im przedstawiony kredyt hipoteczny w polskim złotym i mając świadomość ryzyka kursowego oraz konsekwencji niekorzystnej zmiany kursu waluty w postaci comiesięcznych spłat kredytu oraz całego zadłużenia, a także ryzyka zmiany stopy procentowej i jego konsekwencji w przypadku niekorzystnej zmiany (zwiększona comiesięczna rata spłaty kredytu oraz wartości zobowiązania), dokonali wyboru oferty kredytu hipotecznego w walucie obcej a także otrzymali symulacje kredytów w różnych walutach w tym złotym („Doradca pokazał nam symulację kredytu w PLN i w CHF"-protokół rozprawy z 29.09.2021 r. - 00:08:27)
b) strona powodowa została pouczona o ryzyku kursowym i zmiennej stopie procentowej oraz ich wpływie na wysokość rat kredytowych jak i całego zobowiązania, a także o kosztach obsługi kredytu na każdym z etapów procedury pozyskania kredytu u pozwanego, tj. co najmniej przed złożeniem wniosku o kredyt, jak i przed podpisaniem umowy i następnie na chwilę zawarcia umowy - co przez Sąd I Instancji zostało w całości zbagatelizowane i umniejszone przy jednoczesnym uznaniu wiarygodności dowodu z przesłuchania strony powodowej, twierdzącej wbrew materiałowi dowodowemu, że „Doradca nam mówił, że frank jest obecnie bardzo stabilny i był na przestrzeni lat, i to najlepsza oferta na rynku", „Nie było mowy, że ryzyko zw. ze zmiennością kursu jest nieograniczone", „Nie było mowy, że będzie stosowany inny kurs do wypłaty i spłaty kredytu. W tej chwili wiem co to spread, a wtedy nawet o tym nie myślałem" - który to dowód mijał się z faktami wykazanymi na podstawie dowodów z dokumentów przedłożonych przez pozwanego w odpowiedzi na pozew;
c) strona powodowa posiadała doświadczenie w obsłudze kredytu związanego z walutą CHF i tożsamym ryzykiem kursowym jak w spornej umowie, gdyż posiadała zobowiązanie kredytowe odnoszące się do waluty CHF w (...) Bank S.A.;
d) strona powodowa zeznała nieprawdę gołosłownie twierdząc, w oparciu o subiektywny interes, że uzyskała informację, iż w ramach oferty m. (...) nie posiada zdolności kredytowej na zaciągnięcie kredytu złotowego a tylko na kredyt indeksowany kursem waluty obcej oraz, że umowa jest nienegocjowalna, podczas gdy Sąd I Instancji bezzasadnie pominął zeznania świadka pozwanego H. P., który miał wykazać, że nie było możliwości u pozwanego posiadania zdolności kredytowej na zaciągnięcie kredytu indeksowanego kursem waluty obcej przy jednoczesnym braku posiadania zdolności kredytowej na zaciągnięcie kredytu złotowego (co wynika również z § 1 ust. 3 Regulaminu do Umowy), oraz że umowa była w pełni negocjowalna;
e) powodowie przyznali, że mieli czas i możliwość przeczytania umowy przed jej zawarciem („Umowa była standardowa, nie miałem możliwości wpływu na treść. Wizyta w banku trwała może 30-40 min." - protokół rozprawy z dn. 29.09.2021 r. - 00:19:39) a jednocześnie twierdzili, że nie wiedzieli, że z kredytem powiązane jest ryzyko kursowe oraz, że w ramach wypłaty kredytu - kapitał zostanie przeliczony na jego równowartość w walucie indeksacyjnej („Nie było mowy, że będzie stosowany inny kurs do wypłaty i spłaty kredytu."; „Nie było mowy o tym, że wraz ze zmianą kursu franka będzie zmieniało się saldo kredytu w złotych. "- protokół rozprawy z dnia 29.09.2021 r. - 00:09:27 oraz 00:10:58), co świadczy wyłącznie o braku elementarnej staranności po stronie powodów, którzy wielokrotnie pouczeni o ryzyku kursowym, posiadający możliwość zapoznania się z treścią umowy - nie uwzględniali wbrew przekazywanym im informacjom, że kredyt immanentnie związany jest z ryzykiem kursowym, którego istota była powodom wskazywana, a polegająca na tym, że niekorzystne wahania spowodują wzrost comiesięcznych rat i wartości całego zobowiązania - a więc metodologia przeliczenia kapitału na równowartość w walucie CHF była im znana i niekwestionowana;
f) powód przyznał: „Mniej więcej orientowałem się jaka jest różnica między kredytem w PLN a w CHF" oraz jednocześnie zaprzeczył „Nie było mowy o tym, że wraz ze zmianą kursu franka będzie zmieniało się saldo kredytu w złotych.", co świadczy o tym, że powodowie byli informowani, że jest ryzyko walutowe immanentnie związane z wybranym wariantem kredytu, byli też na podstawie dokumentów informowani o istnieniu ryzyka kursowego związanego z powiązaniem kredytu kursem waluty CHF, zaś występowanie kursu kupna i sprzedaży waluty jest w każdej gospodarce w której istnieje dana waluta - faktem notoryjnym - prowadzące do wniosku że dowód z przesłuchania powodów miał na celu wyłącznie stworzyć aberrację faktów wykazanych przez pozwanego i nie był w żadnej mierze wiarygodny wbrew stanowisku Sądu I Instancji;
g) powodowie na chwilę zawarcia Umowy mieli wskazaną wprost metodologię uruchomienia środków kredytu na podstawie szacunkowego przedstawienia równowartości kwoty kredytu w walucie CHF na określoną datę - na podstawie § 1 ust. 3A i § 7 ust. 1 Umowy, a w związku z tym powodowie posiadali wszelkie niezbędne dane do szczegółowej weryfikacji takowej metodologii uruchomienia środków kredytu (po kursie kupna z tabeli kursowej pozwanego) - posiadając na taką weryfikację aż 90 dni zgodnie z treścią umowy (czas na złożenie dyspozycji wypłaty środków kredytu w postaci pierwszej transzy);
h) klauzule wymiany kursowej są obwarowane warunkiem potestatywnym uzależniającym na chwilę zawarcia Umowy ich skuteczność od zachowania powodów-tj. nie mogą w żadnym aspekcie naruszać interesów konsumenta (powodów) i to w stopniu rażącym oraz dobrych obyczajów na chwilę zawarcia Umowy - gdyż na chwilę zawarcia Umowy przedmiotowe klauzule nie mają automatycznego zastosowania, a ich charakter jest warunkowy - uzależniony od realizacji uprawnienia spoczywającego w rękach kredytobiorców w ramach złożenia bądź braku złożenia dyspozycji uruchomienia środków kredytu oraz wykonania warunków niezbędnych do następczego uruchomienia środków kredytu (co nie odbywa się nigdy automatycznie poprzez sam akt zawarcia umowy);
i) błędnego uznania, iż zeznania świadka od strony pozwanej (który współuczestniczył w tworzeniu procedur związanych z ofertą kredytów waloryzowanych w pozwanym banku) - są nieprzydatne w całości dla rozstrzygnięcia i w konsekwencji ich pominięcie tylko z tego powodu, iż świadek nie uczestniczył przy zawieraniu Umowy - pomimo tego, iż ów dowód zawnioskowany był na inne okoliczności (dotyczące podstawowego zarzutu dotyczącego Umowy - rzekomej arbitralności w ustalaniu kursu waluty przez pozwany bank, nienegocjowalnego charakteru umowy, sposobu badania zdolności kredytowej dla kredytu indeksowanego kursem waluty obcej),
j) wadliwe i wyabstrahowane od realiów rynkowych I specyfiki rynku finansowego uznanie oparte na nieuzasadnionej hipotezie, że postanowienia dotyczące wymiany kursowej dają pozwanemu bankowi rzekomą możliwość swobody ustalania wysokości kursu waluty wg określonej przez siebie tabeli - bez przeprowadzenia jakiegokolwiek dowodu w zakresie tego, czy rzeczywiście taka swoboda i dowolność istnieje, w tym bez odniesienia się do realiów rynku walutowego, zasad funkcjonowania banku komercyjnego (powodów) jako uczestnika tego rynku, przy jednoczesnym pominięciu dowodów pozwanego - z dokumentów załączonych na płycie CD, z których wynikał fakt:
1) posiadania przez pozwanego statusu Dealera Rynku Pieniężnego - na podstawie, którego kwotowania kursowe pozwanego były elementem składowym metodologii publikacji kursu średniego przez Narodowy Bank Polski,
2) fakt, że kursy pozwanego są odzwierciedleniem zachowania rynku finansowego co należy uwzględnić jako okoliczność towarzyszącą zawarciu Umowy,
3) fakt, że zawsze występowała korelacja pomiędzy kursami m. (...) a kursami NBP oraz, że elementem kursu średniego NBP są kwotowania kursowe pozwanego,
k) bezzasadne zaniechanie prawidłowego i wyczerpującego pouczenia przez Sąd I Instancji powodów o konsekwencjach związanych ze scenariuszem, w którym Umowa zostałaby uznana za nieważną, bezzasadne uznanie, że powodowie są świadomi skutków nieważności całej Umowy, a jednocześnie nie byli świadomi ryzyka kursowego związanego z zawarciem umowy kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej pomimo jednoznacznych, zrozumiałych, wielokrotnych oświadczeń przez nich wówczas składanych, prowadzących do akceptacji istoty ryzyka kursowego i wyboru takiej, a nie innej oferty kredytowej
l) art. 227 i art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, a w konsekwencji dokonanie dowolnych ustaleń faktycznych poprzez wybiórczą wykładnię praw i obowiązków stron Umowy i uznanie wbrew zasadom doświadczenia życiowego, że pozwany ukształtował jednostronnie stosunek obligacyjny;
m) art. 316 § 1 k.p.c. poprzez brak uwzględnienia, iż na chwilę zaistnienia sporu istnieje wprost możliwość zastosowania przepisu dyspozytywnego art. 358 par 2 k.c. w ramach zrównoważenia praw i obowiązków stron kontraktu w zakresie przeliczeń kursowych a także, iż na tę chwilę istniała ex lege na mocy art. 69 § 3 ustawy prawo bankowe możliwość dokonywania spłaty bezpośrednio w walucie waloryzacji;
n) art. 316 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie pouczenia powodów o skutkach nieważności Umowy,
o) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. oraz w zw. 231 k.p.c. w zw. z art. 235 ( 2) § 2 k.p.c. poprzez dokonaną a priori i pozbawioną podstaw, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, eliminację z zakresu rozważań dowodów zgłoszonych przez bank, do których treści Sąd w ogóle się nie odniósł (milczące pominięcie) lub potraktował w sposób fragmentaryczny (np. regulamin) oraz Pismo Okólne nr (...) z dnia 30 czerwca 2009 r.;
2. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.
(i) art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy prawo bankowe w zw. z art. 111 ust. 1 pkt. 4 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 189 k.p.c. poprzez ich błędne zastosowanie;
(ii) art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy prawo bankowe z art. art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 189 k.p.c. poprzez stwierdzenie bezwzględnej nieważności całej umowy i w konsekwencji stwierdzenie wykazania po stronie powodowej interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności umowy,
(iii) art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 385 1 § 2 k.c. poprzez stwierdzenie bezwzględnej nieważności całej umowy kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej, podczas gdy istnieje możliwość utrzymania umowy w mocy;
(iv) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 prawa bankowego poprzez błędną wykładnię i stwierdzenie nieważności umowy na skutek błędnego stwierdzenia abuzywności indeksacyjnych (wymiany kursowej, klauzuli ryzyka zawartych w umowie) podczas gdy, umowa nawet w przypadku bezskuteczności przedmiotowych klauzul wypełnia minimalną treść dla ważnej umowy kredytu i jest nadal w całości możliwa do wykonania tym bardziej w sytuacji braku podjęcia przez Sąd analizy postanowień Regulaminu stanowiącego integralną cześć umowy i braku stwierdzenia w jakimkolwiek zakresie abuzywności tegoż Regulaminu, co skutkowało także nieuzasadnionym zastosowaniem art. 189 k.p.c.
(v) art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 - poprzez wadliwe uznanie na podstawie przepisu Dyrektywy 93/13, który nie obowiązuje wprost w ramach krajowego porządku prawnego lecz wymaga ustawowej implementacji, że w zgodzie z dyrektywą przepis art. 385 1 k.c. winien być interpretowany tak by umożliwić sankcję nieważności całej umowy podczas gdy sankcją z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 nie jest unieważnianie umów a ich utrzymanie poprzez zastąpienie równowagi formalnej rzeczywistą (por. wyrok TSUE C-19/20 z dn. 29.04.2021 r.)
(vi) art. 385 1 § 1 k.c. poprzez bezzasadne, subiektywne i niepodparte dowodami uznanie, że klauzule wymiany kursowej oraz postanowienia § 1 ust. 3A, § 7 ust. 1, § 11 ust. 5, § 13 ust. 6, § 16 ust. 3, § 29 umowy w ramach kontroli incydentalnej umowy spełniają kumulatywne przesłanki zarzucanej abuzywności przy jednoczesnym oparciu się przez Sąd w tym zakresie wyłącznie na wynikach kontroli abstrakcyjnej bez poczynienia jakiejkolwiek analizy in concreto przedmiotowych klauzul w zakresie spornego stosunku umownego;
(vii) art. 58 k.c. w zw. z art. 385 1 § 2 k.c. poprzez zaniechanie przez Sąd 1 Instancji dokonania prawidłowej oceny skutków nieważności i poinformowania o tych skutkach konsumentów i bezzasadne przyjęcie (które nie ma normatywnego umocowania w przepisach krajowych), że o losie umowy (ważności/nieważności) decydować może subiektywny interes kredytobiorcy i to wyrażony dopiero po wieloletnim wykonywaniu Umowy;
(viii) art. 4 ust.2 dyrektywy nr 93/13 w zw. z art. 69 ust. 1 prawa bankowego poprzez błędną wykładnię i uznanie, że klauzule wymiany kursowej stanowią postanowienia określające główny przedmiot umowy, podczas gdy przedmiotowe klauzule stanowią wyłącznie poboczne postanowienia wskazujące na sposób udostępnienia środków kredytu oraz sposób dokonywania spłaty rat, zaś ich pominięcie nie prowadzi do wniosku, że umowa miałaby nie wypełniać dla swojej skuteczności treści wynikającej z art. 69 ust. 1 prawa bankowego;
(ix) art. 189 k.p.c. poprzez błędne uznanie przez Sąd I Instancji, iż powodowie wykazali interes prawny roszczenia o ustalenie nieważności umowy,
(x) art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c. poprzez bezzasadne uznanie konieczności zwrotu spłaconych środków pieniężnych powodów jako świadczenia nienależnego.
Skarżący wniósł o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości, finansów i rachunkowości na okoliczności wskazane w treści pisma, nadto wniósł o dopuszczenie dowodów z dokumentów zawartych na płycie CD dołączonej do odpowiedzi na pozew i tam wymienionych na okoliczności wskazane w treści pisma.
W konkluzji skarżący wniósł o zmianę Wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, oraz zasądzenie kosztów procesu, ewentualnie o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I Instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja jest zasadna jedynie o tyle o ile prowadzi do uwzględnienia zgłoszonego przez pozwanego zarzutu zatrzymania, w pozostałej części jest bezzasadna i uległa oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
Ustalenia faktyczne poczynione przez sąd I instancji są prawidłowe i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne.
Zarzut naruszenia art. 233 par. 1 k.p.c. jest chybiony. Sąd I instancji wszechstronnie rozważył materiał dowodowy, ocenił go zgodnie z zasadami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego i na jego podstawie poczynił trafne ustalenia.
Rację ma sąd I instancji, że zgłoszony przez pozwanego wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia. Sąd Apelacyjny pominął na podstawie art. 235 2 par. 1 pkt 2 k.p.c. wniosek o dopuszczenie w/w dowodu ponowiony w apelacji.
Okoliczność, w jaki sposób Bank ustalał kursy walut w Tabeli Kursów i czy miały one rynkowy charakter pozostaje bez wpływu na rozstrzygnięcie ponieważ oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (uchwała Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17). Wydarzenia mające miejsce po zawarciu umowy, nie mają wpływu na ocenę abuzywności postanowień umowy. Nawet w sytuacji gdyby kurs w Tabeli Kursów pozwanego Banku był kursem rynkowym istniałaby podstawa do przyjęcia, że klauzule przeliczeniowe są abuzywne, albowiem potencjalnie dawały bankowi możliwość dowolnego kształtowania owego kursu i jednostronnego decydowania o wysokości rat spłat obciążających kredytobiorców, co samo przez się rażąco narusza ich interesy. Abuzywność postanowienia umownego ocenia się przez pryzmat uprawnień, jakie przyznał sobie przedsiębiorca w kwestionowanym postanowieniu, a nie przez analizę, czy i jak następnie wykorzystywał przyznane sobie uprawnienie. Nie ma zatem znaczenia okoliczność, że pozwany Bank miał status Dealera Rynku Pieniężnego - na podstawie, którego kwotowania kursowe pozwanego były elementem składowym metodologii publikacji kursu średniego przez Narodowy Bank Polski, oraz okoliczność, że kursy pozwanego są odzwierciedleniem zachowania rynku finansowego.
W związku z powyższym za chybiony należało uznać zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z 271 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka H. P. oraz dowodów z dokumentów załączonych na płycie CD tj.:
- Ekspertyzy prof. A. pt. Tabela Kursowa m. (...) - metodyka oraz analiza porównawcza czerwiec 2016.
-Oceny prawnej Związku Banków Polskich dot. Wyroku TSUE w sprawie C-260/18
- Stanowiska Związku Banków Polskich do opracowania Rzecznika Finansowego pt. Analiza prawna wybranych postanowień umownych stosowanych przez banki w umowach kredytów indeksowanych do waluty obcej lub denominowanych w walucie obcej zawieranych z konsumentami.
- Stanowiska Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie C-312/14 z dnia 14.10.2014r.
- wydruku informacji ze strony www.money.pl- Protest Money.pl „Pozwólcie nam decydować”,
-wydruku komunikatu klubu parlamentarnego PIS dotyczącego zalecenia Komisji Nadzoru Bankowego,
-wydruku informacji ze strony www.money. pl Money.pl protestuje! Oraz Pomóżcie klientom banków! Wraz z wydrukiem Listu do prezesa UOKIK,
- wydruku artykułu Krzysztofa Kalickiego
- pisma okólnego (...) w sprawie wprowadzenia zmian do oferty produktowej m. (...) w zakresie m. hipotecznych wraz ze zmienionym od 1.07.2009r. Regulaminem udzielania kredytów i pożyczek dla osób fizycznych w ramach m. hipotecznych,
- pisma okólnego (...) z dnia 20.04.2009r. w sprawie wprowadzenia zmian do oferty produktowej m. (...) w zakresie m. hipotecznych wraz ze zmienionym od 1.04.2009r. Regulaminem udzielania kredytów i pożyczek dla osób fizycznych w ramach m. hipotecznych,
-wydruku informacji dla klienta dotyczących zmiany Regulaminu od 1.04.2009r.
Wydruku informacji udostępnionych na stronie (...) w zakresie Rekomendacji S(II)
-uchwał Zarządu NBP w sprawie sposobu wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych,
-uchwała Komisji Nadzoru Bankowego w sprawie ustalenia norm dopuszczalnego ryzyka walutowego w działalności banków,
- zestawienia kursów m. (...) w porównaniu z kursami NBP.
Nawet w sytuacji gdyby kurs w Tabeli Kursów pozwanego Banku był kursem rynkowym istniałaby podstawa do przyjęcia, że klauzule przeliczeniowe są abuzywne, albowiem potencjalnie dawały bankowi możliwość dowolnego kształtowania owego kursu. Okoliczność, że § 2 zmienionego Regulaminu przewidywał przesłanki ustalania kursów walut przez Bank, nie sanuje wadliwości spornych umów od chwili ich zawarcia do daty zmiany regulaminu. Poza tym należy podnieść, że do odpowiedzi na apelację nie załączono płyt CD z w/w dokumentami, nie załączono jej również do apelacji, w związku z czym przeprowadzenie dowodu z w/w dokumentów nie było możliwe.
Rację ma sąd I instancji, że wobec nie wskazania przez Bank w umowie kredytowej i Regulaminie jasnych, obiektywnych kryteriów według, których pozwany ustalać będzie kurs wymiany walut mający zastosowanie do wyliczenia rat spłaty oraz do przeliczenia kwoty kredytu na PLN, kredytobiorcy nie mogli oszacować wypływających dla nich z tych umów konsekwencji ekonomicznych i wyliczyć kwoty, którą będą mieli obowiązek świadczyć. W orzecznictwie uznaje się, iż określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14 (OSNC 2016, Nr 11, poz. 134, z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16 (nie publ.), z dnia 19 września 2018 r., I CNP 39/17, nie publ., z dnia 24 października 2018 r., II CSK 632/17, nie publ., z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, nie publ., z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, nie publ., z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115, z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, nie publ., z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, nie publ.). Ze spornej umowy nie wynika, na podstawie jakich kryteriów Bank ustalał kurs wymiany CHF zarówno w chwili wypłacania świadczenia powodom, jak i w chwili spłacania przez nich rat kredytu. Dodać należy, że wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 27.12.2010 sygn. XVII AmC 1531/09 za klauzulę niedozwoloną zostało uznane stosowane przez pozwanego postanowienie „Raty kapitałowo – odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50”. W sprawie nie wykazano istnienia okoliczności, które na gruncie spornej umowy mogłyby doprowadzić do innej oceny w/w klauzuli, wpisanej do rejestru klauzul niedozwolonych.
Prawidłowo ustalił sąd I instancji, że tzw. klauzule przeliczeniowe nie zostały wprowadzone do spornej umowy w wyniku negocjacji. Zgodnie z art. 385 1 par. 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Bezsporne jest, że postanowienia umowy kredytu z 15.05.2008r. przejęte zostały z wzorca umowy stosowanego przez bank. Z zeznań powodów wynika, że nie prowadzili negocjacji co do poszczególnych postanowień umowy a pozwany nie udowodnił, że takie negocjacje miały miejsce. Okoliczność, że Bank dopuszczał możliwość zmiany postanowień zawartych we wzorcu umownym ( że były one negocjowalne), nie oznacza, że postanowienia dotyczące przeliczeń kursowych zostały indywidualnie uzgodnione. Kredyt w PLN indeksowany kursem CHF stanowił jeden z wariantów kredytu oferowanego przez pozwanego. Wybór tego kredytu nie oznacza, że doszło do indywidualnego uzgodnienia postanowień dotyczących indeksacji.
Zarzut, że klauzule wymiany kursowej są obwarowane warunkiem potestatywnym uzależniającym na chwilę zawarcia umowy ich skuteczność od zachowania powodów-tj. nie mogą w żadnym aspekcie naruszać interesów konsumenta i to w stopniu rażącym oraz dobrych obyczajów na chwilę zawarcia umowy - gdyż na chwilę zawarcia umowy przedmiotowe klauzule nie mają automatycznego zastosowania, a ich charakter jest warunkowy - uzależniony od realizacji uprawnienia spoczywającego w rękach kredytobiorców w ramach złożenia bądź braku złożenia dyspozycji uruchomienia środków kredytu oraz wykonania warunków niezbędnych do następczego uruchomienia środków kredytu, jest chybiony. Do zawarcia umowy doszło z chwilą jej podpisania przez obie strony. Kwestia złożenia przez kredytobiorcę wniosku o uruchomienie środków z kredytu to kwestia wykonania umowy. Samo złożenie wniosku o wypłatę środków kredytu nie wpływało na przyjęty w umowie sposób przeliczania kwoty wypłacanej w PLN na CHF ani nie prowadziło do sanowania postanowień zawartych w klauzulach przeliczeniowych.
Korekty wymagają rozważania prawne sądu I instancji, w części, w której sąd ten przyjął, że zawarta przez strony umowa jest nieważna z uwagi na sprzeczność jej treści z art. 353 1 k.c. W sytuacji kolizji art. 58 k.c. i 385 1 k.c. należy dać pierwszeństwo drugiemu z rzeczonych przepisów traktując go jako lex specialis w zakresie ochrony konsumenckiej, względem ogólnych regulacji kodeksowych. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z 28.04.2022r., sygn. III CZP 40/22, sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1par. 1 k.c.
Ustalenia i rozważania prawne sądu I instancji co do tego, że w umowie zawarto postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania powoda oraz ustalenia wysokości rat kredytu, bez wskazania obiektywnych i weryfikowalnych kryteriów oznaczenia tego kursu są prawidłowe. Postanowienia te (zawarte w par. 7 ust.1, par. 8 ust. 4, par.11 ust. 5, par. 13 ust.6 umowy z 15 maja 2008r. oraz par. 24 ust. 2 i 3 regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach M.), są abuzywne w rozumieniu art. 385 1 par. 1 k.c.
Sąd Apelacyjny przyjmuje, że na skutek eliminacji postanowień uznanych za niedozwolone umowa kredytu jest nieważna (bezskuteczne) ex lege i nie wiąże stron ze skutkiem ex tunc, ( art. 385 1 par. 1 k.c.).
Prawidłowe jest ustalenie sądu I instancji, że zarówno indeksacja jak i odesłanie do tabel kursowych stanowią główny przedmiot umowy, oraz że postanowienia te nie zostały sformułowane jednoznacznie, gdyż Bank nie wskazał zasad ustalania kursów oraz nie udzielił powodom rzetelnej informacji o ryzyku kursowym przy jednoczesnym wykreowaniu takiego ryzyka w umowie kredytu.
Sąd Apelacyjny przyjmuje, że informacje udzielone powodom przez Bank o skali ryzyka kursowego nie pozwalały im na podjęcie świadomej i rozważnej decyzji co do związania się postanowieniami umowy o kredyt w PLN indeksowany kursem CHF, a w związku z powyższym dopuszczalne jest badanie abuzywności klauzuli ryzyka kursowego.
Oświadczenia powodów zawarte w par. 29 umowy kredytu z 15.05.2008r. ( k.53v), świadczą o formalnym poinformowaniu ich o ryzyku kursowym, bez przedstawienia wyczerpujących i rzetelnych informacji o skali tego ryzyka a zatem w sposób nie spełniający wymogów z art. 4 ust. 2 dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich, zgodnie z którym warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. Zarzut naruszenia art. 4 ust. 2 dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. jest chybiony. Z oświadczeń tych wynika, że kredytobiorcy wiedzą, że „z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu”. Powodowie zeznali, że doradca z firmy (...) mówił im, że jest to pewna waluta, że CHF jest obecnie bardzo stabilny i że był na przestrzeni lat (k.183). Doradca pokazał im symulację kredytu w PLN i CHF i sugerował, że w CHF jest lepiej. Różnica w racie w PLN a CHF była znacząca ( k.184). Lakonicznie wspomniał, że nawet jak kurs się zmieni o 10 groszy, to kredyt w CHF i tak jest najkorzystniejszy. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma podstaw by takim zeznaniom powodów odmówić wiarygodności. Pozwany nie przedstawił dowodów, podważających te zeznania (zawnioskowany przez pozwanego świadek nie był obecny przy zawieraniu przedmiotowej umowy) a w szczególności nie dołączył symulacji wysokości rat kapitałowo odsetkowych zakładających wzrost kursu CHF, przedstawionych powodom przed zawarciem umowy. W świetle zgromadzonego materiału nie ma podstaw do przyjęcia, że takie symulacje powodom przedstawiono.
Pozwany nie udowodnił, iż poinformował powodów o skali ryzyka kursowego, jakie przyjmują na siebie podpisując umowę o kredyt indeksowany kursem CHF a zwłaszcza o tym, że ryzyko to jest nieograniczone. Nie ulega wątpliwości, że powodowie poinformowani zostali przez Bank o tym, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu. Taka informacja nie może być jednak uznana za wystarczającą do podjęcia przez kredytobiorców świadomej decyzji o wyborze kredytu w PLN indeksowanego do CHF.
Z uwagi na długi okres kredytowania (228 miesięcy i wysokość kredytu – 460.000 zł.), Bank powinien wyraźnie wskazać powodom niebezpieczeństwa wiążące się z oferowanym kredytem, tak by mieli pełne rozeznanie co do jego skutków ekonomicznych. Bank nie może uwolnić się od odpowiedzialności odwołaniem do samych tylko formalnych ram swych obowiązków i do treści rekomendacji S z 2006r. Powodom, jako konsumentom, do podjęcia rozsądnej decyzji potrzebna była wiedza o sposobie kształtowania się kursów CHF w szerokim horyzoncie czasowym, z uwzględnieniem historycznych danych i wypływających z nich prawidłowości oraz o znaczeniu tych okoliczności dla całościowej kwoty ostatecznego zobowiązania. Ogólne informacje o wzroście kosztów kredytu przy wahaniach kursowych nie są wystarczające. Do kwestii minimum informacji o ryzyku kursowym, jakie powinien otrzymać konsument przed zawarciem umowy kredytu, w której wartość świadczeń uzależniona jest od kursu waluty obcej Trybunał Sprawiedliwości UE odniósł się między innymi w wyroku z 20.09.2017r. R.P. Andriciuc i in. Przeciwko Banca Romaneasca SA , w którym stwierdził, że konsumentowi przed zawarciem umowy powinno być wyjaśnione co najmniej jak na wysokość jego zobowiązań wpłynie silna deprecjacja waluty krajowej w stosunku do waluty obcej. Informacje przekazane konsumentowi przez bank powinny umożliwić konsumentowi nie tylko zrozumienie, że zmiana kursu waluty rozliczeniowej może pociągać za sobą niekorzystne konsekwencje dla jego zobowiązań finansowych, lecz muszą również pozwolić zrozumieć rzeczywiste ryzyko, na które narażony jest konsument w trakcie obowiązywania umowy. W tym celu konieczne jest przedstawienie konsumentowi symulacji wysokości rat kredytu i salda jego zadłużenia w przypadku istotnej i niekorzystnej dla niego zmiany kursu waluty obcej wykorzystywanej jako miernik wartości. Pozwany nie twierdzi, że takie symulacje powodom przedstawił. Wobec powyższego brak jest podstaw do odmówienia wiarygodności zeznaniom powodów, że zawierając umowę nie wiedzieli, iż są zagrożeni dużym wzrostem kursu CHF, oraz że kredyt ten określono jako najbardziej korzystny z uwagi na najniższe oprocentowanie.
Powodowie jako kredytobiorcy nie dysponowali odpowiednimi informacjami, których powinien udzielić im pozwany tak, aby mogli podjąć świadomą i rozważną decyzję o zawarciu umowy kredytu, gdyby takie informacje zostały im przedstawione to zapewne do zawarcia umowy by nie doszło albowiem powodom zależało na kredycie bezpiecznym, odpowiadającym ich możliwościom finansowym, ich celem nie była spekulacja na kursach waluty obcej. Pozwany nie wykazał, że powodowie zostali prawidłowo pouczeni o ryzyku kursowym udzielając poręczenia w związku z umową kredytu hipotecznego zawartą z Dom Bankiem przez siostrę powoda, ani że powodowie w związku z powyższym znali historyczne kursy CHF i mieli dostateczne dane do prognozowania poziomu kursu CHF w przyszłości.
Umowa kredytu indeksowanego kursem CHF zawarta 15.05.2008r. była dla powodów niekorzystna od samego początku. Nie ulega wątpliwości, że obiektywnie możliwe do osiągnięcia przez nich korzyści z przedmiotowej umowy, wynikające z oprocentowania kredytu z zastosowaniem stawki bazowej LIBOR3M nie równoważyły w sposób dostateczny ryzyka kursowego związanego z umową w całym okresie jej obowiązywania, oraz że bank nie zaproponował powodom innego zabezpieczenia przed ryzykiem walutowym. Tymczasem ryzyko walutowe na jakie narażeni zostali powodowie było znacznie wyższe niż ryzyko pozwanego banku.
Nielojalność banku wobec powodów jako konsumentów wyrażająca się w proponowaniu im produktu związanego z istotnym ryzykiem walutowym i jednocześnie zaniechaniu rzetelnego poinformowania o tym, jak kosztowne mogą być dla niech skutki związania się takim kredytem w dalszej perspektywie, stanowi o naruszeniu dobrych obyczajów i rażąco narusza interesy powodów, przy czym owo rażące naruszenie interesów powodów wyraża się w tym, że nie byli w stanie ocenić ryzyka, z jakim wiązało się zawarcie umowy kredytu.
Narzucenie powodom zarabiającym w walucie krajowej niczym nieograniczonego ryzyka walutowego, w przypadku kredytu hipotecznego zaciąganego na wiele lat i opiewającego na wysoką sumę, naraziło ich na znaczny wzrost zadłużenia, podrożyło koszty kredytowania w stopniu, którego nie byli świadomi w dacie zawierania umowy, a nawet może spowodować taki wzrost zadłużenia, któremu nie podołają i tym samym rażąco narusza interes powodów. W 2008r. rata kapitałowo odsetkowa wynosiła 1800 zł. a obecnie wynosi 4000 zł. (k.183 zeznania powoda).
W wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. (C- 776/19, pkt 100-103) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjął, że w świetle wiedzy i większych środków, jakimi dysponuje przedsiębiorca w celu antycypowania ryzyka kursowego, które może urzeczywistnić się w dowolnym momencie w trakcie obowiązywania umowy, a także nieobjętego górnym pułapem ryzyka wahań kursów wymiany walut, jakim obciążają konsumenta warunki umowne, należy stwierdzić, że takie warunki mogą prowadzić do znaczącej nierównowagi wynikających z danej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Trybunał uznał że warunki umowy kredytu, przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową, a waluta krajowa jest walutą spłaty, i powodujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikających z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, iż ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków Przerzucenie na konsumenta nieograniczonego ryzyka zmiany kursu waluty, zaburza równowagę kontraktową. Takie zaburzenie równowagi kontraktowej ma miejsce w niniejszej sprawie.
Postanowienia abuzywne są od początku, z mocy samego prawa dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci im skuteczność z mocą wsteczną (zob. uchwałę składu 7 sędziów SN - zasada prawna z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021, nr 9, poz. 56). Powodowie takiej zgody nie udzielili, domagając się uznania umowy za nieważną. Składając zeznania oświadczyli, że zdają sobie sprawę z konsekwencji nieważności umowy, wiedzą, że bank może żądać zwrotu wypłaconych im środków oraz wynagrodzenia za korzystanie z kapitału ( k.184, 185). Zapłacili już więcej niż otrzymali tj. ponad 520.000 zł. i dlatego godzą się na konsekwencje związane z nieważnością umowy. W ocenie Sądu Apelacyjnego, wbrew zarzutom apelacji, nie ma podstaw do przyjęcia, że stwierdzenie nieważności umowy jest dla powodów niekorzystne oraz, że powodowie nie zostali w sposób dostateczny pouczeni o konsekwencjach jakie pociąga za sobą niepotwierdzenie przez nich klauzul abuzywnych. Zawierając aneksy do spornej umowy powodowie nie sanowali zawartych w niej postanowień abuzywnych. Okoliczność, że mogą spłacać kredyt bezpośrednio w CHF nie prowadzi do usunięcia pierwotnej wadliwości umowy.
Wyeliminowanie ryzyka kursowego wynikającego z par. 1 ust.3, par. 7 ust.1, 8 ust. 4 i par. 11 ust. 5 umowy, oznacza że utrzymanie umowy w mocy nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością. Nie może zostać uznany za ważny kontrakt, w którym nie osiągnięto konsensusu co do elementów przedmiotowo istotnych umowy. Nie ulega wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że postanowienia dotyczące ryzyka kursowego i klauzul przeliczeniowych odnoszą się do głównego przedmiotu umowy. Nie ma przepisu, który nadawałby się do uzupełnienia luki powstałej wskutek eliminacji abuzywnego postanowienia wprowadzającego do umowy ryzyko kursowe. Mogłyby one być co najwyżej hipotetycznie rozważane w sprawach, w których ryzyko kursowe nie byłoby abuzywne per se, a jedynie postanowienia wyznaczające sposób ustalania kursu waluty związane z mechanizmem indeksacji, okazałyby się niedozwolone. Odwołanie się do art. 358 k.c. nie usuwałoby z umowy postanowień abuzywnych, te bowiem nie odnoszą się wyłącznie do zasad ustalania przez bank kursu CHF i zagadnienia spreadu, lecz do kwestii zasadniczej – ryzyka walutowego wiążącego się z samym faktem związania konsumenta kredytem walutowym. Takiego ryzyka w oczywisty sposób nie niweluje art. 358 § 2 k.c., który nie tylko nie obowiązywał w czasie zawierania spornej umowy w wersji znowelizowanej ustawą z dnia 23 października 2008 roku (Dz.U. Nr 228, poz. 1506), a ponadto nie został przez ustawodawcę przewidziany jako przepis mogący zastąpić bezskuteczne postanowienia umów zawieranych przez profesjonalistów z konsumentami, lecz dotyczy samej możliwości wykonania ważnie zawartej umowy przez spełnienie świadczenia w walucie polskiej. Także w orzecznictwie wskazuje się na brak możliwości zastąpienia klauzul abuzywnych postanowieniami dotyczącymi kredytu indeksowanego do średniego kursu CHF w Narodowym Banku Polskim z uwagi na brak normy prawnej pozwalającej na taką operację, a nadto nieobjęcie takiego rozwiązania zgodnym zamiarem stron umowy (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18). Zarzut naruszenia art. 358 par. 2 k.c. jest chybiony.
Z tych samych względów nie jest możliwe zastosowanie w sprawie w miejsce postanowień abuzywnych m.in. art. 24 i 32 ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 roku o Narodowym Banku Polskim (tekst jednolity: Dz.U. z 2020 roku, poz. 2027), jako mających charakter ogólny, których ratio legis nie jest zastępowanie luk w umowie wywołanych wyeliminowaniem z niej postanowień niedozwolonych. Przepisem uzupełniającym lukę nie jest także art. 41 ustawy z dnia 22 sierpnia 1936 roku Prawo wekslowe (tekst jednolity: Dz.U. z 2016 roku, poz. 160) z racji na zawężenie jego stosowania do zobowiązań wekslowych.
Tzw. Ustawa antyspreadowa nie może stanowić podstawy do uzupełnienia w umowie luk powstałych na skutek eliminacji klauzul niedozwolonych albowiem ustawodawca nie przewidział w jej treści możliwości sanowania postanowień niedozwolonych a jedynie nałożył na Banki obowiązek wprowadzenia stosownych zmian do umów już zawartych, ze skutkiem ex nunc.
W punkcie 3 sentencji wyroku z dnia 3 października 2019 roku (C-260/18, Dziubak) Trybunał Sprawiedliwości dokonał negatywnej oceny możliwości (zgodności z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/16) podstawienia w miejsce niewiążących konsumenta postanowień umownych rozwiązań opartych na ogólnych normach odzwierciedlonych w przepisach art. 56 k.c., 65 k.c., 353 1 k.c., 354 k.c. (pkt. 8 - 11 oraz pkt. 59, 60, 61 i 62 wyroku), zatem zarzut naruszenia w/w przepisów nie zasługuje na uwzględnienie.
Unormowania zawarte w art. 385 1-385 3 k.c. mają charakter szczególny w stosunku do tych przepisów, które mają ogólne zastosowanie do kształtowania przez kontrahentów treści umowy (np. art. 58, 353 1 czy 388 k.c.). Stanowią implementację w polskim prawie postanowień dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich, co rodzi określone konsekwencje dla ich wykładni. Przede wszystkim musi ona prowadzić do takich rezultatów, które pozwolą urzeczywistnić cele dyrektywy.
Klauzula ryzyka walutowego (walutowa) oraz klauzula kursowa (spreadowa) stanowią elementy składające się na całościowy mechanizm indeksacyjny (klauzulę waloryzacyjną). W rezultacie, ze względu na ich ścisłe powiązanie nie jest dopuszczalne uznanie, że brak abuzywności jednej z tych klauzul skutkuje brakiem abuzywności całego mechanizmu indeksacyjnego; innymi słowy, wystarczy, że jedna z tych klauzul jest uznana za abuzywną, aby cały mechanizm indeksacji został uznany za niedozwoloną klauzulę umowną. W niniejszej sprawie niedozwolony jest cały mechanizm indeksacyjny.
Sąd I instancji prawidłowo zastosował art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c.
Wobec nieważności umowy kredytowej powodom przysługuje roszczenie o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu w/w umowy, zgodnie z art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c. Roszczenie to jest niezależne od tego, czy i w jakim zakresie powodowie są dłużnikami banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu (tak Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021/6/20 oraz w uchwale składu 7 sędziów, mającej moc zasady prawnej, z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56). Spełnione przez kredytobiorcę nienależnie na podstawie postanowienia abuzywnego świadczenie podlega zwrotowi choćby kredytobiorca był równolegle dłużnikiem banku (wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, OSNC – zb. dod. 2021/B/20).
Jeżeli umowa kredytu jest nieważna, płatności kredytobiorcy ukierunkowane na umorzenie umownego zobowiązania kredytowego (jak się okazało – nieważnego) nie prowadzą do umorzenia jego zobowiązania do zwrotu otrzymanej kwoty kredytu jako świadczenia nienależnego, gdyż sprzeciwia się temu zarówno brak woli umorzenia zobowiązania z tytułu nienależnego świadczenia, jak i brak podstaw po stronie banku, aby inaczej rozumieć działanie świadczącego. Argumentu na rzecz tezy przeciwnej nie dostarcza też art. 411 pkt 4 k.c., gdyż również w tym przepisie chodzi tylko o świadczenie ukierunkowane na zaspokojenie oznaczonej, istniejącej, lecz jeszcze niewymagalnej wierzytelności (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów, mającej moc zasady prawnej, z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56). Spełnienie przez kredytobiorcę świadczenia bez zastrzeżenia zwrotu nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia gdyż nastąpiło w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.
Pozwany nie wykazał, że uzyskane od powodów kwoty zużył lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, a więc w sposób konsumpcyjny bez uzyskania w zamian jakichkolwiek korzyści.
Zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. jest chybiony. Sąd Apelacyjny podziela w tym zakresie rozważania prawne sądu I instancji i odwołuje się do nich, nie znajdując potrzeby ponownego ich przytaczania.
Pozwany w postępowaniu apelacyjnym złożył skuteczny zarzut zatrzymania świadczenia zasądzonego zaskarżonym wyrokiem (k.263 – 278 i 309) do czasu zaoferowania przez powodów zwrotu świadczenia w postaci kwoty wypłaconej im w wykonaniu umowy kredytu, w wysokości 460.000 zł. Kwota świadczenia należnego stronie pozwanej jest bezsporna. W ocenie Sądu Apelacyjnego oświadczenie materialnoprawne złożone zostało przez umocowanego pełnomocnika ( k.270) i skutecznie doręczone powodom (k.273 i 276). Roszczenie Banku o zwrot świadczenia uiszczonego na podstawie nieważnej umowy nie uległo przedawnieniu albowiem oświadczenie o nie potwierdzeniu klauzul abuzywnych złożone zostało przez powodów 29.09.2021r. ( k. 184 i 185) i dopiero z tą datą umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna. Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna (uchwała SN III CZP 6/21 z 7.05. 2021).
W uzasadnieniu uchwały z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, Sąd Najwyższy wyraził stanowisko, iż kredytodawca może skorzystać z prawa zatrzymania w celu uniknięcia zagrożeń związanych z niewypłacalnością kredytobiorcy (konsumenta). Sąd Najwyższy uznał, że obowiązek zwrotu kapitału jest czymś więcej niż zobowiązanie do świadczenia wzajemnego, ma charakter bardziej podstawowy niż obowiązek zapłaty oprocentowania. Stanowisko to zostało powtórzone w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, dlatego Sąd Apelacyjny wobec podniesienia przez pozwanego zarzutu zatrzymania i złożenia kopii oświadczenia Banku o wykonaniu prawa zatrzymania, na podstawie art. 386 par. 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i w oparciu o art. 496 k.c. zastrzegł, że spełnienie świadczenia przez pozwanego jest uzależnione od jednoczesnej zapłaty przez powoda na rzecz Banku kwoty otrzymanej tytułem świadczenia wzajemnego albo zabezpieczenia roszczenia o jej zwrot.
W myśl art. 496 k.c., jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Przepis ten stosuje się odpowiednio do nieważności umowy (art. 497 k.c.). Przy czym chodzi o nieważność ex tunc, a z taką mamy do czynienia w sprawie, zaś umowy kredytu należą do kategorii umów wzajemnych.
Ponieważ skuteczne skorzystanie przez stronę z prawa zatrzymania wzajemnego świadczenia pieniężnego wyłącza opóźnienie w spełnieniu tego świadczenia ( zob. wyrok SN z 31.01.2002r. sygn. IV CKN 651/00 OSNC 2002/2, poz. 155), Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 par. 1 k.p.c. zmienił w części zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo o zasądzenie ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 134.777,99 zł. od dnia 18 listopada 2020r. do dnia zapłaty.
W ocenie Sądu Apelacyjnego skorzystanie przez pozwanego z prawa zatrzymania, pozwala na przyjęcie, iż pozwany nie opóźnia się ze spełnieniem na rzecz powodów świadczenia pieniężnego. Opóźnienie powstaje wyłącznie wtedy, kiedy dłużnik, który nie spełnił terminowo świadczenia pieniężnego, nie może wskazać podstawy prawnej odmowy spełnienia świadczenia pomimo upływu terminu.
W pozostałej części apelacja pozwanego uległa oddaleniu z mocy art. 385 k.p.c.
O kosztach procesu za II instancję Sąd Apelacyjny orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu wyrażoną w art. 100 k.p.c. obciążając nimi pozwanego, gdyż powodowie ulegli jedynie co do nieznacznej części swego żądania.
SSA Ewa Kaniok
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Ewa Kaniok
Data wytworzenia informacji: