Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VII AGa 289/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2018-05-15

Sygn. akt VII AGa 289/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 maja 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Jan Szachułowicz (spr.)

Sędziowie:SA Ewa Stefańska

SO del. Katarzyna Kisiel

Protokolant:sekr. sądowy Katarzyna Mikiciuk

po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Produkcyjno Handlowo Usługowego (...) sp. z o.o. w W.

przeciwko M. M. i W. M.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 7 września 2016 r., sygn. akt XVI GC 845/09

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od M. M. i W. M. na rzecz Przedsiębiorstwa Produkcyjno Handlowo Usługowego (...) sp. z o.o. w W. kwoty po 4 050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt: VII AGa 289/18

UZASADNIENIE

Powód - Przedsiębiorstwo Produkcyjno Handlowo Usługowe (...) sp. z o.o. w W. wniósł o zasądzenie od pozwanych kwoty 211 720,20 zł z ustawowymi odsetkami od 11 lutego 2009 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanych kosztów procesu.

Pozwani - M. M. i W. M. wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania.

Wyrokiem z dnia 7 września 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanych na rzecz powoda kwotę 211 720,20 zł z odsetkami ustawowymi od 11 lutego 2009 r. do 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty. Sąd Okręgowy zasądził również od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 28 726,84 zł tytułem zwrotów kosztów procesu oraz zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 117,56 zł tytułem nieuiszczonej części wydatków. Orzeczenie to oparte zostało na następujących ustaleniach i rozważaniach.

W dniu 1 lipca 1992 r. pomiędzy Wojewodą (...) jako wydzierżawiającym a powodem została zawarta umowa dzierżawy, przedmiotem której było przekazanie w dzierżawę przejść podziemnych bez obciążeń finansowych i prawnych. Umowa dzierżawy została zawarta na okres 16 lat licząc od daty podpisania umowy. Po zakończeniu okresu dzierżawy dzierżawca zobowiązany był do zwrotu w stanie niepogorszonym w stosunku do prac ujętych w kosztorysie powykonawczym z uwzględnieniem normalnego stopnia zużycia. Na podstawie tej umowy powodowi zostały przydzielone do przejęcia przejścia podziemnie, między innymi pod ul. (...) w rejonie Dworca (...).

W dniu 1 kwietnia 1993 r. pomiędzy Przedsiębiorstwem Produkcyjno-Usługowo-Handlowym (...) s.c. w W., jako wydzierżawiającym, a pozwanymi, jako poddzierżawcą, została zawarta umowa dzierżawy, przedmiotem której było przekazanie w poddzierżawę przejścia podziemnego pod ul. (...) w rejonie Dworca (...) bez obciążeń finansowych i prawnych. W umowie wskazano, że pod pojęciem przejścia podziemnego należało rozumieć całą wewnętrzną kubaturę podziemną wraz z umieszczonymi w niej instalacjami oraz klatki schodowe licząc po granicy zewnętrznej ich obrysu na poziomie terenu. Poddzierżawca zobowiązał się do przedłożenia planu remontu oraz planu zabudowy obiektu dla działalności własnej, a następnie ich realizacji na swój koszt. Wobec przewidywanych nakładów poniesionych przez poddzierżawcę z racji nałożonych obowiązków dotyczących m.in. remontu i zabudowy obiektu, na czas tych czynności wysokość czynszu dzierżawnego ustalono na kwotę o połowę niższą, niż obowiązująca po dokonaniu nakładów. Umowa została zawarta na okres 15 lat, ewentualne przedłużenia umowy miały być regulowane aneksami. W przypadku przedłużenia umowy pomiędzy Wojewodą (...) a PPUH (...) s.c. na dzierżawę przejść, umowa poddzierżawy miała zostać przedłużona na ten sam okres czasu. Po zakończeniu okresu poddzierżawy, pozwani jako poddzierżawcy zobowiązani byli do zwrotu przejścia podziemnego w stanie niepogorszonym w stosunku do prac ujętych i wykonanych w planie remontu z uwzględnieniem normalnego stopnia zużycia.

Po zawarciu umowy poddzierżawy pozwani dokonali remontu przejścia podziemnego w celu jego dostosowania do prowadzonej w nim działalności gospodarczej i w tym celu dokonali m.in. montażu pawilonów handlowych. Przez okres dostosowania przejścia podziemnego do warunków prowadzonej działalności gospodarczej pozwani płacili czynsz w obniżonej wysokości. W okresie obowiązywania umowy dzierżawy pozwani z własnych środków dokonywali bieżących napraw, w szczególności po mających miejsce dewastacjach. Pozwani płacili rachunki ze energię elektryczną.

W dniu 25 czerwca 2008 r. pomiędzy powodem, jako przekazującym, a Zarządem Dróg Miejskich, jako przejmującym, z uwagi na zbliżający się upływ okresu obowiązywania umowy dzierżawy z 1 lipca 1992 r., został sporządzony protokół odbioru obiektu dotyczący przejęcia przejść podziemnych zlokalizowanych w pasach drogowych, między innymi pod ul. (...) w rejonie Dworca (...).

Pismem z 26 czerwca 2008 r. powód poinformował pozwanych, że z dniem 1 lipca 2008 r. wygasa umowa dzierżawy przejść podziemnych, a tym samym wygasa także umowa poddzierżawy zawarta 1 kwietnia 1993 r. Jednocześnie powód poinformował, że nie istnieje możliwość przedłużenia umowy na dzierżawę przejść podziemnych pomiędzy Zarządem Dróg Miejskich a powodem, a tym samym zawarta 1 kwietnia 1993 r. umowa dzierżawy nie może zostać przedłużona na podstawie § 7 tej umowy.

Powód wezwał pozwanych do zwrotu przejścia podziemnego przy ul. (...) w rejonie Dworca (...). Pozwany nie wydali przedmiotu poddzierżawy powodowi.

Decyzją Prezydenta (...) W. z 30 czerwca 2008 r. nr (...)/ (...) (...) zezwolono powodowi na zajęcie pasa drogowego w obszarze przejścia podziemnego zlokalizowanego w pasie drogi wojewódzkiej ul. (...). (...) obejmującym cały obrys z wyłączeniem powierzchni chodników i klatek schodowych na okres od 1 lipca 2008 r. do 30 września 2008 r. pod targowisko.

Decyzją Prezydenta (...) W. z 29 sierpnia 2008 r. nr (...)/ (...)/(...) zezwolono powodowi na zajęcie pasa drogowego w obszarze przejścia podziemnego zlokalizowanego w pasie drogi wojewódzkiej ul. (...). (...) obejmującym cały obrys z wyłączeniem powierzchni chodników i klatek schodowych na okres od 1 października 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. pod targowisko.

Decyzją Prezydenta (...) W. z 23 grudnia 2008 r. nr (...)/ (...)/(...) nie zezwolono wnioskodawcom M. M. i W. M. na lokalizację targowiska w obszarze przejścia podziemnego znajdującego się w pasie drogowym drogi wojewódzkiej ul. (...) w rejonie Al. (...). W uzasadnieniu decyzji wskazano, że 22 września 2008 r., tj. w dacie złożenia przez wnioskodawców wniosku o wydanie zezwolenia na zajęcie przedmiotowego obszaru pasa drogowego, obszar ten został już przekazany na podstawie ostatecznej decyzji administracyjnej powodowi, który nabył prawo do zajmowania przejścia podziemnego do 31 grudnia 2008 r.

W dniu 31 grudnia 2008 r. pozwani przelali na rachunek powoda kwotę 43 920 zł tytułem czynszu za korzystanie z przejścia podziemnego przy Dworcu Wileńskim za okres od lipca do grudnia 2008 r. (6x7320 zł).

Pismem z 22 stycznia 2009 r. powód wezwał pozwanych do zapłaty odszkodowania z tytułu bezumownego zajęcia przejścia podziemnego w rejonie Al. (...)ul. (...) w okresie od 1 lipca 2008 r. do 22 stycznia 2009r. w wysokości nie niższej niż 285 877,20 zł.

Prawomocnym wyrokiem z 30 września 2009 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo M. M. i W. M. o zobowiązanie pozwanego (powoda w sprawie niniejszej) do złożenia oświadczenia woli o tej treści, iż przedłuża umowę dzierżawy zawartą 1 kwietnia 1993 r. i dotyczącą przekazania w poddzierżawę przejścia podziemnego pod ulicą (...) w rejonie Dworca (...) na okres od 1 kwietnia 2008 r. do 31 marca 2009 r.

Decyzją Prezydenta (...) W. z 22 kwietnia 2011 r. odmówiono uchylenia ostatecznej decyzji z 30 czerwca 2008 r. w sprawie udzielenia powodowi zezwolenia na zajęcie pasa drogowego.

Decyzją SKO w W. z 13 marca 2015 r. utrzymano w mocy decyzję tego Kolegium z 25 marca 2014 r. o odmowie stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta (...) W. z 30 czerwca 2008 r. w przedmiocie zezwolenia powodowi na zajęcie pasa drogowego na terenie przejścia podziemnego przy skrzyżowaniu ulic (...) na okres od 1 lipca 2008 r. do 30 września 2008 r. pod targowisko.

Decyzją SKO w W. z 15 kwietnia 2016 r. utrzymano w mocy decyzję z 27 sierpnia 2013 r. odmawiającą stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta (...) W. z 29 sierpnia 2008 r.

W okresie od 1 lipca 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. pozwani wynajmowali przestrzeń komercyjną znajdującą się w przejściu podziemnym w rejonie Dworca (...) kupcom.

Wartość czynszu za okres od 1 lipca 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. za najem powierzchni handlowej przejścia podziemnego przy ul. (...) w W. wynosi 161 865 zł (przy uwzględnieniu waloryzacji). Dochód dzienny z szaletu znajdującego się w przejściu podziemnym przy ul. (...) w W. wynosi 740 zł.

Stan faktyczny sporu został ustalony przez Sąd Okręgowy na podstawie niewymagających dowodu bezspornych twierdzeń stron i faktów przez strony przyznanych oraz uznanych za przyznane, a ponadto na podstawie dokumentów, które w ocenie tego Sądu nie budziły wątpliwości.

Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny również w oparciu o wiarygodne zeznania świadków A. N., R. W., E. B., G. G. oraz w oparciu o zeznania przesłuchanych w charakterze stron procesu P. G., W. M. i M. M. jak również na podstawie opinii biegłego, którą uznał za jasną, pełną i rzetelną.

Sąd Okręgowy oddalił wnioski o dopuszczenie dowodu z bliżej sprecyzowanych wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. oraz decyzji (...)/(...), albowiem nie dotyczą one okresu zajmowania przejścia przez pozwanych, będącego okresem spornym w niniejszej sprawie, tj. od lipca do grudnia 2008 r.

W ocenie Sądu Okręgowego, powództwo jako zasadne zasługiwało na uwzględnienie. Strony w okresie od 1 kwietnia 1993 r. do 30 czerwca 2008 r. łączyła umowa poddzierżawy przejścia podziemnego pod ul. (...) w rejonie Dworca (...). Umowa poddzierżawy została zawarta na okres 15 lat i z dniem 1 lipca 2008 r. ekspirowała. Jeszcze przed upływem terminu obowiązywania umowy powód pismem z 26 czerwca 2008 r. poinformował pozwanych o terminie wygaśnięcia umowy dzierżawy przejść podziemnych, a tym samym wygaśnięcia umowy poddzierżawy.

Sąd Okręgowy wskazał, że wbrew stanowisku pozwanych, z treści łączącej strony umowy poddzierżawy wynika jednoznacznie, że wolą stron umowy było takie oznaczenie czasu umowy dzierżawy, że był on uzależniony od czasu trwania umowy dzierżawy. Logiczną konsekwencją tego jest uznanie, że wygaśnięcie umowy dzierżawy powodowało brak możliwości przedłużenia umowy poddzierżawy. Umowę poddzierżawy może zawrzeć tylko podmiot, któremu służy przymiot dzierżawcy, skoro więc powód utracił ten przymiot, nie miał prawnej możliwości skutecznego złożenia oświadczenia woli o przedłużeniu poddzierżawy. Po wygaśnięciu umowy dzierżawy możliwość dalszego korzystania z przejść podziemnych zajmowanych dotychczas przez pozwanych była uzależniona od wydania stosownej decyzji administracyjnej. Powód otrzymał decyzje wydane przez Prezydenta (...) W. zezwalające na korzystanie z przedmiotowych przejść podziemnych na ściśle oznaczone okresy. Pozwani natomiast takimi decyzjami w spornym okresie, tj. od 1 lipca 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. nie dysponowali. Brak podstaw do przyjęcia, że powód mógł przenieść prawo do korzystania z przejść podziemnych na pozwanych, skoro akt administracyjny stanowi władcze, jednostronne określenie przez kompetentny organ administracyjny praw i obowiązków zindywidualizowanego adresata. Tak też zasadnie wskazano w uzasadnieniu prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 30 września 2009 r., którym oddalone zostało powództwo M. M. i W. M. o zobowiązanie Przedsiębiorstwa Produkcyjno Handlowo Usługowego (...) sp. z o.o. w W. do złożenia oświadczenia woli przedłużającego umowę dzierżawy zawartą 1 kwietnia 1993 r.

Mając to na uwadze Sąd Okręgowy uznał, że pozwani zajmowali przejście podziemne pod ulicą (...) w rejonie Dworca (...) w okresie od 1 lipca 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. bez tytułu prawnego (nie obowiązywała już umowa poddzierżawy), w sposób bezprawny, gdyż pozwani (w przeciwieństwie do powoda) nie dysponowali wymaganą w tym okresie decyzją administracyjną. Pozwani ponoszą winę za bezprawne posiadanie przejścia podziemnego, albowiem mieli świadomość upływu okresu obowiązywania umowy poddzierżawy i jako podmioty profesjonalne, przedsiębiorcy należycie dbający o własne interesy, winni ze stosownym wyprzedzeniem podjąć odpowiednie czynności celem zorientowania się, czy jest prawna możliwość przedłużenia umowy poddzierżawy bądź też należy podjąć inne czynności w postaci np. wystąpienia o wydanie decyzji administracyjnej upoważniającej na zajęcie przejścia, nie zaś biernie oczekiwać licząc, że umowa poddzierżawy ulegnie automatycznemu przedłużeniu. Tymczasem pomimo upływu terminu, do którego była zawarta umowa poddzierżawy i pomimo uprzedniego wezwania, pozwani nie wydali przedmiotu poddzierżawy, czym naruszyli § 11 ust. 1 umowy poddzierżawy.

Sąd Okręgowy wskazał na art. 705 k.c., zgodnie z którym po zakończeniu dzierżawy dzierżawca obowiązany jest, w braku odmiennej umowy, zwrócić przedmiot dzierżawy w takim stanie, w jakim powinien się znajdować stosownie do przepisów o wykonywaniu dzierżawy. Niewątpliwie niezwrócenie przedmiotu poddzierżawy w umówionym terminie stanowi nienależyte wykonanie umowy, co rodzi obowiązek naprawienia wynikłej z tej okoliczności szkody w myśl art. 471 k.c., zgodnie z którym dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wysokość poniesionej przez powoda szkody odpowiada wysokości czynszu najmu, jaki był możliwy do uzyskania na warunkach rynkowych z komercyjnego wynajmu powierzchni przejścia.

Sąd Okręgowy przytoczył nadto w drodze analogii art. 224 § 1 k.c., zgodnie z którym samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie, ani za jej pogorszenie lub utratę. Nabywa własność pożytków naturalnych, które zostały od rzeczy odłączone w czasie jego posiadania oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne, jeżeli stały się w tym czasie wymagalne. Przy czym zgodnie z art. 224 § 2 k.c., od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy. Obowiązany jest zwrócić pobrane od powyższej chwili pożytki, których nie zużył, jak również uiścić wartość tych, które zużył. W niniejszej sprawie pozwanych należy uznać za posiadaczy przedmiotu poddzierżawy w złej wierze, albowiem wbrew zapisom umownym nie zwrócili przedmiotu dzierżawy powodowi, jak również na podstawie całokształtu okoliczności (upływ terminu, na jaki została zawarta umowa poddzierżawy, brak możliwości przedłużenia umowy przez powoda, żądanie powoda aby pozwani wydali przedmiot dzierżawy) należy uznać, że mieli pełną świadomość, że zajmują przejście podziemne w sposób bezprawny.

Sąd Okręgowy odwołał się do opinii biegłego sądowego rzeczoznawcy majątkowego A. G.. Wynika z niej, że wartość czynszu za okres od 1 lipca 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. za najem powierzchni handlowej przejścia podziemnego przy ul. (...) w W. wynosi 161 865 zł. Natomiast dochód dzienny z szaletu znajdującego się w przejściu podziemnym przy ul. (...) w W. wynosi 740 zł (łącznie 133 200 zł za cały okres sporny). Zatem kwota utraconych przez powoda dochodów z tytułu braku możliwości wydzierżawienia przejścia i pobierania z tego tytułu pożytków na skutek bezprawnego zajmowania przejścia przez pozwanych wyniosła 295 065 zł. Powód domagał się zasądzenia od pozwanych kwoty 211 720,20 zł i już w pozwie wskazał, że od kwoty przysługującej mu należności odjął wpłaconą przez pozwanych kwotę 43 200 zł tytułem czynszu za okres VIII-XII 2008 r.

Nawiązując do zarzutów pozwanych dotyczących poniesionych, a nie zwróconych przez powoda nakładów na przejście podziemne, Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że okolicznością bezsporną był fakt dokonanych przez pozwanych nakładów po zawarciu umowy poddzierżawy, jednakże w czasie ich dokonywania pozwani płacili czynsz dzierżawny w obniżonej wysokości, który miał skompensować koszty poniesionych nakładów. Ponadto pozwani po dokonaniu tychże nakładów korzystali z przedmiotu dzierżawy przez okres 15 lat i na skutek upływu tego okresu nastąpiło zużycie poczynionych przez pozwanych ulepszeń dokonanych w celu dostosowania przejścia podziemnego do prowadzonej działalności gospodarczej. Pozwani nie wykazali zaś poniesienia jakichkolwiek innych nakładów, okresu w którym zostały one dokonane ani ich wysokości.

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że zgodnie z zapisami łączącej strony umowy, pozwani zobowiązani byli do dbałości o estetykę i czystość obiektu. W sprawie okolicznością bezsporną było, że pozwani ponosili koszty bieżących napraw, konieczności odświeżania przejścia (malowanie ścian), usuwania skutków dewastacji itp. Jednakże pozwani nie wykazali, że dokonywali jakichkolwiek wyżej opisanych czynności już po rozwiązaniu łączącej strony umowy w okresie spornym tj. od lipca do grudnia 2008 r. Również pozwani nie wykazali, aby w tym okresie ponosili koszty ochrony obiektu. Ponoszenie opłat administracyjnych, czy za energię elektryczną należy uznać za prowadzenie cudzych spraw bez zlecenia, stąd pozwani nie mogą domagać się ich zwrotu od powoda (art. 754 k.c.).

Reasumując Sąd Okręgowy uznał, że w okresie od lipca 2008 r. do grudnia 2008 r. powód był wyłącznie uprawniony do zajmowania przejścia podziemnego w rejonie Dworca (...) na podstawie prawomocnych i ostatecznych decyzji administracyjnych z 30 czerwca 2008 r. oraz z 29 sierpnia 2008 r. Sąd ten podkreślił, że decyzją Prezydenta (...) W. z 22 kwietnia 2011r. odmówiono uchylenia ostatecznej decyzji z 30 czerwca 2008 r. w sprawie udzielenia powodowi zezwolenia na zajęcie pasa drogowego. Następnie decyzją SKO w W. z 13 marca 2015 r. utrzymano w mocy decyzję SKO w W. z 25 marca 2014 r. o odmowie stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta (...) W. z 30 czerwca 2008 r. w przedmiocie zezwolenia P.P.H.U. (...) sp. z o.o. na zajęcie pasa drogowego na terenie przejścia podziemnego przy skrzyżowaniu ulic (...), a także decyzją SKO w W. z 15 kwietnia 2016 r. utrzymano w mocy decyzję z 27 sierpnia 2013 r. odmawiającą stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta (...) W. z 29 sierpnia 2008 r. Pozwani, pomimo składania przez okres przeszło pięciu lat licznych środków mających na celu wzruszenie prawomocnych decyzji administracyjnych, na mocy których powód uzyskał wyłączne uprawnienie do zajmowania przejścia podziemnego w okresie od lipca do grudnia 2008 r., nie zdołali zmienić zaistniałego stanu prawnego. W konsekwencji pozwani z dniem 1 lipca 2008 r. powinni wydać przedmiot poddzierżawy powodowi. Gdyby pozwani wydali przedmiot umowy, powód mógłby wydzierżawić powierzchnię przejścia innym podmiotom i uzyskać z tego tytułu przychód z tytułu czynszu dzierżawnego. Na skutek bezprawnego zajmowania przejścia przez pozwanych, którzy w tym okresie sami wydzierżawiali pawilony handlowe, powód pozbawiony był przychodu w postaci czynszu. Przesądza to o związku przyczynowym pomiędzy zaistniałą po stronie powoda szkodą (wysokość której wyliczył biegły sądowy), a zachowaniem się pozwanych.

Z uwagi na spełnienie wszystkich przesłanek odpowiedzialności pozwanych z art. 471 k.c., Sąd Okręgowy zasądził dochodzoną przez powoda kwotę. O odsetkach ustawowych za okres od 11 lutego 2019 r. do 31 grudnia 2015 r. Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2015 r. Za datę początkową naliczania odsetek ustawowych Sąd ten przyjął, zgodnie z żądaniem pozwu - 11 lutego 2009 r., a więc dzień następujący po dniu wskazanym w wezwaniu do zapłaty - art. 455 k.c. Natomiast o odsetkach od 1 stycznia 2016 r. Sąd Okręgowy orzekł w myśl art. 481 § 1 i 2 k.c. w nowym brzmieniu.

O kosztach procesu pomiędzy stronami Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Pozwani przegrali proces w całości, zatem winni zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty, na które składa się opłata od pozwu w wysokości 10 587 zł, kwoty 1 500 zł i 2 222,84 zł uiszczone przez powoda tytułem zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego, kwota 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa oraz kwota 14 000 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości (§ 6 pkt 7 stosownego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości). W ocenie Sądu Okręgowego, zastosowanie podwójnej wysokości stawki minimalnej uzasadnia wysoki nakład pracy pełnomocnika powoda oraz długotrwałość postępowania (6 lat) spowodowana dwukrotnym z zawieszeniem postępowania z uwagi na inne toczące się postępowania oraz koniecznością przeprowadzenia szeregu dowodów.

Nadto na podstawie art. 83 ust. 1 i 2 w zw. z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Okręgowy zasądził od pozwanych na rzecz Skarbu Państwa kwotę 117,56 zł tytułem nieuiszczonej części wydatków (pokryte tymczasowo ze środków Skarbu Państwa wynagrodzenie biegłego).

Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie pozwani zaskarżyli w całości apelacją zarzucając:

1. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy:

a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie jego oceny z pominięciem istotnej części tego materiału, to jest:

- potwierdzeń przelewów dokonanych z tytułu czynszu dzierżawnego za okres od 1 lipca do 31 grudnia 2008 r na łączna kwotę w wysokości 80 520 zł, a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, że pozwani wpłacili na rzecz powódki za okres sporny jedynie 43 200 zł,

- dokumentów w postaci decyzji administracyjnej Prezydenta (...) W. z 30 czerwca 2016 r. nr (...)/ (...)/(...) wraz z załącznikami oraz decyzji tego organu z 29 sierpnia 2016 r. nr (...)/ (...)/(...) wraz z załącznikami w zakresie, w jakim z ich treści wynika, że decyzje nakładały na powoda szereg warunków, w tym warunek wejścia adresata decyzji (powoda) w posiadanie przejścia podziemnego, co nigdy nie miało miejsca w przypadku powoda (okoliczność niesporna), a w konsekwencji błędne ustalenie przez Sąd Okręgowy, że powód w okresie objętym pozwem (od 1 lipca do 31 grudnia 2008 r.) miał skuteczny względem pozwanych tytuł prawny do przejścia podziemnego przy ul. (...),

- dowodu z przesłuchania stron (prezesa zarządu powoda oraz W. M.) w zakresie, w jakim strony wskazywały, że pozwani czynili starania o uzyskanie tytułu prawnego do przejścia podziemnego już w kwietniu 2008 r. oraz dowodu z dokumentu w postaci decyzji Zarządu Dróg Miejskich z 23 grudnia 2008 r. nr (...)/ (...)/(...) oraz wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z 14 maja 2012 r. sygn. akt VI SA/Wa 2408/11, a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, że pozwani ponoszą winę w korzystaniu z przejścia podziemnego bez tytułu prawnego oraz pozostawali posiadaczami w złej wierze, chociaż podjęli starania o wydanie na ich rzecz decyzji administracyjnej upoważniającej do zajęcia przejścia podziemnego,

- odpisów z KRS dotyczących powoda, na podstawie których powód wykazywał swoje następstwo prawne po Przedsiębiorstwie Produkcyjno Usługowo Handlowym (...) s.c. zarówno w zakresie zawarcia umowy dzierżawy z 1 lipca 1992 r. jak i zawarcia z pozwanymi umowy poddzierżawy z 1 kwietnia 1993 r., z którego to dokumentu nie wynika następstwo prawne powoda po spółce cywilnej, a w konsekwencji błędne ustalenie, że powód był następcą prawnym z tytułu umowy zawartej z pozwanymi oraz błędne uznanie istnienia legitymacji procesowej czynnej po stronie powoda w zakresie roszczeń z zawartej umowy poddzierżawy,

- umów najmu lokali znajdujących się w przejściu podziemnym przy ul. (...) faktycznie zawartych pomiędzy pozwanymi a poszczególnymi najemcami oraz faktur VAT wystawionych z tytułu czynszu, a w konsekwencji zawyżenie wartości czynszu możliwego do uzyskania przez powoda za okres od 1 lipca do 31 grudnia 2008 r.,

b) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przyznanie waloru pełnej wiarygodności operatowi szacunkowemu z 7 maja 2012 r. sporządzonemu przez biegłego sądowego A. G. i pominięcie, że biegły w swojej wycenie nie uwzględnił, że gdyby pozwani faktycznie opuścili z dniem 1 lipca 2008 r. przejście podziemne przy ul. (...) i przekazali je powodowi, dokonaliby likwidacji lokali przeznaczonych na wynajem oraz innych naniesień jako ich właściciele oraz faktu, że powód musiałaby dokonać nowych nakładów we własnym zakresie i poszukiwać przez pewien okres najemców poszczególnych lokali, a w konsekwencji błędne przyjęcie w całości ustaleń biegłego co do łącznej wysokości czynszu możliwego do uzyskania za wynajem powierzchni handlowej przejścia podziemnego przy ul. (...),

c) § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu poprzez zastosowanie podwójnej wysokości stawki minimalnej określonej w tym rozporządzeniu pomimo faktu, iż nie uzasadnia tego nakład pracy pełnomocnika powoda, zawiłość sprawy, czy też wkład pełnomocnika w jej wyjaśnienie;

2. naruszenie prawa materialnego:

a) art. 471 k.c. oraz art. 705 k.c. poprzez zastosowanie tych przepisów w stanie faktycznym sprawy, w którym nie miały zastosowania i przyjęcie, że pozwani ponoszą odpowiedzialność za szkodę wynikającą z niezwrócenia przedmiotu poddzierżawy powodowi, podczas gdy na dzień 1 lipca 2008 r. stron nie łączył żaden stosunek zobowiązaniowy wynikający z kontraktu, ponieważ powódka dysponowała jedynie warunkowym zezwoleniem na zajęcie pasa drogowego na podstawie decyzji administracyjnych Prezydenta (...) W. z 30 czerwca i 29 sierpnia 2008 r., które nie rodzą żadnych skutków cywilnoprawnych oraz pominięcie, że w okresie objętym pozwem powód nie był już dzierżawcą czy posiadaczem,

b) art. 40 ust. 1 ustawy o drogach publicznych, w brzmieniu obowiązującym od 9 grudnia 2003 r. do 11 września 2015 r. poprzez niezastosowanie tego przepisu w stanie faktycznym sprawy, w którym miał zastosowanie i pominięcie, że w związku ze zmianą przepisów prawa i charakteru tytułu prawnego powoda do przejścia podziemnego umowa poddzierżawy zwarta pomiędzy powodem a pozwanymi wygasła z mocy samego prawa, a wraz z nią wszelkie roszczenia wynikające z tej umowy, jak również nieuwzględnienie, że na podstawie aktu administracyjnego powódka nie mogłaby zawierać umów najmu i czerpać korzyści w postaci czynszu w związku z udostępnianiem powierzchni osobom trzecim,

c) art. 224 § 1 i 2 k.c. i art. 225 k.c. w zw. z art. 230 k.c. poprzez zastosowanie tych przepisów w stanie faktycznym sprawy, w którym nie miały zastosowania i przyjęcie, że na ich podstawie ochrony prawnej może domagać się podmiot, który w okresie objętym pozwem nie był nawet w posiadaniu rzeczy przeciwko posiadaczowi zależnemu rzeczy, władającym nią jak poddzierżawca, podczas gdy przepisy te dotyczą jedynie roszczeń właściciela rzeczy.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwani wnosili o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanych kosztów procesu za obie instancje.

Powód wnosił o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja jest bezzasadna, natomiast zaskarżony wyrok trafny, oparty na prawidłowych ustaleniach i rozważaniach.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. podniesiony został bez dostatecznych ku temu podstaw i stanowi jedynie wyraz niezadowolenia pozwanych z niekorzystnego dla nich rozstrzygnięcia oraz nieuprawnionej polemiki z właściwymi ocenami i ustaleniami Sądu Okręgowego, który dokonał prawidłowej oceny materiału dowodowego, z uwzględnieniem zasad wynikających z powołanej normy prawa procesowego.

Gdy chodzi o wpłaty dokonywane przez pozwanych na rzecz powoda za sporny okres, to były one przez powoda zwracane, jako że uiszczane były z powołaniem się na nieistniejący tytuł (czynsz), co strona pozwana potwierdziła, natomiast ostatecznie powód zatrzymał wpłatę w wysokości 43 200 zł na poczet odszkodowania należnego powodowi. Wysokość tej kwoty trafnie ustalił Sąd Okręgowy, natomiast pozwani nie udowodnili, by była to suma wyższa.

Chwilowe natomiast, teoretyczne tylko przyjęcie założenia zgodnego z zarzutem apelacyjnym, jakoby pozwani uiścili powodowi za sporny okres kwotę wyższą, a mianowicie 80 520 zł, nie mogło by wzruszyć zaskarżonego wyroku, ponieważ z opinii biegłego wynika, że należna powodowi tytułem odszkodowania kwota wynosi aż 295 065 zł. Jednak powód w pozwie określił żądaną sumę na 211 720,20 zł i po złożeniu przez biegłego opinii nie rozszerzał powództwa, natomiast po dodaniu do kwoty żądanej i później zasądzonej od pozwanych (211 720,20 zł) tej sumy, na którą powołują się pozwani w apelacji, jako już zapłaconej (80 520 zł), otrzymuje się kwotę 292 240,20 zł, stale niższą od sumy ustalonej przez biegłego.

Także właściwe jest ustalenie Sądu Okręgowego, że powód w okresie objętym pozwem (od 1 lipca 20018 r. do 31 grudnia 2008 r.) miał skuteczny tytuł prawny do przejścia podziemnego przy ul. (...). Wbrew zarzutowi apelacyjnemu, decyzje administracyjne Prezydenta (...) W. z 30 czerwca 2016 r. oraz z 29 sierpnia 2016 r., zezwalające powodowi na zajęcie pasa drogowego w obszarze spornego przejścia podziemnego, nie uzależniały zawartego w nich rozstrzygnięcia od warunków, które miałyby charakter zawieszający, na wzór warunku zawieszającego ustanowionego Kodeksem cywilnym, czy też warunku, o jakim stanowi art. 162 § 1 lub § 2 Kodeksu postępowania administracyjnego. Zawarte dla powoda w decyzjach „warunki” oznaczały jedynie reguły, wedle których powinien on wykonywać przysługujące ma na mocy tych decyzji prawo, natomiast ewentualne niedotrzymanie tych reguł mogłoby mieć znaczenie jedynie w relacji pomiędzy powodem a Prezydentem (...) W. i byłoby obojętne w relacjach pomiędzy stronami tego procesu.

Dodać w tym miejscu należy, że z materiału zgromadzonego w aktach tej sprawy wynika, że pozwani bezskutecznie próbowali (z uwagi na te właśnie względy) doprowadzić do unicestwienia tytułu prawnego uzyskanego przez powoda na drodze administracyjnej (zgody na zajęcie pasa drogowego). Nieskuteczność akcji pozwanych tym bardziej przemawia za bezzasadnością ich argumentacji w tej materii.

Kolejny zarzut apelacyjny również nie zasługuje na uwzględnienie. Podejmowanie przez pozwanych nieskutecznych starań o wydanie na ich rzecz stosownej decyzji administracyjnej, na podstawie której uzyskaliby zezwolenie na zajęcia przejścia podziemnego nie może zmienić niewątpliwego faktu, że decyzje takie uzyskał w stosunku do tego samego przedmiotu powód. Starania te nie oznaczają również braku zawinienia po stronie pozwanych, ponieważ w niniejszym sporze istotny jest zupełnie inny rodzaj winy, związany z tym, że pozwani nie wydali zwrotnie przedmiotu poddzierżawy po wygaśnięciu dzierżawy i po wygaśnięciu poddzierżawy. Obowiązek zwrotu przedmiotu dzierżawy (poddzierżawy) i ocena niewykonania tego zobowiązania nie zależy od tego, czy pozwani próbowali uzyskać jakikolwiek tytuł prawny na swoją rzecz na drodze administracyjnej. Postępowanie dowodowe wykazało zaś, że w okresie spornym pozwani mieli pełną świadomość bezprawnego charakteru władania przez nich przedmiotem wcześniejszej poddzierżawy, co w konsekwencji prowadzi do wniosku, że należy przypisać im działanie o charakterze zawinionym.

Kolejny zarzut apelacyjny nawiązuje do tematyki, której Sąd Okręgowy nie poruszył, a mianowicie tego, czy powód jest następcą prawnym wspólników spółki cywilnej, którzy zawarli umowę poddzierżawy z pozwanymi, a w konsekwencji, czy powodowi mogą przysługiwać roszczenia z tej umowy wynikające (legitymacja czynna).

Jak wynika z zawartych w aktach tej sprawy dokumentów rejestrowych powoda (k. 19 i nast.), umowa powodowej spółki została zawarta w 1995 r. kiedy nie istniał jeszcze Krajowy Rejestr Sądowy i wpisana została do tego Rejestru w 2002 r. Natomiast umowa poddzierżawy została zawarta na okres lat 1993-2008 i przez przytłaczającą większość tego okresu obowiązki wydzierżawiającego wobec pozwanych wykonywała powodowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Pozwani nie kwestionowali wejścia powoda w miejsce spółki cywilnej o tej samej nazwie, przeciwnie, z akt sprawy wynika, że przez cały okres umowy dzierżawy i poddzierżawy traktowali powoda jako stronę tych umów. Również organy administracji publicznej tak samo traktowały powoda. Jakkolwiek powód rzeczywiście nie wykazał następstwa prawnego w ścisłym tego słowa znaczeniu po spółce cywilnej o tej samej nazwie, to jednak niewątpliwie poprzez czynności faktyczne, polegające na wcieleniu się z rolę poprzednika i wykonywanie przysługujących mu praw i obowiązków wobec pozwanych oraz wobec organów administracji publicznej w związku z dzierżawą przejścia podziemnego, w sposób konkludentny przystąpił do umowy dzierżawy i poddzierżawy na określonych w nich dla poprzednika warunkach, w miejsce poprzednika, co pozwani w całej rozciągłości akceptowali i zanegowali dopiero w toku postępowania, po upływie długiego okresu od zakończenia okresu dzierżawy i poddzierżawy. W tym znaczeniu powód niewątpliwie stał się następcą prawnym pierwotnej strony umowy, natomiast z umowy powodowej spółki wynika nawet, że została zawiązana właśnie w celu prowadzenia działalności zapoczątkowanej przez spółkę cywilną (k. 457). W tej sytuacji powodowi przysługuje legitymacja czynna przy realizacji roszczeń wynikających z umowy poddzierżawy.

Dla oszacowania szkody poniesionej przez powoda nie mają znaczenia umowy najmu lokali znajdujących się w przejściu podziemnym przy ul. (...) zawarte z poszczególnymi najemcami przez pozwanych w okresie bezprawnego zajmowania przez nich przejścia podziemnego, ani też faktury VAT wystawione z tytułu czynszu. Przede wszystkim powód nie dochodzi w niniejszej sprawie wydania mu korzyści uzyskanych przez pozwanych, a odszkodowania, którego miarą jest kwota, którą powód mógłby uzyskać wynajmując powierzchnie swym kontrahentom. Kwotę tę ustalił biegły. Po drugie, to opinia biegłego stanowi miarodajny i wiarygodny dowód wysokości czynszu, jaki powód mógłby uzyskać, nie zaś umowy najmu czy też faktury, co do których nie ma pewności, czy ujęte w nich kwoty odpowiadają rzeczywistym stawkom, które można by uzyskać. Zwraca przy tym uwagę, że pozwani nie dysponują i w okresie spornym nie dysponowali żadnym tytułem do zajmowania przejścia podziemnego i z tego względu ich najemcy mogli zgodzić się jedynie na niższe stawki (niepewność trwałości najmu), natomiast powód uzyskał administracyjny tytuł do władania pasem drogowym i jako „legalny” wynajmujący miałby dużo mocniejszą pozycję przetargową w stosunku do potencjalnych najemców.

Sąd Okręgowy nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. poprzez oparcie się na opinii biegłego w całości bez względu na okoliczność, że gdyby pozwani faktycznie opuścili z dniem 1 lipca 2008 r. przejście podziemne przy ul. (...) i przekazali je powodowi, dokonaliby wówczas likwidacji lokali przeznaczonych na wynajem oraz innych naniesień, a powód musiałaby dokonać nowych nakładów we własnym zakresie i poszukiwać przez pewien okres najemców poszczególnych lokali.

Ciężar dowodu co do długotrwałości okresu ewentualnego poszukiwania nowych najemców przez powoda, jak i w ogóle istnienia problemu znalezienia tych najemców i w konsekwencji wysokości kwoty, która z tego tytułu powinna ewentualnie umniejszać sumę wynikającą z opinii biegłego – spoczywał na pozwanych, którzy w tej materii nie wykazali żadnej inicjatywy dowodowej. W tym kontekście warto zaś nadmienić, że powód działał w warunkach, w których łatwo mógł przewidzieć potrzebę poszukiwania zawczasu nowych najemców, a wynajmowanie powierzchni, do których uzyskuje tytuł prawny, stanowi przedmiot jego działalności.

Gdy chodzi o naniesienia dokonane przez pozwanych i ich ewentualną likwidację z chwilą wydania powodowi zajętego przez pozwanych przejścia podziemnego, zasadnie podniosła strona powodowa, że z umowy poddzierżawy wynika, że pozwanym nie przysługiwało prawo do zlikwidowania i zabrania dokonanych na przedmiocie poddzierżawy naniesień. Gdyby zatem powodowie postąpili zgodnie z umową poddzierżawy, powód nie musiałby na nowo zagospodarowywać przejścia. Przypomnieć w tym miejscu nadto należy, że w początkowym okresie poddzierżawy czynsz dzierżawny był znacznie obniżony właśnie z uwagi na potrzebę wykonania w przejściu podziemnym określonych prac.

Orzekając o kosztach zasadnie Sąd Okręgowy uwzględnił w kosztach procesu należnych powodowi podwójną stawkę wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika reprezentującego go. Nakład celowej pracy pełnomocnika powoda był bowiem istotnie znaczny, a postępowanie w pierwszej instancji było rzeczywiście długotrwałe, miedzy innymi w wyniku zawieszania postępowania, ponieważ pozwani wykorzystywali liczne możliwości, jakie daje procedura administracyjna, by próbować wzruszyć tytuł prawny do przejścia podziemnego uzyskany przez powoda na drodze administracyjnej.

Nie zasługują na uwzględnienie również materialno-prawne zarzuty apelacyjne.

Sąd Okręgowy nie naruszył art. 471 k.c. oraz art. 705 k.c. poprzez ich zastosowanie, mimo że na dzień 1 lipca 2008 r. stron nie łączył żaden stosunek zobowiązaniowy wynikający z kontraktu. Roszczenie powoda nie wynika bowiem ze stosunku zobowiązaniowego, który by obowiązywał pomiędzy stronami w tym dniu lub później, a ze stosunku poddzierżawy. Zarówno z samej umowy zawartej pomiędzy stronami w 1993 r. jak i z przepisu prawa stanowionego wynikał dla pozwanych obowiązek zwrotu przedmiotu umowy, który to obowiązek nie wygasał wraz z upływem okresu, na jaki umowa poddzierżawy została zawarta. Przeciwnie, właśnie wtedy dopiero obowiązek ten aktywował się i w tym właśnie tkwi podstawa odpowiedzialności pozwanych, wynikła z tego, że w okresie spornym umowa poddzierżawy już nie obowiązywała i w związku z tym pozwani powinni byli wydać przejście podziemne powodowi.

Nie doszło również do naruszenia art. 40 ust. 1 ustawy o drogach publicznych w brzmieniu obowiązującym od 9 grudnia 2003 r. do 11 września 2015 r. Zmiany stanu prawnego w tym zakresie spowodowały, że powód rozpoczął w pewnym momencie władanie spornym przejściem podziemnym na podstawie decyzji administracyjnej, podczas gdy poprzednio władał na podstawie umowy dzierżawy. Nie miało to jednak wpływu na byt umowy poddzierżawy w okresie wcześniejszym, tym bardziej, że strona wydzierżawiająca nie musi legitymować się tytułem własności rzeczy, a jedynie posiadać ją w taki sposób, który cechuje się faktycznym władaniem, możliwością zadysponowania tym władaniem właśnie na przykład przez oddanie w najem, dzierżawę, czy jak w tym przypadku w poddzierżawę. Tego rodzaju posiadanie wykonywał powód i mógł skutecznie w stosunku do przejścia podziemnego pełnić rolę wydzierżawiającego wobec pozwanych aż do zakończenia stosunku poddzierżawy, bez względu na treść art. 40 ust. 1 ustawy o drogach publicznych.

Nie można też podzielić poglądu apelujących, jakoby przysługujący powodowi tytuł o charakterze administracyjnoprawnym wykluczał zawieranie przez powoda umów najmu, czy dzierżawy, na podstawie których powód czerpałby korzyści. Pogląd ten nie znajduje żadnego oparcia prawnego.

Dodatkowo wskazać należy, że z decyzji, na podstawie których powodowi zezwolono na zajęcia pasa drogowego wynika, że zajęcie to ma mieć na celu prowadzenie targowiska, co tym bardziej wskazuje na możliwość dysponowania przez powoda przedmiotem decyzji na rzecz osób trzecich, albowiem istota prowadzenia targowiska polega na udostępnianiu powierzchni tego targowiska innym podmiotom w związku z ich zamiarem prowadzenia tam handlu, przy pozostawieniu po stronie podmiotu prowadzącego targowisko funkcji ogólnego zarządcy, czy administratora.

Ostatni zarzut apelacyjny, naruszenia przepisów art. 224 § 1 i 2 k.c. oraz art. 225 k.c. w zw. z art. 230 k.c. poprzez ich zastosowanie także nie może uzyskać aprobaty Sądu Apelacyjnego. Przede wszystkim przepisy te nie były podstawą rozstrzygnięcia, albowiem podstawę tę stanowił art. 471 k.c. w związku z niewywiązaniem się pozwanych z obowiązku zwrotu przedmiotu umowy. Nadto do wskazanych i objętych zarzutem apelacyjnym przepisów Sąd Okręgowy nawiązał jedynie pomocniczo, w drodze analogii. Powołanie się przez Sąd Okręgowy na te przepisy nie było w ogóle konieczne, natomiast intencją tego Sądu było wskazanie, że nawet w przypadku zastosowania tych przepisów w drodze analogii, treść zapadłego rozstrzygnięcia byłaby taka sama, jak w przypadku zastosowania reżimu odpowiedzialności umownej.

Wobec wszystkich wyżej przedstawionych względów apelację pozwanych uznać należało za bezzasadną, co implikowało jej oddalenie na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie przepisów art. 98 § 1, 3 i 4 k.p.c., art. 99 k.p.c. i art. 105 § 1 k.p.c., stosownie do wyniku tego postępowania, wygranego przez powoda w całości oraz stosownie do właściwej wysokości stawki wynagrodzenia pełnomocnika powoda, reprezentującego powoda także w pierwszej instancji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Kaczmarek-Kępińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Jan Szachułowicz,  Ewa Stefańska ,  Katarzyna Kisiel
Data wytworzenia informacji: