Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI ACa 556/13 - wyrok Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2013-12-06

Sygn. akt VI A Ca 556/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Maciej Kowalski

Sędzia SA– Ewa Śniegocka (spr.)

Sędzia SA – Małgorzata Kuracka

Protokolant: sekr. sądowy Katarzyna Kędzierska

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. N.

przeciwko (...) Towarzystwo (...) S.A.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 5 grudnia 2012 r., sygn. akt IV C 1406/09

I. oddala apelację;

II. zasądza od A. N. na rzecz (...) Towarzystwa (...) S.A. kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Przede wszystkim należy stwierdzić, iż - mimo specyficznego sposobu sporządzenia uzasadnienia zaskarżonego wyroku - Sąd Apelacyjny podziela wszystkie ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego i przyjmuje je za własne. Zaznaczyć należy, iż ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego co do okresu, na jaki przyznano powódce rentę z ZUS, jak i wysokość łącznego uszczerbku na zdrowiu powódki nie miały - co wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku - wpływu na jego treść.

Poza tym trzeba wziąć pod uwagę zakres zaskarżenia wyroku - powódka zaskarżyła wyrok jedynie w części dotyczącej określenia terminu, od którego powinny być obliczone odsetki oraz w części oddalającej roszczenie o zasądzenie renty z tytułu zmniejszonych widoków na przyszłość w kwocie 2.025 zł miesięcznie.

Apelacja powódki w części dotyczącej określenia terminu, od którego powinny być obliczone odsetki nie jest zasadna. Sąd Okręgowy ustalił termin wymagalności odsetek na datę 19 grudnia 2012r, czyli dwa tygodnie po ogłoszeniu wyroku. Sąd Okręgowy uznał, iż skoro „Pozwany zapłacił bezsporną część zadośćuczynienia. Co do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń w dalszej wysokości uzależnione było od wyniku omawianego postępowania dowodowego.” to zasadnym było zobowiązanie pozwanego do płacenia odsetek ustawowych od 14 dnia po wydaniu wyroku na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. i cytowanego wyżej art. 14 ustawy z dnia z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Powódka domagała się zasądzenia odsetek od dnia 10 lipca 2008r, a więc w terminie przewidzianym w art. 14.2 ustawy z dnia z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, czyli w terminie 90 dni od dnia zgłoszenia szkody. Jednak, jak zauważa Sąd Apelacyjny, sama powódka twierdziła, zgłaszając szkodę, że wysokość zadośćuczynienia można będzie ustalić dopiero po zakończeniu leczenia i rehabilitacji, zaś w apelacji wnosi o zasądzenie odsetek od 10 lipca 2008r. Orzecznictwo sądów powszechnych w tej kwestii jest rozbieżne - w jednych orzeczeniach jest mowa o tym, by zasądzać odsetki od daty wezwania do zapłaty (w tym przypadku powódka początkowo żądała jedynie zaliczki w wysokości 50.000 zł, dopiero w piśmie z 31.07.2008r (k- 67 akt szkodowych) wniosła o zasądzenie kwoty 200.000 zł, a więc niemożliwe było zasądzenie odsetek od dodatkowej kwoty 60.0000 zł od dnia 10 lipca 2008r gdyż pozwany wypłacił dobrowolnie powódce tytułem zadośćuczynienia kwotę 40.000 zł), np. wyrok Sądu Najwyższego z 22.02.2007r, I CSK 433/06 „1. Orzeczenie Sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego. Zobowiązane do zapłaty zadośćuczynienia (art. 445 § 1 k.c.) ma charakter zobowiązania bezterminowego, toteż przekształcenie go w zobowiązanie terminowe może nastąpić w wyniku wezwania wierzyciela (pokrzywdzonego) skierowane wobec dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 k.c.).2. Waloryzacyjny aspekt odsetek, prowadzący w rezultacie do powiększenia ogólnej kwoty przyznanego pokrzywdzonemu zadośćuczynienia pieniężnego, powinien być brany pod uwagę przy rozważaniu sposobu zasądzenia odsetek za opóźnienia w spełnieniu zadośćuczynienia.” wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 15.03.2013r, I ACa 1262/12 „Odsetki od zadośćuczynienia, w rozmiarze w jakim należy się ono osobie uprawnionej w dniu, w którym ma je zapłacić osoba zobowiązana, powinny być liczone od tego dnia, a nie od daty wydania wyroku. O opóźnieniu w zapłacie świadczenia odszkodowawczego można bowiem mówić w sytuacji, gdy dłużnik nie spełnia go niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela, od tej więc chwili należą się odsetki za to opóźnienie”, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 12.12.2012r, ACa 1280/12 Wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie - które jest, zgodnie z art. 455 k.c., roszczeniem bezterminowym - należy wiązać z datą zgłoszenia zobowiązanemu roszczenia sprecyzowanego co do jego wysokości.”, w innych o tym, by odsetki zasądzać dopiero od daty wyroku: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 1.03.2013r,I ACa 958/12 „ Od obowiązującej w prawie cywilnym zasady, że dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne, nawet jeśli kwestionuje jego istnienie lub wysokość i od tej daty należą mu się, stosownie do art. 481 § 1 k.c., odsetki przyjmowane jest odstępstwo w sytuacji, kiedy pomiędzy datą wymagalności świadczenia a datą ustalenia jego rozmiaru w postępowaniu sądowym dochodzi do istotnej różnicy jego wysokości. Odsetki spełniają bowiem funkcję odszkodowawczą w postaci rekompensaty uszczerbku wywołanego pozbawieniem wierzyciela możliwości uzyskania korzyści z należnej mu kwoty odszkodowania, a częściowo także waloryzacyjną, o ile przewyższają wskaźnik inflacji. Wobec tego łączna suma odszkodowania i odsetek nie może przewyższać wysokości szkody. Nie znajduje również usprawiedliwienia stosowanie równocześnie dwóch mierników równoważących skutki utraty siły nabywczej pieniądza, które prowadzą do podwójnej waloryzacji.” zaś w jeszcze innych - o tym, by odsetki należały się od dat wymagalności bądź od daty wyrokowania - zależnie od okoliczności sprawy: wyrok Sądu Najwyższego z 8.03.2013r, III CSK 192/12 Terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę, może być więc, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania.” wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 1.08.2013r, III APa 9/13 „ Wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy.” wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 21.02.2013r, ACa 671/12 „ Prawidłowe rozstrzygnięcie o należnym zadośćuczynieniu wymaga ustalenia i rozważenia, czy zadośćuczynienie zostało określone biorąc pod uwagę stan rzeczy istniejący w chwili wyrokowania, czy też stan rzeczy istniejący w innej dacie (wcześniejszej i jakiej), czy w dacie wnoszenia pozwu (złożenia pisma rozszerzającego żądanie o zadośćuczynienie) znane były już wszystkie okoliczności mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia i czy w tej dacie żądana kwota z tytułu zadośćuczynienia była usprawiedliwiona do wysokości, czy też w trakcie procesu ujawniły się nowe okoliczności mające wpływ na krzywdę i czy wysokość zadośćuczynienia była ustalana mając na uwadze okoliczności i ceny istniejące w dacie wyrokowania. Generalnie rzecz ujmując określenie wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili wyrokowania uzasadnia przyznanie odsetek dopiero od tej daty. Ustalenie natomiast, że zasądzona kwota należała się powodowi już w momencie wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 k.c.), odpowiadając rozmiarowi szkody niemajątkowej, ustalonej według mierników wówczas istniejących, usprawiedliwia zasądzenie odsetek od chwili jego wymagalności.” wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 6.06.2013r, ACa 393/13 Rozstrzygnięcie o odsetkach od zadośćuczynienia nie poddaje się prostym rozwiązaniom, musi uwzględniać konkretne okoliczności rozpatrywanej sprawy, nade wszystko podstawy ustalenia zadośćuczynienia.” wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 27.06.2012r, I ACa 577/12 „ W obecnej sytuacji społeczno - gospodarczej brak podstaw do przyjęcia, by zasądzenie na rzecz pokrzywdzonych zadośćuczynienia z odsetkami liczonymi od wezwania przez nich dłużnika do zapłaty skutkowało ich dwukrotnym, bezpodstawnym przysporzeniem. Sąd Apelacyjny wskazuje, że przyznanie odsetek od kwoty zadośćuczynienia od daty późniejszej niż wynikająca z ustawy (lub - przy braku przepisów szczególnych - wskazana w skierowanym do dłużnika wezwaniu), nie jest co do zasady wykluczone, jednakże musi być ono uzasadnione okolicznościami konkretnej sprawy. W szczególności zaś winno mieć ono miejsce w przypadkach, gdy rozmiar krzywdy zwiększył się w czasie między wezwaniem dłużnika do zapłaty a wyrokowaniem.” wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 10.10.2012r, I ACa 440/12 „ Jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., uprawniony nie ma niewątpliwie możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. W konsekwencji odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już w tym terminie, powinny się należeć od tego właśnie terminu. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu. Przewidziana w art. 445 § 1 k.c. możliwość przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Mimo więc pewnej swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny. Wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy. Terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę, może być więc, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania.” Sąd Okręgowy ustalał stan zdrowia powódki na dzień wyrokowania i według cen obowiązujących w tej właśnie dacie, zatem wymagalność roszczenia powstała dopiero na datę wyrokowania.

Jeśli chodzi o termin zasądzenia odsetek to należy stwierdzić, iż niezasadne są zarzuty naruszenia prawa materialnego przez błędną jego interpretację i zastosowanie, sprzeczności ustaleń ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym oraz naruszenia prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie swobodnej oceny dowodów, wyznaczonej logicznym rozumowaniem i zasadami doświadczenia zawodowego oraz nierozważenie wszystkich istotnych okoliczności sprawy.

Zgodnie z twierdzeniami apelującej wyrok Sądu ma charakter deklaratoryjny, nie zaś konstytutywny, z czego wynika bezterminowy charakter zobowiązania pozwanego, ale jak to już wyżej zaznaczono, jest to tylko jeden z poglądów proponowanych przez orzecznictwo. Powoływany przez powódkę wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2011 r, V CSK 38/11, który zapadł w sprawie przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, nie świadczy wcale o takiej właśnie linii orzeczniczej i jednolitym rozumieniu problemu.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się w rozstrzygnięciu Sądu Okręgowego naruszenia prawa materialnego, a także sprzeczności ustaleń tego Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym oraz naruszenia prawa procesowego, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie swobodnej oceny dowodów.

Nie ma także racji skarżąca w części dotyczącej oddalenia roszczenia o zasądzenie renty z tytułu zmniejszonych widoków na przyszłość. Słusznie twierdzi Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (i pozwany w odpowiedzi na apelację), że powódka nic nie wykazała w tym zakresie. Jej twierdzenia co do spodziewanej dywidendy są absolutnie gołosłowne, a jej założenia - całkowicie hipotetyczne. Słusznie stwierdził Sąd Okręgowy, że działalność gospodarcza niesie ze sobą ryzyko: jej rozwoju i osiągania lepszych wyników finansowych bądź też jej upadku, także finansowego. Nie wiadomo, jak by było w niniejszym przypadku, tj. w przypadku Studia (...) prowadzonego przez powódkę i przez jej męża. W apelacji powódka podnosi głównie okoliczności dotyczące jej stanu zdrowia i konieczności przyznania jej z tego tytułu renty w wysokości 2.025 zł. Powódka zapomina jednak, że żądana przez nią renta musi wynikać z dobrego stanu finansowego jej zakładu pracy, w tym przypadku Studia (...), ten zaś nie jest wiadomy w przyszłości. Renta przyznawana w tym postępowaniu powódce nie jest rentą zależną tylko od obecnego i przyszłego stanu jej zdrowia, ale również od możliwości finansowych spółki, zwłaszcza tych, jakie będzie miała w bliżej nieokreślonej przyszłości. Sąd Okręgowy wcale nie negował ewentualności pogorszenia się stanu zdrowia powódki bądź też zmniejszenia się jej widoków na przyszłość - sprzeciwił się jedynie - i słusznie zdaniem Sądu Apelacyjnego - wyliczeniom powódki, z których wynika, że dywidenda spółki zmniejszyła się o 24.300 zł. Są to własne wyliczenia powódki, nie poparte żadnymi dowodami, sporządzone na użytek niniejszej sprawy - nie wolno na ich podstawie zasądzać od pozwanego jakichkolwiek kwot. Kwot takich nie można też zasądzać wyłącznie na podstawie wyjaśnień powódki będącej osobą najbardziej zainteresowaną w sprawie, a tego właśnie domaga się powódka w apelacji. Cała konstrukcja żądań powódki oparta jest na założeniu wystąpienia szkody, zaś zasądzenie jakichkolwiek kwot tytułem wynagrodzenia tej szkody jest możliwe tylko w razie wykazania, że szkoda ta jest pewna. Rację ma pozwany że o ile w związku z wypadkiem poniosła szkodę spółka (...), to ona właśnie powinna wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym. Słusznie też zauważa pozwany, że w ocenie powódki jej wyjaśnienia mogłyby zastąpić całe postępowanie dowodowe.

Prawidłowo wziął też pod uwagę Sąd Okręgowy, że firma (...) wprawdzie zakończyła działalność, ale brak jest dowodów na to, że miało to związek z wypadkiem powódki - są to tylko jej twierdzenia. Nie została także udowodniona okoliczność ewentualnych kosztów zatrudnienia pracownika, który mógłby zastąpić powódkę.

Dodatkowo należy wskazać, że sformułowania wniosków apelacyjnych nie są zgodne z kodeksowym brzmieniem możliwych rozstrzygnięć Sądu; art. 386 kpc nie przewiduje uchylenia wyroku, jak o to wnosi powódka.

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny orzekł, jak w wyroku z mocy art. 385 kpc postanawiając o kosztach na podstawie art. 98 kpc.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Hydzik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia SA– Maciej Kowalski,  Małgorzata Kuracka
Data wytworzenia informacji: