VI ACa 1248/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2014-06-05

Sygn. akt VI A Ca 1248/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA Ewa Śniegocka (spr.)

Sędziowie: SA Aldona Wapińska

SO (del.) Małgorzata Borkowska

Protokolant: sekr. sądowy Agnieszka Pawłowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 czerwca 2014 r. w Warszawie

sprawy z powództwa J. M.

przeciwko Towarzystwu (...) spółce akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 28 marca 2013 r.

sygn. akt III C 81/11

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II w ten tylko sposób, że odsetki od kwoty 8474,29 zł (osiem tysięcy czterysta siedemdziesiąt cztery złote dwadzieścia dziewięć groszy) zasądza od dnia 5.06.2014 r. zamiast 28.03.2013;

2.  oddala w pozostałym zakresie apelację pozwanego;

3.  oddala w całości apelację powoda;

4.  koszty postępowania apelacyjnego znosi wzajemnie między stronami.

Sygn. akt VI A Ca 1248/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od (...) S.A. z/s w W. na rzecz J. M. kwotę 72.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 6 lutego 2010 r. do dnia zapłaty; zasądził od (...) S.A. z/s w W. na rzecz J. M. kwotę 8.474,29 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2013 r. do dnia zapłaty; w pozostałym zakresie powództwo oddalił; odstąpił od obciążania powoda zwrotem kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pozwanego; nakazał pobrać od (...) S.A. z/s w W. na rzecz Skarbu Państwa-Kasy Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 4.024,00 zł tytułem nieuiszczonej opłaty sadowej od uwzględnionego powództwa; odstąpił od obciążenia powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi od nieuwzględnionego powództwa.

Wyrok ten zapadł na podstawie następujących ustaleń faktycznych i rozważań prawnych: powód J. M. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 165.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 6 lutego 2010 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 7.000 zł tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi od dnia 6 lutego 2010 r. do dnia zapłaty, powód wnosił też o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu. W piśmie z dnia 28 marca 2012 roku powód rozszerzył powództwo domagając się dodatkowo zasądzenia od pozwanego kwoty 8.474,29 złotych wraz odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za utracone zarobki za okres od lipca 2009roku do sierpnia 2010 roku. Sąd Okręgowy umorzył postępowanie co do kwoty 7000 zł odszkodowania za zniszczony motocykl.

Pozwany (...) S.A. w W. wnosił o oddalenie powództwa z zasądzeniem kosztów procesu. Pozwany podał, iż na rzecz powoda została wypłacona już kwota 28.000 zł tytułem zadośćuczynienia i to jego zdaniem wyczerpuje wszelkie roszczenia powoda w stosunku do pozwanego. Sąd Okręgowy ustalił, że J. M. uległ w dniu 10 lipca 2009 roku wypadkowi drogowemu. W miejscowości W. D. A. naruszyła nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki A. nr rej. (...) podczas wykonywania manewru w lewo nie ustąpiła pierwszeństwa kierującemu motocyklem marki Y. nr rej. (...) i zderzyła się z motocyklem kierowanym przez J. M. w następstwie czego nieumyślnie spowodowała obrażenia ciała u J. M. w postaci potłuczenia ogólnego, złamania Th6 trzonu, złamania wyrostka poprzecznego Th4, złamania wyrostka rylcowatego kości łokciowej lewej, złamania nasady dalszej kości promieniowej lewej, rany podudzia prawego, które to obrażenia naruszyły czynność narządów ciała na okres powyżej siedmiu dni. Po wypadku powód przebywał w Szpitalu (...) od 10 do 24 lipca 2009 roku. Dnia 14 lipca 2009 roku J. M. przeszedł operację mającą na celu zespolenie przedramienia drutami „K" oraz założono mu gorset J. z podparciem na żuchwę i potylicę. Co do dalszego leczenia wskazano na konieczność zastosowania rehabilitacji, chodzenie w gorsecie, kontrolę ortopedyczną.

Po wypadku powód leżał w łóżku przez 2 miesiące, wymagał pomocy osób trzecich, nie mógł chodzić, nie wychodził sam do łazienki, był karmiony, myty, nie wykonywał w tym czasie żadnych czynności, nie mógł i nie może dźwigać, pracować lewą ręką. Źle znosił okres po wypadku, był nerwowy, apatyczny, wybuchowy. Był rehabilitowany przez kilka miesięcy. Chodził w gorsecie przez 3 miesiące. Obecnie powód skarży się na bóle kręgosłupa, pleców, bóle w nadgarstku, ma ograniczenia ruchomości w okolicy prawej łopatki, zażywa leki przeciwbólowe. Przed wypadkiem był człowiekiem wysportowanym, sprawnym, energicznym, aktywnym, wesołym, towarzyskim, jeździł na motocyklu - należał od klubu motocyklowego, pracował zawodowo na pełnym etacie na stanowisku mechanika samochodowego. Przez okres od 10 lipca 2009 roku do 3 lutego 2010r. po wypadku powód przebywał na zwolnieniu lekarskim, w tym czasie wypłacano mu zasiłek chorobowy. W czasie choroby po wypadku powód został zwolniony z pracy. Miał problemy ze znalezieniem nowej pracy. Zatrudnił się na pół etatu od 1 września 2010 roku jako pomocnik mechanika samochodowego.

Z punktu widzenia psychiatrycznego powód nie doznał trwałych zaburzeń psychicznych, prócz przebytych dolegliwości bólowych związanych z procesem leczniczym i rehabilitacją. Z powodu dolegliwości fizycznych występowały przykre dolegliwości psychiczne w postaci poczucia mniejszej wartości, obniżenia nastroju.

Z punktu widzenia ortopedycznego biegły stwierdził u powoda z powodu złamania kompresyjnego trzonu Th6 i złamania łuku poprzecznego kręgu Th 4 - 15 % trwały uszczerbek na zdrowiu, również z powodu złamania kości promieniowej lewej biegły określił 15 % trwały uszczerbek na zdrowiu, jednocześnie podając, że to złamanie powoduje ograniczenia ruchomości nadgarstka i zniekształcenie jego obrysów w znacznym stopniu. Łączny uszczerbek na zdrowiu biegły ortopeda określił na 30 %. Biegły nadto w swojej opinii podał, że wypadek, któremu uległ powód był średnio ciężki, niebezpiecznym urazem było zaś złamanie kręgów kręgosłupa piersiowego, jednak wobec dobrze prowadzonego leczenia udało się powoda wyrehabilitować w tym zakresie. Biegły zaznaczył, iż większym inwalidztwem jest dysfunkcja stawu nadgarstka lewego. Biegły ortopeda podał także, że leczenie uszkodzeń kręgosłupa piersiowego, jego stabilizacja gorsetem z wysokim podparciem stworzyła znaczne utrudnienia w życiu osobistym powoda i przez okres co najmniej 3 miesięcy był on zmuszony do korzystania w znacznej ilości godzin dziennie - minimum 6 godzin - z pomocy osób trzecich. Biegły wskazał, że przez okres 6 miesięcy powód był niezdolny do podjęcia pracy tj. w okresie rzeczywistego leczenia przez okres 3 miesięcy i okres kolejnych 3 miesięcy rehabilitacji. U powoda nadal istnieją ograniczenia swobodnego poruszania się w zakresie kręgosłupa piersiowego, a zatem zdaniem biegłego istnieje nadal w połączeniu ze znaczną dysfunkcją ręki lewej ograniczenie w istotnym zakresie możliwości zarobkowania przez powoda, co wpływa ujemnie na jego psychikę.

W dniu 5 stycznia 2010 roku powód zawiadomił pozwanego (...) S.A. w W. o szkodzie domagając się wypłaty od pozwanego kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Powodowi przyznano zadośćuczynienie w wysokości 28.000 zł, które wypłacono dnia 15 lutego 2010r. Od powyższej decyzji powód złożył odwołanie. Pozwany utrzymał w mocy wcześniejszą decyzję.

Powód przedstawił w piśmie z dnia 4 kwietnia 2012r. szczegółowe zestawienie wysokości utraconych zarobków za okres od lipca 2009 roku do sierpnia 2010 roku. Pismo to wraz ze zestawieniem zostało przesłane pełnomocnikowi pozwanego 30 marca 2012 roku. Pełnomocnik pozwanego nie zgłosił żadnych zastrzeżeń do tego wyliczenia w zakresie utraconych zarobków.

Sąd Okręgowy uznał, iż bezspornymi między stronami w niniejszej sprawie były okoliczności powstania oraz sam fakt uszkodzenia ciała powoda.

Pozwany - (...) S.A. w W. kwestionował wysokość zgłoszonych roszczeń w zakresie zadośćuczynienia.

Zgodnie z art. 445 § 1 kc i art. 444 § 1 kc - zadośćuczynienie pieniężne może być przyznane poszkodowanemu w przypadkach uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia.

Jak wynika z powyżej ustalonego stanu faktycznego w wyniku wypadku z dnia 10 lipca 2009r. powód doznał potłuczenia ogólnego, złamania Th6 trzonu, złamania wyrostka poprzecznego Th4, złamania wyrostka rylcowatego kości łokciowej lewej, złamania nasady dalszej kości promieniowej lewej, rany podudzia prawego. Po wypadku powód niestety przez kilka miesięcy musiał korzystać pomocy osób trzecich przy najprostszych czynnościach życia codziennego, wymagał doprowadzenia nawet do łazienki, był karmiony i myty, nie mógł i dalszym ciągu niestety nie może dźwigać i pracować lewą ręką. Przez okres 3 miesięcy musiał chodzić w specjalnym gorsecie, co powodowało znaczne utrudnienia w jego życiu osobistym. Skutkami urazu jest nadal występująca u powoda znaczna dysfunkcja ręki lewej w obrębie stawu nadgarstka lewego, nadal też istnieją ograniczenia swobodnego poruszania się w zakresie kręgosłupa piersiowego. Powód też nadal skarży się na bóle kręgosłupa, pleców, bóle w nadgarstku.

Obecnie powód nie jest tak zdrowym, sprawnym, wysportowanym, energicznym, aktywnym, wesołym i towarzyskim człowiekiem, jakim był przed wypadkiem. Choć należy od klubu motocyklowego, to jednak po wypadku nie jeździ już na motocyklu, a przy jeździe samochodem też ma pewne lęki. Ze względu na trwałe inwalidztwo ma też ograniczone możliwości zarobkowania. W związku z doznanym urazem u powoda wystąpił trwały uszczerbek na zdrowiu z punktu widzenia ortopedycznego w łącznej wysokości 30% .

Zgodnie z treścią art. 445 §1 kc - Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Pojęcie „sumy odpowiedniej" użyte w powyżej cytowanym przepisie, w istocie ma charakter nieokreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia. Są Okręgowy uznał iż odpowiednią sumą tytułem zadośćuczynienia - ponad już przyznaną przez samego pozwanego - będzie kwota 72.000 złotych.

Od tej kwoty Sąd zasądził, na podstawie art. 481 § 1 k.c. odsetki ustawowe od dnia 6 lutego 2010 roku .tj. po upływie 30 dni od zawiadomienia o szkodzie, do dnia zapłaty.

Zgodnie z art. 817 k.c. zakład ubezpieczeń zobowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni od dnia zawiadomienia o wypadku. „Obowiązek zaspokojenia roszczenia o zadośćuczynienie z tytułu uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nie staje się wymagalny dopiero z datą wydania uwzględniającego to roszczenie wyroku wydanego w toku wytoczonego o nie procesu sądowego, lecz z chwilą wezwania dłużnika do jego zaspokojenia (art. 455 k.c.)" (wyrok s.apel z 12.10.1999 r.; I ACa 318/99; OSA 2000/6/27).

Z uwagi na to, iż powód zgłosił szkodę ubezpieczycielowi w dniu 5 stycznia 2010r., dlatego żądanie powoda zasądzenia odsetek zdaniem Sądu jest w pełni zasadne od 6 lutego 2010r. do dnia zapłaty.

Na podstawie art. 447 k.c. zasądzono na rzecz powoda kwotę 8.474,29 zł odszkodowania z tytułu utraconych zarobków - za okres od lipca 2009 roku do sierpnia 2010 roku. Przedstawione przez powoda zestawienie utraconych zarobków za okres za okres od lipca 2009 roku do sierpnia 2010 roku nie było kwestionowane. Od chwili wypadku przez okres 6 miesięcy powód przebywał na zwolnieniu lekarskim, kiedy to otrzymywał zasiłek chorobowy, który był niższy niż wygrodzenie otrzymywane do chwili wypadku. Powód podjął pracę od września 2010r. w niepełnym wymiarze czasu pracy.

Gdyby powód nie uległ wypadkowi, zapewne jako osoba w pełni sprawna fizycznie nadal by pracował na stanowisku mechanika samochodowego na pełnym etacie i osiągałby zarobki, jak zostało to określone w umowie w wysokości 1.300 zł.

Dlatego też zdaniem Sądu zasadne było żądanie powoda odszkodowania z tytułu utraconych zarobków za okres od lipca 2009 roku do sierpnia 2010 roku, ponieważ w tym czasie powód nie miał możliwości uzyskania dochodów jak przed wypadkiem. Od zasądzonej kwoty odszkodowania Sąd zasądził, na podstawie art. 481 § 1 k.c. odsetki ustawowe od orzeczenia do dnia zapłaty.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c.

Od tego wyroku apelacje wniosły obie strony.

Powód zaskarżył wyrok w zakresie pkt. III zarzucając mu:

I. Naruszenie przepisów postępowania, które miały wpływ na treść orzeczenia tj. art. 233 § 1 i 2 i art. 328 § 2 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającego na zupełnym pominięciu dla oceny zaburzeń psychicznych opinii psychologicznej K. P. stanowiącej o ich powstaniu,

II. Naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 445 par. 1 oraz art. 444 par. 1 kc poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, iż nie doznałem zaburzeń psychicznych w związku z wypadkiem i tym samym ustalenie nieadekwatnej wysokości zadośćuczynienia.

Wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części poprzez zasądzenie na jego rzecz kwoty 83.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 6 lutego 2010 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu.

Pozwana zaskarżyła wyrok apelacją w części tj.

a) w pkt I wyroku co do wysokości zasądzonej na rzecz powoda od pozwanej kwoty 72 000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz daty wymagalności odsetek zasądzonych na rzecz powoda od pozwanego od dnia 6 lutego 2010 r. do dnia zapłaty, a nie od daty wyrokowania w sprawie;

b) w pkt II wyroku co daty wymagalności odsetek ustawowych roszczenia o odszkodowanie od dnia 28 marca 2013 r. do dnia zapłaty, a nie od daty uprawomocnienia się wyroku;

c) w pkt IV wyroku co do rozstrzygnięcia w przedmiocie odstąpienia przez Sąd od obciążania powoda kosztami zastępstwa procesowego należnymi pozwanej,

Zaskarżonemu wyrokowi pozwana zarzuciła:

a) naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

- art. 817 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r., o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, iż odsetki za opóźnienie od przyznanej kwoty zadośćuczynienia liczy się nie od dnia wyrokowania, a od dnia po upływie 30 dni od daty otrzymania przez ubezpieczyciela zawiadomienia o wypadku;

- art. 444 § 1 KC w zw. z art. 445 1 KC poprzez niewłaściwe zastosowanie do ustalonego stanu faktycznego i przyjęcie, iż kwota 72 000 zł tytułem zadośćuczynienia jest odpowiednia do krzywdy, jakiej doznał powód na skutek wypadku z dnia 10 lipca 2009 r.;

b) przepisów prawa procesowego, a mianowicie:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów i doświadczenia życiowego oraz niezgodność ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym i przyjęcie, że w dniu 6 lutego 2010 r. roszczenie powoda z tytułu zadośćuczynienia było wymagalne;

- art. 328 § 2 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i brak wskazania okoliczności faktycznych i podstaw prawnych, na których oparł ustalenie, iż pozwana od dnia 6 lutego 2010 r. pozostawała w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia na rzecz powoda w odniesieniu do zadośćuczynienia oraz od dnia 28 marca 2013 r. w odniesieniu do odszkodowania;

- art. 321 § 1 KPC przez niewłaściwe zastosowanie i orzeczenie ponad żądanie poprzez określenie daty wymagalności odsetek od odszkodowania od dnia 28 marca 2013 r. podczas gdy żądanie powoda wskazywało datę początkową na dzień uprawomocnienia się wyroku, co nie było kwestionowane przez pozwaną, zatem zostało przez nią przyznane,

- art. 102 KPC w zw. z art. 98 KPC poprzez błędną wykładnię polegająca na określeniu „sytuacji szczególnie uzasadnionych" w odniesieniu jedynie do możliwości zarobkowych powoda.

Pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

a) w pkt I zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 32 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wyrokowania do dnia zapłaty,

b) w pkt II zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 8 474,29 zł z ustawowymi odsetkami od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty,

c) w pkt IV zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Postępowanie w sprawie karnej zostało zawieszone z uwagi na nieznane miejsce pobytu domniemanego sprawcy wypadku, nie został ustalony sprawca wypadku, jednak strony (zwłaszcza strona pozwana) tego nie kwestionują, okoliczności wypadku jednoznacznie wskazują na winę kierowcy samochodu A.; kwestia ponoszenia odpowiedzialności przez pozwanego jest oczywista. Z tego względu Sąd Apelacyjny wypowiedział się merytorycznie w niniejszej sprawie.

Obie apelacje są merytorycznie niezasadne, na uwzględnienie zasługuje jednak apelacja pozwanego w części odnoszącej się do pkt II zaskarżonego wyroku.

Sąd Okręgowy zasądził w nim odsetki od odszkodowania od dnia wyrokowania do dnia zapłaty, podczas, gdy powód żądał odsetek od tego odszkodowania od dnia uprawomocnienia się wyroku (k-283), a więc w tej części Sąd Okręgowy - prawdopodobnie przez nieuwagę - wyszedł ponad żądanie powoda i tym samym naruszył art. 321 kpc, co słusznie zostało podkreślone w apelacji pozwanego. Z tego względu należało zmienić wyrok Sądu Okręgowego w tej części z mocy art. 386 § 1 kpc i orzec, jak w wyroku.

Pozostałe zarzuty obu apelacji są niezasadne.

Psycholog kliniczny K. P. nie została powołana w charakterze biegłego przez sąd orzekający, więc jej opinia k-213 - traktowana przez sąd jako opinia prywatna sporządzona na zlecenie powoda ma tylko potwierdzić tezę stawianą przez powoda, jego stanowisko. Zresztą pełnomocnik powoda zdawał sobie z tego sprawę, gdyż w piśmie, do którego był dołączony odpis tej opinii, zawarty był wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego lekarza psychiatry, który to wniosek Sąd Okręgowy uwzględnił (opinia biegłego psychiatry k-255).

Nie ma ona (ta opinia) waloru opinii biegłego sądowego, który to dowód podlega ocenie zgodnie z zasadami swobodnej oceny dowodów. Tym samym niesłuszny jest zarzut z pktu I a apelacji powoda, tj. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść orzeczenia tj. art. 233 § 1 i 2 i art. 328 § 2 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającego na zupełnym pominięciu dla oceny zaburzeń psychicznych opinii psychologicznej K. P. stanowiącej o ich powstaniu. Sąd Okręgowy wcale nie pominął opinii psychologicznej K. P., tylko potraktował ją we właściwy sposób, tj. jako dowód przedstawiony przez powoda.

Niezasadny jest też zarzut apelacji powoda z pktu II Naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 445 par. 1 oraz art. 444 par. 1 kc poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, iż powód nie doznał zaburzeń psychicznych w związku z wypadkiem i tym samym ustalenie nieadekwatnej wysokości zadośćuczynienia, gdyż z opinii biegłego psychiatry dopuszczonej przez sąd wynika, że powód nie przejawia obecnie żadnych zaburzeń psychiatrycznych, a więc kwotę zadośćuczynienia ustaloną przez Sąd Okręgowy należy uznać za właściwą. Objawy opisane przez K. P. można łączyć także z upływem lat, wiekiem i doświadczeniem powoda.

Niezasadne są zarzuty apelacji pozwanego.

Kwota 32.000 proponowana przez pozwanego to stanowczo zbyt mało, jak na krzywdę doznaną przez powoda. Rozmiar obrażeń doznanych przez powoda wskazuje na zasadność kwoty zadośćuczynienia ustalonej przez Sąd I instancji w łącznej kwocie 100.000 zł (ponieważ przed procesem wypłacono powodowi kwotę 28.000 zł, pozostało do zasądzenia 72.000 zł). Kwoty zasądzonej przez Sąd Okręgowy tytułem zadośćuczynienia w żadnym razie nie można uznać za rażąco wygórowaną. Powód był w chwili wypadku młodym, sprawnym fizycznie człowiekiem, który wskutek wypadku został skazany na „łaskę” innych osób. Jego obrażenia zostały jednak w większości wyleczone, chociaż pozostały dolegliwości ze strony lewego nadgarstka i kręgosłupa piersiowego. Jeśli chodzi o wysokość zadośćuczynienia, to zdaniem Sądu Apelacyjnego zostało ono słusznie ustalone przez Sąd Okręgowy. Zadośćuczynienie powinno mieć przede wszystkim kompensacyjny charakter, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, ale musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Zdaniem Sądu Najwyższego (wyrok w sprawie II CKN 605/00 z 18.04.2002r) „1. Zarzut zawyżenia (zaniżenia) wysokości zadośćuczynienia może być uwzględniony w instancji odwoławczej tylko wtedy, gdy nie zostały wzięte pod uwagę wszystkie istotne kryteria rzutujące na tę formę rekompensaty, w tym też częściowe zaspokojenie roszczeń przed wytoczeniem powództwa.

2. W przypadku uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia należy uwzględniać czynniki obiektywne: czas trwania, stopień intensywności cierpień fizycznych i psychicznych, nieodwracalność skutków urazu (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, wiek poszkodowanego, a także czynniki subiektywne: poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową. Nie bez znaczenia są też takie okoliczności, jak pozbawienie możliwości osobistego wychowywania dzieci i zajmowania się gospodarstwem domowym, konieczność korzystania z pomocy innych osób przy prostych czynnościach życia codziennego. Za przyznaniem wysokiego zadośćuczynienia może przemawiać szczególne natężenie winy sprawcy szkody.”.

Powyższe świadczy o niezasadności zarzutu apelacji pozwanego z pktu a) 2.

Niesłuszne są twierdzenia pozwanego co do daty odsetek od zadośćuczynienia.

Odsetki te należą się od daty wymagalności roszczenia o zadośćuczynienie, a nie od daty wyrokowania, ponieważ zadośćuczynienie jest zobowiązaniem bezterminowym, więc staje się wymagalne w dniu wezwania do jego zapłaty (art. 455 kc). Taka też interpretacja wynika z orzecznictwa, które w przeważającej części opowiada się za taką właśnie - jak zastosowana przez Sąd Okręgowy - wykładnią tego problemu.

Wchodzi tu w grę zastosowanie 30-dniowego terminu z art. 817 k.c. albo art. 14 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Powyższe świadczy o niezasadności zarzutów apelacji pozwanego, tj. a) 1 i b) 1 i 2. Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 26.07.2013r, I ACa 321/13 uznał, że: „Orzeczenie sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego, skoro sąd na podstawie zaoferowanych w sprawie dowodów rozstrzyga, czy doznane cierpienia i krzywda oraz potencjalna możliwość ich wystąpienia w przyszłości miały swoje uzasadnienie w momencie zgłoszenia roszczenia. W takiej sytuacji zasądzenie odsetek od daty wyrokowania prowadziłoby w istocie do ich umorzenia za okres sprzed daty wyroku i stanowiłoby nieuzasadnione uprzywilejowanie dłużnika, skłaniające go niekiedy do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenie sądu znoszące obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy okres. Jeżeli zatem powód żąda od pozwanego zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od danego dnia poprzedzającego dzień wyrokowania, odsetki te powinny być, w świetle powyższych uwag, zasądzone zgodnie z żądaniem pozwu, o ile tylko w toku postępowania zostanie wykazane, że dochodzona suma rzeczywiście się powodowi należała tytułem zadośćuczynienia od wskazanego przez niego dnia.”,

Najdobitniej mówi o tym problemie Sąd Apelacyjny w Białymstoku w uzasadnieniu wyroku z dnia 12.09.2013r, I ACa 363/13 „Orzeczenie zasądzające zadośćuczynienie za doznaną krzywdę (art. 445 § 1 k.c.) ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, zaś zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia jest zobowiązaniem z natury rzeczy bezterminowym, dlatego też przekształcenie go w zobowiązanie terminowe następuje stosownie do treści art. 455 k.c. (niezwłocznie) - w wyniku wezwania wierzyciela (pokrzywdzonego) skierowanego wobec dłużnika (podmiotu zobowiązanego do naprawienia szkody) do spełnienia świadczenia. Reguła ta, w zakresie terminu spełnienia świadczenia, doznaje modyfikacji w przypadku, gdy podmiotem zobowiązanym do naprawienia szkody jest zakład ubezpieczeń. Wówczas termin do spełnienia świadczenia wyznacza regulacja art. 817 k.c. albo art. 14 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.” Także orzeczenia w sprawach I ACa 1262/12 (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 15.03.2013r), I ACa 440/12 (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 10.10.2012r), I ACa 1280/12 (wyrok Sądu Apelacyjnego we |Wrocławiu z dnia 12.12.2012r) oraz III CSK 192/12 (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 83.2013r), a także wyrok w sprawie I CSK 433/06 z dnia 22.02.2007r świadczą o takiej właśnie interpretacji kwestii terminu, od którego należy liczyć odsetki od zadośćuczynienia.

Sąd Okręgowy prawidłowo zastosował art. 102 kpc. Sytuacja szczególnie uzasadniona może odnosić się w tym przypadku tylko do możliwości zarobkowych powoda, gdyż nie posiada on żadnego majątku, co wynika z jego oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania k-107.

Powód wnosząc sprawę był przekonany o swej racji i o słuszności swoich żądań.

Swoboda Sądu w tej materii nie oznaczała jednak dowolności w orzekaniu. Ocena Sądu uwzględniała wszystkie okoliczności, które miały wpływ na podjęcie takiej właśnie decyzji. Powód utracił częściowo możliwość zarobkowania i jego sytuacja jest bardzo trudna.

Sąd Okręgowy wziął pod uwagę wszystkie niezbędne aspekty i uznał, iż słusznym będzie nieobciążanie powoda obowiązkiem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego pozwanemu. Pobranie tych kosztów z roszczenia zasądzonego na rzecz powoda oznaczałoby faktycznie zmniejszenie tej kwoty, co łączyłoby się z krzywdą dla powoda, który i tak nie dostał tyle, ile się domagał; zresztą nie istnieje taka możliwość. Brak jest podstaw do żądania zmiany zaskarżonego orzeczenia w zakresie kosztów. Powód wygrał spór co do podwyższenia zadośćuczynienia i co do odszkodowania.

W niniejszej sprawie powód był zwolniony jedynie od opłaty od pozwu. To zwolnienie wcale nie rzutowało na zastosowanie art. 102 kpc.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny orzekł, jak w wyroku na mocy art. 386 § 1 kpc i art. 385 kpc. O kosztach Sąd postanowił na podstawie art. 100 kpc.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Hydzik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Śniegocka,  Aldona Wapińska ,  Małgorzata Borkowska
Data wytworzenia informacji: