Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VII AGa 962/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2018-05-23

Sygn. akt VII AGa 962/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 maja 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: SSA Ewa Zalewska

Sędziowie:SA Marek Kolasiński (spr.)

SO del. Marian Kociołek

Protokolant:sekr. sądowy Katarzyna Mikiciuk

po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

o stwierdzenie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

z dnia 21 października 2016 r., sygn. akt XVII AmA 23/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:

„ 1. oddala odwołanie;

2. zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów kwotę 360 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.”;

II.  oddala apelację powoda w całości;

III.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów kwotę 540 zł (pięćset czterdzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

IV.  nakazuje pobrać od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 1 000 zł (jeden tysiąc złotych) tytułem opłaty od apelacji, od uiszczenia której pozwany był zwolniony.

Sygn. akt VII AGa 962/18

UZASADNIENIE

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (zwany w dalej „Prezesem UOKiK” lub „Prezesem Urzędu”) 31 grudnia 2014 roku wydał decyzję nr (...) (dalej zwana również (...)), w której:

I.  na podstawie art. 26 ust. 1 ustawy z 16 lutego 2007 roku o ochronie konkurencji i konsumentów oraz stosownie do art. 33 ust. 4, 5 i 6 tej ustawy – po przeprowadzeniu postępowania w sprawie stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, uznał za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów w rozumieniu art. 24 ust. 2 pkt 2 i 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów działania (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. polegającą na stosowaniu wprowadzającego w błąd oznaczenia produktów: (...), (...), (...) (...) z W. (...), (...) A. (...), (...) A. (...)” poprzez użycie nazwy handlowej „masło”, pomimo niespełnienia przez te produkty wymogów stawianych przetworom mlecznym, w tym masłu, w definicji przetworów mlecznych zawartej w pkt II ust. 2 Załącznika XII Rozporządzenia Rady (WE) Nr 1234/2007 z 22 października 2007 roku ustanawiającego wspólną organizację rynków rolnych oraz przepisy szczegółowe dotyczące niektórych produktów rolnych, co stanowi naruszenie art. 46 ust. 1 pkt 1 lit a oraz 46 ust. 2 ustawy z 25 sierpnia 2006 roku o bezpieczeństwie żywności i żywienia, a także nieuczciwą praktykę rynkową w rozumieniu art. 5 ust. 1 w zw. z art. 4 ust. 1 ustawy z 23 sierpnia 2007 roku o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym i nakazał zaniechania jej stosowania.

II.  na podstawie art. 124 § 1 oraz 97 § 1 pkt 4 k.p.a. w związku z art. 83 ustawy z 16 lutego 2007 roku o ochronie konkurencji i konsumentów oraz stosownie do art. 33 ust. 4, 5 i 6 tej ustawy odmówił zawieszenia postępowania w sprawie podejrzenia stosowania przez (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów określonej w pkt I sentencji niniejszej decyzji, z uwagi na brak zagadnienia wstępnego w sprawie.

III.  na podstawie art. 106 ust. 1 pkt 4 ustawy z 16 lutego 2007 roku o ochronie konkurencji i konsumentów oraz stosownie do art. 33 ust. 4, 5 i 6 tej ustawy, po przeprowadzeniu postępowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów nałożył na (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. karę pieniężną w wysokości 1 471 250 zł (słownie: jeden milion czterysta siedemdziesiąt jeden tysięcy dwieście pięćdziesiąt złotych) z tytułu naruszenia zakazu, o którym mowa w art. 24 ust. 1 i 2 uokik, w zakresie opisanym w pkt. I sentencji niniejszej decyzji.

IV.  na podstawie art. 77 ust. 1 i art. 80 ustawy z 16 lutego 2007 roku o ochronie konkurencji i konsumentów oraz art. 263 § 1 i art. 264 § 1 k.p.a. w związku z art. 83 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz stosownie do art. 33 ust. 4, 5 i 6 tej ustawy obciążył (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. kosztami opisanego w pkt I postępowania w sprawie stosowania przez ww. przedsiębiorcę praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów oraz zobowiązał (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. do zwrotu Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów kosztów postępowania w kwocie 43,70 zł (słownie: czterdzieści trzy złote siedemdziesiąt groszy) w terminie 14 dni od daty uprawomocnienia się decyzji.

W odwołaniu od powyższej decyzji, powód (...) sp. z o.o. w G. (dawniej (...) sp. z o.o. z siedzibą w G.”, dalej również jako Spółka lub (...)) zaskarżył decyzję w całości wnosząc o jej uchylenie w całości i stwierdzenie, że do jej wydania nie było podstaw prawnych, ewentualnie o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez uznanie, iż odwołująca nie dopuściła się praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów poprzez stosowanie wprowadzającego w błąd oznaczenia produktów szczegółowo wskazanych w decyzji (tj. (...) (...), (...) (...), (...) (...), (...) z W. (...), (...) A. (...), (...) A. (...)) oraz poprzez uchylenie nałożonej kary w całości względnie jej zmianę poprzez obniżenie z uwagi na to, iż jest ona nieadekwatna do rzekomego naruszenia, a ustalenia stanowiące podstawę jej wymierzenia nie odpowiadają rzeczywistości. Nadto powód wniósł o przeprowadzenie dowodu ze wskazanych w odwołaniu dowodów i świadków, na wskazane przez stronę okoliczności.

Powód zaskarżonej decyzji zarzucił:

I.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnym przyjęciu, że:

produkowane przez odwołującą produkty (...) (...), (...) (...), (...)", (...) z W. (...), (...) A. (...), (...) A. (...) nie spełniają wymogów stawianych przetworom mlecznym, określonych w stosownych przepisach, pozwalających na określenie ich nazwą handlową „masło",

odwołująca umyślnie wprowadzała do obrotu produkty rzekomo naruszające zbiorowe interesy konsumentów,

wyniki badań próbek produktów odwołującej pochodzących z tzw. „biblioteczki" nie są wiarygodnym dowodem na należytą jakość artykułów rolno - spożywczych odwołującej, podczas gdy Prezes UOKiK, w toku postępowania dowodowego, nie przedstawił żadnych faktów i dowodów, które podważałyby wiarygodność środków dowodowych przedstawionych przez odwołującą,

odwołująca stosuje wprowadzające w błąd oznaczenie produktów: (...), (...) (...), (...) (...), (...) z W. (...), (...) A. (...), (...) A. (...),

wniosek dowodowy o przesłuchanie świadka D. Ś. nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy,

odwołująca prowadzi działalność handlową na terenie całego kraju,

w 2014 roku zakwestionowano odwołującej jakikolwiek produkt ze względu na wady wskazane w zaskarżonej decyzji, co implikuje błąd w ustaleniach faktycznych na kanwie zaniechania prowadzonej rzekomo przez odwołującą „praktyki".

II. rażące naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 84 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, w zw. z art. 27 ust. 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów w zw. z art. 83 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów w zw. z art. 8 i 7 k.p.a. poprzez dowolną ocenę dowodów, wykraczającą poza ramy ich swobodnej oceny, przeprowadzenie błędnego wnioskowania, w szczególności poprzez uznanie, że:

produkowane przez odwołującą produkty (...) (...), (...) (...), (...) (...), (...) z W. (...), (...) A. (...), (...) A. (...) nie spełniają wymogów stawianych przetworom mlecznym, określonych w stosownych przepisach, pozwalających na określenie ich nazwą handlową „masło",

wyniki badań próbek produktów odwołującej pochodzących z tzw. „biblioteczki" nie są wiarygodnym dowodem na należytą jakość artykułów rolno - spożywczych odwołującej, podczas gdy Prezes UOKiK, w toku postępowania dowodowego, nie przedstawił żadnych faktów ani dowodów, które podważałyby wiarygodność środków dowodowych przedstawionych przez odwołującą,

odwołująca umyślnie wprowadzała do obrotu produkty rzekomo naruszające zbiorowe interesy konsumentów,

przesłuchanie świadka D. Ś. nie jest istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy,

odwołująca stosuje wprowadzające w błąd oznaczenie produktów: (...), (...) (...), (...) (...), (...) z W. (...), (...) A. (...)", (...) A. (...),

odwołująca prowadzi działalność handlową na terenie całego kraju,

w 2014 roku zakwestionowano odwołującej jakikolwiek produkt ze względu na wady wskazane w zaskarżonej decyzji, co implikuje błąd w ustaleniach faktycznych na kanwie zaniechania prowadzonej rzekomo przez odwołującą „praktyki".

III. rażące naruszenie art. 24 ust. 2 pkt. 2 i 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów poprzez:

a)  ich niewłaściwe zastosowanie polegające na ich zastosowaniu w niniejszej sprawie pomimo braku ku temu ustawowych przesłanek poprzez uznanie, iż używanie przez odwołującą nazwy handlowej „masło" w odniesieniu do wytwarzanych przez nią produktów (...) (...), (...) (...), (...) (...), (...) z W. (...), (...) A. (...), (...) A. (...)stanowi praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, podczas gdy nawet w wypadku uznania, że część wprowadzanych do obrotu w/w produktów była rzeczywiście wadliwa jakościowo to stosunkowo niewielka skala stwierdzonych nieprawidłowości jakościowych w stosunku do wielkości produkcji nie pozwala na uznanie ewentualnych niedociągnięć jakościowych za utrwaloną praktykę polegającą na oferowaniu innych produktów aniżeli wskazanych na opakowaniu,

a nadto:

b)  ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż można uznać za stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów i godzące w nie bezprawne działanie przedsiębiorcy sytuację, w której część jego produktów posiada różnego rodzaju wady jakościowe, abstrahując przy tym od instytucji roszczeń nabywców w wypadku wad fizycznych produktów.

IV.  rażące naruszenie art. 46 ust. 1 pkt. 1 lit. a i art. 46 ust. 2 ustawy z 25 sierpnia 2006 roku o bezpieczeństwie żywności i żywienia poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na ich zastosowaniu w niniejszej sprawie pomimo braku ku temu ustawowych przesłanek, tj. poprzez uznanie, iż użycie przez odwołującą nazwy handlowej „masło" w odniesieniu do wytwarzanych przez nią produktów (...) (...)", (...) (...), (...) (...), (...) z W. (...), (...) A. (...), (...) A. (...) stanowi wprowadzanie konsumenta w błąd, w szczególności co do charakterystyki środka spożywczego, w tym jego nazwy, rodzaju, składu i opakowania podczas gdy oznaczenie ww. produktów tą nazwą nie stanowi wprowadzania konsumentów w błąd ze względu na należytą jakość produktów odwołującej.

V.  rażące naruszenie art. 5 ust. 1 w zw. z art. 4 ust. 1 ustawy z 23 sierpnia 2007 roku o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na ich zastosowaniu w niniejszej sprawie pomimo braku ku temu ustawowych przesłanek poprzez uznanie, iż użycie przez odwołującą nazwy handlowej „masło" w odniesieniu do wytwarzanych przez nią produktów (...) (...), (...) (...), (...) (...), (...) z W. (...), (...) A. (...), (...) A. (...)" stanowi nieuczciwą praktykę rynkową podczas gdy oznaczenie ww. produktów tą nazwą nie stanowi wprowadzania konsumentów w błąd ze względu na należytą jakość produktów odwołującej;

VI.  rażące naruszenie art. 97 § 1 pkt. 4 k.p.a. w zw. z art. 101 § 1 k.p.a. i 107 § 1 i 3 k.p.a. w zw. z art. 83 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na wydaniu postanowienia o odmowie zawieszenia niniejszego postępowania w treści zaskarżonej decyzji, podczas gdy postanowienie to powinno zostać wydane jako odrębne postanowienie przed wydaniem decyzji w sprawie.

VII.  rażące naruszenie art. 106 ust. 1 pkt. 4 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów w zw. z art. 111 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów poprzez jego:

a)  niewłaściwe zastosowanie polegające na wymierzeniu rażąco wysokiej kary pieniężnej zagrażającej dalszemu funkcjonowaniu odwołującej, podczas gdy kara wymierzana na podstawie tego przepisu powinna spełniać funkcję represyjną jak i prewencyjną,

b)  błędną wykładnię polegającą na niewłaściwej analizie przesłanek warunkujących wysokość kary pieniężnej, braku wzięcia pod uwagę okoliczności łagodzących, a w konsekwencji jej wymierzenie w rażąco wygórowanej wysokości.

VIII.  naruszenie art. 18 ust. 1 - 5 rozporządzenia Komisji (WE) nr 273/2008 z 5 marca 2008 roku ustanawiającego szczegółowe zasady stosowania rozporządzenia Rady (WE) nr 1255/1999 w odniesieniu do metod analizy oceny jakości mleka i przetworów mlecznych oraz załączników nr II, XX i XXI do tego rozporządzenia poprzez jego niezastosowanie oraz akceptację przez Prezesa UOKiK braku jego zastosowania przez WIIH, a w efekcie akceptację pozbawienia producenta możliwości wykazania niewłaściwego przeprowadzenia procedury pobierania próbek w sytuacji, gdy artykuł ten przewiduje uprawnienie producenta do wypowiedzenia się co do sposobu pobierania próbek.

IX.  naruszenie art. 18 ust. 1 - 5 rozporządzenia Komisji (WE) nr 273/2008 z 5 marca 2008 roku ustanawiającym szczegółowe zasady stosowania rozporządzenia Rady (WE) nr 1255/1999 w odniesieniu do metod analizy oceny jakości mleka i przetworów mlecznych oraz załączników nr II, XX i XXI do tego rozporządzenia w zw. z art. 28 k.p.a. oraz art. 145 § 1 pkt. 4 k.p.a. poprzez ich błędną wykładnię i ich niezastosowanie w sytuacji, gdy wystąpiły ku temu przesłanki oraz akceptację przez Prezesa UOKiK braku jego zastosowania przez WIIH, a w konsekwencji akceptację niewłaściwego określenia stron postępowania administracyjnego przez WIIH i pozbawienie przez to (...) Sp. z o. o. z siedzibą w G. udziału w prowadzonych przez WIIH postępowaniach w charakterze strony.

X.  naruszenie art. 18 ust. 1 - 5 rozporządzenia Komisji (WE) nr 273/2008 z 5 marca 2008 roku ustanawiającego szczegółowe zasady stosowania rozporządzenia Rady (WE) nr 1255/1999 w odniesieniu do metod analizy oceny jakości mleka i przetworów mlecznych oraz załączników nr II, XX i XXI do tego rozporządzenia w zw. z art. 75 § 1 k.p.a. poprzez ich nie zastosowanie oraz akceptację przez Prezesa UOKiK braku jego zastosowania przez WIIH, a w konsekwencji wydanie przez Prezesa UOKiK decyzji w oparciu o dowody zdobyte sprzecznie z prawem, w postaci wyników badań zakwestionowanych produktów przekazanych Prezesowi UOKIK przez WIIH, a zebranych niezgodnie z przepisaną prawem procedurą, podczas gdy WIIH powinny zwrócić się do producenta w celu powiadomienia go o podjętych czynnościach i umożliwić mu wypowiedzenie się co do prawidłowości pobrania próbek zakwestionowanych partii produktów oraz błędną wykładnię wyżej wskazanych przepisów polegającą na przyjęciu, że można oprzeć decyzję administracyjną w przedmiocie wymierzenia kary na dowodach zebranych niezgodnie z procedurą przepisaną powszechnie obowiązującym prawem.

XI.  rażące naruszenie art. 7, 77 § 1 i 80 k.p.a. poprzez: nierozpatrzenie całego materiału dowodowego, zaniechanie przez Prezesa UOKiK podjęcia czynności procesowych zmierzających do zebrania pełnego materiału dowodowego i do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego, arbitralne potraktowanie przez organ przedmiotowej sprawy bez zebrania w sposób wyczerpujący materiału dowodowego, o uznanie, że wyniki badań laboratoryjnych wykonane na próbkach pochodzących z tzw. biblioteczki producenta nie są przydatne do stwierdzenia czy produkty rolno - spożywcze odwołującej są należytej jakości handlowej, oraz co do ustalenia zakresu rzekomych wad jakościowych produktów, przez co nie uprawniają go do posługiwania się w odniesieniu do nich nazwą handlową „masło", o oddalenie wniosku dowodowego o przesłuchanie świadka D. Ś. ze względu na uznanie, iż ze względu na brak znaczenia wyników badań przeprowadzonych na próbkach pochodzących z tzw. biblioteczki producenta, przesłuchanie świadka na okoliczność właściwej jakości produktów wytwarzanych przez mojego odwołującą nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

XII.  rażące naruszenie art. 10 k.p.a. w zw. z art. 28 k.p.a. w zw. z art. 3 ust. 1 pkt. 2 i ust. 2 ustawy z 15 grudnia 2000 roku o Inspekcji Handlowej oraz w zw. z art. 156 § 1 pkt. 2 k.p.a. poprzez ich brak zastosowania w niniejszej sprawie polegający na:

oparciu rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonej decyzji na dokumentach znajdujących się w aktach spraw prowadzonych przez inspekcje handlowe pomimo, iż organy te nie mogą prowadzić postępowań przeciwko producentom żywności, co prowadzi od obejścia przez Prezesa UOKiK wymienionych na wstępie przepisów,

zastosowaniu w sprawie dowodów uzyskanych w sprawach, w których odwołująca nie była stroną postępowania co narusza jej prawo do obrony.

XIII.  rażące naruszenie art. 75 § 1 k.p.a. w zw. art. 52 ustawy z 25 sierpnia 2006 roku o bezpieczeństwie żywności i żywienia oraz w zw. z pkt. 1 i 4 rozdziału VI stanowiącego załącznik nr II do rozporządzenia WE nr 852/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie higieny środków spożywczych poprzez oparcie rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie na wynikach badań nr (...) oraz (...) próbek dodatkowych produktów przeprowadzonych przez WIIH w B. po upływie terminu przydatności produktów do spożycia, przez co rozstrzygnięcie zostało oparte na niemiarodajnych wynikach badań, a dowód w taki sposób uzyskany należy uznać za niezgodny z prawem.

XIV.  rażące naruszenie art. 27 ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów poprzez jego niezastosowanie w niniejszej sprawie pomimo tego, iż wystąpiły ku temu ustawowe przesłanki, co skutkowało nałożeniem kary na odwołującą.

Ponadto powód zaskarżył w całości zawarte w decyzji postanowienie o odmowie zawieszenia postępowania przez Prezesa UOKiK (pkt. II decyzji), zarzucając mu rażące naruszenie art. 97 § 1 pkt. 4 k.p.a. w zw. z art. 83 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów poprzez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że uzyskanie prawomocnego orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawach wymienionych w treści wniosku z 14 sierpnia 2014 roku nie stanowi zagadnienia wstępnego, o którym mowa w ww. przepisie, podczas gdy Prezes UOKiK powinien na tej podstawie zawiesić niniejsze postępowanie oraz polegającą na uznaniu, iż prawidłowym jest umieszczenie postanowienia o odmowie zawieszenia postępowania w samej decyzji, podczas gdy przedmiotowe postanowienie powinno być wydane odrębnie tj. przed wydaniem decyzji w sprawie i wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia oraz wydanie postanowienia w przedmiocie zawieszenia postępowania.

W odpowiedzi na odwołanie, pozwany Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniósł o jego oddalenie w całości, oddalenie wniosków dowodowych powoda, odrzucenie jako niedopuszczalnego albo ewentualnie oddalenie zażalenia powoda na postanowienie Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o odmowie zawieszenia postępowania oraz zasądzenie kosztów postępowania sądowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 21 października 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zmienił zaskarżoną decyzję w punkcie III w ten sposób, że obniżył karę pieniężną nałożoną na (...) sp. z o.o. w G. do kwoty 1.103.437,50 zł (pkt 1), oddalił odwołanie w pozostałej części (pkt 2) oraz zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu (pkt 3).

Podstawą rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego były następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne.

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. jest przedsiębiorcą wpisanym do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego prowadzonego przez Sąd Rejonowy w T. – VII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...). Jedynym wspólnikiem ww. spółki jest P. J.. Przedmiotem działalności Spółki jest m.in. przetwórstwo serów i mleka, produkcja margaryny i podobnych tłuszczów jadalnych, sprzedaż hurtowa mleka, wyrobów mleczarskich, jaj olejów i tłuszczów jadalnych.

Dnia 4 stycznia 2012 roku P. J. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Firma Handlowo-Usługowa (...) dokonał aportu zakładu produkcyjnego w G. przystosowanego do produkcji masła, do spółki (...).

W wyniku sprzedaży 100% udziałów w powodowej spółce 13 marca 2015 roku dokonano zmiany firmy powodowej spółki z (...) sp. z o.o. na (...) sp. z o.o. w G..

Spółka produkuje w zakładzie w G. masło m.in. o następujących nazwach handlowych (...), (...), (...) (...) z W. (...), (...) A. (...), (...) A. (...). Masło sprzedawane jest w sklepach prowadzonych przez małych przedsiębiorców, jak również sklepach należących do sieci handlowych działających pod takimi markami jak: A., C., K., S., S. (1), I., E.L., N., P., (...) na terenie całego kraju. (zeznania świadków: S. R. – k. 301 i Z. F. (1) – k. 337v).

W latach 2012-2013 Inspekcja Handlowa w ramach działań planowanych oraz zainicjowanych przez skargi konsumenckie prowadziła liczne kontrole punktów handlowych, których efektem były decyzje o wymierzeniu przedsiębiorcom prowadzącym sklepy kar z tytułu wprowadzenia do obrotu artykułów rolno-spożywczych nieodpowiadających jakości handlowej określonej w przepisach o jakości handlowej, tj. rozporządzenia 1234/2007 i rozporządzenia Komisji (WE) nr 445/2007 z 23 kwietnia 2007 roku ustanawiającego niektóre szczegółowe zasady w celu stosowania rozporządzenia Rady (WE) nr 2991/94 określającego normy w sprawie ochrony nazw stosowanych w obrocie mlekiem i przetworami mlecznymi oraz artykułów rolno-spożywczych zafałszowanych w rozumieniu ustawy z 21 grudnia 2000 roku o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.

Postanowieniem z 30 października 2013 roku Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na skutek otrzymania informacji o znacznej liczbie nieprawidłowości w oznaczaniu i zachowaniu wymogów odnośnie składu masła przez (...) D. i (...) w latach 2007-2013 od Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowej wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie wstępnego ustalenia, czy przedsiębiorcy (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. oraz P. J. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Firma Handlowo-Usługowa (...) P. J. (dalej również: (...)) dopuścili się, poprzez wprowadzające w błąd oznakowanie produktu jako masło, naruszenia uzasadniającego wszczęcie postępowania w sprawie zakazu stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów w rozumieniu art. 24 ust. 1 i 2 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

W toku ww. postępowania pozyskano od Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowej materiały dotyczące kontroli jakości i sposobu oznaczania masła produkowanego przez (...) D., w tym zwłaszcza protokoły kontroli, protokoły pobrania i badań próbek masła, wystąpienia pokontrolne, dodatkowe stanowiska w sprawie kontroli i decyzje administracyjne stwierdzające nieprawidłowości w zakresie składu i oznaczania masła.

Postanowieniem z 26 lutego 2014 roku Prezes UOKiK wszczął przedmiotowe postępowanie w sprawie stosowania przez (...) D. praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów oraz zaliczył w poczet materiału dowodowego informacje uzyskane w toku postępowania wyjaśniającego o sygn. akt RBG-403-14/13/JM w postaci dokumentów otrzymanych od wojewódzkich inspektoratów inspekcji handlowej.

W dniach 13-14 marca 2014 roku pełnomocnik powoda zapoznał się z aktami administracyjnymi postępowania i wykonał fotokopie akt sprawy.

Pismem z 17 marca 2014 roku, w odpowiedzi na wezwanie Prezesa UOKiK, Spółka udzieliła informacji o przychodzie uzyskanym w 2013 roku przedstawiając CIT-8 Zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu, z którego wynika, iż osiągnęła 288 480 467,56 zł przychodu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej.

Pismem z 31 marca 2014 roku powód ustosunkował się do przedstawionych zarzutów. W tym zakresie wniósł o przeprowadzenie dowodu z przedłożonych przez siebie sprawozdań z badań próbek masła oraz dowodu z przesłuchania pracownika spółki (...) na okoliczność właściwej jakości produktów wytwarzanych przez (...) D..

Pismem z 14 sierpnia 2014 roku strona złożyła wniosek o zawieszenie postępowania do czasu uzyskania prawomocnych orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego:

a)  w przedmiocie obciążenia R. B. (...) Handlowy (...) z siedzibą w T. karą pieniężną przez (...) Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej w P. w sprawie prowadzonej pod sygn. sprawy: (...) (...) (...),

b)  w przedmiocie obciążenia (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. karą pieniężną przez (...) Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej w B. w sprawie prowadzonej pod sygn. sprawy: (...). (...) (...)

c)  w przedmiocie obciążenia (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł. karą pieniężną przez (...) Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej w R. w sprawie prowadzonej pod sygn. sprawy: AŻ. (...) (...)

d)  w przedmiocie obciążenia (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł. karą pieniężną przez (...) Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej w R. w sprawie prowadzonej pod sygn. sprawy: (...) (...) (...)

Dnia 4 czerwca 2014 roku Prezes UOKiK zwrócił się do Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowej o przekazanie poświadczonych za zgodność kopii skarg konsumentów na jakość masła produkowanego przez (...) D., otrzymanych w latach 2012-2014.

Pismem z 14 sierpnia 2014 roku, (...) D. wniósł o przeprowadzenie dowodu z przedłożonych z tym pismem dokumentów dotyczących badań produktów wytwarzanych przez Spółkę prowadzonych na zlecenie Inspekcji Handlowej (WIIH w G. – sprawozdanie z badań nr (...) z 4.03.2014 r.), inspekcji sanitarnych (w R. – z 2009 r., w Ś. z 2010 r. i 2013 r., w W. z 2010 r.) oraz sieci handlowych współpracujących z tym przedsiębiorcą, a także dokumentów dotyczących badań próbek masła zleconych przez stronę.

Dnia 4 listopada 2014 roku sporządzono notatkę służbową, do której załączono informację odpowiadającą odpisowi aktualnemu z rejestru przedsiębiorców KRS według stanu na 3 listopada 2014 roku dotyczącą (...) D., wydruk ze strony internetowej (...) oraz kopie artykułów prasowych z dziennika Gazeta (...) z 10 maja 2014 r. i 5 lutego 2014 r. dotyczące nieprawidłowości związanych z masłem (...) D..

(...) listopada 2014 roku dokonano przeglądu strony (...) Ltd. S.A. i sporządzono na tę okoliczność notatkę służbową, do której załączono wydruki: podstrony z formularzami zlecenia badań, formularza zlecenia badań laboratoryjnych oraz Ogólnych warunków świadczenia usług przez (...) Ltd. S.A. (...) w tym laboratorium były zlecane przez powodową spółkę, a przesyłane próbki pobierane samodzielnie przez pracowników powoda. (zeznania świadka D. Ś. (2) k. 338)

Postanowieniem z 27 listopada 2014 roku, Prezes UOKiK zaliczył w poczet materiału dowodowego pismo P. J. z 2 grudnia 2013 roku z załącznikami (pełnomocnictwo z 5 lutego 2009 r., decyzja nr (...) Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ś. z 29 kwietnia 2004 r., decyzja nr (...) Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ś. z 4 maja 2004 r., decyzja (...) Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Ś. z 26 lipca 2013 r., decyzja nr (...) Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ś. z 23 października 2013 r., decyzja nr (...) Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ś. z 28 października 2013 r.), uzyskane przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w toku postępowania wyjaśniającego o sygn. akt RBG-403-14/13/JM.

Pismem z 12 grudnia 2014 roku, Prezes UOKiK zawiadomił powoda o zakończeniu zbierania materiału dowodowego oraz o możliwości zapoznania się z aktami sprawy, z czego spółka nie skorzystała.

Pismem z 22 grudnia 2014 roku spółka zajęła swoje ostateczne stanowisko podtrzymując swoje dotychczasowe twierdzenia i wniosła o przeprowadzenie dowodu z przedłożonych z tym pismem dokumentów oraz ponowiła swój wniosek o zawieszenie postępowania.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, 31 grudnia 2014 roku wydał decyzję nr (...), od której powód wniósł skutecznie odwołanie zaskarżając ją w całości.

Sąd Okręgowy wskazał, że ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o dokumenty załączone przez strony do pism procesowych oraz znajdujące się w aktach administracyjnych, a także częściowo w oparciu o złożone w sprawie zeznania świadków. Prawidłowości powyższych dowodów strony nie kwestionowały, a Sąd uznał je za w pełni wiarygodne.

Zdaniem Sądu Okręgowego, odwołanie powoda zasługiwało na uwzględnienie w części.

Na wstępie Sąd Okręgowy wskazał, że zarzut powoda dotyczący naruszenia przez Prezesa URE przepisów postępowania administracyjnego poprzez błędne ustalenie stanu faktycznego Sąd uznał za bezzasadny, ponieważ nawet, gdyby przyjąć, że w postępowaniu administracyjnym doszło do uchybień proceduralnych to nie mogą one być przedmiotem postępowania sądowego mającego na celu merytoryczne rozstrzygniecie sprawy, przy uwzględnieniu zasad rozkładu ciężaru dowodu i obowiązku stron w postępowaniu dowodowym.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że sąd rozpoznając sprawę z odwołania od decyzji Prezesa Urzędu nie może ograniczać się do funkcji sprawdzającej prawidłowość postępowania administracyjnego, które poprzedza postępowanie sądowe. Ewentualne naruszenie przepisów postępowania administracyjnego nie jest przedmiotem postępowania sądowego i nie stanowi samoistnej podstawy uchylenia decyzji w tym postępowaniu. Celem postępowania jest merytoryczne rozstrzygniecie sprawy, której przedmiotem jest spór powstający pomiędzy stronami dopiero po wydaniu zaskarżonej decyzji, a nie przeprowadzenie kontroli postępowania administracyjnego. Wniesienie do Sądu odwołania od decyzji administracyjnej wszczyna dopiero cywilne, pierwszoinstancyjne postępowanie sądowe, w którym Sąd dokonuje własnych ustaleń, rozważając całokształt materiału dowodowego, na co wielokrotnie wskazywał tak Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jak też Sąd Apelacyjny oraz Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest sądem cywilnym i prowadzi sprawę cywilną, wszczętą w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Prezesa Urzędu według reguł kontradyktoryjnego postępowania cywilnego, a nie sądem legalności decyzji administracyjnej, jak to czynią sądy administracyjne w postępowaniu sądowo-administracyjnym. Tylko takie odczytanie relacji pomiędzy postępowaniem administracyjnym i postępowaniem sądowym może uzasadniać dokonany przez racjonalnego ustawodawcę wybór między drogą postępowania cywilnego i drogą postępowania sądowo-administracyjnego dla wyjaśnienia istoty sprawy. Rolą Sądu jest ustalenie w oparciu o argumenty i dowody powołane przez strony, czy doszło do naruszenia przepisów ustawy, w jakim zakresie doszło do takiego naruszenia oraz czy środki zastosowane przez Prezesa Urzędu są zgodne z przepisami ustawy oraz wymogami zasady proporcjonalności.

Sąd Okręgowy wskazał, że przeprowadzone przez Sąd postępowanie dowodowe wykazało jednoznacznie, że Prezes Urzędu nie dopuścił się błędu w poczynionych przez siebie ustaleniach faktycznych , nie dokonał także dowolnej oceny przeprowadzonych dowodów. Postępowanie dowodowe wykazało, że produkowane przez powoda wyroby nazywane masłem nie spełniały wymogów stawianych tego typu wyrobom mlecznym. Słuchani świadkowie, a przede wszystkim D. Ś. (2) potwierdzili, że pracownicy powoda sami pobierali próbki do badań do biblioteczki z wyselekcjonowanych części produktów, co może tworzyć, zdaniem Sądu, wrażenie braku wiarygodności tych próbek, szczególnie wobec zupełnie innych wyników badań dokonywanych przez niezależne laboratoria na niezależnie pobranych próbkach. W ocenie Sądu pierwszej instancji, skoro badane próbki wykazały, że powód wprowadzał do obrotu produkty, które nie spełniały norm jakościowych dla nazwania ich „masłem”, to należy stwierdzić, że przedsiębiorca nieprawidłowo oznaczał swoje wyroby taka nazwą. Nadto Sąd Okręgowy wskazał, że zeznania świadka D. Ś. (2) nie miały istotnego znaczenia dla postępowania.

W dalszej kolejności Sąd pierwszej instancji wskazał, że stosownie do części II ust. 2 załącznika XII do rozporządzenia Rady (WE) Nr 1234/2007 z 22 października 2007 roku ustanawiającego wspólną organizacją rynków rolnych oraz przepisy szczegółowe dotyczące produktów rolnych, pojęcie „przetwory mleczne" oznacza produkty uzyskiwane wyłącznie z mleka, przy założeniu że można dodać substancje konieczne do ich wytworzenia, o ile nie stosuje się ich do zastąpienia - w całości lub w części - jakichkolwiek naturalnych składników mleka, gdzie nazwa „masło” zarezerwowana jest wyłącznie dla przetworów mlecznych. Zgodnie z częścią A ust. 1 załącznika XV ww. rozporządzenia, masło to produkt zawierający nie mniej niż 80% i nie więcej niż 90% tłuszczu mlecznego, nie więcej niż 16% wody i nie więcej niż 2% suchej masy beztłuszczowej mleka.

Mając powyższe na uwadze, nazwa masło może być stosowana, gdy łącznie spełnione są następujące warunki: produkt wytworzony został wyłącznie z mleka, ewentualny dodatek innych substancji był niezbędny do wytworzenia produktu, dodatek innych substancji nie służył zastąpieniu w całości lub w części jakichkolwiek naturalnych składników mleka, produkt zawiera nie mniej niż 80% i nie więcej niż 90% tłuszczu mlecznego, nie więcej niż 16% wody i nie więcej niż 2% suchej masy beztłuszczowej mleka. Produkt nie spełniający któregokolwiek z ww. warunków nie może być opatrzony nazwą masło. Tym samym, wykluczona jest możliwość obecności w produkcie określanym masłem jakiegokolwiek innego tłuszczu obcego, niż pochodzącego z przetworów mlecznych (tak również NSA w wyroku z 1 grudnia 2009 roku, sygn. akt: II GSK 262/09).

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że jak wykazały przeprowadzone badania laboratoryjne, kwestionowany produkt nie spełniał ww. kryteriów z uwagi na zawartość tłuszczów obcych, a przez to kwestionowany produkt opatrzony został nazwą niezgodną z przepisami o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Aby zastosować dla wyprodukowanego przez siebie produktu nazwę masło powód powinien był zapewnić wyrobom wytwarzanym w zakładzie pod jego kontrolą jakość zgodną z obowiązującymi przepisami.

Zgodnie z art. 46 ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania decyzji, oznakowanie środka spożywczego nie może wprowadzać konsumenta w błąd, w szczególności co do charakterystyki środka spożywczego, w tym jego nazwy, rodzaju, właściwości, składu, ilości, trwałości, źródła lub miejsca pochodzenia, metod wytwarzania lub produkcji. Wprowadzenie w błąd ma zastosowanie również do reklamy oraz do prezentacji środków spożywczych, w tym w szczególności w odniesieniu do ich kształtu, wyglądu lub opakowania, zastosowanych materiałów opakowaniowych, sposobu prezentacji oraz otoczenia, w jakim są prezentowane.

Sąd Okręgowy wskazał, że z przytoczonego przepisu wynika, że wprowadzanie w błąd ma miejsce w przypadku określania produktu masłem, gdy nie spełnia ono wymogów nałożonych przepisami prawa, a tym samym jego charakterystyka nie odpowiada przedstawionym przez producenta na temat towaru informacjom.

Sąd pierwszej instancji podkreślił przy tym, że praktyka powodowej spółki, polegająca na oferowaniu konsumentom swojego towaru określając go jako masło, gdy w rzeczywistości był nim mix tłuszczowy, wynikała przede wszystkim ze sposobu, w jaki powód produkował przedmiotowe towary Jak wynika z zeznań T. B., udział tłuszczy pochodzenia obcego w składzie produkowanego przez powoda masła wynikał z faktu, iż w tym samym zakładzie produkcyjnym, przy wykorzystaniu tych samych urządzeń produkowane były również mixy roślinne, a z uwagi na brak każdorazowego mycia zbiorników i przewodów, w których pozostawał wcześniej produkowany towar, w pierwszych partiach towaru wpływał on na skład finalnego produktu jaki był sprzedawany konsumentom. Sąd zaznaczył, że to na powodzie ciąży obowiązek prowadzenia swojej działalności gospodarczej w taki sposób, aby był on zgodny z określonymi w przepisach wymaganiami i to od niego zależy, w jaki sposób tego dokona.

Zdaniem Sądu, Prezes UOKiK słusznie stwierdził, iż stosując zastrzeżoną nazwę „masło", powód naruszył art. 46 ust. 1 ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia, wprowadzając konsumenta w błąd co do rzeczywistego charakteru nabywanego przez niego produktu, który wbrew przekazowi wynikającemu z nazwy nie był masłem.

Odnosząc się zaś do zarzutów podniesionych przez powoda w odwołaniu oznaczonych pkt. VIII-X Sąd Okręgowy wskazał, iż warunki, jakim musi odpowiadać laboratorium wykonujące analizę próbek pobranych w trakcie kontroli urzędowych, zostały ustalone w rozporządzeniu (WE) nr 882/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 29 kwietnia 2004 roku w sprawie kontroli urzędowych przeprowadzanych w celu sprawdzenia zgodności z prawem paszowym i żywnościowym oraz regułami dotyczącymi zdrowia zwierząt i dobrostanu zwierząt. Zgodnie z art. 12 ust. 3 rozporządzenia właściwy organ wyznacza laboratoria, które mogą przeprowadzać analizę próbek pobranych w trakcie kontroli urzędowych. Laboratoria te muszą funkcjonować, podlegać ocenie i być akredytowane zgodnie z normami europejskimi dotyczącymi akredytacji laboratoriów badawczych, przy czym akredytacja i ocena laboratoriów badawczych może odnosić się do pojedynczych badań i zestawów badań. Oba laboratoria: Laboratorium (...) UOKiK w O. oraz Laboratorium (...) Głównego Inspektoratu Jakości Handlowej (...) w G. ( laboratorium (...)) posiadały akredytację, potwierdzone kompetencje.

Regulacja wydana na potrzeby wspólnej polityki rolnej i organizacji rynków rolnych (rozporządzenia Komisji (WE) nr 273/2008 z 5 marca 2008 roku) i wszelkie procedury w nim zawarte są wiążące w sprawach dotyczących realizacji zadań w ramach celów wspólnej polityki rolnej. W ocenie Sądu Okręgowego, nie można uznać powyższych regulacji za wiążące w sprawach zw. z wprowadzaniem do obrotu produktów przeznaczonych dla konsumentów, gdyż przeprowadzenie kontroli przez organy Inspekcji Handlowej jakości handlowej wprowadzonych do obrotu produktów spożywczych i cała związana z tym procedura została precyzyjnie określona w rozporządzeniu (WE) Nr 882/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 29 kwietnia 2004 roku. Określone procedury w rozporządzeniu (WE) nr 273/2008 oczywiście mogą być stosowane przez owe organy, jednakże w żadnym razie nie można uznać, iż są one zobowiązane do ich stosowania. W ocenie Sądu, nie oznacza to jednak, że uznane w nich metody nie mogą być wykorzystywane do badań przeprowadzanych w ramach realizacji innych celów, np.: ochrony interesów konsumentów (wyrok WSA o sygn. akt VI SA/Wa 918/12 z 7 września 2012 roku).

Sąd Okręgowy zauważył, że odnośnie konieczności akredytacji metod badawczych stosowanych w badaniach na potrzeby urzędowej kontroli żywności wypowiedział się Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. w wyroku z 7 maja 2010 roku, sygn. akt VI SA/Wa 126/10, w którym uznał, że stosownie do art. 78 ustawy z 25 sierpnia 2006 roku o bezpieczeństwie żywności i żywienia, a także przepisów rozporządzenia (WE) Nr 882/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 29 kwietnia 2004 roku, istnieje obowiązek wykonywania badań laboratoryjnych w ramach urzędowej kontroli żywności wyłącznie przez laboratoria akredytowane. Obowiązku takiego jednak nie wprowadzono w odniesieniu do metod badania. Nie ma zatem podstaw do stwierdzenia, iż badania należy prowadzić wyłącznie metodami akredytowanymi.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że badanie masła na zgodność z wymaganiami określonymi pod kątem czystości zawartego w nim tłuszczu mlecznego należało przeprowadzić zgodnie z zasadami określonymi w rozporządzeniu 882/2004, w szczególności art. 11 i 12, ale badając masło można korzystać z metod uznanych na poziomie Unii Europejskiej zawartych w rozporządzeniu 273/2008.

Wobec tego, zdaniem Sądu, należy zaakceptować pogląd organu, zgodnie z którym badania laboratoryjne przeprowadzono we wskazanych laboratoriach w sposób rzetelny, a ich wyniki w sposób bezdyskusyjny wykazały nieprawidłowości w zakresie jakości handlowej przedmiotowego produktu. Twierdzenia powoda, iż dwie próbki przebadane zostały po terminie przydatności produktu do spożycia przez co ich wyniki nie można uznać za miarodajne, w ocenie Sądu są błędne, ponieważ samo przekroczenie daty ważności produktu było marginalne, a co najważniejsze nie mogło mieć wpływu na pojawienie się w próbce obecności tłuszczu obcego, niepochodzącego z przetworów mlecznych.

Sąd Okręgowy podniósł, że nie można dać wiary dokumentom prywatnym, gdy treść jest sprzeczna z dokumentami urzędowymi. Sąd pierwszej instancji wskazał, że przedstawione przez powodową spółkę wyniki badań stoją niejako w sprzeczności z tymi, jakie Prezes UOKiK posiadał od Inspekcji Handlowej, która jako organ państwowy przeprowadziła badania w sposób całkowicie bezstronny i wysoce wiarygodny (zwłaszcza z uwagi na przeprowadzenie badań przez różne, całkowicie niezależne od siebie, specjalistyczne i akredytowane placówki w różnych częściach kraju). Z uwagi, iż w zebranym materiale dowodowym znajduje się kilkadziesiąt wyników badań niekorzystnych dla powoda, które pochodzą od Inspekcji Handlowej oraz znacznie korzystniejsze wyniki badań pochodzące od jednego prywatnego laboratorium, który wykonał je na podstawie wybranych przez powodową spółkę z partii towarów i przez jej pracowników pobranych i dostarczonych, zdaniem Sądu pozwany słusznie przypisał wiarygodność i moc dowodową tym dokonanym przez niezależnego kontrolera, gdyż możliwość manipulacji wynikami badań ze względu na wyselekcjonowanie przez powoda towaru, który miał podlegać badaniom oraz brak pewności czy cała procedura związana z jej pobraniem odbiera wiarygodność przedstawionym wynikom.

Sąd Okręgowy podkreślił, że oparcie prowadzonego przez Prezesa Urzędu postępowania na materiale dowodowym pochodzącym od Inspekcji Handlowej było jak najbardziej prawidłowe i zgodne z przepisami. Stosownie do art. 72 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów organy administracji publicznej są obowiązane do udostępniania Prezesowi Urzędu znajdujących się w ich posiadaniu akt oraz informacji istotnych dla postępowania toczącego się przed Prezesem Urzędu. Takie uregulowanie wynika przede wszystkim z faktu, iż Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie posiada odpowiednich środków do przeprowadzania takich kontroli jakich dokonuje Służba Celna czy Inspekcja Handlowa, dlatego Prezes Urzędu aby prawidłowo wykonywać powierzone mu zadania zmuszony jest robić to przy wykorzystaniu środków jakie posiadają inne organy państwowe i opierać się na sporządzonych przez nie dokumentach.

Mając powyższe rozważania na uwadze, Sąd Okręgowy stwierdził, że zarzucone powodowi działania miały charakter praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów polegającej na naruszeniu obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji, co mogło konsumenta wprowadzić w błąd co do produktu. Sąd pierwszej instancji podzielił rozważania dotyczące tych praktyk zamieszczone przez Prezesa Urzędu w skarżonej decyzji. Sąd wskazał, że nie ma wątpliwości, że część produktu wprowadzanego na rynek przez powoda jako masło, nie była tym produktem .. (...) ocenie Sądu, należy oprzeć się na wiarygodnych badaniach pobranych próbek produktów i wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski. Tak uczynił Urząd, a Sąd Okręgowy uznał te analizy za prawidłowe. Zebrany materiał dowodowy charakteryzuje się znaczną różnorodnością co do czasu i miejsca pobranych do analizy próbek. Dały one wynik dla przedsiębiorcy negatywny, co, zdaniem Sądu, musi prowadzić do domniemania, że praca zakładu nie była prawidłowa, a powód dopuścił się praktyk określonych w treści art. 24 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

Sąd Okręgowy wskazał, że w przypadku dopuszczenia się przez przedsiębiorcę stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów, zgodnie z art. 106 ust. 1 pkt 4 uokik, Prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę, w drodze decyzji, karę pieniężną w wysokości nie większej niż 10% przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary. Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że działania powoda wyczerpały przesłanki praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów, o jakiej mowa w art. 24 ust. 2 pkt 2 i 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, a prawidłowość wydanej Decyzji w tym zakresie nie została przez powoda zakwestionowana.

W myśl art. 111 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów przy ustalaniu wysokości kar, o których mowa w art. 106-108 ustawy, należy uwzględnić w szczególności okres, stopień oraz okoliczności naruszenia przepisów ustawy, a także uprzednie naruszenie przepisów ustawy.

Sąd Okręgowy wskazał, że jak wynika cytowanych przepisów nałożenie kary ma charakter fakultatywny, zaś jej wysokość jest uzależniona od wymienionych przesłanek. W niniejszej sprawie Sąd uznał, że nałożenie kary pieniężnej na powoda jest uzasadnione wagą naruszonego dobra i interesem publicznym, podzielił więc pogląd Prezesa Urzędu, że zachowanie powoda daje podstawę, by wyciągnąć w stosunku do niego konsekwencje karne - jednakże Sąd Okręgowy znalazł podstawy do obniżenia kary wymierzonej przez organ antymonopolowy.

SOKiK zwrócił uwagę, że wydając decyzję o nałożeniu kary pieniężnej, organ antymonopolowy działa w ramach uznania administracyjnego, biorąc przy tym pod uwagę szereg okoliczności zarówno obciążających, jak i łagodzących. Najistotniejszym czynnikiem wpływającym na określoną przez pozwanego wysokość nałożonej kary pieniężnej była umyślność działania przedsiębiorcy, długotrwałość praktyki powoda oraz ogólnopolski zasięg działalności handlowej.

W ocenie Sądu Okręgowego, ustalenia faktyczne prowadzą do jednoznacznego wniosku, że produkt będący przedmiotem niniejszego postepowania nie może być uznany za masło, ponieważ nie spełnia wymogów co do składu i jakości ustanowionych obowiązującymi przepisami. Taki produkt był wprowadzany do obrotu przez producenta, który musiał sobie zdawać sprawę z jakości produktu. Sąd pierwszej instancji wskazał, że powód kwestionuje wyniki badań, ale nie oświadcza jednoznacznie, że sprzedawane przez niego „masło” nie zawiera składników niezgodnych z przepisami. Sąd nie znalazł podstaw do przyjmowania, że dodanie np. steroli roślinnych w procesie technologicznym było przypadkowe. Słuchany w charakterze strony obecny prezes zarządu spółki – wyraził przypuszczenie, że po produkcji mixu nie były czyszczone urządzenia do produkcji, co było przyczyną zanieczyszczenia masła. To, zdaniem Sądu, tym bardziej wskazuje na umyślny charakter działania powoda. To jego obowiązkiem jest przygotować proces technologiczny w taki sposób, aby produkt był zgodny z obowiązującymi normami. W ocenie Sądu Okręgowego tego typu zachowanie niesie za sobą element umyślności w stopniu ewentualnym.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, powód nie zdołał udowodnić także tezy dotyczącej zasięgu jego działalności handlowej. Powołani przez powoda świadkowie - Z. F. (2) i S. R., potwierdzili, że produkty przedsiębiorcy były sprzedawane na obszarze całej Polski. Tym samym ustalenia poczynione w tym zakresie przez Prezesa Urzędu Sąd Okręgowy uznał za prawidłowe.

Znaczny zasięg naruszenia i możliwość oddziaływania potencjalnie na każdego konsumenta, w szczególności, gdy przedmiotowe „masło” było wykorzystywane jako dodatek do innych artykułów wraz z pozostałymi wymienionymi w uzasadnieniu decyzji okolicznościami, w ocenie Sądu dają podstawę do nałożenia kary w wysokości 1471250 zł, co odpowiada 0,51% osiągniętego przez powoda przychodu w 2013 roku.

Sąd uznał jednakże, że decyzja została przez powoda wykonana. Z uwagi na zmianę organizacji swojej działalności, w tym zmiany właścicielskie, a także zmianę sposobu produkcji „masła”, doszło do zaprzestania stosowania przedmiotowej praktyki, co potwierdzają przedstawione przez powoda dokumenty oraz zeznania strony powodowej. Uzasadnia to zdaniem Sądu obniżenie wymierzonej kary o 25%, tj. do kwoty 1103437,50 złotych.

Kara określona w takiej wysokości jest, zdaniem Sądu, proporcjonalna do naruszenia przepisów uokik, a przy tym niezbyt wygórowana i sprawiedliwa oraz odpowiednia do stopnia zawinienia powoda. Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że w tak określonej wysokości, kara spełni swoje funkcje, a przede wszystkim funkcję dyscyplinującą, gdyż istnieje potencjalna możliwość jej nałożenia, a więc przedsiębiorca powinien tę okoliczność uwzględnić, jeżeli będzie chciał uchylić się od ustawowego obowiązku udzielania informacji, funkcję represyjną, gdyż nakładana jest za naruszenie ustawowego obowiązku udzielenia informacji, funkcję prewencyjną, gdyż ma zapobiegać podobnym naruszeniom w przyszłości i zniechęcić do naruszania prawa zarówno przedsiębiorcę, który nie spełnił omawianego obowiązku, jak i innych przedsiębiorców, a także funkcję edukacyjną, gdyż stanowi jeden z elementów uświadamiania przedsiębiorców co do ich ustawowych obowiązków.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy w Warszawie –Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na podstawie art. 479 31a § 3 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

Kierując się względami słuszności i brakiem dysproporcji w poniesionych przez strony kosztach Sąd uznał za właściwe znieść wzajemnie między stronami (powodem i pozwanym) koszty procesu w oparciu o art. 100 k.p.c.

Od powyższego wyroku apelację wniosły obie strony. Powód zaskarżył przedmiotowy wyrok w części, tj. w pkt 1 i 2

Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił:

1. rażące naruszenie art. 24 ust. 2 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 16 lutego 2007r. o ochronie konkurencji i konsumentów, poprzez ich zastosowanie w niniejszej sprawie pomimo braku ku temu ustawowych przesłanek poprzez uznanie, iż używanie przez odwołującą nazwy handlowej „masło” w odniesieniu do wytwarzanych przez nią produktów (...), (...), (...) (...) z W. (...), (...) A. (...), (...) A. (...) stanowi praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, podczas gdy nawet w wypadku uznania, że część wprowadzonych do obrotu w/w produktów była rzeczywiście wadliwa jakościowo to stosunkowo niewielka skala stwierdzonych nieprawidłowości jakościowych w stosunku do wielkości produkcji nie pozwala na uznanie ewentualnych niedociągnięć jakościowych za utrwaloną praktykę polegającą na oferowaniu innych produktów aniżeli wskazanych na opakowaniu,

2. rażące naruszenie art. 46 ust. 1 pkt. 1 lit. a i art. 46 ust. 2 ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 roku o bezpieczeństwie żywności i żywienia poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na ich zastosowaniu w niniejszej sprawie pomimo braku ku temu ustawowych przesłanek, tj. poprzez uznanie, iż użycie przez odwołującą nazwy handlowej „masło” w odniesieniu do wytwarzanych przez nią produktów (...), (...), (...) (...) z W. (...), (...) A. (...), (...) A. (...) stanowi wprowadzenie konsumenta w błąd w szczególności co do charakterystyki środka spożywczego, w tym jego nazwy, rodzaju, składu i opakowania podczas gdy oznaczenie w/w produktów tą nazwą nie stanowi wprowadzenia konsumentów w błąd ze względu na należytą jakość produktów,

3. rażące naruszenie art. 5 ust. w zw. z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 roku o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na ich zastosowaniu w niniejszej sprawie pomimo braku ku temu ustawowych przesłanek poprzez uznanie, iż użycie przez odwołującą nazwy handlowej „masło” w odniesieniu do wytwarzanych przez nią produktów (...), (...), (...) (...) z W. (...), (...) A. (...), (...) A. (...), stanowi nieuczciwą praktykę rynkową podczas gdy oznaczenie w/w produktów tą nazwą nie stanowi wprowadzenia konsumentów w błąd ze względu na należytą jakość produktów,

4. rażące naruszenie art. 106 ust. 1 pkt. 4 u.o.k.k. poprzez jego:

- niewłaściwe zastosowanie polegające na wymierzeniu rażąco wysokiej kary pieniężnej zagrażającej dalszemu funkcjonowaniu odwołującej podczas gdy kara wymierzana na podstawie tego przepisu powinna spełniać funkcję represyjną jak i prewencyjną,

- błędną wykładnię polegającą na niewłaściwej analizie przesłanek warunkujących wysokość kary pieniężnej, braku wzięcia pod uwagę okoliczności łagodzących, a w konsekwencji jej wymierzenie w rażąco wygórowanej wysokości.

Biorąc pod uwagę powyższe zarzuty, powód wniósł o uchylenie orzeczenia w zaskarżonej części i uchylenie zaskarżonej decyzji w całości, ewentualnie zmianę zaskarżonej decyzji w części poprzez obniżenie kary pieniężnej w stopniu dalej idącym oraz obciążenie pozwanego kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego za obie instancje. Ewentualnie powód wniósł o uchylenie orzeczenia Sądu I instancji w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia.

Pozwany zaskarżył wyrok w części, a mianowicie w zakresie rozstrzygnięcia z pkt. 1 ww. wyroku, w którym Sąd zmienia zaskarżoną decyzję (nr (...) z 31 grudnia 2014 r.) w punkcie III w ten sposób, że obniża karę pieniężną nałożoną na (...) sp. z o.o.o. z siedzibą w G. do kwoty 1 103 437,50 zł, oraz w zakresie rozstrzygnięcia z pkt. 3 ww. wyroku o kosztach postępowania.

Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił:

1. naruszenie przez Sąd I instancji prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 106 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 111 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U. z 2007 r. Nr 50, poz. 331; ze zm. ; dalej jako: uokik) poprzez obniżenie kary pieniężnej nałożonej na powoda z powodu domniemanego zaprzestania przezeń stosowania praktyki po dacie wydania decyzji administracyjnej;

2. naruszenie przez Sąd I instancji przepisów postępowania, a mianowicie art. 104 § 1 i 2, art. 107 § 1 i 3 oraz art. 110 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 267, ze zm.; dalej: kpa) w zw. z art. 83 uokik poprzez błędne przyjęcie, że okoliczności faktyczne zaistniałe po dacie wydania decyzji administracyjnej mogą mieć wpływ na jej treść - co mogło mieć wpływ na wynik sprawy,

ewentualnie:

3. sprzeczność ustaleń Sądu z zebranym materiałem dowodowym i przyjęcie, że pozwany zaprzestał stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów.

Mając powyższe na uwadze, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołania w całości, zmianę wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego i zasądzenie ich od powoda na rzecz pozwanego według norm przepisanych oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed Sądem Apelacyjnym, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył co następuje.

Apelacja powoda okazała się bezzasadna. Na uwzględnienie zasługiwała natomiast apelacja pozwanego.

Sąd I instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny, a jego ustalenia Sąd Apelacyjny przyjął za własne.

Nieuprawnione są twierdzenia powoda, iż jakość przedmiotowych produktów była „należyta”. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko SOKiK, iż „Prezes Urzędu nie dopuścił się błędu w poczynionych przez siebie ustaleniach faktycznych” (k. 364). Trafne jest stwierdzenie organu ochrony konsumentów, że „przedkładanie przez (...) D. do badania przygotowanych przez siebie próbek masła rodzi duże ryzyko manipulacji” (k. 12v.). Zastrzeżeń Sądu Apelacyjnego nie budzi też stanowisko Prezesa Urzędu, iż nawet w przypadkach, w których „na zlecenie (...) D. lub sprzedawcy badana była faktycznie próbka kontrolna masła pobrana przez inspektorów WIIH w toku kontroli”, badania, na które powołuje się powód nie były przeprowadzane w trybie przewidzianym przez Ustawę o inspekcji handlowej, co podważa ich wiarygodność. Dokonywanie uogólnień na podstawie takich badań byłoby więc nieuprawnione. Nie ma w szczególność żadnych podstaw by przyjąć, że stanowić mogą one podstawę do zakwestionowania ustaleń poczynionych przez akredytowane laboratoria na podstawie próbek pobranych przez Inspekcję Handlową, zgodnie z którymi nieprawidłowości stwierdzono w 50 przypadkach. Podkreślić należy przy tym, że Inspekcja Handlowa pobierała próbki w miejscach rozsianych po całym kraju w znacznych odstępach czasu (17 lipca 2012 – 4 grudnia 2013). Zdaniem Sądu Apelacyjnego wiarygodność badań, na które powołuje się powód, ze wskazanych względów, nie jest na tyle duża by uzasadnione było powstanie wątpliwości co do ustaleń stanu faktycznego dokonanych rzez Prezesa Urzędu. Niczego nie zmieniają na tej płaszczyźnie zeznania świadków i strony. Zwrócić należy uwagę, że D. Ś. (2) potwierdziła, iż pracownicy powoda sami pobierali próbki do badań (k. 338).

Nie budzi też zastrzeżeń kwestia zastosowanych w niektórych przypadkach nieakredytowanych metod badawczych. Art. 1 ust. 1 Rozporządzenia Komisji 273/2008 z dnia 5 marca 2008 r. ustanawiającego szczegółowe zasady stosowania rozporządzenia Rady (WE) nr 1255/1999 w odniesieniu do metod analizy oraz oceny jakości mleka i przetworów mlecznych (OJ L 88/1) stanowi, że ustanawia ono niektóre metody referencyjne w odniesieniu do analizy chemicznej, fizycznej i mikrobiologicznej oraz sensorycznej oceny mleka i przetworów mlecznych, które mają być stosowane w ramach uzgodnień przewidzianych we wspólnej organizacji rynku mleka i przetworów mlecznych, określonej rozporządzeniem (WE) nr 1255/1999, jak również zasady stosowania tych metod.

W myśl art. 40 ust. 1 TFUE do osiągnięcia celów wspólnej polityki rolnej ustanawia się wspólną organizację rynków rolnych, która przybiera jedną z następujących form:

a) wspólne reguły konkurencji;

b) obowiązkowa koordynacja różnych krajowych organizacji rynkowych;

c) europejska organizacja rynkowa.

Wyraźnie zaznaczono przy tym, że wspólna organizacja ogranicza się do osiągania celów wspólnej polityki rolnej (art. 40 ust. 2)

Zgodnie z art. 39 ust. 1TFUE, celami wspólnej polityki rolnej są:

a) zwiększenie wydajności rolnictwa przez wspieranie postępu technicznego, racjonalny rozwój produkcji rolnej, jak również optymalne wykorzystanie czynników produkcji, zwłaszcza siły roboczej;

b) zapewnienie w ten sposób odpowiedniego poziomu życia ludności wiejskiej, zwłaszcza przez podniesienie indywidualnego dochodu osób pracujących w rolnictwie;

c) stabilizacja rynków;

d) zagwarantowanie bezpieczeństwa dostaw;

e) zapewnienie rozsądnych cen w dostawach dla konsumentów.

Zakres obowiązku stosowania metod referencyjnych wskazanych w Rozporządzeniu 273/2008 nie obejmuje zatem dokonywania ustaleń na potrzeby decyzji uznających praktyki za naruszające zbiorowe interesy konsumentów, wydawanych przez Prezesa UOKiK na podstawie art. 24 ust. 2 pkt 2 i 3 uokik. Ustalenia te nie są bowiem dokonywane w ramach wspólnej organizacji rynku mleka i przetworów mlecznych.

Wniosek ten znajduje potwierdzenie również w art. 12 ust. 2. Rozporządzenia (WE) nr 882/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie kontroli urzędowych przeprowadzanych w celu sprawdzenia zgodności z prawem paszowym i żywnościowym oraz regułami dotyczącymi zdrowia zwierząt i dobrostanu zwierząt, który stanowi, że właściwe organy mogą jedynie wyznaczać laboratoria, które funkcjonują, podlegają ocenie i są akredytowane zgodnie z określonymi następującymi normami europejskimi biorąc pod uwagę kryteria dotyczące różnych metod badawczych ustanowionych we wspólnotowym prawie paszowym i żywnościowym. Przepis ten wyraźnie dopuszcza zastosowanie przez akredytowane laboratoria metod nieakredytowanych.

Sąd Apelacyjny podziela w związku z powyższym zapatrywanie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W., wyrażone w wyroku z 7 maja 2010 r., VI SA/Wa 126/10, iż „nie ma zatem podstaw do stwierdzenia, iż badania należy prowadzić wyłącznie metodami akredytowanymi.”

Sąd Apelacyjny za prawidłowe uznaje w związku z powyższym ustalenie Prezesa Urzędu, iż produkty, których dotyczy zaskarżona decyzja i, które oznaczone były jako „masło” nie spełniały wymogów stawianych przetworom mlecznym. Sąd Apelacyjny w Warszawie podziela przy tym stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego, wyrażone w wyroku z 1 grudnia 2009 r., sygn. akt II GSK 262/09, iż << z żadnego przepisu prawa ani z istoty przeprowadzonej kontroli nie wynika żeby zdyskwalifikowanie masła pod kątem normy oznaczonej na opakowaniu wymagało ścisłego określenia procentowego udziału tłuszczów roślinnych. Nie ma żadnej wątpliwości, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa krajowego jak i wspólnotowego, a w szczególności art. 2 ust. 2 Rozporządzenia (EWG) Nr 1898/87, „przetwory mleczne" oznaczają produkty uzyskiwane wyłącznie z mleka, przez co należy rozumieć, że można do nich dodać substancje konieczne do ich wytwarzania pod warunkiem, że substancje te nie są używane do zastępowania w całości lub częściowo, jakichkolwiek naturalnych składników mleka. Nazwa „masło" zarezerwowana jest wyłącznie dla przetworów mlecznych, nie może być stosowana do produktu, w którym tłuszcz zwierzęcy (mleczny) został zastąpiony nawet w części tłuszczem roślinnym. Powołany wyżej przepis wyklucza obecność jakiejkolwiek ilości tłuszczu obcego w przetworach mlecznych (maśle). W konsekwencji stwierdzenie w czasie kontroli masła jakiejkolwiek zawartości tłuszczu obcego uzasadniało ustalenie wady masła>>

Całkowicie chybione są wywody powoda zmierzające do wykazania, że z uwagi na poddanie kontroli tylko niewielkiej części jego produktów nieuprawnione jest formułowanie wniosków dotyczących ogólnego obrazu jego działalności na relewantnej płaszczyźnie. Zastosowanie rozumowania indukcyjnego, polegającego na sformułowaniu bardziej ogólnego twierdzenia na podstawie uogólnienia jednostkowych ustaleń jest dopuszczalne. Ze wskazanych względów, Sąd Apelacyjny uznał, że pozwany prawidłowo stwierdził kilkadziesiąt przypadków nieprawidłowości i nie popełnił błędu wysnuwając na tej podstawie wnioski objęte treścią zaskarżonej decyzji. Nie są zatem uprawnione, podniesione w apelacji zarzuty naruszenia przez zaskarżone orzeczenie art. 46 ust. 1 pkt 1 lit. a oraz art. 46 ust. 2 ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia, a także art. 5 w zw. z art. 4 ust. 1 upnpr.

Pozbawione znaczenia dla sprawy są abstrakcyjne wywody powoda dotyczące sposobu rozumienia pojęcia praktyki. W analizowanym przypadku nieprawidłowości trwały przez wiele miesięcy, a ich skutkami dotkniętych był bardzo szeroki krąg konsumentów, dokonujących zakupów w bardzo oddalonych od siebie miejscach. Nie może być zatem żadnych uprawnionych wątpliwości co do tego, że nieprawidłowości nie miały incydentalnego charakteru, lecz tworzyły utrwalony wzorzec postępowania, co w pełni uzasadnia przypisanie im charakteru praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów. Chybiony okazał się zatem, podniesiony w apelacji, zarzut naruszenia przez zaskarżone orzeczenie art. 24 ust. 2 pkt 2 i 3 uokik.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego szkodliwość praktyki objętej zaskarżoną decyzją była bardzo duża. Nieuprawnione oznaczenie produktu nazwą, której wykorzystanie zwiększa popyt na niego godzi w interesy konsumentów zarówno bezpośrednio, skłaniając ich do dokonania zakupu, którego inaczej by nie dokonali, jak i pośrednio, poprzez wywieranie na konkurencyjnych przedsiębiorców presji na obniżanie standardów jakościowych poniżej dopuszczalnych norm. Podkreślić należy również, że skala działalności powoda, która ściśle związana była ze stwierdzonymi nieprawidłowościami była bardzo duża. Nieprawidłowości stwierdzono w wielu odległych miejscowościach, a przychód powoda w 2013 r. wynosił 288.480.467,56 zł.

Podkreślić należy również, że przedmiotowe nieprawidłowości przynosiły korzyści powodowi w postaci zwiększenia popytu na jego towary, mimo zaniechania poczynienia nakładów, które doprowadziłyby do zapewnienia zgodności między ich oznaczeniem a ich rzeczywistą charakterystyką. Zeznający w charakterze strony, T. B., wyraził przypuszczenie, iż przyczyną nieprawidłowości było dążenie do poczynienia oszczędności na kosztach mycia linii (k. 338v.). W tym kontekście, odnosząc się do funkcji prewencyjnej kary, zwrócić należy uwagę, iż skuteczność cywilnych mechanizmów indemnizacji szkód na badanej płaszczyźnie jest bardzo mała. Prawdopodobieństwo efektywnego dochodzenia roszczeń odszkodowawczych przez konsumentów jest nikłe. Podważenie ekonomicznej racjonalności dopuszczania się przez przedsiębiorcę działań podobnych do tych, które stwierdzono zaskarżoną decyzją wymaga zdecydowanej reakcji organów publicznych.

Długi okres, w którym stwierdzano regularnie powtarzające się nieprawidłowości, otrzymywanie przez powoda licznych sygnałów wskazujących na to, że stosowane przez niego oznaczenia produktów były nieodpowiednie i duża skala jego, w pełni profesjonalnej, działalności uzasadniają stwierdzenie, iż przypisać należy mu winę umyślną.

Nie jest trafne stanowisko powoda, że fakt, iż dana decyzja jest pierwszą, która stwierdza dopuszczenie się przez przedsiębiorcę określonych nieprawidłowości uzasadnia obniżenie kary. Stwierdzenie takie nie wynika w szczególności w żaden sposób z tego, że uprzednie naruszenie uzasadnia podwyższenie kary. W niniejszej sprawie Prezes Urzędu nie podwyższył kary z uwagi na poprzednie naruszenia. Ewentualne dopuszczenie się przez powoda kolejnych naruszeń uzasadniałoby nałożenie na niego kolejnych kar. Nie stwierdzenie nieprawidłowości po nałożeniu decyzji w żaden sposób nie uzasadnia obniżenia kary. Powód nie przedstawił też dowodów wskazujących na zaniechanie naruszeń przed wydaniem decyzji, a to na nim na tej płaszczyźnie spoczywał ciężar dowodu. Nic nie wskazuje na to, by ewentualne działania naprawcze zostały efektywnie przeprowadzone przed wydaniem przedmiotowej decyzji. Powód nie wskazał żadnych dowodów w tej kwestii.

Zmiany w strukturze kapitału zakładowego powoda nie stanowią też autonomicznej przesłanki obniżenia kary. W niniejszej sprawie, nabywca udziałów powinien był wiedzieć o toczącym się postępowaniu, a ryzyko zapłaty kary powinno było mieć wpływ na wysokość ceny udziałów. (k 395) Ewentualne bezprawne postępowanie poprzedniego udziałowca przy zawieraniu umowy sprzedaży może natomiast uzasadniać wystąpienie wobec niego z adekwatnymi roszczeniami.

Twierdzenia powoda o tym, iż konieczność uiszczenia kary może zmusić go do zwolnień pracowników, a nawet do ogłoszenia upadłości są całkowicie gołosłowne. Przedsiębiorcy nie zatrudniają pracowników w celach socjalnych, lecz dlatego, że ich praca jest potrzebna do prowadzenia działalności gospodarczej. Brak jakichkolwiek podstaw by przyjąć, że ekonomiczne uzasadnienie dla zatrudniania pracowników przez powoda zostanie podważone z powodu konieczności uiszczenia kary. Nic nie wskazuje też by powód w wyniku jej zapłaty utracić mógł zdolność do realizacji ekonomicznie racjonalnych decyzji gospodarczych dotyczących zatrudnienia. Wskazuje na to w szczególności fakt, że przychód powoda w 2013 r. wynosił 288.480.467,56 zł, a decyzja została wydana 31 grudnia 2014 r. Przy tej wysokości przychodów, uwzględnienie faktu wykazania przez powoda straty w 2014 w wysokości 11.318.245,85 zł nie prowadzi do podważenia proporcjonalności nałożonej kary. Powód miał bardzo dużo czasu na zgromadzenie niezbędnych do uiszczenia kary środków. Fakt, że do zbycia udziałów doszło po wszczęciu postępowania dodatkowo podważa zasadność twierdzeń, iż konieczność uiszczenia przedmiotowej kary zagraża wypłacalności powoda. Gdyby twierdzenia przedsiębiorcy były trafne, nabywca nie byłby bowiem zainteresowany kupnem udziałów.

Podniesione w apelacji powoda zarzuty dotyczące naruszenia przez zaskarżone orzeczenie art. 106 ust. 1 pkt 4 są więc chybione.

Przedstawione argumenty przemawiające przeciwko trafności twierdzeń powoda dotyczących nadmiernej wysokości kary, wskazują jednocześnie za zasadność apelacji pozwanego. Wbrew stanowisku SOKiK, nie ma podstaw do przyjęcia, że sam fakt wykonania decyzji stanowi podstawę do obniżenia kary nałożonej decyzją, której prawidłowość, oceniana na dzień wydania decyzji, nie została przez Sąd zakwestionowana. Okoliczności uzasadniającej obniżenie kary nie stanowi też zmian w strukturze kapitału zakładowego powoda, która dokonała się w końcowej fazie postępowania administracyjnego. Argumenty wskazujące na słuszność tego zapatrywania zostały przedstawione we wcześniejszej części uzasadnienia.

Ze wskazanych wyżej względów, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 479 31a § 1 k.p.c. oraz art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji. Orzeczenie o kosztach oparto na podstawie art. 98 k.p.c., § 14 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. oraz § 14 ust. 2 pkt 1 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Kaczmarek-Kępińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Zalewska,  Marian Kociołek
Data wytworzenia informacji: