VII AGa 1170/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2019-06-07
Sygn. akt VII AGa 1170/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 czerwca 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VII Gospodarczy w składzie:
Przewodniczący: SA Tomasz Wojciechowski
Sędziowie: SA Anna Rachocka
SO del. Tomasz Szczurowski (spr.)
Protokolant: protokolant Karol Banaszek
po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca 2019 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.
przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 23 czerwca 2017 r., sygn. akt XVI GC 834/16
I. oddala apelację;
II. zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. na rzecz (...) spółki akcyjnej w W. kwotę 8 100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt VII AGa 1170/18
UZASADNIENIE
W pozwie z 9 sierpnia 2016 r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. wniosła o zasądzenie od (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. kwoty 300 400,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 15 lipca 2016 r. do dnia zapłaty, nadto żądając zwrotu kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa adwokackiego.
W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na swą rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Wyrokiem z dnia 23 czerwca 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo oraz zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. na rzecz (...) spółki akcyjnej w W. kwotę 14 400 tytułem zwrotu kosztów procesu.
Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i wywody prawne:
Pismem z dnia 27 listopada 2012 r. (...) Hotel sp. z o.o. z siedzibą w K. zwróciła się do (...) S.A. o podanie warunków przebudowy kanalizacji teletechnicznej kolidującej z planowaną rozbudową budynku hotelowego przy ul. (...) w K., do pisma załączając mapę sytuacyjno-wysokościową, na której wskazano kolizję. W odpowiedzi na powyższe (...) S.A. pismem nr (...).SO.211- (...) z dnia 14 lutego 2013 r. poinformowała, że istniejącą sieć teletechniczną należy przebudować na koszt naruszającego stan istniejący, podając jednocześnie techniczne warunki przebudowy.
W dniu 23 stycznia 2015 r. powód, w celu realizacji inwestycji pod nazwą (...) Kongresowe w C.” (dalej też jako: Inwestycja), zawarł z (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibie w C. przedwstępną warunkową umowę sprzedaży nieruchomości położonej w C. przy ul. (...), składającej się z działki ewidencyjnej o numerze (...) o powierzchni 1149 m2, dla której Sąd Rejonowy w Chorzowie XI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...). Przyrzeczona umowa sprzedaży nieruchomości miała zostać zawarta po ziszczeniu się warunku zawieszającego w postaci zakwalifikowania Inwestycji do Inicjatywy (...) w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) oraz wypłaty środków pieniężnych z tego finansowania. Umowa zawierała uprawnienie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane przed zawarciem przyrzeczonej umowy sprzedaży.
W dniu 9 kwietnia 2015 r. powódka zawarła z Bankiem (...) S.A. w W. umowę inwestycyjną udzielenia pożyczki (...), na finansowanie Projektu miejskiego w ramach inicjatywy (...) w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa (...) na lata 2007-2013. Bank udzielił pożyczkobiorcy pożyczki (...) ze środków publicznych, w tym z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na zadanie związane z rewitalizacją Projektu miejskiego w kwocie 5.940.000,00 zł na okres od 9 kwietnia 2015 r. do 30 marca 2030 r. z przeznaczeniem na finansowanie inwestycji (...) kongresowe w C.” (§ 1 ust. 1). Całkowity koszt brutto realizacji Inwestycji wynosił 10.086.000,00 zł (§ 2 ust. 2). Całkowita kwota wydatków kwalifikujących się do objęcia finansowaniem w ramach Inicjatywy (...), związanych z realizacją Projektu miejskiego wynosiła 7.920.000,00 zł. Termin zakończenia realizacji inwestycji strony określiły na 30 listopada 2015 r.
W dniu 22 kwietnia 2015 r. powódka zawarła z Bankiem (...) S.A. umowę kredytu nieodnawialnego celem finansowania uzupełniającego do pożyczki (...) na realizację projektu „Budowa (...) Kongresowego w C.” na kwotę 1.160.000,00 zł. Jako datę końcową okresu wykorzystania kredytu strony wskazały 30 listopada 2015 r.
Decyzją nr (...) z dnia 24 kwietnia 2015 r. Prezydent Miasta C. po rozpatrzeniu wniosku o pozwolenie na budowę z dnia 26 lutego 2015 r. zatwierdził projekt budowlany i udzielił powodowi pozwolenia na budowę zamierzenia budowlanego: budowa budynku biurowo-konferencyjnego z garażem podziemnym wraz z instalacjami wewnętrznymi wodno-kanalizacyjną, wentylacyjną, elektryczną, hydrantową, SAP oraz wjazdem na działkę nr (...) w C. ul. (...) (działka (...)).
Pismem z dnia 21 maja 2015 r., w związku z planowaną budową budynku konferencyjnego i zaistniała kolizją z posadowionymi urządzeniami teletechnicznymi, powódka wezwała (...) spółka akcyjna aby wykazała: tytuł prawny do dysponowania nieruchomością w celu lokalizacji urządzeń teletechnicznych oraz tytuł prawny do dalszego oddawania w najem lub dzierżawę innym operatorom telekomunikacyjnym nieruchomości i udostępniła związane z powyższym dokumenty. Powódka zażądała usunięcia kolizji budowy budynku konferencyjnego z posadowionymi urządzeniami teletechnicznymi poprzez ich usunięcie jako naruszających realizację przysługującego jej prawa własności - w terminie 14 dni od otrzymania wezwania, informując jednocześnie, że w innym przypadku zostaną one usunięte na koszt i ryzyko (...) spółka akcyjna.
W dniu 10 czerwca 2015 r. powódka zawarła z Przedsiębiorstwem (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółką komandytową z siedzibą w K. jako Generalnym Wykonawcą umowę o roboty budowlane, tj. kompleksową realizację robót budowlanych zadania inwestycyjnego „Budowa budynku biurowo-konferencyjnego z garażem podziemnym wraz z instalacjami wewnętrznymi: wodno-kanalizacyjną, wentylacyjną instalacją elektryczną, hydrantową, SAP oraz wjazdem na działce nr (...) w C., zgodnie z harmonogramem rzeczowo-finansowym. Strony uzgodniły, że prace zostaną wykonane do 30 listopada 2015 r.
Pismem z dnia 12 czerwca 2015 r., w odpowiedzi na pismo PHU (...) Sp. z o.o. z dnia 12 maja 2015 r., (...) S.A. poinformowała, że przedłuża ważność wydanych warunków nr (...).SO.211- (...) z dnia 14 lutego 2013 r. na okres 6 miesięcy z uwagą, że dodatkowo do przebudowy należy ująć kabel światłowodowy (...) Sp. z o.o. Sp.j.
Aneksem nr (...) z dnia 15 czerwca 2015 r., do umowy inwestycyjnej z dnia 9 kwietnia 2015 r., strony postanowiły o możliwości wypłaty zaliczki na Rachunek Powierniczy pożyczkobiorcy po spełnieniu określonych warunków zawartych w Umowie Rachunku Powierniczego z dnia 15 czerwca 2015 r. Strony postanowiły, że płatność może nastąpić za koszty poniesione tylko do końca 2015 r.
Po rozpoczęciu prac budowlanych Generalny Wykonawca odkrył na głębokości kilku metrów przewody instalacji teletechnicznej (16 rur). Pismem z dnia 16 czerwca 2015 r. Generalny Wykonawca poinformował powódkę, że w wyniku rozpoczętych prac ziemnych polegających na wykopie obiektowym została zlokalizowana kanalizacja teletechniczna należąca do (...) S.A., która przebiega pod kątem w obrysie realizowanego budynku, kolidując z wykonywanym obiektem. Generalny Wykonawca poinformował, że przerywa prace ziemne do czasu przekładki przedmiotowej kanalizacji, co spowoduje opóźnienie w stosunku do harmonogramu o około 3 miesiące.
W odpowiedzi na pismo z dnia 21 maja 2015 r. (...) spółka akcyjna pismem z dnia 23 czerwca 2015 r. zaproponowała powódce zawarcie stosownej umowy służebności przesyłu, względnie umowy udostępnienia nieruchomości.
W dniu 10 lipca 2015 r. powódka jako kupująca zawarła z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością jako sprzedającą umowę sprzedaży nieruchomości położonej w C., obręb (...), utworzoną z działki ewidencyjnej numer (...) o powierzchni 0,1149 ha, objętej księgą wieczystą nr (...).
W dniu 10 lipca 2015 r. powódka jako Inwestor zawarła z (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. jako Inwestorem Zastępczym umowę o pełnienie czynności zastępstwa inwestycyjnego.
Pismem z dnia 13 lipca 2015 r., w odpowiedzi na pismo PHU (...) Sp. z o.o. z dnia 1 lipca 2015 r., (...) S.A. poinformowała o uzgodnieniu dokumentacji przebudowy sieci teletechnicznej w rejonie ul. (...) w K..
W dniu 14 lipca 2015 r. Inwestor Zastępczy zlecił PHU (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. roboty budowlane polegające na wykonaniu kompleksowych robót teletechnicznych związanych z przekładką sieci teletechnicznej kolidującej z nowo budowanym obiektem hotelowym zgodnie z posiadaną i przekazaną dokumentacją techniczną i projektową wraz ze wszystkimi pracami towarzyszącymi i usunięciem wad w okresie gwarancji zgodnie z warunkami technologicznymi i sztuką budowlaną. Termin zakończenia prac określono na 15 września 2015 r. Wynagrodzenie ryczałtowe określono na kwotę 276.830,43 zł netto. Roboty zostały wykonane w okresie od dnia 22 lipca 2015 r. do dnia 2 października 2015 r. i odebrane przez (...) spółka akcyjna protokołem końcowym z dnia 19 października 2015 r.
W dniu 5 sierpnia 2015 r. (...) sp. z o.o. wystawił na rzecz (...) sp. z o.o. fakturę VAT (...) na kwotę 209.100,00 zł brutto tytułem „Inwestorstwo zastępcze Przekładka sieci O.”.
W dniu 2 września 2015 r. (...) sp. z o.o. wystawił na rzecz (...) sp. z o.o. fakturę VAT (...) na kwotę 159.900,00 zł brutto tytułem „Inwestorstwo zastępcze Przekładka sieci O.”.
W dniu 8 września 2015 r. powódka dokonała na rzecz (...) Sp. z o.o. przelewu kwoty 170.000,00 zł tytułem „zapłata za f (...)” oraz kwoty 46.000,00 zł tytułem „zapłata VAT za fakturę: (...): 39 100 PLN” oraz za VAT do faktury (...) 6900 PLN (...).
W dniu 28 września 2015 r. powódka dokonała na rzecz (...) sp. z o.o. przelewu kwoty 130.000,00 zł tytułem faktury VAT nr (...) ( (...)) oraz kwoty 29.900,00 zł tytułem zapłaty VAT za fakturę (...): 29 900,00 PLN ( (...))
W obszarze projektowanej przebudowy znajdowała się kanalizacja teletechniczna własności (...) S.A. wraz z kablami (...) S.A. oraz innych operatorów: (...), (...) s.c., E., 3S, (...) S.A., (...). Kanalizacja ta została wybudowana w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, a w latach dziewięćdziesiątych została przebudowywana. Kanalizacja była uwidoczniona na mapach geodezyjnych. Prace polegające na przebudowie kanalizacji mogły być prowadzone po wydaniu przez (...) S.A. warunków technicznych, które po uzgodnieniu stanowiły podstawę opracowania projektu budowlanego.
Pismem z dnia 24 czerwca 2016 r. (nadanym przesyłką poleconą w tym samym dniu) powódka reprezentowana przez adwokata wezwała (...) spółkę akcyjną do zapłaty kwoty 300.000,00 zł w terminie 7 dni od doręczenia wezwania.
J. J. (1) działając w ramach prowadzonej przez siebie Kancelarii Adwokackiej wystawił w dniu 24 czerwca 2016 r. na rzecz powódki fakturę VAT nr (...) na kwotę 400,00 zł netto (492,00 zł brutto) tytułem „Konsultacja prawna i list adwokacki do (...) S.A.”
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, których autentyczności nie kwestionowały strony postępowania, a i Sąd nie znalazł podstaw aby odmówić im wiarygodności. Ponadto, Sąd Okręgowy oparł się również na dowodach osobowych z zeznań świadków: J. L., K. P., Z. C.. Sąd Okręgowy dał wiarę zeznaniom świadków w całości, gdyż znajdują one potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Sąd Okręgowy częściowo odmówił wiary świadkowi L. G. w zakresie w jakim zeznała, że podmioty zaangażowane w przygotowanie inwestycji nie miały wiedzy na temat przebiegu kanalizacji teletechnicznej przed rozpoczęciem prac budowlanych.
Sąd Okręgowy zaznaczył, że powództwo należało uznać za bezzasadne.
Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności zbadał czy w ogóle, a jeśli tak to jakiego rodzaju stosunek zobowiązaniowy istniał między stronami sporu. Podkreślono, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż prace polegające na przebudowie należącej do pozwanej kanalizacji teletechnicznej prowadzone były jedynie w oparciu o warunki techniczne ustalone przez pozwaną. Te jednakże nie nosiły cech, które pozwalałyby twierdzić, że pomiędzy stronami powstał stosunek umowny, nie kreowały bowiem ustalonych przez strony obowiązków określonego działania lub zaniechania, pozostając w istocie jedynie podstawą sporządzenia projektu budowlanego we wskazanym zakresie. Strony nie zawarły dodatkowo żadnego porozumienia kreującego ich wzajemne obowiązki.
Skutku w postaci nawiązania stosunku zobowiązaniowego nie sposób przypisać również zdaniem Sądu Okręgowego wezwaniu pozwanej przez powódkę do usunięcia urządzeń teletechnicznych z działki powódki. Wezwanie to stanowiło w istocie jedynie realizację przysługującego powódce na płaszczyźnie prawa rzeczowego roszczenia właściciela o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń (art. 222 § 2 k.c.), co wbrew twierdzeniom powódki nie stanowi wprost o wstąpieniu pozwanej w rolę dłużnika.
Podsumowując powyższe, w odniesieniu do zajętych przez strony w toku postępowania stanowisk, stwierdzić należy, że brak podstaw zarówno do uwzględnienia argumentacji strony pozwanej – w zakresie w jakim przypisywała ona powódce wynikający z istniejącej pomiędzy stronami umowy nienazwanej obowiązek poniesienia kosztów przebudowy, jak też twierdzeń powódki, że działała ona w warunkach określonych w art. 480 k.c., w szczególności wskazując, że jej działanie było wykonaniem zastępczym w nagłym wypadku w rozumieniu § 3 przywołanego przepisu. Stanowisko powódki, jak wynika z wyżej dokonanej analizy nie zasługuje na uwzględnienie już tylko z powodu braku istniejącego po stronie pozwanej zobowiązania. Niezależnie od powyższego, w ocenie Sądu Okręgowego powódka (nie legitymując się udzielonym przez Sąd na podstawie § 1 przywołanego przepisu upoważnieniem) nie wykazała, aby prace wykonane przez nią bez udzielonego przez Sąd w tym zakresie upoważnienia, cechował przymiot nagłego wypadku, co czyniłoby zasadnym jej roszczenie o zwrot kosztów wykonania zastępczego.
W ocenie Sądu Okręgowego, mając na uwadze w szczególności zeznania świadka J. Ż. oraz J. L., uznać należy, że na mapach geodezyjnych terenu przeznaczonego pod inwestycję powódki widniała przedmiotowa kanalizacja techniczna. Ponadto poprzednik prawny powódki (...) Hotel Sp. z o.o. z siedzibą w K. pozyskał od poprzednika prawnego pozwanej warunki techniczne przebudowy kanalizacji, które to później zostały przedłużone przez pozwaną na wniosek działającego na rzecz powódki PHU (...) Sp. z o.o. Powyższe skłania ku stwierdzeniu, że powódka planując inwestycję miała świadomość posadowienia na należącej do niej nieruchomości infrastruktury teletechnicznej, a zaciągając w związku z inwestycją zobowiązania finansowe działała na własne ryzyko, w które winna wkalkulować również potrzebę dokonania wszelkich niezbędnych prac budowlanych.
Mając na uwadze, że powódka wywodziła swoje roszczenie z faktu, że wykonując przebudowę działała jako wierzyciel dokonujący czynności na koszt dłużnika wobec jego zwłoki w wykonaniu zobowiązania (art. 480 k.c.) – a więc z istnienia po stronie pozwanej zobowiązania, a także wobec faktu, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dał podstawy do stwierdzenia, że pomiędzy stronami istniał stosunek umowny, należało rozważyć czy w przedstawionym stanie faktycznym, zaktualizowały się przesłanki odpowiedzialności deliktowej po stronie pozwanej.
Podstawę odpowiedzialności deliktowej zdaniem Sądu Okręgowego stanowi art. 415 k.c. Przesłankami odpowiedzialności z art. 415 k.c. są: zaistnienie zdarzenia szkodzącego (czynu niedozwolonego), wystąpienie szkody, zaistnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem szkodzącym a szkodą, bezprawność zachowania sprawcy czynu niedozwolonego oraz wina sprawcy takiego zdarzenia.
Sąd Okręgowy wskazał, że powódka w toku postępowania nie udowodniła przede wszystkim bezprawności zachowania pozwanej - nie wykazała bowiem, że na pozwanej ciążył konkretny obowiązek działania, którego wykonania pozwana (w sposób zawiniony) zaniechała. Wspomnianego wyżej źródła ewentualnych obowiązków pozwanej można poszukiwać jedynie na gruncie przepisów prawa rzeczowego. W sferze tej, w stosunku do przedmiotowej nieruchomości, powódka występowała jako właściciel, pozwana zaś jako posiadacz samoistny w zakresie wynikającym z posadowienia na tymże terenie należących do niej urządzeń. Powyższe związane jest z istnieniem określonych roszczeń stron, w tym w szczególności roszczenia właściciela o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń (art. 222 § k.c.), jak też określonych domniemań prawnych, które zgodnie z art. 234 k.p.c. wiążą sąd, jeżeli nie zostaną obalone. W sprawie niniejszej ustalono, że pozwana posadowiła swe urządzenia teletechniczne, na należącym do powódki gruncie, już w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Infrastruktura ta w sposób niezakłócony pozostawała na nieruchomości powódki, aż do czasu jej przebudowy. Powyższe stanowi asumpt do stwierdzenia, że pozwana była posiadaczem samoistnym nieruchomości we wskazanym wyżej zakresie (art. 336 k.c. w zw. z art. 339 k.c.), jak też, że stan ten był zgodny z prawem, co wynika z domniemania zawartego w art. 341 k.c. Domniemania powyższe nie zostały skutecznie obalone przez powódkę w toku postępowania. O bezprawności działania pozwanej nie może przesądzać jedynie sam fakt skierowania do niej wezwania do usunięcia urządzeń. Powódka mogłaby dążyć do obalenia ww. domniemania wynikającego z art. 341 k.c. i wykazania bezprawności działania pozwanej w przypadku wyznaczenia jej realnego terminu do wykonania prac i bierności pozwanej w tym zakresie. Zważyć jednak należy, że powódka która bezskutecznie wezwała pozwaną do usunięcia urządzeń teletechnicznych w terminie 14 dni od dnia doręczenia wezwania, sama prowadziła prace w ww. zakresie od dnia 22 lipca 2015 r. do dnia 2 października 2015 r. Samodzielne podjęcie robót wynikało niewątpliwie z determinacji powódki na wykonanie koniecznych prac w ściśle określonym terminie, jednakże jako takie było działaniem wyłącznie na jej ryzyko. Z powyższego należy wyprowadzić wniosek, że pomimo bezspornego między stronami faktu, że strona pozwana nie wykonała przebudowy należącej do niej infrastruktury teletechnicznej, zaniechanie to nie jest obciążone przymiotem bezprawności. Ciężar dowodu w tym zakresie obarczał powódkę, jednakże jej inicjatywa dowodowa w tym zakresie okazała się niewystarczająca.
Nadto w ocenie Sądu Okręgowego powódka nie wykazała na czym polega powstała w jej majątku, a pozostająca w adekwatnym związku przyczynowym z działaniem czy też zaniechaniem pozwanej szkoda. Powódka opierając swoje żądanie na twierdzeniu, że przebudowa infrastruktury technicznej prowadzona była przez nią w okolicznościach nagłego wypadku, a więc na koszt dłużnika, w istocie nie przedstawiła żadnej argumentacji w zakresie powstałej w wyniku zaniechania pozwanej szkody. Uznać zatem należy, że powódka chcąc zrealizować zaplanowaną inwestycję budowlaną działała na własne ryzyko i koszt.
Stwierdzić również należy, że powódka nie wykazała też wysokości powstałej szkody. Na uwadze bowiem mieć należy, że prowadzone prace dotyczyły kanalizacji teletechnicznej dotyczącej nie tylko kabli pozwanej, ale również innych podmiotów ( (...), (...) s.c., E., 3S, (...) S.A., (...)). Powyższe prowadzi do wniosku, że żądanie zwrotu kosztów przebudowy kanalizacji winno być jedynie w odpowiedniej części poniesionych z tego tytułu kosztów skierowane do pozwanej, w pozostałym zaś zakresie dotyczy innych ww. podmiotów.
Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy w całości powództwo oddalił.
O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.
Powyższy wyrok w całości apelacją zaskarżyła powódka, która zarzuciła:
1. naruszenie przepisów postępowania , a to:
a) art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 415 k.c. poprzez wyrokowanie przez Sąd I instancji co do roszczenia o odszkodowanie z tytułu odpowiedzialności deliktowej pozwanej wobec powódki, podczas gdy takie roszczenie nie było objęte żądaniem pozwu, które - co powódka jednoznacznie wskazała zarówno w pozwie (por. str. 5) i w piśmie procesowym z dnia 20 października 2016 r., stanowiącym ripostę na odpowiedź pozwanej na pozew {por. str. 8) - obejmuje wyłącznie roszczenie o zwrot kosztów wykonania zastępczego na podstawie art. 480 § 3 k.c.;
b) art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów wynikającym z zaniechania wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, a to w związku z:
- bezpodstawnym przyjęciem przez Sąd i instancji, że kanalizacja teletechniczna położona przez pozwaną na nieruchomości powódki była uwidoczniona na mapach geodezyjnych (str. 6 uzasadnienia pozwu),
- bezzasadnego przyjęcia, że powódka znała (powinna znać) przebieg kanalizacji teletechnicznej położonej przez pozwaną na nieruchomości powódki, podczas gdy przeczą temu: zeznania świadka J. L., który na rozprawie w dniu 19 kwietnia 2017 r. stwierdził (00:18:36): Rozpoczęliśmy wykopy, kiedy prowadziliśmy wykopy na głębokości kilku metrów (...) okazało się, że od strony północnej biegną nieznane przewody instalacji teletechnicznej. Na mapie była cieniuteńka czerwona linia. Po odkryciu okazało się, że szło 16 rur, które były nieoznaczone i nieznane.; treść przedłożonych przez pozwanego dokumentów, a to projektu budowalnego nr (...), w którym w Części technologicznej pkt. 4 Uwagi końcowe (str. 7) stwierdza się, że: Z uwagi na orientacyjny charakter lokalizacji istniejących urządzeń podziemnych Wykonawca winien zapewnić na czas prowadzenia robót właściwy nadzór techniczny ze strony użytkowników istniejących urządzeń podziemnych;
- bezzasadną odmowę wiary twierdzeniom Prezes Zarządu powódki – L. G. co do tego, że podmioty zaangażowane w przygotowanie inwestycji nie miały wiedzy na temat przebiegu kanalizacji teletechnicznej przed rozpoczęciem prac budowlanych (str. 6 uzasadnienia zaskarżonego wyroku);
2. naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:
-
a) art. 480 § 3 w zw. z art. 222 k.c. poprzez ich nieprawidłową wykładnię skutkującą przyjęciem, że ustalonym w sprawie stanie faktycznym polegającym na posadowieniu na nieruchomości powódki kanalizacji teletechnicznej pozwanej bez tytułu prawnego, powódce nie przysługiwały wobec pozwanej roszczenia o ochronę prawa własności, których korelatem było zobowiązanie pozwanej do zastosowania się do zgłoszonych przez powódkę roszczeń, a tym samym pomiędzy stronami nie istniał stosunek zobowiązaniowy, w którym powódka była wierzycielem, a pozwana dłużnikiem, a w konsekwencji niezastosowanie wskazanego przepisu;
b) art. 480 § 3 k.c., poprzez jego niewłaściwą wykładnię skutkującą przyjęciem, że przepis ten znajduje zastosowanie wyłącznie do zobowiązań umownych, a wobec nieistnienia pomiędzy stronami stosunku umownego niezastosowanie wskazanego przepisu w niniejszej sprawie;
c) art. 480 § 3 k.c. poprzez nieprawidłową wykładnię skutkującą odmową zastosowania wskazanego przepisu w stanie faktycznym ustalonym w sprawie ze względu na błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że okoliczności sprawy nie dają podstaw do przyjęcia zaistnienia „wypadku nagłego", o którym mowa w powołanym przepisie;
d) art. 336 w zw. z art. 352 i art. 305 1 k.c. poprzez ich nieprawidłowe zastosowanie wynikające z przyjęcia przez Sąd I instancji, że pozwana była posiadaczem samoistnym nieruchomości stanowiącej własność powódki, podczas gdy z ustalonego w sprawie stanu faktycznego jednoznacznie wynika, że pozwana, korzystając z nieruchomości powódki w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu, może być co najwyżej uznana za posiadacza wskazanej służebności;
e) art. 341 w zw. z art. 352 § 2 k.c. w zw. z art. 234 i art. 233 § 1 in fine k.p.c. poprzez ich nieprawidłowe zastosowanie wynikające z zaniechania wszechstronnego rozważenia materiału zebranego w sprawie skutkujące przyjęciem, że posiadanie przez pozwaną służebności przesyłu na nieruchomości powódki było zgodne ze stanem prawnym, podczas gdy w przypadku posiadania przez pozwaną służebności przesyłu na nieruchomości powódki przewidziane w art. 341 k.c. domniemanie zgodności z prawem jednoznacznie obalają :
- treść pisma pozwanej z 23 czerwca 2015 r. (k. 84), w którym zaproponowała powódce uregulowanie stanu prawnego korzystania przez pozwaną z nieruchomości powódki poprzez zawarcie stosownej służebności przesyłu, względnie umowy udostępnienia nieruchomości, co Sąd I instancji ustalił na str. 5 uzasadnienia zaskarżonego wyroku,
- zeznania świadka J. Ż., który na rozprawie w dniu 19 kwietnia 2017 r. zeznał (01:19:48) Informowałem podczas spotkania, że O. rozpoczęło starania ustanowienie służebności przesyłu (...) (01:21:42) Nie wiem jaki był tytuł prawny (pozwanej do posadowienia instalacji teletechnicznej na nieruchomości powoda)
- oświadczenie pełnomocnika pozwanej, który na rozprawie w dniu 19 kwietnia 2017 r. oświadczył (01:22:33), że wedle jego wiedzy wniosek o ustanowienie służebności przesyłu nie został złożony.
Wobec powyższego apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty 300.400,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zapłacie od dnia 15 lipca 2016 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanymi, zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania wywołanego niniejszą apelacją, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenia apelacji oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja była bezzasadna i zasługiwała na oddalenie.
Przystępując do merytorycznej analizy niniejszej sprawy należy wskazać, że Sąd Apelacyjny podziela w pełni ustalony przez Sąd Okręgowy stan faktyczny i przyjmuje go za swój własny. Jednocześnie w przeważającej mierze zasługują na podzielenie rozważania prawne Sądu I instancji., które wymagają jednak uzupełnienia.
W tym miejscu należy przypomnieć, że podstawą prawną żądania pozwu był art. 480 § 3 k.c. zgodnie z którym w wypadkach nagłych wierzyciel może, zachowując roszczenie o naprawienie szkody, wykonać bez upoważnienia sądu czynność na koszt dłużnika lub usunąć na jego koszt to, co dłużnik wbrew zobowiązaniu uczynił. Analiza zakresu zastosowania tego przepisu musi uwzględniać § 1 art. 480 k.c. zgodnie z którym w razie zwłoki dłużnika w wykonaniu zobowiązania czynienia, wierzyciel może, zachowując roszczenie o naprawienie szkody, żądać upoważnienia przez sąd do wykonania czynności na koszt dłużnika. Faktem powszechnie wiadomym jest jednak, że uzyskanie sądowego upoważnienia do wykonania zastępczego wymaga czasu potrzebnego na rozpoznanie sprawy przez sąd. Mogą zaś wystąpić sytuacje nagłe, w których ze względu na konkretnie występujące okoliczności nie sposób oczekiwać na uzyskanie upoważnienia. Temu celowi służy właśnie upoważnienie ustawowe zawarte w art. 480 § 3 k.c. Przepis ten został umieszczony w księdze trzeciej kodeksu cywilnego. Powyższe oznacza więc, że dotyczy on sytuacja w której określone działanie nie jest wykonywane przez dłużnika rozumianego jako stronę stosunku obligacyjnego. Ma rację jednak powódka, że zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie zwraca się uwagę na potrzebę szerokiej wykładni art. 480 § 3 k.c. Podnosi się, iż przepis ten należy stosować również wówczas, gdy obowiązek działania określonego podmiotu wynika nie tyle z więzi obligacyjnej, co prawnorzeczowej (zob. W. Popiołek, w: K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. Tom II. Komentarz, Warszawa 2018, komentarz do art. 480, nb. 6; M. Gutowski, Kodeks cywilny. Tom II. Komentarz, Warszawa 2019, s. 1122). W tym miejscu należy wskazać, że w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2017 r. II CNP 30/16, niepubl. uznano, że artykuł 480 § 3 k.c. odnosi się do wykonania wszelkich zobowiązań, niezależnie od źródła ich powstania. Natomiast w wyroku z dnia 23 maja 2013 r. I CSK 531/12, niepubl. Sąd Najwyższy poszedł jeszcze dalej stwierdzając, że wprawdzie uregulowana w art. 480 k.c. instytucja wykonania zastępczego ma zastosowanie w stosunkach zobowiązaniowych, to jednak zasadnie dopuszcza się możliwość jej odpowiedniego zastosowania do obowiązków wynikających z prawa rzeczowego. Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie podziela powyższy pogląd co czyni zasadnym rozważenie, czy ziściły się przesłanki warunkujące skorzystanie przez powódkę z samopomocy wynikającej z art. 480 § 3 k.c. W tym zakresie Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego zgodnie z którym nie można przyjąć, że po stronie pozwanej spółki istniał obowiązek prawnorzeczony przełożenia kanalizacji teletechnicznej znajdującej się na nieruchomości powódki, a ponadto nie można uznać, iż w stosunku do powódki zaszedł przypadek nagły w rozumieniu tego przepisu.
Analizując w pierwszej kolejności istnienie po stronie pozwanej obowiązku przełożenia sieci należy przypomnieć, że powódka w apelacji zarzucała Sądowi I instancji naruszenie art. 480 § 3 w zw. z art. 222 k.c. poprzez ich nieprawidłową wykładnię skutkującą przyjęciem, że w ustalonym w sprawie stanie faktycznym polegającym na posadowieniu na nieruchomości powódki kanalizacji teletechnicznej pozwanej bez tytułu prawnego, powódce nie przysługiwały wobec pozwanej roszczenia o ochronę prawa własności, których korelatem było zobowiązanie pozwanej do zastosowania się do zgłoszonych przez powódkę roszczeń, a tym samym pomiędzy stronami nie istniał stosunek zobowiązaniowy, w którym powódka była wierzycielem, a pozwana dłużnikiem, a w konsekwencji niezastosowaniem wskazanego przepisu. Zdaniem Sądu Apelacyjnego zarzut ten nie mógł być uwzględniony, albowiem nie brał pod uwagę stanu faktycznego niniejszej sprawy. W tym miejscu należy jednak przypomnieć, że powódka twierdziła, iż skoro pozwana nie ma tytułu prawnego do położenia kanalizacji teletechnicznej na działce powódki, to jej działanie jest bezprawne i w konsekwencji przysługuje jej wobec pozwanej roszczenie negatoryjne z art. 222 § 2 k.c., a w związku z tym pozwana jest również zobowiązana do zmiany położenia kanalizacji teletechnicznej, a jeżeli powódka samodzielnie już to uczyniła, to do pokrycia kosztów tych czynności. Aczkolwiek faktem bezspornym jest, że na rzecz pozwanej nie została ustanowiona służebność przesyłu, to jednak zdaniem Sądu Apelacyjnego stanowisko powódki nie wytrzymuje konfrontacji z faktem, iż miarodajną chwila dla ustalenia faktu bezprawności działania pozwanej jest chwila wtargnięcia we władztwo właściciela gruntu na którym została ułożona kanalizacji teletechniczna, do której odnosi się żądanie pozwu w niniejszej sprawie, a zwłaszcza wykazania czyją własnością była wówczas nieruchomość na której kanalizacja teletechniczna została ułożona. Powódka zaś w żadnym zakresie nawet nie przybliżyła okoliczności ułożenia tejże kanalizacji teletechnicznej na aktualnie należącej do niej nieruchomości, jak również nie wykazała czyją własnością była wówczas nieruchomość na której kanalizacja ta została ułożona. Sąd Okręgowy ustalił jednak, że kanalizacja ta została wybudowana w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku i ustalenie to nie było w jakikolwiek zakresie kwestionowane na etapie postępowania apelacyjnego. Kwestia ta ma szczególne znaczenie, albowiem w razie wybudowania instalacji przez przedsiębiorstwo państwowe na nieruchomości stanowiącej własność Skarbu Państwa, zainstalowanie ich stało się ograniczeniem i obciążeniem odnoszonym do prawa własności. Właściciel ma obowiązek znoszenia stanu ukształtowanego położeniem takiej instalacji (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2017 r., III CZP 101/16, OSNC 2017, Nr 11, poz. 123). Już w wyroku z dnia 14 listopada 2012 r. II CSK 176/12, niepubl. stwierdzono, że jeżeli poprzednikiem prawnym właściciela gruntu i właściciela urządzeń przesyłowych (art. 49 k.c.), przebiegających pod powierzchnią tego gruntu, w chwili ich instalacji, był ten sam podmiot prawa, to w procesie negatoryjnym o ich usunięcie (art. 222 § 2 k.c.), właściciel nieruchomości nie może skutecznie powoływać się na bezprawność zachowania następcy prawnego właściciela tych urządzeń. Kontynuacją powyższego stanowiska jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2018 r. II CSK 299/17, niepubl. zapadły w stanie faktycznym analogicznym do tego będącego podstawą żądania pozwu w niniejszej sprawie. W wyroku tym uznano, że zezwolenie przez właściciela na założenie instalacji przesyłowych i ich eksploatację kształtuje nowy stan prawny, powodując nawiązanie między przedsiębiorstwem przesyłowym i właścicielem nieruchomości stosunku cywilnoprawnego charakteryzującego się trwałością i ciągłością (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 15/05, niepubl.). W związku z tym podmiot na który zostało przeniesione prawo własności nieruchomości, nabył to prawo z istniejącym ograniczeniem nieruchomości, ma obowiązek trwałego znoszenia stanu ukształtowanego położeniem zainstalowanych na gruncie urządzeń przesyłowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa przesyłowego i czynności niezbędnych do zapewnienia prawidłowej ich eksploatacji. Zgoda właściciela na określony, zgodny z prawem sposób korzystania przez osobę trzecią z jego nieruchomości uchyla bezprawność działania tej osoby. Powyższe doprowadziło Sąd Najwyższy do przyjęcia tezy o nieudowodnieniu przez powoda (podmiot żądający pokrycia kosztów przesunięcia sieci gazowej), istnienia bezprawności po stronie pozwanego, a w konsekwencji obowiązku pokrycia kosztów przesunięcia tejże sieci. Z sytuacja niezwykle zbliżoną mamy do czynienie w niniejszej sprawie. Jak już bowiem wskazywano powódka twierdziła jedynie, że pozwana nigdy nie uzyskała tytułu prawnego do posadowienia sieci technicznej na nieruchomości powódki. Powyższa okoliczność ma zaś drugorzędne znaczenie w kontekście roszczenia z art. 222 § 2 k.c., jak również roszczenia objętego żądaniem pozwu. Z tego też względu bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostawał zarzut apelacji naruszenia art. 341 w zw. z art. 352 § 2 k.c. w zw. z art. 234 i art. 233 § 1 in fine k.p.c. poprzez ich nieprawidłowe zastosowanie wynikające z zaniechania wszechstronnego rozważenia materiału zebranego w sprawie skutkujące przyjęciem, że posiadanie przez pozwaną służebności przesyłu na nieruchomości powódki było zgodne ze stanem prawnym. Powódka bowiem nie udowodniła okoliczności położenia kanalizacji teletechnicznej na nieruchomości powódki, a więc nie można uznać, że miało tu miejsce bezprawne wtargnięcie we władztwo ówczesnego właściciela nieruchomości, a więc nie można przyjąć, że powódce przysługuje roszczenie negatoryjne, w tym rodzące po stronie pozwanej obowiązek choćby przesunięcia kanalizacji teletechnicznej. Inaczej mówiąc, uwzględniając powyższe orzecznictwo Sądu Najwyższego, powódka nie udowodniła, że przysługuje jej wobec pozwanej roszczenie negatoryjne z art. 222 § 2 k.c. W ocenie Sądu Apelacyjnego to właśnie ta okoliczność ma rozstrzygające znaczenie dla niniejszej sprawie, albowiem skoro powódka nie udowodniła, że przysługuje jej wobec pozwanej roszczenie negatoryjne, to w kontekście stosowanego w drodze analogii art. 480 § 3 k.c. nie można uznać, że pozwana miała obowiązek przesunięcia sieci teletechnicznej znajdującej się na nieruchomości powódki, a tym bardziej, że miała obowiązek pokrycia kosztów poniesionych w tym zakresie przez powódkę. Argumentację powyższa, w ocenie Sądu Apelacyjnego, wzmacnia art. 291 k.c. zgodnie z którym jeżeli po ustanowieniu służebności gruntowej powstanie ważna potrzeba gospodarcza, właściciel nieruchomości obciążonej może żądać za wynagrodzeniem zmiany treści lub sposobu wykonywania służebności, chyba że żądana zmiana przyniosłaby niewspółmierny uszczerbek nieruchomości władnącej. Przepis ten nie ma rzecz jasna zastosowania w niniejszej sprawie, albowiem na rzecz pozwanej nie doszło do ustanowienia jakiejkolwiek służebności gruntowej. Niemniej z normy tej wynika, że w razie ustanowienia takiej służebności właściciel nieruchomości obciążonej (a więc będący w sytuacji zbliżonej do powódki) może żądać zmiany sposobu wykonania służebności, ale jest zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia z tego tytułu, natomiast właściciel nieruchomości władnącej (a wiec podmiot będący w sytuacji zbliżonej do pozwanej) nie jest zobowiązany do pokrycia kosztów zmiany sposobu wykonania tejże służebności. Powyższy przepis w ocenie Sądu Apelacyjnego tym bardziej przemawia za koniecznością wykazania przez powódkę istnienia po stronie pozwanej obowiązku przeniesienia na jej koszt kanalizacji teletechnicznej, co jak już wskazywano wiąże się z obowiązkiem dowodzenia w jakich okolicznościach doszło do wkroczenia pozwanej (lub jej poprzednika prawnego) w sytuację prawną ówczesnego właściciela nieruchomości. Skoro powódka okoliczności tej nie wykazała, to tym samym nie udowodniła, że działanie pozwanej było wówczas bezprawne, a więc że może domagać się od pozwanej na zasadzie art. 222 § 2 k.c. przesunięcia kanalizacji teletechnicznej. Powyższe okoliczność była w ocenie Sądu Apelacyjnego wystarczającą podstawą potwierdzającą trafność stanowiska Sądu Okręgowego, a w konsekwencji przemawiającą za oddaleniem apelacji jako bezzasadnej na podstawie art. 385 k.p.c. Ma rację apelujący, że Sąd I instancji z naruszeniem art. 336 w zw. z art. 352 i art. 305 1 k.c. ustalił, że pozwana spółka jest posiadaczem nieruchomości. Trzeba zaś przypomnieć, że zgodnie z art. 336 k.c. posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny). Strona pozwana nigdy nie twierdziła, że włada przedmiotową nieruchomością jak którykolwiek z wyżej wymienionych podmiotów i twierdzeń takich nie zgłaszała również na etapie postępowania apelacyjnego. Pozwana mogłaby być natomiast traktowana jako posiadacz służebności. Niemniej z przytoczonych wyżej względów okoliczność ta nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, a wobec tego błędne wywody Sądu Okręgowego w powyższym zakresie nie miały wpływu na ocenę wydanego przezeń wyroku.
Niezależnie jednak od powyższego nawet gdyby powódka udowodniła istnienie po stronie pozwanej obowiązku przesunięcia kanalizacji teletechnicznej, to kolejnym jej obowiązkiem, zgodnie z art. 480 § 3 k.c. było wykazanie, że zachodził wypadek nagły uzasadniający działanie powódki bez upoważnienia sądu. Sąd Okręgowy trafnie zdaniem Sądu Apelacyjnego uznał, że taki przypadek nagły nie zachodził. W tym zakresie powódka zarzuciła art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów wynikające z zaniechania wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, a to w związku z bezpodstawnym przyjęciem przez Sąd i instancji, że kanalizacja teletechniczna położona przez pozwaną na nieruchomości powódki była uwidoczniona na mapach geodezyjnych , jak również bezzasadnego przyjęcia, ze powódka znała (powinna znać) przebieg kanalizacji teletechnicznej położonej przez pozwaną na nieruchomości powódki, podczas gdy przeczą temu zeznania świadka J. L., który na rozprawie w dniu 19 kwietnia 2017 r. stwierdził (00:18:36): rozpoczęliśmy wykopy, kiedy prowadziliśmy wykopy na głębokości kilku metrów (...) okazało się, że od strony północnej biegną nieznane przewody instalacji teletechnicznej. Na mapie była cieniuteńka czerwona linia. Po odkryciu okazało się, że szło 16 rur, które były nieoznaczone i nieznane; treść przedłożonych przez pozwaną dokumentów, a to projektu budowalnego nr (...), w którym w Części technologicznej pkt. 4 Uwagi końcowe (str. 7) stwierdza się, że z uwagi na orientacyjny charakter lokalizacji istniejących urządzeń podziemnych wykonawca winien zapewnić na czas prowadzenia robót właściwy nadzór techniczny ze strony użytkowników istniejących urządzeń podziemnych, jak również bezzasadną odmowę wiary twierdzeniom Prezes Zarządu powoda - L. G. co do tego, że podmioty zaangażowane w przygotowanie inwestycji nie miały wiedzy na temat przebiegu kanalizacji teletechnicznej przed rozpoczęciem prac budowlanych. W tym miejscu należy wskazać, że zwłaszcza w świetle zeznań świadka J. L. oczywistym jest, że istnienie kanalizacji teletechnicznej było naniesione na mapę (zeznania świadka J. L. – protokół elektroniczny 00:30:07-00:33:40). W ocenie Sądu Apelacyjnego już powyższa okoliczność oznacza, że sieć teletechniczna co do zasady na mapie się znajdowała i jeżeli powódka planowała rozpocząć inwestycje na tej nieruchomości to powinna zapoznać się z uwarunkowaniami technicznymi, w tym z mapą geodezyjną i istniejącymi na nieruchomości ograniczeniami. Jeżeli temu uchybiła, to późniejszej sytuacji zdaniem Sądu Apelacyjnego nie można kwalifikować jako przypadku nagłego w rozumieniu art. 480 § 3 k.c. i ustalenia Sądu Okręgowego zasługują w pełni na podzielenie. Trafnie również Sąd Okręgowy ocenił wiarygodność przesłuchania strony powodowej w kontekście braku jej wiedzy o instalacjach zalegających na nieruchomości. W związku z zeznaniami świadka J. L., jak również czasu w którym powódka rozpoczęła czynności zmierzające do przesunięcia kanalizacji teletechnicznej, trudno dać wiarę przesłuchaniu powódki w zakresie w którym twierdziła, że o istnieniu instalacji dowiedziała się dopiero po rozpoczęciu prac. Wniosku o braku zajścia sytuacji nagłej w rozumieniu art. 480 § 3 k.c. w żadnej mierze nie zmienia fakt, iż inwestycja prowadzona przez powódkę na tejże nieruchomości była finansowana ze środków pochodzących z pożyczki J. udzielonej przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego z ograniczeniami czasowymi związanymi z tą inwestycją. Jeżeli bowiem powódka będąc świadoma ograniczeń występujących na nieruchomości lub mogąc być świadomym tego faktu, podejmuje działania związane z pozyskaniem środków z tego Funduszu, to sytuacji tej nie można uznać za nagłą w rozumieniu art. 480 § 3 k.c. Dokonując takiego też ustalenia Sąd Okręgowy nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. Niezależnie jednak od powyższego trzeba przypomnieć, że poprzednik prawny powódki wystąpił do pozwanej o określenie warunków technicznych przebudowy i zabezpieczenia infrastruktury telekomunikacyjnej w rejonie ul. (...) w K. i warunki takie uzyskał w dniu 14 lutego 2013 r. (k. 148-149). W warunkach tych opisano kanalizację teletechniczną znajdująca się na nieruchomości, wskazując w szczególności na ilość kabli miedziowych i światłowodowych. Fakt więc przebiegu przez nieruchomość tych kabli, także co do ich ilości był znany i przynajmniej nie powinien dla powódki stanowić zaskoczenia, co tym bardziej podziela zasadność wniosków Sądu Okręgowego. Powódka musiała mieć wiedzę o tychże warunkach skoro już w dniu 27 maja 2015 r. udzieliła pełnomocnictwa R. W. w szczególności w postępowaniu o przekładkę infrastruktury technicznej. Nie można pominąć, że powódka udzieliła powyższego pełnomocnictwa przed dniem podpisania umowy o roboty budowlane, co nastąpiło dopiero w dniu 10 czerwca 2015 r., przy czym roboty rozpoczęto w dniu 22 czerwca 2015 r. co również potwierdza, że musiała ona zdawać sobie sprawę z położenia kabli na przedmiotowej nieruchomości. W tym kontekście nie sposób zdaniem Sądu Apelacyjnego kwestionować ustaleń Sądu Okręgowego. Z analogicznych też względów nie można podzielić zarzutu naruszenia art. 480 § 3 k.c. poprzez nieprawidłową wykładnię skutkującą odmową zastosowania wskazanego przepisu w stanie faktycznym ustalonym w sprawie ze względu na błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że okoliczności sprawy nie dają podstaw do przyjęcia zaistnienia „wypadku nagłego", o którym mowa w powołanym przepisie. Trzeba bowiem zaznaczyć, że nagłym wypadkiem w rozumieniu art. 480 § 3 k.c. jest np. sytuacja awaryjna, zagrażająca życiu, zdrowiu lub powstaniem poważnej szkody (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 6 maja 2005 r., VI ACa 1087/04, niepubl.). Chodzi więc o sytuację gdy wierzycielowi grozi niepowetowana strata, gdy świadczenie późniejsze utraci dla wierzyciela znaczenie lub gdy z innych uzasadnionych przyczyn nie może on czekać na prawomocne rozstrzygnięcie sądu. Z przytoczonych już względów nie można przyjąć, że sytuacja taka zachodzi w niniejszej sprawie, albowiem wiedza o przebiegu przez nieruchomość powódki kanalizacji teletechnicznej była co najmniej od udzielenia warunków jej przebudowy i powódka podejmując działania w celu sfinalizowania na tej nieruchomości inwestycji finansowej w ramach programu (...) powinna uprzednio ustalić stan nieruchomości. Jeżeli zaś tego nie uczyniła, to okoliczność ta tylko ją obciąża. W konsekwencji brak zajścia w niniejszej sprawie sytuacji nagłej w rozumieniu art. 480 § 3 k.c. również stanowił samodzielną podstawą oddalenia powództwa, a obecnie dowodzi bezzasadności apelacji i również musiał skutkować wydaniem orzeczenia na podstawie art. 385 k.p.c.
Kolejną wreszcie okolicznością potwierdzającą zasadność zaskarżonego wyroku jest fakt niewykazania przez powódkę kosztów związanych z przeniesieniem sieci teletechnicznej będącej własnością pozwanej. Kwestia ta była artykułowana przez pozwana w toku postepowania przed Sądem Okręgowym, jak również w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Wyraźnie wskazano, że prowadzone prace dotyczyły kanalizacji teletechnicznej obejmującej nie tylko kable pozwanej, ale również innych podmiotów ( (...), (...) s.c., E., 3S, (...) S.A., (...)). Okoliczność ta wynika również z decyzji pozwanej określającej warunki techniczne przebudowy w której wskazano, że w zakresie kabli innych operatorów należy zwrócić się do nich o warunki przebudowy lub zabezpieczenia (k. 148-v). Powyższe ma odzwierciedlenie również w protokołach odbioru robót w dniu 2 września 2015 r. (k. 107-112) oraz 5 sierpnia 2015 r. (k. 114-119). W protokołach tych wyraźnie wskazano, że na koszty wystawione przez powódkę na pozwaną składają się również koszty związane z montażem i demontażem kabli podmiotów trzecich. Powódka zaś z niewiadomych względów żądała w niniejszym procesie pokrycia tych kosztów w pełni przez pozwaną, co jest całkowicie nielogiczne, tym bardziej, że każdy z operatorów w podawanych warunkach przełożenia własnych kabli wskazywał, że powódka będzie musiała to zrobić na własny koszt (k. 310-317). Poza tym na podstawie powyższych protokołów nie można ustalić kosztów poniesionych przez powódkę, a związanych z infrastrukturą pozwanej, albowiem znaczna ilość prac miała charakter nieprzypisany żadnemu podmiotowi i nie można ustalić, czyich kabli prace te dotyczyły. Powódka na żadnym etapie postępowania do okoliczności tej się nie odniosła. Nie wyjaśniła w szczególności dlaczego dochodzi od pozwanej kosztów związanych z przeniesieniem kabli podmiotów trzecich oraz w jakim zakresie prace nieprzypisane komukolwiek dotyczą pozwanej. Powódka nie podważyła jednocześnie ustalenia Sądu Okręgowego w tym zakresie, nie formując jakiegokolwiek zarzutu. W tym jednak kontekście należy stwierdzić, że powództwo w niniejszej sprawie także dlatego nie mogło być uwzględnione, albowiem zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na ustalenie jakie koszty powódka poniosła w związku z przełożeniem kanalizacji teletechnicznej należącej do pozwanej. Okoliczność ta stanowiła również samodzielną podstawę oddalenia apelacji jako bezzasadnej (art. 385 k.p.c.).
W ocenie Sądu Apelacyjnego całkowicie błędny był również zarzut art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 415 k.c. poprzez wyrokowanie przez Sąd I instancji co do roszczenia o odszkodowanie z tytułu odpowiedzialności deliktowej pozwanego wobec powoda, podczas gdy takie roszczenie nie było objęte żądaniem pozwu, które - co powód jednoznacznie wskazał zarówno w pozwie (por. str. 5) i w piśmie procesowym z dnia 20 października 2016r., stanowiącym ripostę na odpowiedź pozwanego na pozew {por. str. 8) - obejmuje wyłącznie roszczenie o zwrot kosztów wykonania zastępczego na podstawie art. 480 § 3 kodeksu cywilnego. Trzeba bowiem zaznaczyć, że Sąd rozpoznający sprawę nie jest związany podstawą prawną podaną przez powódkę i ustalony w sprawie stan faktyczny obowiązany jest przenalizować w świetle przepisów prawa materialnego. Nie można więc twierdzić, iż rozważanie przez Sąd Okręgowy roszczenia powódki w kontekście art. 415 k.c. stanowiło naruszenie art. 321 § 1 k.p.c. Do naruszenia tego nie mogło dojść także z tego względu, że Sąd Okręgowy trafnie nie znalazł podstaw do uwzględnienia żądania pozwu również w świetle art. 415 k.c.
Ostateczne więc apelacja w niniejszej sprawie, z przytoczonych szczegółowo względów, zasługiwał na oddalenie w całości (art. 385 k.p.c.).
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Postępowanie apelacyjne zostało w całości wygrane przez stronę pozwaną. Zasadnym było więc zasądzenie na jej rzecz pełnych poniesionych przez nią kosztów postępowania apelacyjnego na które składały się koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym w kwocie 8100 zł, których wysokość została ustalona na podstawie § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015, poz. 1804 z póź. zm).
Z powyższych względów orzeczono jak w sentencji wyroku.
Anna Rachocka Tomasz Wojciechowski Tomasz Szczurowski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Tomasz Wojciechowski, Anna Rachocka
Data wytworzenia informacji: