I ACa 1544/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2025-06-30

Sygn. akt I ACa 1544/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: Sędzia Marzena Konsek-Bitkowska

Protokolant: Małgorzata Ciecierska

po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2025 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa D. W.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 26 września 2022 r., sygn. akt XXVIII C 4614/21

I. zmienia zaskarżony wyrok częściowo w ten sposób, że:

a) z punktu drugiego usuwa zastrzeżone na rzecz pozwanego prawo zatrzymania;

b) w punkcie trzecim zasądza od (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz D. W. odsetki ustawowe za opóźnienie od kwot 90 146,84 zł i 18 427,93 CHF za okres od dnia 7 czerwca 2022 roku do dnia zapłaty;

II. oddala apelację powódki w pozostałym zakresie;

III. oddala apelację pozwanego;

IV. kosztami postępowania apelacyjnego obciąża w całości pozwanego pozostawiając ich szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

M. B.

Sygn. akt I ACa 1544/23

UZASADNIENIE

D. W. domagała się ustalenia, że postanowienia umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) z dnia 16 października 2007r. zawartej pomiędzy powódką a pozwanym, tj. § 2 ust. 1, § 2 ust. 2, § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 umowy oraz § 5 ust. 4 Ogólnych Warunków Kredytowania w zakresie udzielania kredytów na cele mieszkaniowe oraz kredytów i pożyczek hipotecznych w (...) Banku S.A. stanowią niedozwolone klauzule umowne i nie wiążą powódki. Wniosła także o zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kwoty 53 796,07 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości ustawowej liczonymi od dnia 14 stycznia 2021r. do dnia zapłaty. Pismem z dnia 16 maja 2022r. powódka zmodyfikowała powództwo i w ramach żądania głównego wniosła o ustalenia, że umowa kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) z dnia 16 października 2007r. jest nieważna. Wniosła także o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 90 146,84 zł oraz kwoty 18 427,93 CHF wraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości ustawowej liczonymi od dnia 14 stycznia 2021r. do dnia zapłaty.

Pozwany (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania.

Wyrokiem z 26 września 2022 r. Sąd Okręgowy ustalił, że nie istnieje stosunek prawny wynikający z ww. umowy kredytu i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 90 146,84 zł i kwotę 18 427,93 CHF, z tym że pozwanemu przysługuje prawo zatrzymania; oddalił powództwo w pozostałym zakresie i orzekł o kosztach procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 16 października 2007r. D. W., działając jako konsumentka, zawarła z (...) Bankiem Spółką Akcyjną w W. (obecnie (...) Bank (...) S.A.) umowę kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...). Przy zawarciu umowy wykorzystano wzorzec umowny stworzony przez bank. Integralną częścią umowy były „Ogólne Warunki Kredytowania w Zakresie Udzielania Kredytów na Cele Mieszkaniowe oraz Kredytów i P. hipotecznych w (...) Banku S.A.”, zwane dalej (...), stanowiące załącznik nr 1 do umowy, co do których kredytobiorca oświadczył, że je otrzymał, zapoznał się z ich treścią i na stosowanie których wyraża zgodę (§ 1 ust. 2 umowy). Zgodnie z § 2 ust. 1 umowy pozwany bank zobowiązał się udzielić powódce, na jego wniosek z dnia 11 października 2007r., kredytu w kwocie 188 000 zł denominowanego (waloryzowanego) w walucie (...) na okres 360 miesięcy od dnia 16 października 2007 r. do dnia 16 października 2037r. W § 2 ust. 2 umowy widniał zapis mówiący o tym, że kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w (...) lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla ww. waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu. W ust. 3 § 2 umowy wskazano, że o wysokości wykorzystanego kredytu denominowanego (waloryzowanego) wyrażonego w walucie (...), wysokości odsetek w okresie karencji oraz wysokości rat kapitałowo – odsetkowych w ww. walucie bank poinformuje kredytobiorcę w terminie 7 dni od dnia całkowitego wykorzystania kredytu na zasadach określonych w (...).

Kredyt był przeznaczony na zakup i remont lokalu mieszkalnego. W ust. 1a) umowy wskazano, że kredyt wykorzystywany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu według kursu kupna dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu.

W § 9 ust. 2 umowy wskazano, że wysokość rat kapitałowo – odsetkowych określona jest w (...). Spłata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana miała być w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo - odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu spłaty. Wysokość rat kapitałowo – odsetkowych w złotych zależała od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla (...) obowiązującego w banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości ww. kursu waluty miała wpływ na ostateczną wysokość spłaconego przez kredytobiorcę kredytu.

W § 11 ust. 4 kredytobiorca oświadczył, że został poinformowany przez bank o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut oraz rozumie wynikające z tego konsekwencje. W kolejnym ustępie kredytobiorca złożył oświadczenie, że akceptuje zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określania kwoty kredytu w walucie wskazane w § 2 umowy, sposób uruchomienia i wykorzystania kredytu określone w § 4 oraz warunki spłaty określone w § 9 umowy.

Zgodnie z § 5 ust. 4 (...) w przypadku kredytów denominowanych w walucie obcej ustalona w złotych kwota pobranej przez bank prowizji za udzielenie kredytu, o której mowa w umowie była denominowana (waloryzowana) w walucie kredytu i wyliczona według kursu sprzedaży dewiz dla danej waluty, zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu pobrania prowizji. Umowa kredytowa ani Ogólne Warunki Kredytowania w zakresie udzielania kredytów na cele mieszkaniowe i pożyczek hipotecznych w (...) Banku S.A. nie zawierały informacji odnoszących się do sposobu tworzenia „Tabeli kursów” walut obcych w (...) Bank Spółka Akcyjna w W..

Kredyt został wypłacony powódce zgodnie z postanowieniami umowy. W dniu 26 marca 2014r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy, mocą którego przewidziano możliwość spłaty zadłużenia bezpośrednio w (...). Nadto wskazano sposób ustalania kursu kupna i sprzedaży dewiz. Powódka w okresie od 22 października 2007r. do 16 listopada 2020r. uiściła na rzecz pozwanego 90 146,84 zł oraz 18 427,93 CHF tytułem spłat rat kapitałowo – odsetkowych i prowizji. Powódka pismem z dnia 17 grudnia 2020r. wystosowała do pozwanego reklamację dotyczącą spornej umowy kredytu wraz z wezwaniem do zapłaty kwoty 50 875,94 zł tytułem nadpłaconych rat, ewentualnie kwot 160 006,70 zł i 18 427,93 CHF w terminie 30 dni od dnia otrzymania reklamacji wskazując, że ww. umowa jest nieważna.

W ocenie Sądu I instancji, powództwo w zakresie żądania głównego zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części. Strona powodowa posiadała interes prawny w żądaniu ustalenia nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z nieważnej umowy, zgodnie z treścią art. 189 k.p.c.

Analiza postanowień umowy kredytu, nie daje podstaw do stwierdzenia, że jest ona sprzeczna z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe. Nietrafny jest zarzut wskazujący na sprzeczność przedmiotowej umowy z zasadami współżycia społecznego. Nie ulega natomiast wątpliwości, że przyjęty w umowie mechanizm indeksacji był wadliwy, gdyż pozwalał pozwanemu, poprzez odwołanie do tabel kursowych, kształtować jednostronnie wysokość zobowiązania kredytobiorcy. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2022r., III CZP 40/22, sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1 k.c.

Sąd Okręgowy dokonał analizy postanowień zawartych w § 2 ust. 1 i 2 oraz § 4 ust. 1a) i § 9 ust. 2 umowy pod kątem ich abuzywności, tj. na podstawie art. 385 1 § 1 k.c. i doszedł do wniosku, że powódka zawarła umowę jako konsumentka, a postanowienia klauzuli waloryzacyjnej nie były z nią indywidualnie negocjowane. Postanowienia umowne wprowadzające do umowy klauzulę ryzyka walutowego oraz odnoszące się do przeliczania walut w oparciu o tabele kursowe banku stanowią główne świadczenia stron. Klauzule te nie zostały jednak sformułowane w sposób transparentny, co umożliwia ich kontrolę na podstawie art. 385(1) k.c. Sąd Okręgowy odwołał się w tym względzie do wyroków (...) z 18.11.2021r., C-212/20 oraz z 10 czerwca 2021 r., (...), C‑776/19 do C‑782/19 i uznał, że pozwany nie dopełnił obowiązków względem powódki, wobec czego uniemożliwił oszacowanie jej konsekwencji ekonomicznych przyjętych na siebie zobowiązań. Oświadczenie powódki zawarte w § 11 ust. 4 umowy, że została poinformowana przez bank o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut oraz rozumie wynikające z tego konsekwencje jest niezwykle lapidarne i nie wynikało z niego jakie informacje o ryzyku kursowym powódka otrzymała. Oświadczenie to było standardowe, przygotowane przez pozwanego i narzucone powódce do podpisania. Nie wynikało z niego, by powódka została poinformowana w sposób wyczerpujący o ryzyku kursowym tj. aby otrzymała wykresy historyczne zmian kursu (...)/PLN oraz symulacje pokazujące jak zmiana kursu (...) może wpłynąć na wysokość raty i całego zadłużenia.

Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by powódka miała pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Pozwany bank winien uprzedzić powódkę, że w związku z zawarciem kwestionowanej umowy poniesie nieograniczone ryzyko kursowe, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat. Bank nie uświadomił powódki jak może zachować się kurs (...) w razie wystąpienia sytuacji kryzysowych na świecie lub pogorszenia sytuacji gospodarczej w Polsce. Pozwany nie przekazał powódce informacji pozwalających realnie ocenić zakresu ryzyka kursowego i jego wpływu na stan zadłużenia i rzeczywisty koszt kredytu.

W umowie nie wskazano ponadto, na podstawie jakich kryteriów bank ustalał kurs wymiany walut, wobec czego prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń.

Kwestionowane postanowienia umowne nie spełniały kryterium jednoznaczności, co umożliwiało Sądowi dokonanie oceny czy przedmiotowe postanowienia umowne kształtowały prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Istotą kredytu indeksowanego do waluty obcej jest ryzyko zmiany kursu waluty, które w sposób nieograniczony obciąża powódkę. Zawarcie przedmiotowej umowy narażało powódkę na nieprzewidywalne i nieograniczone ryzyko kursowe skutkujące wzrostem zobowiązań mimo wykonywania umowy zgodnie z jej treścią. Zachowanie banku, który przedstawiał powódce przedmiotową umową jako korzystne rozwiązanie, a z drugiej strony nie przedstawił rzetelnej informacji odnośnie do ryzyka kursowego i możliwości znacznego wzrostu kursu (...) w okresie kredytowania stanowi działanie nielojalne.

Reasumując, postanowienia umowne wprowadzające do umowy ryzyko walutowe oraz mechanizm indeksacji zawarte w § 2 ust. 1 i 2, § 4 ust. 1a) i § 9 ust. 2 umowy należało uznać za niedozwolone na podstawie art. 385 1 § 1 k.c. To zaś oznacza, że umowa w pozostałym zakresie nie jest możliwa do utrzymania i wykonywania, lecz jest ona nieważna w całości. Wejście w życie tzw. ustawy antyspreadowej w żaden sposób nie wpływa na ocenę abuzywności przedmiotowych postanowień umowy i jej konsekwencji dla bytu umowy.

Reasumując, umowę należało uznać za nieważną, a stosunek prawny z niej wynikający za nieistniejący. Wobec tego strony winny rozliczyć się z nienależnie spełnionych świadczeń na podstawie art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c., z uwzględnieniem wykładni przyjętej w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021r., III CZP 6/21. Wszystkie świadczenia spełnione w wykonaniu umowy podlegały zwrotowi. Jednocześnie Sąd przyjął, że dopiero po pouczeniu powódki na terminie rozprawy w dniu 24 maja 2022r. o skutkach związanych z ustaleniem nieważności umowy, powódka mogła żądać zwrotu nienależnego świadczenia. Dopiero 24 maja 2022r. roszczenie powódki stało się wymagalne, wobec tego powództwo zostało oddalone w zakresie żądania zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie z uwagi na skutecznie podniesiony przez pozwanego zarzut zatrzymania na tej samej rozprawie.

O kosztach procesu, Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosły obie strony.

Powódka zaskarżyła wyrok w zakresie, w jakim Sąd I instancji zastrzegł na rzecz pozwanego prawo zatrzymania oraz co do odsetek za opóźnienie. Powódka zarzuciła naruszenie art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c.; art. 89 k.c. w zw. z art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c.; art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. oraz art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 496 k.c. Wniosła o zmianę wyroku poprzez pominięcie (uchylenie) zastrzeżonego prawa zatrzymania oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 90 146,84 zł oraz od kwoty 18 427,93 CHF od dnia 14 stycznia 2021 r. do dnia zapłaty; zmianę punktu 3 poprzez jego uchylenie; zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Pozwany zaskarżył wyrok w zakresie punktów pierwszego, drugiego i czwartego.

Pozwany zarzucił naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c.; art. 235 2 § 1 pkt 3 i 5 k.p.c., art. 227 k.p.c., art. 232 k.p.c.; art. 235 2 § 1 pkt 3 i 5 k.p.c., art. 227 k.p.c., art. 232 i 278 § 1 k.p.c.; naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 353 1 k.c., art. 358 1 § 2 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c.; art. 385 1 § 1 k.c.; art. 385 1 § 1 i 3 k.c., art. 385 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG; art. 385 1 § 1 i 2 k.c.; art. 4 w zw. z art. 1 ust. 1 lit. a i b ustawy o zmianie ustawy Prawo bankowe praz niektórych innych ustaw w zw. z art. 316 § 1 k.p.c.; art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 56 k.c., art. 354 § 1 k.c. i w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG; art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust.1 Dyrektywy 93/13 w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c. oraz art. 358 § 2 i 3 k.c. oraz art. 24 ust. 2 i 3 ustawy o NBP oraz art. L ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – przepisy wprowadzające kodeks cywilny oraz art. 69 ust. 3 ustawy Prawo bankowe; art. 385 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 i 3 k.c.; art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c.; art. 498 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 499 k.c. w zw. z art. 203 1 § 1 k.p.c. Wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonym zakresie oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego podlegała oddaleniu, jako pozbawiona uzasadnionych podstaw. Apelacja powódki polegała uwzględnieniu w części.

Nietrafne były podniesione w apelacji pozwanego zarzuty naruszenia prawa procesowego w postaci art. 233 kpc, a także błędnych ustaleń faktycznych. Pozwany nie zdołał wykazać, aby doszło do naruszenie wynikających z tego przepisu zasad oceny materiału dowodowego, co dodatkowo prowadziłoby do błędnych ustaleń. Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za własne ustalenia stanu faktycznego dokonane przez Sąd Okręgowy. Podkreślić przy tym trzeba, że nie było między stronami sporu co do treści zawartej umowy oraz innych złożonych do akt sprawy dokumentów.

Zważywszy, że dla zastosowania art. 385(1) k.c. znaczenie mają w świetle art. 385(2) k.c. okoliczności towarzyszące zawarciu umowy a nie okoliczności z okresu jej wykonywania, za oczywiście bezpodstawne uznać trzeba zarzuty naruszenia art. 235(2) k.p.c. w zw. z art. 227, 232 i 278 k.p.c. Nie zachodziła bowiem potrzeba powoływania w tej sprawie biegłego sądowego, natomiast jako świadków pozwany zgłosił osoby, które nie uczestniczyły w zawarciu spornej umowy, a zatem nie mogły dysponować informacjami co do tego, czy umowa była negocjowana oraz czy przekazano powodom dalsze informacje o ryzyku kursowym i zasadach przeliczeń walut, ponad to, co wynika ze złożonych dokumentów. Pozwany ponadto zgłosił świadków na okoliczności ogólne, które Sąd I instancji słusznie uznał za nieistotne w sporze dotyczącym abuzywności klauzuli waloryzacyjnej w umowie kredytu indeksowanego.

Posiadany przez pozwanego status dealera rynku pieniężnego NBP jest okolicznością nieistotną w niniejszym postępowaniu.

Przechodząc do zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego, zważyć trzeba, że wprawdzie skutkiem naruszenia art. 353(1) przez arbitralną klauzulę kursową nie jest w obrocie konsumenckim nieważność z mocy art. 58 k.c., jednak takie naruszenie podlega ocenie na podstawie art. 385(1) k.c. i może prowadzić do nieważności umowy. W świetle uchwały Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2022 r., III CZP 40/22, sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu, jednakże postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1 k.c. (co do skutków sprzeczności tak skonstruowanej klauzuli kursowej z art. 353 1 por. także wyrok SN z 27 maja 2022 r., (...) 314/22).

W niniejszej sprawie bez wątpienia zostało wykazane, że umowa jest nieważna (bezskuteczna) z mocy art. 385(1) k.c. na skutek odpadnięcia abuzywnego ryzyka kursowego. Taki sam skutek ma usunięcie z umowy abuzywnych postanowień przeliczeniowych. Odnośnie rozważania Sądu I instancji są trafne i znajdują oparcie w bogatym orzecznictwie (...) i sądów krajowych. Aktualnie ujednoliciła się linia orzecznicza Sądu Najwyższego w tych sprawach.

Analiza zakresu informacji udzielonych na temat ryzyka kursowego w aspekcie obowiązku formułowania postanowień umownych w sposób jednoznaczny, transparentny (por. w szczególności wyrok (...) w sprawie C-186/16, A., oraz wyrok C- C-776/19 - C‑782/19, (...)), prowadzi do wniosku, że doszło jedynie do formalnego pouczenia konsumentki, co nie spełnia wymogów art. 385(1) k.c. i art. 5 dyrektywy 93/13, umożliwiając kontrolę ryzyka kursowego w zakresie przesłanek abuzywności. Nie otrzymała ona od pozwanego rzetelnych, wyczerpujących informacji, niezbędnych do oceny przez powódkę konsekwencji finansowych związania się umową w proponowanym przez bank kształcie.

Sąd Okręgowy trafnie ocenił zarówno klauzulę ryzyka kursowego, jak też klauzule przeliczeniowe jako abuzywne, słuszne jest też jego stanowisko co do ich charakteru, jako postanowień określających główny przedmiot umowy kredytu denominowanego. Taki charakter klauzul przeliczeniowych w umowach kredytów powiązanych z kursami waluty obcej potwierdził m. in. wyrok (...) z 18.11.2021 r., C-212/20, zaś klauzuli ryzyka kursowego – liczne wyroku, m.in. w powołanej wyżej sprawie C-186/16, A.. Również Sąd Najwyższy wielokrotnie wyjaśniał, że postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, pozostawiają mu pole do arbitralnego działania i naruszają równorzędność stron (zob. wyroki z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, nie publ., z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, oraz z 13 maja 2022 ., (...) 405/22). W sprawie II CSKP 405/22 Sąd Najwyższy po raz kolejny potwierdził, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę. Takie cechy przypisywane są nie tylko postanowieniom, które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy - konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (klauzule ryzyka walutowego), lecz i te, które kształtują mechanizm indeksacji (por. wyroki Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115 i z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, nie publ.); odnosi się to tak do umowy kredytu indeksowanego jak i denominowanego. W konsekwencji w ten sposób należy też ocenić postanowienie (część postanowienia) stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla przeliczenia walutowego. Brak jednoznaczności klauzul waloryzacyjnych zastosowanych przez pozwanego w umowie kredytowej, nie poddających się obiektywnej weryfikacji, wypełnia zatem przesłankę abuzywności postanowień określających główne świadczenia stron.

W świetle powyższych rozważań, Sąd I instancji ma rację, że klauzula ryzyka walutowego i klauzula przeliczeniowa określa główny przedmiot umowy. Nie oznacza to, że nie może zostać uznana za abuzywną. Tak byłoby wyłącznie w przypadku, gdyby ryzyko i klauzule przeliczeniowe wprowadzono do umowy transparentnie, co jednak nie miało miejsca.

Nie zasługuje na uwzględnienie kolejna grupa zarzutów naruszenia prawa materialnego, którymi pozwany usiłuje wykazać, że jest możliwe jej funkcjonowanie umowy bez klauzuli waloryzacyjnej, a lukę powstałą po usunięciu z umowy ryzyka kursowego i klauzul przeliczeniowych można wypełnić przepisami dyspozytywnymi lub w drodze wykładni oświadczeń woli. Stanowisko pozwanego stoi w rażącej sprzeczności z wykładnią dyrektywy 93/13 dokonaną przez (...) (m.in. wyrok C-260/18, D., wyrok z 18.11.2021 r., C-212/20, a także wyrok z 8.09.2022 r., C-80/21 do 82/21), a także z utrwaloną obecnie wykładnią art. 385(1) k.c. dokonaną przez Sąd Najwyższy w licznych wyrokach, poczynając od wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18. Zarówno przekształcenie umowy w kredyt walutowy jak i kredyt złotowy jest niemożliwe. Ponadto, w tym pierwszym przypadku utrzymano by ryzyko kursowe w umowie, które jest przecież abuzywne w niniejszej sprawie. Zasadą jest niestosowanie klauzul abuzywnych, przy czym w tej sprawie umowa nie może obowiązywać dalej po ich wyeliminowaniu, bowiem ryzyko kursowe i klauzule przeliczeniowe określają główny przedmiot umowy kredytu denominowanego. Nie zostały natomiast spełnione przesłanki, które umożliwiałyby Sądowi podstawienie przepisu krajowego, omówione szeroko w orzecznictwie (...), w tym w wyrok D.. W szczególności upadek umowy nie naraża konsumentów na szczególnie negatywne konsekwencje, a jednocześnie powodowie domagają się wyciągnięcia przez sąd wszystkich wynikających z prawa krajowego skutków abuzywności wskazanych postanowień umownych. Takim skutkiem jest w świetle prawa polskiego brak skuteczności całej umowy ex lege i ab initio.

Wobec nieważności umowy i w świetle uchwały Sądu Najwyższego, składu 7s., z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, nie może być także mowy o zarzucanym w apelacji pozwanego naruszeniu art. 405 i 410 k.c.

Za chybione trzeba uznać także zarzuty apelacji pozwanego w związku z zarzutem potrącenia. Zgłoszony w odpowiedzi na pozew ewentualny zarzut potrącenia nie doprowadził do umorzenia wzajemnych roszczeń pieniężnych stron, ponieważ strona powodowa nie została uprzednio wezwana przez bank do zwrotu kapitału. Tymczasem nie budzi wątpliwości, że strona czynna (potrącająca) musi przedstawić do potrącenia wierzytelność wymagalną (art. 498 § 1 k.c.). Roszczenie o zwrot świadczeń nienależnych ma charakter bezterminowy, zatem stan wymagalności wiąże się z wezwaniem do zapłaty (art. 455 k.c.). Z akt sprawy nie wynika natomiast, aby pozwany wezwał powódkę do zapłaty wywołując wymagalność swojej wierzytelności o zwrot kapitału. Skoro nie zostało wykazane, aby wierzytelność banku była wymagalna w dacie złożenia zarzutu potrącenia, to zarzut ten jest bezskuteczny. Przesłanka wymagalności wynika wprost z art. 498 § 1 k.c. Nie uchyla jej treść art. 203(1) k.p.c., który reguluje aspekty procesowego zarzutu potrącenie, nie można jednak uznać, że wyłącza on właściwe przepisy prawa materialnego warunkujące skuteczność potrącenia: wymagalność i zaskarżalność wierzytelności. W judykaturze przesądzone zostało, że wierzytelność jest wymagalna w rozumieniu przepisu art. 498 § 1 KC w terminie wynikającym z art. 455 KC (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2014 r. w sprawie III CZP 76/14, OSNC, z. 7-8 z 2015 r. poz. 86). Wobec tego słusznie uznał Sąd Okręgowy, że do potrącenia nie doszło.

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik pozwanego powołując się na wyrok (...) z 19.06.2025 r., C-396/24, L., wniósł o zastosowanie w niniejszej sprawie tzw. teorii salda i oddalenie powództwa o zapłatę. Pozwany uważa, że wskazany wyrok stanowi podstawę do odstąpienia w całości od wykładni przyjętej w uchwale Sądu Najwyższego, skł. 7 s., z 7 maja 2021, III CZP 6/21, a także uchwale Izby Cywilnej, III CZP 25/22. W ocenie Sądu Apelacyjny stanowisko pozwanego jest błędne.

Początkowo w orzecznictwie sądów powszechnych w sprawach frankowych istniał spór o to, czy strony nieważnej umowy kredytu należy rozliczać według tzw. teorii salda, czy też każdej stronie służy roszczenie o zwrot wszystkiego, co świadczyła (teoria dwóch kondykcji). Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, opowiedział się za drugim z tych rozwiązań, a stanowisko to podtrzymał w uchwale składu 7 sędziów z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, której nadał moc zasady prawnej. Następnie wydana została w dniu 5 kwietnia 2024 r. uchwała Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, III CZP 25/22, która również ma moc zasady prawnej stosownie do art. 87 § 1 ustawy o Sądzie Najwyższym. Zasada prawna wiąże wszystkie składy Sądu Najwyższego, dopóki Sąd Najwyższy w przewidzianym prawem składzie (tu: składzie całej Izby Cywilnej) nie odstąpi od niej. Zważywszy na taki zakres związania, uchwała o mocy zasady prawnej prowadzi także do ujednolicenia orzecznictwa sądów powszechnych.

Wydaje się, że w centrum uwagi Sądu Najwyższego przy podejmowaniu powyższych uchwał pozostawał konsument jako strona powodowa, dochodząca zapłaty. Odrzucenie teorii salda wywołało jednak lawinę powództw banków, które masowo wybrały taką drogę ochrony swoich praw, zamiast obrony przez podniesienie zarzutu potrącenia stosownie do art. 203(1) k.p.c. Dostrzeżone zostało, że w sprawach z powództw banków stosowanie powyższych uchwał Sądu Najwyższego może prowadzić do rozstrzygnięć wątpliwych z punktu widzenia zasady wysokiej ochrony konsumentów i skuteczności dyrektywy 93/13, w sporach, w których bank żąda zasądzenia na jego rzecz całej kwoty kapitału, mimo że konsumenci dochodzili wyłącznie ustalenia nieważności umowy lub dochodzili wprawdzie zapłaty, ale powództwo i wydany na ich rzecz wyrok nie objęły wszystkich spełnionych na rzecz banku świadczeń. Podkreślić warto, że ta druga sytuacja jest aktualnie powszechna, ponieważ banki w toku procesu nadal pobierały i pobierają raty kredytu oraz inne opłaty związane z umową z rachunków konsumentów, jeżeli sąd odmówił tym konsumentom zabezpieczenia przez wstrzymanie obowiązku spłat. W efekcie, w zdecydowanej większości spraw wyrokiem zasądzającym na rzecz konsumentów nie są objęte wszystkie należne im kwoty. Pamiętać także trzeba o zakazie rozszerzania powództwa w postępowaniu apelacyjnym.

Dodatkowe wątpliwości wzbudza sytuacja, w której sprawa z powództwa banku o zapłatę miałaby prowadzić do wydania tytułu egzekucyjnego na rzecz banku, zanim konsument uzyska w równoległym postępowaniu prawomocny wyrok zasądzający zwrot świadczeń na jego rzecz.

Te wątpliwości związane ze stosowaniem teorii dwóch kondykcji w sprawach, w których konsument występuje po stronie pozwanej (także jako pozwany wzajemny), zostały przedstawione Trybunałowi Sprawiedliwości przez Sąd Okręgowy w Krakowie w sprawie C-396/24, L.. Udzielając odpowiedzi na pytania prejudycjalne Trybunał Sprawiedliwości podzielił zastrzeżenia Sądu Okręgowego w Krakowie i orzekł, iż artykuł 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13 należy interpretować w ten sposób, że:

- stoi on na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym w przypadku gdy warunek umowy kredytu uznany za nieuczciwy prowadzi do nieważności tej umowy, przedsiębiorca ma prawo żądać od konsumenta zwrotu całej nominalnej kwoty udzielonego kredytu, niezależnie od kwoty spłat dokonanych przez konsumenta w wykonaniu tej umowy i niezależnie od pozostałej do spłaty kwoty.

- stoi on na przeszkodzie uregulowaniom krajowym, na mocy których w przypadku uznania przez konsumenta podniesionego przez przedsiębiorcę roszczenia o zwrot kwot wypłaconych w wykonaniu umowy kredytu uznanej za nieważną ze względu na zawarty w niej nieuczciwy warunek sąd rozpoznający sprawę jest zobowiązany z urzędu nadać wyrokowi uwzględniającemu to roszczenie rygor natychmiastowej wykonalności, o ile prawo krajowe nie pozwala temu sądowi na podjęcie wszelkich niezbędnych środków mających na celu ochronę konsumenta przed szczególnie szkodliwymi konsekwencjami, jakie może wywrzeć wobec niego nadanie temu wyrokowi takiego rygoru.

Jak widać, orzeczenie to nie odnosi się w ogóle do wykładni prawa krajowego w sprawach, w których konsument jest powodem. (...) rozważał skutki teorii dwóch kondykcji wyłącznie w odniesieniu do konsumenta jako pozwanego i we wskazanym zakresie uznał wykładnię prawa krajowego za sprzeczną z dyrektywą.

Wyrok w sprawie L. ma ten skutek, że w sprawach banków przeciwko konsumentom o zwrot kapitału sądy krajowe są obowiązane do odstąpienia od dotychczasowej błędnej praktyki (por. m.in. wyrok (...) z 21.12.2016, C-154/15, G. N., oraz wyrok z 5.03.2020, C -679/18 (...)) i to bez konieczności oczekiwania na uprzednie zmiany w drodze w procedury legislacyjnej, sądowej lub innej procedurze konstytucyjnej (por. wyrok z 31.03.2022, C-472/20 Lombard L.). W zakresie wynikającym z wyroku w sprawie L., C-396/24, należy zatem odstąpić od stosowania wykładni przyjętej w obu uchwałach Sądu Najwyższego o mocy zasady prawnej, jako wykładni sprzecznej z dyrektywą 93/13, przy czym obowiązek odstąpienia spoczywa na wszystkich sądach i to bez konieczności podejmowania przez Sąd Najwyższy kroków przewidzianych w art. 88 § 2 ustawy o Sądzie Najwyższym.

Uwzględniając punkt pierwszy wyroku L., sąd nie może zasądzić na rzecz banku zwrotu całego kapitału, bez uwzględnienia faktu, że konsument dokonał częściowej lub całkowitej spłaty i nie uzyskał zwrotu tych świadczeń (lub co najmniej tytułu egzekucyjnego przeciwko bankowi o zwrot nienależnych świadczeń). Wydaje się zatem, że w razie toczenia dwóch równoległych postępowań, sprawa z powództwa banku o zapłatę winna oczekiwać na prawomocne rozstrzygnięcie sprawy z powództwa konsumenta o zapłatę, bowiem suma wszystkich świadczeń spełnionych przez konsumenta na rzecz banku oraz wysokość kwot zasądzonych na rzecz konsumenta pozwolą dopiero ustalić, czy i w jakim zakresie powództwo banku o zwrot kapitału zasługuje na uwzględnienie. Natomiast w przypadku, gdy konsument uzyskał wyrok ustalający i nie dochodzi zapłaty, bank może żądać zapłaty wyłącznie różnicy między kwotą kapitału a sumą wszystkich należności pobranych od konsumenta, jeżeli łączna suma pobranych od konsumenta świadczeń jest niższa niż pożyczony kapitał.

W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, nie ma natomiast przeszkód w świetle wyroku (...) w sprawie L., aby nadal stosować teorię dwóch kondykcji w sprawach z powództwa banku w przypadku, gdy konsumenci dysponują wyrokiem zasądzającym na ich rzecz wszystkie spełnione przez nich świadczenia. W praktyce dotyczy to spraw, w których konsumenci jeszcze przed sądem I instancji uzyskali zabezpieczenie chroniące ich przed poborem przez bank dalszych nienależnych kwot i rozszerzyli powództwo o raty pobrane w toku procesu przed wydaniem postanowienia zabezpieczającego. W takim przypadku, kiedy konsument odzyskał wszystko, co zapłacił na rzecz banku, jest oczywiste, że powinien także zwrócić cały kapitał. Jak widać na tym przykładzie, wyrok w sprawie L. nie nakazuje sądom krajowym całkowicie odstąpić od zasady dwóch kondykcji. Wyrok ten modyfikuje jedynie stosowanie zasady dwóch kondykcji w taki sposób, aby zapewnić konsumentom należny im poziom ochrony, w sprawach, w których konsumenci występują po stronie pozwanej.

Jednocześnie, mając na względzie moc zasady prawnej obu przywołanych wyżej uchwał Sądu Najwyższego, Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że zaniechanie stosowania zasady dwóch kondykcji w sprawach z powództw konsumentów, wymagałoby podjęcia przez Sąd Najwyższych uchwały o odstąpieniu od zasady prawnej albo ingerencji ustawodawcy (zapowiadana ustawa „frankowa”).

Nie ma żadnych podstaw, aby wyrok w sprawie L. wykładać rozszerzająco, do czego dąży pozwany. Ponadto, gdyby ostatecznie ustawą lub uchwałą Izby Cywilnej Sądu Najwyższego odstąpiono od teorii dwóch kondykcji, to nie oznacza to jeszcze powrotu do teorii salda w jej dotychczasowym kształcie.

Wydaje się, że należałoby w takim przypadku raczej opowiedzieć się za możliwością, czy też nawet obowiązkiem sądu dokonywania kompensaty wzajemnych roszczeń stron w ten sposób, że sąd ustalałby na dzień zamknięcia rozprawy różnicę pomiędzy wszystkimi świadczeniami spełnionymi przez konsumenta a należnym bankowi kapitałem, w danym przypadku wraz z narosłymi na rzecz jednej lub obu stron odsetkami za opóźnienie (por. wyroki (...) z 7 grudnia 2023 r. C‑140/22, (...) S.A., oraz z 15 czerwca 2023, C-520/21, Bank (...)) - i tak wyliczoną nadwyżkę zasądzałby konsumentowi. Oddalenie w całości powództwa konsumenta o zapłatę byłoby możliwe tylko wówczas, gdyby suma roszczeń jemu przysługujących była niższa lub równa sumie roszczeń banku. Jedynie taka metoda umożliwiałaby dokonanie pełnego rozliczenia stron w jednym postępowaniu, o ile wierzytelności konsumenta przekraczają wysokość jego długu względem banku. Taka zasada rozliczeń nie naruszałaby też prawa konsumenta do odsetek za opóźnienie, przez co nie podważałaby skutku odstraszającego dyrektywy 93/13, gdyż przedsiębiorca odmawiający rozliczenia się z konsumentem z nieważnej umowy ponosiłby konsekwencje własnego opóźnienia w spełnieniu świadczenia pieniężnego.

Teoria salda wydaje się nie spełniać powyższych warunków skutecznej ochrony konsumenckiej, gdyż zakłada ona zaliczenie wpłat konsumenta na kapitał według kolejności ich dokonywania. Pomija ona, jako nieistotne dla wyniku sprawy z powództwa konsumenta o zapłatę, dalsze spłaty dokonane w toku procesu, nieobjęte powództwem, nawet jeżeli suma świadczeń konsumenta na dzień zamknięcia rozprawy przed sądem I instancji lub rozprawy apelacyjnej przekroczyła wysokość kapitału należnego bankowi. Konsument byłby w takim przypadku zmuszony wytoczyć kolejne powództwo o zasądzenie nienależnej podwyżki pobranej w międzyczasie z jego rachunku bankowego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, gdyby o wyniku sprawy z powództwa konsumenta o zapłatę decydowała wyłącznie różnica między kwotą główną z pozwu a udostępnioną konsumentowi przez bank kwotą kapitału, natomiast pomijana byłaby należność z tytułu odsetek za opóźnienie oraz nieobjęte pozwem świadczenia spełnione przez konsumenta w toku procesu, to bazując na dotychczasowym orzecznictwie (...) można założyć, że w kolejnej procedurze prejudycjalnej taka wykładnia krajowych przepisów również zostałaby przez Trybunał zakwestionowana w odniesieniu do powództw konsumentów, których łączna wierzytelność na datę wyrokowania przewyższa wierzytelność banku o zwrot kapitału. Tak rozumiane saldo zmuszałoby bowiem konsumenta do wytoczenia kolejnego powództwa – o zwrot nadpłaty, którego to zwrotu nie mógłby uzyskać w ramach aktualnego postępowania. Wykładnia, która zmusza konsumenta do wytaczania kilku odrębnych postępowań w celu uzyskania ochrony odnoszącej się do tej samej nieważnej umowy, stwarza, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nadmierne utrudnienia w dochodzeniu ochrony przyznanej dyrektywą 93/13.

Ponadto, tak rozumiane saldo pozbawiałyby konsumenta prawa do odsetek, wbrew wykładni wynikającej z wyroków (...) w sprawach C-140/22 i C-520/21, które to orzeczenia wyraźnie potwierdziły prawo konsumenta do odsetek za opóźnienie za okres od wezwania przedsiębiorcy do zapłaty.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny uznał, że wyrok w sprawie L. nie daje podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia art. 410 k.c. i zmiany zaskarżonego wyroku.

Przechodząc do oceny zarzutów apelacji strony powodowej zważyć należy, co następuje:

W ocenie Sądu Apelacyjnego powódka słusznie zarzuca wyrokowi naruszenia art. 496 i 497 k.c. Częściowo uzasadniony był także zarzut naruszenia art. 481 par. 1 kc w zw. z art. 455 kc. Zarzut, że nie jest dopuszczalne stosowanie zatrzymania przeciwko konsumentom w sprawach dotyczących rozliczeń z nieważnej umowy kredytu powiązanego z kursem waluty obcej, znajduje potwierdzenie w wyroku (...) z 14 grudnia 2023 r., C-28/22, oraz postanowieniu (...) z 8 maja 2024 r., C-424/22. Obecnie pogląd o braku możliwości zastrzeżenia zatrzymania na rzecz banku został także przyjęty przez Sąd Najwyższy. Wobec tego zarzut naruszenia art. 496 k.c. należało uznać za uzasadniony, co doprowadziło do zmiany zaskarżonego wyroku przez usunięcie z niego zastrzeżonego na rzecz pozwanego zatrzymania.

Uwzględniając wyroki Trybunału Sprawiedliwości z 7 grudnia 2023 r., C-140/22, oraz z 14 grudnia 2023 r., C-28/22, za częściowo wadliwy należało uznać zaskarżony wyrok w zakresie rozstrzygnięcia od odsetkach za opóźnienie. W sprawach konsumenckich należy na zasadach ogólnych stosować art. 455 k.c. Wobec tego należało ustalić, kiedy doszło do skutecznego wezwania pozwanego do zapłaty. Powódka wiązała skutek wymagalności z doręczeniem reklamacji bankowi. Sąd Apelacyjny zważył jednak, że reklamacja, a następnie pozew, jednoznacznie ujawniały wolę powódki utrzymania umowy w mocy, aczkolwiek w formie przekształconej do kredytu złotowego oprocentowanego według stawek LIBOR. W tej sytuacji w ocenie Sądu Apelacyjnego żadne z tych pism nie może być uznane za jednoznaczne stanowisko co do braku woli wykonywania umowy w całości, a skutecznym wezwaniem do zapłaty jest pismo z 16 maja 2022 r. (k. 208 i n.) modyfikujące powództwo. Dopiero w tym piśmie powódka wyraźnie wskazała, że odmawia realizacji umowy w jakiejkolwiek części, z powodu jej nieważności. Jednocześnie rozszerzyła powództwo o zapłatę. Jest między stronami niesporne, że odpis modyfikacji powództwa został doręczony pozwanemu 30 maja 2022 r. W ocenie Sądu Apelacyjnego, pozwany winien był spełnić świadczenie w terminie 7 dni, a skoro tego nie uczynił, to z dniem 7 czerwca 2022 r. popadł w opóźnienie, co uzasadnia zasądzenie odsetek od tej daty i oddalenie apelacji powódki w pozostałej części.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i 385 k.p.c. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Pozwany winien ponieść koszty postępowania odwoławczego w całości, bowiem powódka uległa jedynie w niewielkiej części w zakresie odsetek za opóźnienie, wygrywając w pozostałym zakresie postępowanie zarówno z własnej apelacji jak i w całości z apelacji strony przeciwnej.

Marzena Konsek-Bitkowska

z. odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełn. pozwanego

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Cyran
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Marzena Konsek-Bitkowska
Data wytworzenia informacji: