Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VII AGa 1616/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2018-06-07

Sygn. akt VII AGa 1616/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 czerwca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA – Dorota Wybraniec

Sędzia SA – Marcin Łochowski (spr.)

Sędzia SA – Magdalena Sajur-Kordula

Protokolant: – sekr. sąd. Izabela Sokołowska

po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa L. M.

przeciwko Przedsiębiorstwu (...) sp. z o.o. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 23 października 2015 r., sygn. akt XXVI GC 595/13

I. oddala apelację;

II. zasądza od Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. w W. na rzecz L. M. kwotę 13 114 zł (trzynaście tysięcy sto czternaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego przed Sądem Najwyższym i postępowania apelacyjnego

Sygn. akt VII AGa 1616/18

UZASADNIENIE

L. M. wniosła o zasądzenie od Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. w W. kwoty 236 150,29 zł tytułem części wynagrodzenia należnego za prace wykonane na podstawie umowy (...) z dnia 7 marca 2011 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 maja 2012 r. oraz kosztami procesu.

W dniu 27 czerwca 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym uwzględnił powództwo w całości wraz z kosztami procesu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana spółka wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów procesu. Strona pozwana wskazała, że wierzytelność dochodzona przez powódkę nie istnieje, ponieważ została umorzona poprzez potrącenie wzajemnych wierzytelności. Oświadczenie strony pozwanej obejmowało wierzytelności w łącznej kwocie 409 685,20zł z tytułu zniszczeń i napraw w szalunkach oraz z tytułu straty poniesionej przez pozwaną spółkę w związku z nieterminowym wykonaniem umowy przez powódkę.

Wyrokiem z dnia 23 października 2015 r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 231 306,61 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 17 maja 2012 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części i obciążył pozwanego kosztami procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że strony w dniu 7 marca 2011 r. zawarły umowę o roboty budowalne nr 91/03/11. Przedmiotem umowy było wykonanie przez powódkę robót żelbetowych budynku hotelowego. Strony ustaliły, że wynagrodzenie nie będzie miało charakteru ryczałtowego, ale płatne będzie według stawek określonych w załączniku nr 1 do umowy. Wysokość wynagrodzenia zostanie określona po złożeniu kompletu obmiarów z wykonanych robót. Termin zakończenia robót ustalono na 31 maja 2011r.

Zgodnie z § 6 pkt 8 umowy do obowiązków powódki, należało m.in. przyjęcie na swój stan szalunków i pokrycie kosztów napraw zniszczonych lub zagubionych elementów. Natomiast, stosownie do § 8 umowy wykonawca zobowiązał się zapłacić zamawiającemu za zwłokę w oddaniu określonego w umowie przedmiotu odbioru karę umowną w wysokości 0,5% wynagrodzenia netto za każdy dzień zwłoki.

Powódka zakończyła roboty budowlane z końcem lipca 2011r. W sierpniu trwały jeszcze prace związane z czyszczeniem szalunków. Umówione roboty budowlane zostały przez powódkę wykonane w całości i pozwana spółka nie zgłaszała zastrzeżeń, co do faktu ich wykonania, ani też co do jakości tych robót.

Powódka pismem z dnia 20 października 2011 r. wezwała stronę pozwaną do protokolarnego odbioru wykonania przedmiotu umowy. Protokół końcowego odbioru robót został podpisany 4 listopada 2011 r. W pkt 6.2 protokołu zostało wskazane, że roboty nie zostały wykonane w terminie. W pkt 8 została określona wartość kosztów napraw i zagubionych szalunków na kwotę 48 508,37zł.

Pismem z dnia 13 grudnia 2011r. powódka wezwała pozwaną spółkę do zapłaty dochodzonych pozwem kwot, ale strona pozwana pismem z dnia 5 stycznia 2012 r. odmówiła zapłaty z uwagi na ich umorzenie w wyniku „kompensaty/potrącenia” wzajemnych należności, do którego doszło wskutek złożenia w dniu 25 listopada 2011 r. oświadczenia o potrąceniu.

Zgodnie z § 2 zd. 1 umowy stron materiał i sprzęt potrzebny do wykonania przedmiotu umowy zapewnić miała strona pozwana. Powódka przejęła na swój stan szalunki. Szalunki powinna zdać z chwilą, gdy były już zbędne do wykonania robót budowlanych. Roboty budowlane, jak wynika z dziennika budowy, przeciągnęły się do 12 sierpnia 2011 roku, co spowodowało konieczność wynajęcia szalunków na dalsze okresy. Powódka nie zdała szalunków od razu po zakończeniu robót, gdyż zdawanie szalunków przeciągnęło się aż do końca sierpnia 2011 r.

Wskutek przedłużenia terminu zakończenia robót oraz zdania szalunków strona pozwana poniosła następujące koszty: (1) wynagrodzenie za najem szalunków i korzystanie z usługi dźwigowej po upływie umownego terminu wykonania robót budowlanych w wysokości 350 019,90 zł; (2) koszty zniszczeń i zagubień w szalunkach w wysokości 59 665,30 zł.

Sąd pierwszej instancji przyjął, że strony były związane umową o roboty budowlane. Nie było sporne, że powódka wykonała roboty objęte umową co uzasadniało jej prawo do wynagrodzenia. Wysokość wynagrodzenia również nie była sporna; podobnie jak termin, w którym powódka powinna zgodnie z umową zakończyć roboty budowlane, faktyczny termin zakończenia przez powódkę robót budowlanych, zdania szalunków i zejścia z budowy, wysokość kosztów, jakie pozwana poniosła tytułem najmu szalunków w kolejnych miesiącach i zapewnienia usługi dźwigowej, fakt istnienia zniszczeń i zagubień w szalunkach, wartość szkody poniesionej w związku ze zniszczeniami i zagubieniami szalunków. Sporne było jedynie to, czy wierzytelność powódki o zapłatę wynagrodzenia wygasła wskutek potrącenia dokonanego przez pozwanego. Do potrącenia pozwany przedstawił wzajemną wierzytelność z tytułu odszkodowania za szkodę, jaką poniósł wskutek niewykonania prac przez powoda w terminie.

Sąd Okręgowy ustalił, że powódka zakończyła roboty budowlane w dniu 12 sierpnia 2011 r., a protokół odbioru został podpisany 4 listopada 2011 r. Powódka nie zdała szalunków od razu po zakończeniu robót, gdyż zdawanie szalunków przeciągnęło się aż do końca sierpnia 2011 r. Powódka nie kwestionowała faktu, że nie ukończyła robót w terminie. Podnosiła jedynie, że nastąpiło to z przyczyn, za które nie ponosi odpowiedzialności. W ocenie Sądu pierwszej instancji, powódka nie dochowała należytej staranności, gdyż przed podpisaniem umowy miała świadomość tego, gdzie będzie prowadzona inwestycja, a zachowanie należytej staranności wymaga rozważenia faktu, że budowa w środku lasu z założenia może powodować problemy z dojazdem sprzętu. W konsekwencji, Sąd Okręgowy uznał, że powódka nie wykonała prac budowlanych w terminie z powodu okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność, wskutek czego pozwany poniósł szkodę w postaci dodatkowych kosztów wynajmu i zagubienia szalunków oraz wynajmu dźwigów (za dalszy okres ponad datę końcową określoną w umowie).

Sąd pierwszej instancji zważył jednak, że w umowie o roboty budowlane strony zastrzegły, iż powódka zapłaci pozwanemu karę umowną za zwłokę w oddaniu przedmiotu umowy w wysokości 0,5% wynagrodzenia netto za każdy dzień zwłoki. Zgodnie z art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Pozwany w toku procesu wielokrotnie wskazywał, że nie przedstawił powódce do potrącenia wierzytelności z tytułu kary umownej, a jedynie wierzytelność o odszkodowanie na zasadach ogólnych. Stanowisko takie pozwany uzasadniał w dwojaki sposób. Najpierw (w sprzeciwie) faktem, że skoro w umowie zastrzeżono kary umowne zarówno za niewykonanie w terminie zobowiązań pieniężnych, jak i niepieniężnych, to całe postanowienie umowne dotyczące kar umownych jest nieważne. Następnie tym, że zastrzeżenie w umowie kar umownych jest nieważne, gdyż nie są one określone w konkretnej wysokości. Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska pozwanego o nieważności zastrzeżenia kary umownej.

W § 8 ust. 2 strony postanowiły, że pozwany zapłaci powódce karę umowną za zwłokę w zapłacie i to postanowienie zgodnie z treścią art. 483 § 1 k.c. jest nieważne. Nie oznacza to, że nieważne jest także postanowienie zawarte w § 8 ust. 1 umowy. Zgodnie bowiem z art. 58 § 3 k.c. jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.

Co do drugiego zarzutu strony pozwanej Sąd Okręgowy podzielił pogląd, że wynikający z art. 483 k.c. obowiązek określenia sumy pieniężnej podlegającej zapłacie w związku z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania niepieniężnego jest spełniony nie tylko w sytuacji, gdy strony z góry określają wysokość kary umownej, ale również, gdy w treści umowy wskazują podstawy do finalnego określenia jej wysokości ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2012 r., V CSK 515/11). Zastrzeżenie w umowie kary umownej wskazywało, że stanowi ona konkretnie wskazany procent wynagrodzenia. Wynagrodzenie, co prawda, nie było ustalone ryczałtowo, tylko obmiarowo, ale podstawy do jego ustalenia zostały dokładnie wskazane w załączniku nr 1 do umowy. Zresztą, w toku całego postępowania żadna ze stron nie podnosiła zarzutu, aby wysokość wynagrodzenia przysługującego powódce była sporna. W umowie łączącej strony kara umowna nie została wyrażona wprost w pieniądzu, ale przez odwołanie do określonych parametrów w postaci określonego procentu wynagrodzenia oraz liczby dni zwłoki.

Pozwany jednak, co wielokrotnie podkreślał, nie dochodził od powódki, w drodze złożonego oświadczenia o potrąceniu, wierzytelności z tytułu kary umownej, ale – wierzytelności z tytułu odszkodowania na zasadach ogólnych. W wypadku istnienia ważnego zapisu z tytułu kary umownej wierzyciel może żądać jedynie zapłaty kary umownej, a nie przysługuje mu prawo wyboru pomiędzy żądaniem zapłaty kary umownej, a dochodzeniem odszkodowania na zasadach ogólnych.

Sąd pierwszej instancji uznał, że wskutek zastrzeżenia w umowie kary umownej nie istniała wzajemna wierzytelność pozwanego o odszkodowanie i dlatego złożone przez pozwanego oświadczenie o potrąceniu nie wywołało skutków w postaci umorzenia wzajemnej wierzytelności. Skoro złożone oświadczenie o potraceniu nie doprowadziło do umorzenia wierzytelności powódki, to sąd uznał roszczenie powódki za zasadne i zasądził w całości kwotę dochodzoną pozwem.

O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 oraz art. 100 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania.

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w części, tj. w zakresie uwzględniającym powództwo (pkt 1.) i rozstrzygającym o kosztach procesu (pkt 3.), zarzucając temu orzeczeniu naruszenie:

- art. 233 § 1 k.p.c. wskutek błędnej oceny materiału dowodowego, tj. przez: (1) nieprawidłową ocenę treści umowy z dnia 7 marca 2011 r, nr 91/03/11, wyrażającą się w ustaleniu, iż zawarte w umowie postanowienia regulujące kary umowne są ważne, podczas gdy postanowienia te są nieważne, (2) nieprawidłową ocenę treści faktur nr (...) jako określających wysokość wynagrodzenia ustalonego na podstawie umowy nr (...), podczas gdy należności objęte tymi fakturami odnosiły się do robót, wykraczając ponad wynagrodzenie wyliczone według stawek określonych w umowie, (3) nieprawidłową ocenę treści oświadczenia o kompensacie z dnia 25 listopada 2011 r., faktury VAT nr (...), protokołu końcowego odbioru robót z dnia 4 listopada 2011 r., faktur VAT wystawionych przez (...) S.A. na (...) sp. z o.o. wraz ze specyfikacją, korespondencji e-mail z rozliczeniem szalunków przez pominięcie, iż potrącenie roszczeń obejmuje m.in. szkodę z tytułu zniszczeń i zagubień szalunków oraz koszt napraw szalunków, niezależnie od szkody z tytułu zwłoki w wykonaniu umowy przez powódkę;

- art. 65 § 1 i 2 k.c. przez błędną wykładnię § 8 umowy nr (...) z dnia 7 marca 2011 r., § 4 ust. 1 tejże umowy oraz załącznika nr 1 do umowy przez uznanie, że umowa zawiera ważne postanowienia dotyczące kar umownych, podczas gdy postanowienia dotyczące kar umownych są nieważne;

- art. 65 § 1 i 2 k.c. przez błędną wykładnię § 8 umowy nr (...) dnia 7 marca 2011 r. oraz § 6 ust. 8 tejże umowy poprzez pominięcie, iż zastrzeżenie kar umownych obejmowało zwłokę w oddaniu przedmiotu umowy, zwłokę w usunięciu wad i usterek, spowodowanie przerwy i odstąpienie, nie obejmowało zaś szkód z tytułu zniszczeń i zagubień w szalunkach, które mogą być potrącone niezależne od kompensaty kar umownych i są niezależne od zwłoki w wykonaniu umowy;

- art. 483 § 1 k.c. przez błędną wykładnię, wyrażającą się w przyjęciu, iż strony w umowie mogą ustalić kryteria wyliczenia wysokości kary umownej skutkujące tym, że wysokość kary umownej zostanie określona w przyszłości, podczas gdy przepis ów stanowi, że kara umowna winna być wskazana w konkretnie określonej wysokości lub możliwa do ustalenie przez posłużenie się miernikami wysokości, jeżeli ustalenie kwoty byłoby tylko czynnością arytmetyczną.

W konsekwencji, pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części przez oddalenie powództwa w całości i obciążenie powódki kosztami procesu za obie instancje.

Na skutek apelacji, Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 29 września 2017 r. uchylił wyrok Sądu Okręgowego w zaskarżonej części i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Wyrok ten został uchylony postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2018 r. wydanym na skutek zażalenia powódki. Sąd Najwyższy przyjął, że brak było podstaw do stwierdzenia, iż Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c.

Sąd Apelacyjny po ponownym rozpoznaniu sprawy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest bezzasadna.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne Sąd Okręgowego opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i przyjmuje je za własne. Stan faktyczny w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia nie jest zresztą sporny. Wymaga jedynie uzupełnienia w zakresie podniesionego przez pozwanego zarzutu potrącenia. Natomiast, Sąd Apelacyjny nie w pełni zgadza się z dokonaną w niniejszej sprawie przez Sąd pierwszej instancji oceną prawną w odniesieniu do zarzutu potrącenia. Przyczyn uwzględnienia powództwa należy wobec tego poszukiwać na innej płaszczyźnie.

Sąd Apelacyjny wskazuje, że nie było sporu, iż powódka wykonała roboty objęte umową co uzasadniało jej prawo do wynagrodzenia. Wysokość wynagrodzenia również nie była sporna. Sporne było jedynie to, czy wierzytelność powódki o zapłatę wynagrodzenia wygasła wskutek potrącenia dokonanego przez pozwanego.

Pozwany przedstawił do potrącenia wierzytelność wzajemną obejmującą odszkodowanie z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania, tj. wykonania umowy po terminie. Oświadczenie o potrąceniu zostało sformułowane w piśmie z dnia 25 listopada 2011 r. (k.73). Na to oświadczenie powołała się strona pozwana zarówno w korespondencji przedprocesowej (pismo z dnia 5 stycznia 2012 r. – k.35), jak i w sprzeciwie od nakazu zapłaty (k.60). Powódka w odpowiedzi zarzuciła, że oświadczenie o potrąceniu nie jest skuteczne, ponieważ wierzytelność przedstawiona do potrącenia nie była wymagalna (odpowiedź na sprzeciw od nakazu zapłaty – k.199). Pozwany nie ustosunkował się do tego zarzutu. Sąd Okręgowy nie badał skuteczności podniesienia przez pozwanego zarzutu potrącenia, koncentrując swoje rozważania wokół istnienia wierzytelności wzajemnej przedstawionej do potrącenia.

Zgodnie z art. 498 § 1 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Nie budzi zatem wątpliwości, że wierzytelność przedstawiona do potrącenia musi być wymagalna.

Pozwany przedstawił do potrącenia wierzytelność obejmującą odszkodowanie wynikające z nienależytego wykonania przez powódkę umowy. Jest to wierzytelność o charakterze bezterminowym w rozumieniu art. 455 k.c. Termin jej spełnienia nie jest bowiem oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania. Tym samym, świadczenie powódki powinno zostać spełnione „niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania”.

Wierzytelność jest wymagalna w rozumieniu art. 498 § 1 k.c. w terminie wynikającym z art. 455 k.c. ( uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2014 r., III CZP 76/14). Wymagalność wierzytelności musi istnieć w czasie złożenia oświadczenia o potrąceniu i dotarcia jego treści do wiadomości dłużnika wierzytelności. Nie wywołuje żadnego skutku złożenie oświadczenia o potrąceniu niewymagalnej wierzytelności. Oznacza to, że potrącający powinien złożyć oświadczenie po ziszczeniu się tej przesłanki, a jeśli dokonał tego we wcześniejszym czasie musi złożyć ponowne oświadczenie. Nie ma podstaw do przyjęcia, że mogłoby dojść do obejścia wymagania istnienia przesłanki przesądzającej o zdatności oświadczenia do umorzenia obu wierzytelności (wymagalności) przez złożenie zarzutu potrącenia w dowolnym czasie. Co więcej, możliwość konwalidowania oświadczenia o potrąceniu niewymagalnej wierzytelności, jako jednostronnej czynności prawnej, jest wyłączona ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2012 r., III CSK 317/11).

Samo przedstawienie wierzytelności do potrącenia nie zawiera w sobie jednocześnie elementu wezwania dłużnika do zapłaty, gdyż zastosowanie takiego swoistego „skrótu” prawnego nie znajduje usprawiedliwienia w ustawie ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2015 r., IV CSK 141/15).

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że pozwana spółka przedstawiła do potrącenia wierzytelność niewymagalną. Oświadczenie z dnia 25 listopada 2011 r. nie zostało przecież poprzedzone wezwaniem powódki do zapłaty odszkodowania. Zatem w chwili dotarcia tego oświadczenia do powódki wierzytelność wzajemna pozwanego nie była jeszcze wymagalna. Nadto, pozwany nie odniósł się w toku postępowania do twierdzeń powódki o nieskuteczności zarzutu potrącenia, ani np. nie ponowił tej czynności.

Wobec przedstawienia do potrącenia niewymagalnej wierzytelności, oświadczenie pozwanego o potrąceniu nie było w świetle art. 498 § 1 k.c. skuteczne. Nie mogło więc doprowadzić do wzajemnego umorzenia wierzytelności stron. Nie ma w związku z tym potrzeby odnoszenia się do zasadniczej części zarzutów apelacji dotyczących istnienia i wysokości wierzytelności pozwanego, a w szczególności skuteczności zastrzeżenia kary umownej w umowie stron.

Strona pozwana nie kwestionowała tego, że powódce przysługuje dochodzona wierzytelność o zapłatę wynagrodzenia (sprzeciw od nakazu zapłaty – k.60). Również w apelacji skarżący oświadczył, że „nie kwestionuje finalnie roszczeń objętych poszczególnymi fakturami” (apelacja – k.462). Sąd Apelacyjny uznał, że przy braku apelacji powódki oraz niekwestionowanej wysokości wynagrodzenia, zagadnienie niespójności między sentencją zaskarżonego wyroku (uwzględniającą część dochodzonego roszczenia) a jego uzasadnieniem (wskazującym na uwzględnienie powództwa w całości) nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia apelacji. Z uwagi na brak środka odwoławczego wywiedzionego przez powódkę nie ma w istocie znaczenia, w jakim zakresie (co do jakich roszczeń) Sąd Okręgowy oddalił powództwo.

Dlatego też, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanej spółki, jako bezzasadną.

Nadto, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 490 ze zm.) oraz § 10 ust. 2 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 9 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 265) zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 13 114 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego przed Sądem Najwyższym i postępowania apelacyjnego.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Kaczmarek-Kępińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Dorota Wybraniec,  Magdalena Sajur-Kordula
Data wytworzenia informacji: