V ACa 1150/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2018-03-16
Sygn. akt V ACa 1150/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 marca 2018 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący:SSA Roman Dziczek
Sędziowie:SA Katarzyna Polańska-Farion
SO del. Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska (spr.)
Protokolant:sekr. sądowy Dorota Jędrak
po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2018 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa P.P.U. (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
w W.
przeciwko Skarbowi Państwa - Najwyższej Izbie Kontroli
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 30 września 2016 r., sygn. akt IV C 501/15
I. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym częściowo w ten sposób, że oddala powództwo o zapłatę kwoty 26.197,41 zł (dwadzieścia sześć tysięcy sto dziewięćdziesiąt siedem złotych i czterdzieści jeden groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30 listopada 2012 r. do dnia zapłaty oraz w punkcie drugim w ten sposób, że zasądza od Skarbu Państwa – Najwyższej Izby Kontroli na rzecz P.P.U. (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 5.738,50 zł (pięć tysięcy siedemset trzydzieści osiem złotych i pięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;
II. oddala apelację w pozostałym zakresie;
III. zasądza od Skarbu Państwa – Najwyższej Izby Kontroli na rzecz P.P.U. (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 2.025 zł (dwa tysiące dwadzieścia pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska Roman Dziczek Katarzyna Polańska-Farion
Sygn. akt V ACa 1150/17
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 1 sierpnia 2014 r. Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowe (...) sp. z o. o. w W. wniosło o zasądzenie od Skarbu Państwa-Najwyższej Izby Kontroli kwoty 104.789,65 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 30 listopada 2012 r. do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu.
Nakazem zapłaty z dnia 31 grudnia 2014 r. wydanym w postępowaniu upominawczym orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, podnosząc zarzut potrącenia wierzytelności wynikającej z kary umownej z wierzytelnością powoda z tytułu wynagrodzenia za roboty budowlane.
Wyrokiem z dnia 30 września 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 104.789,65 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 30 listopada 2012 r. do dnia zapłaty oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8857 zł tytułem kosztów procesu.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
(...) sp. z o.o. w dniu 10 czerwca 2011 r. zawarła z Najwyższą Izbą Kontroli umowę o roboty budowlane. Przedmiotem umowy było wykonanie montażu instalacji wentylacji mechanicznej i klimatyzacji (chłodzenie (...)) pomieszczeń biurowych w budynku (...) Centrali NIK wraz z ubezpieczeniem placu budowy i świadczeniem usług gwarancyjnych.
Ustalono, że powód po wprowadzeniu na budowę przedstawi pozwanemu do zatwierdzenia harmonogram robót uwzględniający sukcesywne przekazywanie wykonanych układów wentylacyjnych i klimatyzacyjnych – po zatwierdzeniu harmonogram ten będzie stanowił załącznik do zawartej umowy (§ 1 ust. 7 umowy). Ustalono, że wszelkie uzasadnione zmiany i odstępstwa proponowane przez powoda powinny być uzgodnione z pozwanym i projektantem, zaś decyzje o zmianach wprowadzonych w czasie wykonywania robót muszą być potwierdzone wpisem inspektora nadzoru do dziennika budowy, a w przypadku zmian urządzeń i materiałów potwierdzone przez projektanta (§ 2 ust. 4 umowy). Ustalono, iż po całkowitym wykonaniu robót dla danego etapu powód zgłosi pozwanemu gotowość do odbioru wstępnego, a przed odbiorem końcowym dla danego etapu robót powód zobowiązany jest do dokonania 72-godzinnego rozruchu z uzyskaniem wymaganych parametrów pracy potwierdzonych protokólarnie, podstawą dokonania odbioru końcowego jest osiągniecie parametrów technicznych określonych w dokumentacji projektowej (§ 8 ust. 1 i 8 umowy).Termin realizacji umowy rozłożono na cztery etapy, w tym: I etap do 30 listopada 2011 r., II etap do 29 czerwca 2012 r., III etap do 30 listopada 2012 r. i IV etap do 31 lipca 2013 r. (§ 3 ust 2 umowy). Pozwany ustanowił inspektora nadzoru inwestorskiego dla robót instalacji sanitarnych w osobie A. S., która działała w imieniu i na rachunek pozwanego (§ 6 ust. 1 i 2 umowy). W umowie strony ustaliły wynagrodzenie ryczałtowe za realizację przedmiotu zamówienia w wysokości 9.369.939,95 zł, przy czym ustalono wynagrodzenia cząstkowe za poszczególne etapy- I etap: 3.571.953,75 z, II etap 1.995.996, 57 zł, III etap 2.071.011,08 zł i IV etap 1.730.978,55 zł (§ 9 ust. 1 i 2 umowy). Ponadto zastrzeżono prawo naliczenia kar umownych za opóźnienie w wykonaniu danego etapu realizacji przedmiotu umowy, w wysokości 0,15 % wartości określonej za każdy etap budowy, za każdy rozpoczęty dzień opóźnienia oraz pozwany zastrzegł prawo potrącenia kwoty naliczonych kar umownych z należnego powodowi wynagrodzenia (§ 13 ust. 1b i 3 umowy).
W umowie ustalono, iż do obowiązków powoda należy realizacja robót uciążliwych pod względem hałasu w godz. 16-22, a w dniach wolnych od pracy-7-22, realizacja robót ,, brudnych’’ , np. wywóz gruzu w dniach roboczych w godz. 16-22, bieżące utrzymywanie czystości na terenie dróg transportowych wewnątrz budynku, w tym codzienne odkurzenie i ewentualnie zmycie rejonu prac, zabezpieczenie miejsca prac, aby uniemożliwić roznoszenie kurzu/ brudu po czynnej części budynku (§ 2 ust. 3b umowy). W harmonogramie prac dla sekcji (...), (...) ustalono konieczność zabezpieczenia klatek schodowych przed zniszczeniem lub zanieczyszczeniem z propozycją, aby elementy zabezpieczające drzwi, ściany , schody i balustrady klatki schodowej nie były demontowane przez okres realizacji danej sekcji. Takiemu zabezpieczeniu miały podlegać także korytarze tranzytowe z tym, iż elementy zabezpieczenia miały być codziennie na koniec prac demontowane z uwagi na konieczność zapewnienia normalnej pracy Urzędu. Ustalono godziny pracy dla robót 16-22 z możliwością przedłużenia do godz. 6 rano. Ustalono, iż konieczność codziennego demontażu zabezpieczeń nie dotyczy korytarzy i pomieszczeń biurowych znajdujących się bezpośrednio wewnątrz danej sekcji objętej remontem. Każda sekcja danej kondygnacji objęta pracami miała być wygrodzona prowizoryczną szczelną ścianką od pozostałej sekcji będącej w normalnym użytkowaniu , przy czym sekcja wygrodzona i będąca przedmiotem robót miała być wyłączona z normalnej pracy Urzędu.
Po podpisaniu umowy pozwany przystąpił do realizacji umowy. Z uwagi na to, iż prace były wykonywane w pomieszczeniach bez wyłączenia tych pomieszczeń z użytku, co wymagało od powoda codziennego instalowania i demontażu folii ochronnych, oraz sprzątania pomieszczeń tak, aby następnego dnia pracownicy urzędu mogli pracować w remontowanych pomieszczeniach, w dniu 19 września 2011 r. powód zwrócił się do pozwanego o rozważenie możliwości wydzielania konkretnych wskazanych przez powoda przestrzeni w trakcie wykonywania I etapu robót, co pozwoli na wydatne przyspieszenie robót. W dniu 27 września 2011 r. pozwany poinformował pozwanego, że w ramach I etapu prac proponuje wyłącznie sali konferencyjnej na 3 tygodnie z użytkowania w celu wykonania prac, w odniesieniu do wyłączania dalszych pomieszczeń z użytku ze względu na remont poinformowano, iż będzie to następowało wyłącznie w przypadku bezwzględnej konieczności. W dniu 4 listopada 2011 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy, w której przedłożono termin zakończenia I etapu robót do 21 grudnia 2011 r.
W ramach II etapu robót na strychu budynku miały zostać zamontowane centrale wentylacyjne. Przed ich montażem należało wykonać kanały wentylacyjne, prace budowlane w pomieszczeniach, montaż klimatyzatorów, a następnie należało podłączyć urządzenia. Brak montażu central w II etapie nie miał wpływu na rozpoczęcie prac z III i IV etapu. Prace z poszczególnych etapów zachodziły na siebie. Central nie można było używać dopóki nie zakończyło się pozostałych etapów prac.
W związku z problemami we współpracy z firmą (...), tj. w kwestii dostaw 4 centrali (...) jeszcze w I etapie, powód na przełomie stycznia i lutego 2012 r. podjął decyzję dotyczącą zamiany zaprojektowanych central wentylacyjnych (...) na równoważne centrale firmy (...) i wszczął procedurę dotyczącą możliwości takiej zamiany. W marcu 2012 r. odbyło się spotkanie, na którym inspektor nadzoru oraz projektant wstępnie wyraziły zgodę na taką zamianę. Pozwany w tym okresie miał już doświadczenie z centralą firmy (...) i od dłuższego czasu centrala ta nie działała z powodu problemów technicznych.
Następnie 30 kwietnia 2012 r. inspektor nadzoru inwestorskiego dla robót instalacyjnych przesłał powodowi do wiadomości pismo sporządzone i przesłane do biura gospodarczego NIK, które zajmowało się nadzorem nad robotami, w kwestii możliwości wyrażenia zgody na zamianę zaprojektowanych central wentylacyjnych (...) na równoważne centrale firmy (...) pod 5 warunkami oraz poinformował, że pozwany winien potwierdzić, że zamiana central nie stanowi problemu z uwagi na późniejszą eksploatację i serwisowanie.
W piśmie z 16 maja 2012r. pozwany oświadczył, iż nie wyraża zgody na zamianę zaprojektowanych central. Pismo to zostało doręczone powodowi w dniu 28 czerwca 2012 r.
Rozmowy w sprawie zamiany central były prowadzone w dalszym ciągu . W dniu 12 czerwca 2012 r. projektant wyraził zgodę na zastosowanie zamiennych central wentylacyjnych pod 6 warunkami i poinformował o tym powoda.
W dniu 18 czerwca 2012 r. powód pisemnie zwrócił się do pozwanego o wyrażenie zgody na zainstalowanie central firmy (...). W dniu 16 lipca 2012 r. powód ponowił swoją prośbę.
Na kilka dni przed upływem terminu do oddania II etapu robót który upływał 29 czerwca 2012 r., powód otrzymał informację od pozwanego, że nie wyraża zgody na zamianę zaprojektowanych central wentylacyjnych (...) na centrale (...). Po tej informacji, jeszcze pod koniec czerwca 2012 r. powód zamówił urządzenia w firmie (...), które przyszły na przełomie lipca i sierpnia 2012 r.
W dzienniku budowy pod datą 28 czerwca 2012 r. odnotowano wpis o braku central wentylacyjnych II etapu.
W dniu 17 lipca 2012 r. pozwany poinformował powoda, że w dalszym ciągu nie otrzymał pisma uzupełniającego do pisma z 18 czerwca 2016 r. z załączoną dokumentacją, która pod względem technicznym i prawnym pozwoliłaby pozwanemu podjąć decyzję o wyrażeniu zgody na powyższą zamianę i poinformował, że 29 czerwca 2012 r. minął termin zakończenia II etapu prac. W dniu 25 lipca 2012 r. powód poinformował pozwanego, że przesłał już dokumentację porównawczą dotyczącą parametrów technicznych central wentylacyjnych firmy (...) i pisma te minęły się.
W dniu 27 lipca 2012 r. pozwany poinformował powoda, że nie wyraża zgody na zamianę zaprojektowanych central wentylacyjnych (...) na centrale (...).
W dzienniku budowy pod datą 3 sierpnia 2012r. zamieszczono wpis o dokonaniu odbioru II etapu i sprawdzeniu poprawności systemów wentylacyjnych.
W sierpniu 2012 r. na zlecenie pozwanego rzeczoznawca budowlany A. R. sporządził opinię techniczną na temat analizy zamiany central wentylacyjnych oraz oceny równoważności zamiany urządzeń firmy (...) na (...). Rzeczoznawca stwierdził, że dane techniczny obu central wentylacyjno-klimatyzacyjnych nie są urządzeniami równoważnymi pod względem parametrów technicznych. Rzeczoznawca sporządzający opinię wraz z powodem przystępował do przetargu, którego przedmiotem była umowa z dnia 10 czerwca 2011 r.
Pozwany został poinformowany mailem prze przedstawiciela firmy (...), że do 7 września 2012 r. powód nie złożył zamówienia na centrale z firmy (...), czyli te zgodne z projektem.
W dniu 31 października 2012 r. powód wystawił pozwanemu fakturę VAT (...) na kwotę 400.371, 93 zł tytułem wykonania 95 % prac II etapu. 23 listopada 2012 r. pozwany wystawił powodowi notę obciążeniową za 35-dniowe opóźnienie w wykonaniu II etapu realizacji przedmiotu umowy na kwotę 104.789,65 zł i poinformowali powoda, że kara ta została zaliczona na poczet faktury VAT (...) z 31 października 2012 r. i ostatecznie zapłacił powodowi z tego tytułu kwotę 285.582,28 zł.
W dniu 17 stycznia 2013 r. powód odesłał pozwanemu otrzymaną notę obciążeniową bez jej księgowania z informacją, że opóźnienie nastąpiło nie z winy powoda, albowiem powód zgodnie z umową zaproponował pozwanemu inne urządzenie niż zawarte w specyfikacji (centrale firmy (...)) i powodowi nie udało się uzyskać od pozwanego przez kilka tygodni zgody lub braku zgody na zastosowanie zaproponowanych urządzeń , zatem opóźnienie nastąpiło na skutek przedłużania się procesu decyzyjnego.
W dniu 24 maja 2013 r. powód zwrócił się do pozwanego o odstąpienie od kary umownej i dokonanie nadpłaty, to jest zapłaty pozostałej części wynagrodzenia potrąconego z karą umowną. W dniu 5 lipca 2013 r. powód ponowił swój wniosek, na które nie otrzymał odpowiedzi.
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów oraz zeznań świadków. Sąd dokonując oceny osobowych źródeł dowodowych doszedł do przekonania, że świadkowie H. M., M. P., A. K. i A. S. zeznawali w sposób spójny. Sąd częściowo uwzględnił zeznania D. Ż., wskazując, że zeznania tego świadka nie były spójne z pozostałym materiałem dowodowym jeśli chodzi o datę wysłania pisma o niewyrażeniu zgody na zamianę oraz datę sporządzenia opinii rzeczoznawcy.
Sąd Okręgowy oddalił wniosek o przesłuchanie w charakterze świadka A. R., albowiem osoba ta sporządziła ekspertyzę techniczną na zlecenie pozwanego i przeprowadzenie dowodu z jego zeznań na okoliczności specjalne byłoby niedopuszczalne.
Sąd pierwszej instancji oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu klimatyzacji i wentylacji na okoliczność dopuszczalności zamiany central oraz parametrów technicznych zaproponowanych central, ponieważ kwestia braku zgody pozwanego na zamianę central nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
W ocenie Sądu Okręgowego, zbędnym było też dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność wykonania robót objętych umową, w tym wykonania ich w terminie, albowiem pozwana nie kwestionowała wykonania robót w całości, a jedynym spornym elementem w sprawie była zasadność nałożenia kary umownej w związku z niewykonaniem montażu central. Podobnie, zdaniem Sądu Okręgowego, zbędnym było dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność tego, czy wykonanie prac dodatkowych miało wpływ na realizację inwestycji zgodnie z harmonogramem, gdyż kara umowna została nałożona za nieterminowe wykonanie II etapu (opóźnienia w montażu central), a nie za niewykonania innych prac z tego etapu.
Sąd Okręgowy zważył, że bezspornym w sprawie było, że strony wiązała umowa o roboty budowlane w rozumieniu art. 647 k.c., oraz to, iż wszystkie prace w ramach czterech etapów robót zostały przez powoda wykonane, co spowodowało powstanie dla powoda roszczenia o zapłatę wynagrodzenia na podstawie art. 647 k.c. Sąd wskazał, że spór w niniejszej sprawie dotyczył zasadności obciążenia powoda karą umowną. Powód zarzucał pozwanemu, iż uniemożliwił mu sprawne przeprowadzenie prac, ponieważ prace w pokojach mogły być wykonywane tylko po godzinie 16:00 i konieczne było codzienne sprzątanie tych pomieszczeń.
Zgodnie z art. 484 § 1 k.c., w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi bez względu na wysokość poniesionej szkody. Stosownie do § 2 tego artykułu jeśli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej, to samo dotyczy wypadku, gdy kara jest rażąco wygórowana.
Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwany prawidłowo pod względem formalnym wyliczył wysokość kary umownej, albowiem zgodnie z umową została ona ustalona jako 0,15 % wynagrodzenia za II etap umowy za opóźnienie wynoszące 35 dni. Sąd doszedł jednak do wniosku, nie było podstaw do nałożenia kary umownej na powoda. Wskazał, że wprawdzie powód opóźnił się z montażem central w ramach II etapu, ale uznał, iż powód mógł pozostawać w uzasadnionym przekonaniu, iż dojdzie do zgody na zmianę central, a w konsekwencji do zgody na przedłużenie terminu wykonania II etapu robót, tak jak nastąpiło to w przypadku I etapu robót. Sąd Okręgowy dostrzegł bowiem, że mimo pisma z dnia 17 maja 2012 r. odmawiającego zgody na zmianę producenta central, nadal toczyły się rozmowy w przedmiocie zmiany central. Dopiero przed upływem terminu wykonania II etapu powód uzyskał informację od ówczesnego dyrektora biura gospodarczego - Z. D. (1), iż M. C., z którym były prowadzone rozmowy w sprawie zmiany central, nie jest osobą uprawnioną do podejmowania decyzji i prowadzenia rozmów. Sąd podniósł, że wtedy też dotychczas ustalone centrale zostały zamówione i ostatecznie zamontowane na początku sierpnia 2012 r. Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę na fakt, iż mimo stanowiska strony pozwanej przekazanego powodowi pod koniec czerwca 2012 r., dopiero w sierpniu 2012 r. została wykonana na zlecenie pozwanego opinia techniczna, która miała ocenić, czy zaproponowane przez powoda centrale spełniają parametry wymagane przy zamówieniu udzielonemu stronie powodowej. W ocenie Sądu Okręgowego, prowadzi to do wniosku, iż wbrew treści pisma z dnia 17 maja 2012 r. strony w dalszym ciągu prowadziły negocjacje, a więc decyzja z maja 2012 r. nie była decyzją definitywną. W przeciwnym bowiem wypadku pozwany nie zlecałaby opinii w sierpniu 2012 r., skoro termin wykonania prac II etapu upływał z końcem czerwca 2012 r.
Sąd Okręgowy zaznaczył, że opóźniony montaż central nie spowodował żadnych innych opóźnień ani z pracami II etapu, ani z rozpoczęciem prac III etapu. Wskazał, że z ustaleń wynika, iż roboty budowlane na poszczególnych etapach prac zazębiały się, a zatem rozpoczęcie prac III etapu nie było uwarunkowane zakończeniem wszystkich prac II etapu i montażem central. Ponadto, Sąd Okręgowy miał na uwadze, że montaż central w ramach II etapu nie mógł spowodować rozruchu instalacji wentylacyjnej, ponieważ ze względu za rodzaj prac (prace powodujące powstanie kurzu i brudu) uruchomienie całego systemu wentylacji było możliwe dopiero po zakończeniu wszystkich prac budowlanych.
Sąd Okręgowy podkreślił na koniec, że powód w ramach lojalności kontraktowej wykazał się dużą elastycznością, dostosowując się do potrzeb pozwanego.
O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w całości oraz wnosząc o jego zmianę przez oddalenie powództwa. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie Pozwany wniósł apelację zaskarżając wyrok w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
1.naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:
a) dokonanie błędnych ustaleń faktycznych polegających na uznaniu, że powód pozostawał w uzasadnionym przekonaniu, iż dojdzie do przedłużenia terminu realizacji II etapu umowy, w sytuacji gdy wniosek taki nie został sformułowany przez powoda, zaś ostateczna odmowa zamiany central wysłana została do powoda już w dniu 16 maja 2012 r.,
b) dowolną, a nie swobodną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym w szczególności umowy nr (...) z dnia 10 czerwca 2011 r. wraz z załącznikami, pominięcie treści zeznań świadków i oparcie orzeczenia na niespójnych i wewnętrznie sprzecznych zeznaniach A. P., a w konsekwencji uznanie, iż umowa łącząca strony procesu oraz bezspornie stwierdzone opóźnienie w jej realizacji nie stanowiła podstawy do naliczenia kary umownej;
2.naruszenie prawa materialnego, a mianowicie:
c) art. 484 § 1 k.c. w związku z § 13 ust. l pkt b) umowy nr (...) z dnia 10 czerwca 2011 r. poprzez jego niezastosowanie w sprawie i w konsekwencji uwzględnienie powództwa w sytuacji, gdy powód nie zrealizował w terminie określonym w umowie montażu centrali wentylacyjnej, a zatem zostały spełnione wszystkie przesłanki naliczenia kary umownej zastrzeżonej w umowie łączącej strony procesu,
d) art. 354 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji, gdy powód nie wywiązał się należycie z zobowiązań kontraktowych, które przyjął na siebie w umowie łączącej strony procesu, w zakresie będącym przedmiotem niniejszego postępowania,
e) art. 472 k.c. poprzez jego niezastosowanie i pominięcie, iż powód jest odpowiedzialny za niezachowanie należytej staranności w realizacji umowy łączącej strony.
W oparciu o powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego Skarbu Państwa kosztów procesu za pierwszą instancję, według norm przepisanych, a także kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej, według norm przepisanych.
Powód wniósł o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego zasługiwała na częściowe uwzględnienie bowiem nie wszystkie podniesione w niej zarzuty były uzasadnione.
Przede wszystkim niezasadny był zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., który określa kryteria oceny mocy i wiarygodności dowodów. Pozwany uzasadniając powyższy zarzut odnosił się do ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego, a te nie mogą być podważane zarzutem wadliwej oceny materiału dowodowego. W ocenie Sądu Apelacyjnego ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy były prawidłowe, w tym także co do szczegółów prowadzonych z inicjatywy powoda rozmów miedzy stronami w sprawie zamiany central marki (...), które miały być zamontowane zgodnie z umową, na centrale (...) , które chciał zamontować powód. Z uzasadnienia zarzutu należy jednocześnie wyprowadzić wniosek, iż pozwany opiera go na błędnej jego zdaniem ocenie Sądu Okręgowego co do tego, że powód pozostawał w uzasadnionym przekonaniu, iż uzyska zgodę pozwanego na zamianę central i przedłużenie terminu realizacji II etapu. Jednakże należy zauważyć, że Sąd Okręgowy nie zawarł tego rodzaju ustalenia w podstawie faktycznej rozstrzygnięcia, wniosek taki wywiódł natomiast dokonując oceny prawnej roszczenia. O tyle więc zarzut procesowy dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie mógł być skuteczny.
Podstawowe znaczenie w niniejszej sprawie miała jednak wykładnia przepisów prawa materialnego. W tym kontekście pozwany trafnie zarzuca Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 484 k.c., art. 354 k.c. i art. 472 k.c.. Sąd Apelacyjny, nie będąc związany zarzutami prawa materialnego, dostrzega także naruszenie art. 471 k.c..
Rozważania należy zacząć od tego, że Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powoda brakującą kwotę wynagrodzenia uznając, iż pozwany nie miał podstaw do naliczenia kary umownej oraz potrącenia jej z wynagrodzeniem powoda. To przekonanie Sądu Okręgowego wynikało z przyjęcia, iż powód pozostawał w uzasadnionym przeświadczeniu, że otrzyma zgodę pozwanego na zamianę central (...) na (...), a termin realizacji II etapu inwestycji zostanie przesunięty, a zatem, że opóźnienie w realizacji tego etapu, które było niewątpliwe i wynosiło 35 dni, wynikało z przedłużającego się procesu decyzyjnego po stronie pozwanego. Należy jednak zauważyć, że Sąd Okręgowy nie do końca wyjaśnił podstawę prawną rozstrzygnięcia i sposób rozumowania, który doprowadził go do poglądu o braku przesłanek do naliczenia kary umownej. Sąd Okręgowy przytoczył bowiem jedynie określone fakty, kwitując je stwierdzeniem, że powód pozostawał w uzasadnionym przeświadczeniu co do tego, że termin realizacji II etapu zostanie mu przedłużony, co uzasadnia uwzględnienie roszczenia o zapłatę brakującej kwoty wynagrodzenia.
Z powyższego można jedynie wnioskować, że Sąd Okręgowy przyjął, iż dłużnik wykazał, że nie ponosi odpowiedzialności za nieterminowe wykonanie zobowiązania lub też, że pozwany przyczynił się do powstania opóźnienia w zakończeniu II etapu inwestycji.
Takiego stanowiska Sąd Apelacyjny jednak nie podziela.
Jeśli chodzi o naliczenie kary umownej przez pozwanego, to podstawą prawną był art. 484 k.c., który przewiduje, iż w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Kara umowna może być więc zastrzeżona na wypadek nienależytego wykonania zobowiązania, co może polegać także na nieterminowym zrealizowaniu kontraktu. Zważywszy, że kara umowna funkcjonuje w reżimie odpowiedzialności kontraktowej i stanowi zryczałtowaną postać odszkodowania, oceniając przesłanki jej naliczenia i rozkład ciężaru dowodu, należy sięgać do zasad określonych w art. 471 k.c., z którego wynika, iż wierzyciel, domagając się odszkodowania powinien wykazać, iż zobowiązanie nie zostało należycie wykonane, natomiast wina dłużnika, warunkująca jego odpowiedzialność, objęta jest domniemaniem prawnym. Dodatkowo art. 472 k.c. wskazuje, że dłużnik odpowiedzialny jest za niezachowanie należytej staranności, jeżeli nic innego nie wynika ze szczególnego przepisu ustawy albo z czynności prawnej. Należy także dodać, że w przypadku domagania się zapłaty kary umownej, wierzyciel nie musi wykazywać szkody ani jej wysokości i w tym zakresie można odwołać się do treści uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2003 r. (III CZP 61/03, OSNC 2004, nr 5, poz. 69), mającej moc zasady prawnej, w której Sąd Najwyższy przesądził, że zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie zwalnia dłużnika z obowiązku jej zapłaty w razie wykazania, że wierzyciel nie poniósł szkody. W tym kontekście trzeba wskazać, że w okolicznościach niniejszej sprawy pozwany wykazał okoliczności uprawniające go do naliczenia kary umownej. Etap drugi inwestycji został bowiem ukończony z 35- dniowym opóźnieniem, a przyczyną tego stanu rzeczy był brak montażu 2 central, mimo iż zgodnie z umową o roboty budowlane zawartą przez strony w dniu 10 czerwca 2011r., obowiązkiem powoda było, oprócz wykonania przewodów wentylacyjnych, także zamontowanie central (...), dokonanie rozruchu i zgłoszenie do odbioru całości prac do dnia 29 czerwca 2012r.. Z treści umowy wynikało bowiem, iż zakończenie każdego etapu musiało być poprzedzone rozruchem, do którego ze względów technicznych konieczne było zamontowanie central.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, mając na uwadze materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie, dłużnik nie zdołał obalić domniemania, że nienależyte wykonanie drugiego etapu nie było następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. W ocenie Sądu Apelacyjnego okoliczności związane z prowadzeniem rozmów nie stanowią wystarczającej podstawy do uznania, że powód takiej odpowiedzialności nie ponosi. Należy bowiem uwzględnić, że powód, dążąc do zamiany central (...) na centrale (...) wstrzymał się ze złożeniem zamówienia na centrale (...), na co wskazuje chociażby treść maila (...) Polska (k. 272). Pomimo otrzymania pisma pozwanego z dnia 16 maja 2012r., zawierającego odmowę wyrażenia zgody na zamianę, na własne ryzyko podjął dalsze rozmowy z pozwanym. Co więcej, pisemny wniosek o zamianę central skierował do pozwanego dopiero dnia 18 czerwca 2012 r., podczas gdy termin zakończenia tego etapu upływał z dniem 29 czerwca 2012r., swój wniosek ponowił jeszcze po upływie terminu w dniu 16 lipca 2012r., na które kolejną odpowiedź negatywną uzyskał w dniu 17 lipca 2012r. (k. 82). Z pisma tego wynikało jednocześnie, że pozwany nie otrzymał od powoda pełnej dokumentacji pozwalającej na ocenę wniosku. Należy także zwrócić uwagę, że powód nigdy nie wystąpił do zamawiającego z wnioskiem o przedłużenie terminu zakończenia II etapu, jak to miało miejsce w przypadku I etapu, nie skorzystał także z możliwości uzyskania zgody na zamianę central na etapie składania oferty, chociaż taką możliwość dawała Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia (por. także oferta powoda k. 187). Urządzenia zostały ostatecznie zamówione przez powoda dopiero pod koniec czerwca 2012 r., w związku z czym zostały one dostarczone na przełomie lipca i sierpnia 2012 r. i zamontowane w dniu 2 sierpnia 2012r.. Tymczasem powód, dążąc we własnym przecież interesie do zamiany central, powinien zabezpieczyć się przed ryzykiem naruszenia terminu realizacji umowy, w szczególności biorąc pod uwagę, że w świetle brzmienia Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia i zawartej przez strony umowy o roboty budowlane, pozwany nie miał obowiązku wyrażenia zgody na zamianę central, nie tylko bowiem parametry techniczne urządzeń ale także ich marka zostały wyraźnie sprecyzowane przez strony na etapie zawierania umowy. Tym samym nietrafione były argumenty powoda co do wysokiej jakości urządzeń (...) i spełniania przez nie wymogów technicznych. Nadmienić należy także, iż pozwany miał prawo kierować się własnym doświadczeniem z produktami marki (...), zważywszy że budynek NIK był już wyposażony w centralę tego producenta i nie pracowała ona w sposób zgodny z oczekiwaniami inwestora.
Konkludując tę część rozważań należy wskazać, że dłużnik broniąc się przed naliczeniem kary umownej, mógł powoływać się na dwojakiego rodzaju okoliczności. Po pierwsze, że nie ponosi on odpowiedzialności za nienależyte wykonanie zobowiązania, co jednak w okolicznościach niniejszej sprawy się nie powiodło, po drugie zaś, przytaczając okoliczności, które mogłyby stanowić podstawę do miarkowania kary umownej (zmniejszenia) w oparciu o art. 484 § 2 k.c., co wchodzi w grę wówczas, gdy zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane albo kara umowna jest rażąco wygórowana.
W ocenie Sądu Apelacyjnego prawidłowe rozstrzygnięcie tej sprawy wymagało zastosowania mechanizmu miarkowania kary umownej, biorąc pod uwagę, że zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane przez powoda, a tym samym interes wierzyciela został zaspokojony i należycie zabezpieczony. Ponadto nie budziło wątpliwości, że brak central w drugim etapie nie miał wpływu na realizację całego kontraktu, który został ostatecznie wykonany terminowo i bez zastrzeżeń, a uruchomienie całego systemu wentylacyjnego możliwe było dopiero po zakończeniu wszystkich etapów prac. Rozważając zastosowanie art. 484 § 2 k.c. należało także uwzględnić okoliczność, iż naliczona ostatecznie kara umowna może być uznana za rażąco wygórowaną, skoro wierzyciel nie poniósł żadnej szkody w związku z późniejszym z zamontowaniem spornych urządzeń. Uwzględniając zatem całokształt przytoczonych okoliczności, zdaniem Sądu Apelacyjnego, kara umowna winna być obniżona do 1/4 części jej wartości, tak aby uwzględniając jej kompensacyjny i represyjny charakter, nie sprowadzić jej do wartości zupełnie symbolicznej. Tym samym należna pozwanemu kara umowna w związku z 35- dniowym opóźnieniem w zakończeniu drugiego etapu inwestycji powinna wynieść 26.197,41 zł (1/4 z kwoty 104.789,65 zł).
Jeśli zaś chodzi o mechanizm i sposób wyliczenia przez pozwanego kary umownej od wartości drugiego etapu kontraktu, to nie był on przedmiotem sporu między stronami i wynikał z jednoznacznego brzmienia § 13 ust. 1b i 3 umowy, w którym zastrzeżono prawo naliczenia kar umownych za opóźnienie w wykonaniu danego etapu realizacji przedmiotu umowy, w wysokości 0,15 % wartości określonej za każdy etap budowy, za każdy rozpoczęty dzień opóźnienia oraz prawo potrącenia przez pozwanego kwoty naliczonych kar umownych z wynagrodzeniem należnym powodowi. Należna pozwanemu kara umowna w wysokości 26.197,41 zł została zatem skutecznie potrącona z wzajemną wierzytelnością przysługującą powodowi z tytułu wynagrodzenia za prace wykonane w drugim etapie inwestycji, na mocy oświadczenia pozwanego z dnia 23 listopada 2012 r. (nota obciążeniowa), powodując skutek określony w art. 498 § 2 k.c..
Powództwo o zapłatę wynagrodzenia w wysokości 104.789,65 zł powinno zatem podlegać oddaleniu co do kwoty 26.197,41 zł wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty za okres od dnia 30 listopada 2012r. do dnia zapłaty, co powodowało konieczność częściowej zmiany zaskarżonego wyroku w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c. .
W konsekwencji korekty wymagało także rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego o kosztach procesu, skoro w ostatecznym rozrachunku powoda należy uznać za wygrywającego proces nie w całości lecz w 75 %. Powyższe przekłada się na proporcję, w jakiej strony winny ponieść koszty procesu w oparciu o art. 100 k.p.c. Różnica pomiędzy poniesionymi przez powoda kosztami w wysokości 8.857 zł oraz kosztami pozwanego w wysokości 3.617 zł wynosi 5.737,75 zł (6.642 zł - 904,25 zł) i podlega zasądzeniu na rzecz strony powodowej.
W odniesieniu do kosztów procesu poniesionych przez strony w postępowaniu apelacyjnym w wysokości po 4.050 zł z tytułu wynagrodzenia ustanowionego w sprawie pełnomocnika profesjonalnego, zasądzeniu od pozwanego na rzecz powoda podlegała różnica w wysokości 2.025 zł (3.037,50 zł – 1.012,50 zł) w oparciu o art. 100 k.p.c. w zw. z § 2 pkt. 6 i § 10 ust. 1 pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 1804 z 2016r. poz. 1667).
Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska Roman Dziczek Katarzyna Polańska-Farion
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Roman Dziczek, Katarzyna Polańska-Farion
Data wytworzenia informacji: